Comenius wyjazd do Włoch. Jagoda Kazana 6a Alicja Rotter 6a

Wielkość: px

Rozpocząć pokaz od strony:

Download "Comenius wyjazd do Włoch. Jagoda Kazana 6a Alicja Rotter 6a"

Franciszek Staniszewski
8 lat temu
Przeglądów:

1 Comenius wyjazd do Włoch Jagoda Kazana 6a Alicja Rotter 6a

2 Spis treści:

3 Przylot Przylot

4 Dzień w szkole Nasi gospodarze rozpoczynali lekcje o godz My uczestniczyliśmy w dwóch lekcjach: plastyce i w-fie. Na plastyce wspólnie zrobiliśmy plakat Comenius, natomiast na wfie graliśmy w siatkówkę. W międzyczasie mieliśmy lunch: mini-pizzę oraz włoskie ciasto. Po lekcjach (ok ) każdy miał czas wolny z rodzinami. Jedni poszli zagrać w minigolfa, inni zostali w mieście i chodzili po sklepach.

5 Wykonujemy zadanie Wykonujemy zadanie programu. programu Nasze zadanie- przygotowanie polskich dań i degustacja z innychpolskich krajów! Nasze zadanie-potraw przygotowanie dań i spróbowanie potraw innych krajów! Uczniowie z Austrii, Francji, Polski i Włoch przygotowali tradycyjne dania ze swoich Każdy kraj przywiózł tradycyjne dania ze swojego państwa. krajów. Wszyscy próbowali wspaniałych Wszyscy próbowali wspaniałych potraw. Były ciastka, zapiekanki, zapiekanek, ratatui i wiele wieleratatui innych. Następnie odbyłwielu się ciastek, i wielu, konkurs. Każdy uczeń oceniał potrawy. Następnie innych pyszności. Następnie odbył się wybieraliśmy najlepsze potrawy danego kraju. konkurs-każdy uczeń oceniał spróbowane potrawy, co pozwoliło na wyłonienie najsmaczniejszych dań z każdego kraju.

6 Werona i jezioro Garda Nad malowniczo położonym jeziorem Garda spędziliśmy kilka godzin. Po spacerze kamienistym brzegiem weszliśmy na klif. Następnie mieliśmy dużo czasu wolnego. Mogliśmy kupić sobie pamiątki, zjeść prawdziwe włoskie lody (mmm pycha). Później pojechaliśmy do Werony. Pogoda się pogorszyła i zaczęło padać. Najpierw oglądaliśmy Arenę, następnie dom Julii, a potem mieliśmy czas wolny. Ze względu na złą pogodę zatrzymaliśmy się w McDonaldzie - nieważne w jakim kraju, McDonald zawsze dobry :). Wracając w okolice Areny wstąpiliśmy do pobliskiego parku, gdzie zerwaliśmy kwiaty magnolii. Po powrocie do Mantovy wszyscy uczestnicy wyjazdu (a było nas 70 osób) spotkaliśmy się na włoskiej pizzy.

7 Nad Gardą karmiliśmy ptaki!!!

8 Na słynnym balkonie Julii w Weronie.

9 Wenecja Wenecja przywitała nas obfitym deszczem. Do miasta nie wjeżdżają autobusy, więc z odległego parkingu do centrum dopłynęliśmy tramwajem wodnym. Następnie udaliśmy się na na plac św. Marka i zwiedziliśmy bazylikę jego imienia. Ze względu na wysoki poziom wody, musieliśmy kupić sobie specjalne kalosze. Później mieliśmy bardzo dużo czasu na podziwianie miasta. Wtedy właśnie kupowaliśmy maski, karmiliśmy gołębie i zjedliśmy mały lunch. Następnie mieliśmy dalszą część zwiedzania, podczas której przespacerowaliśmy się malowniczymi uliczkami, najsłynniejszymi mostami i podziwialiśmy gondole.

10 Złote mozaiki w Bazylice św. Marka

12 Mantova Mantova Mantovę zwiedzaliśmy w czterech grupach: niebieskiej, żółtej, zielonej i czerwonej. Widzieliśmy rzekę Rio i zwiedziliśmy Pałac Książęcy. W sali obrad miejskiego Na zwiedzanie Mantovy zbieraliśmy się o 8 w szkole. Zostaliśmy podzieleni na cztery grupy: niebieską, żółtą, zieloną i czerwoną. Widzieliśmy rzekę Rio, ratusz i muzeum. Spotkaliśmy się z prezydentem Mantovy, zasiedliśmy w sali obrad. ratusza spotkaliśmy się z prezydentem miasta. Tego samego dnia poszliśmy do szkoły podstawowej, w której uczą się dzieci w wieku 6-10 lat. Najpierw uczniowie Tego samego dnia poszliśmy do szkoły podstawowej ( dzieci od 6 do 10 zaśpiewali lat). Najpierw piosenkę uczniowie zaśpiewali powitalną, piosenkę następnie powitalną, następnie razem z razem nimi z robiliśmy nimi robiliśmy plakaty i świetnie się przy się tym przy bawiliśmy. tym bawiliśmy. Gdy Gdy wróciliśmy do szkoły do szkoły mieliśmy mieliśmy dużo czasu wolnego. dużo czasu Potem mieliśmy wolnego, który pożegnalną spędziliśmy kolację i budyń. na wspaniale Następnie nadszedł wyposażonej czas na pożegania, sali gdyż następnego dnia mieliśmy się już nie spotkać z Włoskimi uczniami. gimnastycznej. Wszyscy bardzo długo Wieczorem płakali, robili sobie wszyscy nawzajem spotkaliśmy zdjęcia ( nawet się nasz na pożegnalnej jedyny prawdziwy kolacji. mężczyzna Następnie [Maciek] się nadszedł popłakał). czas na pożegnania, gdyż następnego dnia mieliśmy się już nie spotkać z Włoskimi uczniami. Wszyscy bardzo długo płakali i robili sobie nawzajem zdjęcia. Nawet nasz jedyny mężczyzna Maciek się popłakał.

13 Powrót Wylot Do szkoły musieliśmy przyjść na 8.00, znowu. Później poszliśmy (my znaczy uczniowie) na lody, do McDonalda, włoskiego supermarketu. Niektórzy kupowali ostatnie pamiątki. W ostatnim dniu naszej przygody poszliśmy na pyszne włoskie lody, do McDonalda i do włoskiego supermarketu. Niektórzy kupowali jeszcze Ok. 16 jechaliśmy na lotnisko w Weronie. Gdy dolecieliśmy ostatnie do Monachium pamiątki. mieliśmy Po południu 4 godziny do z następnego Werony lotu. odlecieliśmy Większość do z nas Monachium, skorzystała z internetu gdzie mieliśmy i próbowała pobić rekord w piciu darmowych czekolad i herbatek. Do 4 godziny do następnego lotu. Większość z nas Gdańska przylacieliśmy ok. 11. Zabraliśmy swoje walizki po skorzystała czym zabrali z Internetu nas rodzice i rozjechaliśmy i próbowała się pobić do domów. rekord w piciu darmowych czekolad i herbatek. Do Gdańska, gdzie czekali już na nas stęsknieni rodzice, przylecieliśmy około godz.23.

Podobne dokumenty

WYJAZD DO TURCJI W RAMACH PROJEKTU COMENIUS EURO VILLAGES

WYJAZD DO TURCJI W RAMACH PROJEKTU COMENIUS EURO VILLAGES PONIEDZIAŁEK, 13.05 Wczesnym porankiem nasz grupa składająca się z czterech uczniów klasy trzeciej i dwóch opiekunów udała się na lotnisko w Balicach,