Dziurawiec posłuszne ziele W noc świętojańską zakwita Dar wprost z bożej apteki Leczy wątrobę jelita O jakże dla nas łaskawe Są twoje listki dziurawe (ks. Jan Twardowski) (rys. Bałdyga Wydawnictwo Reklamowe Barbara Bałdyga)
Mięta Lubi kocha szanuje Chłodzi odkaża ratuje (ks. Jan Twardowski) (rys. Bałdyga Wydawnictwo Reklamowe Barbara Bałdyga)
Szałwia Szałwia czerwona szalona ma dla nas jednak względy nie całuje gęby leczy nam dziąsła i zęby (ks. Jan Twardowski) (rys. Bałdyga Wydawnictwo Reklamowe Barbara Bałdyga)
Szałwia U kogo szałwia w ogrodzie tego śmierć nie ubodzie (przysłowie staropolskie) (rys. Bałdyga Wydawnictwo Reklamowe Barbara Bałdyga)
Melisa Melisa - znał ją Hipokrates Leczył nerwy żółć uspokajał Meliso najdroższa kochana Śpi się po tobie do rana (ks. Jan Twardowski) (rys. Bałdyga Wydawnictwo Reklamowe Barbara Bałdyga)
Malina Dzieciństwo przypomina Dom rodzinny Z chorobą kłopoty Babcię co dawała na poty (ks. Jan Twardowski) (rys. Bałdyga Wydawnictwo Reklamowe Barbara Bałdyga)
Róża dzika Nie dzika oswojona Jak stara dobra żona Kiedy jest bardzo źle Da witaminę Ce (ks. Jan Twardowski) (rys. Bałdyga Wydawnictwo Reklamowe Barbara Bałdyga)
Rumianek Do mycia głowy Do płukania gardła Żeby cię grypa nie zjadła I daleko i blisko Dobry zawsze na wszystko (ks. Jan Twardowski) (rys. Bałdyga Wydawnictwo Reklamowe Barbara Bałdyga)
Pokrzywa Jan rzadko kiedy chorował żył lat 90 szczęśliwie mówiono na pogrzebie, że się kąpał w pokrzywie (ks. Jan Twardowski) (rys. Bałdyga Wydawnictwo Reklamowe Barbara Bałdyga)
Kminek Dziękuję ci kminku dziękuję Że chleb z tobą lepiej smakuje Rośniesz dyskretnie nieśmiało Nie chcesz by cię podziwiano (ks. Jan Twardowski) (rys. Bałdyga Wydawnictwo Reklamowe Barbara Bałdyga)
W torbie suche płatki rumianku, Biały podbiał w woreczku na ścianie. Nazbierane już o poranku Suche zioła - lata wołanie. Pracowitą dłonią zebrane, Później na słonku wysuszone, W małe woreczki rozsypane I na kominie powieszone. To z pachnącej mięty kropelki, To lekarstwo z konwalii majowej, Stoją w rządku ciemne butelki, Gdy potrzeba są zawsze gotowe. Kiedy samotna będę wieczorem Gdy się zaczai w kącie złe licho, Przyłożę listek na miejsce chore, Pomyślę o kimś i westchnę cicho. (zdj.internet)
Ziołowe herbatki (zdj.internet) Nie czekając na chorobę zapasy z ziół robimy, wykorzystując naturę różne roślinki suszymy. Kiedyś nasze babcie z apteki nie korzystały, na każdą dolegliwość ziołowe herbatki miały. Wraz z nadejściem wiosny do lasu idziemy, to jest największa apteka tylko my o tym nie wiemy.
Na przykład pokrzywa wielka w niej władza, pijąc ją codziennie komórki odmładza. Na odporność organizmu dziką różę pijemy, jeśli dopadnie nas przeziębienie syropek z sosny weźmiemy. Albo choćby liść babki, niby zwykłe ziele ale jak sobie poczytasz dowiesz się, że może wiele. Wszystko co wokół nas rośnie po coś zostało nam dane, tylko od nas zależy czy zostanie wykorzystane. (autor: Neil) (zdj.internet)
(zdj.internet) (zdj.internet)
Jasnota biała Jasnota biała, głucha pokrzywa Służy więc zawsze szczęśliwa Pomóż zdechlakom oddychać Nie dławić się kaszleć i kichać (ks. Jan Twardowski) (rys. Bałdyga Wydawnictwo Reklamowe Barbara Bałdyga)
Nagietek Nagietek niewielki jak łokietek Z kwiatami pomarańczowymi Od czerwca do października Leczy więdnie usycha Myśli o innych w chorobie Zapomina o sobie (ks. Jan Twardowski) (rys. Bałdyga Wydawnictwo Reklamowe Barbara Bałdyga)
Pokrzywo której włókna potrzebne są do wyrobu tkanin Rumianku który leczysz nie tylko ludzi i zwierzęta ale i rośliny rosnące w pobliżu Szałwio potrzebna w cierpieniu Nie opuszczajcie nas nawet wtedy kiedy pod parasolem deszcz ciemno i zimno (ks. Jan Twardowski) (zdj.internet) (zdj.internet)
Mniszek lekarski Kiedyś bardzo głodny byłem i się mleczem zachwyciłem. Je się tylko oczywiście wyrośnięte, świeże liście. Można też łodyżki kroić z których da się sok wydoić. Trochę gorzka ta roślinka, więc skrzywiona będzie minka jedzącego liście mleczy, lecz ten gorzki sok uleczy wszystkie trzewia i wątrobę, nawet wciąż bolącą głowę. Tylko trzeba skroić drobno. Dodać jarzyn, lub osobno Na talerzu podać liście. Dać oleju oczywiście. (zdj.internet)
Skropić octem jak kto woli, No i głowa już nie boli. Ta roślina dar Natury. Rzadko ceni ją człek który. Często depcze ją, lub kosi chociaż ona jego prosi: - Zerwij liści z kilku mleczy. Mój sok pięknie Cię uleczy. Ale człowiek nic nie słyszy, bo się nie wsłuchuje w ciszy. No i nigdy się nie dowie Ile traci jego zdrowie. (autor: S.) (zdj.internet)
(rys. Bałdyga Wydawnictwo Reklamowe Barbara Bałdyga) MNISZEK
(rys. Bałdyga Wydawnictwo Reklamowe Barbara Bałdyga) TYMIANEK
(rys. Bałdyga Wydawnictwo Reklamowe Barbara Bałdyga) SKRZYP
(rys. Bałdyga Wydawnictwo Reklamowe Barbara Bałdyga) ROZMARYN
(rys. Bałdyga Wydawnictwo Reklamowe Barbara Bałdyga) RDEST
(rys. Bałdyga Wydawnictwo Reklamowe Barbara Bałdyga) LIPA
(rys. Bałdyga Wydawnictwo Reklamowe Barbara Bałdyga) LEN
(rys. Bałdyga Wydawnictwo Reklamowe Barbara Bałdyga) KRWAWNIK
(rys. Bałdyga Wydawnictwo Reklamowe Barbara Bałdyga) JEŻYNA
(rys. Bałdyga Wydawnictwo Reklamowe Barbara Bałdyga) GLISTNIK JASKÓŁCZE ZIELE
(rys. Bałdyga Wydawnictwo Reklamowe Barbara Bałdyga) FIOŁEK TRÓJBARWNY
(rys. Bałdyga Wydawnictwo Reklamowe Barbara Bałdyga) BEZ CZARNY