Tropem nauki do Boga 1
2 Wodospad Iguazú leżący na granicy argentyńsko-brazylijskiej na rzece Iguaçu. Kuba Park Narodowy Montemar w Cienaga de Zapata w pobliżu Zatoki Świń Laguna Skarbów Replika wioski Guama plemienia Indian Taino ze słynną farmą krokodyli. Głupi już z natury są wszyscy ludzie, którzy nie poznali Boga: z dóbr widzialnych nie zdołali poznać Tego, który jest, patrząc na dzieła nie poznali Twórcy, lecz ogień, wiatr, powietrze chyże, gwiazdy dokoła, wodę burzliwą lub światła niebieskie uznali za bóstwa, które rządzą światem. Jeśli urzeczeni ich pięknem wzięli je za bóstwa winni byli poznać, o ile wspanialszy jest ich Władca, stworzył je bowiem Twórca piękności; a jeśli ich moc i działanie wprawiły ich w podziw winni byli z nich poznać, o ile jest potężniejszy Ten, kto je uczynił. Bo z wielkości i piękna stworzeń poznaje się przez podobieństwo ich Stwórcę (Mdr 13,1-5).
5 Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty - wiekuista Jego potęga oraz bóstwo - stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła, tak że nie mogą się wymówić od winy. Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce (Kor 1, 20-21). Meksyk W drodze z Mexico City do Taxco
8 Na skrzydłach wiary i nauki do Boga Poznając dzieje ludzkości generalnie możemy stwierdzić, że nauki ścisłe i wiara nigdy nie wykluczały się wzajemnie, ale wręcz przeciwnie wzajemnie się uzupełniały. Konflikty rodziły się wtedy, gdy nauka lub wiara przekraczały swoje kompetencje. Tak było w przypadku Galileusza, potępionego przez Inkwizycję za głoszenie teorii heliocentrycznej, a rehabilitowanego przez św. Jana Pawła II. Dzisiaj nauki ścisłe częściej przekraczają te granice niż wiara. Nie brakuje naukowców, którzy twierdzą, że to czego się nie da udowodnić narzędziami nauk empirycznych jest podejrzane, czy wręcz fałszywe. Wielkim propagatorem wzajemnego uzupełniania się nauki i wiary był św. Jan Paweł II. Po wyborze papieża, profesor fizyki Jerzy A. Janik wysłał do Jana Pawła II list, w którym gratulował tego zaszczytu, ale równocześnie wyraził żal, że to nadzwyczajne wydarzenie odebrało krakowskim fizykom Karola Wojtyłę, uczestnika górskich wypraw i filozoficzno-fizycznych debat. Św. Jan Paweł II odpowiedział bardzo szybko, przyznając że jeśli chodzi o góry, to rzeczywiście nie będą mogli razem chodzić. Natomiast nie widzi żadnego powodu, aby mieli zrezygnować z dyskusji i zaproponował seminaria naukowe w letniej rezydencji Castel Gondolfo. Po latach ustalił się stały scenariusz tych seminariów. Trwały one kilka dni. Każdego dnia prezentowane były zazwyczaj trzy referaty, które wygłaszali specjaliści z różnych dyscyplin: chemicy, matematycy, biolodzy, historycy, lekarze i filozofowie. Ojciec Święty w seminariach uczestniczył głównie jako słuchacz, a w czasie dyskusji komentarze papieża były bardzo konkretne i zwięzłe. Jeden z uczestników seminariów w Castel Gandolfo powiedział: Osobiście uważam, wbrew często głoszonym opiniom, że istnieją spore szanse na stworzenie nowej całościowej wizji rzeczywistości, w której zarówno fizyka, jak i metafizyka oraz teologia chrześcijańska będą elementami jednego spójnego systemu myślowego. Z pewnością te spotkania miały także wpływ na kształt encykliki św. Jana Pawła II Fides et ratio, w której są słowa: Wiara i rozum (Fides et ratio) są jak dwa skrzydła, na których duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy.
9 Gdy Izraelici widzieli wielkie dzieło, którego dokonał Pan wobec Egipcjan, ulękli się Pana i uwierzyli Jemu oraz Jego słudze Mojżeszowi (Wj 14:31). Góra Synaj, Mojżesza lub Horeb leży w Egipcie w południowej części Półwyspu Synaj. Wysokość jej wynosi 2285 m n.p.m. W 2002 obszar ten został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Na tej górze Bóg przekazał Mojżeszowi kamienne tablice z dziesięciorgiem przykazań i zawarł przymierze z narodem izraelskim. Na szczyt góry prowadzą dwie drogi: Droga Pokutników i Droga Wielbłądów. U podnóża góry, na miejscu gorejącego krzewu, z którego Bóg przemówił do Mojżesz znajduje się najstarszy nieprzerwanie czynny klasztor Świętej Katarzyny.
10 Fides et ratio Wiara i rozum W Encyklice Fides et ratio czytamy: W sferze badań przyrodniczych rozpowszechniła się stopniowo mentalność pozytywistyczna, która nie tylko zerwała wszelkie powiązania z chrześcijańską wizją świata, ale - co ważniejsze - zrezygnowała też z wszelkich odniesień do wizji metafizycznej i moralnej. W wyniku tego zaistniało niebezpieczeństwo, że niektórzy ludzie nauki, rezygnując z jakichkolwiek odniesień etycznych, nie stawiają już w centrum swej uwagi osoby ludzkiej i całości jej życia. Co więcej, część z nich, świadoma możliwości otwartych przez rozwój techniki, wydaje się ulegać nie tylko logice rynku, ale także pokusie zdobycia demiurgicznej władzy nad przyrodą, a nawet nad samym bytem ludzkim. W zakończeniu encykliki św. Jan Paweł II zwraca się do naukowców: Na koniec pragnę zwrócić się także do naukowców, których poszukiwania są dla nas źródłem coraz większej wiedzy o wszechświecie jako całości, o niewiarygodnym bogactwie jego różnorodnych składników, ożywionych i nieożywionych, oraz o ich złożonych strukturach atomowych i molekularnych. Na tej drodze osiągnęli oni - zwłaszcza w obecnym stuleciu - wyniki, które nie przestają nas zdumiewać. Kieruję słowa podziwu i zachęty do tych śmiałych pionierów nauki, którym ludzkość w tak wielkiej mierze zawdzięcza swój obecny rozwój, ale mam zarazem obowiązek wezwać ich, aby kontynuowali swoje wysiłki nie tracąc nigdy z oczu horyzontu mądrościowego, w którym obok zdobyczy naukowych i technicznych dołączają się także wartości filozoficzne i etyczne, będące charakterystycznym i nieodzownym wyrazem tożsamości osoby ludzkiej. Przedstawiciele nauk przyrodniczych są w pełni świadomi tego, że poszukiwanie prawdy, nawet wówczas, gdy dotyczy ograniczonej rzeczywistości świata czy człowieka, nigdy się nie kończy, zawsze odsyła ku czemuś, co jest ponad bezpośrednim przedmiotem badań, ku pytaniom otwierającym dostęp do Tajemnicy. Powyższe refleksje wpisują się w nurt myślenia, które biofizyk Henri Devaux wyraził słowami: Mamy dwa objawienia: stworzenie i Pismo Święte. One oba zadziwiają człowieka. Studiuję z zachwytem, od sześćdziesięciu lat, wspaniałą księgę natury i te długie studia potwierdzają moją pewność, iż te dwa źródła świadectw są w pełni zgodne. A zatem niech przemówią teraz uczeni, którzy w swojej otwartości dostrzegają różnorodność otaczającej ich rzeczywistości, w tym także jej nadprzyrodzony wymiar.