Siła nabywcza konsumentów i obroty handlu stacjonarnego w Europie raport data aktualizacji: 2017.06.13 Firma GfK opublikowała raport pt. Europejski handel detaliczny w 2017 r. Zawiera on m.in. analizy i dane na temat siły nabywczej konsumentów w 2016 r., obrotów handlu detalicznego w 2016 r. oraz prognozę obrotów w 2017 r., a także dane dotyczące udziału handlu detalicznego w prywatnej konsumpcji ludności. W Europie panuje dziś niepewność. Takie problemy jak Brexit, terroryzm czy fala uchodźców, napięcia wywołane polityką Rosji czy Turcji, wzrost nacjonalizmów, kolejne wybory w wielu krajach, co chwilę zmieniające europejskie nastroje i trendy wszystko to ma wpływ na konsumpcję prywatną i handel detaliczny. Jednak, mimo wszelkich trudności, prognozy makroekonomiczne oraz sytuacja na rynku pracy pozwalają z pewną dozą spokoju patrzeć na europejski handel w 2017 r.
Siła nabywcza ludności w 2016 r. Mimo wielu wyzwań, gospodarka Europy, a szczególnie konsumpcja prywatna, wyglądają na solidne. W wielu regionach spadek bezrobocia i niewielki wzrost poziomu płac miały pozytywny wpływ na zamożność konsumentów. W 2016 r. obywatele Unii Europejskiej mieli dochód rozporządzalny średnio 16.153 euro na osobę, co oznacza wzrost nominalnej siły nabywczej o 0,7% rok do roku. Wynik ten jednak został w pewnym stopniu zniekształcony przez czynniki kursowe, takie jak dewaluacja funta brytyjskiego. Największy wzrost siły nabywczej miał miejsce w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, a także w Hiszpanii i Portugalii. W przypadku siły nabywczej mierzonej w euro, w 6 na 32 kraje nastąpił spadek związany z dewaluacją. Tak było w przypadku Szwajcarii, Wielkiej Brytanii czy Norwegii, gdzie jednak w lokalnej walucie obywatele mieli nieco więcej środków niż rok wcześniej. Jak zawsze występują duże różnice regionalne w sile nabywczej. Słabsze rynki stopniowo doganiają te silniejsze, ale wciąż mieszkańcy najbogatszego Luksemburga mają dochód 8,8 raza wyższy niż Bułgarzy.
Czynniki psychologiczne sprzyjają wydatkom. Indeks nastrojów konsumenckich GfK w krajach UE-28
był w 2016 r. najwyższy od dziewięciu lat. W miarę upływu miesięcy gotowość do kupowania rosła przede wszystkim w krajach Europy Środkowej i Wschodniej. W miarę wzrostu siły nabywczej rosła pewność konsumentów, że będą w stanie zaspokoić więcej niż tylko podstawowe potrzeby. Obroty stacjonarnego handlu detalicznego w 2016 r. Dzięki dobrym nastrojom konsumentów gospodarka europejska z sukcesem nawigowała przez wzburzone polityką wody. Na pierwszy rzut oka dane o stacjonarnej sprzedaży detalicznej na to nie wskazują, częściowo ze względu na szybki wzrost e-commerce. Mimo wzrostu sprzedaży ogółem, jaki miał miejsce niemal we wszystkich krajach EU-28, sprzedaż stacjonarna liczona w euro spadła o -0,4%. Jednak po wyłączeniu Wielkiej Brytanii wzrosłaby o 1,7%.
Podczas gdy w Belgii, Danii i Grecji spadki rzeczywiście nastąpiły, brytyjski detal miał w sumie udany rok. Liczona w funtach sprzedaż wzrosła o 2,3% choć w euro spadek wyniósł aż -9,4%. Najlepsze wyniki notowały kraje Europy Wschodniej i trzy kraje bałtyckie. Rumunia odnotował wzrost o 10,5%, a Bułgaria o 5,1%. W Polsce wzrost liczony w euro wyniósł zaledwie 0,1%, ale w złotych 4,4%.
Prognozowane obroty detalu stacjonarnego w 2017 r. Dla krajów UE-28 przewidywany jest solidny wzrost obrotów. Komisja Europejska spodziewa się w wielu krajach dalszego spadku bezrobocia i wzrostu dochodów netto. Skorzysta na tym detal stacjonarny, dzięki rozwojowi sprzedaży omni-channel. Analitycy GfK prognozują średni wzrost nominalny obrotów handlu stacjonarnego w krajach UE-28 na poziomie 1,4%. Bez uwzględnienia Wielkiej Brytanii będzie to 2,2%. Czynnikiem niepewności jest tu przebieg negocjacji brexitowych, których wpływ na nastroje konsumenckie na Wyspach, a także na reakcję ze strony firm i rynków finansowych, trudno przewidzieć.
Obszary szybkiego wzrostu nie zmienią się. Szczególną dynamiką wykażą się rumunia (9,8%) i Węgry (5,7%). Dla Polski przewidywany jest wzrost obrotów o 5,3%, dzięki aprecjacji złotego oraz
wzrostowi dochodów i cen. Sporych wzrostów można oczekiwać także w krajach rozwiniętych. W Niemczech ma to być 1,0%, we Francji 2,0%, a w Hiszpanii 2,9%. Po dwóch latach spadków sprzedaży odetchną także detaliści w Grecji, gdzie wzrost może osiągnąć 1,0%. Udział detalu w prywatnej konsumpcji w 2016 r. Wzrost siły nabywczej ludności tylko częściowo przyniósł korzyści handlowi detalicznemu. Detaliści stacjonarni konkurują nie tylko ze sobą nawzajem, ale także z szybko rosnącym handlem online. O portfele klientów rywalizuje także gastronomia, rynek mieszkań czy firmy ubezpieczeniowe, a dodatkowo rośnie skłonność ludności do oszczędzania.
Trendy długoterminowe wskazują na malejący udział detalu w wydatkach konsumpcyjnych Europejczyków. Dla UE-28 w 2016 r. wyniósł on 31,3%, podczas gdy rok wcześniej było to 31,4%.
Europejczycy coraz więcej wydają na sektor prozdrowotny oraz na gastronomię, a także na zakupy online i na koszty utrzymania. Niskie oprocentowanie lokat skłania też do zakupów nieruchomości. Ponadto w niektórych regionach rosną czynsze, co też powoduje, że do kas detalistów trafia mniej gotówki niż jej przybywa konsumentom. Co do zasady, im bardziej dojrzały rynek, tym mniejszy udział detalu stacjonarnego w prywatnej konsumpcji, choć występują też istotne różnice regionalne, związane ze zróżnicowaniem cen, stylów życia czy zachowań konsumenckich. W przypadku Polski udział detalu stacjonarnego w prywatnej konsumpcji wyniósł 35,5%. Źródło: GfK, European Retail in 2017 Źródło: https://www.wiadomoscihandlowe.pl/artykuly/sila-nabywcza-konsumentow-i-obroty-handlu-stacjona,40479