Scenariusz zajęć wychowania przedszkolnego Prowadzący: Marta Prusińska Temat dnia: Babcia i dziadek Cele ogólne: Wzmacnianie więzi uczuciowej z rodziną Rozwijanie szacunku do osób starszych Cele szczegółowe Uczeń: Wie, kiedy obchodzimy dzień babci i dzień dziadka Słucha opowiadania Odgaduje zagadki Dzieli wyrazy na sylaby Klasyfikuje przedmioty ze względu na płeć Chętnie wypowiada się na określony temat Uczestniczy w zabawach ruchowych Śpiewa piosenkę Metody pracy: Słowna (rozmowa, opowiadanie, zagadki, piosenka) Czynna (zadania stawiane do wykonania) Formy pracy: Zbiorowa jednolita Indywidualna jednolita Środki dydaktyczne: Dwa pudełka, sylweta babci i dziadka, obrazki przedstawiające: (korale, pierścionek, bransoletkę, szminkę, szpilki, chustę, lakier, spinki, kolczyki, torebkę, sukienkę, wąsy, wędkę, zegarek, krawat, pasek, muszkę, fajkę, młotek, maszynkę, bilet, laskę), magnetofon, płyta CD, karta pracy: czytam, piszę, liczę, kartki z napisem,,moja babcia jest, mój dziadek jest, flamaster, treść
zagadek o babci i dziadku, treść opowiadania I. Salach Najlepszy prezent, ciasteczko. Obszar z podstawy programowej: I 5, 7; II 9; III 1,2,6,8,9; IV 1,2,5,7,15. Przebieg zajęć 1. Zabawa na powitanie. Uczniowie zgromadzeni w kręgu, siedzą na dywanie i witają się piosenką.,,dzień dobry, witam was, zaczynamy bo już czas. Jestem ja, jesteś ty. Raz, dwa, trzy. Zabawę powtarzamy dwa razy. 2. Wprowadzenie do tematu zajęć. Nauczyciel czyta zagadki dotyczące babci i dziadka. Chętne dzieci odgadują. - Krząta się po kuchni, pyszne ciasto piecze. Dzisiaj przyjdą wnuki, kochają ja przecież. - Włosy ma upięte w zgrabny siwy kok. Mogłoby jej święto trwać przez cały rok. Kto to taki? - Często gdy na dworze pada, on nam bajki opowiada. Lub wspomina jak był młody, jakie wtedy miał przygody. My słuchamy i słuchamy i w ogóle nie ziewamy. Takie to ciekawe rzeczy, że nie sposób jest zaprzeczyć. Kto to taki? 3. Rozmowa kierowana dotycząca święta dziadków. Nauczyciel zadaje pytania, chętni uczniowie odpowiadają. - Dlaczego teraz rozmawiamy o babci i dziadku? - Kiedy babcia i dziadek obchodzą swoje święto? - Czego możemy im życzyć z okazji ich święta? 4. Ilustracja ruchowa wiersza I. Salach,,Idzie babcia Nauczyciel mówi wiersz i wykonuje czynności. Uczniowie stojąc w kręgu powtarzają ruchy i w miarę możliwości słowa wiersza. Idzie babcia tup, tup, tup (dzieci maszerują w miejscu) Stuka laską stuk, stuk, stuk! (klaszczą w ręce) A za babcią hop, hop, hop (podskakują w miejscu obunóż) Skacze wnusio w trop. Idzie babcia tup, tup, tup (dzieci maszerują w miejscu) Do drzwi puka puk, puk, puk! (stukają zgiętym palcem wskazującym o podłogę) - Otwierajcie szybko drzwi, Z zakupami ciężko mi. (naśladują dźwiganie ciężkich zakupów) 5. Słuchanie opowiadania I. Salach Najlepszy prezent. Nauczyciel czyta opowiadanie. Uczniowie słuchają.(załącznik nr 1)
6. Rozmowa na temat opowiadania. Nauczyciel zadaje pytania. Chętni uczniowie odpowiadają. - W jaki sposób dzieci pomogły babci? - Dlaczego babcia uznała porządki zrobione przez dzieci za najlepszy prezent? - W jaki sposób Wy pomagacie babci i dziadkowi? 7. Zabawa muzyczno- ruchowa przy piosence,,babciu, droga babciu (sł. i muz. D. i K. Jagiełło). 8. Zabawa dydaktyczna-,,dla babci i dziadka. Na dywanie umieszczone są dwa pudełka, jedno z podobizną babci, drugie z podobizną dziadka. Obok rozsypane są obrazki przedstawiające różne rzeczy, np. (korale, krawat, kapelusz, itp.) Zadaniem każdego dziecka jest wybranie jednej rzeczy, podzielenie jej nazwy na sylaby i umieszczenie w odpowiednim pudełku. 9. Zabawa słowna (,,Moja babcia jest, mój dziadek jest ). Uczniowie kończą rozpoczęta zdanie. Nauczyciel zapisuje ich wypowiedzi na kartce, umieszczonej pod sylwetami babci i dziadka na klasowej gazetce tematycznej. 10. Praca indywidualna w ławkach. Kolorowanie bukietu dla babci i dziadka według wzoru. Rysowanie po śladach rysunków szklanek. (karta pracy: Czytam, liczę, piszę s. 36), Nasze przedszkole. 11. Podziękowanie za udział w zajęciach. Zabawa słowno ruchowa z zastosowaniem rymowanki. Dzieci zgromadzone w kręgu to wnukowie. Nauczyciel wybiera jedno dziecko, które jest babcią lub dziadkiem. Babcia znajduje się poza kręgiem. Wnukowie mówią rymowankę: chodzi babcia dookoła na ciasteczko wnuka woła, a kto babci nie usłyszy, temu ciastko zjedzą myszy. Babcia podrzuca wybranemu wnukowi ciasteczko za plecy, a on jak najszybciej powinien wstać i dogonić babcię by jej podziękować. Babcia siada na jego miejscu i role się odwracają. Zabawa trwa do momentu, aż wszystkie dzieci wcielą się w postać babci lub dziadka. Załącznik nr 1 I. Salach Najlepszy prezent Kasia i Piotruś bawili się w swoim pokoju. Kasia budowała wysoką wieżę z klocków, natomiast Piotruś bawił się swoją ulubioną kolejką.
Nagle do pokoju weszła babcia. - Ale bałagan, kto to posprząta? - Później posprzątamy odpowiedziały dzieci. - No dobrze, bawcie się, a ja na chwilę wyjdę do sklepu. To może trochę potrwać zaniepokoiła się zostaniecie sami? - Tak, nie martw się, mamy doskonałą zabawę uśmiechnął się Piotruś. Po chwili dzieci usłyszały zamykane drzwi. Babcia wyszła. - Piotruś - zaczęła nieśmiało Kasia A może posprzątamy? - Coś ty! obruszył się Piotruś Przecież zabawa dopiero się zaczyna. - Tak, ale - ciągnęła Kasia. Dzisiaj jest Dzień Babci, a ona ma tyle pracy. Może pomożemy jej zamiast się bawić. Piotruś spojrzał na Kasie, był zły. Z dziewczynami to tak zawsze! Myślał rozgoryczony. Nie można się z nimi bawić. Po chwili jednak zmienił zdanie. Rzeczywiście babcia ma tyle na głowie trzeba jej pomóc! - Dobra! Powycieraj kurze z półek a ja poukładam książki. Zabrali się razem do pracy i po chwili zabawki stały równo na półkach. - Zobacz! Na podłodze jest tyle papierków i okruchów z ciastek. - Zamiotę podłogę- zawołał Piotruś i już pobiegł po miotełkę do kuchni. No teraz może być odetchnął zadowolony. - Ale zobacz, wczoraj dziadek trzepał chodnik a już jest brudny. Nie wytarłeś dobrze butów przed wejściem do domu. - Wytrzepię go, jest taki mały, że dam sobie radę powiedział Piotruś. - To ja wypiorę bluzkę którą namoczyła babcia. dodała Kasia. I znowu zabrali się raźno do pracy. Gdy Piotruś wrócił z chodnikiem, Kasia zdążyła wyprać bluzkę i chowała w kuchni naczynia do szafy. - To ja zamiotę jeszcze podłogę w kuchni dodał Piotruś. - A co to? Babcia już wróciła? Tak szybko? - Jak tam zabawa? Nie dłużyło wam się? zawołała od progu. Dzieci stały w przedpokoju zadowolone. Piotruś wziął od babci zakupy, a Kasia przyniosła kapcie. - Co to, nie bawicie się? zdziwiła się babcia. Dlaczego macie takie tajemnicze miny? - Sama zobacz powiedziała Kasia.
Babcia rozejrzała się po mieszkaniu i aż klasnęła w ręce: zabawki poukładane, podłogi zamiecione, chodniczek wytrzepany, bluzka uprana. A kuchnia-jaka czysta! Moje kochane zuchy! Zawołała babcia, przytulając dzieci. - Babciu - zaczął nieśmiało Piotruś. Mama wyjechała, no a my nie mamy dla Was żadnego prezentu - Ależ dzieci przerwała babcia to jest najlepszy prezent na świecie!