WERSJA 1: Na zielonej łące, Skakały zające, A to była pierwsza zwrotka, Teraz będzie druga zwrotka: Na zielonej łące WERSJA 2: Na zielonej łące, Pasły sie zające, A to była pierwsza zwrotka, Teraz będzie druga zwrotka: Na zielonej łące W bibliotece sł. Krystyna Wodnicka, muz. Anna Buzuk 1. Jeszcze liście kolorowe lecą w trawę Czas na piłkę, czas na rower, na zabawę Ale kiedy wiatr za kołnierz zacznie dąć Dobrze będzie w kręgu lampy z książką siąść Ref. W bibliotece książek na pólkach Trąbią słonie kuka kukułka Kwitnie paproć, krzyczą Indianie Szumią żagle na oceanie W bibliotece znajdziesz wszystko czego chcesz Starą prawdę, mądrą bajkę, piękny wiersz 2. Jeszcze złoty czas jesieni nie przeminął Jeszcze pali się na płotach złote wino Ale kiedy deszcz o szybę zacznie bić Dobrze będzie czym weselszym zająć myśl Ref. W bibliotece książek na pólkach
Skarga książki Jan Huszcza Jestem książka z dużej szafy. Wszyscy mówią, żem ciekawa, więc mnie ciągle ktoś pożycza, lecz nie cieszy mnie ta sława. Papier miałam bieluteńki, ślady na nim Florka ręki. Pozaginał Jaś mi rogi, Julek na mnie kładł pierogi! Krzyś ze swym zwyczajem zgodnie trzymał mnie aż trzy tygodnie. Narysował na okładce Staś diabełka, małpkę w klatce. Anka, Władka siostra mała, ta mi kartki wyrywała!. Cóż mi z tego żem ciekawa, Dłużej żyć tak nie potrafię! Nie będziecie mnie szanować, To się na klucz zamknę w szafie...! Łąka sł. Stanisław Karaszewski, muz. Tadeusz Strąk 1. Na wiosennej łące tańczyły zające, po trawie skakały z łąką się witały. Witały ślimaka, motyla i szpaka, żabę, kreta, muchę, mrówkę i ropuchę. Ref.: Hej, ha, raz, dwa, trzy, z zajączkami zatańcz ty! Hej, ha, raz, dwa, trzy, z zajączkami tańcz i ty. 2. Na wiosennej łące tańczyły zające, po trawie skakały kwiatki oglądały. Oglądały bratki, fiołki i bławatki, mlecze i rumianek przez calutki ranek. Ref.: Hej, ha, raz, dwa, trzy, z zajączkami zatańcz ty! Hej, ha, raz, dwa, trzy, z zajączkami tańcz i ty
Krecik Bożena Forma PIOSENKA MOJA RODZINA sł. Stanisław Karaszewski, muz. Tomasz Strąk Jestem sobie mały krecik, chcę by dzieci mnie poznały. Bardzo miękkie mam futerko, nim pokryty jestem cały. Najśmieszniejsze moje łapki, ciągle ziemię wypychają. Silne, płaskie, jak łopatki, zawsze w pracy pomagają. Swoim ryjkiem bardzo lubię korytarzy drążyć wiele. Spulchniać zbite bryły ziemi, wiercić przejścia i tunele. Gdy na dworze silne mrozy, w miłej norce wśród zapasów siedząc, marzę o przetrwaniu do wiosennych lepszych czasów. 1. My rodzinę dobrą mamy, zawsze razem się trzymamy I choć czasem czas nas goni, my jak palce jednej dłoni. Ref. Mama, tata, siostra, brat i ja to mój mały świat Dużo słońca, czasem grad, to wesoły jest mój świat. 2. Mama zawsze kocha czule, ja do mamy się przytulę, Tata kocha lecz inaczej, uspokaja, kiedy płaczę. 3. Gdy napsocę i nabroję, siedzę w kącie, bo się boję. Tata skarci, pożałuje, a mamusia pocałuje. 4. Kiedy nie ma taty, mamy, wszyscy sobie pomagamy I choć sprzątać nie ma komu, jest wesoło w moim domu
Domowa piosenka (Każdy ma jakiegoś bzika) sł. Ewa Chotomska, muz. Krzysztof Marzec Kiedy wracam ze szkoły i otworzyć chcę drzwi, już od progu dobiega zawsze wierny głos psi. Na dywanie w pokoju do nóg łasi się kot, a w pudełku pod stołem chomik chowa się w kąt. Kiedy smutno mi czasem, przyjdzie do mnie pan pies, poda łapę, zapyta: Nie martw się, co ci jest? Kot zamruczy pod nosem, chomik także da znać, i od razu weselej, już zaczynam się śmiać. To jest wiersz W ZOO Danuta Wawiłow W zoo jest wesoło, ludzie chodzą w koło, byk ma duże rogi, bocian nie ma nogi, foka pływa w stawie, nie widać jej prawie, Słonie wodę piją, niedźwiedzie się biją, sowa w domku siedzi, boi się niedźwiedzi Ale najładniejsze są zielone ryki, patrzą sobie na mnie, zza zielonej szybki, i zębów nie mają, i rogów nie mają, i tylko tak sobie, pływają,pływaj, pływają,pływają, i się uśmiechają