Załącznik 2 Autoreferat 1. Imię i nazwisko: Roman Bobryk 2. Posiadane dyplomy, stopnie naukowe 1996 dyplom ukończenia studiów, magister filologii polskiej, Wyższa Szkoła Rolniczo- Pedagogiczna w Siedlcach. Tytuł pracy magisterskiej: Pan Cogito Zbigniewa Herberta próba lektury. Promotor: prof. dr hab. Jerzy Faryno 2008 doktor nauk humanistycznych w zakresie literaturoznawstwa, Wydział Humanistyczny Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Tytuł pracy: Martwa natura w malarstwie i poezji polskiej XX wieku. Promotor: prof. dr hab. Jerzy Faryno (Instytut Slawistyki PAN, Warszawa); recenzenci: prof. dr hab. Edward Balcerzan (Uniwersytet Adama Mickiewicza, Poznań), prof. dr hab. Wojciech Tomasik (Uniwersytet Kazimierza Wielkiego, Bydgoszcz). 3. Informacje o dotychczasowym zatrudnieniu w jednostkach naukowych 1997 2001 asystent w Pracowni Kultury w Instytucie Slawistyki Polskiej Akademii Nauk w Warszawie (w tym w okresie 2.07.1997 23.12.1997 służba wojskowa w Centrum Służb Czołgowo-Samochodowych w Pile i 5 Brygadzie Obrony Terytorialnej w Mińsku Mazowieckim) od 1.10.2001 asystent w Katedrze Teorii Literatury Instytutu Filologii Polskiej Akademii Podlaskiej w Siedlcach od 1.03.2009 do 30.09.2017 adiunkt w Instytucie Filologii Polskiej (później Instytucie Filologii Polskiej i Lingwistyki Stosowanej) Akademii Podlaskiej w Siedlcach (od 2010 Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny w Siedlcach) od 1.11.2017 adiunkt w Instytucie Filologii Polskiej i Logopedii Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach
4. Wskazanie osiągnięcia wynikającego z art. 16 ust. 2 ustawy z dnia 14 marca 2003 roku o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki (Dz. U. nr 65, poz. 595 ze zm.): a) tytuł osiągnięcia Koncept poezji i poety w wierszach Zbigniewa Herberta. b) Roman Bobryk, Koncept poezji i poety w wierszach Zbigniewa Herberta, Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny w Siedlcach, Pracownia Wydawnicza Wydziału Humanistycznego, Siedlce 2017, 230 ss. Recenzenci wydawniczy: dr hab., prof. AP Bernadetta Żynis (Słupsk), prof. dr hab. Jerzy Faryno (Warszawa) c) omówienie celu naukowego pracy i osiągniętych wyników Zasadniczym celem monografii Koncept poezji i poety w wierszach Zbigniewa Herberta było prześledzenie stematyzowanego w wierszach autora Pana Cogito obrazu poezji i poety oraz wskazanie najważniejszych obszarów tematycznych w grupie utworów dotyczących szeroko rozumianej problematyki pisarskiej. Tematyka poetycka w wierszach Herberta nie była póki co przedmiotem specjalnych studiów. Nie oznacza to jednak, że była ona całkowicie pomijana przez badaczy. Przedmiotem zainteresowania były zwykle pojedyncze utwory, w których podmiot liryczny wypowiada się jako poeta, albo tematem których jest poeta, proces twórczy czy tradycyjne atrybuty i symbole poetyckie. Poświęcano im oddzielne studia (interpretacje) lub wzmianki w opracowaniach monograficznych dotyczących twórczości Herberta. Szczególną uwagę badaczy przyciągały zwłaszcza wiersze uznawane powszechnie za programowe, jak Kołatka z tomu Hermes, pies i gwiazda (1957) i Dlaczego klasycy z tomu Napis (1969) czy odbierana jako forma autokomentarza do własnej twórczości poety Szuflada z tomu Studium przedmiotu (1961), nawiązujący do Hamleta Williama Shakespeare a Tren Fortynbrasa czy wreszcie rozpatrywany w rozmaitych aspektach wiersz Apollo i Marsjasz (oba ostatnie utwory pochodzą również z tomu Studium przedmiotu). Tematyka poetycka obecna jest zwłaszcza w pierwszych zbiorach wierszy Herberta, nieomal zanika natomiast w tomach późniejszych. Cezurę stanowi pod tym względem wydany w roku 1974 tom Pan Cogito. Jest to jednocześnie okres fascynacji poety filozofią Husserla i deklarowanym przezeń w wypowiedziach postulatem przejrzystości semantycznej (termin zaczerpnął Herbert właśnie od Husserla). Wszystkie te fakty wydają się ze sobą łączyć. 2
Ponieważ analiza materiału poetyckiego nie pozwala na mówienie o jakiejś pełniejszej postaci poetyki sformułowanej Herberta (który na temat szeroko rozumianej sztuki poetyckiej niemal nie wypowiada się w sposób bezpośredni), skupiłem się na prześledzeniu bezpośrednich i implicytnych wypowiedzi dotyczących poety i poezji, czasami rozszerzając obszar badań na kwestie związane ze sztuką. Analizując poszczególne wiersze, starałem się je zestawiać według kryterium tematycznego. Poezja Herberta z trudem jednak poddaje się takim próbom typologizacji i poszczególne utwory równie dobrze mogłyby znaleźć się w zupełnie innych grupach i w innych konfiguracjach. Przedstawiony układ ma zatem w znacznym stopniu charakter umowny. We Wprowadzeniu omawiam poglądy Herberta dotyczące poezji i pisania zawarte w jego wypowiedziach publicystycznych (głównie w opublikowanym w roku 1948 na łamach Tygodnika Wybrzeża cyklu felietonów Poetyka dla laików) i wywiadach. Poeta wykłada w nich swoje poglądy na temat istoty poezji i jej roli w świecie oraz objaśnia podstawowe zasady techniki poetyckiej. Już w najwcześniejszych deklaracjach Herberta pojawia się postulat poezji bliskiej człowiekowi i jego problemom. Poeta widzi w niej taki sposób mówienia, który umożliwia wyrażenie tego, co inaczej nie może być wyrażone. Jednocześnie nakłada Herbert na poezję obowiązki natury etycznej. Wiąże się to jego zdaniem z koniecznością powrotu słowa do macierzystego portu do znaczenia i odbudowy jego wartości (w późniejszych wypowiedziach postulat ten przybierze postać przezroczystości semantycznej ). Za jedną z najważniejszych reguł twórczych uznaje poeta zasadę rygoru, dzięki której możliwym staje się powiedzenie jak najwięcej przy możliwie najmniejszym nakładzie słów (werbalny minimalizm). Na gruncie poetyckim program ten powtarza wiersz Kołatka z tomu Hermes, pies i gwiazda, który analizuję w rozdziale wstępnym. Przy czym werbalny minimalizm łączy się w tym przypadku z konkretem: wiersz oparty jest na przeciwstawieniu poezji własnej lirycznego ja i poezji innych, a jednym z czynników różniących je jest warstwa stylistyczna wypowiedzi (poezję innych charakteryzuje się językiem silnie zmetaforyzowanym, natomiast w partiach opisujących poezję własną dominują proste zdania orzekające i rzeczowniki konkretne). Kolejny rozdział traktuje o problematyce niemożności wyrażenia za pomocą wiersza (czy szerzej wyrażenia za pomocą słowa) osobistych odczuć. Zjawisko to rozciąga się zresztą nie tylko na sferę stricte prywatną. O ile bowiem w przypadku wiersza Nigdy o tobie z tomu Hermes, pies i gwiazda mamy do czynienia z najbardziej osobistym wyznaniem dotyczącym niemożności wyrażenia w słowie intymnych odczuć związanych z rodzinnym miastem i domem, to w wierszu O Troi z tomu Struna światła czynnikiem decydującym 3
o niemożności opisu zniszczonego miasta jest sam temat. Niewyrażalne jest zatem z jednej strony to, co jednostkowe, osobiste, z drugiej zaś i to, co jest doświadczeniem całej zbiorowości (choć i w tym przypadku niemożność opowiedzenia o tragedii jest indywidualną sprawą poety). Zbliżoną problematykę prezentują wiersze Chciałbym opisać z tomu Hermes, pies i gwiazda i * * * (zasypiamy na słowach ) z tomu Napis (1969). Pierwszy z wymienionych utworów traktuje o niemożności adekwatnego opisu świata. Jej przyczyną jest w tym przypadku jednak nie przedmiot poetyckiego opisu, ale samo jego narzędzie język. A ściślej charakterystyczny dla tego języka zespół chwytów, za pomocą których chce się w nim coś wyrazić. W opinii lirycznego ja ograniczony i skonwencjonalizowany (a przez to pozbawiony ekspresyjności) repertuar środków poetyckich nie pozwala na wyartykułowanie w sposób adekwatny indywidualnych odczuć. Sam wspomniany język został w wierszu, niejako przy okazji, zdyskredytowany i poddany deszyfracji. Podstawowym problemem wierszy Herberta, w których liryczne ja charakteryzuje siebie jako poetę i wypowiada się na temat własnej poezji, jest niemożność znalezienia odpowiednich środków wyrazu dla opisania tego, co jednostkowe. Warto zaznaczyć, że cała przedstawiana sytuacja może być interpretowana jako ironiczna, skoro wbrew deklaracjom zapisana została w formie wierszowej. Z tematyką tą koresponduje kolejny rozdział, w którym omawiam zawarty w wierszach Herberta stosunek do szeroko rozumianych konwencji artystycznych. Analizowane w tej części utwory (wiersze Trzy studia na temat realizmu, Ornamentatorzy i Siódmy anioł z tomu Hermes, pies i gwiazda) nie odnoszą się wprawdzie do poezji tylko do malarstwa, można je jednak potraktować jako znakomite dopełnienie dla tematyki poetyckiej. Poeta demaskuje w nich umowność i ideologiczność wszelkich konwencji artystycznych (w Trzech studiach na temat realizmu odsłania mechanizmy konstrukcyjne poszczególnych realizmów i podstawowe elementy ich języka ). Skonwencjonalizowana sztuka przekazuje odbiorcom zafałszowany, niezgodny z rzeczywistością, obraz świata (tak czynią np. malarze bizantyjscy malując siódmego anioła podobnego do pozostałej szóstki), a często, jak ma to miejsce np. w przypadku Trzech studiów..., próbuje wręcz manipulować człowiekiem i sterować jego wyborami. Tak charakteryzowana sztuka musi siłą rzeczy być postrzegana negatywnie. Herbert unika przy tym bezpośredniego wartościowania i ogranicza swoją rolę do opisu sytuacji, pozostawiając ocenę czytelnikowi (kryterium takiej oceny jest zwykle zestawienie przedstawianej sytuacji z ogólnie przyjętymi normami). 4
Kolejny rozdział poświęcony jest problematyce wyrażonych w wierszach Herberta opinii dotyczących tego, co może (powinno) być tematem poezji. Również w tym przypadku trudno o wyraźne deklaracje ze strony poety. Z nielicznych wzmianek zawartych w wierszach wyłania się obraz niejednorodny. Z jednej strony za godne uwiecznienia w poezji czy tragedii uznaje się sprawy wielkie, szczytne idee. Zakończenie wiersza Dlaczego klasycy z tomu Napis interpretować można jako wypowiedzenie się za poezją poruszającą tematy ważne. Tylko w takim wypadku będzie ona warta uwagi i zapisze się w ludzkiej pamięci. Podobny wniosek można wysnuć ze skierowanych do martwego Hamleta słów Fortynbrasa w wierszu Tren Fortynbrasa z tomu Studium przedmiotu: Dziś w nocy urodzi się gwiazda Hamlet Nigdy się nie spotkamy to co po mnie zostanie nie będzie przedmiotem tragedii Słowa te w sposób pośredni wskazują, że przedmiotem tragedii może być wyłącznie postawa i wartości reprezentowane przez Hamleta (Fortynbras opisuje je jako wiarę w kryształowe pojęcia i śmierć bohaterską ). Podobnie wygląda sytuacja w przypadku wiersza Prolog z tomu Napis. Wiersz ten ma formę dialogu pojedynczego bohatera On (poety) z Chórem, co automatycznie przywodzi na myśl skojarzenia z prologiem tragedii antycznej. W konstrukcji utworu zarysowuje się pewna prawidłowość partie wypowiedzi dotyczące przeszłości i poległych (w powstaniu warszawskim) towarzyszy bohatera napisane zostały regularnym wierszem jambicznym (a zatem metrum charakterystycznym dla tragedii antycznej) i niemal bez znaków interpunkcyjnych, natomiast partie dotyczące teraźniejszości pozbawione są tej regularności metrycznej i poprawne pod względem interpunkcji. W świecie utworu forma wierszowa przypisana jest zatem wyłącznie do określonego obszaru tematycznego. Z drugiej jednak strony można znaleźć w wierszach Herberta i swoiste przyzwolenie na pisanie wierszy o kwiatach nawet w obliczu tragedii, jak ma to miejsce w wierszu Pięciu z tomu Hermes, pies i gwiazda. W rozdziale piątym analizuję Herbertowskie nawiązania do toposu poety-ptaka. Sam fakt sięgnięcia po ten znany od antyku topos sugerować może, że mamy do czynienia z poetą konserwatywnym, głęboko zakorzenionym w kulturze i tradycji literackiej. Herbertowskie realizacje tego tematu mają jednak niewiele wspólnego z jego klasyczną postacią znaną z utworów Horacego czy Kochanowskiego. Z wierszy autora Napisu wyłania się ironiczny obraz wybrańca Muz. W poecie Herberta nie zachowało się już prawie nic z ptaka ( nie ma 5
skrzydeł / ma tylko upierzoną / prawą dłoń ), a część spośród nich przyrównana została do kury ( Kura przypomina niektórych poetów ). Towarzyszy temu niemal permanentny stan niemocy twórczej. Taki sposób przedstawiania poety można interpretować zarówno jako krytykę poezji współczesnej, jak i samej współczesności. Na tym tle wyróżnia się jedynie wiersz Mały ptaszek z tomu Hermes, pies i gwiazda, który wydaje się być najbliższy klasycznego modelu toposu. Wprawdzie i w tym przypadku ptaszek-poeta nie może wznieść się w powietrze, ale wynika to nie tyle z jakiejś ułomności jego samego, tylko faktu, że nie może opuścić drzewa-ojczyzny. Wiersz można bowiem odczytywać jako paraboliczną wizję losu poety w stanie zniewolenia (interpretację można również zawęzić do sytuacji poety w rzeczywistości powojennej Polski Ludowej). Rozdział kolejny poświęcony jest tzw. wierszom apollińskim, tj. utworom, których bohaterem jest grecki bóg poezji, opiekun Muz Apollo. W przypadku dwóch spośród interesujących mnie wierszy Do Apollina z tomu Struna światła i Apollo i Marsjasz z tomu Studium przedmiotu bóg ten jest ucieleśnieniem idei czystej sztuki. Pierwszy ze wspomnianych utworów ma charakter rozrachunkowy. Liryczne ja konfrontuje swoje młodzieńcze wyobrażenia z późniejszymi doświadczeniami, zestawia przeżycia własne i zbiorowości, której jest częścią, z losem bohaterów homeryckich i stwierdza, że w odróżnieniu od bohaterów Homera, którzy w większości bezpiecznie powrócili do swoich domów, współczesna katastrofa pociągnęła za sobą śmierć wszystkich bohaterów, ocaleli zaś niegodni. W sposób bezpośredni podważa to wiarę w poezję i sztukę, które upowszechniały fałszywy, wyidealizowany obraz świata. Z kolei w wierszu Apollo i Marsjasz mamy do czynienia z konfrontacją reprezentowanej przez Apollina poezji/sztuki czystej z krzykiem i cierpieniem Marsjasza, które możemy interpretować jako formę sztuki ściśle powiązanej z życiem i człowiekiem). Herbert nie opowiada się wprost po żadnej ze stron. Czyni to jednak pośrednio poprzez przedstawienie zachowań obu bohaterów. Sympatię i współczucie odbiorców musi bowiem zyskać cierpiący Marsjasz, a nie pozbawiony wrażliwości na cierpienie i zajęty wyłącznie swoją sztuką Apollo. Tym samym poeta opowiada się po stronie sztuki konkretnej, związanej z życiem, natomiast wizja poezji, która nie zajmuje się sprawami człowieka, jest dla niego całkowicie obca. W następnym rozdziale omawiam zawarte w wierszach Herberta wypowiedzi dotyczące bezpośrednio poezji i/lub poety. Tematyka poetycka obecna jest w zasadzie we wszystkich tomikach poetyckich autora Pana Cogito. W pierwszych zbiorkach nosi ona często piętno doświadczeń wojennych i bywa powiązana z wątkiem pamięci (zob. np.: Trzy wiersze z pamięci i Życiorys z tomu Hermes, pies i gwiazda). Ogólne przesłanie tych utworów 6
można sprowadzić do stwierdzenia, że istotą i celem poezji jest utrwalanie pamięci o ludziach i zdarzeniach i przechowywanie jej dla przyszłych pokoleń. Z drugiej jednak strony, na podstawie prozy poetyckiej Epizod w bibliotece z tomu Hermes, pies i gwiazda, można dojść do wniosku, że zadanie to jest trudne do wykonania, gdyż samo słowo poetyckie może się okazać materią nietrwałą (zwłaszcza jeśli jest czytane w nieodpowiedni sposób). Odrębny podrozdział poświęcam wierszowi Wóz z tomu Elegia na odejście (1991), który w warstwie dosłownej opowiada o niepokojach lirycznego ja o losy poezji tradycyjnej, ale ze względu na osobę bohatera (cesarz Hirohito) staje się przekazem niejednoznacznym. W kolejnym rozdziale przedmiotem mojego zainteresowania stały się wiersze zawierające pierwiastki autobiograficzne. Ograniczam się tu, rzecz jasna, wyłącznie do tych utworów, w których liryczne ja (lub bohater) nie tylko wyposażone zostało w pewne elementy zbieżne z biografią autora, ale jednocześnie wyraźnie mówi o sobie jako o poecie (lub bohaterem wiersza jest poeta). Taki na poły autobiograficzny (przynajmniej w oczach badaczy) charakter ma między innymi wiersz Szuflada z tomu Studium przedmiotu, odczytywany zwykle jako autorskie świadectwo dotyczące wczesnego etapu twórczości Herberta, kiedy miał on pisać do szuflady. Utwór ten (chociażby ze względu na niektóre właściwości stylistyczne tekstu) może być jednak równie dobrze odczytywany w kategoriach autoironii. Po części autoironiczny, ale przede wszystkim rozrachunkowy charakter ma wiersz Jak nas wprowadzono z tomu Hermes, pies i gwiazda. Utwór ten jest parabolicznym zapisem wprowadzania młodych adeptów poezji w świat powojennego życia literackiego. Młodzi literaci opisani zostali jako mali chłopcy w krótkich spodenkach, a zatem jako naiwne, spragnione pochwał i słodyczy naiwne dzieci. Ich udział w tworzeniu powojennej rzeczywistości jest więc nieświadomy. Świadome wszystkiego są za to osoby wprowadzające ich do tego świata i manipulujące nimi. Utwór dedykowany jest obłudnym protektorom, a przymiotnik obłudnym jednoznacznie oddaje stosunek autora do adresatów. Wątków autobiograficznych doszukiwać się można również w wierszu Życiorys z tomu Hermes, pies i gwiazda. Utwór ten odbierany jest przez badaczy jako wybitnie osobisty. Tak jak w przypadku wiersza Jak nas wprowadzono, i tu można odnaleźć motyw włączania się poety (bohatera wiersza) w powojenne życie literackie. Scena nakłaniania poety do przystąpienia do ruchu literackiego przypomina kuszenie, a namawiający go życzliwy sięga w swojej argumentacji po bron dialektyki. Ostatnie strofy utworu wyraźnie wskazują, że romans poety z władzą miał charakter krótkotrwały i zakończył się rozczarowaniem. 7
Zarówno Jak nas wprowadzono, jak i Życiorys można potraktować jako wiersze rozrachunkowe. Nieprzypadkowo oba znalazły się w tomie wydanym w roku 1957. Ostatni rozdział zawiera omówienie poetyckich listów skierowanych do zaprzyjaźnionych z Herbertem poetów i tłumaczy. Wśród adresatów tych utworów są: Czesław Miłosz, Ryszard Krynicki, Jehuda Amichaj, László Nagy i Petar Vujičić. Tematyka poszczególnych wierszy jest bardzo zróżnicowana: od klasycznych panegiryków (Do Czesława Miłosza), poprzez refleksję nad wspólnotą losów (Do Ryszarda Krynickiego list, In memoriam Nagy László), po autorskie podziękowania za przekład jego wierszy (Do Piotra Vujičića). W krótkim podsumowaniu staram się wskazać ewentualne kierunki dalszych badań nad interesującym mnie problemem. Jednym z nich jest prześledzenie nawiązań intertekstualnych (zwłaszcza w utworach związanych z tematyką poetycką). Innym otwartym polem badawczym jest kwestia hierarchii sztuk w systemie poetyckim Herberta i ustalenie, jaką pozycję zajmuje w nim poezja. Warto również pokusić się o zestawienie poglądów dotyczących poezji i poety zawartych w wierszach Herberta z analogiczną tematyką w twórczości innych poetów. Przy szeroko zakrojonych badaniach wskazanie ewentualnych podobieństw pozwoliłoby usytuować autora Pana Cogito w określonym paradygmacie artystycznym zarówno w układzie synchronicznym (wśród poetyckich rówieśników), jak i w układzie diachronicznym. 5. Omówienie pozostałych osiągnięć naukowo-badawczych Na mój dorobek naukowo-badawczy składają się 2 monografie (powstałe na bazie pracy doktorskiej): Martwa natura: gatunek motywy kompozycje (Siedlce 2011, 230s - ISBN 978-83-932671-7-0) i Martwa natura w poezji polskiej XX wieku (Siedlce 2015, 273 s. - ISBN 978-83-64884-00-9) oraz blisko 80 artykułów naukowych opublikowanych w czasopismach naukowych i tomach zbiorowych w kraju i za granicą (Bułgaria, Chorwacja, Estonia, Niemcy, Rosja, Serbia, Ukraina, Węgry, Włochy). Około 45 spośród nich opublikowałem po doktoracie. Oprócz tego opublikowałem również 5 recenzji oraz 4 sprawozdania konferencyjne. Jestem też redaktorem lub współredaktorem 10 tomów zbiorowych lub numerów monograficznych czasopism naukowych. Pierwsza z monografii ma strukturę trójdzielną. 8
Część pierwsza ma charakter teoretyczny. Omawiam w niej kwestie związane z nazwą gatunkową martwa natura i podejmuję próbę zdefiniowania tego gatunku przez zestawienie go z innymi gatunkami malarskimi. Odróżniam przy tym martwą naturę motyw od martwej natury gatunku. Za główne czynniki pozwalające odróżnić martwą naturę spośród innych gatunków uznaję specyficzny rodzaj przestrzeni (wyizolowany fragment przestrzeni zamkniętej) oraz temat (zestaw przedmiotów). Końcowe partie tej części poświęcam teoretycznym problemom interpretacji dzieła malarskiego. Istotną rolę w tym procesie przypisuję wstępnemu etapowi takiej interpretacji werbalizacji (opisowi) świata przedstawionego, który ukierunkowuje kolejne operacje. Pozostałe dwie części mają charakter interpretacyjny. W pierwszej z nich staram się odsłonić semantykę wybranych motywów malarstwa martwonaturowego. Przedmiotem mojego zainteresowania stały się w szczególności instrumenty muzyczne, lustro i cytryna. Analiza zgromadzonego materiału ikonograficznego wyraźnie pokazuje, że w przypadku każdego z tych motywów nie można mówić o jednej, wspólnej dla wszystkich przedstawień, semantyce. Różnicuje się ona w zależności od kontekstu, w jakim zostały osadzone interesujące mnie motywy. Stąd na przykład lustro może pełnić w martwych naturach kilka różnych funkcji, będących pochodnymi właściwości rzeczywistego zwierciadła i jego symboliki. Funkcje te to: funkcja izolacyjna (oddzielanie martwonaturowego zestawu od otaczającego świata, przez co uwaga odbiorcy kierowana jest na sam zestaw); podwajanie oraz wprowadzanie dodatkowych informacji o przedmiotach wchodzących w skład zestawu (przez pokazanie niewidocznej z perspektywy oglądającego strony przedmiotów); wprowadzanie informacji o osobach i przedmiotach spoza zestawu (co pozwala np. przedstawić akt malowania); wprowadzanie w inną przestrzeń (lustro, pokazując inną przestrzeń, spełnia funkcję okna). Podobnie ma się rzecz i w przypadku cytryny. Na ostatnią część składa się pięć analiz malarskich martwych natur. Jest to materiał zróżnicowany od wieku XVII do współczesności. Pokazuję na nim, że semantyzacja świata przedstawionego w dziele malarskim przebiegać może w bardzo różny sposób: poszczególne motywy mogą być odczytywane przez pryzmat właściwości rzeczywistych przedmiotów i ich kulturowych odniesień, przez pryzmat nawiązań intertekstualnych lub w kontekście historii 9
samego gatunku martwa natura. Semantyka obrazu może też być konstruowana za pomocą wewnętrznej organizacji świata przedstawionego. Druga ze wspomnianych monografii poświęcona jest poetyckim realizacjom tematu martwa natura. Pracę otwierają rozdziały teoretyczne, w których omawiam między innym sposoby ujmowania relacji pomiędzy literaturą a malarstwem na gruncie nauki o literaturze. Co do tekstu zasadniczego, to nie było moim celem udowodnienie, że istnieje poetycki odpowiednik tego gatunku, ani tym bardziej powołanie takiego do istnienia. Przedmiotem mojego zainteresowania była odpowiedź na pytanie, co w polskiej liryce XX wieku nazywa się martwą naturą, a podstawowym kryterium doboru materiału obecność w tytule utworu określenia martwa natura. Przegląd zgromadzonego materiału (ponad 230 wierszy) doprowadził mnie do wniosku, że poezja nie jest w tym przypadku zainteresowana wytworzeniem własnego ekwiwalentu gatunku malarskiego. Znacznie bardziej atrakcyjne jest dla niej eksploatowanie wszelkich językowych właściwości tej nazwy. Dlatego obok wierszy, których tematem jest gatunek malarski martwa natura lub konkretne obrazy należące go tego gatunku (a tych jest stosunkowo mało), wyróżniam kilka grup utworów zupełnie nie związanych z tematyką malarską. Podstawą tych rozróżnień jest fakt wykorzystywania w interesujących mnie utworach różnych semantycznych niuansów związanych z obydwoma członami nazwy. Zaproponowana przeze mnie typologia poetyckich realizacji tematu martwa natura przedstawia się następująco: 1. Wiersze o obrazach: Wiersze dotyczące konkretnych obrazów; Wiersze o niezidentyfikowanych obrazach; Wiersze przywołujące twórczość konkretnych malarzy; Wiersze dotyczące martwej natury jako gatunku malarskiego. 2. Wiersze o przedmiotach. 3. Wiersze nazywające martwą naturą człowieka: Zwłoki jako martwa natura Człowiek (żyjący) jako martwa natura. 4. Martwa natura jako określenie stanu mentalnego człowieka. 5. Wiersze o martwych zwierzętach i roślinach (martwa przyroda): Wiersze nazywające martwą naturą nieżywe zwierzęta; Wiersze nazywające martwą naturą elementy świata roślinnego. 6. Wiersze nawiązujące na poziomie tytułu do nazwy gatunkowej martwa natura ( żywa natura ). 10
Istotne jest przy tym, że nawet w przypadku wierszy o konkretnych, wymienionych z tytułu obrazach trudno odnaleźć wśród nich taki, który dokładnie opisywałby taki obraz. Wynika to z jednej strony z odmienności tworzywa poezji i malarstwa (o czym pisał już Lessing), z drugiej zaś także stąd, że sama poezja nie wydaje się zainteresowana takim odtwarzaniem dzieła sztuki. Zamiast intersemiotycznego przekładu znaków wizualnych na werbalne, poezja nastawiona jest na interpretację omawianych obrazów lub rejestrację odczuć podmiotu lirycznego związanych z oglądanym dziełem. Z kolei większość niemalarskich użyć określenia martwa natura, jakie wyodrębnione zostały w zaproponowanej przeze mnie typologii, świadczy o kierowaniu przez twórców uwagi na jego (określenia) walory językowe. Oprócz wspomnianych monografii jestem autorem blisko 80. artykułów naukowych, opublikowanych w czasopismach naukowych (w tym w pismach z listy European Reference Index for the Humanites) oraz tomach zbiorowych w kraju i za granicą. Przedmiotem moich zainteresowań jest przede wszystkim polska literatura współczesna, rosyjska poezja XX wieku oraz malarska martwa natura. Najważniejsze poruszane przeze mnie obszary tematyczne to: twórczość Zbigniewa Herberta (analizy konkretnych utworów i motywika jego poezji), tematyka malarska w poezji polskiej i rosyjskiej (między innymi w wierszach Stanisława Grochowiaka, Josifa Brodskiego, Nikołaja Zabołockiego, Nikołaja Gumilowa), teoria i praktyka interpretacji dzieł malarskich (między innymi analizy obrazów Lubina Baugina, Petera Claesza, Adolfa Fényesa, Gottarda de Wedig i Aleksandra Szewczenki). Przy czym niektóre spośród publikacji dotyczących tematyki malarskiej w literaturze są efektem zapraszania mnie do przygotowywanych tomów (w Serbii i na Ukrainie). Oprócz tego jestem autorem artykułów dotyczących między innymi twórczości: Stanisława Barańczaka, Jerzego Harasymowicza, Tadeusza Konwickiego, Tadeusza Kubiaka, Bolesława Prusa czy Wisławy Szymborskiej. W analizach utworów poetyckich interesuje mnie przede wszystkim powiązanie wierszowego planu wyrażania z warstwą treściową (odsłaniam między innymi mechanizm dublowania semantyki jednej ze strof Cebuli Wisławy Szymborskiej na poziomie organizacji układu rymów). Natomiast w przypadku utworów prozatorskich interesuje mnie między innymi kwestia semantyzacji przestrzeni. W artykule poświęconym relacjom przestrzennym w Lalce Prusa staram się udowodnić, że przestrzenne kategorie góry i dołu są ściśle powiązane z wewnętrznym rozdarciem głównego bohatera powieści. Poczynając od asystentury w Instytucie Slawistyki PAN (1997-2001), staram się być aktywnym uczestnikiem życia konferencyjnego, zarówno na gruncie lokalnym i krajowym, jak też międzynarodowym. Jestem między innymi stałym uczestnikiem konferencji 11
łotmanowskich organizowanych przez uniwersytety w Tartu i Tallinie oraz konferencji organizowanych przez slawistykę Uniwersytetu w Zagrzebiu. Biorę też udział w międzynarodowych i ogólnopolskich konferencjach organizowanych przez polonistyki i slawistyki w kraju (Bydgoszcz, Kraków, Siedlce, Toruń, Warszawa szczegółowy wykaz konferencji w załączeniu). Efektem współpracy ze slawistykami estońskimi były między innymi staże naukowe, które mogłem odbyć na uniwersytetach w Tallinie i Tartu, a w przypadku Katedry Literatury Rosyjskiej Uniwersytetu w Tartu także mój udział w charakterze recenzenta w przewodzie doktorskim Kristiny Sarychevej (obrona odbyła się w sierpniu 2016). Systematycznie współpracuję również z kierowaną przez prof. Natalię Złydniewą Pracownią Kultury Instytutu Słowianoznawstwa Rosyjskiej Akademii Nauk. Istotny element mojej aktywności zawodowej stanowi działalność redaktorskowydawnicza: w czasie asystentury w Instytucie Slawistyki PAN byłem współredaktorem (z prof. Jerzym Faryno) dwóch monograficznych numerów wydawanego przez Instytut rocznika Studia Litteraria Polono-Slavica (nr 4 i 6), a w latach 2001-2003 pełniłem obowiązki sekretarza redakcji tego pisma. Oprócz tego współredagowałem w tym okresie dwa tomy pokonferencyjne; w roku 2004 zostałem członkiem rady redakcyjnej pisma «Алфавит» wydawanego przez Smoleński Państwowy Uniwersytet Pedagogiczny (ukazały się tylko 2 numery, jako członek rady redakcyjnej figuruję w numerze 2); w latach 2007 2011 pełniłem (z przerwami) obowiązki sekretarza redakcji rocznika Conversatoria Litteraria wydawanego przez Instytut Neofilologii i Badań Interdyscyplinarnych UPH w Siedlcach i Uniwersytet Mateja Bela w Banskiej Bystricy; od 2007 roku jestem sekretarzem redakcji pisma «Миргород» wydawanego przez Instytut Neofilologii i Badań Interdyscyplinarnych UPH w Siedlcach i slawistykę Uniwersytetu w Lozannie (pismo z listy ministerialnej B, w chwili obecnej złożyliśmy dokumentację o wpisanie na listę ERiH Plus); od roku 2012 jest też sekretarzem redakcji serii wydawniczej Opuscula Slavica Sedlcensia wydawanej przez Instytut Neofilologii i Badań Interdyscyplinarnych UPH (ukazało się dotychczas 12 tomów); od 2016 roku jestem członkiem zespołu redakcyjnego slawistycznego półrocznika Slavica Tergestina wydawanego przez Uniwersytet w Trieście we współpracy z uniwersytetami w Lublanie (Słowenia) i Konstancy (Niemcy). 12