Numer ósmy kwartalnika obejmuje miesiące: kwiecień, maj, czerwiec. OD REDAKCJI Już niebawem rozpocznie się letni wypoczynek naszych pociech, na który naprawdę zasłużyły. Zanim wszyscy wyruszymy na wakacje zachęcamy Państwa do przeczytania ostatniego w tym roku szkolnym numeru naszej przedszkolnej gazetki. Mamy nadzieję, że każdy znajdzie w nim coś ciekawego. Zapraszamy do dalszej współpracy. DO WIDZENIA PRZEDSZKOLE!!! W czerwcu żegnaliśmy najstarszych przedszkolaków, którzy od września skierują swoje kroki do szkoły żegnaliśmy się z grupą VIII i z częścią dzieci z grup III, V i VI. Do widzenia przedszkole, zakwitły akacje dojrzały truskawki, pora na wakacje. Śpiewny gwizd pociągu już ze stacji dobiegł Nie zapomnij o Nas, tak jak My o Tobie.
Dyrektor, Grono Pedagogiczne, pracownicy przedszkola oraz wszystkie dzieciaki życzą przyszłym uczniom samych sukcesów na nowej drodze obowiązków szkolnych.
ALE TO JUŻ BYŁO.
Wkładka dla mamy, taty, babci i dziadka: Bajka terapeutyczna o Lisku i Robaczku W wielkim, zielonym lesie, żyła sobie lisia rodzina: mama, tata i mały lisek o imieniu Rysio. Mieszkali w norce, która mieściła się w pniu największego w całym lesie drzewa. W norce Rysio miał swoje łóżko z liści i trawy oraz pełno zabawek, które zrobił sam z kasztanów i żołędzi. Mama i tata Rysia w dzień polowali a wieczorem wracali do norki. Razem z Rysiem jedli kolację i opowiadali leśne przygody. Mały lisek uwielbiał słuchać opowiadań rodziców. Pewnego dnia gdy rodzice wyruszyli jak co dzień na polowanie, do norki Rysia wszedł mały robaczek. Rozejrzał się wokoło i powiedział: Cześć! Jestem Robaczek, mieszkam obok Twojej norki. Może pobawimy się razem?
Rysio zdziwił się trochę, bo robaczek był bardzo malutki. Wspólnie zaczęli wymyślać różne gry i zabawy. Robaczek zaczął odwiedzać Rysia codziennie i bardzo się zaprzyjaźnili. Pewnego ranka rodzice wyruszyli jak zwykle do lasu. Rysio został w norce i bawił się z robaczkiem. Zbliżał się wieczór i robiło się coraz ciemniej. Lisek pożegnał Robaczka i czekał na powrót rodziców. Kiedy zrobiło się już całkiem ciemno w norce nie było już nic widać. Rysio nigdy nie zostawał sam aż tak długo. Zwykle kiedy robiło się ciemno rodzice byli już dawno przy nim. Rysio zaczął się bać. Nie dość, że był sam w ciemnej norce to jeszcze nic nie widział. Było tak ciemno, że nawet nie mógł dojrzeć swoich łapek. Żeby chociaż był ze mną mój przyjaciel robaczek - pomyślał. Nagle zobaczył małe światełko, które rozświetliło norkę. Rysio zobaczył, że to świecił jego przyjaciel robaczek. To Ty świecisz? - spytał ze zdziwieniem Rysio. Tak! Jestem świetlikiem i świecę nocą. Do tej pory widzieliśmy się tylko w dzień, kiedy było jasno i nie musiałem świecić. Ale teraz jest ciemno a w ciemności zawsze świecę. - powiedział robaczek. Dobrze, że przyszedłeś - powiedział Rysio - nie ma jeszcze rodziców, zrobiło się ciemno i boję się trochę. Ależ nie ma czego! - powiedział robaczek W nocy, kiedy jest ciemno to tak naprawdę świat jest taki sam jak w dzień. Nawet Twoja norka wygląda tak samo, spójrz! I rozświetlił swoim blaskiem całą norkę. Rysio rozejrzał się i stwierdził, że rzeczywiście mimo to, że jest ciemno to wszystko jest na swoim miejscu. Uśmiechnął się i powiedział: Dziękuję Ci robaczku, pokazałeś mi, że wcale nie muszę bać się ciemności. Już wiem, że wszystko wygląda tak samo jak wtedy kiedy jest jasno! I w tym momencie usłyszeli chrobotanie liści i gałęzi. To wrócili rodzice liska. Wbiegli do norki a mama zawołała: Och! Przepraszamy Cię Rysiu, że się spóźniliśmy. Nie zauważyliśmy jak szybko zrobiło się ciemno. Nic nie szkodzi mamo - powiedział lisek - Od tej pory możecie wracać nawet w nocy. Ja już nie boję się ciemności. Wtedy czuje się tak samo bezpiecznie jak w dzień. Mama zaczęła przygotowywać kolację. Na kolacji został też robaczek, dzięki któremu w norce było jeszcze długo, długo jasno.
Dziękujemy za włączanie się w akcję Cała Polska Czyta Dzieciom
Dowcip za grosik Pani mówi do przedszkolaka: - Dlaczego się tak denerwujesz? Boisz się moich pytań? - Nie, proszę Pani. Raczej swoich odpowiedzi... Ha, ha, ha, ha
Rady na wakacyjne podróże Zaczynają się wakacje. Zazwyczaj jest to czas wzmożonej mobilności. Wyjeżdżamy po to, by odpocząć, odnowić stare znajomości, czy odwiedzić dawno niewidzianych krewnych. Niby nic skomplikowanego jednak podróż ta może szybko przerodzić się w prawdziwy koszmar, który trudno będzie wymazać z pamięci. Co zrobić, by najgorsze się nie ziściło? Trzeba przede wszystkim do takiej podróży gruntownie się przygotować. Oto kilka elementów, które trzeba wziąć pod uwagę. BEZPIECZEŃSTWO TO PODSTAWA Wybieramy odpowiadający naszym potrzebą rodziny środek transportu. W następnej kolejności zadbajmy o to, by jazda była nie tylko przyjemna, ale także bezpieczna. Przed wyjazdem dobrze byłoby sprawdzić foteliki, w których nasze maluchy będą podróżować. Jeżeli od zakupu fotelika minęło już sporo czasu, warto upewnić się, czy aby nie należy go wymienić na większy. Pamiętajmy, nasze dzieci rosną błyskawicznie. Warto także zaopatrzyć się w rolety/osłonki chroniące szkraby przed słońcem i zapewniające komfort w czasie samochodowej drzemki. O sprawdzeniu i uzupełnieniu apteczki na pewno nikomu nie trzeba przypominać. GODZINA 0 Godzina wyjazdu zawsze budzi dużo kontrowersji. W przeszłości, najczęściej planowaliśmy rozpoczęcie podróży bladym świtem. Doświadczenie nauczyło nas jednak, że z dziećmi, które wiecznie rozsadza niespożyta energia, takimi jak nasze, jest to najgorsza z możliwych opcji. Pakując świeżo wyspane i najedzone dziecko do samochodu prosimy się o kłopoty! W związku z tym, rozpoczęcie podróży planujmy, mniej więcej, na godzinę przed dziecka oficjalną porą drzemkową. ZABAWA, ZABAWA, ZABAWA Kiedy nasz mały milusiński budzi się ze snu nadchodzi czas na wytoczenie ciężkiej artylerii. Tę część przygotowań traktuje nad wyraz poważnie! Dobre przygotowanie i planowanie to podstawa sukcesu, chyba w każdym podejmowanym działaniu. Zazwyczaj uciekamy się do pomysłów, które zdały egzamin już wcześniej. Poniżej znajdziecie Państwo zabawy, które nigdy nie zawiodzą. 1. Liczenie, segregowanie i sortowanie samochodów Kupujemy 2-3 gazetki motoryzacyjne, w których znajdują się dobrej jakości zdjęcia pojazdów wszelkiej maści. Skrupulatnie je wycinamy i umieszczamy w woreczku. Potem pozostaje już tylko przygotowanie kart pracy Oto kilka naszych propozycji:
Sortowanie według marki Sortowanie kolorami
Sortowanie duży/mały Motocykl, samochód osobowy, samochód ciężarowy, to kolejna wersja.
Dzieci uwielbiają naklejać wszystko i wszędzie, dlatego do zestawu, dołączmy klej i spory zapas mokrych chusteczek do wycierania poklejonych łapeczek. 2. MARKOWANIE Zabawa polega na tym by w trakcie jazdy wypatrzeć jak największą ilość samochodów danej marki. Za każdym razem, gdy marka wyszczególniona na karcie mignie nam przed oczami, odznaczamy ja przyklejając we właściwe miejsce kolorową naklejkę. 3. WIDZIK Najprostsza wersja zabawy polega na tym, że każdy z uczestników wypowiada to, co widzi za oknem samochodu używając starej jak świat formułki: Ja widzę. Pozostali musza odnaleźć tą rzecz, po czym po kolei dodają jedną rzecz od siebie. W wersji trudniejszej jeden z uczestników zabawy podaje coś, co widzi, ograniczając się do opisu kształtu, faktury i koloru danej rzeczy. Np. Ja widzę coś dużego, włochatego i brązowego. Tu dodam, że w trakcie tej wersji zabawy zazwyczaj korzystamy z jakiejś bogato ilustrowanej książeczki, żeby zawężać znacząco pole poszukiwań.
4. WOJUJĄCE KCIUKI Zawodnicy podają sobie dłoń i splatają ją ze sobą w taki sposób, by ich kciuki miały pełną swobodę ruchów. Zabawa polega na tym, by swoim kciukiem przytrzymać kciuk przeciwnika, co najmniej przez 3 sekundy. Zabawie towarzyszą zazwyczaj radosne okrzyki i wesołe poruszenie. W trakcie podróży z szkrabem warto pamiętać, by wziąć poprawkę na dość częste przerwy. Warto z góry zaplanować sobie miejsca postoju, tak, aby dzieci mogły rozprostować kości i bezpiecznie pohasać przed dalsza podróżą. Oczywiście nie można zapomnieć o zdrowych i smacznych przekąskach!!! źródło: http://wczesnaedukacjaantkaikuby.blogspot.com/2012/01/jak-przetrwac-duzsza-podrozsamochodem.html ZASADY BEZPIECZNYCH WAKACJI NAD WODĄ "BEZPIECZNE WAKACJE" NAD WODĄ Rady których warto przestrzegać. Wszyscy amatorzy pływania i kąpieli dla zdrowia i relaksu powinni wziąć pod uwagę następujące czynniki:
naukę pływania można prowadzić tylko w wyznaczonych bądź dokładnie zbadanych miejscach; tylko posiadacze tzw. żółtego czepka (specjalna karta pływacka) mogą wypływać poza teren strzeżony, dzieci do lat 7 nie mogą pozostawać bez opieki dorosłych nie można kąpać się w miejscach objętych zakazem, w pobliżu mostów, portów, przystani i obiektów pływających, w gliniankach, gdyż są one szczególnie niebezpieczne, nie należy wchodzić do wody będąc zgrzanym lub spoconym, nie można przebywać zbyt długo w wodzie o niskiej temperaturze, nie wolno wskakiwać do wody, której się nie zna (głębokości, rodzaj dna itp.), należy unikać samotnego pływania i kąpieli wszelkie lekkomyślne żarty, jak potrącanie, spychanie bądź wrzucanie do wody, mogą zakończyć się nieszczęśliwym wypadkiem. Ryzykowne jest: samotne pływanie w wodzie, wskakiwanie do wody z brzegu, mostów lub prowizorycznych skoczni, nurkowanie w wodzie, w której mogą znajdować się powalone drzewa, ostre przedmioty itp., wypływanie daleko od brzegu na materacach, dętkach i innych prowizorycznych sprzętach pływających, wskakiwanie do wody z kajaka, łodzi, pontonu, roweru wodnego itp., wypływanie daleko od brzegu, na środek jeziora, na drugą stronę zbiornika wodnego bez asekuracji.
Góry i lasy, morze i rzeka Tyle radości nas wszystkich czeka. Tyle radości daje nam lato, więc je serdecznie kochamy za to! Z okazji wakacji składamy wszystkim życzenia: Życzymy wesołych, słonecznych i bezpiecznych wakacji, miłego wypoczynku i uśmiechu na co dzień, oraz szczęśliwego powrotu do przedszkola, szkoły. Wakacje to czas odpoczynku od codziennego porannego wstawania, rutyny przedszkolnego dnia oraz ogólnego zasłużonego rozluźnienia. Wielu z Was będzie miało możliwość poznawania najpiękniejszych zakątków naszej ojczyzny a także i tych cudnych zagranicznych. Z przyjemnością odczytamy każdą nadesłaną karteczkę pocztową. Zdarzyć się i tak może, że ktoś jednak pozostanie w domu jesteśmy przekonane, że i w najbliższej sercu okolicy odkryjecie wiele ciekawych miejsc, do których zawsze będziecie powracać. Życzymy wszystkim, by nadchodzące wakacje były spokojne i pełne niezapomnianych wrażeń. Do zobaczenia
Drodzy rodzice poniżej znajduje się adres pocztowy do naszej redakcji. Prosimy o wysyłanie tematów, czy też treści, które Państwa interesują i które chcielibyście poruszyć, oraz różnych sugestii bądź uwag. redakcjapuchatkowewiesci@wp.pl Zespół redakcji: Gabriela Jesiołowska, Marta Skórska, Paulina Rybitw, Sylwia Linka