Pobrano ze strony http://www.przedszkole15.com.pl/ WPŁYW BAJEK NA ROZWÓJ DZIECKA W dobie szybkich samochodów, telewizji, komputerów i telefonów komórkowych coraz mniej czasu poświęcamy książce. Nieczytanie jest dziedziczne. Szkoda, że czytanie nie jest. Wiele osób łudzi się, że skoro kupują i czytają książki, to dzieci pójdą ich przykładem. Nic błędniejszego, bibliotekom wyrósł groźny konkurent, którego wielu rodziców zlekceważyło telewizja okazała się cichym zabójcą szlachetnego nawyku czytania. Cechą naszych czasów jest rozluźnienie więzi rodzinnych. Zmęczeni rodzice coraz mniej czasu spędzają z dziećmi i chętnie wyręczają się telewizorem. Jakie są tego skutki? Na konferencji poświęconej przemocy w mediach podano że 40% amerykańskich dzieci postawionych wobec wyboru tata czy telewizor wybrało telewizor. Czy można wyobrazić sobie większą klęskę rodzicielską? Nie dopuśćmy aby w naszych polskich rodzinach zaistniała taka sytuacja. Sporo rodziców nie znajduje płaszczyzny kontaktu z dziećmi, a więc jakie zastosować środki zaradcze? Istnieje remedium na chorobę zerwanych więzi, są nimi Książki. Rodzina moli książkowych będzie lepiej funkcjonować niż rodzina telewizyjnych klikaczy. Książki są nianią nie gorszą od telewizora czytające dzieci również nie absorbują rodziców cichutko jak myszki przewracają kolejne strony książki. Różnica polega na tym, że w nałóg telewizyjny dziecko wchodzi samo, zaś nałóg czytania trzeba kształcić. A czytanie zaczyna się od słuchania. Dziecko, które wchodzi w kontakt z literaturą musi najpierw oswoić język, pojąć rytm - zanim zrozumie sens. Uchwycić sens, zanim doceni urodę, wersy z początku powtarzane bezmyślnie, mechanicznie przenikają do małych głów i uruchamiają pokłady uśpionej wyobraźni. Nasze dzieci zanim pójdą do szkoły mają szansę pokochać Misia Uszatka, Alicję w krainie czarów i inne książki.
Język literatury w życiu przedszkolaka, który na codzień słyszy jedynie język potoczny, jest tajemniczym szyfrem, kodem dostępu do innego magicznego świata. To nie prawda, że dziecko przeżywa tylko miłe i wzniosłe uczucia. Często są to także negatywne emocje, złość, wściekłość, chęć zemsty, odwetu, zniszczenia. Niektóre z tych uczuć kierowane są też do rodziców. Dziecko czuje też lęk albo przerażenie. W końcu jest tylko małym bezbronnym człowiekiem. Małe dziecko może odnaleźć w baśniowym świecie to co samo przeżywa i co napawa je niepokojem. W bajkach są też złe moce ale dają się opanować jakiejś większej i lepszej sile. Gdy dziecko widzi, że mama czy tata spokojnie czyta bajkę to o czarownicy myśli sobie, skoro rodzice się nie boją to może czarownica nie jest taka straszna. W bajkach nie tylko dobro zwycięża zło, często ten kto jest mały i słaby wygrywa z silnym i potężnym. A to budzi w dziecku nadzieję i napawa optymizmem. Wychowawczą rolę spełniają również baśnie. Baśń urzeka małego słuchacza bogactwem wątku dramatycznego, niezwykłymi możliwościami istot z krainy fantazji oraz prostotą obrazów życia i praw tam panujących. Baśń aktywizuje wyobraźnię dziecka wywierając wpływ nie tylko na procesy intelektualne, lecz przede wszystkim na sferę emocjonalną a jednocześnie wyjaśnia trudne problemy dobra i zła, za dobry czyn spotyka nagroda, za zły kara i właśnie na tym polega wychowawcza wartość baśni. Książki mogą być naszym sprzymierzeńcem bo stanowią pretekst do rozmów. Nawet rodzice, którym trudno długo i szczerze rozmawiać z dzieckiem, poprzez dobór literatury mogą kształtować gust i poczucie humoru dzieci. Doceńmy wpływ odpowiednio dobranej lektury na życiowe wybory dzieci. Utwierdzajmy je w przekonaniu, że czytanie jest mobilizujące, pożądane i mądre z pewnością przyniesie im dużo pożytku. Dobrze jest kiedy rodzic wzmacnia taki przekaz własnym przykładem. Pogadanki o przeczytanych książkach to najprzyjemniejsze, najgłębsze i najciekawsze rozmowy z dziećmi. Czytanie książek może być łatwym, mądrym, dostępnym sposobem budowania silnej więzi z dzieckiem oraz może być 2
siła zapładniającą intelekt i wyobraźnię, może rozwijać ambicje twórcze i stawiać wymagania w sposób pobudzający, może ukazywać nowe horyzonty światopoglądowe. Zalety głośnego czytania Dziecko widząc, że rodzic co wieczór odkłada wszystkie zajęcia, by pobyć razem z nim, czuje się docenione co buduje poczucie jego własnej wartości. Natomiast fakt, że wykonujesz przy tym czynność dla niego nie dostępną potrafisz zamieniać dziwne znaczki na zrozumiałe słowa daje mu poczucie bycia dopuszczonym do tajemnicy znanej tylko starszym. Co daje wspólne czytanie? Buduje mocną więź między tobą a dzieckiem; Niezwykle stymuluje rozwój mózgu; Rozbudowuje słownictwo malucha, poszerza wiedzę; Rozbudza zainteresowania, rozwija wyobraźnię; Uczy myślenia, pomaga w zrozumieniu ludzi, świata i siebie; Stymuluje rozwój emocjonalny, rozwija wrażliwość i empatię; Uczy wartości moralnych, wpływa na zmianę postaw; Sprzyja szybszemu samodzielnemu mówieniu, a później pisaniu i czytaniu; Kształtuje nawyk czytania na całe życie; Chroni przed uzależnieniem od telewizji. Dzieci głęboko przeżywają treść bajek, opowiadań, baśni i nie są biernymi ich odbiorcami. Chętnie naśladują w zabawach i inscenizacjach postępowanie bliskich im bohaterom. Często same tworzą z niezwykłą pomysłowością, interesujące opowiadania i historyjki. Bajki to najbliższe dziecku utwory, w których świat realny miesza się z fantastycznym i razem tworzą zrozumiałą rzeczywistość. W świecie bajek można spotkać przyjaciół, przeżyć wspaniałe przygody a przede wszystkim pozbyć się lęku. 3
Rozwiązywanie trudnych emocjonalnie sytuacji może okazać się dzięki bajkom przyjemne a nawet radosne. Taką rolę pełnią bajki terapeutyczne, które pozwolą bez lęku spojrzeć na swoje problemy i uczą jak pomagać sobie samemu w trudnych sytuacjach. Opracowała: mgr Łucja Tyrpa 4
Literatura 1.I. Dudzińska, J.Cybulska Piskorek, S. Lipna, D. Malko, H Mysłowska, R. Więckowski, Metodyka wychowania w przedszkolu, Wydawnictwa szkolne i pedagogiczne, Warszawa 1976. 2. T. Parnowski, Czytelnictwo dzieci i młodzieży, (w:)dziecko nr 3/2001, Po radnik domowy nr 12/2001. 3. D. Siemek, Problemy wychowawcze wieku przedszkolnego, Warszawa 1982. 4. M. Molicka, Bajki terapeutyczne, Poznań 1999. 5. G. Ortner, Bajki na dobry sen, Warszawa 1995. 5