Marceli Antoniewicz 650 lat miasta Przyrowa czyli problem lokacji miasta Przyrowa w świetle dokumentu króla Kazimierza Wielkiego 1369 r. W bieżącym roku mija sześćset pięćdziesiąt lat od poświadczonego przez źródło historyczne, czyli stosowny dokument, faktu ustanowienia Przyrowa nad Wiercicą miastem. Ów dokument lokacyjny, poświadczający przyznanie osadzie niemieckiego prawa miejskiego w jego odmianie średzkiej, w tym konkretnym przypadku został wystawiony na początku procesu miastotwórczego, ale w stosunkowo niedługim czasie na jego podstawie prawnej powstało miasto Przyrów w sensie społeczno-urbanistycznym. Przypominając ten szczególny moment, nie tylko w dziejach miasta, ale też całego regionu, wypada wskazać najistotniejsze zapisy utrwalone w dokumencie lokacyjnym, albowiem przybliżają one okoliczności jego wystawienia, wyrażoną w nim wolę króla, oraz lokalną specyfikę interesującego nas faktu historycznego: 1. Czas i miejsce wystawienia dokumentu lokacyjnego przez króla Kazimierza Wielkiego Na wstępie dokumentu, po konwencjonalnych formułach: inwokacji i arendze, występuje intytulacja, czyli określenie osoby i godności wystawienniczej, czyli określenie osoby i godności wystawczy, czyli w tym przypadku króla Kazimierza Wielkiego, czytamy tam bowiem: A więc mamy Kazimierz z łaski Boże Król Polski, a także ziem Krakowskiej, Sandomierskiej, Sieradzkiej, Kujawskiej, Łęczyckiej, Pomorskiej i Ruskiej pan i dziedzic [ ] postanawiamy ustanowić. Miejsce i czas ogłoszenia woli króla Kazimierza określone zostały w formie końcowej, czyli w datacji, gdzie zapisane zostało, że fakt ten miał miejsce w Olsztynie we czwartek następujący przed niedzielą Iudica (czyli 5 niedzielę wielkiego postu) roku Pańskiego 1369 który to dzień w tymże roku przypadał 15 marca. Niewątpliwie wówczas monarcha z towarzyszącymi mu panami przebywał na zamku Olsztyn, przebudowanym w początkowym okresie jego panowania w rezydencjonalno-obronną twierdzę murowaną, określaną podówczas nazwą Olsztein, Holsztein, Olsztyn, Holsztyn. Lokowane w XV wieku miasteczko Olsztynek (dzisiaj Olsztyn) jeszcze w tym czasie nie istniało. 2. Określenie woli (postanowień) króla Kazimierza zapisane w dyspozycji dokumentu. Dokument lokacyjny miasta był w istocie przywilejem nadającym prawa miejskie określonej miejscowości, czyli autonomię, samorząd oraz koncesje 1
ekonomiczne, zgodne z zasadami prawa magdeburskiego i jego odmian. W przypadku omawianego dokumentu dyspozycja określała, że król Kazimierz postanowił poczynić opatrznemu Jakubowi Rechickiemu, dziedzicowi Nagłowic lokację miasta na prawie średzkim w miejscu zwanym Przyrów, w dystrykcie (czyli ziemi) krakowskim, położonym nad rzeką Wiercicą między miastami Lelów i Radomsko, oddając wskazanemu zasadźcy położonym w tym miejscu wieś królewską Komorów w jej dotychczasowych granicach ze wszystkimi rolami, łąkami i wszelkimi użytkami, a zarazem przyznając temuż Jakubowi wójtostwo dziedziczne w założonym mieście za 200 grzywien groszy praskich Mieszkańcom miasta król przyznał pod łąki miejsce bagniste od Sowiela (miejsce lokalizowane jako łąki Sulawy w Kopaninach na zachód od Przyrowa), aż do granic Ulesia, z wyjątkiem 6 mórg w tych miejscach, które miały przypaść wójtowi. Ponadto mieszczanie otrzymali tereny ciągnące się od ról uprawnych wsi Komorów aż do bagna zwanego Kozieliny (Koselin pastwiska i łąki notowane w Przyrowie w XVIII wieku), wraz z bagnem przy tym polu we wsi Wiercicy, przechodząc przez rzekę Wiercicę w lesie. Ponad to wójt mógł założyć sadzawkę do swojego użytku w granicach miasta w miejscu, gdzie płyną potoki. Na koniec król przyznawał dla ufundowanego w tym momencie kościoła 1 łan ziemi i opłatę z każdej jatki miejskiej (nie wiadomo jaką) oraz prawdopodobnie dziesięcinę po 6 groszy z łanu. Odnosząc się do ostatniego fragmentu dyspozycji należy zwrócić uwagę, że fundacja kościoła w przypadku zakładanego miasta była niezbędna. Istotnie w Komorowie niebawem zbudowano drewniany kościół parafialny pod wezwaniem św. Mikołaja, ok. 1 km od centrum Przyrowa, na lewym brzegu Wiercicy, natomiast przed rokiem 1480 parafię przeniesiono do wybudowanego w Przyrowie kościoła paraf. Pw. Św. Doroty. Później drewniany kościół w Komorowie rozebrano, a na jego miejscu w XVI wieku zbudowano kościół murowany, także pw. Św. Mikołaja. W 1598 roku odnotowano go jako kaplicę murowaną poza miastem w lasach (Wizytacja kardynała Radziwiłła). Sam Komorów, czyli osadniczo-terytorialna podstawa akcji lokacyjnej już w XV wieku stał się przedmieściem Przyrowa. W dotychczasowych badaniach historycznych istotny problem stanowiło bliższe rozpoznanie postaci zasadźcy, a po założeniu miasta dziedzicznego wójta Przyrowa. Z jednej strony określony on został jako providus (czyli opatrzny) co sugeruje mieszczańskie pochodzenie. Z drugiej natomiast zapisano, że jest on dziedzicem Nagłowic, zatem należy w tym przypadku upatrywać przynależności do stanu rycerskiego. Badacze doszli także do zasadnego wniosku, iż nazwisko zapisane 2
Rechcicki zostało najprawdopodobniej przez kopiującego w XVI wieku dokument pisarza sądowego zniekształcone, czyli niedokładnie przepisane. Według najnowszych ustaleń zasadźcę miasta Przyrowa można hipotetycznie utożsamiać z rycerzem Jakubem Bechcickim herbu Lis, władającego wsią Bechcice, położoną w ziemi sieradzkiej (koło Lutomierska), ale wywodzącego się z tej gałęzi rycerskiego rodu Lisów, która swoje gniazdo rodowe miała w Irządzach koło Lelowa. Moc prawną ustanowionego przez króla aktu lokacji miasta Przyrowa poświadczyli towarzyszący monarsze podówczas dygnitarze królestwa i dworzanie, wymienieni w końcowym fragmencie dokumentu w stosownej liście świadkow. Zapisane tam grono dostojnikow nie było dotychczas przez historyków rozpoznawane a warto się tym postaciom bliżej przyjrzeć, albowiem były one współuczestnikami aktu prawnego sprzed 650 lat, który jest przedmiotem jubileuszowego zainteresowania. Ową listę świadków królewskiego dyplomu otwiera: Rafał kasztelan wiślicki ( Raphale Vissicensi Castellani ). Był to niewątpliwie Rafał Tarnowa herbu Leliwa, kasztelan wiślicki w latach 1354-1355 i ponownie 1369-1372, protoplasta szczególnie zapisanego w dziejach Polski rodu możnowładczego Tarnowskich. Po nim występuje Jan podkomorzy sandomierski. Jego z kolei należy utożsamić z postacią historyczną Jana zwanego też (Jaszkiem) Kołczek z Zakrzowa herbu Topór, który wcześniej pełnił urzędy podczaszego krakowskiego, kuchmistrza dworu królowej, natomiast podkomorzym sandomierskim był w latach 1369-1374, sprawując ten urząd równocześnie z godnością marszałka Królestwa (także w latach 1369-1374. Kolejny świadek zapisany jako Andrzej podsędek krakowski ( Andrea subiudice Cracoviensi ) to znany skądinąd Andrzej z Wawrowic herbu Sulima, który urząd podsędka krakowskiego spełniał bardzo długo, od 1358 aż do 1384 roku. Po nim występuje Jan Kmita z Wiśnicza, zatem nie ulega wątpliwości, że mamy tutaj do czynienia z przedstawicielem możnowładczego rodu Kmitów z Wiśnicza herbu Śrzeniawa mocno związanym z dworem Kazimierza Wielkiego. Wcześniej, w roku 1367 był starostą sieradzkim, który to urząd sprawował też później w latach 1372-1375. W latach 1369-1371 był też starostą ruskim (od połowy roku 1369) natomiast od 1375 roku do tragicznej śmierci 7 grudnia 1376 roku pełnił urząd starosty krakowskiego. Kolejny ze świadków zapisany jako Clemente (de) Minoga to zapewne Klemens z Minogi, który wcześniej odnotowany został jako kuchmistrz, a więc 3
urzędnik nadworny (4 XI 1367). Być może należy go wiązać z rodem rycerskim herbu Nowina? Po czterech świadkach stanu rycerskiego występuje postać szczególna mianowicie podkanclerzy Królestwa Polskiego i archidiakon gnieźnieński Jan de Czarnkow. W tym przypadku nie ma wątpliwości, że była to osoba szczególnie zapisana w dziejach Polski, właśnie Jan (Janko) z Czarnkowa, autor cennej kroniki (a w zasadzie pamiętnika politycznego) o czasach panowania Ludwika Węgierskiego w Polsce, po śmierci króla Kazimierza przeciwnik rządów andegaweńskich w Polsce skazany na banicję i konfiskatę majątku osobistego. Na samym końcu występuje zapis dokument ten sporządził (spisał) Albertum Clementis de Polonia, kleryk gnieźnieński i pisarz (notariusz) dworu królewskiego. Tenże Wojciech Klemensowicz z Polski, to znany w kancelarii królewskiej pisarz aktywny tamże w ostatnim okresie panowania Kazimierza Wielkiego. Był to mianowicie Wojciech syn Klemensa z Mikojałowic poświadczony jako notariusz królewski w źródłach dyplomatycznych z lat 1364-1370. Na zakończenie wypada zaznaczyć, że lokacja miejska szczególnie wpisuje się w proces urbanizacji terytoriów Królestwa Polskiego w dobie średniowiecza. W klasycznej dzisiaj biografii króla Kazimierza Wielkiego ś.p. Profesor Jerzy Wyrozumski m.in. napisał: Na czasy Kazimierza Wielkiego przypada bardzo wielka liczba tzw. lokacji miejskich. Miasta znacznie rzadziej niż wsie zakładane były od nowa, na tzw. surowym korzeniu ( ). Nowe lokacje miejskie za czasów Kazimierza Wielkiego były na pewno relatywnie bardzo liczne i udane. Rozrzut lokowanych wówczas miast był duży, ale nie widać obawy przed zagęszczeniem sieci miejskiej, jeżeli pozwalał na to stopień natężenia czynników miastotwórczych. Istotnie, w świetle zachowanych źródeł znanych jest blisko pięćdziesiąt lokacji miast dokonanych za czasów panowania Kazimierza Wielkiego a ponadto z inicjatywy tego króla wiele miast otoczono murami obronnymi. Przypomnijmy zatem, że Kazimierz Wielki lokował na prawie magdeburskim lub prawie średzkim, m.in. miasta: Kazimierz koło Krakowa (1335), Rudę koło Wielunia (1337), Bydgoszcz (1346), Wojnicz (1349), Rzeszów (1354), Lwów (1356), Będzin (1358), Wieliczkę (1361), Radom (1354), Kleparz koło Krakowa (1366). Ostatnia ze znanych lokacji Kazimierzowskich dotyczyła miasta Kazimierza koło Kalisza i nastąpiła kilka miesięcy po lokacji Przyrowa. Stosowny dokument królewski wystawiony bowiem został 4 listopada 1369 roku. 4
Usytuowanie miejsca nowo zakładanego miasta względem lokacji sieci miejskiej wskazane zostało w dokumencie lokacyjnym, w którym zapisano, że miasto Przyrów ma powstać na terytorium ziemi krakowskiej, usytuowanym między dwoma królewskimi miastami: Lelowem i Radomskiem. Istotnie były to dwa najstarsze i najbardziej znaczące w tym regionie ośrodki miejskie. Radomsko zyskało lokacje przed 1266 rokiem za sprawą księcia Leszka Czarnego lub jeszcze jego ojca Kazimierza Konradowica. Lelów (Stary) był już miastem przed rokiem 1314, natomiast translacja na nowe miejsce z ponownym nadaniem praw miejskich nastąpiła już w czasach Kazimierza Wielkiego, w latach 1341-1343, kiedy to w miejscu starego grodu lelowskiego wzniesiono murowany zamek. W najbliższej okolicy starym ośrodkiem miejskim był też Mstów, lokowany za zgodą księcia Bolesława Wstydliwego w 1278 roku, ale nie było to miasto królewskie, należało bowiem do miejscowego klasztoru kanoników regularnych. Do czasów panowania tego monarchy badacze odnoszą też lokację Kłobucka i Krzepic. Faktycznie Kłobuck cieszył się już prawami miejskimi przed 1344 rokiem, natomiast według dziejopisa Jana Długosza, Krzepice ustanowił miastem król Kazimierz w 1364 roku. W piśmiennictwie historycznym formułowano też hipotezy, że jeszcze przed śmiercią tego władcy lokowano Częstochowę i Żarki. Wiele argumentów przemawia jednak za tym, iż lokacje tych dwóch miast przeprowadził już książę Władysław II opolski, zwany Opolczykiem, po tym jak w 1370 roku otrzymał podczas koronacji króla Ludwika Andegaweńskiego w lenno ziemię wieluńską i północno-zachodnią część ziemi krakowskiej, w tym olsztyński dystrykt zamkowy, w granicach którego położona była wieś Częstochowa (Stara). Wiadomo z pewnością, że Częstochowa była już osadą miejską przed 1377 rokiem a lokacja miasta nastąpiła najprawdopodobniej po roku 1372. Żarki natomiast jako miasto odnotowane zostały po raz pierwszy w dokumencie księcia Władysława Opolczyka wystawionym 9 sierpnia 1382 roku w Częstochowie poświadczającym fundację przez tego pana feudalnego klasztoru ojców Paulinów na górze Starej Częstochowy, nazwanej później Jasną Górą. Zasygnalizowany tu problem kontekstu historycznego aktu lokacji miasta Przyrowa jest interesujący i wymaga szerszego omówienia, w tym zmian w lokalnej sieci drożnej, zmian kontekstu społeczno-politycznego związanego z przejściowym panowaniem lennym na ziemiach koronnych właśnie przez księcia Władysława Opolczyka oraz ponownym ich przyłączeniem bezpośrednio do Korony Królestwa Polskiego, na koniec zmian społeczno-ekonomicznych zachodzących w tym regionie, 5
w wyniku zmian dynastii panujących, aż do czasów panowania pierwszych Jagiellonów. Wszystkie te czynniki determinowały rozwój lokalnych ośrodków miejskich, m.in. miasta Przyrowa. 6