PREZES HCP: JESTEŚMY GOTOWI DO REALIZACJI PROGRAMU PANCERNEGO [WYWIAD]

Podobne dokumenty
POLSKO-KOREAŃSKI CZOŁG PRZYSZŁOŚCI

PANCERNY HUSAR NOWE PODEJŚCIE DO TRANSFERU TECHNOLOGII

EAGLE, ASCOD I SYSTEM MOSTOWY MTB W KIELCACH [DEFENCE24.PL TV]

Aktualizacja założeń strategii Polskiej Grupy Zbrojeniowej

NISZCZYCIELE CZOŁGÓW DLA WOJSKA POLSKIEGO. PRZECIWKO AKTYWNYM PANCERZOM [KOMENTARZ]

Aktualizacja Strategii Polskiej Grupy Zbrojeniowej

"BLACK NIGHT" - NOWE WCIELENIE BRYTYJSKIEGO CZOŁGU CHALLENGER

Promotech. Rekordowe przychody i nowy etap rozwoju

MODERNIZACJA POŁĄCZONYCH RODZAJÓW SIŁ ZBROJNYCH RP W NOWYCH WARUNKOWANIACH GEOPOLITYCZNYCH.

Co oferujemy? Pożyczki przeznaczone na finansowanie zadań realizowanych przez duże przedsiębiorstwa w ramach programów restrukturyzacyjnych

POJAZDY CONCEPTU RUSZAJĄ DO PARYŻA [WIDEO]

WZROST KONKURENCYJNOŚCI PRZEDSIĘBIORSTW SEKTOROWY PROGRAM OPERACYJNY

URZĄDZENIA SZKOLNO-TRENINGOWE WYPRODUKOWANE W WCBKT S.A.

Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka

POLSKA GRUPA ZBROJENIOWA W PROCESIE MODERNIZACJI SIŁ ZBROJNYCH RP

Komunikat Prasowy Fabryka Broni dostarczy Wojsku nową partię Beryli

NOWE FAKTY NA TEMAT OKRĘTU PODWODNEGO A26

HISTORIA WYJĄTKOWEJ JAKOŚCI

MOŻLIWOŚCI I PERSPEKTYWY UDZIAŁU OBRUM W TECHNICZNEJ TRANSFORMACJI SIŁ ZBROJNYCH

POLSKI PRZEMYSŁ OBRONNY

Daimler planuje nową fabrykę silników w Polsce

Wsparcie przedsiębiorców w latach możliwości pozyskania dofinansowania w nowej perspektywie unijnej

List intencyjny o strategicznym partnerstwie między AC SA. a Politechniką Białostocką

INTELIGENTNE TECHNOLOGIE ENERGETYCZNO PALIWOWE (ITE-P)

CZOŁG T-14 ARMATA ZA DROGI DLA ROSJI? [KOMENTARZ]

Wsparcie dla projektów innowacyjnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego

Wojskowe plany wzmocnienia Polski Wschodniej

Czołgi, część II. - czołgi współczesne (skonstruowane po roku 1945)

SYSTEMY WSPARCIA NA POLSKICH LOTNISKACH WOJSKOWYCH I CYWILNYCH

MSPO 2017: CZOŁGOWA OFENSYWA PGZ

Elektryczny autobus owocem współpracy PW i konsorcjum Polski E-BUS.

Jerzy Majchrzak Dyrektor Departamentu Innowacji i Przemysłu

WIELKOPOLSKI REGIONALNY PROGRAM OPERACYJNY NA LATA Oś Priorytetowa I Innowacyjna i konkurencyjna gospodarka

Biznes plan innowacyjnego przedsięwzięcia

Innovation Centre. NICe. nikken-world.com

POJAZDY CONCEPT W TERENIE [FOTO]

Akcjonariusze TIM S.A.

Nowa Strategia Cyberbezpieczeństwa RP na lata główne założenia i cele

Środki strukturalne na lata

"GŁÓWNA SIŁA UDERZENIOWA". ANATOMIA ROSYJSKIEJ DYWIZJI [ANALIZA]

Wyniki kwartalne. Warszawa, marzec 2012

Szczeciński Park Przemysłowy - dzisiaj i jutro

Działanie 1.1 Projekty badawczo-rozwojowe przedsiębiorstw

Warszawa, dnia 9 października 2013 r. Poz DECYZJA Nr 296/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 9 października 2013 r.

TŁUMACZENIE Unia i NATO powinny się wzajemnie uzupełniać

Fundusze UE , fundusze dla firm Programy międzynarodowe i krajowe

Wyniki finansowe za IV kwartał 2013 roku oraz strategia na lata Prezentacja Grupy Kapitałowej Aplisens

NOWE SYSTEMY ELEKTRONICZNE ARMII ROSYJSKIEJ

UBOJNIA DROBIU Inwestycja WIPASZ SA w Międzyrzecu Podlaskim

Raport kwartalny z działalności emitenta

MSPO 2014: SZEROKA GAMA WIEŻ OD CMI DEFENCE

Programowanie perspektywy finansowej w Wielkopolsce. Oś Priorytetowa I- Innowacyjna i konkurencyjna gospodarka

Wzmocnienie potencjału analitycznego administracji publicznej przedsięwzięcie podjęte przez Szefa Służby Cywilnej

MODULAR SYSTEM SP. Z O.O. BUDOWNICTWO MODUŁOWE

NIE TYLKO CZOŁGI. PANCERNA KONSOLIDACJA W GLIWICACH [WYWIAD]

Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Dla Młodych Naukowców

PREZENTACJA IRAŃSKIEGO POTENCJAŁU MILITARNEGO

Dotacje Informacje wstępne Linkedin.com/dominik.hudzik

1. Komisja Obrony Narodowej na posiedzeniu w dniu 20 października 2016 roku rozpatrzyła projekt ustawy budżetowej na 2017 rok w zakresie:

Rozwój inteligentny Rozwój zrównoważony Rozwój sprzyjający włączeniu społecznemu

Polski Wielowarstwowy System Naziemnej Obrony Przeciwlotniczej

3,47 2,87 2,45. śląskie małopolskie wielkopolskie

Regionalny Program Operacyjny Województwa Małopolskiego. na lata Kraków, 15 czerwca 2015 r.

FUNDUSZE UNIJNE DLA PRZEDSIĘBIORCÓW. Joanna Pastuszuk. Zastępca Dyrektora Lubelskiej Agencji Wspierania Przedsiębiorczości w Lublinie

NIEMIECKI LYNX ZASTĄPI BWP BRADLEY?

GŁOWICE GX-1 DOSTARCZONE POLSKIEJ ARMII

Działania PARP na rzecz rozwoju innowacyjności przedsiębiorstw w Polsce

CO NOWEGO W RPO WK-P dla PRZEDSIĘBIORCÓW? Opracował: Lech Światły

KONFERENCJA OTWARCIA OTK 2015 PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ NA ŚCIEŻKACH KARIERY

Polimex Mostostal S.A. Plan Rozwoju na lata

TKMS: NOWE MOŻLIWOŚCI OKRĘTÓW PODWODNYCH DLA POLSKI. KOMPLEKSOWA OFERTA PRZEMYSŁOWA [WYWIAD]

NOWE MOŻLIWOŚCI RAFAMETOWSKIEJ ODLEWNI

PREZENTACJA WYNIKOWA za I kwartał 2018 rok. 18 maja 2018

BEZZAŁOGOWE PLATFORMY LĄDOWE W ZADANIACH ZABEZPIECZENIA INŻYNIERYJNEGO DZIAŁAŃ BOJOWYCH

projekt z dnia 26 lutego 2018 r. z dnia 2018 r.

WYDZIAŁ MECHANICZNY Instytut Technologii Maszyn i Automatyzacji. Wydatki strukturalne EWIDENCJONOWANIE I SPRAWOZDAWCZOŚĆ

Konsolidacja grupy. Rafał Leszczyński Prezes Zarządu Grupy KZN Bieżanów. jako odpowiedź na wyzwania rynku

Zgodnie z szacunkami PFR transformacja w kierunku gospodarki niskoemisyjnej wymaga inwestycji ok. 290 mld PLN do 2030 roku

Przemówienie ambasadora Stephena D. Mulla Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego, Kielce 2 września 2013 r.

Kongres innowacji. Pojazdy elektryczne kierunki rozwoju, techniczne i technologiczne możliwości dla producentów i poddostawców.

Ministerstwo Obrony Narodowej. Warszawa, luty 2016 r.

Informacja o udzielanym w Niemczech wsparciu systemowym w branży technologii informacyjnokomunikacyjnych :55:07

Polska branża motoryzacyjna w II połowie 2012 roku bieżąca kondycja i przewidywania na przyszłość

FEERUM SA PO 2014 ROKU: REALIZACJA CELÓW STRATEGICZNYCH ZGODNIE Z PLANEM, DOBRE PERSPEKTYWY NA KOLEJNE OKRESY

Park Naukowo-Technologiczny Uniwersytetu Zielonogórskiego Centrum Technologii Informatycznych

Drugi taki program w ostatniej dekadzie

Warsztaty dla początkujących czyli o co chodzi w Funduszach Europejskich?

Więcej niż agencja badawcza ASM CENTRUM BADAŃ I ANALIZ RYNKU.

CZESTOCHOWA PRZYJAZNA PRZEDSIĘBIORCZOŚCI

Luk Palmen Menedżer ds. Innowacji i Kooperacji SA&AM

BADANIE RYNKU KONSTRUKCJI STALOWYCH W POLSCE

Debiut na GPW. Opakowania dla najlepszych rosnąca wartość dla akcjonariuszy. 11 maja 2016 roku

F.H. Nowalijka: efektywna integracja różnych źródeł informacji z SAP Business One

Czynniki sukcesu przy transakcjach fuzji i przejęć. Rynki Kapitałowe

Warszawa, dnia 11 stycznia 2016 r. Poz. 7

Lider w produkcji opakowań kartonowych dla farmacji w Polsce Mocna, rozpoznawalna w Europie marka budowana przez blisko 40 lat Silna pozycja

DEFILADA TRADYCJI I NOWOCZESNOŚCI

Warszawa, dnia 25 marca 2014 r. Poz DECYZJA Nr 92/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 21 marca 2014 r.

Strategia Zrównoważonego Rozwoju i Odpowiedzialnego Biznesu Grupy Kapitałowej PGNiG

Transkrypt:

aut. Jędrzej Graf 24.04.2019 PREZES HCP: JESTEŚMY GOTOWI DO REALIZACJI PROGRAMU PANCERNEGO [WYWIAD] Opracowaliśmy już koncepcję łańcucha dostaw, rozkładając projekt czołgu K2PL na części pierwsze. Większość z nich może zostać dostarczonych przez polskie przedsiębiorstwa, zarówno państwowe jak i prywatne - mówi w rozmowie z Defence24.pl Rafał Kreduszyński, Prezes Zarządu H.Cegielski-Poznań SA. Jędrzej Graf: Mijają dwa lata od ogłoszenia przez władze HCP powrotu do produkcji specjalnej, w ramach szerszego planu restrukturyzacji, wspieranego między innymi przez Polski Fundusz Rozwoju. Zakłady Cegielskiego zaangażowały się też w nowe sektory, na przykład programy startupowe. Panie Prezesie, jak wygląda obecna sytuacja spółki i w jakim stopniu te plany udało się wdrożyć w życie? Rafał Kreduszyński, Prezes Zarządu H.Cegielski-Poznań SA: Zacznę od tego, że pierwszy rok realizacji naszego biznesplanu w horyzoncie czasowym do 2022 roku, czyli ubiegły rok 2018, zakończył się wieloma pozytywami. Zwiększyliśmy produkcję w przedsiębiorstwie aż trzykrotnie. Nasz portfel zamówień zapewnia znaczące wykorzystanie zdolności produkcyjnych. Jednocześnie prowadzimy kolejne inwestycje. Zamówiliśmy kluczowe, wysoce specjalizowane maszyny, które mają zwiększyć efektywność naszego przedsiębiorstwa. Dostawy już trwają i będą realizowane jeszcze w tym roku. W br. uruchomimy trzy maszyny, w tym sprzęt do obróbki mechanicznej frezarko-wytaczarkę. Podobnej skali urządzeń do Cegielskiego nie wprowadzano od 20 lat. Łączny koszt maszyn przewidzianych do uruchomienia w tym roku to 20 mln zł, z puli 72 mln planu inwestycyjnego. Planujemy kolejne zamówienia. Wszystkie te inwestycje pozwolą zwiększyć asortyment produktów, a co za tym idzie przychody spółki. Nie mniej ważne jest ograniczenie kosztów funkcjonowania, na przykład poprzez trwającą już termomodernizację części hal produkcyjnych.

Fot. HCP. Jakie są największe wyzwania na obecny rok? Patrząc całościowo, chcemy skupiać się na poprawie efektywności funkcjonowania HCP. W zeszłym roku mieliśmy do czynienia ze skokowym wzrostem przychodów i poprawą obrotów spółki. Otrzymaliśmy szereg zamówień, i pracujemy nad tym, aby ich realizacja nie powodowała nadmiernego wzrostu kosztów. Jednym z wyzwań jest poszukiwanie pracowników. Od zeszłego roku przyjęliśmy ponad sto osób, i nadal prowadzimy rekrutację w zasadzie na wszystkie stanowiska, od robotniczych po inżynierskie. Nie ukrywam też, że pewną trudnością jest dostosowanie umiejętności kadr do nowych obszarów produkcyjnych. Zwiększenie kompetencji załogi, zarówno poprzez szkolenia, jak i zatrudnienie odpowiednio przygotowanych osób, w połączeniu z inwestycjami, powinny umożliwić zwiększenie efektywności naszej działalności. Dodam, że przychody spółki zwiększyły się w 2018 roku globalnie o 40 proc., a przychody z produkcji na których opiera się strategia rozwoju HCP prawie trzykrotnie. Przypomnę, że Cegielski osiąga również przychody np. ze sprzedaży dmuchaw promieniowych, części do silników okrętowych, usług serwisu statków oraz dmuchaw, czy też wynajmu nieruchomości. W 2019 roku planujemy ponownie zwiększyć przychody z produkcji w stosunku do 2018 roku., a w ciągu dwóch lat mogą one wzrosnąć aż pięciokrotnie. Cegielski ma takie możliwości. To ciągle duża firma z dużym potencjałem do rozwoju. Zdaję sobie sprawę, jak ambitne jest to zadanie, tym bardziej, że równolegle musimy walczyć o wzrost efektywności. Program inwestycyjny ma horyzont do 2022 roku, i powinien przygotować firmę na funkcjonowanie po jego zakończeniu. Jakie są najważniejsze, strukturalne wyzwania, z którymi boryka się Cegielski? Na czym spółka będzie się skupiać w kolejnych latach?

Naszym priorytetem jest realizacja programu restrukturyzacji, na podstawie umowy podpisanej z Agencją Rozwoju Przemysłu do 2022 roku. Obecnie HCP boryka się z dwoma podstawowymi barierami, jeśli chodzi o wzrost produkcji: albo są to ograniczenia spowodowane ciągłym obłożeniem maszyn, szczególnie do obróbki mechanicznej albo niewystarczająca liczba odpowiednio wykwalifikowanych pracowników. Jeśli chodzi o inwestycje, planowane do wprowadzenia maszyny zaczną działać już w tym roku, kolejne powinny wejść do użytku najpóźniej na przełomie 2020 i 2021 roku, a więc jeszcze przed zakończeniem programu realizowanego przez ARP. Nie ukrywam, że z naszego punktu widzenia najkorzystniejsze jest szybkie wdrażanie nowych urządzeń, bo dzięki temu możemy zwiększać produkcję i jej wydajność. Natomiast w drugim wspomnianym przeze mnie obszarze, czyli w zakresie przygotowania kadr, również podejmujemy szereg działań. Przykładem jest otwarcie na terenie fabryki centrum szkoleń w lipcu ubiegłego roku. Zaznaczam, że w naszej strategii od początku braliśmy pod uwagę konieczność szkolenia i podnoszenia kompetencji zarówno załogi, jak i osób przyjmowanych z rynku pracy. W pewien sposób musimy zapewniać przygotowanie podstawowych umiejętności, takich jak rysunek techniczny, również z uwagi na niedostateczny potencjał szkolnictwa zawodowego i techników. Produkcja, jaką realizuje Cegielski bardzo często sprowadza się do wytwarzania konstrukcji prototypowych. Każdy produkt jest inny. Wymaga to od naszych pracowników najwyższych kwalifikacji. Fot. HCP. A w jaki sposób w strategię Cegielskiego wpisuje się odtworzenie produkcji specjalnej? Przed laty spółka dostarczała między innymi broń strzelecką, artyleryjską. Dziś mówi się przede wszystkim o programie Wilk, czołgu nowej generacji, a także o innych pojazdach. Są to bardzo skomplikowane konstrukcje i de facto kierowana przez Pana firma musi zbudować odpowiednie kompetencje od zera. Czy zatem spółka ma dzisiaj możliwości, zasoby kadrowe i moce produkcyjne, potrzebne do uruchomienia tak dużych i złożonych projektów? Realizowany plan inwestycyjny uwzględnia rozbudowę parku maszynowego z myślą o produkcji specjalnej. Jeśli chodzi o pracowników, zamierzamy zatrudnić w tym roku kolejne sto osób, dysponujemy już odpowiednią bazą do szkoleń. Jesteśmy przygotowani do wdrażania projektów

wojskowych. Powiem więcej: wpisują się one idealnie w plan naszego rozwoju. Obecnie jesteśmy zaangażowani w kilku obszarach związanych z produkcją specjalną, zgłosiliśmy się do wybranych postępowań związanych z zakupami sprzętu wojskowego. Pierwszym są mosty Daglezja. W przypadku obu mostów (towarzyszącego oraz pontonowego) HCP zostało zakwalifikowane do drugiego etapu postępowania przetargowego. Przygotowujemy się również do realizacji czołgu nowej generacji. W skład programu K2PL w HCP na wspólnej platformie bazowej proponujemy również Siłom Zbrojnym RP rakietowy, samobieżny niszczyciel czołgów. Oba programy znajdują się w tej chwili na etapie niejawnego dialogu technicznego, realizowanego przez Inspektorat Uzbrojenia Resortu Obrony Narodowej. Trzeba też pamiętać, że rozpoczęcie realizacji programów wojskowych nie nastąpi z dnia na dzień. Po wskazaniu przez MON HCP jako wykonawcy w konkretnym projekcie będziemy mogli odpowiednio zmodyfikować nasze plany inwestycyjne, aby wykonać zamówienia resortu obrony zgodnie z wymaganiami. Fot. HCP A jak widzą Państwo miejsce Cegielskiego w polskim sektorze zbrojeniowym? W jakim stopniu planowana jest współpraca z innymi przedsiębiorstwami, zarówno z tymi z PGZ, jak i z firmami prywatnymi? Przeprowadziliśmy analizę rynku zbrojeniowego w Polsce. Wynika z niej, że nasze kompetencje są komplementarne dla już funkcjonujących przedsiębiorstw, albo wręcz unikalne spośród spółek realizujących produkcję zbrojeniową. Staramy się nie stanowić konkurencji dla partnerów z krajowego sektora obronnego czy PGZ. Pozostajemy z nimi w ciągłym kontakcie po to, aby przedstawić naszą ofertę, pokazać że chcemy uzupełniać kompetencje, a nie rywalizować.

W każdym z programów, w których uczestniczymy chcemy ściśle współpracować z innymi partnerami, jednocześnie wykorzystując nasz potencjał czyli przede wszystkim zdolności wytwórcze. Przykładem jest program czołgu nowej generacji Wilk. Opracowaliśmy już koncepcję łańcucha dostaw, rozkładając projekt czołgu K2PL na części pierwsze. Większość z nich może zostać dostarczonych przez polskie przedsiębiorstwa, zarówno państwowe jak i prywatne. Może to odbyć się zarówno poprzez polonizację, transfer technologii z Korei, a w niektórych obszarach również bezpośrednie zastosowanie polskich komponentów. Wrócę na moment do inwestycji prowadzonych w Cegielskim. Dziś spółka sprzedaje części do maszyn i urządzeń, komponenty silników okrętowych czy produkuje dźwigi stoczniowe. Mówił Pan o inwestycjach w sprzęt do obróbki metalu. Czy zatem programy obronne przynajmniej w części będą mogły być realizowane za pomocą posiadanych przez Cegielskiego maszyn i oprzyrządowania? W projekcie czołgu niezbędne będzie wdrożenie szeregu nowych technologii, związanych zarówno z konstrukcją samego pojazdu, jak i z jego komponentami. Maszyny, które istnieją w przedsiębiorstwie lub są właśnie kupowane dają pewną elastyczność, jeżeli chodzi o wybór obszarów na rynku. W ciągu dwóch ostatnich lat znaleźliśmy niszę rynkową, wyspecjalizowaliśmy się w budowie dźwigów stoczniowych, zwłaszcza kontenerowych. W zasadzie większość klientów, kupujących podobny sprzęt na świecie, zamawia go w Cegielskim. Nasze maszyny są jednak tak uniwersalne, że bardzo łatwo zmienić profil produkcji. Poszczególne projekty w sektorze zbrojeniowym, w których bierzemy udział, wpisują się w nasze zdolności wytwórcze w zakresie mechaniki, konstrukcji i wytwarzania maszyn ze stali, natomiast w przypadku pozostałych podzespołów chcemy zwracać się do partnerów, przede wszystkim krajowych, zarówno państwowych jak i prywatnych. Czytaj też: Czterech chętnych na mosty dla Leopardów A co z pozostałymi programami? Mam na myśli przede wszystkim sprzęt dla Wojsk Inżynieryjnych. MON informował o zgłoszeniach HCP do programów mostów Daglezja-K i Daglezja-P. Jeśli chodzi o mosty, to w ramach projektu Daglezja-K możemy szeroko wykorzystać nasze zdolności produkcyjne. Przypomnę, że jest to most towarzyszący na podwoziu samochodu ciężarowego. Cegielski może się zaangażować przede wszystkim w dwa elementy programu. Po pierwsze, budowę samego przęsła, to konstrukcja stalowa. Specyfika naszej produkcji oraz doświadczenie pozwalają na szybkie i bezproblemowe wykonanie tego typu konstrukcji. Po drugie, w specyfikacji wymaga się wdrożenia pewnych modyfikacji w stosunku do istniejących egzemplarzy, tutaj możemy zaangażować nasz dział badawczo-rozwojowy. Konstrukcje cywilne, jakie wykonujemy są dość podobne, na przykład wspomniane dźwigi i również tam wielokrotnie, z powodzeniem wprowadzaliśmy zmiany do dokumentacji, również przekazanej nam przez partnerów zagranicznych.

System SRB. Fot. CEFA. Równolegle trwa postępowanie przetargowe na parki pontonowe (Daglezja-P). Projekt ten idealnie koresponduje z naszymi zdolnościami technologicznymi i produkcyjnymi. Jesteśmy liderem konsorcjum, a bazujemy na bardzo dobrej filozofii mostu SRB z firmy CEFA-Francja. Pragnę podkreślić, iż większość prac będzie wykonana w Polsce. Liczymy także zaangażowanie firmy Jelcz z grupy PGZ w zakresie dostawy nosicieli - pojazdów ciężarowych. W skład konsorcjum wchodzi także firma WB Electronics. Jej doświadczenie w dostawach sprzętu wojskowego oraz posiadane wyroby w zakresie łączności są znaczącym wzmocnieniem naszego zespołu. Czytaj też: Daglezja-P zastąpi Wstęgę. Trzech chętnych na nowe mosty HCP jest przygotowany na tak szeroko zakrojony projekt? Jesteśmy przygotowani do realizacji nawet kilku programów wojskowych, zarówno jeśli chodzi o produkcję, jak i wsparcie w całym cyklu życia. Dodam, że mamy pewien zapas infrastruktury. Cegielski, oprócz pomieszczeń które są zagospodarowane do produkcji czy badań, dysponuje halami produkcyjnymi i zapleczem biurowym. Część prac związanych z programami wojskowymi, choćby właśnie remonty i szkolenia, można by prowadzić z wykorzystaniem tej infrastruktury. Mamy zapas zdolności również na obecnych działach produkcyjnych, związany na przykład z możliwością odpowiedniej organizacji zmian produkcyjnych. Na razie więc, choć spółka rozwija się dynamicznie nie wykorzystujemy posiadanego potencjału w pełni. Produkcja specjalna jest okazją, by to zmienić, wykorzystując wszystkie zasoby firmy. Czołg nowej generacji jest chyba największym i najbardziej skomplikowanym projektem wojskowym w najbliższych latach, który może być realizowany w Cegielskim. Spółka poinformowała w ubiegłym roku, że zamierza oferować zmodernizowany wóz K-2PL, we współpracy z Hyundai Rotem. To nowoczesna, ale jednocześnie istniejąca konstrukcja.

Dlaczego zdecydowano się na współpracę z Koreańczykami, oparcie na już produkowanej platformie, a nie na udział w opracowaniu całkiem nowego rozwiązania? Nasza oferta stanowi odpowiedź na zapotrzebowanie Ministerstwa Obrony Narodowej. Podkreślam, że MON według posiadanych przez nas informacji bierze pod uwagę wprowadzenie nowych czołgów po 2020 roku, jak i zrobotyzowanej platformy gąsienicowej całkowicie nowej generacji, co jednak może mieć miejsce dopiero po roku 2030. Wysiłki podejmowane na przykład przez Francję i Niemcy, w ramach projektu koncepcyjnego MGCS, wpisują się jedynie w ten drugi program. Dziś Siły Zbrojne RP są wyposażone w kilka typów czołgów, ale wszystkie te pojazdy są konstrukcjami pochodzącymi z czasów Zimnej Wojny, nawet jeżeli zostały mniej lub bardziej zmodernizowane. Dotyczy to zarówno T-72M1, jak i PT-91 Twardy, ale też Leopardów 2 wszystkich wersji. Sztab Generalny zidentyfikował potrzebę wprowadzenia do Wojska Polskiego nowego czołgu, jeszcze zanim będziemy mówili o perspektywicznych, zrobotyzowanych platformach. Nowe wozy powinny trafić do Wojska Polskiego już w przyszłej dekadzie, tak aby płynnie przejść na przyszłościowe platformy za następne kilkanaście lat. Oceniając potrzeby mogę powiedzieć, że nowe czołgi powinny stanowić wyposażenie jednej, przeliczeniowej dywizji Wojsk Lądowych. Podkreślam, że nie sprzeciwiam się modernizacji istniejących wozów, ale te znajdują się już przecież w zdecydowanej większości na wyposażeniu określonych jednostek, a liczebność Sił Zbrojnych ma być sukcesywnie zwiększana. Czy czołgi podstawowe nadal będą odgrywać kluczową rolę na polu walki? Wielu ekspertów uważa, że coraz ważniejszą rolę będą odgrywać lżejsze pojazdy. Pana zdaniem potrzebne są ciężkie, gąsienicowe platformy? Zdecydowanie tak, zwłaszcza w naszym środowisku operacyjnym, w Europie Środkowo-Wschodniej. Jeszcze 10, 15 lat temu mówiło się wiele o możliwym zmierzchu czołgu podstawowego i oparciu się wyłącznie lub głównie na jednostkach lekkich. Teraz jednak wraca się do czołgów w zasadzie w większości, jeśli nie we wszystkich europejskich państwach NATO. I nie tylko europejskich, bo także amerykańska armia modernizuje i zwiększa swój potencjał pancerny. Doświadczenia z ostatnich konfliktów wskazują jednoznacznie, że ciężka, opancerzona platforma gąsienicowa odgrywa nadal bardzo ważną rolę na polu walki. Bierzemy pod uwagę, że w przyszłości coraz więcej zadań będą przejmować zrobotyzowane platformy, ale one w zdecydowanej większości są jeszcze na etapie rozwoju. Nawet gdy wejdą do służby, przez pewien czas będą współdziałać z konwencjonalnymi czołgami. Program K2PL zakłada szeroką polonizację czołgu i dostosowanie go do wymogów polskiego MON. Czy jednak nie jest to sprzeczne z potrzebą dostawy gotowych platform już po 2020 roku, tak aby znalazły się one w linii w odpowiednim czasie, zgodnie z potrzebami Sił Zbrojnych RP? Musimy pamiętać, że szczegóły naszej oferty będą zależne od decyzji podjętych przez Ministerstwo Obrony Narodowej, czy nawet na szczeblu rządowym. Naszym zadaniem, jako zespołu K2PL Wilk jest przygotowanie optymalnych ścieżek realizacji przedsięwzięcia. Nie ukrywam, że w zależności od ostatecznych wymogów i harmonogramu realizacji programu czołgu, konfiguracja naszej oferty może się różnić, jednak w każdym wypadku zakładamy szeroki transfer technologii. Najbardziej czasochłonnym elementem może być integracja polskich komponentów. Specyfika konstrukcji powoduje, że może to trwać dłużej, niż przeniesienie produkcji pewnych elementów do Polski. Przewidujemy, że wprowadzenie pierwszego batalionu głęboko spolonizowanych czołgów

mogłoby trwać około 4-5 lat od podjęcia stosownej decyzji. Na razie jednak trwają analizy i dialogi techniczne. Jesteśmy bardzo elastyczni wobec wymagań MON, i gotowi na różne warianty. Podobną elastyczność wykazuje również partner koreański. Fot. HCP. Czołg K-2 to dość specyficzna konstrukcja, dostosowana do lokalnych warunków. Jest nieco lżejszy, niż najnowsze wersje innych wozów konstrukcji zachodniej. W jaki sposób wpływa to na jego podatność modernizacyjną, i możliwość zastosowania bojowego w polskich warunkach? Tak jak Pan zauważył, jest to nieco lżejszy czołg, waży około 55 ton. Uważam, że ta konstrukcja jest dużo bliższa Wojsk Polskiemu, niż na przykład Abrams czy nawet Leopard 2. Siły Zbrojne RP zawsze wykorzystywały pojazdy nie przekraczające 60 ton, Czołgi rodziny T-72, o masie nieco ponad 40 ton, nadal stanowią one większość. Druga kwestia, to trzyosobowa załoga, to pozwala na znaczne obniżenie kosztu cyklu życia, wydatki osobowe są niższe o jedną czwartą. Nie ukrywam też, że czołg ma nieco bardziej zwartą konstrukcję niż inne wozy używane w wiodących armiach NATO, ale z drugiej strony warunki pracy załóg są i tak dużo bardziej komfortowe, niż w wypadku Twardych czy T-72. Projekt K-2 jest wynikiem analiz różnych typów czołgów i łączy ich korzystne cechy. Koreańczycy znali bowiem nie tylko amerykańskie czołgi Abrams, ale też rosyjskie T-80U, co najmniej jeden batalion został pozyskany w ramach rekompensaty za rosyjskie długi. Jesteśmy też przygotowani do tego, by zwiększyć masę czołgu, poprzez wzmocnienie ochrony pasywnej, pancerza. Konfiguracja czołgu będzie jednak zależeć od dobranych priorytetów. Czołg, który będzie tylko nieco lżejszy, będzie zdecydowanie bardziej mobilny. Przypomnę, że K-2 ma silnik o mocy 1500 KM, takie jednostki często napędzają wozy o masie ponad 60 ton.

Dlaczego zdecydowano się na takie połączenie? Koreańczycy zdecydowali się na stworzenie czołgu o bardzo wysokiej mobilności i sile ognia. K-2 dysponuje też hydropneumatycznym zawieszeniem. To w połączeniu z bardzo nowoczesnym systemem kierowania ogniem, armatą z lufą 55 kalibrów i wreszcie szybkim automatem ładującym daje duży potencjał. Czołg może przemieszczać się bardzo szybko na polu walki i skutecznie razić przeciwnika, pozostając chronionym przez silny pancerz pasywny, a stopień ochrony jest dodatkowo wzmocniony zastosowaniem systemów aktywnych soft-kill i w przyszłości hard-kill. Jeżeli jednak MON będzie chciał wzmocnienia ochrony pancernej, jesteśmy na to gotowi. K2 to nowa konstrukcja o otwartej architekturze, podatna na modernizację. Koreańczycy będą go dalej rozwijać, zapewne również w kierunku integracji z systemami bezzałogowymi. K2PL zapewni więc płynne przejście w kierunku platformy nowej generacji, wdrażanej po 2030 roku, i opartej na tej samej bazie. Czy transfer technologii w ramach programu K2PL obejmuje też kluczowe elementy technologii, takie jak pancerz warstwowy, system ochrony aktywnej, system kierowania ogniem, nowoczesna amunicja? Na chwilę obecną partner koreański nie złożył żadnych zastrzeżeń co do elementów czołgu, które miałyby zostać wyłączone z transferu technologii. Pewne elementy będą jednak wymagały udzielenia zgód na szczeblu międzyrządowym. Dodam, że czołg K2PL może być nawet bardziej zaawansowany, niż wozy używane w armii Republiki Korei. Przykładowo, Seul po ocenie zagrożeń i stosunku koszt-efekt zdecydował, że aktywne systemy ochrony pojazdu będą montowane na czołgach dopiero od trzeciej serii. Z kolei w Polsce, w naszej ocenie, system aktywny powinien być wdrożony od pierwszego czołgu, to też korzystniejsze, jeśli chodzi o dalsze modyfikacje. Jesteśmy więc gotowi na realizację dużego i ambitnego programu pancernego, wraz z szerokim programem współpracy przemysłowej. K2PL to szansa nie tylko dla Wojska Polskiego, ale dla całej polskiej zbrojeniówki, gdyż komponenty czołgu, często bardzo zaawansowane, mają być wytwarzane przez polskie przedsiębiorstwa. To daje możliwość wprowadzenia nowych technologii, ale też wejścia na nowe rynki, w tym eksportowe. Dziękuję za rozmowę.