Z HISTORII POLITYKI ZAGRANICZNEJ KSIĄŻĄT HALICKICH I WOŁYŃSKICH W XIII WIEKU

Podobne dokumenty
T Raperzy. SSCy8

Historia Polski Klasa V SP

966 rok założenie Akademii Krakowskiej 1410 rok chrzest Mieszka I 1364 rok zjazd w Gnieźnie 1000 rok bitwa pod Grunwaldem

Próby zjednoczenia Królestwa Polskiego

Monarchia Kazimierza Wielkiego

Kryzys monarchii piastowskiej

Sąsiedzi Polski w XII-XIII wieku

Rozbicie dzielnicowe

Początki państwa polskiego

Polska i świat w XII XIV wieku

5. POLSKA PIERWSZYCH PIASTÓW

1. Pochodzenie Słowian

Genealogia ćwiczenia praktyczne

Początki rządów Jagiellonów

STOSUNKI POLSKOKRZYŻACKIE ZA PANOWANIA DYNASTII PIASTÓW

Poziom P-podstawowy PPponadpodstawowy. Zadanie 1 P (0-5) Wpisz we wskazane na mapie miejsca nazwy plemion zamieszkujących ziemie polskie w X wieku.

Teleturniej historyczny

WYWIAD Z ŚW. STANISŁAWEM KOSTKĄ

KAZIMIERZ ODNOWICIEL. Zuzanna Jankowska Zespół Szkół w Pobiedziskach im. Kazimierza Odnowiciela Klasa 6e

HABSBURGOWIE I JAGIELLONOWIE RODZINNA RYWALIZACJA

KONKURS HISTORYCZNY DLA UCZNIÓW SZKÓŁ GIMNAZJALNYCH ETAP SZKOLNY KLUCZ ODPOWIEDZI

ĆWICZENIA DO INTERNETOWEGO PODRĘCZNIKA HISTORII KASZUBÓW TEMAT 7: KASZUBY POD PANOWANIEM KRZYŻACKIM.

Historia patriarchy Izaaka, syna Abrahama Izaak i Rebeka Przymierze Boga z Izaakiem KS. ARTUR ALEKSIEJUK

Miejsce Zjazdu: Zamek Niepołomice w Niepołomicach. Data Zjazdu: 4-5 października 2014 roku.

1. Kryzys państwa carów

KONKURS PRZEDMIOTOWY Z HISTORII I SPOŁECZEŃSTWA DLA UCZNIÓW SZKÓŁ PODSTAWOWYCH 04 marca 2016 r. zawody III stopnia (wojewódzkie)

Wpisany przez Redaktor niedziela, 20 listopada :10 - Poprawiony niedziela, 20 listopada :24

ARKUSZ II - MODEL ODPOWIEDZI I SCHEMAT OCENIANIA

Anna Korzycka Rok IV, gr.1. Mapa i plan w dydaktyce historii. Pytania. Poziom: szkoła podstawowa, klasa 5.

KONKURS Z HISTORII GIMNAZJUM ETAP SZKOLNY MODEL ODPOWIEDZI. Zadanie Model odpowiedzi Schemat punktowania

K O N K U R S Z H I S T O R I I dla uczniów szkoły podstawowej - etap szkolny

Fakty XIV i XV wieku

REGULAMIN KONKURSU POWIATOWEGO,, POLSKA W CZASACH POCZĄTKÓW PAŃSTWOWOŚCI

MONARCHIA KAZIMIERZA WIELKIEGO ( )

WŁADCY CZECH I WĘGIER GENEALOGIA

Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana?

Do Polski, Rosji, SŁOWIAN!

MORZE BAŁTYCKIE W KONCEPCJACH I POLITYCE POLSKI I LITWY: SPOJRZENIE NA PODRĘCZNIKI LITEWSKIE

SCENARIUSZ LEKCJI. Klasa: V a Przedmiot: historia i społeczeństwo Nauczyciel: mgr Małgorzata Borowska. Temat lekcji: Wielkie religie średniowiecza.

Mieszkańcy grodu i podgrodzia POCZĄTKI PAŃSTWA POLSKIEGO

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. Kto nam opowie?

Początki Państwa Polskiego

TESTY I KARTY PRACY DLA UCZNIÓW CUDZOZIEMSKICH Z PRZEDMIOTU

SZKOŁA PONADGIMNAZJALNA / SCENARIUSZ 1 / KARTA PRACY NR. Karta pracy nr 1

Strona: Organ II instancji: Zaskarżona decyzja:

Turniej klas 5. Semestr 2

Książę William & Księżna Kate

Autor: Błażej Szyca kl.vii b.

HISTORIA klasa 1 Liceum Ogólnokształcącego (4 letniego)

Niepodległa polska 100 lat

1. Zjednoczenie plemion mongolskich

Projekt przygotowali uczniowie klasy II b 1. Emil Szyszka 2. Dominik Biaduń 3. Tomasz Przygocki 4. Krzysztof Podleśny Opiekun projektu: Jadwiga

KONKURS HISTORYCZNY DLA UCZNIÓW SZKÓŁ GIMNAZJALNYCH

Narodziny monarchii stanowej

HISTORIA KLASA I GIMNAZJUM SZKOŁY BENEDYKTA

Metody wychowawcze Janusza Korczaka

Piotr Kroll (Warszawa)

Nie tylko Legiony Czyn zbrojny czwarta debata historyków w Belwederze 19 czerwca 2017

Polska pierwszych Piastów materiały do sprawdzianu

Współpraca ze wschodnimi partnerami Polski jak działać pomimo trudnej sytuacji politycznej

Kl. IV (wątek 2.) Historia i społeczeństwo. Wojna i wojskowość

Powiatowy Konkurs Historyczny Polska Piastów etap szkolny (klucz odpowiedzi)

Kongres wiedeński. Kongres się nie posuwa, on tańczy

LEKCJA 111 Powtórzenie poranne i wieczorne:

BADANIE DIAGNOSTYCZNE

Zadanie 1. Zapoznaj się z treścią współczesnego hymnu polskiego, a następnie wykonaj polecenie. Mazurek Dąbrowskiego Jeszcze Polska nie zginęła,

HISTORIA EGZAMIN KLASYFIKACYJNY 2015/16 KLASA VI. Imię:... Nazwisko:... Data:...

Sprawdzian nr 1. Rozdział I. Początek wieków średnich. 1. Na taśmie chronologicznej zaznacz i zapisz datę, która rozpoczyna średniowiecze.

Makbet. Zaznacz jedną prawidłową odpowiedź na każde pytanie. 1. Akcja Makbeta rozgrywa się:

W odpowiedzi na artykuł Ihara Szauczuka Wyższa humanistyczna edukacja na Białorusi w okresie międzywojennym: szkic historyczny

Nie ma innego Tylko Jezus Mariusz Śmiałek

wymagania programowe z historii dla klasy II gimnazjum do programu nauczania Śladami przeszłości - wyd. Nowa Era (2 godziny tygodniowo)

1. Przemiany religijne i polityczne w Europie od średniowiecza do. a. Historia polityczna, kultura polityczna i ideologia wczesnego

Między Polską a Czechami

Scenariusz lekcji w kl. V B

Debaty Lelewelowskie 2013/1

Pszczyna Krótka historia miasta

XI Historicus. 4. Podaj kto opisał Wyprawę Cyrusa?; jak inaczej nazywano marsz dziesięciu tysięcy? jaki był cel wyprawy?

WSPÓLNE DEKLARACJE UMAWIAJĄCYCH SIĘ STRON DO POROZUMIENIA

HISTORIA - GIMNAZJUM WYMAGANIA EDUKACYJNE

Pojęcie sporu w prawie międzynarodowym

Lekcja powtórzeniowa Polska w XIII i XIV wieku

Polska a ziemie ruskie za dynastii Piastów Autor tekstu: Bartłomiej Gajek

Bezpłatny fragment książki

PRÓBNY EGZAMIN GIMNAZJALNY Z NOWĄ ERĄ 2016/2017 HISTORIA I WIEDZA O SPOŁECZEŃSTWIE

Modlitwa o wstawiennictwo na drodze całego życia

Test z zakresu rozwoju państwa polskiego do czasów Kazimierza Odnowiciela

Istotą naszego powołania jest tak całkowite oddanie się Bogu, byśmy byli jego ślepym narzędziem do wszystkiego, do czego tylko Bóg nas zechce użyć.

SP Klasa V, Temat 17

Małopolski Konkurs Tematyczny:

OSTATNIA NARADA CZŁONKÓW WKR

WYKAZ SPRAWDZANYCH UMIEJĘTNOŚCI ODNIESIENIE ZADAŃ DO PODSTAWY PROGRAMOWEJ

HISTORIA USTROJU POLSKI. Autor: Marian Kallas

Andrzej Zapałowski "Następna Dekada. Gdzie byliśmy i dokąd zmierzamy", George Friedman, Kraków 2012 : [recenzja]

KONKURS HISTORYCZNY DLA UCZNIÓW SZKÓŁ GIMNAZJALNYCH

ĆWICZENIA DO INTERNETOWEGO PODRĘCZNIKA HISTORII KASZUBÓW TEMAT 5: PAŃSTWO GRYFITÓW KSIĘSTWO ZACHODNIOKASZUBSKIE.

KONKURS HISTORYCZNY DLA UCZNIÓW SZKÓŁ GIMNAZJALNYCH

11. Licheń. Bazylika górna. Modlitwa o powstanie Katolickiego Królestwa Narodu Polskiego

Powiatowy Konkurs Historyczny Polska Piastów etap powiatowy

Współpraca międzynarodowa miast województwa łódzkiego

Transkrypt:

Mazowieckie Studia Humanistyczne Nr 1-2, 2000 Mykoła R Kotljar Z HISTORII POLITYKI ZAGRANICZNEJ KSIĄŻĄT HALICKICH I WOŁYŃSKICH W XIII WIEKU Dyplomacja dawnej Rusi do dzisiaj pozostaje mało zbadana. Zarówno w poprzednich dziesięcioleciach, jak i obecnie historycy niechętnie podejmowali ten temat. Znamienne, że przez trzy dekady, które upłynęły od ukazania się fundamentalnego dzieła W. T. Paszuty o polityce zagranicznej Rusi Kijowskiej 1, ani u nas, ani na Zachodzie (z wyjątkiem książek Aleksandra N. Sacharowa poświęconych wczesnemu okresowi historii tej polityki 2 ) nie ukazała się żadna istotniejsza praca z zakresu tej problematyki. Jeszcze mniej zbadana jest dyplomacja suwerenów poszczególnych ziem i księstw ruskich w czasach rozdrobnienia, a w ich liczbie Rusi Halicko-Wołyńskiej. W historiografii przedrewolucyjnej problem ten został szczegółowo omówiony w jednym z tomów Historii Ukrainy-Rusi autorstwa M. S. Hruszewskiego 3, natomiast po rewolucji w książce W. T. Paszuty 4 Książęta haliccy i wołyńscy w XII-XIII w. prowadzili intensywniejszą działalność polityczną oraz zawierali liczniejsze traktaty z władcami obcych państw niż ze zwierzchnikami sąsiadujących ziem i księstwami ruskimi. Omówienie stosunków dyplomatycznych Rusi z Bizancjum oraz krajami Europy Środkowej i Wschodniej jest bardzo trudne ze względu na niezachowanie się oryginalnych tekstów międzypaństwowych porozumień politycznych z IX- -XIII w. Nawet słynne układy zawarte w X w. między Rusią a Grekami są znane tylko z przekładów tych dokumentów, wpisanych do Powieści dorocznej - oryginały do nas nie dotarły. Obecnie powszechnie się uważa, że przekłady te zostały wykonane w końcu XI w. bądź na początku XII w., powstały więc jednocześnie z Powieścią... W przeważającej większości historycy muszą badać sto- 1 w. T. Paszuto, Wnieszniajci politika driewniej Rusi, Moskwa 1968. 2 A. N. Sacharow, Dipłomatija drewniej Rusi, Moskwa 1969; tenże, Dipłomatija Swiatosława, Moskwa 1982. 3 M. S. Hruszewśkyj, Istorija Ukrainy-Rusi, i III, Lwiw 1905, s. 3 108. 4 W. T. Paszuto, Oczerki po istorii Galicko-Wotynskoj Rusi, Moskwa 1950.

26 My koła F. Kotljar sunki dyplomatyczne Rusi Kijowskiej z państwami obcymi, opierając się tylko na krajowym materiale dokumentacyjnym. Tylko w pojedynczych wypadkach mogą tu być pomocne akta Bizancjum i innych państw. Brak oryginalnych dokumentów dyplomatycznych dotyczących Rusi stanowi główną choć nie jedyną trudność przy badaniu jej polityki zagranicznej. W źródłach ruskich bardzo rzadko można znaleźć bezpośrednie wzmianki o tych aktach. Historycy przeważnie muszą sią opierać na pośrednich dowodach ich istnienia* znajdujących się w zabytkach piśmiennictwa. Przy tym w greckich i zachodnich źródłach narracyjnych nie ma na Ogół wzmianek o układach z Rusią (znamienne jest przemilczenie przez historyków greckich porozumień cesarzy bizantyjskich z Askoldem, Olegiem i Igorem). Wszystko to sprawia, że na plan pierwszy wysuwa się badanie ruskich źródeł narracyjnych - latopisów, które zawierają pewne informacje na ten temat. Już od dawna w wielu pracach z zakresu źródłoznawstwa oczywiste stało się twierdzenie, że kronikarze, spisując wydarzenia z dziedziny polityki zagranicznej, korzystali zwykle z dokumentów znajdujących się w wielkoksiążęcych archiwach dyplomatycznych. Nauka współczesna jednak ma na to tylko pojedyncze dowody. Przytoczę tu jeden z nich; W 1252 r. Daniel Romanowicz, książ halicki wykorzystał rywalizację władców europejskich (niemieckich, węgierskich i czeskich) o tron austriacki i zawarł umowę z królem węgierskim Belą IV, który zwrócił się do niego z propozycją sojuszu: Przyślij mi syna Romana,... i dam mu Ziemię Niemiecką" (Austrię-M. K). Kronikarz halicki zauważył, że król złożył śluby", a więc zawarł umowę, jednak tychże (ślubów) wobec mnogości wszystkich nie spisałem" 5. Nie ma chyba wątpliwości, że kronikarz rzeczywiście skorzystał z tekstu umowy halicko-węgierskiej mieszczącej się w archiwum wielkoksiążęcym. Niejednokrotnie podejmowano próby wyodrębnienia z tekstów latopisów, m.in. Kijowskiego z XII w., umów, zawartych między książętami z władcami obcych państw 6. Takie wyodrębnienie jest - jak sądzę - pożyteczne i obiecujące. Wymaga jednak dodatkowej argumentacji i pogłębionego opracowania materiału znajdującego się w latopisach. W zaproponowanym schemacie periodyzacji ruskiej historii dyplomacji W. T. Paszuto stwierdził, że epoka rozdrobnienia feudalnego charakteryzuje się politycznym rozczłonkowaniem kraju i utratą przez Ruś jednolitej dyplomacji". Suwereni największych księstw uzyskali możność prowadzenia samodzielnej polityki zagranicznej, nie uzgadnianej z innymi książętami 7. Wśród władców Rusi Południowej szczególnie dotyczyło to książąt halickich i wołyńskich. 5 Letopis po Ipatskomu spisku, St. Peterburg 1871, s. 545. 6 B. A Rybaków, Driewniaja Ruś. Skazanija Byliny. Letopisy, Moskwa 1963, s. 316 336. 7 W. T. Paszuto, Opyt pieriodyzacji russkoj diplomatii, Moskwa 1984, seria: Driewniejszije gosudarstwa na tieritorii SSSR, s. 15.

Z historii polityki zagranicznej książąt halickich i wołyńskich w XIII wieku 27 Działalność władców halickich i wołyńskich w dziedzinie polityki zagranicznej w XIII w. w znacznej mierze bazowała na sukcesach i tradycjach stosunków międzypaństwowych poprzedniego stulecia. Od IX do pierwszej połowy XI w. stosunki rusko-bizantyjskie były bardzo ożywione, później przeżywały regres. Od połowy XII w. kontakty dyplomatyczne z Bizancjum utrzymywali tylko książęta haliccy i wołyńscy. W latach sześćdziesiątych XII w. Jarosław książę halicki, zerwał porozumienie zawarte przez swego ojca z Bizancjum oraz umowę podpisaną około 1162 r. 8 i w roku 1164 poparł rywala cesarza Manuela I, Andronika Komnena, udzielając mu azylu politycznego. Cesarz poszedł na ugodę z Andronikiem i zapewne przywrócił stosunki traktatowe z Jarosławem: Potem zaś przysłał car [Manuel I -M. K.] dwóch metropolitów, wabiąc go [Andronika] do siebie. Jarosław zaś puścił [Andronika] do niego z wielkim honorem, przydawszy mu biskupa swojego Kuzmę i mężów swoich przednich" 9 [podkreślenie - M. K.] - najpewniej w latopisie chodziło o poselstwo halickie do Bizancjum. W 1187 albo 1188 r. Połowcy wtargnęli do Bizancjum i zbliżyli się do Konstantynopola. Ówczesny książę wołyński Roman Mścisławowicz, po przejściu tysiąca kilometrów z Włodzimierza Wołyńskiego, niespodziewanie uderzył na tyły koczowników i rozgromił ich. Walkę tę opisał Niketos Choniates. Zapewne Roman Mścisławowicz na prośbę cesarza udzielił mu pomocy, a następnie zawarł z nim układ sojuszniczy. Prawdopodobnie wyprawa ta była przyczyną pobytu poselstwa halickiego w Konstantynopolu w 1200 r. Spotkał je tam arcybiskup nowogrodzki Antoni 10. W XII w. szczególnie ożywione były stosunki książąt halickich i wołyńskich z Węgrami. W 1146 r. książę kijowski i wołyński Izasław Mścisławowicz wojował z księciem halickim Włodzimierzem Wołodarewiczem, zawarł sojusz z królem węgierskim Gejzą II. Układ podpisany między nimi potwierdza kilka zapisów w zwodzie kijowskim, wśród których znajduje się także omówienie pisma Gejzy II do Izasława: Oto ci przystawiam pułki swoje, a sam chcę podejść pod góry księcia halickiego, by nie dać mu się ruszyć" 11. Porozumienie miało więc charakter wojskowo-polityczny. Istnienie wówczas sojuszu Izasława z Węgrami potwierdzają także źródła węgierskie 12. W drugiej połowie XII w. dość ścisłe stosunki łączyły książąt halickich i wołyńskich z książętami polskimi. 8 W. T. Paszuto, Wnieszniaja politika..., s. 189, 195. 9 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 359. 10 Zob. N. F. Kotljar, Galicko- Wołynskaja Ruś i Wizantija w XII-XIII w. Jużnaja Ruś i Wizantija, Kiiw 1991, s. 21 25. 11 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 269. 12 K. Ja. Grot, Iz istorii Ugrii i siawianstwa w XII w., Warszawa 1889, s. 94; W. T. Paszuto, Wnieszniaja politika..., s. 168-169.

28 My koła F. Kotljar Nagła śmierć Romana Mścisławowicza latem 1205 r., podczas polskiej wyprawy, oraz - w ślad za tym - rozpad stworzonego przezeń w 1199 r. księstwa halicko-wołyńskiego, wywołały - choć może to się wydawać wręcz paradoksalne - ożywienie stosunków między halickimi i wołyńskimi Rurykowiczami a ich najbliższymi zachodnimi sąsiadami. W miejsce zjednoczonego, wielkiego księstwa halicko-wołyńskiego pojawiły się zdecentralizowane ziemie Halicka i Wołyńska, z których wyodrębniło się jeszcze kilka księstw udzielnych. Każde z nich dążyło do prowadzenia własnej polityki zagranicznej. Wówczas prawdziwymi panami Rusi Halicko-Wołyńskiej stali się wielcy bojarzy. Zmieniona sytuacja polityczno-społeczna ułatwiła zachodnim sąsiadom ingerowanie w sprawy wewnętrzne obu ziem, a nawet umożliwiła im podejmowanie działań zmierzających do podziału między siebie bogatego dziedzictwa Romana Mścisławowicza. Chodzi tu o Węgry i Polskę. W artykule omawiam główne kierunki i najważniejsze - w mojej opinii - wydarzenia z zakresu polityki zagranicznej książąt halickich i wołyńskich w XIII w. Artykuł nie pretenduje do wyczerpującego naświetlenia stosunków z tym, czy innym krajem. Wyjątkiem są szczegółowo opisane stosunki księstwa włodzimiersko-wołyńskiego z Mazowszem w drugiej połowie XIII w., ponieważ Latopis Wołyński (a właściwie jego część, którą określam jako Latopisiec Włodzimierza Wasylkowicza) zawiera informacje, które dotąd nie zostały dostatecznie wyjaśnione w literaturze naukowej. Jak podaje Latopis Halicko-Wołyński, gdy król węgierski Andrzej II dowiedział się o zgonie Romana, zjechał sięzjątrwią swoją [wdowąpo Romanie, Anną -M K.] w Sanoku; przyjął Daniela jako miłego syna swego, pozostawił u niego [w Haliczu] załogę'" 3, a więc roztoczył opiekę nad stojącym na krawędzi rozpadu księstwem halicko-wołyńskim. Potwierdza to także źródło węgierskie 14. W Haliczu osadzono garnizon węgierski z palatynem Mogiem na czele. Później jednak, być może z powodu nalegania księżnej Anny (tak uważał W. T. Paszuto 15 ), Węgrzy powołali do Halicza Jarosława Wsiewołodowicza z Perejasławia Zaleskiego i wycofali z miasta garnizon 16. Informację tę podaje Latopis Suzdalski, a poprzedzają stwierdzenie, że bojarzy haliccy, zadeklarowani wrogowie księżnej Anny i jej dzieci, posłali po Włodzimierza Igorowicza potajemnie" 17. Jest to w zasadzie zgodne z przypuszczeniem W. T. Paszuty, że przybycie Jarosława mogłoby obronić Halicz i księstwo od bojarów i ich marionetek - czernihowskich 13 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 269. 14 Codex diplomaticus Hungariae ecclesiasticus ac civilis, ed. G. Fejer (dalej Fejer), t. III, V. 1, Budae 1829, s. 32. 15 W. T. Paszuto, Wnieszniaja politika..., s. 242. 16 Polnoje sobranije russkich letopisiej, t. I: Lawrentiewskaja letopis, wyp. 2, Suzdalskaja letopis po Lawrentiewskomu spisku, Leningrad 1927, s. 427. 57 Ibidem.

Z historii polityki zagranicznej książąt halickich i wołyńskich w XIII wieku 29 Igorowiczów, którzy niebawem umocnili się, zarówno na Ziemi Halickiej, jak i na Wołyniu, ponieważ Włodzimierz Igorowicz przybył szybciej niż książę peřej asławski 18. O istnieniu rusko-węgiersko-polskiego trójprzymierza za życia Romana dobitnie świadczy wiadomość Latopisu Halicko-Wołyńskiego z 1206 r. Leszek Biały posłał posła swego Więczesława Łysego, rzecze do króla [Andrzeja II -M. K.]: Ja nie wspomniałem zwady Romanowej 19 [...] Bo przysięgaliśmy [ja i ty - M K], by pozostałe przy życiu plemię jego [Romana] miłować [...] Obecnie zaś idźmy, i wziąwszy przekażmy im ojcowiznę ich" 20. Wspomniane trójprzymierze zostało zawarte najpewniej w końcu 1204 r. bądź w pierwszej połowie 1205 r. 21 Wykonując, głównie formalnie, zobowiązania wobec rodziny Romana Mścisławowicza, król węgierski i książę polski podpisali, zapewne w 1206 r., porozumienie o podziale sfer wpływów na Rusi Halicko-Wołyński ej. Pod około 1210 r. 22 : dziej opis halicki umieścił w swym dziele zagadkowy zapis: Daniel zaś był na Węgrzech. Król zaś Andrzej i bojarzy węgierscy i cała ziemia chcieli wydać córkę swoją za księcia Daniela, [...] ponieważ syna u niego [króla-m. K.] nie było" 23. Jednak, jak stwierdził już M. S. Hruszewski, syn i następca Andrzeja II, Bela, urodził się w 1206 r. Stąd też przytoczona wiadomość znalazła się w niewłaściwym miejscu, dotyczy bowiem ona okresu bezpośrednio po śmierci Romana 24. Natomiast bardziej prawdopodobne - moim zdaniem - że małżeństwo dynastyczne między domami węgierskim a halicko-wołyńskim zostało postanowione jeszcze za życia Romana Mścisławowicza i było podstawą przymierza rusko-polsko-węgierskiego w 1204 r. lub w pierwszej połowie 1205 r. W tym samym źródle pod 1211 r. jest zamieszczona wiadomość o osadzeniu Daniela przez Andrzeja II w Haliczu. Kronikarz wytłumaczył jego postępek tym, że król Andrzej nie zapomniał miłości swej poprzedniej, którą żywił do brata swego, wielkiego księcia Romana" 25. Podkreślone słowa mogą moim zdaniem, stanowić dodatkowy argument za istnieniem przymierza między Andrzejem II a Romanem Mścisławowiczem. Wygnanie Romanowiczów, zagarnięcie władzy przez bojarów i osadzenie przez nich na tronie swych wybrańców, Igorowiczów oraz objęcie księstwa w Haliczu w 1214 r. przez bojarzyna Władysława - wydarzenie bez precedensu, nie 18 Ibidem. 19 Roman został zabity podczas wyprawy na Polskę. 20 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 482. 21 B. Włodarski, Polityka ruska Leszka Białego, Lwów 1925, s. 268. 22 Latopis Halicko-Wołyński spisywano bez dat. Daty wskazane w Kodeksie Hipackim zostały wstawione zapewne w końcu XV w., przeważnie w przybliżeniu, nie odpowiadając datom rzeczywistym wymagają każdorazowo korekty. 23 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 484. 24 M. S. Hruszewśkyj, op. cit, t. III, s. 26-27. 25 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 486.

30 My koła F. Kotljar mające analogii w historii Rusi - umożliwiły bezpośrednią ingerencję księcia polskiego i króla węgierskiego w sprawy wewnętrzne Rusi Halicko-Wołyńskiej. W 1214 r. Andrzej II i Leszek Biały podpisali na Spiszu układ o zagarnięciu i rozbiorze Ziemi Halickiej. Trzyletnia córka Leszka, Salomea, została zaręczona z pięcioletnim Kolomanem, którego osadzono w Haliczu, natomiast zachodnią częścią Ziemi Halickiej z Przemyślem zawładnął Leszek 26. Układ ten znalazł następujące odbicie w Latopisie Halicko-Wołyńskim: Król osadził syna swego w Haliczu, a Lestkowi dał Przemyśl, a Pakosławowi [najbliższemu współpracownikowi Leszka - M. K.] Lubaczów" 27, także halickie miasto. Daniel Romanowicz rozpoczął w 1219 r. wieloletnią walkę o odbudowę księstwa halicko-wołyńskiego, wyrazem tego było podejmowanie przezeń wielu inicjatyw w stosunkach z zachodnimi sąsiadami. Udało mu się zerwać sojusz polsko-węgierski. Umiejętnie wykorzystał istniejące między Polską i Węgrami sprzeczności. Wpływ księcia można zauważyć w swarach, jakie zaistniały między nimi. W 1216 r. 28 Andrzej II odebrał Leszkowi Przemyśl, po tej zniewadze książę polski zaproponował ówczesnemu księciu nowogrodzkiemu Mścisławowi Mścisławowiczowi Udałemu, aby zajął tron książęcy w Haliczu: Pójdź i siądź w Haliczu!". Mścisław zasiadł na nim w 1219 r. Między Leszkiem a Mścisławem został zawarty układ sojuszniczy. Świadczy o tym dalsza relacja Latopisu Halicko-Wołyńskiego. Według niego w 1219 r. Daniel pojął za żonę córkę Mścisława, Annę, następnie zaapelował do teścia o odebranie Polsce zajętego przez nią zachodniego Wołynia. Na to ten [Mścisław -M. K ] rzekł: Synu! Za poprzednią miłość nie mogę na niego [Leszka] powstać" 29. Gdy w 1221 albo 1222 r. Mścisław Udały rozgromił Węgrów, na Polskę zaś napierała Litwa, zawarł pokój Lestko z Danielem i Wasylkiem" 30 - książętami wołyńskimi. Ten układ pokojowy, podobnie jak większość zawartych przez Daniela z Polską i Węgrami, okazał się krótkotrwały. Wkrótce naruszyła go strona polska. Wśród licznych porozumień rusko-polskich podpisanych po wyczerpujących dla obu stron działaniach wojennych, można wyróżnić - jako posiadającą cechy aktu traktatowego - następującą wzmiankę: Złożyły zaś sobie przysięgę Ruś i Lachy: jeżeli potem kiedyś będzie między nimi waśń, nie ma Lach wojować czeladzi ruskiej, ani Ruś lackiej" 31. W. T. Paszuto wyraził przypuszczenie, że kronikarz wprowadził do latopisu tylko jeden z artykułów obszernej umowy z 1230 r. 32 26 W. T. Paszuto, Wnieszniaja politika..., s. 246. 27 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 489. 28 M. S. Hruszewśkyj, Chronołogija podij Galicko-Wołynskoj litopisi, Zapiski Naukowogo To w ar i s twa im. T. Szewczenka", Lwiw 1901, t. 41, s. 14. 29 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 489. 30 Ibidem, s. 499. 31 Ibidem, s. 509. 32 W. T. Paszuto, Wnieszniaja politika..., s. 253.

Z historii polityki zagranicznej książąt halickich i wołyńskich w XIII wieku 31 W latach dwudziestych-pięcdziesiątych XIII w. na pierwsze miejsce w wojskowych i dyplomatycznych stosunkach Rusi z Zachodem wysunęły się Węgry, które aż do 1245 r. podejmowały próby zaboru Ziemi Halickiej. Króla popierała wroga ojczycowi" Danielowi partia bojarska w samym Haliczu. Bojarzy sterowali bezwolnym Mścisławem, skłaniając go do sojuszu dyplomatycznego z Węgrami, aby nie dopuścić do powrotu Daniela na tron halicki i do nieuniknionej centralizacji Rusi Halicko-Wołyńskiej, która doprowadziłaby do zdławienia opozycji bojarskiej. W opisie wydarzeń 1225 r. latopisiec halicki stwierdził: Mścisław zaś, za radą pochlebczych bojarów halickich, wydał córkę swoją młodszą za królewicza Andrzeja i dał mu Przemyśl" 33. Kronikarz nie wiedział o umowie zawartej już w 1221 r. między Mścisławem a królem, zgodnie z którą córka księcia halickiego zaręczyła się z królewiczem, a po śmierci Udałego Halicz miał otrzymać jego węgierski zięć 34. W rezultacie nacisku bojarów, którzy nim kierowali, Mścisław poczynił niebawem jeszcze jeden nierozważny krok w kierunku przyłączenia księstwa halickiego do Węgier. Według relacji latopisu, w 1227 r., przywódcy wrogiego Danielowi i prowęgierskiego bojarstwa otwarcie oświadczyli Mścisławowi: Książę! Wydaj córkę swoją zaręczoną za królewicza, a bojarzy nie chcą ciebie" 35. Następnie bojarzy cynicznie wytłumaczyli obalonemu przez siebie księciu logikę swej decyzji: Jeżeli dasz królewiczowi, kiedy zechcesz możesz wziąć pod nim; dasz zaś Danielowi, na wieki nie twój będzie Halicz". Starzejący się i pognębiony przez bojarów Mścisław zawarł niekorzystny dla siebie układ z Węgrami dał Halicz królewiczowi Andrzejowi, a sam wziął Podole; stamtąd idzie do Torczeska" 36. Z latopisu wiadomo, że Mścisław miał we władaniu, część" w południowej Kijowszczyźnie. W końcu lat dwudziestych i przez większą część trzydziestych w Haliczu przebywał z załogą królewicz węgierski. Daniel jednak stopniowo przejmował inicjatywę w rywalizacji o rządy w Haliczu z Węgrami i książętami czernihowskimi Michałem Wsiewołodowiczem i jego synem Rościsławem, dążąc do restytucji księstwa halicko-wołyńskiego. Niejednokrotnie w tych latach prowadzono zarówno działania wojenne, jak i rozmowy dyplomatyczne z Węgrami. W 1232 r. 37 król węgierski Andrzej II obsadził gród stołeczny Ziemi Wołyńskiej, Włodzimierz. Wojewoda Romanowiczów, Mirosław, zawarł pokój z królem bez jasnego księcia Daniela i brata jego Wasylka. Zgodą zaś dał Bełz 33 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 499. 34 Fejer, t. III, V. 1, s. 355-357; zob. też: W. T. Paszuto, Wnieszniaja politika..., s. 249-250. 35 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 500. 36 Ibidem, s. 501. 37 B. Włodarski, Polska i Ruś. 1194-1340, Warszawa 1966, s. 107.

32 My koła F. Kotljar i Czerwień Aleksandrowi [Wsiewołodowieżowi, rywalowi Daniela-M. K.]. Król zaś osadził swego syna Andrzeja w Haliczu" 38. Romanowicze nie zaakceptowali układu podpisanego pod presją wojskową Węgier, monitując Mirosława: Czemuś zawarł pokój, będąc z wielkimi wojami?" 39. Pokojowy zwrot w stosunkach rusko-węgierskich dokonał się dopiero w 1245 r., gdy Daniel najpierw rozgromił wojsko węgierskie sprowadzone przez jego rywala Rościsława Michałowicza, a potem pomyślnie wrócił z Ordy z jarłykiem Batu-chana na księstwo halicko-wołyńskie. W 1246 r. przysłał król węgierski [do Daniela] [...] rzekł:»pojmij córkę moją za syna swojego Lwa«". Kronikarz halicki w prosty sposób wyjaśnił nagłą przyjaźń Beli IV: Bał się bo go [Daniela], jako że był u Tatarów, zwycięstwem zwyciężył Rościsława i Węgrów jego" 40. Przyznał to także sam król węgierski w piśmie do papieża Innocentego IV 41. W tym czasie Bela IV wszczął wojnę z Austrią ponieważ liczył, że znajdzie oparcie w księstwie halicko-wołyńskim, odbudowanym przez Daniela w 1245 r. 42 W dalszym rozwoju stosunków rusko-węgierskich duże znaczenie miała ingerencja obu państw w sprawy Austrii. W końcu 1248 r., bądź na początku 1249 r. -jak dowiadujemy się z latopisu - posłał król węgierski do Daniela, prosząc go na pomoc, bo gromadził wojsko na bój z Niemcami" 43. Daniel zgodził się zawrzeć z Belą IV sojusz wojskowo-polityczny, którego celem było zawładnięcie Austrią. Jej książę, Fryderyk II Babenberg, zginął w wojnie z Węgrami latem 1246 r. 44 Książę nie pozostawił następcy płci męskiej, dlatego Austria jako opróżnione lenno miała odejść do suzerena Babenberga, cesarza Fryderyka II Hohenstaufa. Z tym nie mogła pogodzić się część austriackich baronów, którzy wystąpili przeciwko wejściu Austrii do domeny cesarskiej. Poparł ich król węgierski. Jednak na spotkaniu Daniela i Beli IV z posłami cesarza w Pożoniu (Preszburgu) narastający konflikt został na pewien czas zażegnany 45. Niemniej Daniel Romanowicz nie zrezygnował z planów rywalizowania o tron Austrii. W 1252 r. król zaś węgierski [...] szukał pomocy, chciał przejąć Ziemię Niemiecką [Austrię] i posłał do Daniela, mówiąc:»poślij mi syna Romana, a wydam zań siostrę hercikową i dam mu Ziemię Niemiecką«" 46. Jak 38 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 510. 39 Ibidem. 40 Ibidem 41 Fejer, t. IV, V. 2, s. 220 221. 42 M. S. Hruszewśkyj, Istorija Ukraini-Rusi..., t. III, s. 66 67. 43 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 540. 44 W jednej z kronik niemieckich błędnie podaje się, że zabił go ruski król" (Monumenta Germaniae Historica. Scriptores, t. 22, s. 541). Dziękuję A. W. Nazarence za wskazanie tego źródła. 45 B. Włodarski, op. cit., s. 140. 46 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 540.

Z historii polityki zagranicznej książąt halickich i wołyńskich w XIII wieku 33 wynika z rozwoju wydarzeń, został podpisany odpowiedni układ między Danielem a Belą IV. Chodziło tu o bratanicę zmarłego Fryderyka II Babenberga Gertrudę, córkę jego starszego brata Henryka, który zmarł w 1248 r. Prawa Gertrudy do tronu austriackiego były z pozoru mniej ważkie, niż prawa starszej siostry zmarłego księcia, Małgorzaty, która była przy tym wdową po niedawno zmarłym cesarzu Fryderyku II. Jednak, według prawa cesarskiego, kobieta z domu panującego po zamążpójściu ubywała z szeregu pretendentów do tronu. Stąd prawa Gertrudy były niewątpliwe, czego nie dałoby się powiedzieć o Małgorzacie. Stało się jednak inaczej. W końcu 1251 r. Małgorzata wyszła za mąż za księcia czeskiego, Przemyśla Ottokara, który zaczął się uważać za pierwszego pretendenta do tronu austriackiego 47. Wydaje się niewątpliwe, że proponując Danielowi uczynienie jego syna księciem austriackim Bela IV liczył na jego pomoc w przyszłym uzyskaniu Austrii dla siebie. Niejasne pozostają motywy księcia halicko-wołyńskiego, który chyba był świadom, że utrzymanie Austrii, nie mającej granic z jego krajem, będzie trudne, jeżeli nie w ogóle niemożliwe. Daniel był politykiem wytrawnym i ostrożnym, wynika to z analizy jego wieloletniej działalności dyplomatycznej, a jednak pozwolił się wciągnąć w grząskie sprawy austriackie. Zapewne czuł się wtedy na tyle silny, że uważał za możliwe czynne wspomożenie Romana w Wiedniu. Być może książę marzył o zjednoczonym państwie halicko-austriackim?! Jego decyzję o podjęciu kampanii austriackiej należy jednak uznać za błąd strategiczny. Trudno zgodzić się z B. Włodarskim, który pisał, że ten krok władcy halicko-wołyńskiego, jakoby podnosił stanowisko Romanowiczów wśród książąt ruskich" 48 - wszak próba opanowania Austrii zakończyła się niepowodzeniem. Wkrótce po poślubieniu Gertrudy w pierwszej połowie 1252 r., Roman został oblężony przez przeważające siły Przemysła Ottokara w podwiedeńskim zamku Haimberg. Daniel i Roman mieli nadzieję na pomoc przyobiecaną przez króla węgierskiego, lecz ten złożył [...] śluby [zawarł umowę] wielkie i nie spełnił ich wobec Romana, lecz porzucił go koło grodu Neperc [w Haimbergu] i odszedł precz, obiecał mu i nie pomógł mu, bo popełnił zdradę, chcąc grodów jego" 49. Gdy Bela IV przekonał się, że sprawa Romana jest przegrana, zaczął rościć pretensje do tych ziem austriackich, które pozostawały we władzy żony syna księcia halickiego, Gertrudy. Latopis Halicko-Wołyński zaświadcza, że Przemysł Ottokar niejednokrotnie usiłował zdobyć Haimberg, Roman jednak z powodzeniem odpierał jego wojsko. Wówczas książę czeski uciekł się do podstępu, proponując rywalowi: 47 w. T. Paszuto, Oczerki..., s. 255; B. Włodarski, op. cit., s. 141. 48 B. Włodarski, op. cit, s. 141. 49 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 544.

34 My koła F. Kotljar Porzuć króla węgierskiego [...] Ziemia Niemiecka będzie z tobą podzielona [...] Postawię ci za świadka ojca papieża i 12 biskupów na świadectwo i dam ci pół Ziemi Niemieckiej" 50. Nie sposób nie dostrzec w tym tekście kronikarskim omówienia aktu traktatowego proponowanego przez Przemyśla Ottokara. Przemawia za tym m.in. konkretność jego treści i wzmianka o świadkach, bez których w średniowieczu nie podpisywano porozumień. Roman odmówił jednak przyjęcia kusicielskiej i jawnie nieszczerej propozycji Przemysła Ottokara i oświadczył mu, że dał słowo królowi węgierskiemu, a grzechem jest nie spełnić ślubów" 51. Szlachetny i bezpośredni Roman nie ograniczył się do odmowy, lecz posłał królowi węgierskiemu wszystkie słowa [tekst pisma Przemysła Ottokara], którymi to obiecywał się mu herciuk [czeski królewicz], i prosząc go o pomoc" 52. Bela IV nie docenił jednak szczerości postępowania Romana. Przeciwnie, on zaś nie wysłał mu pomocy, lecz grodów chciał dla własnej osoby, obiecywał zaś dać mu inne grody, na Ziemi Węgierskiej" 53. Trudno oprzeć się wrażeniu, że kronikarz halicki trzymał w ręku zarówno ten, jak i poprzedni dokument. M. S. Hruszewski rozumiał zaproponowany przez Belę IV Romanowi projekt umowy w taki sposób, że król jakoby chciał, by młody książę halicki przekazał mu zamki i grody należące do Gertrudy, a w zamian otrzymałby grody na Węgrzech 54. Przypuszczam jednak, że Bela IV myślał o czymś innym. Chodziło mu o rezygnację Romana z tej części Austrii, na którą rozciągała się jeszcze władza Gertrudy, i przekształcenie go w zwykłego namiestnika jednej z prowincji węgierskich, podobnie jak to miało miejsce w 1245 r. z rozbitym w bitwie pod Jarosławiem przez Daniela Romanowicza Rościsławem Michałowiczem, zięciem króla węgierskiego. Nie należy też zapominać, że w źródłach staroruskich termin grody" często zastępował pojęcie ziemia" - chodziło o ziemię, na której były położone te grody. W końcu 1253 r. Roman musiał pośpiesznie uchodzić z Austrii. Od sprzymierzeńca swego ojca, księcia litewskiego Wojsiełka, otrzymał Nowogródek i Słonim z ziemiami na Rusi Czarnej, z księcia austriackiego przekształcając się w litewskiego księcia udzielnego 55. Po tym Bela IV podzielił Austrię z Przemysłem Ottokarem 56. Po dokonanej w 1245 r. przez Daniela Romanowicza odbudowie państwowej jedności Rusi Halicko-Wołyńskiej, jej stosunki z Polską były w zasadzie przyjazne. Daniel występował w charakterze arbitra w sporach książąt polskich 50 Ibidem, s. 555. 51 Ibidem. 52 M. S. Hruszewśkyj, Istorija..., t. III, s. 75. 53 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 555. 54 M. S. Hruszewśkyj, op. cit., t. III, s. 75. 55 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 555. 56 B. Włodarski, Polska i Ruś..., s. 143 144.

Z historii polityki zagranicznej książąt halickich i wołyńskich w XIII wieku 35 o władzę, a do swego państwa przyłączył w latach czterdziestych XIII w. Lubelszczyznę. Stosunki traktatowe między ruskimi i polskimi książętami w latach czterdziestych-sześćdziesiątych w XIII w. znajdują jednak słabe odbicie w źródłach. Spośród nielicznych informacji o umowach rusko-polskich omawianego okresu przytoczę relację Latopisu Halicko-Wołyńskiego o tym, jak w 1262 r. był zjazd ruskiego księcia z lackim księciem, z Bolesławem, i zjechali się w Tarnawie [...] I ułożyli układ między sobą o Ziemi Ruskiej i Lackiej, utwierdzony krzyżem świętym" 57. Zjazd w nadgranicznym mieście wołyńskim miał zapewne na celu połączenie sił obu państw przeciwko księciu litewskiemu Mendogowi, który toczył wojnę z nimi obydwoma naraz, oraz odparcie częstych najazdów Jaćwingów 58. W latach sześćdziesiątych XIII w. Tarnawa była zapewne stałym miejscem prowadzenia rozmów i podpisywania porozumień między książętami halicko-wołyńskimi i polskimi. W 1267 r. Bolesław książę przysłał posła swego do Wasylka [Romanowicza - M. K.], [...] tak rzekł:»swaku! Zjedźmy się!«wasylko rzekł:»a ja rad«. I umówili sobie zjazd w Tarnawie" 59. Lecz potem wybuchł między nimi konflikt i dopiero po kilku miesiącach ugodzili się Lachowie z Rusią Bolesław z Wasylkiem i ze Szwarnem, i zaczęli być w miłości wielkiej" 60. Podkreślona przeze mnie formuła świadczy o zawarciu przez nich układu. Szczególnie ścisłe były stosunki między Rusią Halicko-Wołyńską a Mazowszem, którego książęta zwykle szukali poparcia Romanowiczów w rywalizacji z władcami innych ziem polskich, przede wszystkim Małopolski. B. Włodarski stwierdza, że dobre stosunki między Rusią Halicko-Wołyńską a Mazowszem zostały zapoczątkowane w czasach Konrada I i w dużej mierze opierały się na związkach dynastycznych. Sam Konrad I ożenił się z Agafią córką Świętosława Igorowicza, który przez pewien czas (lata 1206-1208, 1210-1211) panował we Włodzimierzu Wołyńskim. Synowie Konrada I pojęli za żony panny z rodu Romanowiczów 61. Skądinąd opinii O. Balzera (podzielanej przez B. Włodarskiego), że Siemowit miałby się ożenić z córką Daniela, Perejasławą nie podzielają współcześni badacze historii Rusi Halicko-Wołyńskiej. Zarówno Konrad I, jak i jego syn Siemowit utrzymywali przyjazne stosunki z Danielem i Wasylkiem Romano wieżami; co prawda w latach trzydziestych Konrad I przez kilka lat był im wrogi. Po jego śmierci w 1247 r., Daniel wziął udział w rozstrzyganiu sporów między jego synami. Gdy w niedługim czasie 57 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 567. 58 B. Włodarski, op. cit., s. 148. 59 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 561. 60 Ibidem, s. 612. 61 B. Włodarski, Alians rusko-mazowiecki z drugiej polowy XIII w., w: Studia historyczne ku czci S. Kutrzeby, t. II, Kraków 1938, s. 611.

36 My koła F. Kotljar umierał starszy syn Konrada I, Bolesław, przed śmiercią przekazał tron Siemowitowi, usłuchawszy księcia Daniela" 62. Siemowit przez cały okres swego panowania był sprzymierzony z Danielem Romanowiczem, zaś po jego śmierci (w 1264 r.) aż do końca swego panowania - z jego synami i bratankiem. Według świadectwa Latopisu Halicko-Wołyńskiego, Siemowit wspólnie z Danielem odbył dwie wielkie wyprawy na Jaćwingów - latem 1253 r. i zimą 1254/1255 63. Zdaniem B. Włodarskiego, udział Siemowita w tej sprawie był skutkiem ścisłej współpracy książąt mazowieckiego i halickowołyńskiego 64. Daniel Romanowicz popierał Siemowita w jego rywalizacji z bratem Kazimierzem, wysyłając mu na pomoc wojsko w październiku 1259 r. 65 Po śmierci Daniela Romanowicza księstwo halicko-wołyńskie rozpadło się ostatecznie. Brat Daniela, Wasylko, objął panowanie we Włodzimierzu, władając tylko częścią Wołynia. W tymże roku rządy na Mazowszu objął syn Siemowita, Konrad II. Pozostał on wierny tradycyjnej polityce książąt mazowieckich, zorientowanej na przymierze z Rusią obecnie Włodzimiersko-Wołyńską 66. W tym kierunku pchały Konrada także działania jego młodszego brata, Bolesława, który wysuwał roszczenia do zwierzchnictwa nad Mazowszem. O walkach dzielnicowych na Mazowszu źródła polskie wspominają od 1282 r., początek ich był jednak z pewnością o wiele wcześniejszy 67. Broniąc pierwszeństwa prawa do tronu mazowieckiego, Konrad II miał także zamiar objęcia tronu polskiego - w Krakowie. W wieloletnich stosunkach sojuszniczych między Mazowszem a księstwem włodzimierskim nastąpiło, co prawda, wydarzenie, które miało na krótko rzucić na nie cień. W 1279 r., na prośbę głodujących Jaćwingów, Włodzimierz Wasylkowicz (który w 1269 r. zastąpił na tronie zmarłego ojca) wysłał im Bugiem na łodziach żyto. Gdy łodzie płynęły przez terytorium Mazowsza, zboże zostało zrabowane. Uniesiony gniewem Włodzimierz wysłał na Kondrata [Konrada - M. K.] wojsko swoje" i odniósł zwycięstwo. Jednak po tym zaś Kondrat przysłał do brata swego Włodzimierza, chcąc z nim pokoju. Włodzimierz zaś się ugodził" 68. Konflikt ten miał, być może, głębsze przyczyny. W tym czasie Konrad II zaczął się nieco oddalać od księcia włodzimierskiego, licząc na pomoc Leszka Czarnego w swym dążeniu do tronu krakowskiego. Widząc to, ówczesny książę krakowski, Bolesław Wstydliwy, nastrajał Włodzimierza Wasylkowicza przeciwko księciu mazowieckiemu 69. 62 Ibidem, s. 612. 63 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 551-553. 64 B. Włodarski, op. cit., s. 615. 65 Monumenta Poloniae Historica, t. II, Lwów 1872, s. 585. 66 E. Suchodolska, Dzieje polityczne (połowa XIII-połowa XIV w.), w: Dzieje Mazowsza do 1526 roku, pod red. A. Gieysztora i H. Samsonowicza, Warszawa 1994, s. 185 187. 61 Ibidem, s. 187. 68 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 580. 69 E. Suchodolska, op. cit., s. 188.

Z historii polityki zagranicznej książąt halickich i wołyńskich w XIII wieku 37 Jednak wciąż nowe zakusy młodszego brata Konrada II, Bolesława, na jego władzę zmuszały go wciąż zwracać się o pomoc do księcia włodzimierskiego. Wiosną 1283 r. wybuchły walki między Konradem II a Bolesławem. Konrad II zdołał utrzymać się na tronie tylko przy pomocy Włodzimierza Wasylkowicza 70. Wydarzenie to znalazło odbicie w latopisie. Doznawszy klęski Konrad II posłał posła swego do brata swego Włodzimierza" po pomoc. Ten odpowiedział: Jestem gotów ci na pomoc. I zaczął szykować wojsko na Bolesława" 71. Można przypuszczać, że zostało zawarte (lub potwierdzone) przymierze wojskowo-polityczne między księstwem włodzimierskim a Mazowszem. Po pokonaniu brata Konrad II spróbował osiąść na tronie krakowskim, ale to mu się nie udało. Widocznie wpłynęło na to osłabienie poparcia ze strony Włodzimierza Wasylkowicza, który poważnie zachorował. Dalsze stosunki Konrada II z księciem włodzimierskim znalazły odbicie w jednym tylko źródle: wołyńskiej części Latopisu Halicko-Wołyńskiego - w Latopiścu Włodzimierza Wasylkowicza. Jest to apologia głównego bohatera 72. Tę właściwość Latopiśca Włodzimierza należy stale mieć na względzie, rozpatrując stosunki księcia z sąsiadami w latach 1269-1288. Ze źródła wynika, że prawdopodobnie w 1283 r. albo nieco później Konrad II uznał się za wasala księcia włodzimierskiego, o czym świadczy obszerna relacja wołyńskiego kronikarza o ostatnich miesiącach życia swego księcia. Latem 1288 r. Konrad II przysłał do nieuleczalnie chorego Włodzimierza posła ze słowami: Panie 73 bracie mój! Wszak byłeś dla mnie niczym ojciec 74. Jakoż mnie trzymałeś pod swoją ręką, swoją łaską; dzięki tobie, panie, panowałem i dzierżyłem moje grody, i od braci moich oddzieliłem się, i groźny byłem" 75. Te słowa chronografu pozwalają mi interpretować stosunek między Włodzimierzem a Konradem II jako więź między suzerenem i wasalem. Jednocześnie nie mogę zgodzić się z kategoryczną opinią W. T. Paszuty, który uważał Konrada II za jednego z książąt służebnych" Włodzimierza Wasylkowicza 76. Nie ma podstaw, by tak twierdzić. Zresztą z reguły książęta służebni na Rusi albo bywali w ogóle bez ziemi, albo władali malutkimi ksiąstewkami, które nie dawały im środków do życia na poziomie odpowiednim do ich statusu. Konrad natomiast był suwerenem względnie wielkiego i bogatego Mazowsza. W historiografii polskiej nie spotkałem opinii o wasalnej zależności Konrada II od Włodzimierza. B. Włodarski, który szczegółowo badał stosunki tych 70 B. Włodarski, Alians..., s. 615. 71 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 596. 72 Zob. M. F. Kotljar, Galicko- Wołynskij litopis XIII st., Kiiw 1993, s. 134. 73 W źródłach staroruskich taki zwrot oznaczał uznanie osoby, której on dotyczy, za suzerena. 74 Formuła ta również potwierdza stosunek wasala do seniora istniejący w stosunkach Konrada II z Włodzimierzem. 75 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 596. 76 W. T. Paszuto, Oczerki..., s. 139 140.

38 My koła F. Kotljar książąt, twierdził, że utworzyli oni, wobec groźby ze strony księcia krakowskiego Leszka Czarnego, jedynie przymierze wojskowe 77. Powyższe wywody znajdują także potwierdzenie w dalszych działaniach księcia mazowieckiego. Zwrócił się on do umierającego Włodzimierza z prośbą 0 przekazanie go pod opiekę jego następcy, Mścisława Danielowicza: Aby mnie, panie, z twoją łaską przyjął brat twój pod swoją rękę i stałby za mną przy mojej krzywdzie, jak ty, panie mój, stałeś za mną za moją krzywdę" 78. Chodziło tu o publiczne przekazanie przez Włodzimierza Mścisławowi praw suzerena wobec księcia mazowieckiego. Włodzimierz spełnił jego prośbę, po czym Mścisław uroczyście przyjął go [Konrada II] z honorem i z miłością pod rękę swoją" 79. Źródła polskie o tym nie wspominają. Nadzieje Konrada II na poważną pomoc ze strony nowego suzerena nie spełniły się. Opieka Mścisława Danielowicza okazała się mało skuteczna, w istocie tylko formalna. Był władcą słabszym niż jego poprzednik. Co więcej, Mścisław sam wikłał księcia mazowieckiego w sprawy wołyńskie 80. Szczególną specyfiką wyróżniały się stosunki traktatowe książąt halickich 1 wołyńskich w XIII w. z Litwą i Jaćwieżą. Obydwa te kraje znajdowały się w stadium rozkładu ustroju rodowo-plemiennego. Pozostawały pogańskie, pomimo chrztu Mendoga, który był czysto politycznym aktem księcia i nie objął ani ogółu społeczeństwa litewskiego, ani jego elity władzy. Ani Litwa, ani Jaćwingowie nie przestrzegali żadnych norm dyplomacji średniowiecznej, które w owych czasach były zresztą bardzo luźne, szczególnie w Europie Wschodniej. W wyniku tego umowy Rusi z Litwą, a zwłaszcza z Jaćwieżą były krótkotrwałe i opierały się wyłącznie na przewadze wojskowej, jaką mieli nad nimi Daniel i inni książęta ruscy. W 1219 r. przysłali książęta litewscy do wielkiej księżej Romanowej i Daniela i Wasylka, pokój ofiarując" 81. Są podstawy, by przypuszczać, że te propozycje pokojowe były skutkiem klęski zadanej Litwie przez księstwo wołyńskie Daniela. Niedługo później kronikarz zapisał: Lachowie zaś nieustannie szkodzili, i przywiódł [Daniel - M. K.] na nich Litwę" 82. Tak więc układ pokojowy z książętami litewskimi miał charakter sojuszu wojennego skierowanego przeciwko Polsce. Okazał się on krótkotrwały. Bardziej cywilizowane stały się stosunki rusko-litewskie za panowania Mendoga, któremu udało się w pewnym stopniu scentralizować kraj. Jednakże również 77 B. Włodarski, Alians..., s. 622 623. 78 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 596-597. 79 Ibidem, s. 599. 80 E. Suchodolska, op. cit., s. 190. 81 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 492. 82 Ibidem.

Z historii polityki zagranicznej książąt halickich i wołyńskich w XIII wieku 39 w jego czasach stosunki traktatowe z Rusią opierały się w zasadzie na konfrontacji militarnej. W 1252 r. Mendog przegrał wielką wojnę z Danielem, tracąc Ruś Czarną i trzecią część uprzednio kontrolowanej przez siebie ziemi Jaćwingów. Dlatego też był zmuszony przyjąć niekorzystne warunki pokoju z księstwem halicko-wołyńskim: Przysłał Mendog do Daniela, prosząc o pokój i pragnąc miłości o swatanie" 83. Sprawa ciągnęła się długo - widocznie Daniel nie ufał niewiernemu księciu litewskiemu. Wreszcie w 1254 r. syn Mendoga, Wojsiełk, w imieniu ojca zawarł pokój z Danielem i wydał córkę Mendogowąza Szwarna", syna Daniela. Drugi syn księcia halicko-wołyńskiego, Roman, uzyskał od Wojsiełka włości na Rusi Czarnej - i tak zresztą podbitej przez jego ojca - Nowogródek i Słonim 84. Kronikarz halicki wspomina, że w 1264 r. panujący książę Wojsiełk na Litwie i Szwarno idzie na Lachów wojować" 85. W. T. Paszuto upatrywał w kontekście źródła dowód na współpanowanie tych książąt na Litwie 86. Wiele lat wcześniej M. S. Hruszewski ostrożnie określił Szwarna jako pomocnika Wojsiełka na Litwie" 87. Przypuszczam, że rację miał W. T. Paszuto. Potwierdza to dalszy rozwój stosunków rusko-litewskich, m.in. świadectwo latopisu, które przytaczam poniżej. Ruś Halicko-Wołyńską i Litwę popychała zapewne do zbliżenia także straszliwa groźba ze strony Ordy. Trzy lata później, w 1267 r., Wojsiełk oddał swe księstwo zięciowi swemu, Szwarnie, sam zaś znowu zapragnął przejść do mniszego stanu [...] Szwarno zaś błagał go, aby jeszcze panował z nim na Litwie, ale Wojsiełk nie chciał" 88. Latopis utrwalił wydarzenie najwyższej wagi: wielki książę litewski dobrowolnie, zgoła z własnej inicjatywy, ustąpił tron swemu powinowatemu, księciu halickiemu. Przed Szwarnem otwarła się wspaniała możliwość stworzenia zjednoczonego państwa rusko-litewskiego - ponad sto lat przed zdobyciem przez Olgierda znacznej części Rusi Południowej. Z tą jednak istotną różnicą, że władzę książęcą miałaby dynastia nie litewska, lecz ruska! Jednak nawet jeżeli Szwarno miał tak dalekosiężne zamysły, zostały one natychmiast zniweczone przez jego gwałtownego starszego brata, Lwa. Traktując jako zniewagę przekazanie przez Wojsiełka władzy książęcej nad Litwą nie jemu, lecz jego młodszemu bratu, Lew wiarołomnie zamordował litewskiego księcia - nowo wyświęconego zakonnika 89. Latopis Wołyński krótko komunikuje, że panował zaś po Wojsiełku Szwarno na Ziemi Litewskiej, panował zaś lat niewiele" 90. Wielkim księciem litewskim został Trojden. 83 Ibidem, s. 544. 84 Ibidem, s. 551. 85 Ibidem, s. 571. 86 W. T. Paszuto, Oczerki..., s. 293. 87 M. S. Hruszewśkyj, Chronołogija..., s. 45. 88 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 573. 89 Ibidem, s. 573. 90 Ibidem, s. 573 574.

40 My koła F. Kotljar Stosunki Rusi Halicko-Wołyńskiej i Jaćwieży zarówno w XIII w., jak i w poprzednich stuleciach, rozwijały się według nieskomplikowanego schematu. Zazwyczaj wojnę wszczynali książątka jaćwiescy, łupiąc i paląc miasteczka i wsie na północno-wschodnim pograniczu Wołynia. Później następował odwet. Daniel i Wasylko Romanowicze, a w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ich synowie, wyprawiali się z silnym wojskiem na Jaćwież, gromili oddziały jej wojowników, które nie umiały walczyć w otwartym polu i w szyku, po czym z bogatym łupem i jeńcami powracali do domu. Później wystraszone książątka jaćwieskie przysyłały poselstwo z wyrazami pokory i uniżenie prosiły o pokój. Po roku albo dwóch wszystko powtarzało się od nowa. W 1253 r. Daniel Romanowicz wraz z synem Lwem wtargnął na Jaćwież (najazd Jaćwingów na Ruś, który spowodował tę wyprawę, nie znalazł odbicia w Latopisie Halicko-Wołyńskim), rozgromił jej oddziały i zabił wodza Stekinta. W odpowiedzi Komat [jeden ze starszyzny jaćwieskiej -M K.], który przyjechał od Jaćwingów, obiecywał, że w pracy będą" 91, tj. wyraził pokorę, uznał podległość księciu i obiecał płacić daninę i spełniać powinności. Zimą lat 1254/ 1255 Jaćwież została znowu zdobyta i spustoszona przez Daniela, który wziął mnóstwo jeńców i łupu. Wtedy Jaćwingowie [...] posłali posłów swych i dzieci swe 92 i daninę dali, i obiecali w pracy być mu i grody stawiać na ziemi swej" 93. Jednak, by się to stało, trzeba było postawienia Jaćwingów na krawędzi zagłady. Brutalna polityka zastraszania stopniowo przynosiła owoce. Zimą lat 1273/ 1274 książęta haliccy i wołyńscy wyruszyli na wyprawę przeciwko Jaćwingom, którzy najechali ich ziemie. Latopisiec z satysfakcją stwierdza, że Jaćwingowie nie śmieli bić się z nimi [...] I potem przyjechali książęta jaćwiescy [...] do Lwa i Włodzimierza [Wasylkowicza - M. K.] prosząc o pokój dla siebie. Oni zaś ledwo dali im pokój" 94. Należy wątpić, by wszystkie te porozumienia rusko-jaćwieskie były zapisane. Na zakończenie uważam za ważne podkreślenie faktu, że umowy książąt halickich i wołyńskich z obcymi władcami były niepomiernie bardziej różnorodne i intensywne, niż u suwerenów innych ziem i księstw ruskich. Sprzyjało temu już samo usytuowanie geograficzne Rusi Halicko-Wołyńskiej, która stanowiła swego rodzaju most między wschodnimi i zachodnimi Słowianami a krajami Zachodu oraz świadoma i konsekwentna polityka Romana Mścisławowicza i jego starszego syna Daniela, którzy dążyli do osiągania zamierzonych celów środkami nie tylko militarnymi, ale i dyplomatycznymi. Tłumaczył Igor Zakrzewski 91 Ibidem, s. 549. 92 W charakterze zakładników, co było regułą przy zawieraniu umów z ludami żyjącymi w warunkach ustroju rodowo-plemiennego. 93 Letopis po Ipatskomu spisku..., s. 553. 94 Ibidem, s. 575.