Na nasze spotkanie z uczniami z Crescentino wyruszyliśmy w środę 29 września. Firma AVOTOUR oddała do naszej dyspozycji luksusowy autokar, którym

Podobne dokumenty
Następny dzień rozpoczęliśmy od wizyta w muzeum motoryzacji w Turynie. Później udaliśmy się na stadion Juventusu Turyn. Najbardziej wyczekiwali tej

Zobaczyliśmy tam wiele cudów techniki z przeszłych stuleci jak i współczesne modele samochodów. Podczas zwiedzania wszyscy byli zachwyceni.

Sprawozdanie z polsko niemieckiego spotkania młodzieży w Havelbergu w dn r.

WYJAZD DO TURCJI W RAMACH PROJEKTU COMENIUS EURO VILLAGES

Comenius wyjazd do Włoch. Jagoda Kazana 6a Alicja Rotter 6a

WYMIANA POLSKO NIEMIECKA 2018r

Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r.

Nasza wielka katalońska przygoda, czyli wizyta w szkole Joan Sanpera i Torras w Les Franquesses.

W Beskidzie Sądeckim

WIZYTA W NIEMCZECH 4 maja 2013r 5 maja 2013r. 6 maja 2013r.

Nadszedł wreszcie upragniony czas wycieczki. Wszyscy nie mogliśmy się doczekać. Agnieszka Kaj i Arek Grześkowiak ciągle odliczali dni do wyjazdu.

Zaczynamy drugi rok projektu!

Wycieczka do Gersheim

Żegnamy góry. Zabładziliśmy

Wymiana uczniów w ramach programu unijnego COMENIUS Część 4 wyjazd do Niemiec

Uczestnicy projektu uczestniczą w spotkaniu z mistrzem Polski w szachach.

Działanie nr 7 - druga wymiana.

Gazetka Gimnazjum im. Jana Pawła II Numer 2/2015 Wyprawa na Sycylię Grupy Erasmus+ Szkoła Podstawowa marca 2015r.

Wakacje z OSiR dobiegły końca

Edukacyjny Projekt Unijny ERASMUS: Przez żołądek do serca. Kulinarna wymiana językowa pomiędzy Polską a Litwą

Towarzystwo Oświatowe Edukacja - Beskidy klas szóstych. Dzień 1

Wycieczka do Torunia. Wpisany przez Administrator środa, 12 czerwca :29

PONIEDZIAŁEK, 11 marca 2013

Wieczorem nasi hiszpańscy koledzy i koleżanki z niecierpliwością czekali, aby nas zabrać do swoich domów.

Wymiana uczniów w ramach projektu unijnego COMENIUS Część 2 wyjazd do Finlandii

Wymianie uczniowska ze szkołą partnerską we Francji

Środa. i zasłużony odpoczynek do hotelu.

W piątek ( )zniecierpliwieni czekaliśmy na przyjazd naszych niemieckich partnerów. Gdy dotarli do celu, zrobiło się małe zamieszanie.

Młode Opalenie PROJEKTU. Kraków opanowany... Wilhelm Weldman

Nasz ośrodek

Polsko-Duńska wymiana Bio-dream, mity i fakty.

SPRAWOZDANIE Z WYJAZDU DO RUMUNII

Obóz odbywał się od 6 do 28 lipca i z naszej szkoły pojechały na niego dwie uczennice r. (wtorek)

Wycieczka młodzieży do Sejmu

Klub PTTK "ŁAZIK" w Stalowej Woli

Gazetka Szkoły Podstawowej im. Władysława Łokietka w Wodyniach Numer 4/2015

E-KRONIKA listopad 2011

IPA POLSKA WIZYTA W SŁOWENII

Asyż

Niektórym z nas konieczna okazała się pomoc. Dzieci z naszej grupy dorównują sprawnością starszakom. Brawo!

Dni Namysłowa z Nazarem Savko

Tettnan g - Realsch. Wymiana. polsko niemiecka ule Wrocław Gimnazjum nr 29

W dniach r. w Sankt Petersburgu odbył się I Światowy

ZIELONA SZKOŁA KLAS IV SZLAK PIASTOWSKI

Podopieczni Fundacji Dziecięca Fantazja, Szymon i Natalia, spotkali się z Papieżem na Placu Św. Piotra w Rzymie RELACJA Z PODRÓŻY

Wyjazd szkoleniowy Członków Stowarzyszenia Królewski Gościniec Podlasia do Lokalnej Grupy Działania Marijampoles na Litwie

W dniach r osobowa grupa uczniów z I Liceum Ogólnokształcącego w Radzyniu Podlaskim gościła w Niemczech, w miejscowości

PL01-KA

Sprawozdanie z praktyk

Wspomnienia z Grecji. Natalia Kucharczyk klasa VI

Gorące przyjęcie w zimnej Finlandii - wizyta w Kouvoli

ZIELONA SZKOŁA Świeradów Zdrój 6 13 kwietnia 2018 r.

Moja przygoda w CzechachKarolina. Zaleńska

W dniach maja 2012 odbył się wyjazd rowerzystów z Zielonej Góry do Zittau.

Sprawozdanie z przebiegu praktyk realizowanych w ramach projektu

Wycieczka klas 1f, 1b, 2f Bieszczadzka Przygoda

WINEBOOK TRAVEL CENTRUM WINA & GOFORWORLD.COM. WŁOCHY 8 13 czerwca 2019

CZERWIEC ( niedziela ) Msza św. o godz dla ministrantów i ich rodziców. Podczas Mszy św. dziękowaliśmy za kolejny rok służby i

II dzień. Podczas porannego zwiedzania wstąpiłyśmy też do sklepu z żelkami. Obiad zjadłyśmy w restauracji.

Sprawozdania z wycieczki po Szlaku Piastowskim

PRAKTYKI ZAWODOWE HOTELARZY W RIMINI 21 MAJA 08 CZERWCA 2018

Młode Opalenie

Z MOŻLIWOŚCIĄ : - NAUKI TAŃCA TANIEC NOWOCZESNY - NAUKI PŁYWANIA BASEN W OŚRODKU - NAUKI JĘZYKA ANGIELSKIEGO W ZABAWIE

Od poniedziałku 26 maja nasza szkoła gościła nauczycieli i uczniów z zaprzyjaźnionej szkoły z Novary we Włoszech.

Sprawozdanie z drugiego wyjazdu szkoleniowego do Grecji. w ramach programu Erasmus + czerwiec 2016

Zapraszają na wycieczkę w Karkonosze

Wizyta uczniów i nauczycieli krajów partnerskich rozpoczęła kolejny rok współpracy w ramach realizacji międzynarodowego projektu Comenius.

Relacja z pobytu na Majorce


LATO W MIEŚCIE. Zapewniamy: poczęstunek, atrakcje w mieście, gry i zabawy sportowe itp.

Wpływ działalności człowieka na zasoby wodne

Wrocław szkoła, Hala Stulecia, Pergola i Ogród Japoński

Nowinki Szkolnej Rodzinki

OFERTA ZIMOWEGO WYJAZDU SZKOLENIOWEGO. WŁOCHY Cortina D Ampezzo marca 2015r.

PROJEKTU. Przedstawiamy Wam nowych redaktorów szkolnej gazetki:

II LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE IM. PIOTRA FIRLEJA W LUBARTOWIE. Brackets of time. Lubartów, r.

Dzień pierwszy wymiany. Dzień drugi wymiany-patriotyczne uroczystości, zwiedzanie Chełmna.

Partnerski Projekt Szkół Comenius: Pilzno i Praga, Podsumowanie ewaluacji - wszystkie szkoły partnerskie

Pielgrzymka uczestników Dziennego Domu Pomocy Społecznej do Krakowa, Łagiewnik i Kalwarii Zebrzydowskiej

Wycieczka do Karpacza

Wspomnienie z białostockiej pielgrzymki na kanonizację Jana Pawła II i Jana XXIII

Energetyczne Tour de France r., Warszawa Wsch. Godz autokar gotowy do wyprawy.

LATO... LATO.. LATO CZEKA...

Zapoznaliśmy się z regulaminem BHP w firmach do których zostaliśmy przydzieleni. Po południu - pierwszy spacer po mieście

WIZYTA PAR RTNERSKA PROGRAMU SOUNDS AROUND US

Leśnicka Łucja Kołodziej Alicja Kościelniak Stefania Bryniarski Wojciech

Partnerski Projekt Szkół Comenius, Münster i Bremerhaven, 3-8 X Podsumowanie ewaluacji - wszystkie szkoły partnerskie

Gazetka dla najmłodszych dzieci Wydanie III wiosna 2012/2013. Pokoloruj obrazek:

SPOTKANIE W GIMNAZJUM W MEGALA KALYVIA, TRIKALA, GRECJA września 2009

Wiele czasu poświęcono na wymianę doświadczeń dotyczącą organizacji prac projektowych w placówkach.

Poniżej załączam teksty wierszy i piosenek, które poznaliśmy. Zachęcam do wspólnej zabawy w czasie wakacji:

pogoda (najlepsza podczas dwóch tygodni pobytu), a widoki z latarni były nieziemskie. Niektórzy z nas myśleli, że są na Karaibach tak wyglądało morze

r. ROZPOCZĘCIE ROKU SZKOLNEGO

Relacja uczniów z Zielonej Szkoły-maj 2018

Finlandia - Huittinen marca 2015r. Szóste spotkanie projektu Tradycja, Różnorodność i Akceptacja

Toskania. 28 września 5 października 2019

WYCIECZKA EDUKACYJNA DO KARKONOSKIEGO PARKU NARODOWEGO.

Zielona Szkoła Tropem Naszych Pradziadów Biskupin

Transkrypt:

Na nasze spotkanie z uczniami z Crescentino wyruszyliśmy w środę 29 września. Firma AVOTOUR oddała do naszej dyspozycji luksusowy autokar, którym wyruszyliśmy sprzed szkoły w naszą podróż marzeń, żegnani gorąco przez rodziców, uczniów i nauczycieli.

Trasa wycieczki wiodła przez Słowację i Austrię, więc mieliśmy okazję oglądać przepiękne krajobrazy tych państw. Po 17 godzinach jazdy, wczesnym rankiem 30 września dotarliśmy do Wenecji miasta na wodzie. Urzekło nas piękno weneckich uliczek i stojących przy nich kamieniczek, które oglądaliśmy, wędrując na plac św. Marka. Na nim spędziliśmy najwięcej czasu. Zwiedziliśmy Katedrę Świętego Marka monumentalny zabytek, który jest atrakcją tego miasta. Wenecja to tak naprawdę kilkadziesiąt różnej wielkości wysepek, które wspaniale widać z wieży położonej na placu. Pogoda była cudowna, a widoki budziły zachwyt. Na parking, gdzie stał nasz autokar wróciliśmy tramwajem wodnym. Trochę kołysało, ale kto by zrezygnował z takiej atrakcji. Do Crescentino dotarliśmy w późnych godzinach wieczornych, więc sił starczyło tylko na krótkie powitanie i kolację. Bardzo miłym zaskoczeniem było to, że pomimo późnych godzin wieczornych prawie wszyscy uczniowie, nauczyciele oraz rodzice z Crescentino czekali, aby nas przywitać.

W piątek, 1 października, wyruszyliśmy do Courmayeur górskiej miejscowości położonej u podnóża Alp. Rozpoczęliśmy żmudną wędrówkę na wysokość 2000 m. n.p.m., która zajęła nam 3 godziny. Momentami wydawało się, że nie damy rady wspiąć się ani metra wyżej, ale ks. Edward Świątkowski tak skutecznie nas motywował, że w końcu udało się. A na szczycie. nie mogliśmy wyjść z zachwytu, tak piękne widoki roztaczały się wokół nas. Ośnieżone szczyty Alp majestatycznie spoglądały na nas i budziły podziw dla piękna świata. I znowu mieliśmy szczęście, bo towarzyszyła nam piękna, słoneczna pogoda. Mgły, które początkowo zasłaniały szczyty, wkrótce podniosły się i mogliśmy w całej krasie oglądać Mont Blanc. Dodatkowym duchowym przeżyciem była pierwszopiątkowa Msza Święta odprawiona przez ks. Antoniego i ks. Edwarda na prowizorycznie przygotowanym ołtarzu. W takiej mszy nie uczestniczył nigdy nikt z nas i może dlatego tak mocno to przeżyliśmy.

A wieczorem tego samego dnia czekało nas oficjalne powitanie w Crescentino. W dość sporej hali zgromadzili się uczniowie gimnazjum, dyrekcja, nauczyciele i chyba z pół miasta mieszkańców. Po oficjalnych powitaniach i okolicznościowych przemówieniach obejrzeliśmy program artystyczny przygotowany przez dzieci i młodzież z Crescentino. Hymnem włoskim powitały nas przedszkolaki, a gimnazjaliści przygotowali dla nas przedstawienie z historii ich miasta. Wzruszającym momentem było odegranie przez uczniów tamtejszej szkoły hymnu polskiego. Potem był czas na wymianę upominków i wspólną kolację. Oczywiście my też wykazaliśmy się znajomością włoskiego i zaśpiewaliśmy naszym gospodarzom piosenkę Lasciate mi cantare.

W sobotę, 2 października, w Crescentino odbywał się Festyn Czekolady, na który zostaliśmy zaproszeni. Była to okazja do poznania tego uroczego miasteczka. Po Crescentino oprowadzali nas uczniowie miejscowego liceum zresztą bardzo przystojni J, które również mieliśmy okazję odwiedzić. Podczas spaceru zostaliśmy również poczęstowani tradycyjnymi ciasteczkami z mąki kukurydzianej miejscowym specjałem.

Sobotnie popołudnie spędziliśmy w Turynie, miasta niektórym znanego z drużyny piłkarskiej. My jednak nie oglądaliśmy stadionu, ale byliśmy w drugim, co do wielkości (po Kairze) Muzeum Egipskim. Zgromadzono w nim tyle eksponatów, że trudno było wszystkie spamiętać. To, że muzeum jest ogromne odczuliśmy głównie w.. naszych nogach, które po wyprawie w góry naprawdę bolały. Tak więc smaczne polskie lody po opuszczeniu muzeum ucieszyły i młodszych i starszych. Mieliśmy również okazję obejrzeć kopię słynnego Całunu Turyńskiego oraz zobaczyć miejsce w Katedrze w Turynie, w którym przechowywany jest oryginał. Wieczorem zaś, po powrocie do Crescentino uczestniczyliśmy w koncercie chóru w miejscowym kościele. Czas naszego pobytu w Crescentino był szczelnie wypełniony, toteż gdy powróciliśmy do szkoły czekali już na nas miejscowi uczniowie by potańczyć i wspólnie pobawić się na dyskotece.

Niedzielę rozpoczęliśmy od udziału we Mszy św., polsko włoskiej którą celebrowali ks. Edward i ks. Antoni. Zostaliśmy potraktowani z wszelkimi honorami siedzieliśmy w prezbiterium, tuż przy ołtarzu. W kościele zgromadzili się przedstawiciele miejscowych władz i władz Piemontu. Było naprawdę bardzo uroczyście.

Popołudnie rozpoczęło się od bardzo długiego obiadu ( bo trwał bagatela około 3 godzin ) z mieszkańcami Crescentino. Ugoszczono nas iście po królewsku. Resztę dnia spędziliśmy w tzw. Oratorium miejscu spotkań dzieci i młodzieży. Czas upłynął nam na wspólnych grach i zabawach i była to jeszcze jedna doskonała okazja do integracji z włoskimi rówieśnikami i szlifowanie języka angielskiego. Organizatorem tych zabaw był ksiądz Rafał, który z reszta świetnie się z nami bawił. A wieczorem znów kolacja długa bardzo obfita.

Poniedziałkowy dzień zaczął się dla nas dość wcześnie, bo już o 6.00 mieliśmy śniadanie, a potem zaraz jechaliśmy do Genui miasta portowego nad Morzem Liguryjskim. W kwestii pogody trochę opuściło nas szczęście i ledwie wjechaliśmy w Alpy, z nieba lunął na nas straszny deszcz. Tak samo było, gdy dojechaliśmy do kresu naszej podroży- Genui. Z nieba lały się strugi deszczu. Uniemożliwiły nam one zwiedzanie interaktywnej łodzi podwodnej. Ale i tak świetnie się bawiliśmy. W oceanarium podziwialiśmy zwierzęta morski z całego świata. Nasza uwagę szczególnie przyciągnęły delfiny które obserwowane przez ludzi wyczyniały w wodzie różne akrobacje. Zabawne były również pingwiny, które też dały nam małe przedstawienie. Super zabawę mieliśmy również w Muzeum Morza. Z paszportem mogliśmy wsiąść na statek płynący do Ameryki. No, ale nie wszyscy dostali wizę i musieli się obejść smakiem. Ale zabawa była na sto dwa. A wieczorem zostaliśmy zaproszeni na kolacje do pizzerii i mogliśmy skosztować prawdziwej włoskiej pizzy. Dla niektórych brakło tej którą zamawiali, ale dzięki temu mogliśmy skosztować innych smaków. Mówię wam, palce lizać. Dzień zakończyliśmy zabawami z naszymi włoskimi przyjaciółmi. Śmiechu było co niemiara.

Ostatni dzień spędziliśmy również w Crescentino mieliśmy pojechać do pobliskiego zamku ale ponieważ padał deszcz urządzono nam piknik na korytarzu szkoły. A potem niespodziewanie wyszło słońce więc znowu mogliśmy się na podwórku szkolnym do woli bawić ze wszystkimi włoskimi uczniami. Po południu zostaliśmy zaproszeni do miejscowej szkoły podstawowej, gdzie piosenkami i poczęstunkiem powitali nas uczniowie i nauczyciele. Potem pojechaliśmy do kaplicy Matki Bożej Pałacowej gdzie kwitnie kult Maryjny i gdzie ludzie składają wota w formie obrazów jeden z nich przedstawia wydarzenie z życia ks. Edwarda który na co dzień opiekuje się ta kaplicą oraz ze swoimi współpracownikami.

Okolice Crescentino słyną z uprawy ryżu wiec nie mogliśmy zobaczyć pól ryżowych. Na farmie ryżu przyjęto nas niezwykle gościnnie. Gospodarze wywiesili nawet polską flagę, tyle że do góry nogami ale i tak miło z ich strony. Zresztą, co zauważyliśmy podczas pobytu we Włoszech, włosi ogromną wagę przywiązują do swych symboli narodowych i przy rożnych okazjach publicznie obnoszą się np. ze swoją flagą. Podczas naszego pobytu na farmie ryżu specjalnie dla nas uruchomiono kombajny, aby nam pokazać zbiór ryżu. Niektórzy z naszych uczniów mieli się okazję przejechać kombajnem. A inni złapali bliższą znajomość z osłami. Wyjeżdżaliśmy stamtąd pełni wrażeń i obdarowani paczką ryżu.

Pożegnalną kolacje zjedliśmy w pięknej karczmie w towarzystwie włoskich nauczycieli, dyrekcji szkoły oraz właścicieli gospodarstwa ryżowego. Na stoły podano tyle jedzenia, że nie byliśmy w stanie tego wszystkiego ochłonąć. Poczęstowano nas typową dla tamtego rejonu potrawą z ryżu i fasoli. Czy nam smakowała? To już kwestia gustu, ale z grzeczności wszyscy jej skosztowaliśmy. Humory niezwykle nam dopisywały i spać też się nie chciało, więc kiedy wróciliśmy do szkoły znowu zorganizowano dla nas dyskotekę, choć jak to zwykle bywa, zbyt krótka dla nas.

Ostatnia noc w szkole w Crescentino. Chcieliśmy się trochę zabawić, jak to jest zwyczaju w Polsce, ale we Włoszech nie znają zielonej nocy i nic nie wyszło z naszych planów, bo nasi opiekunowie byli gotowi nie spać cała noc, byleby wybić nam głupoty z głowy. No cóż, tym razem się nie udało, ale może kiedyś

W środę rano czym prędzej zapakowaliśmy nasze bagaże do autokaru, by po śniadaniu mieć jeszcze czas na pożegnalne uściski z naszymi włoskimi przyjaciółmi. Żegnała nas cała szkoła. Nie jednemu łza się w oku zakręciła. Na koniec jeszcze jedna wspólna pożegnalna fotka i już nadszedł czas odjazdu. Bardzo szybko minął ten tydzień, może dlatego, że obfitował w mnóstwo atrakcji i nie było czasu na nudę?

Do domu wracaliśmy tą samą trasą, ale Włochy i Austrię oglądaliśmy w dzień, więc znów mnóstwo wrażeń. Jeszcze w Austrii dłuższy postój i posiłek w Mc Donald i już nasza Łososina. 20 godzin podróży minęło bardzo szybko, zwłaszcza że czas i w jedna i w drugą stronę umilał nam ks. Antonii swoim śpiewem i grą na gitarze. Z podróży wróciliśmy pełni wrażeń z, całym mnóstwem pamiątkowych zdjęć. Dziękujemy naszym włoskim przyjaciołom, dzięki którym przeżyliśmy niezapomniane chwile naszego życia. J