Newsletter Akademii Orłów. Styczeń Witajcie w nowy roku! W tym numerze AKADEMIA

Transkrypt

1 Newsletter Akademii Orłów Styczeń 2016 Witajcie w nowy roku! Styczeń to miesiąc postanowień noworocznych, zarówno w życiu osobistym jak i zawodowym. Życzę wszystkim abyście w Nowym Roku zrealizowali jedne i drugie, abyście odkryli i rozwinęli potencjał drzemiący w Was i Waszych współpracownikach. W Akademii Orłów styczeń to miesiąc aktualizacji celów i planów na kolejny rok. Tutaj bardzo pomocne są sugestie, opinie i przemyślenia, które przekazaliście w badaniu zaangażowania Twój Glos. Bardzo Wam za wszystkie uwagi dziękujemy. To dla nas bardzo cenne informacje. Na ich podstawie doprecyzowaliśmy cele Akademii Orłów na rok Jest nam również milo, że niektóre z nich udało nam się zrealizować zanim do nas dotarły. Szersze omówienie tego badania i zaplanowanych w związku z tym działań w środku numeru. Nasze cele na 2016 to: dokończenie kalibracji na stanowiskach POK i SV; kalibracja wiedzy i umiejętności PSP/Kierowników DOFO przez uzupełnienie ścieżki szkoleniowej i przeprowadzenie warsztatów; uruchomienie programu Back to Basics dla Menedżerów Sprzedaży i osób z Centrali każda z wymienionych osób przepracuje minimum jeden dzień na stanowisku SV i POK na wybranych stacjach paliw; objęcie działaniami Akademii Orłów stacji w Czechach. Nowy rok to już czas na podejmowanie działań rozwojowych o których pisaliśmy w poprzednich numerach. Trenerzy Regionalni czekają na chętnych do uczestniczenia w procesie rozwojowym na PSP/Kierownika Stacji DOFO, a w kolejnych miesiącach czekamy na chętnych na pozostałe programy. Kolejny raz dziękujemy za wszystkie uwagi i sugestie, zwłaszcza te dotyczące samych szkoleń. Dalsze uwagi i materiały prosimy kierować do mnie na adres mailowy: karolina.krzywicka-szpor@orlen.pl lub do trenerów regionalnych. Karolina Krzywicka-Szpor Master Trener Akademia Orłów W tym numerze Zespół redakcyjny Szkolenia dofinansowane z Unii Europejskiej Czytelne ścieżki rozwoju/awansu Badanie Twój Głos Co nowego w szkoleniach Relacja z warsztatów regionalnych Artykuły z zespołu redakcyjnego Donosy z SASIRa Nasze stacje

2 Newsletter Akademii Orłów Zespół redakcyjny 2 Zespół redakcyjny Paulina Znaczko Stacja paliw Orlen 1022 w Kołobrzegu Mam 26 lat, pracę na stacji Orlen zaczęłam w 2013 roku. Początki wspominam bardzo miło ze względu na atmosferę panującą w pracy i życzliwość współpracowników. Szybko wdrożyłam się w nowe obowiązki i do dnia dzisiejszego wykonuję je z przyjemnością. Prywatnie żona, mama, próbująca nie zwariować w pędzie życia :) Trudno jest napisać coś o sobie, szczególnie jeśli się jest osobą z własnym zdaniem, co często przysparza mi kłopotów. Kocham zwierzęta, gotowanie i spacery. Dominika Kaczmarek Trudno jest pisać o sobie :) Jestem młodą, energiczną osobą, ciągle czuje niedosyt wiedzy, więc jeszcze się uczę, rozwijam, zdobywam nowe umiejętności. Lubię wysoko postawioną poprzeczkę. Od niedawna pracuję na stacji. Wciąż jest wiele rzeczy, których nie umiem, jednak staram się wykonywać swoją pracę najlepiej jak potrafię, daję z siebie wszystko. Lubię nowe wyzwania, poznawanie ludzi i ich historii. Moje zainteresowania to dobra książka (ostatnia przeczytana to Obłęd 44 P. Zychowicza). Moją wielką pasją jest muzyka, a wraz z nią w parze idzie pisanie. Te dwie rzeczy dają mi satysfakcję i poczucie, że jest coś w czym mogę być wciąż lepsza i lepsza. Dziennikarstwo? Wyzwanie, spróbowanie swoich sił, zdobycie nowych umiejętności. Być może perspektywa na przyszłość.

3 Newsletter Akademii Orłów Zespół redakcyjny 3 Zespół redakcyjny Tomasz Markel Poproszony przez Panią Karolinę Krzywicką-Szpor o napisanie autoprezentacji, z uwagi na fakt współredagowania newslettera, pozwólcie i wybaczcie, że ograniczę się jedynie do telegraficznego skrótu o sobie samym. Pracę na Stacji Paliw PKN Orlen rozpocząłem przeszło 4 lata temu. Korzystając ze sposobności chciałbym w tym miejscu z ogromną wdzięcznością wspomnieć przede wszystkim moją macierzystą Stację Paliw 1108 w Jeleniej Górze pod Kierownictwem Prowadzącego Pana Marka Tokarskiego. To on był moim mentorem w trwającej nadal przygodzie pracy na Stacji Paliw dla PKN Orlen. Z tej właśnie Stacji Paliw wyniosłem przeświadczenie, że praca mimo, że ciężka i poniekąd niewdzięczna, siłą zgranego Teamu i zespołowości potrafi zrekompensować niedogodności jakie ze sobą niesie. Zawsze ilekroć myślami powracam do swoich rodzinnych stron nie mogę nie wspomnieć tej miłej współpracy z Załogą SP 1108, położonej w malowniczym miejscu Karkonoszy. Pozdrawiam także tamtejszego Menedżera, Pana Tomasza Mielnika, Który pomimo właściwemu sobie wizerunkowi Osoby o wielkim respekcie zawsze znalazł podczas swojej wizytacji miłe słowo uznania, pocieszenia dla Każdego Pracownika. Po przeprowadzeniu się do Gdańska blisko dwa lata temu wciąż pozostaję związany ze SP PKN Orlen. Na SP 4003 przychodzi mi nabierać doświadczenia pod okiem wspaniałego Prowadzącego Pana Macieja Skalika, człowieka o ojcowskim sercu i takiej samej dobroci i cierpliwości. To Pierwszy Prowadzący z którym przychodzi mi dzielić swój czas w głębokim przekonaniu i przeświadczeniu zarazem, że możliwa jest rzeczywista świadomość, że nasz Pracodawca bez agresywnego imperatywu dążenia do pewnych odgórnie narzucanych wyników sprzedażowych, swoim ogromnym szacunkiem i dobrocią potrafi bez tego wzbudzić w nas samoistną ogromną chęć osiągania dla Niego jak najlepszych wyników. Cieszę się ogromnie, że nie muszę ale chcę dla Takiego Pracodawcy pracować! Życzę Wam w Nowym Roku wszelkiej pomyślności, sukcesów osobistych i zawodowych oraz rzeczywistego zadowolenia z własnej pracy. Zachęceni przez Panią Karolinę Krzywicką-Szpor do dzielenia się swoimi sugestiami, pomysłami uwagami pozostawiam Wam kontakt do siebie będąc do Waszej pełnej dyspozycji w pracy nad współredagowaniem naszego newslettera: tomaszmerkel@wp.pl Pozdrawiam serdecznie, Tomasz M. Merkel, wraz z Załogą SP4003

4 Newsletter Akademii Orłów Szkolenia dofinansowane z Unii Europejskiej Czytelne ścieżki rozwoju/awansu 4 Szkolenia dofinansowane z Unii Europejskiej Po zeszłorocznym teście w tym roku planujemy z Państwa udziałem wykorzystać środki z Unii Europejskiej na warsztaty dla Prowadzących Stacje Paliw i Kierowników Stacji DOFO. Dzięki tym działaniom będziemy w stanie przeszkolić wszystkich Prowadzących/Kierowników. Przez menedżerów sprzedaży będziemy prosić Państwa o uzupełnianie wniosków o dane firmy i złożenie ich w odpowiednim Powiatowym Urzędzie Pracy. W PKN Orlen zostały dedykowane osoby, które pomogą Państwu wypełnić wnioski. Po pierwsze uzupełnią one wnioski w części merytorycznej, a po drugie będą Państwu asystować w przypadku problemów z uzupełnieniem wnio- sku o dane firmy. Osoby te również będą służyć pomocą, gdyby Państwo chcieli ubiegać się o dofinansowanie również innych szkoleń niż zaproponowane prze nas. Taka pomoc była sugerowana przez Państwa w badaniu Twój Głos. Mamy nadzieję, że spełni ona Państwa oczekiwania i jak zawsze czekamy na kolejne sugestie. Czytelne ścieżki rozwoju/awansu W wielu komentarzach w badaniu Twój Głos poruszony został temat czytelnej ścieżki rozwoju i awansu. Już po badaniu uruchomiliśmy program Rozwoju Pracowników Stacji Paliw w oparciu o modele kompetencyjne, ale w tym numerze dla przypomnienia omówimy jeszcze jak to wygląda. Każdy pracownik POK/SV ma możliwość rozwoju na stanowisko Kierownika zmiany lub Instruktora. Zgłasza taką chęć swojemu PSP/ Kierownikowi DOFO i po ocenie kompetencji (samoocena +ocena PSP) zaczyna program rozwojowy. Program ten polega na własnej pracy rozwojowej w oparciu o materiały przygotowane przez Akademię Orłów (zeszyt ćwiczeń, szkolenia e-learningowe itd.) i przy wsparciu swojego PSP/Kierownika i MS. Ukończenie programu nie oznacza oczywiście automatycznego awansu. Każdy Kierownik zmiany/instruktor może zostać zastępcą PSP/Kierownika. Zgłasza taką chęć swojemu PSP/Kierownikowi DOFO i po ocenie kompetencji (samoocena +ocena PSP) zaczyna program rozwojowy. Program ten polega na własnej pracy rozwojowej w oparciu o materiały przygotowane przez Akademię Orłów (zeszyt ćwiczeń, szkolenia e-learningowe itd.) i przy wsparciu swojego PSP/Kierownika i MS oraz odbyciu warsztatu z Trenerem Regionalnym. Ukończenie programu nie oznacza oczywiście automatycznego awansu. Każdy zastępca PSP/Kierownika (a w obecnej chwili również POK, SV, Instruktor czy Kierownik zmiany gdyż uporządkowanie rozwoju dopiero się rozpoczęło) ma możliwość rozwoju na stanowisko PSP/Kierownika. Jak we wszystkich innych programach zgłasza taką chęć swojemu PSP/Kierownikowi DOFO i po ocenie kompetencji (samoocena +ocena PSP) zaczyna program rozwojowy. Program ten polega na własnej pracy rozwojowej w oparciu o materiały przygotowane przez Akademię Orłów (zeszyt ćwiczeń, szkolenia e-learningowe itd.) i przy wsparciu swojego PSP/Kierownika i MS, odbyciu warsztatów z Trenerem Regionalnym i praktyki na stacji szkoleniowej. Ukończenie programu nie oznacza oczywiście automatycznego otrzymania stacji paliw. Aby zostać finalnie PSP trzeba przejść proces rekrutacyjny na konkretnej stacji, ale po tym programie każdy na pewno będzie do tej rekrutacji bardzo dobrze przygotowany. Czasem pracownicy pytają: A co mam zrobić gdy PSP nie chce mnie rozwijać?. W takiej sytuacji, gdy chcecie się rozwijać skontaktujcie się ze swoim MS lub Trenerem Regionalnym (kontakty znajdziesz np. na kalendarzu Akademii Orłów wiszącym na każdej stacji). A co, jeśli na mojej stacji nie ma możliwości awansu? Ponownie zachęcam do kontaktu ze swoim MS lub śledzenia ogłoszeń rekrutacyjnych.

5 Newsletter Akademii Orłów Badanie Twój Głos 5 Badanie Twój Głos Poniżej wyjaśnienia dotyczące tematów najczęściej pojawiających się w badaniu Twój Głos Szkolenia wyjazdowe dla wszystkich stanowisk w celu wymiany doświadczeń miedzy pracownikami. Doskonale rozumiemy Państwa potrzebę wymiany doświadczeń z pracownikami innych stacji, zwłaszcza na szkoleniach wyjazdowych, ale szkolenia takie nie są planowane dla pracowników na każdym stanowisku. Wprowadzenie funkcji instruktora na stacjach miało na celu wyeliminowanie konieczności wyjazdów szkoleniowych dla Pracowników Obsługi Klienta i Sprzedawców Vervy. Oprócz warsztatów z Trenerami Regionalnymi przewidzianych w ścieżkach szkoleniowych (instruktor, zastępca PSP i PSP/Kierownik DOFO) przewidujemy jedynie szkolenia warsztatowe dla liderów mikrorynków: instruktorów i PSP/Kierowników. Oni będą kaskadować zdobytą wiedzę i umiejętności w swoich mikrorynkach. Poprawa sprzętu do szkoleń na zapleczu stacji. Dostaliśmy wiele uwag dotyczących działania komputerów na zapleczu stacji. Zdajemy sobie sprawę, że wiele z nich jest starych i z przyjemnością informujemy, że rozpoczęły się działania mające na celu ich wymianę, która powinna zakończyć się do końca 2016 roku. Szkolenia w formie warsztatowej. Badanie Twój Głos pokazało też, że niepokoją się Państwo iż szkolenia będą odbywać się wyłącznie w formie e-learningowej. Mam nadzieję, że wydarzenia już po badaniu, czyli warsztaty regionalne z pracy rozwojowej w oparciu o modele kompetencyjne oraz pierwsze grupy warsztatowe dla PSP/Kierowników DOFO rozwiały Państwa obawy. Warsztaty prowadzone przez Trenerów Regionalnych zostały w tym roku wypracowane od nowa i przez cały 2016 rok będą prowadzone zgodnie ze ścieżkami szkoleniowymi. Planujemy też kolejną edycję warsztatów regionalnych, które spotkały się w tym roku z tak dobrym przyjęciem z Państwa strony. Ich tematyka będzie uwzględniała potrzeby zgłaszane w badaniu Twój Głos. Zgłaszane przez Państwa tematy szkoleń (np. pierwsza pomoc, szkolenie przeciwpożarowe, szkolenia z bezpieczeństwa, techniki sprzedażowe, rozwój osobisty itd.) będą uwzględniane zarówno w ścieżkach szkoleniowych jak i w nieobowiązkowych szkoleniach dla chętnych. W kolejnych numerach omówimy działania związane z już mniej powszechnymi sugestiami z badania Twój Głos. Jeszcze raz dziękujemy za podzielenie się z nami Państwa opiniami.

6 Newsletter Akademii Orłów Co nowego w szkoleniach 6 Co nowego w szkoleniach Szkolenia na platformie W ostatnich tygodniach pojawiły się nowe szkolenia, tym razem głównie dla wszystkich stanowisk. Będą one raportowane na koniec miesiąca. Dlaczego klient jest ważny? każdy z nas wie, że klient jest ważny, ale mało kto zdaje sobie w pełni sprawę z tego co może się stać kiedy klient opuści naszą stację bardzo zadowolony albo bardzo niezadowolony. W tym szkoleniu dowiesz się jak Twoje działania przekładają się na kondycje całej sieci, na wyniki twoje, ale także innych Prowadzących i Kierowników. Zobaczysz też finansowe koszty swoich działań. Być może nie w pełni zdawałeś sobie sprawę jak to wygląda. Oferta stacji paliw jesteś nowym pracownikiem i jeszcze znasz całej oferty naszych stacji? A może jesteś doświadczonym pracownikiem, ale dawno nie odwiedzałeś konkurencji i nie wiesz dokładnie czym nasza oferta różni się od oferty konkurencji? To szkolenie pomoże Ci uzupełnić wiedzę w tym zakresie i wykorzystać ją na co dzień w pracy przy oferowaniu naszych towarów i usług i odpowiadaniu na pytania klientów. Powodzenia! Warsztaty / spotkania dla instruktorów (Maciej) W ostatnich tygodniach odbyły się warsztaty z instruktorami, które miały na celu podsumowanie minionego roku, poszerzenie kompetencji instruktorów oraz zarysowanie działań w roku Bardzo dziękujemy wszystkim za udział, za wkład merytoryczny oraz niesamowita dawkę pozytywnej energii. Wasz entuzjazm i zaangażowanie, Drodzy Instruktorzy, jest bezcenny. Już czekamy na kolejne spotkania. Warsztaty dla PSP Końcówka 2015 roku oraz rok 2016 poświęcony jest kalibracji wiedzy na stanowisku Prowadzącego Stację Paliw / Kierownika DOFO. Cały rok będą trwały warsztaty z Trenerami Regionalnymi. Obok zamieszczamy artykuł napisany przez uczestników warsztatu w regionie mazowieckim.

7 Newsletter Akademii Orłów Co nowego w szkoleniach 7 Jeszcze raz dwunastu prowadzących chce serdecznie podziękować Trenerowi Regionalnemu Jakubowi Woźniakowi za trzydniowe warsztaty, które odbyły się w Pałacu Chojnata w dniach r. Pomysł na warsztaty zrodził się z potrzeby zapełnienia poczucia niedosytu szkoleniowego powstałego w wyniku zakończenia w poprzednim roku kursów dla PSP tak zwanych Zetek. Celem spotkania było przedstawienie takich zagadnień jak ocena pracowników, budowanie zespołu, rozwój pracowników czy trudne sytuacje z klientem i pracownikiem. Ten, kto myślał, że przedstawienie zagadnień będzie polegało na przyswojeniu teorii, robieniu notatek i uważnym słuchaniu już po kilku minutach szkolenia spostrzegł jak bardzo się mylił Dlaczego? Ponieważ o szkoleniach organizowanych przez Jakuba można powiedzieć wiele, że ciekawe, że fajne, że dobrze zorganizowane, że długie i intensywne, ba! czasem nawet trochę męczące (szczególnie dnia trzeciego :D) ale na pewno nie to, że są nudne! Warsztaty zostały tak zorganizowane, że do większości z tych mądrości doszliśmy sami. Kuba nie podaje rozwiązań ani gotowej wiedzy na tacy, zachęca do myślenia do zaangażowania i aktywnego uczest- nictwa w zajęciach. Szkolenie odbyło się w super atmosferze, której towarzyszyły pozytywne emocje, wiele zabaw, a także spora dawka dobrego humoru. Najlepiej będziemy wspominać gorące rozmowy przy okrągłym stole, mafię grasującą po Pałacu Chojnata :) a także pyszne i urozmaicone menu, które Kuba sam wybierał i dzięki któremu niektórzy z nas przekonali się, że nie samym mięsem żyje człowiek :) Kuba, jeszcze raz dziękujemy za mile spędzony czas, dzięki Tobie szkolenie nie było tylko suchą teorią, wspaniale połączyłeś naukę z zabawą. Z wielką przyjemnością chcielibyśmy uczestniczyć w takim szkoleniu raz jeszcze i zazdrościmy grupom, które w tych warsztatach będą uczestniczyć w najbliższej przyszłości. Pamiętajcie, jeśli pewnego dnia na swojej skrzynce pocztowej zobaczycie zaproszenie na trzydniowe warsztaty nie zwlekajcie ani minuty z potwierdzeniem udziału. Naprawdę warto! Dziękujemy i polecamy: Kujawska Anna, Kuchter Aneta, Turska Ilona, Namiotko Paweł, Rolewski Witold, Borowski Adrian, Płochacki Aleksander, Piętka Artur, Sasimowski Mateusz, Rola Przemysław, Zawadka Michał, Mateusz Piotrowski

8 Newsletter Akademii Orłów Relacja z warsztatów regionalnych 8 Relacja z warsztatów regionalnych Na przełomie listopada i grudnia 2015 odbyły się regionalne warsztaty dla PSP/Kierowników DOFO. My już myślimy o warsztatach w 2016 roku, ale poniżej znajdziecie wypowiedzi Prowadzących, które brały w nich udział na scenie Nadzwyczajne rzeczy zwyczajnych ludzi Dla mnie przygoda z Warsztatami i cały Program Rozwojowy, obok niezapomnianych wrażeń i zdobywania wiedzy, pozwolił mi poznać wspaniałe, pozytywne osoby, które zechciały podzielić się ze mną swoimi doświadczeniami i umiejętnościami. Dlatego serdecznie dziękuję za możliwość skorzystania z podniesienia swoich kwalifikacji, bo na rozwój i nowe doświadczenia nigdy nie jest za późno, a uczestnictwo w projekcie dało mi dużo satysfakcji i inwestycji w samą siebie. Program Rozwojowy jest dla mnie bodźcem do podjęcia działań związanych z rozwojem swoim i swojego zespołu, bo pracę swoich marzeń najlepiej stworzyć sobie samemu. Jeśli kochasz to co robisz, nie przepracujesz ani jednego dnia w swoim życiu. Pamiętajcie, że rzeczy nadzwyczajne osiągają ludzie zwyczajni czyli my. Z pozdrowieniami, Monika Chojnacka, PSP4144 Wspomnienia zza kulis Przygoda z wystąpieniem na warsztatach inicjujących Proces rozwojowy na stacjach paliw miała początek w listopadzie 2015 r., kiedy to trener Regionu Podlaskiego, Ryszard Milczarek, zaproponował mi udział w projekcie. Zgodziłam się bez zastanowienia i choć była to jedna z najbardziej spontanicznych decyzji okazała się, jedną z najlepszych w mojej pracy. Zupełnie nieświadoma, tego co miało się wydarzyć pojechałam na pierwszą próbę. Jakub Woźniak Trener Regionu Mazowieckiego opowiadał mi podczas podróży o wystąpieniach publicznych, o scenie na sali na 250 osób, publiczności, a ja miałam coraz więcej obaw. Początkowa ekscytacja, że coś ciekawego się będzie działo została zastąpiona wątpliwościami, czy sobie poradzę, czy to dla mnie, i czy nie zawiodę Rysia, który mi zaufał. Na próbie poznałam Krzysztofa Hillara trenera wystąpień biznesowych, mówcę motywacyjnego, który w znany sobie sposób rozwiał moje obawy. Twierdził, że przyjdzie czas, gdy będziemy się wszyscy doskonale bawić na scenie, bez spinki przekazywać wiedzę, a publiczność będzie motywować i wspierać trudno było w to uwierzyć, ale należało zaufać profesjonaliście. Mówiliśmy, ćwiczyliśmy, wprowadzaliśmy poprawki w mowach, ćwiczyliśmy gesty, poruszanie się na scenie, modulację głosu przez długie godziny. Prób było kilka, wszystkie kończyły się późno wieczorem, a czasem zaczynały się bardzo wcześnie rano. Trudność sprawiało nie samo wypowiadanie się, ale pauza, cisza okazywała się bardzo wymowna. Nie było łatwo, trzeba było pokonać strach, wstyd, własne ograniczenia, stres. Nadszedł dzień próby generalnej. Mowa była w wersji ostatecznej, wyuczona i wydawać by się mogło, że nic już nie może mnie zaskoczyć. Nic bardziej złudnego, ponieważ okazało się, że będziemy pracować pod opieką i nadzorem grupy realizującej cale wydarzenie. Kilkanaście osób obsługujących światło, dźwięk, efekty wizualne. Usłyszeć swój głos, który brzmi zupełnie nieznajomo przez mikrofon, zobaczyć siebie na telebimie to naprawdę może zestresować. Doświadczenie realizatorów pozwoliło nowicjuszowi wystąpień publicznych przejść przez to całkiem gładko. Doczekałam się, nadszedł dzień pierwszego spotkania w regionie. Profesjonalny makijaż sceniczny, ostatnie wskazówki przy śniadaniu, ekscytacja, lekkie zdenerwowanie, trema Krzysztof twierdził, że to wszystko jest motywujące i naturalne. Znowu trzeba było

9 Newsletter Akademii Orłów Relacja z warsztatów regionalnych 9 wierzyć na słowo, choć miałam wrażenie, że odbiera mi głos. Stało się. Przeszliśmy przez nasz pierwszy raz bez problemów. Wszyscy wypadli na scenie świetnie. Przygotowanie, próby dały doskonały rezultat, który był dobrze oceniony przez uczestników spotkania. Publiczność przyjęła nas ciepło, brawa rozbrzmiewały kilkukrotnie. Najważniejsze, że wypadliśmy wiarygodnie. Każde z 6 wystąpień na spotkaniach w regionach było inne. Różniły się nie tylko publicznością, ale przede wszystkim naszym nastawieniem. Prawdą stało się, że zaczęliśmy czerpać z tego radość, nie było już takiego spięcia, teksty ewaluowały w zależności od reakcji publiczności, atmosfery spotkania. Dobrze się czuliśmy w swoim towarzystwie. Miło było widzieć dobry efekt wspólnej pracy. Stwierdzam z radością, że mam szczęście do ludzi. W ostatnim czasie miałam okazję poznać osobiście grupę osób, którą wcześniej znałam tylko z krótkich notek z pierwszego newslettera, trenerów Akademii Orłów. Ludzi chętnych by się podzielić wiedzą z innymi, zaangażowanych w pracę szkoleniową. Widziałam jak bardzo zależy im by szkolenia przygotowywane dla nas i naszych pracowników na platformie były dobrze odbierane, wartościowe. Przywiązują uwagę do wszystkich docierających do nich ocen, nawet wtedy, gdy jest to krytyka. Mając okazję obserwować z bliska ich pracę byłam pod ogromnym wrażeniem, jaki tworzą zgrany zespół. Rywalizują, ale pracują razem, cieszą się z sukcesów, chwalą się wzajemnie, lecz gdy trzeba szczerze wypowiadają się o niedociągnięciach, krytykują się konstruktywnie. Śmieją się z tych samych dowcipów, żartują z własnych wad, ale w ciężkich momentach zawsze mogą na siebie liczyć. Zapewne padnie teraz stwierdzenie: cóż za laurka. Może i laurka, ale tak to właśnie czuję i przekazuję. Przyjęli mnie bardzo miło, spędziłam wesoło czas, mimo że pracowicie, a przy tym dużo się nauczyłam. Chłonęłam każde słowo na temat wystąpień publicznych, które mogą mnie niesamowicie wesprzeć w działaniach zawodowych. Przeszłam swój proces rozwojowy. Dziś wiem, że prezentacja, czy przemówienie to dwa procesy: pierwszy - zakulisowy, drugi to już spotkanie z ludźmi. Małgorzata Januszko

10 Newsletter Akademii Orłów Artykuły z zespołu redakcyjnego 10 Artykuły z zespołu redakcyjnego Samorozwój Nazywam się Łucja Wąsik i w styczniowym newsletterze chciałabym Państwa zabrać w moją 7. letnią podróż po samorozwoju. Moja kariera zawodowa zaczęła się od stanowiska kasjer-sprzedawca na SP 0049 w Dąbrowie Górniczej. Po roku pracy na stacji postanowiłam starać się o własną stację. Chodziłam na liczne konkursy mając tylko jeden cel- zdobyć stację. Pamiętam jak wyobrażałam sobie pracę kierownika, jak idę do pracy, jak wykonuję przydzielone mi zadania i jaki jest efekt tych zadań. Miałam wówczas 23 lata, byłam pełna optymizmu, z worem pozytywnej energii i uśmiechem na twarzy realizowałam postawione mi cele. Zdobywałam nagrody, dyplomy i wyróżnienia. Pierwsze trzy lata mojej pracy to ciągnące się pasmo sukcesów zawodowych i prywatnych. A potem coś się stało- wtedy nie wiedziałam co. Wyniki sprzedażowe spadły, mnie, młodej wówczas kobiecie siły opadły i znacząco spadła motywacja. W pewnym momencie po prostu chodziłam do pracy, ale nic większego z tej pracy nie wychodziło. Czułam się jak bym pracowała na taśmie, codziennie taki sam dzień, taka sama tabelka, to samo otoczenie. Wierzcie mi Państwo nie czułam się dobrze i wtedy zaczęłam zadawać sobie podstawowe pytania: Co mam zamiar z tym zrobić? Gdzie należy szukać rozwiązania? Jakie podejmę działania? I najgorsze pytania: Czy jestem wypalona zawodowo? Czy codzienność i rutyna zwyciężą? Na dwa ostatnie pytania odpowiedziałam: NO NIE, NIE MA MOWY!!! Uświadomiłam sobie wówczas, że jeśli przegram to tylko sama ze sobą a to było nie do pomyślenia. Zaczęłam szukać rozwiązań, motywacji do dalszego działania. Był rok Z półrocznej misji w Afganistanie wraca mój narzeczony i Oddelegowano go do woj. Lubelskiego a ja byłam na Śląsku. Co tydzień pokonywałam 380 km i 7 h w pociągu, mogłam ten czas wykorzystać na słuchanie muzyki, spanie czy też wymyśleć inne pożeracze czasu. Ale ja wykorzystałam go inaczej. Czytałam książki, książki motywujące, które już od pierwszej strony wciągały mnie na 7 godzinną podróż. Moim głównym mentorem był Brian Tracy amerykański mówca i jeden z najlepszych coachów na Świecie. Pochyliłam się również nad Leszkiem Czarneckim, polskim biznesmenem. Wyrzuciłam ze swojego czasu gazetki z krzyżówkami czy też czasopisma dla kobiet, a zastąpiłam je magazynami bisnesswomen&life. To była wiedza, choć również porady jak się ciekawie ubrać, czy też umalować :). Czytałam o kobietach sukcesu i patrzyłam na nie zawsze z podziwem, nigdy z zazdrością. Jeździłam do pracy słuchając audiobookówstworzyłam w swoim samochodzie swoją prywatną akademię przedsiębiorczości, a w pracy słuchałam motywującej muzyki. Starałam się przebywać wśród ludzi, którzy mają pasję, którzy nie widzą barier ani granic, a unikałam ludzi którzy zarażają negatywnymi emocjami i marnowaniem czasu na wymyślanie co by tu zrobić, żeby czegoś nie zrobić. Uczestniczyłam we wszystkich szkoleniach organizowanych przez PKN Orlen, ale niejednokrotnie czułam, że wciąż mi mało i mało, że dalej nie posiadam wiedzy która by mnie w miarę zadowoliła. Przyszedł nowy rok 2015, kiedy powiedziałam sobie: w tym roku skupię się na sobie aby stać się lepszym człowiekiem. Początkowo musiałam ustabilizować swoje emocje. Po 6 miesiącach ciężkiej pracy zdecydowałam się na indywidualne zajęcia z couchem. Couch zbadał mój kręgosłup kompetencyjny i teraz wiem w jakich obszarach kompetencji miękkich potrafię się poruszać, a na jakich muszę ciężko pracować. Uświadomił mi również, że część moich braków w kompetencjach twardych powinnam szybko uzupełnić aby nie wypaść z rynku pracy. Dziś kończę kurs Excela, a od stycznia zaczynam uczyć się angielskiego. Dziś to, co mogę zaoferować pracodawcy to Ja ja i moje kompetencje, wiedza i umiejętności, w które zainwestowałam swój czas i pieniądze. Ale błędem jest myślenie, że pracujemy dla kogokolwiek innego niż dla siebie, bo dzięki nieustannemu rozwojowi to co robimy daje nam satysfakcję i zadowolenie. Na podsumowaniu roku mogłam powiedzieć Tak- Cel osiągnięty! I natychmiast wyznaczyłam kolejny cel, na rok Ja już wiem co będę robić, a Ty wiesz? Pozdrawiam serdecznie PSP Łucja Wąsik

11 Newsletter Akademii Orłów Donosy z SASIRa 11 Donosy z SASIRa Moja ulubiona rubryka, czyli to, co napisali Klienci Mosty Dnia , będąc przejazdem tankowałem na Państwa stacji w Mostach koło Lęborka. Spotkałem się z bardzo miłą obsługą. Panie były bardzo uprzejme oraz życzliwe pomimo dużego ruchu na stacji pomogły mi trafić do celu, ponieważ zabłądziłem gdyż nie jestem miejscowy. Mariusz 1228 Pabianice Dziękuję za pomoc p. Jackowi przy oczyszczeniu klem akumulatora podczas dużych mrozów i uruchomienie auta. Zawsze można na niego liczyć. Piotr 1317 Zakopane Chciałem podziękować pracownikom stacji którzy dzisiaj są w pracy. Przez gafę zostawiłem obok ekspresu portfel z całą dokumentacja i pieniędzmi. Na szczęście nie zdążyłem dojechać do pensjonatu gdy otrzymałem telefon ze stacji żebym się wrócił po swoje rzeczy. Bardzo dziękuję za uczciwość. Pozdrawiam Bogdan 1467 Poznań Zostawiłem dokumenty na SP Pracownicy bardzo szybko skontaktowali się ze mną i przekazali wszystkie dokumenty. Bardzo dziękuję Tomek 1467 Poznań Klientka składa wielkie podziękowania, uznanie i pochwały dla pracowników stacji ponieważ mama jej zgubiła na tej stacji portfel i pracownicy odnaleźli numer tel. do klientki i zadzwonili z informacją o znalezieniu, nikt nie chciał znaleźnego, nic nie zginęło z portfela. Miało to miejsce koło godz. 18. Call Center 177 Tczew Chciałbym serdecznie podziękować za profesjonalną obsługę i idealne wyczucie potrzeb klienta. W trudnej sytuacji, która spotkała mnie w czasie podróży pomogli mi pracownicy stacji benzynowej nr 177 położonej w Tczewie przy ul. Solidarności 2. Świadczy to o wysokich standardach jakie obowiązują w Waszej Firmie, jeszcze raz bardzo dziękuję i życzę wszystkiego najlepszego na nadchodzący Nowy Rok. Z wyrazami szacunku Dariusz 183 Wałcz Dzień dobry, 3 grudnia w czwartek byłam na stacji W Wałczu o nr 183 i korzystając z toalety na stacji pozostawiłam telefon. Po jakimś czasie z mojego telefonu zadzwonił ktoś do mojego Męża i był to Pan ze stacji i poinformował męża, że znaleziono telefon. I za pośrednictwem tej strony chciałam podziękować obsługującym na stacji Panu Krzysztofowi który zwrócił mi telefon i Pani w blond włosach która obsługiwała. Serdecznie Państwu dziękuję a przełożonym gratuluje tak uczciwych Pracowników. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam Alicja 263 Kcynia Piszę do Państwa, ponieważ chcę bardzo serdecznie podziękować Panom pracownikom ze Stacji PKN ORLEN nr 263 w KCYNI za pomoc w dniu roku w godzinach popołudniowych w ściągnięciu mechanika do mojego auta VOLVO V-50, gdzie nie mogłem uruchomić auta przy wyjeździe ze stacji. Dziękuję im za życzliwość i pełen profesjonalizm w okazanej pomocy, wielu ludzi tak by nie postąpiło. Nadmieniam, że do domu miałem jeszcze ponad 300 km. Gratuluję Państwu takich pracowników i prosił bym o wyróżnienie ich w miarę możliwości. SERDECZNIE POZDRAWIAM. Leszek. 377 Jelenia Góra Witam, zazwyczaj nie chwalę sprzedawców, bo to ich praca, jednakże w dniu dzisiejszym zostałam z rodziną bardzo mile zaskoczona, bardzo wysokim poziomem obsługi, zaangażowanie i empatią. Nie byliśmy kolejnym Klientem. Wyszliśmy ze stacji całą rodziną zadowoleni. Agata 4138 Poźrzadło Witam dzisiaj w nocy tankowałem paliwo na Państwa stacji. Jestem zadowolony z obsługi nocnej zmiany są oni życzliwi i uprzejmi aż chce się wracać na taką stacje. Pozdrawiam Marek

12 Newsletter Akademii Orłów Donosy z SASIRa Włocławek W dniu wczorajszym tankowałam paliwo na tej stacji i spotkałam się z przemiłą obsługą. Panie Joanna i Aneta poinformowały mnie, że mogę wymienić uszkodzoną kartę Vitay na nową. Byłam zaskoczona gdyż na innych stacjach nie otrzymałam takiej pomocy, nikt nie potrafił udzielić mi takich informacji. Jestem pozytywnie nastawiona do tej stacji i będę ją odwiedzać. Pragnę zwrócić uwagę, iż tak rzadko spotyka się tak sumiennych, uśmiechniętych i miłych pracowników, oby więcej takich. Maria 4286 Koszalin Poprzez własne roztargnienie byłem przekonany, że utraciłem kartę Vitay. Dzięki wszechstronnej pomocy Pana Ireneusza, Prowadzącego SP 4286 w Koszalinie kartę mam w portfelu. Pełna fachowość, profesjonalizm i, co tu gadać, właściwy człowiek na właściwym miejscu. Chapeau bas. Pozdrawiam. Maciej ze Swarzędza Chrząstów Klient składa pochwałę na obsługę na tej stacji, a w szczególności p. Karolina i p. Marzena, te panie są bardzo sympatyczne. Klient jest bardzo zadowolony z jakości obsługi na tej stacji, Call Center 4429 Babimost Stacja na jakiej nie byłem!!! Zawsze jak wejdę dziewczyny uśmiechnięte i bardzo miłe a do tego zawsze czyściutko. Życzę każdemu takiej obsługi. SUPER!!! Marcin 559 Warszawa, Malczewskiego Stację 0559 odwiedzam często bo 3 razy w tygodniu służbowo. Mieszkam w Pabianicach i też koło miejsca zamieszkania mam stację Orlen. Chciałabym wystawić stacji 0559 (tak mam na paragonie) ocenę 6. Nigdy nie spotkałam się z tak miłą obsługa na stacji Orlen jaką jest na stacji 0559, ale po ostatnim już tankowaniu postanowiłam opisać sytuację. bo nie mogę przejść obojętnie koło ludzi. którzy potrafią non stop wychodzić drugiemu człowiekowi z pomocą i z tak pozytywnym nastawieniem do klienta (chciałabym w taki sposób być traktowana na innych stacjach Orlen) Po ostatnim tankowaniu zakupiłam płyn zimowy oraz płyn prqestone. Poprosiłam o nalanie płynu i zapytałam czy jest taka możliwość. Pan Grzegorz odpowiedział z uśmiechem służę pomocą, że za chwilę podejdzie i uzupełni płyn. Po nalaniu płynu zapytał czy uzupełnić płyn do chłodnicy, więc też poprosiłam, po czym powiedziałam że potrzebuje jeszcze zapach i wróciłam się do sklepu. Gdy wróciłam miałam przemytą szybę i to nie zdarzyło się na tej stacji pierwszy raz. Joanna 791 Oleśnica Witam. W dniu wczorajszym byłem klientem na waszej stacji. Obsługiwała mnie bardzo miła pani chyba miała na imię Marta. Bardzo miła i uprzejma osoba. podobał mi się również pomysł z tymi czapkami i cukierkami!!! Pracownicy wyglądali super w odróżnieniu o innych ponurych stacji, które odwiedzałem po drodze jadąc do Warszawy. Szczególnie uroczo wyglądała właśnie ta pani. Należy jej się pochwała za postawę i reprezentację firmy ORLEN. Pozdrawiam Ireneusz.

13 Newsletter Akademii Orłów Nasze stacje 13 Nasze stacje Niecodzienne pasje naszych Prowadzących Robert Klawe fot. Małgorzata Klawe Znamy go jako prowadzącego stację paliw 901 w Szadku, ale nie każdy wie, że Robert to człowiek, którego bardzo wiele łączy z przyrodą. Fotografia przyrodnicza to jego hobby, które szczególnie pielęgnuje, a szeroko pojęty kontakt z przyrodą to coś, co ceni sobie najbardziej. Czytając ten artykuł przekonacie się sami jak bardzo. Moje pierwsze pytanie skierowane do Roberta brzmiało: Jak to się zaczęło? I więcej pytań nie musiałam już zadawać. Robert zanurzył się we wspomnieniach, ciekawych opowieściach na temat, przyrody i fotografii. Jako mały chłopak dostałem lornetkę, na dodatek teatralną, za pomocą której mogłem podglądać przyrodę. Potem w moje ręce trafił pierwszy aparat fotograficzny DRUH. To były lata 60-te i tak to się zaczęło. Pamiętam jedno z pierwszych zdjęć, które zrobiłem: zięba na jabłoni, która po wywołaniu okazała się kropką na drzewie [śmiech]. Później, zupełnie przez przypadek, usłyszałem o Związku Polskich Fotografów Przyrody. Dowiedziałem się, że taki związek działa również w naszym rejonie i pojawiłem się na spotkaniu i tak to trwa do tej pory. Mój kontakt z przyrodą istnieje odkąd sięgam pamięcią. Jako dziecko każdą wolną chwilę spędzałem u dziadka, który nadzorował stawy hodowlane oraz okoliczny las. Tam poznawałem sekrety i tajemnice szuwarów oraz boru, jak o tamtym lesie mawiał mój dziadek. Potrafiłem godzinami leżeć w błocie lub siedzieć w krzakach, żeby podejrzeć jak kaczka wodzi młode albo sarna wychodzi wieczorem na śródleśną polanę i tak zostało mi to do dzisiaj. Obiektem moich zainteresowań jest wszystko, co jest związane z przyrodą, zwłaszcza fauna. Fotografuję głównie na terenach z moich lat młodzieńczych, planuję oraz spędzam masę czasu na obserwacji danego gatunku, aby w końcu zrobić zdjęcie. Fotografuję głownie ssaki i ptaki, jednak i mniejsze zwierzęta są tematem moich zdjęć. Jeśli w tym momencie większość czytelników zastanawia się zapewne jak Robert godzi to hobby pracą, której jak każdy przedsiębiorca ma dużo. Robert twierdzi, że po latach pracy ma tak ułożony harmonogram dnia, że w żaden sposób hobby nie koliduje z pracą. Staram się poświęcać firmie tyle czasu, ile trzeba i należy.

14 Newsletter Akademii Orłów Nasze stacje 14 Oto kilka zdjęć Roberta, w których odkrywa niesamowity świat przyrody. 'Harce" - Grand Prix w konkursie na Fotografa Roku 2011 (za 2010) Wyróżnienie w kategorii "Ssaki" Jenot Dzicza rodzina

15 Newsletter Akademii Orłów Nasze stacje 15 Agnieszka Pelechowicz W sobotę, 12 grudnia, na hali sportowej w gimnazjum w Zagórzu wystartował II Charytatywny Maraton Fitness Z Serca Dar. Jego celem była zbiórka żywności dla rodzin z gminy Zagórz, będących w trudnej sytuacji materialnej. Impreza odbywała się pod patronatem Burmistrza Miasta i Gminy Zagórz oraz Miejsko Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Zagórzu, natomiast patronami medialnymi byli: portal informacyjny esanok.pl oraz Korso Gazeta Sanocka. Jako inicjatorka i główna organizatorka imprezy, przyznaję, że wahałam się nad kontynuacją wydarzenia, jednak, kiedy przypomniałam sobie radość na twarzy dzieci, które obdarowaliśmy w zeszłym roku, zrozumiałam, że muszę to zrobić. Tym razem, krąg pomocy rozszerzył się do 10 ro- dzin. Otrzymały one żywność, chemię gospodarczą, kosmetyki, słodycze oraz inne artykuły gospodarstwa domowego, a jedna z nich pralkę. Warunkiem udziału w imprezie było dołączenie sie do darów w miarę własnych możliwości. Uczestnicy, w większości kobiety, ale znalazło się paru rodzynków mieli okazję popracować nad formą podczas pięciu bloków fitness. Poprowadziły je Instruktorki Fitness Agnieszka Pelechowicz (czyli ja :-) ), Patrycja Niepokój Izdebska, Ewa Get, Monika Chęć, Edyta Zakrzewska. Wśród zajęć: Body Shape, Trening Funkcjonalny, Crazy Aerobox, elementy cros-fit i ener- getyczna Zumba. W przerwach można było zjeść ciastko, napić się herbaty czy kawy i podziwiać występy gimnastyczne Spartan i Mirosława Kaźmierczaka. Na zakończenie imprezy rozlosowano atrakcyjne nagrody pozyskane od sponsorów: bal sylwestrowy w Chutorze Kozackim, pobyt w ośrodku wypoczynkowym Rajskie, karty upominkowe na zakupy na stacjach Orlen i piłki Mikasa do siatki z autografami zawodników. Jako główny pomysłodawca i organizator maratonu bardzo mi zależało na tym, aby uzbierać jak najwięcej darów, by można było obdzielić nimi większą liczbę rodzin będących w potrzebie, wpadłam więc na pomysł aby do współpracy zaprosić stacje z mikrorynku Leszka Urbana. Organizacją tego pomysłu z zapałem zajęła się Kinga Ceglarek będąca Instruktorem na stacji w Brzozowie. Skontaktowała się z Instruktorami z innych stacji i wspólnie ustalili, że wspomogą naszą akcję, choć miała ona jedynie charakter lokalny. I tak, przez niemal dwa tygodnie na stację w Brzozowie spływały dary niemalże z całego Podkarpacia i tu wielkie podziękowania dla stacji: 187 Jasło, 392 Bircza, 477 Ustrzyki Dolne, 1244 Nienadowa, 1245 Rymanów, 1248 Dukla, 1271 Strzyżów, 1274 Sanok, 1286 Domaradz, 1290 Rzeszów, 1450 Twierdza, 1452 Sanok, 1453 Brzozów, 1454 Krosno, 4199 Barwinek, 4268 Rzeszów, 4354 Krosno oraz dla Leszka Urbana, który również nas wsparł finansowo. Szczególne podziękowania należą się przede wszystkim pracownikom i prowadzącemu stację paliw 1274 w Sanoku: Witkowi Pelechowicz, Ani Tułacz, Kamili Jakubiec, Basi Marcinkiewicz-Baraniewicz, Marcinowi Hawro, którzy również czynnie wsparli akcję fundując nagrody dla uczestników i pomagając przy organizacji podczas trwania maratonu, oraz Kindze Ceglarek z 1453 w Brzozowie, która wykazała się ogromnym zaangażowaniem zachęcając pozostałych instruktorów z mikrorynku do działania. Jestem zaskoczona ilością darów, które zebraliśmy jak i ilością osób, które chętnie włączyły się do akcji. Już na tę chwilę wiem z całą pewnością, że w przyszłym roku nie zawaham się ani na moment i również zorganizuję podobną imprezę, w której do udziału ponownie zaproszę wolontariuszy i darczyńców ze stacji paliw Orlen z Podkarpacia, bo być może to kropla w morzu potrzeb, ale czyż nie z milionów kropel składa się morze? Pozdrawiam serdecznie Pelechowicz Agnieszka W kolejnym numerze kolejne pasje naszych Prowadzących: Dominika Kaczmarek