Krzysztof Piech, Tomasz Chmielewski Konsumpcja w Polsce w okresie transformacji wybrane wyniki badań empirycznych Niniejszy artykuł prezentuje wybrane wyniki pierwszej części badania własnego przeprowadzonego w 1999 r. przez zespół Katedry Polityki Gospodarczej pt. Konsumpcja a koniunktura gospodarcza w Polsce i w Japonii. 1 Zostało ono oparte na metodzie ankietyzacji i zostało wykonane przez zespół w lipcu 1999 r. w jednym z warszawskich centrów handlowych. Wybrane charakterystyki respondentów Badaniem objęto 65 respondentów. Miejsce przeprowadzenia ankiety wpłynęło na charakterystykę badanej grupy. Dominowały w niej kobiety (64,6 %), co mogło być wynikiem tego, że tradycyjnie częściej dokonują one zakupów oraz częstszych odmów uczestnictwa w ankiecie wśród mężczyzn. Wśród pytanych zdecydowaną większość stanowili mieszkańcy Warszawy (78,46 %). 2 W badanej grupie dominowały osoby z przedziału wiekowego 20-35 lat (ok. 50%), przy czym najmłodsza osoba miała 16 lat, a najstarsza 70 lat (por. ryc. 1). Średnia wieku badanych wyniosła 36,48 lat. 25% 20% część populacji 15% 10% 5% 0% <20 <20, 25) <26, 30) <31, 35) <36, 40) <41, 45) <45, 50) <50, 55) <55, 60) <60, 65) <65, 70) <70, 75) Ryc. 1. Rozkład wieku respondentów Wszyscy pytani odpowiadali, że ich gospodarstwo domowe wyposażone jest w lodówkę (przy czym 2 osoby nie odpowiedziały na to pytanie), pralkę i telefon (po 1 osobie, która nie udzieliła odpowiedzi). Podobnie było odnośnie telewizora kolorowego, tylko jedna odpowiedziała, że takowego nie posiada z wyboru. Bardzo 1 Artykuł został oparty na niepublikowanym opracowaniu: G. Owczarek, K. Piech, Konsumpcja a koniunktura gospodarcza w Polsce i w Japonii. Część I, badania własne Katedry Polityki Gospodarczej SGH pod red. nauk. prof. zw. dr hab. Jana Kaji, Warszawa, listopad 1999. 2 7,7 % stanowiły osoby pochodzące z miejscowości podwarszawskich. Inne miejsce zamieszkania wskazało 13,84 % osób. 1
duży odsetek odpowiadających osób posiada także nowoczesny sprzęt elektroniczny: antenę satelitarną 77,41% i komputer 66,15%, z czego (22 osoby na 43) 51,42% modem (posiada dostęp do Internetu). Niewiele ponad połowa pytanych posiadała telefon komórkowy 56,92%. Wyposażenie gospodarstwa domowego 100,0% 90,0% 80,0% 70,0% 60,0% 50,0% 40,0% 30,0% 20,0% 10,0% 0,0% Lodówka Zamrażarka TV kolor Antena satelit. Wideo Pralka automat. Telefon Telefon kom. Komputer Modem (Internet) Ryc. 2. Wyposażenie gospodarstw domowych respondentów Najbardziej zaskakujące wydają się być odpowiedzi na pytanie o średni dochód (po ubruttowieniu) gospodarstwa domowego w ujęciu miesięcznym. Aż 18,33% zadeklarowało dochody rodziny powyżej 10 tys. złotych, najwięcej jednak plasowało się w przedziale 2-4 tys. aż 38,33% pytanych; 18,33% przypadało na przedział 2-3 tys., a 20% na przedział 3-4 tys. złotych. Wyniki te przedstawia poniższy wykres. Rozkład dochodów respondentów 25,00% 20,00% 15,00% 10,00% 5,00% 0,00% do 1000 1000 1999 2000 2999 3000 3999 4000 4999 5000 5999 6000 6999 7000 9999 pow. 10 000 przedziały (w zł) Ryc. 3. Rozkład dochodów gospodarstw domowych respondentów 2
Podsumowując powyższe charakterystyki należy stwierdzić, że wybór miejsca przeprowadzenia badania wpłynął bardzo znacząco na uzyskane odpowiedzi dotyczące średniego dochodu miesięcznego brutto gospodarstwa domowego respondenta. Dość istotny i zwracający uwagę jest fakt, że 18,33 % badanych zadeklarowało średnie dochody brutto gospodarstwa domowego przekraczające 10 tys. PLN (por. ryc. 3). Uzyskane wyniki należy zatem rozpatrywać w kontekście składu badanej grupy osób ich statusu społecznego (zwłaszcza wykształcenia) oraz kondycji materialnej reprezentowanych przez nie gospodarstw domowych. Otrzymano próbę gospodarstw domowych charakteryzującą się wysokimi dochodami (łącznymi i w przeliczeniu na członka rodziny), których członkowie mają wyższe niż przeciętna dla całej populacji wykształcenie oraz są zatrudnieni głównie w sektorze prywatnym. Taka charakterystyka populacji upoważnia do przypuszczeń, iż badana grupa stanowić może obecnie część taką społeczeństwa polskiego, jak będzie ono w większej części wyglądało za kilka, kilkanaście lat. Przy utrzymaniu dotychczasowych trendów rozwoju społeczno-gospodarczego, Polacy będą cechować się podobnie jak badana grupa wyższymi niż obecnie dochodami, wykształceniem oraz będą w większej części zatrudnieni w sektorze prywatnym. Konsumpcja w okresie transformacji Respondenci proszeni byli o scharakteryzowanie struktury wydatków swoich oraz ich rodzin na przestrzeni ostatnich lat w trzech odstępach, tzn. przed 1989 rokiem, około 5 lat temu oraz obecnie. Z analizy otrzymanych odpowiedzi wypływają interesujące wnioski. Pytani dość zgodnie postrzegali okres przed 1989 rokiem jako czas ograniczenia konsumpcji. Zdecydowana większość (53,84 %) deklarowała, że wydatki skierowane były głównie na nabywanie dóbr pierwszej potrzeby (żywność, opłaty za mieszkanie itp.). Według nich, dominacja tej grupy w strukturze wydatków związana była z niskimi w dochodami, w związku z czym nie mogli pozwolić na zakup towarów luksusowych. Jako przyczynę ograniczenia spożycia wskazywano również niewielki asortyment dostępnych wówczas wyrobów oraz ich niską jakość. Zniechęcało to do dokonywania zakupów, mimo posiadanych wolnych środków finansowych. Prowadziło to do wskazywanego przez respondentów wzrostu poziomu oszczędności. Były to jednak oszczędności w pewnym sensie wymuszone, a nie wynikające z autonomicznych decyzji gospodarstw domowych. Z drugiej strony był to okres wzrastającego zagrożenia inflacją, co przy braku możliwości korzystnego lokowania gotówki wywoływało chęć ochrony wartości posiadanych zasobów poprzez zakupy dóbr trwałego użytku (co jednak było utrudnione z uwagi na problemy zaopatrzeniowe). Ogółem, na dominację wydatków na dobra trwałego użytku 3 w tym okresie wskazywało 16,92 % badanych. Na taką strukturę odpowiedzi mógł mieć również wpływ istotny udział wśród badanych osób w wieku 30-40 lat, którzy mniej więcej w tym okresie zakładali rodziny i w związku z tym zgłaszali większy popyt na dobra trwałego użytku. 3 Ankieterzy objaśniali to jako wydatki na mieszkanie i jego urządzenie, samochód, sprzęt AGD. 3
W sytuacji utrudnionego dostępu do towarów część respondentów (9,23 %) kierowała większość swych wydatków na szeroko pojętą kulturę (kino, książki, teatr, opera) oraz edukację. 4 Pojedyncze osoby wskazywały na spożywanie towarów konsumpcyjnych pochodzących z zagranicy, ew. z Peweksu. Często ludzie wspominają kolejki, łapówki, na niektóre towary się polowało, a nie nabywało. W ten sposób odpowiadało 9,23% ankietowanych. 5 O ile dla okresu przed 1989 rokiem charakterystyczna była przede wszystkim dominacja w strukturze wydatków artykułów podstawowych, związanych z bieżącą konsumpcją, to dla okresu sprzed 5 lat (czyli ok. 1994 roku) w odpowiedziach respondentów uderza dominacja wydatków na dobra trwałego użytku (mieszkanie i jego wyposażenie, samochód, sprzęt AGD i RTV łącznie 36,92 % odpowiedzi). Można tutaj wskazać kilka prawdopodobnych przyczyn takiego stanu rzeczy. Po pierwsze był to okres, w którym polska gospodarka wychodziła z kryzysu. Rosły zatem dochody ludności. Można zaryzykować stwierdzenie, że najprawdopodobniej dochody osób badanej grupy rosły znacznie szybciej niż średnia wartość dla całej populacji. Przyczyną mogło być tu np. lepsze wykształcenie. Do tego mogło dojść zjawisko odłożonego popytu sprzed 1989 roku. Na polskim rynku zaczęły się w tym czasie w coraz większym stopniu pojawiać towary wysokiej jakości, pochodzące głównie z importu. Wszystkie te czynniki sprzęgnięte razem mogły właśnie doprowadzić do stwierdzonego przez badanych znaczącego wzrostu wydatków na dobra trwałego użytku. Drugą, niewiele mniej liczną grupą odpowiedzi (32,3 %) stanowiły stwierdzenia o dominacji wydatków związanych z bieżącą konsumpcją artykułów pierwszej potrzeby (żywność, ubrania, utrzymanie mieszkania). Można to wiązać z nadal stosunkowo niskimi dochodami. 6 Co charakterystyczne, po raz pierwszy pojawiły się wypowiedzi o znacznych wydatkach na rodzinę i dzieci. Może być to związane ze wspomnianą wcześniej strukturą wiekową respondentów. Okres obecny można scharakteryzować poprzez wzrastający udział w budżetach domowych wydatków związanych z konsumpcją dóbr bardziej luksusowych. Na przykład 26,15 % badanych wskazało na dokonywanie obecnie wydatków na przyjemności (wypoczynek, wczasy, turystyka, wygodne życie). Co ciekawe tylko 2 osoby (3,07 %) stwierdziły, że wydają na kulturę, książki bądź edukację. Choć wciąż znaczący jest udział osób deklarujących duże wydatki na bieżącą konsumpcję, to w wielu przypadkach przestaje być to jedyna odpowiedź podawana przez respondenta. Potwierdzeniem są wypowiedzi 18,46 % badanych, iż w ostatnim okresie mogą przeznaczyć więcej na konsumpcję po odliczeniu koniecznych wydatków podstawowych. Zwiększył się udział gospodarstw domowych (do 6,15 %), które są w stanie wygospodarować wolne środki pieniężne i przeznaczyć je na inwestycje (akcje, obligacje, własna firma). Nadal utrzymuje się duże 4 Zapewne pewien wpływ na procentowy udział tego typu odpowiedzi miał fakt, że prawdopodobnie znacząca część badanych w tym okresie uczyła się bądź studiowała. Zapewne z młodym wiekiem części badanych wiąże się również to, że pojawiały się stwierdzenia o wydatkach głównie na własne potrzeby, a w sumie kilkanaście osób nie udzieliło odpowiedzi na to pytanie bądź odpowiadając bardzo się wahało. 5 G. Owczarek, K. Piech, Konsumpcja, jw. 6 Analogiczna sytuacja jak w okresie poprzednim, z tym zastrzeżeniem, że nie istniały już ograniczenia wynikające z niewłaściwej struktury towarów dostępnych na rynku. 4
zainteresowanie dobrami trwałego użytku (odpowiedzi takiej udzieliło 25,15 % respondentów). Ponownie można to próbować wiązać z faktem, że ponad 35 % badanych to osoby w wieku od 20 do 30 lat (wśród badanych pojawiły się osoby, które w ciągu najbliższych tygodni zamierzały zawrzeć związek małżeński). Pogorszenie swej sytuacji w ostatnim okresie dostrzegało jedynie 7,69 % badanych. Zmiany struktury wydatków gospodarstw domowych zostały syntetycznie przedstawione na ryc. 4. 60,0% 50,0% 40,0% 30,0% 20,0% 10 lat temu 5 lat temu obecnie 10,0% 0,0% wydatki bieżące (w tym mieszk.) art. trwałego użytku kultura "własne potrzeby" oszczędności i inwestycje Ryc. 4. Zmiany struktury dominujących wydatków gospodarstw domowych. Bardzo wyraźnie widoczny jest wzrost wydatków na artykuły trwałego użytku oraz konsumpcję dóbr postrzeganych jako luksusowe. Z nasilenia zakupów dóbr trwałych ok. 5 lat temu można próbować wyciągnąć wniosek, iż w najbliższych latach znowu możliwy jest wzrost popytu na te towary. Mogłoby to wynikać z kilku przyczyn. Po pierwsze wraz ze wzrastającym poziomem zamożności polskiego społeczeństwa można spodziewać się zaistnienia na szerszą skalę analogicznych zachowań jak te zaobserwowane w badanej grupie po okresie transformacji systemowej (zaspokajanie głodu konsumpcyjnego najpierw poprzez zakupy dóbr trwałego użytku, a dopiero potem innych towarów i usług). Zwiększenie popytu mogłoby również pochodzić od grupy reprezentowanej przez respondentów. Jak wynika z uzyskanych danych jest to grupa o wysokich dochodach, która przykłada coraz większą wagę do poziomu i jakości życia, a która dokonywała zakupów dóbr trwałego użytku przed kilku laty. Z uwagi na proces normalnego zużywania się, jak również coraz szybszego tempa postępu technologicznego (głównie nowoczesnej elektroniki), dostępność na rynku dóbr coraz lepszej jakości w porównaniu z posiadanymi może skłonić takie osoby do ponownego zwiększenia zainteresowania tymi towarami. Kolejny wykres (ryc. 5) przedstawia opinie gospodarstw domowych nt. zmian struktury wydatków potwierdzające informacje wynikające z ryc. 4. 5
70% odsetek respondentów 60% 50% 40% 30% 20% 10% coraz więcej tak samo coraz mniej 0% inwestycje oszczędności wydatki na mieszkanie konsumpcja bieżąca art. trwałego użytku Ryc. 5. Opinie gospodarstw domowych nt. obecnych wydatków rodziny w porównaniu do sytuacji sprzed 10 lat. Zdecydowana większość pytanych oceniała jako najdotkliwszy wzrost wydatków związanych z utrzymaniem mieszkania. Wzrost wydatków na konsumpcję bieżącą nie był już oceniany tak negatywnie, gdyż w tym okresie znacząco wzrosła jakość konsumpcji (również w zakresie dóbr podstawowych). Poza tym respondenci prawdopodobnie zaliczali do tej kategorii przynajmniej część konsumpcji artykułów o charakterze raczej luksusowym. Zwracano uwagę, że obecnie jest większa różnorodność towarów i przez to możliwości wydawania pieniędzy. Część respondentów (10,76 %) stwierdziła, że choć w wartościach bezwzględnych przeznacza obecnie na konsumpcję więcej niż kiedyś, to jednak obniżyła się relacja wydatków konsumpcyjnych do dochodu. Potwierdzeniem znaczącej poprawy jakości życia i konsumpcji jest również wzrost w tym okresie w dużej części gospodarstw domowych wydatków na dobra trwałego użytku, którego przyczyny zostały już omówione. Wzrost poziomu dochodów wpłynął na zwiększanie udziału wydatków inwestycyjnych gospodarstw domowych. Jednak dość istotnym czynnikiem wzrostu był również rozwój możliwości inwestowania. Przed 1989 rokiem utrudnione było założenie i prowadzenie własnej firmy, a obecnie jest to o wiele prostsze. Nastąpił również rozwój rynku kapitałowego, a w szczególności Giełdy Papierów Wartościowych. Pewne zdziwienie może budzić aż 40-procentowy udział wypowiedzi o obniżeniu się oszczędności dokonywanych przez gospodarstwa domowe. Respondenci wskazywali tu kilka przyczyn. Po pierwsze przed 1989 rokiem czynienie oszczędności było wymuszone brakiem interesujących ofert na rynku. Nie mając możliwości dokonania potrzebnych zakupów oszczędzano więcej, niż wynikało to z faktycznej skłonności gospodarstw domowych. Wskazywano, że obecnie jest więcej możliwości wydawania pieniędzy i respondenci z nich korzystają, ceniąc sobie bardziej konsumpcję obecną niż przyszłą. Oprócz tego są optymistami co do swych dochodów w przyszłości i spodziewają się ich wzrostu. Nie oszczędzają obecnie zatem na czarną godzinę. Część pytanych stwierdzała, że nie może sobie teraz pozwolić na taki poziom oszczędności jak kiedyś, z uwagi na relatywnie niższe dochody. Z kolei ci, którzy deklarowali wzrost oszczędności nie wyjaśniali bliżej 6
przyczyn tego zjawiska. Ogólnie stwierdzali, że oszczędzają więcej, ponieważ teraz więcej zarabiają. Respondentów poproszono również o porównanie sytuacji konsumentów przed 10-cioma laty z sytuacją obecną. Struktura odpowiedzi została przedstawiona na ryc. 6. było lepiej było tak samo było gorzej brak odpowiedzi Ryc. 6. Opinie na temat sytuacji konsumentów ok. 10 lat temu. Respondenci byli zgodni (86,21 % wskazujących konkretną odpowiedź), że kiedyś ich sytuacja, jako konsumentów, była gorsza. Wśród przyczyn wymieniano przede wszystkim: złą jakość obsługi, utrudnioną dostępność do dóbr i ich niską jakość, braki w zaopatrzeniu, kolejki. Obecna sytuacja oznacza dla pytanych większy wybór i różnorodność towarów, lepsze warunki robienia zakupów. Jako przyczynę zaistniałych zmian wskazywano mechanizmy wolnego rynku i konkurencję. Jedynym problemem jest posiadanie odpowiedniej ilości pieniędzy. Część osób była jednak odmiennego zdania. Twierdziły one, że dawniej były niższe ceny i wyższe zarobki, zaś o pracę było dużo łatwiej niż obecnie. Teraz, mimo szerokiego asortymentu towarów nie mają za co kupować. Zakończenie Powyższa analiza prezentuje wybrane aspekty zachowań konsumpcyjnych części społeczeństwa polskiego w okresie transformacji. Wraz z upływem czasu polskie społeczeństwo zmienia się, rosną na ogół jego dochody, rośnie odsetek osób z wyższym wykształceniem itp., co sprawia, że coraz bardziej zbliżamy się do poziomu rozwoju gospodarczo-społecznego i wzorców zachować konsumpcyjnych państw wysoko rozwiniętych. Można przypuszczać, że za kilka (kilkanaście) lat większa część społeczeństwa będzie odpowiadała charakterystykom zbadanej populacji. Może zatem być to użyteczne w kolejnych badaniach na ten temat, a także dawać wnioski na temat wybranych aspektów konsumpcji przyszłych okresów. 7