Bałtycki Kongres Marketingu Sportowego



Podobne dokumenty
Program Edukacji Morskiej 2011 w liczbach

O międzyszkolnym projekcie artystycznym współfinansowanym ze środków Ministerstwa Edukacji Narodowej w ramach zadania ŻyjMy z Pasją.

XXXVII WALNE ZEBRANIE DELGATÓW SZCZECIN 10 MAJA 2010

Program Edukacji Morskiej w Gdańsku

PODRÓŻE - SŁUCHANIE A2

Oferta sponsorska piątej edycji obozu charytatywnego dla dzieci

Bałtycki Kongres Marketingu Sportowego

DZIAŁANIA PROMUJĄCE POSTAWY PROEKOLOGICZNE W NASZYM PRZEDSZKOLU

WARSZTATY pociag j do jezyka j. dzień 1

X Gdańskie Targi Turystyczne GTT 2007 Juz po raz dziesiąty odbyły się w dniach r. Gdańskie Targi Turystyczne GTT. Z roku na rok wzrasta

Odpowiedzialna Przedsiębiorczość

SZKOLNE KOŁO CARITAS. Gimnazjum nr 17 im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego Prymasa Tysiąclecia w Gdańsku- Zaspie

MARRIAGE razem wspieramy mariny regionu Południowego Bałtyku (cz.i)

Szkolny Patrol Krótko o gazetce :) Hej wszystkim! Witamy Was w naszej gazetce "Szkolny Patrol".

Młody obywatel. 18 sierpnia 2010 r. Opis

SKRÓCONY OPIS IMPREZ TARGOWYCH, W KTÓRYCH UCZESTNICZYŁO MIASTO SOPOT 2006

GAZETKA W ZESPOLE SZKÓŁ NR 91 W WARSZAWIE Rok szkolny 2014/15 Luty www: zssnr91.waw.pl

CHWYTAJ DZIEŃ! weekend pełen atrakcji

Konferencja końcowa Warszawa, 14 maja 2012 r. Dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

R A Z E M. Relacje Aktywność Zabawa Emocje Miejsce. Joanna Matejczuk. Instytut Psychologii Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

JAK MAZURY TO TYLKO ZACHODNIE!

Branża eventowa widzi w nas potencjał

Wystąpienie Pana Cezarego Grabarczyka, Ministra Infrastruktury Inauguracja EDM maja 2011 r. Gdańsk, Sala Filharmonii Bałtyckiej

O FIRMIE. Serdecznie zapraszamy!!! Bartosz Obracaj. Wojciech Obracaj

Co jeszcze można zrobić?

Rozmowa z Maciejem Kuleszą, menedżerem w firmie Brento organizującej Men Expert Survival Race 1

Relacja z Festiwalu Projektów.

Ekoplacówka Zielony Zakątek III. Szkoła Podstawowa nr 8 im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w Tarnowie

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK

Polacy o samorządzie, władzach lokalnych oraz zaangażowaniu w funkcjonowanie społeczności lokalnej. Prezentacja wyników badań

LIDER LOKALNEJ EKOLOGII

AKADEMIE PRZYJACIÓŁ PSZCZÓŁ JAK I DLACZEGO WARTO NAWIĄZYWAĆ PARTNERSTWA?

Internetowy Projekt Zbieramy Wspomnienia

Copyright 2015 Monika Górska

Sprawozdanie merytoryczne z realizacji zadania pn.: Bliżej natury w Powiecie Ryckim dofinansowanego przez WFOŚiGW

v Zasięg terytorialny i uwarunkowania geograficzne... 8 v Uwarunkowania rozwoju lokalnego v Uwarunkowania historyczne i kulturowe...

Godność człowieka w hospicjum stacjonarnym

Piotr Elsner odebrał nagrody w Pałacu Prezydenckim

Gdyńskie plaże dostępne dla wszystkich

Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca.

Spotkanie z rodzicami promujące czytelnictwo Książka Twoim przyjacielem r.

Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r.

Rok Nowa grupa śledcza wznawia przesłuchania profesorów Unii.

Sąsiedzi-przyjaciele i był. Program etwinning

Studenci do dzieła! Wystartował Gdyński Biznesplan

STOWARZYSZENIE NA RZECZ ROZWOJU GMINY DZIADOWA KŁODA LIBRA

AKADEMIA DLA MŁODYCH PRZEWODNIK TRENERA. PRACA ŻYCIE UMIEJĘTNOŚCI

"Razem w Unii 2012" w Zespole Szkół Inżynierii Środowiska Dnia 23 marca 2012 r. w Zespole Szkół Inżynierii. przewodnim Ochrona Środowiska a Unia

Zauważcie, że gdy rozmawiamy o szczęściu, zadajemy specyficzne pytania:

Działalność KN HaZet na rzecz projektu Uniwersytet Gdański uczelnią przyjazną dla Sprawiedliwego Handlu

dacji Ekologicznej Mirosław Sobczyk, Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz, Prezydent

Wycieczka młodzieży do Sejmu

mnw.org.pl/orientujsie

Przedstawienie. Kochany Tato, za tydzień Dzień Ojca. W szkole wystawiamy przedstawienie. Pani dała mi główną rolę. Będą występowa-

Joanna Charms. Domek Niespodzianka

REGULAMIN REKRUTACJI I UDZIAŁU W PROJEKCIE MŁODZI AKTYWNI - SKUTECZNI" Informacje ogólne

REGULAMIN KONKURSU LITERACKIEGO,,PAPIEŻ POLAK JEST NAM BLISKI I. POSTANOWIENIA OGÓLNE

Stypendyści Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia odwiedzają Białystok i Podlaskie

Wybrana została polityka publiczna zrównoważonego rozwoju Program rozwoju turystyki w Gminie Reszel

PROJEKT EDUKACYJNY DLA NIEPODLEGŁEJ

SPRAWOZDANIE Z PRZEBIEGU ZAJĘĆ WAKACJE WŁÓCZYKIJÓW ZORGANIZOWANYCH DLA CZYTELNIKÓW PODCZAS WAKACJI 2015 W CZYTELNI DLA DZIECI I MŁODZIEŻY

X edycja konkursu plastyczno-literackiego MORZE A MOJA DUŻA I MAŁA OJCZYZNA

Zrealizowane zagadnienia w zakresie edukacji ekologicznej. w roku szkolnym 2011/2012. Dział: człowiek, a środowisko

Pierwszy tydzień ferii za nami! Zapraszamy do krótkiego sprawozdania z pierwszego tygodnia ferii w fotograficznym skrócie.

Agroturystyka szansą dla mniejszych gospodarstw

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,

Strategia rozwoju wolontariatu w Muzeum Narodowym w Warszawie na lata

Zróbmy to dla Wisły ZRÓBMY TO DLA WISŁY

Program NA WŁASNE KONTO

Elementy Strefy Biegun. Metoda BIEGUN Platforma edukacyjna Europejskie Obozy Zdobywców Biegunów Zbiórka funduszy Partnerzy projektu

Sprawozdanie z realizacji zadania Eko - przedszkolacy walczą ze smogiem!

X edycja Konkursu Wiedzy o Unii Europejskiej Razem w Unii 2011 w ZSIŚ

Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych

Dar Młodzieży w Panamie kulminacyjny punkt rejsu

Wzór na rozwój. Karty pracy. Kurs internetowy. Nauki ścisłe odpowiadają na wyzwania współczesności. Moduł 3. Data rozpoczęcia kursu

Śmieci mniej, Ziemi lżej. Konkurs ekologiczny organizowany w Szkole Podstawowej im. Wacława Popiela w Mościskach

REGULAMIN KONKURSU NA NAJLEPIEJ OŚWIETLONĄ GMINĘ I MIASTO 2010 ROKU

ERASMUS COVILHA, PORTUGALIA

Debata jest organizowana w ramach projektu Nasz samorząd uczniowski będącego częścią przygotowań do XVI Sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży.

W trzy godziny dookoła świata

Szkoła Podstawowa nr 86 w Gdańsku zaprasza na

10 najlepszych zawodów właściciel szkoły tańca

Kto chce niech wierzy

CZEGO DOTYCZY PROJEKT EKOSFERA - MIASTA PRZYJAZNE MIESZKAŃCOM I ŚRODOWISKU? JAKIE DZIAŁANIA SĄ REALIZOWANE W RAMACH PROJEKTU?

NAGRODA PIELĘGNIARSKA KRÓLOWEJ SYLWII

"Razem w Unii 2013" w Zespole Szkół Inżynierii Środowiska

Program Coachingu dla młodych osób

Copyright 2015 Monika Górska

ZGŁOSZENIE DOBREJ PRAKTYKI. Wymiana polsko-niemiecka

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

OKOLICZNOŚCIOWE WYDANIE GAZETKI SZKOLNEJ KLASY III PUBLICZNEJ SZKOŁY PODSTAWOWEJ IM. ARMII KRAJOWEJ

Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy

Nauczyciel prowadzący (Imię i nazwisko) * Osoba zgłaszająca szkołę do konkursu (Imię i nazwisko oraz funkcja) *

Jak powstaje gazeta? Projekt edukacyjny dla uczniów klas pierwszych Gimnazjum nr 7 w Chełmie

FERIE W MIEŚCIE CZEMU NIE...

Elbląski Obszar Funkcjonalny w kontekście dokumentu Zasady realizacji Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych w Polsce Wojciech Dziemianowicz

WODNA PRZYGODA!!! ORGANIZACJA URODZIN DLA DZIECI OD 10 LAT

Transkrypt:

GDAŃSK morze możliwości ORGAN ZWIĄZKU MIAST I GMIN MORSKICH NR 3(56) WRZESIEŃ 2013 ISSN 1425-2430 K W A R T A L N I K B E Z P Ł A T N Y Bałtycki Kongres Marketingu Sportowego str. 20-21

kampania informacyjno-edukacyjna Wakacje dobiegły końca... ale pogoda jeszcze nas rozpieszcza, wymuszając na nas wspomnienia długich ciepłych dni. Prognozy długoterminowe nie zapowiadają jeszcze końca lata, ale bociany chyba im nie ufają. Ptaki dobrze wiedzą, kiedy czas wyruszyć w drogę w poszukiwaniu odpowiednich warunków do życia. Większości bocianom wylatującym w kierunku Afryki cała podróż zajmuje około 30 dni, a maruderom około dwóch miesięcy. Ciekawostką jest, że bociany żyjące w jednej okolicy zbierają się w większe grupy i razem pokonują tę niebezpieczną trasę. Wraz z odlotem "ostatniego" bociana zakończyła się III edycja konkursu fotograficznego LATO. Lista zwycięzców dostępna jest na stronie www.brzegmorski.pl Powoli, ku końcowi zbliża się badanie polegające na bezpośrednim ankietowaniu osób przebywających na obszarze objętym projektem. Badania ankietowe realizowane są przez studentów kierunku Turystyka i Rekreacji na Wydziale Nauk o Ziemi Uniwersytetu Szczecińskiego, na Konkurs fotograficzny!!! Zrób zdjęcie, zgłoś je i wygraj jedną z cennych nagród! IV edycja - JESIEŃ Termin zgłaszania zdjęć od 01.10.2013 do 30.11.2013 Szkolną edycję konkursu fotograficznego wspiera spółka Polskie LNG. obszarze 32 gmin nadmorskich. Z wynikami badań poziomu świadomości ludzi na temat obszarów NATURA 2000 będzie można zapoznać się już niedługo na naszym portalu. Osoby chcące wypełnić ankietę w formie elektronicznej zapraszamy na stronę: http://www.brzegmorski.pl/ankieta. W dniach 4-6 października 2013 zorganizowane zostanie ostatnie z cyklu bezpłatne szkolenie terenowe na temat Turystyka na obszarach Natura 2000. Tym razem będziemy mieli okazję spotkać się we Fromborku. Cykl szkoleń Turystyka na obszarach Natura 2000 ma na celu poszerzyć Państwa wiedzę na temat tego jak w zgodzie z zasadami ochrony przyrody rozwijać zrównoważoną turystykę na obszarach chronionych. Szkolenie ma na celu pomóc nauczycielom w przygotowaniu się do prowadzenia różnego rodzaju zajęć terenowych na obszarach przyrodniczo cennych. Na szkolenie zapraszamy również przedstawicieli biur podróży, hoteli, administracji samorządowej i Lokalnych Organizacji Turystycznych, bowiem na szkoleniu można będzie informacje dotyczące możliwości wykorzystania walorów przyrodniczych znajdujących się na obszarach NATURA 2000 w rozwoju turystyki w zgodzie z zasadami zrównoważonego rozwoju. Dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej

SPIS TREŚCI WYDAWCA 2 Kampania informacyjno-edukacyjna 4 Pory Roku z Naturą 2000 Robert Korzeniowski podpisuje Gdańską Kartę Marketingu Sportowego. Fot. PUMA 4-5 W Elblągu dla dróg wodnych i żeglarstwa Na I Sejmik Żeglugi Śródlądowej zjechali przedstawiciele niemal stu organizacji, stowarzyszeń, związków, fundacji i klastrów zajmujących się żeglugą śródlądową. 5 Kochamy Bałtyk... to widać! 1500 zdjęć zgłoszono do konkursu Kocham Bałtyk zrealizowanego przez portal www.czasnadmorze.pl 6 Recykling statków Sprawozdanie w sprawie recyklingu statków zostało odrzucone przez Parlament Europejski. 7-13 W gościnnym Szczecinie Po raz trzynasty ZMiGM był organizatorem konkursu plastyczno-literackiego zatytułowanego Morze a moja duża i mała Ojczyzna. 14-15 Akcja happeningowa Związku Miast i Gmin Morskich Głównym celem akcji było przekazanie w pozytywny sposób rzetelnych informacji na temat spalarni odpadów. 16-19 Czwarty Kongres Mobilności Aktywnej Ważne źródło inspiracji innowacyjnej polityki miejskiej 20-21 Bałtycki Kongres Marketingu Sportowego Inspiracją do organizacji Kongresu jest zobowiązanie do efektywnego wykorzystania w latach 2014-2020 kapitału, jaki stanowią doświadczenia zebrane podczas organizacji mistrzostw Europy w piłce nożnej UEFA EURO 2012. 22 Zasoby wodne Polski Regulamin ogólnopolskiej olimpiady 23-24 BALTEXPO po raz siedemnasty W tegorocznej edycji BALTEXPO bardzo aktywny był Związek Miast i Gmin Morskich. 24 Nowa zbiórka publiczna Związek Miast i Gmin Morskich dla Generała Zaruskiego 25-26 Sejmowe podsumowanie I Międzynarodowego Kongresu Morskiego W Sali Kolumnowej Sejmu RP odbyło się spotkanie parlamentarnego zespołu ds. gospodarki morskiej i podkomisji stałej ds. transportu lotniczego i gospodarki morskiej. 26 Finał regat The Tall Ships Races 2013 dobiegł końca! Szczeciński port odwiedziło 2,5 miliona osób. 27 IV Bałtycki Maraton Brzegiem Morza Dla upamiętnienia 95. rocznicy powstania Ligi Morskiej i Rzecznej 27 Morska pielgrzymka rybaków Odpust św. apostołów Piotra i Pawła w puckiej farze ma tradycje średniowieczne. Związek Miast i Gmin Morskich 80-853 Gdańsk Wały Jagiellońskie 1 tel. 58 323 70 08 fax 58 323 70 61 e-mail: zmigm@zmigm.org.pl www.zmigm.org.pl Dyrektor biura GRZEGORZ WALCZUKIEWICZ REDAGUJE ZESPÓŁ Roman Kolicki redaktor naczelny tel. 58 520 27 72 e-mail: gem@gem.gda.pl KOREKTA Lech Skarbek DTP Agencja GEM e-mail: gem@gem.gda.pl DRUK Drukarnia MISIURO www.misiuro.pl Numer zamknięto 20.09.2013 ISSN 1425-2430 Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń i reklam. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów. CZAS MORZA 3(56) wrzesień 2013 3

I SEJMIK żeglugi ŚRÓdLądOWEJ W POLSCE 10 i 11 lipca br. zjechali do Elbląga przedstawiciele niemal stu organizacji, stowarzyszeń, związków, fundacji i klastrów zajmujących się żeglugą śródlądową. Pod patronatem ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomira Nowaka, ministra sportu i turystyki Joanny Muchy oraz wiceministra środowiska Stanisława Gawłowskiego odbył się tu I Sejmik Żeglugi Śródlądowej w Polsce. Organizatorem Sejmiku był marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Jacek Protas. W gronie członków założycieli Sejmiku jest Związek Miast i Gmin Morskich. Polska jest krajem bogatym w drogi wodne. Niestety, tylko kilka procent polskich rzek i kanałów posiada parametry zgodne z IV klasą techniczną, a udział transportu śródlądowego w przewozach ogółem jest w Polsce dziesięciokrotnie niższy niż średnia dla całej Unii Europejskiej. W ostatnich latach w różnych regionach kraju zaktywizowały się środowiska działające na rzecz turystyki i transportu śródlądowego. Wielość inicjatyw w tych sferach jest imponująca. Są to jednak działania rozproszone, których skuteczność mogłaby być większa, jeśli stworzymy tym środowiskom płaszczyznę współdziałania. Sejmik Żeglugi Śródlądowej ma stać się płaszczyzną współdziałania dla środowisk zajmujących się turystyką i transportem śródlądowym, punktem zbornym możliwie wszystkich rozproszonych inicjatyw na rzecz rozwoju dróg wodnych w Polsce mówił Jacek Protas. Sejmik przyjął krótki, zaledwie 13-punktowy akt założycielski. Bez wątpienia będzie kontynuacja Sejmiku, bo formuła się przyjęła. Kolejne W Elblągu dla dró spotkania będą się odbywały w innych miastach. Elbląg ma być swego rodzaju patronem i koordynatorem dalszych działań w ramach Sejmiku. Poza ukonstytuowaniem statusu Sejmiku, pierwsze posiedzenie zajęło się sprawami związanymi z turystycznym wykorzystaniem walorów naszych rzek. Odbyły się dwa panele: Turystyka wodna w Polsce oraz Edukacja żeglarska. Efektem panelu Turystyka wodna w Polsce będzie stworzenie raportu otwarcia na temat turystyki wodnej w Polsce oraz wielości inicjatyw także inwestycyjnych zrealizowanych w ostatnich latach. Podczas Sejmiku określono ogólne ramy raportu, reszta będzie zrealizowana przez powołany do tego celu zespół. Raport ma powstać do końca 2013 roku. Podczas Sejmiku podpisane zostały porozumienia o przystąpieniu województwa warmińsko-mazurskiego do programu rewitalizacji Wisły od Gdańska do Warszawy (MDW E40) oraz o patronacie marszałków nad Żeglarskim Pucharem Bałtyku Południowego (ŻPBP). ŻPBP to efekt porozumienia związków żeglarskich województw zachodniopomorskiego, pomorskiego, warmińsko- -mazurskiego i Obwodu Kaliningradzkiego o wspólnym tworzeniu kalendarza regat żeglarskich i wyłaniania najlepszych żeglarzy. Temu przedsięwzięciu będą patronowali marszałkowie nadmorskich regionów. W tym roku w ramach ŻPBP odbędzie się ok. 70 zawodów żeglarskich. Porozumienie dotyczące przystąpieniu Warmii i Mazur do wykorzystania walorów Wisły na odcinku od Gdańska do Warszawy (MDW E40, dalej także tzw. Szlakiem Króla Batorego, Narwią, Biebrzą, Kanałem Augustowskim na Niemen) jest ściśle związane z rozwojem Zalewu Wiślanego i rozwojem elbląskiego portu. Elbląski port ma blisko siebie dwa duże porty, port w Gdańsku i drugi w Kaliningradzie. Aby móc je obsługiwać, muszą być rzeki. Obecnie tworzymy silne lobby za udrożnianiem Wisły, która jest dla Elbląga kluczowa. Drugi dzień Sejmiku odbył się na statku, który towarzyszył jachtom startującym do IV Międzynarodowych Regat o Puchar Trzech Marszałków. W tym roku żeglarze płynęli na trasie: Krynica Morska Frombork Bałtijsk Elbląg. Regaty trwały od 11 do 13 lipca. 4 Związek Miast i Gmin Morskich

g wodnych i żeglarstwa Pierwszy etap regat był jednocześnie rywalizacją o Puchar im. Króla Stefana Batorego. Jest to związane z tworzeniem stowarzyszenia dla szlaku imienia Stefana Batorego, prowadzącego z Zalewu Wiślanego, Wisłą do Warszawy, Narwią i Kanałem Augustowskim do Niemna. Na statku trwała debata w ramach drugiego panelu Sejmiku, poświęconego edukacji żeglarskiej. Zdecydowano, że w ramach Sejmiku podjęte zostaną działania na rzecz utworzenia systemu edukacji żeglarskiej dla najmłodszych adeptów żeglarstwa, opartego o drogi i akweny śródlądowe. W ramach Sejmiku wygłoszono ok. 20 referatów. Dr Tomasz Sowiński mówił o konieczności przywrócenia Wisły życiu, prof. Zygmunt Babiński z Bydgoszczy i prof. Adam Bold z Gdańska skupili się na możliwościach transportowych królowej polskich rzek. Dr Jan Pyś z Wrocławia mówił o tychże samych walorach Odry, a Zbigniew Ptak o łączącej je Międzynarodowej Drodze Wodnej E70. O turystyce na polskich drogach wodnych mówili m.in. Mirosław Czerny (Centrum Turystyki Wodnej), dr Yoram Krozer (Holenderski Uniwersytet Publiczny w Enschede), Piotr Najszowski (Polskie Drogi Wodne) i Michał Górski (Bałtycki Instytut Gmin). Wiesław Kaczmarek, prezes Polskiego Związku Żeglarskiego, przedstawił przygotowywany już model edukacji żeglarskiej. Efekty pracy I Sejmiku Żeglugi Śródlądowej wraz z raportem znajdą się w publikacji książkowej, którą przygotowuje niżej podpisany. JerZy wcisła 1500 ZdJęĆ Kochamy Bałtyk... to widać! Tegoroczne lato nad Bałtykiem było przepiękne na palcach jednej ręki można policzyć dni deszczowe, jednak piękna pogoda to niejedyna przyczyna, dlaczego wybieraliśmy wypoczynek nad morzem. Polacy kochają Bałtyk! Nie brakuje osób, które mogą to powiedzieć bez żadnego zastanowienia, co więcej, nie brakuje osób, które chcą to pokazać! Widać to szczególnie na ok. 1500 zdjęciach zgłoszonych do konkursu Kocham Bałtyk realizowanego przez portal www.czasnadmorze.pl. Są zdjęcia typowo wizerunkowe, pokazujące naturę i piękno Bałtyku, jednak największą część stanowią zdjęcia przekazujące pozytywne emocje z wypoczynku nad morzem i to nie tylko w pełni słońca komentuje Wojciech Kreft, organizator konkursu. Lista nagród jest długa, a wśród nich m.in. cyfrowa lustrzanka, pobyty w hotelu Astor w Jastrzębiej Górze oraz w pensjonacie Wojciech we Władysławowie, zestawy kosmetyków Ziaja oraz vouchery na usługi Dimlab. pl. Konkurs organizowany był pod patronatem Polskiej Organizacji Turystycznej oraz Związku Miast i Gmin Morskich. Zapraszamy do obejrzenia pełnej galerii zdjęć zgłoszonych do konkursu pod adresem: www.konkurs.czasnadmorze.pl CZAS MORZA 3(56) wrzesień 2013 5

PARLAMENT EUROPEJSKI MÓWI NIE Recykling statków Sprawozdanie w sprawie wniosku dotyczącego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie recyklingu statków (COM(2012)0118 C7-0082/2012 2012/0055(COD)) zostało odrzucone przez Parlament Europejski podczas kwietniowego posiedzenia PE w Strasburgu. Propozycja przedstawiona przez sprawozdawcę Carla Schlytera z frakcji Zielonych nie znalazła poparcia większości Parlamentu i została odesłana do Komisji Europejskiej w celu ponownych uzgodnień. Proponowane rozwiązanie wg Carla Schlytera zawierało pięć kontrowersyjnych tez: a) wprowadzenie mechanizmu finansowego służącego finansowaniu ekologicznego recyklingu statków, b) wykazu materiałów niebezpiecznych dla wszystkich statków wpływających do portów UE, c) planu recyklingu statku dla wszystkich statków UE oddawanych do recyklingu lub mających więcej niż 20 lat, zatwierdzanego przez właściwe organy, d) bardziej jednoznacznych wymogów wobec stoczni złomowych, aby między innymi wyeliminować sztrandowanie, a także zapewnić audyt i regularne kontrole tych obiektów, e) sankcji karnych za niektóre naruszenia. Propozycja ta wykraczała poza konwencję recyklingową z Hongkongu, która obowiązywać ma po 2020 roku, pod warunkiem, że zostanie podpisana i ratyfikowana przez państwa bandery. Wykraczała także poza propozycję Komisji Europejskiej, która nie bacząc na uzgodnienia z Hongkongu zdecydowała się zaostrzyć przepisy. Propozycja sprawozdania została ostro skrytykowana przez branżę morską, potwierdzając irracjonalny charakter obostrzeń. Należy przypomnieć, że w ostatnim okresie branża morska przeżyła ogromny wstrząs spowodowany zaostrzeniem norm paliwowych na wybranych obszarach Unii Europejskiej, powodując zaburzenie konkurencji i ograniczenie rozwoju transportu morskiego. Analizując sprawozdanie, warto prześledzić tok rozumowania sprawozdawcy reprezentującego grupę Zielonych, który powiedział m.in.: To kapitalizm w jego najbardziej prymitywnej formie: większość spośród ostatnich właścicieli statków dąży do maksymalizacji zysków poprzez sprzedaż swoich statków do miejsc o słabych bądź nieistniejących normach ochrony pracowników i środowiska naturalnego, które dzięki temu mogą zaproponować najwyższe ceny. Mamy do czynienia z wyraźną niewydolnością rynku ze względu na»wysoką eksternalizację kosztów«, kosztem zdrowia pracowników i środowiska naturalnego. Wypowiedź ta dokumentuje mało merytoryczną ocenę tematu opartą przede wszystkim na populistycznych argumentach. Propozycja mechanizmu finansowego nakładającego dodatkowe opłaty na armatorów i porty brzmi niestety groźnie, gdyż jest egzemplifikacją kierunków wyznaczanych przez niektóre frakcje polityczne. Przekłada się to przede wszystkim na zaostrzenie polityki fiskalnej sięgającej coraz głębiej do kieszeni przedsiębiorców. Oczywiście najbardziej poszkodowane zostaną państwa starego bloku wschodniego, które poprzez słabe unijne oddziaływanie staną się największymi płatnikami proponowanych regulacji. Wystarczy przypomnieć, że polityka klimatyczna promuje nuklearną produkcję energii we Francji, bezwzględnie deprecjonując polskie elektrownie węglowe, a ostatnia dyrektywa siarkowa nie uderzy w armatorów fińskich, gdyż rząd fiński zapewnił o pokryciu kosztów powstałych na skutek jej implementacji. Nie sposób wyobrazić sobie podobnej reakcji obecnego rządu polskiego. Charakter wprowadzanych zmian w zakresie dyrektyw dotyczący branży morskiej przybrał niewłaściwy kierunek szczególnie w stosunku do nowych państw Unii Europejskiej, powodując zahamowanie rozwoju gospodarki morskiej. Dlatego niezwykle ważna pozostaje polityka polskiego rządu, który powinien być odpowiedzialny za rozwój branży morskiej i wyrażać jednoznaczny sprzeciw wobec podobnych praktyk. Niestety, zabrakło tej świadomości w przypadku dyrektywy siarkowej, która w sposób znaczący wpłynie na kondycję polskich armatorów. Praktyka Parlamentu Europejskiego zdominowana przez grupę Zielonych wskazuje jednoznacznie, że za wszelką cenę będą dążyć do osiągnięcia celu. Tak więc Carl Schlyter nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i jestem przekonany, że w najbliższym czasie ponownie przeprowadzi próbę przegłosowania swojego raportu. Stosując róże sposoby przekonania niezdecydowanych posłów, może osiągnąć zamierzony cel, wprowadzając nieracjonalne i szkodliwe rozwiązania dla armatorów. Przy tej okazji należy po raz kolejny zwrócić uwagę polskiego rządu na ten fakt, by za przykładem lat poprzednich ustrzec go przed permanentną niewiedzą skutkującą koniecznością implementowania unijnych, czasem fatalnych w skutkach regulacji. Marek Gróbarczyk europoseł 6 Związek Miast i Gmin Morskich

FINAł XIII EdyCJI KONKURSU ZMIGM W gościnnym Szczecinie Po raz trzynasty Związek Miast i Gmin Morskich był organizatorem konkursu plastyczno-literackiego zatytułowanego Morze a moja duża i mała Ojczyzna, którego tegoroczna edycja przebiegła pod hasłem My dla Morza, Morze dla nas. WySTAWA PRAC KONKURSOWyCh W URZędZIE MIASTA SZCZECIN Przypomnijmy, że konkurs organizowany przez ZMiGM adresowany jest do młodzieży gimnazjalnej i ponadgimnazjalnej szkół naszych nadmorskich województw. Finał konkursu współfinansowany był ze środków Programu Transgranicznego Południowy Bałtyk 2007-2013 w ramach projektu MARRIAGE better marina management, harbour network consolidation and water tourism marketing in the southern Baltic rim. Laureaci tegorocznej edycji konkursu zostali zaproszeni w dniach 5-6 września br. do Centrum Żeglarskiego i Mariny w Szczecinie. Centrum Żeglarskie zlokalizowane jest w malowniczym miejscu nad jeziorem Dąbie, największym w województwie zachodniopomorskim i czwartym co do wielkości w Polsce. Podczas dwudniowej imprezy uczestnicy finału zwiedzili miasto oraz nowo otwarte Muzeum Techniki i Komunikacji (Zajezdnia Sztuki w Szczecinie). To jedno z największych w Polsce muzeów o profilu technicznym. Dużą atrakcją dla uczestników finału okazał się rejs po porcie motorówkami Straży Miejskiej. Piękna pogoda sprzyjała znakomitym nastrojom laureatów i ich opiekunów. Organizatorzy konkursu, przy współpracy z samorządem miasta, przygotowali kilka niespodzianek dla młodzieży. To m.in. spotkanie z czterokrotnym mistrzem świata, wioślarzem Konradem Wasielewskim, pokonali również ścieżkę edukacyjną, gdzie mieli okazję zapoznać się z florą i fauną okolic, zgłębiali także techniki wiązania węzłów marynarskich. Sympatyczną zabawą okazało się układanie wielkoformatowych puzzli jachtowych. Następnego dnia odbyło się uroczyste wręczanie nagród. W czasie ogłoszenia wyników i wręczenia nagród obecni byli przedstawiciele władz Szczecina: Mariusz Kądziołka, wiceprezydent oraz Piotr Jania, delegat Szczecina do ZMiGM (wiceprezes Związku). Dzięki uprzejmości i serdeczności prezydenta mogliśmy podziwiać przepiękne wnętrza Urzędu Miasta w Szczecinie. Obejrzeliśmy Salę Prezydencką, w której przyjmowani są najważniejsi goście, Salę Koncertową oraz Salę Obrad. Na wszystkich uczestnikach wizyta w Urzędzie Miasta zrobiła duże wrażenie. Za rok kolejna edycja konkursu. Zgodnie z tradycją finał odbędzie się w Pucku, skąd pochodzi zwyciężczyni tegorocznego finału w kategorii opowiadanie. Dziękujemy przedstawicielom władz samorządowych miasta Szczecin, dyrekcji Centrum Żeglarskiego i Mariny w Szczecinie oraz szczecińskiej Straży Miejskiej, a także Zakładowi Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. za pomoc w organizacji tegorocznego finału konkursu. Zapraszamy do uczestnictwa w kolejnej edycji konkursu i do zobaczenia w Pucku! sylwia LaMent CZAS MORZA 3(56) wrzesień 2013 7

FINAł XIII EdyCJI KONKURSU ZMIGM Laureaci XIII edycji konkursu plastyczno-literackiego Morze a moja duża i mała Ojczyzna pn. My dla Morza, Morze dla nas Konkurs literacki: Kategoria opowiadanie I miejsce Dominika Borzyszkowska Niepubliczne Gimnazjum w Pucku II miejsce Justyna Haftka II LO im. Bolesława Chrobrego w Sopocie III miejsce Cezary Bolechowski Gimnazjum im. Orła Białego w Ustroniu Morskim Kategoria esej I miejsce Maria Heppner II LO im. Bolesława Chrobrego w Sopocie II miejsce Wioleta Bartczak Gimnazjum im. Orła Białego w Ustroniu Morskim III miejsce Zuzanna Kubiak Gimnazjum nr 1 z Oddziałami Integracyjnymi w Kołobrzegu Wyróżnienie Katarzyna Witkowska Miejskie Gimnazjum im. Stanisława Dulewicza w Darłowie Konkurs plastyczny: Kategoria malarstwo, rysunek, grafika I miejsce Wiktoria Gierszewska Gimnazjum nr 1 z Oddziałami Integracyjnymi w Kołobrzegu II miejsce Ewelina Domańska Gimnazjum nr 3 im. Zjednoczonej Europy w Kołobrzegu III miejsce Cezary Bolechowski Gimnazjum im. Orła Białego w Ustroniu Morskim Kategoria fotografia I miejsce Zuzanna Supińska Gimnazjum im. Orła Białego w Ustroniu Morskim II miejsce Sandra Wacławek Gimnazjum nr 1 z Oddziałami Integracyjnymi w Kołobrzegu III miejsce Wiktoria Zientkiewicz Zespół Szkół w Sztutowie PORTRET ZBIOROWy LAUREATÓW 8 Związek Miast i Gmin Morskich

II miejsce Ewelina Domańska Gimnazjum nr 3 im. Zjednoczonej Europy w Kołobrzegu III miejsce Cezary Bolechowski Gimnazjum im. Orła Białego w Ustroniu Morskim Kategoria malarstwo, rysunek, grafika I miejsce Wiktoria Gierszewska Gimnazjum nr 1 z Oddziałami Integracyjnymi w Kołobrzegu I miejsce Zuzanna Supińska Gimnazjum im. Orła Białego w Ustroniu Morskim Kategoria fotografia III miejsce Wiktoria Zientkiewicz Zespół Szkół w Sztutowie II miejsce Sandra Wacławek Gimnazjum nr 1 z Oddziałami Integracyjnymi w Kołobrzegu CZAS MORZA 3(56) wrzesień 2013 9

FINAł XIII EdyCJI KONKURSU ZMIGM Kategoria opowiadanie I miejsce dominika Borzyszkowska Niepubliczne Gimnazjum w Pucku My dla morza, morze dla nas... 10 Było lipcowe popołudnie. Mika siedziała na ciepłym piasku i wdychała zapach morza. Wystawiła piegowatą twarz do słońca. Cieszyła się ostatnimi chwilami wolności. Od jutra zaczynają się zajęcia myślała będzie dużo kucia i roboty. Po co? Przecież nie po to są wakacje! wściekła się. Po raz kolejny przypomniała jej się ostatnia rozmowa z rodzicami. To oni podjęli decyzję o tym, że Mika ma jechać na obóz ekologiczny. Tak, ekologiczny! Przecież to ją wcale nie interesowało. Ekologia... Nic ciekawego! Zbieranie korków, gazet, nudne rozmowy na temat ochrony środowiska. Przecież cały rok wierciła rodzicom dziurę w brzuchu, żeby wysłali ją na kurs językowy do Anglii. Nic z tego. Została wysłana na dwa tygodnie i to jeszcze nad morze! Zwykłe nudne polskie morze, z jeszcze nudniejszym wychowawcą, którego koledzy Miki nazywali Budyniem. Budyń tak naprawdę nazywał się Maciej Budynowski. Był rozmownym mężczyzną, który został obdarzony przez naturę ogromnym nosem, odstającymi uszami i specyficznym poczuciem humoru. Mimo tylu wad Budyń był lubiany przez swoich wychowanków, ponieważ znakomicie znał się na piłce nożnej. Dużo gorzej dogadywał się z dziewczynami. Zwykle zagadnął coś o pogodzie albo opowiadał jedną z mało ciekawych historyjek z jego życia. Dlatego po obiadokolacji chłopcy zostali w jadalni, słuchając wywodów Budynia, a damska część grupy rozeszła się po pokojach i zajęła się swoimi sprawami. Mice udało się uciec od nowych koleżanek, z których żadna nie wydawała się specjalnie zaciekawiona piegowatą dziewczyną. Za to wszystkie współlokatorki były zainteresowane, który chłopak której się podoba, kto nosi sandały do rajstop i kiedy będzie dyskoteka. Na szczęście była jeszcze Kasia. Co prawda w Warszawie, ale była i zawsze można było z nią pogadać. Mika wyjęła telefon i odszukała numer przyjaciółki. Nikt nie odbiera. Trudno. Spróbuję wieczorem powiedziała sama do siebie i ruszyła w kierunku szkoły, w której spała ich grupa. *** Następnego dnia obudziła się po siódmej. Rozczesała długie jasne włosy i zaplotła warkocz. Ubrała jeansowe szorty i błękitną bluzkę, umyła zęby i ruszyła ciemnym korytarzem. Dotarła do jadalni. Między stolikami kręciło się kilku chłopców i parę dziewcząt. Byli odpowiedzialni za przygotowanie śniadania. Skarciła się w myślach, że wstała tak wcześnie. Wcale dziś nie musiała szykować posiłku. Postanowiła udawać, że tylko przyszła zrobić herbatę i zaraz ma zamiar wracać do pokoju. Ruszyła do przodu, udając, że ziewa i włączyła czajnik. Przyjrzała się zabieganym obozowiczom i wtedy nagle pomyślała, że właściwie mogłaby im pomóc. Potrzebujecie pomocy? rzuciła, niby od niechcenia. Jeszcze jak! Budynowski kazał ugotować jajka. Ma być ich czterdzieści! odpowiedziała pulchna blondynka. Chcesz pomóc? spytał przystojny brunet, zatrzymując się przed Miką z tacą pełną kubków. Był od niej wyższy o głowę. Czemu nie? I tak już wstałam powiedziała, uśmiechając się. A w pokoju raczej się nie przydam dodała. Jak się nazywasz? spytała drobna, chuda szatynka. Mika. A wy? spytała, biorąc od bruneta tacę z kubkami. Postawiła je na stole i zaczęła rozstawiać, a koledzy przedstawiali jej się kolejno. Po piętnastu minutach znała już wszystkich. Przystojny nazywał się Hubert, blondynka to Julia, chuda i drobna miała na imię Natalia, a dwóch pozostałych chłopaków to bliźniacy Piotr i Patryk. Dobrze im się razem pracowało i zdążyli ze wszystkim do przyjścia Budynia. Opiekun był pod wrażeniem. No, no... Nieźle. Myślałem, że będę musiał was poganiać. Ale coś mi się nie zgadza. Jest was szóstka, a grupki, które przygotowują posiłki są pięcioosobowe. Proszę pana, Mika przyszła pomóc. Nudziło jej się w pokoju. wytłumaczył Hubert. Budyń puścił do niego perskie oko. Widzę, że spodobało wam się towarzystwo nowej koleżanki... Szczególnie Hubertowi powiedział Budyń i zaśmiał się, widząc jak chłopak się czerwieni. No, jazda! Zajadać śniadanie! Zaraz przyjdzie reszta i dla was nie starczy zaśmiał się i ochoczo zabrał się do pałaszowania kanapki z szynką. *** Pierwsze spotkanie zaczęło się o godzinie dziesiątej. Wszyscy młodzi ekolodzy zgromadzilii się w świetlicy. Wśród nich była Mika. Usiadła przy półce z książkami. Pomyślała, że jak będzie bardzo nudno to sobie poczyta. Do pokoju wszedł jakiś chłopak, a za nim uśmiechnięta starsza kobieta. On był pryszczatym studentem, ona wyglądała na doświadczonego ekologa. Mieli poprowadzić dzisiejsze warsztaty. Mika przymknęła oczy i skuliła się na krześle. Och, zaraz się zacznie pomyślała. Będziemy rozmawiać o tym, jak należy zgniatać butelki. Jakie to nudne. Czas rozpocząć nasze zajęcia! uśmiechnięta pani stanęła na środku sali. Usiądźcie wygodnie, w kółku. Może najpierw kilka słów o nas. Nazywam się Hanna Maloszak i jestem technikiem ochrony środowiska. Postaram się rozbudzić w was chęć poznawania świata i pokazać, jak cudowna i piękna jest natura! Pomoże mi w tym Robert Turski, który w ubiegłym roku ukończył studia i jest meteorologiem. Jego pasją jest właśnie ekologia. Rob, chcesz coś dodać? Chłopak przecząco pokręcił głową, więc pani Hania kontynuowała Chciałabym, abyście wracając z tego obozu byli świadomi, że to nie tylko my oddziałujemy na środowisko, ale również ono wzbogaca nas. Nawet nie wiecie jak bardzo. Akurat. Nawet jeśli ja będę dbała o naturę, to co z tego. Sto tysięcy innych osób zaśmieci naszą planetę i moje starania Związek Miast i Gmin Morskich

na nic. pomyślała Mika i przestała słuchać monologu prowadzącej. Myślami była w domu. Czekali tam na nią rodzice, których tak strasznie skrzwydziła. Głupia jestem. Po co zrobiłam im taką awanturę, przecież wiem, że nie mają pieniędzy, a tak strasznie chcieli, żebym gdzieś wyjechała... Dlaczego krzywdzę innych? Czemu jestem podła? myślała, wpatrując się w swoje buty.... Hasło tegorocznego obozu to: My dla morza, morze dla nas... Wszystko to wygląda tak beznadziejne... Nie prosiłam ich, żeby wysyłali mnie akurat tutaj... Co ja będę robiła?... Czy ktoś z was chciałby może coś dodać, o coś zapytać? Młodzież zaczęła się przekrzykiwać. Zrobił się niezły bałagan, a drobna prowadząca nie była w stanie sobie z nim poradzić. Dopiero kiedy interweniował Budyń, zapanował względny spokój. Wszyscy, jak w szkole, zaczęli się zgłaszać i dzielili się z innymi swoimi uwagami i propozycjami. Swoją drogą to dobrze, że to właśnie morze jest tematem głównym. W całej tej beznadziejnej sytuacji to właśnie morze jest całkiem ciekawe. My dla morza, morze dla nas. Ale co morze robi dla nas? Istnieje, szumi, połyskuje, zamarza, ogrzewa się... Morze ma wpływ na nasze uczucia, daje nam energię. Hmm... Racja, wczoraj tu przyjechałam, a już czułam się lepiej... Taka chęć do życia... Podobnie było, gdy w zeszłym roku odwiedziłam babcię w Pucku. Wtedy, nad Zatoką Pucką bardzo wypoczęłam i mogłam spokojnie przemyśleć to, na co w Warszawie nie miałam czasu ani ochoty... Chwila. Może ta prowadząca ma trochę racji. Środowisko nas wzbogaca. Wzbogaca wewnętrznie... O godzinie trzynastej młodzież wybiegła z pomieszczenia. Tylko Mika szła wolno, ociągając się, noga za nogą. Jeszcze wczoraj powiedziałaby, że nie ma z ochroną środowiska nic wspólnego. Kompletnie nic. Ale zajęcia wywarły na nią ogromny wpływ. Czuła, że musi chwilę odpocząć. Skierowała swe kroki na plażę. Usiadła przy płocie i oparła się o metalową siatkę. Odetchnęła głęboko i zanurzyła dłonie w ciepłym piasku. To miejsce dawało jej poczucie bezpieczeństwa. Tu czuła się niezależna i sama. Zamknęła oczy i wsłuchała się w szept morza. To ją koiło. Każda minuta spędzona na plaży była dla niej chwilą błogiego zapomnienia i ucieczki od rzeczywistości. Szum wody działał usypiająco i Mika zamknęła oczy. Przecież morze robi dla nas dużo więcej niż my dla morza. Dlaczego ludzie nie chronią go, nie szanują? Dziewczynę przeszył dreszcz. Bo każdy myśli tak jak ja! Ludzie nie mieszają się w ochronę środowiska, bo każdy myśli, że jego starania na nic się nie zdadzą!. *** Obiad był wyśmienity. Kotlet rybny, ziemniaki i mizeria. Mika jadła długo, zastanawiając się, czy na popołudniowych zajęciach podzielić się z prowadzącymi swoimi spostrzeżeniami. Miała już pewien plan. Cała grupa mogłaby zorganizować sprzątanie plaży, pokazując w ten sposób, okolicznym mieszkańcom że to żaden wstyd. Postaraliby się w to włączyć jak najwięcej osób. Całą akcję można by zareklamować plakatami rozwieszonymi w sklepach, urzędach i bankach. A żeby nie było to jednorazowe przedsięwzięcie, chciała organizować taką akcję co roku. Tylko czy się uda? Rozpoczęły się zajęcia. Dziewczyna słuchała z przejęciem, o czym mówi pani Hania. Dowiedziała się, na czym polega praca ekologa, jak my możemy współprcować z ekologami i jak im pomagać. Zajęcia skończyły się o siedemnastej i zdyszana pani profesor usiadła na krześle, aby odpocząć. Mika z wypiekami na twarzy układała sobie w głowie plan. Co powiedzieć na początku, jak rozwinąć temat, jak zakończyć... W końcu zdecydowana podeszła do biurka, głęboko odetchnęła i powiedziała: Proszę pani, rano podała pani hasło naszego obozu. Zastanawiałam się nad nim i mam pewien pomysł, jak można by je zrealizować. Myślałam o sprzątaniu plaży kontynuowała trzeba oczywiście zachęcić mieszkańców okolicy. Możemy wykonać plakaty, ulotki, które następnie rozwiesimy... dziewczyna spojrzała na zmęczoną i obojętną twarz opiekunki N-nie pod-doba się p-pani? zapytała Mika, jąkając się z przejęcia. Moja droga, to jest dobry pomysł. Ale wymaga dużo pracy. Nie jest łatwo zachęcić ludzi do działania. Zwłaszcza bezinteresownie. Dlatego musimy dokładnie rozważyć, czy to się opłaca. Doceniam twoje zaangażowanie w projekt i obiecuję, że twoją propozycję wezmę pod uwagę. Podoba mi się, że z powagą podchodzisz do idei obozu powiedziała prowadząca i uśmiechnęła się przyjaźnie do Miki. Cieszę się, że wśród młodych ludzi są jeszcze tacy oddani i zapaleni ekolodzy! Jeśli będziesz miała jeszcze jakąś sugestię, to przychodź śmiało! A ja uważam, że ona ma rację! śmiało wtrącił Robert jeśli ten obóz będzie polegał tylko na teoretycznych warsztatch to młodzież niewiele się nauczy, pani profesor. Mika spojrzała na studenta z niedowierzaniem i uśmiechnęła się od ucha do ucha. Skoro oboje tak myślicie, to znaczy... to znaczy, że jestem przegłosowana! Więc... zabieramy się do pracy. Dziecko, a jak ty się w ogóle nazywasz? Mika, proszę pani. Mika, ponieważ wpadłaś na ten pomysł, to będziesz jego koordynatorem. Oczywiście pomożemy ci, ale inwencja twórcza należy do ciebie. Od jutra zaczynamy pracę. Przemyśl, proszę, wszelkie możliwe warianty i do dzieła! dodała krzepiąco pani Hania, ale po jej minie można było poznać, że nie jest do końca zachwycona. Wyraźnie wątpiła w rezultaty festynu. Za to oczarowany był Robert. Odprowadził Mikę do jej pokoju i po drodze rozważał wszystkie możliwości działania. Towarzystwo studenta nie bardzo satysfakcjonowało dziewczynę. Chciała ochłonąć i przemyśleć swoją działalność w obozie. Dlatego, gdy Robert zaczął opowiadać o planie sprzątnięcia plaży, Mika szybko się pożegnała, tłumacząc się bólem głowy. Weszła do pokoju i usiadła na ławce. A może spróbuję napisać o tym wiersz? PRZYGODA Gdy oddech morza miesza się z bielą żagli... Wtedy zaczyna się przygoda. Kiedy bezkresna głębia nasiąka słońcem... Wtedy zaczyna się przygoda. Gdy stojąc na dziobie wyciągam dłonie i uparcie chwytam drżące powietrze... Wtedy zaczyna się przygoda. Ale czym jest przygoda? Czy jest złocistym słońcem, czy głębią Bałtyku? Czy chowa się w skrzypcach polnych świerszczy, czy kryje się w morskich falach? Przygoda jest tym czym ja jestem... Jest moją odwagą i moją słabością... I kryje się w moim sercu... Mika Lunicka» CZAS MORZA 3(56) wrzesień 2013 11

FINAł XIII EdyCJI KONKURSU ZMIGM» *** Dzień za dniem gonił jak szalony. Mika skrupulatnie realizowała swój plan. Zaczęła od przygotowania reklamy. Gotowe plakaty zostały rozwieszone w supermarketach, bankach, na rogach ulic... Pani profesor udzielała jej rad i cennych wskazówek, a Robert wciąż służył pomocą. Zawsze mogła też liczyć na nowych przyjaciół Julię, Huberta, Natalię, Piotra i Patryka. Razem stworzyli wielki transparent z hasłem obozu. Na mapie wytyczyli dokładną trasę akcji. Przygotowali specjalne kosze na śmieci i utworzyli przy drodze stoiska z kolorowankami o ekologii, dla dzieci. Budyń i pani Hania dzwonili do miejscowych urzędów i zapraszali do udziału w akcji. Robert natomiast zachęcił jedną ze znanych aktorek do udziału w festynie. Wszystko zgodnie z planem odetchnęła Mika, zagrzebując się w śpiworze. Jutro przygotujemy tylko narzędzia. Co będzie potrzebne? Rękawiczki, worki na śmieci, kilka par grabi... A kończą się już pieniądze... Dobrze, że burmistrz obiecał wesprzeć nas materialnie... Musi się udać!. Wtuliła głowę w poduszkę. Chyba jednak ekologia jest interesująca... A już na pewno tutaj jest wspaniale.. To miejsce i morskie powietrze ma na mnie dobry wpływ. Może zostanę ekologiem? Kto wie?. Uśmiechnęła się do siebie, ziewnęła i zamknęła oczy. *** Było lipcowe popołudnie. Mika siedziała na ciepłym piasku i wdychała zapach morza. Wspominała obozy wakacyjne spędzone w tym pięknym miejscu. Teraz przyjechała tu ze swoim mężem Hubertem i z córeczkami Laurą i Ulą. Pamięta dokładnie dzień pierwszego festynu My dla morza, morze dla nas. Westchnęła. W tym roku po raz piętnasty spotkali się, by wspólnie posprzątać plażę i wzbudzić w innych chęć miłowania natury. Mika była doświadczonym ekologiem. Razem z mężem założyła fundację Morska kropla. Jej celem było pokazanie ludziom, jak wielkim skarbem jest morze. Kobieta jeździła po całej Polsce i opowiadała, jak ważna jest ekologia. Starała się pomóc zwłaszcza młodzieży, zachęcała ją do odnajdywania swoich pasji i pielęgnowania ich. Chętnie opowiadała o tym, jak ona sama odkryła, że ekologia jest jej drogą życiową. Zaczęła też organizować obozy i warsztaty ekologiczno-językowe dla młodych. Uśmiechnęła się do swoich myśli. Wracały wspomnienia. To tu wszystko się zaczęło... Zapatrzyła się w dal. Obserwowała skrzeczące mewy i zachwycała się morską pianą. Rytmiczny szum wody koił Mikę i tak jak przed laty dawał poczucie bezpieczeństwa. Oparła się o metalową kratę i zamknęła oczy. Kategoria esej I miejsce Maria heppner II LO im. Bolesława Chrobrego w Sopocie Morze ma więcej wyobraźni niż możemy sobie wymarzyć 12 Morze zawsze było ważne w życiu ludzi, którzy osiedlili się w jego pobliżu. W dawnych czasach morze dawało ludziom przede wszystkim pożywienie, jakim były ryby. Później dawało możliwość transportu różnorodnych produktów, handlu wymiennego. Dzięki temu miały miejsce wielkie odkrycia geograficzne. W dzisiejszych czasach nadal transportuje się produkty i łowi ryby, ale morze ma walor przede wszystkim jako miejsce, gdzie można przyjechać na urlop. Woda nie służy tylko jako napój, ale zaspokaja wszystkie inne potrzeby, tym milsza, że bezpłatnie daje korzyść. Ludzie od wieków czuli swój związek z morzem. Dawno te mu ludzie budowli nad morzem grody, również Słowianie, czego przykładem są pozostałości grodu w Sopocie. Mimo, że Słowian od dawna już nie ma, ludzie nadal przychodzą nad morze. Brzeg morza jest miejscem, na które przychodzimy odpocząć, pomyśleć, znaleźć spokój, nabrać sił do dalszego życia, schować się przed światem, lub po prostu po to, by popatrzeć na piękny morski krajobraz. Staramy się również je chronić wedle naszych możliwości. Przychodzimy na to jałowe wybrzeże z cudownego losów użyczenia, na skutek przedziwnej zapłaty, ażeby zeń uczynić naszej wolności skarb bez ceny. My przychodzimy, gdy już rzesze słowiańskie pochłonięte zostały i zniszczone na wieki. Przychodzimy, aby szczątek ostatni od zagłady uchronić. Przede wszystkim jednak dla ludzi istotne były korzyści, jakie mogli czerpać z morza. Podstawowym pożytkiem były ryby, które służyły za pożywienie. Dziś też ryby stanowią jeden z przysmaków dla wielu osób. W roku 2009 suma połowów wyniosła 211,6 tys. ton ryb, z czego około 22 tys. ton śledzi i 12 ton dorszy. W roku 2011 złowiono 179,9 tys. ton ryb, z czego około 30 tys. ton śledzi i około 16 ton dorszy. Nasz apetyt na dary morza wciąż jest niezmienny... Może daje niezliczone możliwości podróży, nie tylko w celu połowu ryb. Wiele wieków temu ludzie nauczyli się budować statki zdolne do przepłynięcia znacznie większych odległości. Wykorzystywano je z początku głównie do handlu z odległymi państwami. W pewnym momencie bardzo ważne stały się też odkrycia geograficzne. Dzisiaj ludzie podróżują często statkiem dla swojej przyjemności, traktując tę podróż jako rozrywkę. Rejs się kończy. Co komu dał? Jednym w kość, drugim do myślenia, wszystkim wrażenia, nieocenione. Związek Miast i Gmin Morskich

Mój Sopot Bardzo ważną zaletą są też lecznicze właściwości morza. Wzdłuż linii brzegowej powstało wiele uzdrowisk nadmorskich. Jednym z nich jest mój Sopot. W XIX wieku przybył tu francuski lekarz wojskowy Jean George Haffner, z którego inicjatywy rozpoczęto budowę nowoczesnego, jak na tamte czasy, zakładu balneologicznego. Szybko okazało się, że zakład ten cieszy się taką popularnością, że nie jest w stanie przyjąć i obsłużyć wszystkich chętnych, zdecydowano się więc na jego rozbudowę. Parę lat później, z idei gminy, powstał też Dom Zdrojowy. W dalszym ciągu rozbudowywano też Zakład Balneologiczny. Kurortem międzynarodowym Sopot stał się w dwudziestoleciu międzywojennym. Wówczas, mimo że największą grupę kuracjuszy stanowili Polacy, do Zakładu przyjeżdżali goście z całej Europy. W tych czasach zaczęto kojarzyć wypoczynek w Sopocie ze snobizmem. Druga wojna światowa spowodowała jedynie niewielkie zniszczenia w tym kurorcie, ale na nieszczęście spaleniu uległ Dom Zdrojowy i budynki stanowiące część jego kompleksu. Dom Zdrojowy, kasyna, oraz liczne budynki dookoła dzisiejszego placu Zdrojowego, strawił pożar już po zajęciu Sopotu przez Rosjan, co miało miejsce 23 marca 1945 roku. Czy doszło jeszcze do sporadycznych walk z niemieckimi dobitkami, czy obiekty spłonęły w wyniku przypadkowego zaprószenia ognia, tego już się chyba nigdy nie dowiemy. Ale nad morze ludzie przyjeżdżali nie tylko jako klienci Zakładu Balneologicznego i Domu Zdrojowego. Wielu z nic przyjeżdżało tu po prostu w celach wypoczynkowych. Wybrzeże Zatoki Gdańskiej jest ciekawe, stojąc na plaży w Sopocie widać z jednej strony Gdańsk, z drugiej zaś klify redłowskie, plaże gdyńskie, a przy dobrej pogodzie także Półwysep Helski. Sama w sobie Zatoka również jest piękna. - Morze w tej stronie jest bardzo piękne, nieprawdaż? mówił brodaty. Tak jest, szczególnie tutaj, na Helu rzekł brunet. Gdy wiatr zachodni dmie w Brzeźnie, Jelitkowie, Sopocie, Orłowie i Gdyni pędzi z lądu kurz na brzegi, a wodę morską odpędza od brzegów zamieniając morze w staw pospolity. Przeciwnie na Helu. Wiatr zachodni przypędza do jego brzegu najbujniejszą falę z małego morza, nasyconą jodem. Niewątpliwie jedną z największych atrakcji mojego Sopotu jest molo. Dla mnie jest to miejsce, po którym najbardziej widać zmieniające się pory dnia roku, upływ czasu. Kiedy idzie się na spacer wczesnym rankiem, molo jest puste, widać uśpione jeszcze miasto, powoli budzące się do życia... W późniejszych godzinach widoczne są już spore różnice. Późną wiosną, latem, i wczesną jesienią deptak Monte Cassino i molo zapełniają się turystami. Najbardziej odczuwalne jest to latem, kiedy próbując przejść się nad morze, muszę torować drogę między ludźmi. Wygląda to wszystko wówczas jak jedno wielkie, falujące, wzburzone morze. Fale ludzi nieustannie spływają i wpływają, aż dziw, że nie niszczą tego, co napotkają na swojej drodze. Wieczorami okolica ta zapełnia się osobami pragnącymi rozrywki, imprezy, nocnego szaleństwa. Ze wszech stron dudni głośna muzyka, słychać głośne śmiechy, krzyki, śpiewy. Nocni imprezowicze burzą doszczętnie spokój i urok śpiącego miasta. Na okres około trzech miesięcy Sopot przekształca się w miasto turystów, nie dla mieszkańców. Jesienią miasto pustoszeje i wraca zburzony spokój. Weekandami wprawdzie wciąż odbywają się nocne imprezy, dopóki temperatura nie zniechęci zabawowiczów. Najpiękniej i najspokojniej na molo jest w zimowe wieczory. Jest to moja ulubiona pora spacerów w to miejsce. Wokół panuje cisza, słychać szum fal i własne kroki niosące się cichutkim echem po opustoszałej przestrzeni. Latarnie pokrywają się lodem, który tworzy na nich piękne, niepowtarzalne kształty. A pod cienką warstwa lodu oddycha morze... A fale nadal świecą dla wszystkich Morze było zawsze dla człowieka niewyczerpanym źródłem dóbr wzbogacających jego lądową egzystencję, wiedzę i kulturę, elementem stymulującym rozwój sztuki, literatury, muzyki i nauk.. Ludzie zawsze czerpali z morza nieskończoną inspirację zarówno w dziedzinie nauki, jak i w dziedzinie sztuki. O morzu pisał Stefan Żeromski ( Międzymorze i Wiatr od morza ), a także Maria Pawlikowska-Jasnorzewska... Fale świecą jak szkiełka czeskie i szepcą, by się morza nie bać, choć jest jak połowa nieba: równie pełne śmierci i niebieskie. Morze to również wdzięczny temat malarstwa. Wielcy twórcy przedstawiali je na wiele bardzo różnych sposobów, co świadczy o tym, że morze jest zmienne, dynamiczne, tajemnicze. Nie jesteśmy w stanie pojąć tych zmian ani za nimi nadążyć. Morze to potężna dusza, nieustannie skarżąca się na jakąś wielką, nie dającą się utulić boleść. Nigdy nie będziemy w sarnie zgłębić tej nieskończonej tajemnicy, możemy tylko wędrować po jej wąskim skraju. W dzień biały morze śpiewa, szepce i szeleści, Samemu sobie jeno gwarząc opowieści. Kto się w nie wsłucha, słyszy w jego dziwnym szumie Dalekie, tajne głosy, których nie rozumie. Nie jesteśmy tu sami Obłoki piętrzyły się w oczekiwaniu pasatu; spojrzał przed siebie i dostrzegł stado dzikich kaczek, które zarysowało się nad wodą na tle nieba, potem się zgubiło i ukazało znowu i wiedział już, że nikt nie jest nigdy samotny na morzu. Gdy jesteśmy na morzu, zawsze otacza nas przyroda, wiele ryb, ssaków morskich, ptaków i innych stworzeń. Człowiek czuje ich obecność, dzięki czemu z jednej strony nie doskwiera mu samotność, z drugiej zaś może odpocząć od towarzystwa ludzi, które czasem staje się męczące. Nad morze ludzie przychodzą, szukając spokoju, zapomnienia, wyciszenia. Nie przynosimy tu zbrodni, nie przynosimy przemocy, nie przynosimy tu krzywdy. Przynosimy zapomnienie, odpuszczenie i pokój. Nieodłącznym towarzyszem morza jest wiatr. Zawsze jest on odczuwalny mocniej na brzegu niż w głębi lądu. Goni morskie fale, powoduje sztormy, dmie w żagle statków. Roznosi zapach słonej wody i jodu. Daje poczucie świeżości i rześkości. Może być zarówno siłą pozytywną, jak i siłą niszczycielską, gdy podnosi fale zbyt wysoko, co powoduje zatapianie statków i zalewanie przybrzeżnych zabudowań. Wiatr powiewający od morza niósł w kaszubskie i lechickie lądy zapach wody słonej i zapach jodowy, szczególną rzeźwość i siłę. Podnosił z dalekich nad głębiną rozpostarć fale duże i poganiał je ku brzegom zalewem tak szerokim jak zatoka.. W morzu można szukać wielu analogii do ludzkiego życia. Doświadczamy najróżniejszych ludzkich emocji i nastrojów, które falują w nas jak morskie fale. Czasem życie wywraca się do góry nogami, jak statek przewrócony podczas sztormu. Czasem coś powstrzymuje nas przed podjęciem decyzji lub przed zrobieniem czegoś, jak niespokojne morze powstrzymuje marynarzy przed wypłynięciem z portu. Kiedy normalny bieg codziennego życia zostaje nieoczekiwanie zakłócony, uświadamiamy sobie dobitnie, że jesteśmy niczym rozbitkowie, którzy próbują zachować równowagę na nędznej desce pośród otwartego morza, i nie pamiętają już, skąd się tam wzięli, ani nie wiedzą, dokąd znoszą fale. CZAS MORZA 3(56) wrzesień 2013 13

OdPAdy POd KONTROLą W ramach realizacji projektu pn.: Akcja informacyjno- -edukacyjna Odpady pod kontrolą, dofinansowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Związek Miast i Gmin Morskich przeprowadził we współpracy z samorządami miast Szczecin, Koszalin i Gdańsk akcję happeningową Odpady pod kontrolą. akcja happ Związku Miast i 14 Związek Miast i Gmin Morskich

eningowa Gmin Morskich Głównym celem akcji było przekazanie w pozytywny sposób rzetelnych informacji na temat spalarni odpadów, które mają powstać w miastach biorących udział w projekcie. Temat spalarni odpadów wywołuje zazwyczaj gorące emocje, utrudniające obiektywną ocenę faktów i blokadę dyskusji z potencjalnymi inwestorami. Zadaniem akcji było nawiązanie kontaktu z lokalną społecznością przy zaangażowaniu i współpracy z lokalnymi samorządami i instytucjami związanymi z gospodarką odpadami, wywołanie pozytywnych skojarzeń i przekazanie informacji na temat zalet budowy spalarni odpadów w poszczególnych miastach. W realizację tych imprez zaangażowane zostały samorządy wspomnianych wyżej miast. Happening w Szczecinie został włączony do programu uroczystego otwarcia nowych nabrzeży na Wałach Chrobrego 28 lipca br., impreza w Gdańsku stanowiła element uzupełniający wydarzenia tegorocznego Jarmarku św. Dominika corocznej imprezy odwiedzanej przez rzesze turystów z całej Polski, natomiast happening w Koszalinie, przy poparciu władz miasta, zorganizowaliśmy 31 sierpnia br. przy współpracy z miejscowym Centrum Kultury 105 w Koszalinie. Uczestnicy happeningów otrzymali pełną informację o projekcie, ulotkę informacyjno-edukacyjną, mieli możliwość obejrzenia ciekawej, zwłaszcza dla najmłodszych uczestników, makiety wykonanej z klocków Lego, przedstawiającą proces segregacji i unieszkodliwiania odpadów oraz zobaczyć film edukacyjny na ten temat.. Program artystyczny pozwolił publiczności zapoznać się nie tylko z tematyką, ale i projektem graficznym potencjalnego budynku spalarni, wykorzystując m.in. motyw graficzny malowany na koszulkach czy poprzez konkursy wiedzy na temat spalarni odpadów i innych metod utylizacji śmieci. Sylwia Lament CZAS MORZA 3(56) wrzesień 2013 15

projekt Miasta Gdańsk oraz Polskiej Unii Mobilności Aktyw Czwarty K ważne źródło inspiracji in W dniach 12-13 września 2013 r. w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym AmberExpo w Gdańsku odbył się Czwarty Kongres Mobilności Aktywnej, organizowany przez miasto Gdańsk oraz Polską Unię Mobilności Aktywnej (PUMA). Impreza była współfinansowana ze środków europejskiego projektu abc.multimodal (www.abcmultimodal.eu) realizowanego w ramach Programu Południowego Bałtyku. Maciej Lisicki Zastępca Prezydenta Gdańska, Prezes Zarządu Polskiej Unii Mobilności Aktywnej 16 Główną ideą kongresów mobilności aktywnej jest promowanie i upowszechnienie w Polsce doświadczeń miast, regionów i krajów osiągających największe sukcesy w utrzymywaniu wysokiej jakości życia dzięki przyjęciu odpowiednich zasad kształtowania rozwoju lokalnego, przy jak najpełniejszym wykorzystaniu aktywnych form mobilności, takich jak chodzenie pieszo i jazda rowerem w powiązaniu z systemem transportu publicznego. Zasady te zostały sformułowane w 2010 roku w Gdańskiej Karcie Mobilności Aktywnej, podczas Pierwszego Kongresu, inicjującej również powołanie Polskiej Unii Mobilności Aktywnej (PUMA). Jednolity tekst Karty Gdańskiej jest dostępny na stronie internetowej Kongresu (www. kongresmobilnosci.pl), tutaj warto zwrócić uwagę na jej punkt 3., mówiący o integrowaniu polityki przestrzennej i komunikacyjnej tak, by tworzyć miasta krótkich odległości a także punkt 9., mówiący o preferowaniu ruchu pieszego i rowerowego w procesie kształtowania przestrzeni publicznej i systemu ich powiązań z transportem publicznym. Upowszechnianie takich działań ma ścisły związek z przygotowaniem polskich samorządów do owocnego wykorzystania funduszy Unii Europejskiej w latach 2014 2020. kongresy mobilności aktywnej adresowane są głównie do innowacyjnie myślących samorządowców: prezydentów, starostów, burmistrzów oraz wójtów. Kongresy mobilności aktywnej ważny projekt miasta Gdańsk oraz Polskiej Unii Mobilności Aktywnej mają również tworzyć platformę nawiązywania współpracy samorządowców, organizacji pozarządowych i firm. Jak to zrobić i na jakie cele można pozyskać fundusze w ramach Programu Południowego Bałtyku, wyjaśnił Thorsten Kohlisch dyrektor sekretariatu technicznego programu. Koncepcja programowa tegorocznej edycji kongresu zakładała poświęcenie szczególnej uwagi możliwości pokazania wpływu odejścia od planowania transportu w kierunku planowania mobilności oraz wpływu takiej zmiany na jakość życia w zajmujących czołowe miejsce w międzynarodowych rankingach miastach takich jak Kopenhaga oraz aglomeracja Utrechtu Związek Miast i Gmin Morskich

nej ongres Mobilności Aktywnej nowacyjnej polityki miejskiej w Holandii, wraz z najbardziej rowerowo zaprojektowanym mieście tego kraju Houten. Kluczowe prezentacje przedstawił Klaus Bondam, były wiceburmistrz Kopenhagi, pokazując sukcesy osiągane w związku z realizacją wizji przyjaznego mieszkańcom miasta od dawna zajmującego wysokie, jeśli nie pierwsze, miejsce w międzynarodowych rankingach jakości życia, oraz Herman Geerdes, wiceburmistrz Houten. Duże zainteresowanie słuchaczy wzbudziła także prezentacja Heike Aghte, promotorki Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej znanej pod hasłem 30 km/h ulice przyjazne życiu!. Ważnym punktem programu były prezentacje François-Xaviera Kowandy ego z ambasady Francji w Polsce oraz Jean-François Retière a, wiceprezydenta regionu metropolitalnego Nantes, w których przedstawili oni działania ambasady francuskiej na rzecz rozwoju zrównoważonej mobilności w Polsce oraz analizę strategii Klaus Bondam były wiceburmistrz Kopenhagi, obecnie Dyrektor Duńskiego Instytutu Kultury w Brukseli transportu publicznego metropolii Nantes w kontekście intermodalności i indywidualnego transportu zrównoważonego. W tym miejscu warto zauważyć, że Nantes, miasto, które uzyskało tytuł Zielonej Stolicy Europy roku 2013 będzie w 2015 roku gościło światowy kongres planowania rowerowego Velo-City. Ważnym elementem Kongresu była debata przedstawicieli środków masowego przekazu Rola mediów w promocji mobilności aktywnej. Podczas dyskusji ścierały się m.in. podejścia co do sposobu tworzenia miast przyjaznych, oddolnego opartego o partycypacje społeczne czy odgórnego kreowanego przez władze miast.» Sesja plenarna (dzień pierwszy) CZAS MORZA 3(56) wrzesień 2013 17

projekt Miasta Gdańsk oraz Polskiej Unii Mobilności Czwarty Kongres Mobilności Aktywnej» 18 Pani profesor Lucia Ilieva z klubu na rzecz rozwoju społeczeństwa obywatelskiego działającego w Bułgarii przedstawiła kluczowe różnice między tradycyjnym planowaniem systemów komunikacyjnych wychodzących z koncepcji planowania transportu a koncepcją planowania mobilności w ramach SUMP (z ang. Sustainable Urban Mobility Plans) oraz informacje na temat wielu projektów europejskich promujących takie podejście. Kongresy mobilności aktywnej stwarzają możliwość powstania różnych sieci współpracy między samorządami Polski i innych krajów europejskich i już owocują wdrażaniem w naszym kraju projektów, których celem jest kształtowanie przyjaznej dla mieszkańców przestrzeni publicznej i zrównoważony rozwój systemów mobilności w naszych miastach i regionach. Trwałą platformą takiej współpracy jest stowarzyszenie Polska Unia Mobilności Aktywnej, której jednym z głównych działań jest kojarzenie partnerów (samorządów wchodzących w jej skład) gotowych do realizacji wspólnych projektów wspieranych z funduszy pozastrukturalnych Unii Europejskiej. Konkretnym przejawem tego procesu było uroczyste podpisanie Umowy o Współpracy między Polską Unią Mobilności Aktywnej (PUMA) i Polskim Stowarzyszeniem Rowerowym (PSR) Trwałymi, lecz nadal zachowującymi innowacyjny charakter elementami programu Kongresu były ceremonie wręczania nagród w konkursie Pracodawca Przyjazny Mobilności Aktywnej (otrzymana przez Bank BPH oraz firmę Intel Technology Poland sp. z. o.o.), w konkursie na dziennikarza najbardziej przyjaznego mobilności aktywnej (trofeum to trafiło do redaktora Jacka Wiercińskiego z gazety Polska Dziennik Bałtycki oraz Mateusza Kokoszkiewicza z Gazety Wyborczej Wrocław ). Jean-François Retière Wiceprezydent regionu metropolitalnego Nantes Obecność członków zarządu Stowarzyszenia Miasta dla Rowerów oraz programu Gazety Wyborczej Polska na rowery dają podstawę do przypuszczeń, że informacje i wiedza pozyskana w czasie merytorycznej części Kongresu oraz imprez, które mu towarzyszyły, przyczyni się do stworzenia nowych płaszczyzn współpracy aktywnych rowerzystów zrzeszonych w lokalnych grupach działania z samorządowcami., którzy docenią znaczenie działań podejmowanych na rzecz rozwoju mobilności aktywnej w swoich środowiskach lokalnych przez lokalne władze samorządowe. Czwarty Kongres Mobilności Aktywnej, w którym uczestniczyło ogółem blisko 350 osób z kraju i zagranicy, jest największą tego typu imprezą w krajach Europy Środowo-Wschodniej. Gdański Kongres staje się imprezą porównywalną do międzynarodowych kongresów planowania rowerowego Velo-City, którego ostatnia edycja miała miejsce w Wiedniu w czerwcu br., Związek Miast i Gmin Morskich

Debata dziennikarzy. od lewej: Krzysztof Martyniak, Lidia Krzemień-Zimand, Agata Kowalska, Lech Parell i Rafał Glazik kolejna będzie miała miejsce w australijskim mieście Adelaide. W roku 2015 miastem goszczącym konferencję Velo-City będzie Nantes. Jubileuszowy Piąty Kongres Mobilności Aktywnej w Gdańsku zaplanowano na 11-12 września 2014 roku. Całość programu oraz wystąpienia prelegentów są możliwe do obejrzenia i ściągnięcia ze strony internetowej Kongresu: www.kongresmobilnosci.pl Podpisanie porozumienia o współpracy pomiędzy PSR i PUMA. od lewej: Maciej Rusek, Jan Zasada, Maciej Lisicki i Zenon Drewa Publikacja artykułu współfinasowana z europejskiego projektu abc.multimodal realizowanego w ramach Programu Południowego Bałtyku. CZAS MORZA 3(56) wrzesień 2013 19

Z udziałem Roberta Korzeniowskiego Bałtycki Kongres Marketingu Sportowego W dniach 19 i 20 września br. odbyła się w Gdańsku pierwsza edycja Bałtyckiego Kongresu Marketingu Sportowego (BKMS). Organizatorami kongresu byli: miasto Gdańsk, Związek Miast i Gmin Morskich oraz Polska Unia Mobilności Aktywnej. AMberExpo Inspiracją do organizacji Kongresu jest zobowiązanie do efektywnego wykorzystania w latach 2014-2020 kapitału, jaki stanowią doświadczenia zebrane podczas organizacji mistrzostw Europy w piłce nożnej UEFA EURO 2012, a także infrastruktura sportowo-rekreacyjna, która powstała przy wykorzystaniu funduszy UE w okresie 2007-2013. Kongres składał się z dwóch debat oraz 12 sesji panelowych. Mistrzem ceremonii był jeden z najwybitniejszych polskich sportowców, wielokrotny Prezes ZMiGM - Andrzej Bojanowski fot. puma w kuluarach mistrz olimpijski Robert Korzeniowski. Wśród prelegentów, którzy uczestniczyli w BKMS byli m. in.: Joanna Mucha minister sportu i turystyki RP, Jarosław Bratkiewicz dyrektor polityczny w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, Zbigniew Pacelt poseł na Sejm RP czy też znani sportowcy, tacy jak Mateusz Kusznierewicz polski żeglarz czy Artur Siódmiak były reprezentant Polski w piłce ręcznej. Głównym partnerem merytorycznym Kongresu była instytucja z Finlandii Sport Business School (SBS), która specjalizuje się w zagadnieniach dotyczących Sport Business Intelligence. Risto Rasku z SBS przedstawił fińskie 20 Związek Miast i Gmin Morskich