Wakacje z przedszkolakiem. Temat numeru: zdrowie DLA MAM. Szkoła zdrowego żywienia. Inspiracje dla nowoczesnych rodziców.

Transkrypt

1 ISSN: nr 18, czerwiec/lipiec 2006 zdrowie Malec w podróży DLA MAM Jak oszczędzać Szkoła zdrowego żywienia Zdrowa woda PRZEDSZKOLE BLIŻEJ na listy odpowiada dyr. przedszkola Temat numeru: Wakacje z przedszkolakiem Inspiracje dla nowoczesnych rodziców

2

3 drodzy czytelnicy W numerze: Temat numeru: 2. Wakacje z dzieckiem 8. Rodzinna porcja zdrowia Alergie Malec w podróży 13. Szkoła zdrowego żywienia Woda niezbędna nie tylko w upał 15. Dziękujemy, wszystko zjemy Zdrowe kanapki 16. Mamo, bądź kobietą Jak oszczędzać aby zaszaleć 18. Inspiracje Kolorowe motyle Bukiet dla mamy Czytaj, oglądaj & graj 19. Przedszkole bliżej Pytania i odpowiedzi Klub przedszkolaka Po bardzo spóźnionej wiośnie wreszcie nadeszło lato i wbrew zapowiedziom synoptyków przynajmniej na starcie rozpieszcza nas słońcem. Czas zatem na zasłużony wypoczynek. Kiedy towarzyszem podróży ma być dziecko, warto starannie przemyśleć wszystkie szczegóły związane z wyprawą. Przecież wyjazd rodzinny nie może polegać na błogim lenistwie na plaży. Przedszkolak nie nadaje się też na górskiego piechura czy pioniera pod namiotem. Dlatego w temacie numeru podpowiadamy, co zrobić, by urlop był atrakcyjny, a zarazem bezpieczny i zdrowy dla naszych pociech. Rodzicom przydadzą się także informacje, jak radzić sobie z alergią nie tylko w upalne dni, dlaczego woda jest nazywana źródłem życia, a także na czym warto oszczędzać, by wygospodarować parę groszy na przyjemności. Życzymy udanych wakacji Państwu i sobie, bo redakcja również udaje się na urlop, podczas którego na pewno znajdziemy czas na przemyślenia, co jeszcze możemy zrobić, by nasze czasopismo było atrakcyjniejsze dla rodziców przedszkolaków. Czekamy także na Wasze sugestie w tej sprawie. Do zobaczenia we wrześniu. Natomiast opiekunów starszaków, którzy rozstają się z przedszkolem, namawiamy, by nie rozstawali się tak do końca z zespołem Uśmiechu Rodziców. Zapraszamy na naszą stronę gdzie znajdziecie wiele publikacji dotyczących także wychowania dzieci starszych. Redakcja

4 temat numeru Eliza Dolecka Iwostin Solecrin z Antileukine 6 BEZPIECZNE OPALANIE Iwostin Solecrin to hypoalergiczne preparaty chroniące przed promieniowaniem UVA i UVB. Zawierają filtry chemiczne i fizyczne. Ich działanie wzmacnia Antileukine 6 substancja, która chroni komórki skóry od wewnątrz, wzmacniając naturalny system przeciwsłonecznej obrony skóry. Uzyskały pozytywną opinię Centrum Zdrowia Dziecka i są rekomendowane już od 6. miesiąca życia. Wakacje z dzieckiem Przedszkolak to już niezły kompan urlopowy. Znacznie lepiej niż młodsze dzieci znosi zmianę klimatu, wahania temperatur czy obcą kuchnię. Nie oznacza to jednak, że kilkulatek może jechać wszędzie i z każdej formy wakacji będzie zadowolony. Jeśli chcesz dobrze wypocząć, musisz pamiętać o jego potrzebach. Na ryby? Na grzyby? A może w góry? Ze zdrowym dzieckiem właściwie wszędzie tam, gdzie was oczy poniosą. Jeśli jednak zamierzasz zasadniczo zmienić środowisko, np. z centralnej Polski wyjechać nad morze lub w góry, pamiętaj, że idealny urlop powinien trwać trzy tygodnie. Ludzki organizm, nawet osoby dorosłej, a co dopiero wrażliwego dziecka, potrzebuje bowiem trochę czasu, by oswoić się z nowymi warunkami i dopiero potem można w pełni korzystać z dobrodziejstw wyjazdu. Kraj czy zagranica? To zależy przede wszystkim od twoich możliwości finansowych, znajomości języka obcego i tego, jak bardzo egzotyczny wypoczynek planujesz. W cywilizowanym kraju zachodnioeuropejskim na pewno nic złego wam nie grozi, ale już na Wschodzie, w Azji czy Afryce, bywa różnie. Pamiętaj, że na obczyźnie, tak samo jak w domu, twoja pociecha może potrzebować opieki pediatry, zwłaszcza, że dziecko zetknie się z zupełnie obcą mu florą bakteryjną, na którą nie jest odporne. Gdy wyjeżdżasz na własne konto, a nie ze zorganizowaną grupą, do ciebie należy znalezienie lekarza i wyjaśnienie mu na przykład, czym zatruł się malec albo co dokładnie mu dolega. Gdy za zapewnienie opieki medycznej i inne sprawy odpowiada przewodnik wycieczki i tak nie masz zazwyczaj takiego poczucia komfortu, jak we własnym kraju. Daleko od domu nie tak łatwo nagle zrezygnować z pobytu, gdy twój kilkulatek źle znosi upały, okazało się, że klimatyzacja nie działa, a stan sanitarny ośrodka pozostawia wiele do życzenia. Dorośli jakoś się przemęczą, dzieciom do szczęścia nie wystarczy ciepłe morze. Klimat a zdrowie Góry Pobyt w górskim klimacie sprawia, że cały organizm jest lepiej dotleniony, wzmaga się apetyt, a komórki szybciej pozbywają toksyn. Podnosi się ogólna odporność organizmu, poprawia funkcjonowanie dróg oddechowych. Wyjazd zalecany alergikom, astmatykom, dzieciom z niedokrwistością i problemami skórnymi. Wielu maluchów źle znosi ostry klimat, skoki ciśnienia atmosferycznego i gwałtowne zmiany pogody. Z przedszkolakiem nie da się zdobywać szczytów. W kotlinach górskich gromadzą się wszelkie zanieczyszczenia powietrza. Lasy Niemal wszyscy łatwo przyzwyczajają się do tego łagodnego mikroklimatu. W lesie nie ma ostrego słońca i gwałtownych zmian temperatury. Spacery wśród zieleni uspokajają skołatane nerwy, pomagają odpocząć. Tu szybko dochodzą do siebie osoby po długotrwałej chorobie czy operacji, mający problemy z odpornością, często się zaziębiający. Najzdrowsze są lasy iglaste, gdyż powietrze przesycone olejkami eterycznymi relaksuje i usprawnia pracę układu krążenia oraz oddechowego. Olejki eteryczne nie służą każdemu. Jeśli twój malec to alergik, zapomnij o leśniczówce. Trzeba też uważać na kleszcze, więc odpowiednio się ubierać (zasłonięte wszystko, co się da) i używać preparatów przeciw insektom. Dzieci marzą o letnich kąpielach, zatem ewentualnie pomyśl o lesie nad wodą, gdyż inaczej pociecha może być rozczarowana. Morze Działa zbawiennie na drogi oddechowe dzięki tzw. aerozolowi morskiemu, który zawiera kryształki soli, magnezu oraz jodu. Dostając się do układu oddechowego, nawilża gardło i ułatwia odkrztuszanie. Sole magnezu wpływają odczulająco. Jod jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania tarczycy, a zarazem właściwej termoregulacji, sprawnej pracy układu nerwowego i krwionośnego. Jeśli twoje dziecko często ma problemy z gardłem lub oskrzelami, pobyt nad morzem postawi je na długo na nogi. To dość ostry klimat, który może powodować osłabienie, zwłaszcza u osób po chorobie. Jeśli zdecydujesz się na Bałtyk, kąpiel w bardzo zimnej wodzie sprzyja problemom zdrowotnym. Jeziora Klimat jest łagodniejszy od nadmorskiego, zwłaszcza gdy wokół rosną lasy. Brak silnych wiatrów na tych terenach chroni przed przeziębieniami. Kąpiel w jeziorze nie wymaga takiego hartu ducha, jak zanurzenie się w lodowatym morzu. Duża wilgotność powietrza sprawia, że gdy traficie na kiepską pogodę, trudno nad jeziorami wytrzymać. Chłód jest mocniej odczuwalny niż, np. w lesie. Klimat niewskazany, gdy dziecko ma skłonność do częstych infekcji dróg moczowych lub jest alergikiem. 2

5 Kurort czy odludzie? Wbrew pozorom odpowiedź nie jest taka prosta. Wprawdzie hałas i tłumy nie sprzyjają odpoczynkowi, jednak kilkulatek potrzebuje wielu wrażeń, zatem w kompletnej ciszy, na odludziu, zwłaszcza, gdy nie dopisze pogoda (a z tym zawsze trzeba się liczyć) pociecha może zwyczajnie się nudzić. Zatem warto poszukać ośrodka, w którym na pewno będzie mieć towarzystwo rówieśników. Lepiej wybrać mało znaną miejscowość, jednak w pobliżu większej, do której można organizować wypady w gorszą pogodę. W wyszukiwaniu ciekawych miejsc pomogą tubylcy ale i przewodniki turystyczne, np. Polska z dzieckiem Pascala. Niemal zawsze sprawdzają się gospodarstwa agroturystyczne. Dla małego mieszczucha bliskość zwierząt hodowlanych to niezwykła atrakcja, często większa niż wesołe miasteczko. Ze względu na komfort na namiot raczej jeszcze za wcześnie, nawet na dobrze wyposażonym polu. Dziecko w nowym otoczeniu, aktywne przez cały dzień, powinno mieć zagwarantowaną ciepłą kąpiel w bieżącej wodzie i możliwość odpoczynku w wygodnym łóżku. Zastanów się nad wykupieniem wyżywienia, a przynajmniej śniadań i obiadów. W praktyce często wychodzi taniej, niż jedzenie od przypadku do przypadku. Regularne posiłki dla przedszkolaka to ważna rzecz. Dorośli na wakacjach często jedzą cokolwiek, o różnych porach. Dzieciom to na pewno nie służy. Domowe obiady za kilka-kilkanaście złotych można znaleźć niemal w każdej miejscowości. W podróży Kilkuletnie dzieci podczas kilkugodzinnej jazdy bywają upiorne. Trudniej się z nimi podróżuje niż z niemowlakami, które zazwyczaj usypia warkot samochodu czy stukot kół. Dlatego warto się solidnie przygotować do drogi: najlepiej podróżować nocą lub wyruszyć wczesnym rankiem. Jest szansa na to, że dziecko się jednak prześpi. Poza tym unikniecie podróży w skwarze. Przyda się jasiek i kocyk, wygodne, przewiewne ubranie z naturalnych tkanin to konieczność, jeśli chcemy, by malec dobrze zniósł trudy wyprawy. Buty najlepiej zdjąć lub zastąpić kapciami, ulubiona muzyka dziecka, 2 3 książeczki, przytulanka i pomysły na zabawy, które nie wymagają dodatkowego sprzętu, np. zgaduj-zgadula w to trzeba się wyposażyć, kredki zostają w domu, bo łatwo wyjąć sobie oko podczas ostrego hamowania, zabieramy mokre i suche chusteczki, dużo napojów, najlepiej w plastikowej butelce z dzióbkiem, by dało się z niej pić podczas jazdy i coś do schrupania (raczej bez czekolady czy nadzienia), najlepiej owoce. Plażowy niezbędnik przedszkolaka czapka z daszkiem lub kapelusz z rondem, by zasłonić głowę i część twarzy, krem dla dzieci z filtrem UV (w zależności od karnacji i czasu, jaki spędzicie na słońcu), napoje im więcej tym lepiej, koszulka bawełniana, by chronić przynajmniej przez pierwsze dni plecy przed poparzeniami, łopatki, wiaderka, piłka. Pamiętaj: Słońce jest najbardziej szkodliwe między godziną a W tym czasie lepiej go unikać pozostać w cieniu, zaplanować posiłek, czy nawet zabawy pod dachem.

6 temat numeru Magdalena Plutecka-Dydoń Podróż do świata bajki Euro Disneyland Znaleźć się w świecie marzeń: spotkać Królewnę Śnieżkę, kaczora Donalda, albo prawdziwego pirata A może wyruszyć w daleką podróż statkiem kosmicznym? Od lat pragnienia wszystkich dzieci są podobne. O ile nasi rodzice spełniali je zabierając nas do wesołego miasteczka lub cyrku, o tyle my możemy zagwarantować naszym maluchom wyprawę do wyjątkowego, pełnego przepychu świata bajki, odwiedzając jeden z parków rozrywki. Lato to idealny czas, aby urzeczywistnić ich marzenia! W tym numerze zapraszamy do Euro Disneylandu najbardziej znanego parku w Europie. 5 krain jak ze snu To fantastyczne miejsce pod Paryżem nawiązuje do najpiękniejszych bajek z dzieciństwa. Park został podzielony na pięć odmiennych krain, a każda z nich dostarczy dzieciom w każdym wieku niezapomnianych przeżyć. Wkraczając do Euro Disneylandu znajdziecie się na Main Street, głównej ulicy amerykańskiego miasta z początku XX wieku. Chcąc jeszcze bardziej przenieść się w odległe czasy możecie wybrać się na przejażdżkę konnym tramwajem. Na dworcu będzie czekać zabytkowy pociąg z parową lokomotywą, który zawiezie was do wszystkich zakątków parku. Kraina druga, Adventureland, to prawdziwy świat przygody, w którym spotkacie Indiana Jonesa, Robinsona Crusoe i znajdziecie się w samym centrum pirackiej bitwy. Zmieniając klimat na nieco łagodniejszy, warto wybrać się do Fantasyland i odwiedzić dom Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków. Bądźcie również przygotowani na spotkanie Piotrusia Pana, Myszka Miki: Naukowe potyczki z duchami Myszka Miki i jego przyjaciele trafiają do domu, w którym straszy. Gdy tylko przekraczają próg, drzwi zatrzaskują się z hukiem za ich plecami, a sześć magicznych kłódek i zamków zamyka się natychmiast. Aby wydostać się z tej pułapki, przyjaciele muszą znaleźć wszystkie klucze. Tylko jak je znaleźć w domu, w którym straszy? Program edukacyjny dla dzieci od 7. roku życia. który zabierze was na podniebną podróż do Zamku Królowej Pik. A może chcecie zakosztować życia na Dzikim Zachodzie? W Frontrierland poznacie tajemnicę kopalni złota i możecie wypłynąć w rejs prawdziwym parostatkiem. Dla wytrwałych polecamy wizytę w domu duchów! Kraina piąta i ostatnia to Discoveryland świat odkrywców, wynalazców i wizjonerów. Jej główną atrakcją jest podróż statkiem kosmicznym, podczas której zobaczycie i lepiej poznacie gwiazdy oraz meteory. Europejski Disneyland charakteryzuje niesamowita atmosfera, którą, oprócz wymienionych atrakcji, potęgują parady bajkowych postaci, różnorodne pokazy i możliwość zabawy z ulubieńcami znanymi wcześniej jedynie z ekranów telewizorów. Nawet wizyta w jednej z kolorowych restauracji nie pozwoli wam oderwać się od baśniowych klimatów!

7 Autor Dojazd: Najprościej dojechać do parku metrem lub kolejką podmiejską z oddalonego o ok. 30 km Paryża. Lotniska Charles de Gaulle (CDG) i Orly oferują bezpośrednie połączenia autobusowe do parku. Bez kłopotu można zaparkować samochód w pobliżu parku (koszt ok. 8 euro/dzień). Chcąc zobaczyć wszystkie atrakcje parku należy przeznaczyć na jego zwiedzanie ok. 2 3 dni. Możecie przenocować w jednym z bajkowych hoteli: np. w Santa Fe, kowbojskim Hotel Cheyenne, ranczo Davy Crockett czy Disney s Newport Bay Club. Za pakiet w sezonie wakacyjnym, zawierający 2 noclegi w hotelu, śniadania i 3 wejścia do parku dla rodziny (2 dorosłych i dziecko w wieku 3 11 lat) zapłacimy ok. 500 euro. Dzieci do lat trzech nie płacą za noclegi i wstęp do parku. Park jest czynny codziennie w godz , w sierpniu do godz Koszt biletów: bilet jednodniowy dorośli 53 euro, dzieci 45 euro, bilet dwudniowy dorośli 96 euro, dzieci 79 euro, bilet trzydniowy dorośli 115 euro, dzieci 95 euro. KONKURS Prześlij wesołe zdjęcie swojego przedszkolaka i wygraj linię kosmetyków dla dzieci Mustela Sun (krem do ochrony przeciwsłonecznej SPF 30, mleczko łagodzące po nasłonecznieniu + torebka). Produkty dostępne tylko w aptece. Nagrody ufundowała firma InfoPlus Sp. z o.o.

8 rodzinna porcja zdrowia Z alergikiem w domu i przedszkolu Dziecko, któremu dokuczają uczulenia, może tak samo cieszyć się dzieciństwem, jak zdrowi rówieśnicy, jeśli tylko zapewni mu się właściwą opiekę i bezpieczne otoczenie. Dzisiaj właściwie już w żadnym przedszkolu alergik nie wywołuje lęku ani niechęci. Problem stał się tak powszechny, że opiekunowie oswoili się z uczuleniami. Jeśli jednak chodzi o ułatwianie rodzicom życia, bywa już różnie. W przedszkolach prywatnych właściwie żadna alergia nie stanowi problemu. Przedszkola zapewniają wyżywienie dzieciom na skomplikowanych dietach, zgadzają się podawać leki. W Warszawie są specjalne państwowe przedszkola dietowe (np. przedszkole nr 197 przy ul. Popiełuszki i przedszkole nr 27 przy ul. Koszykowej), które przyjmują alergików. Pozostałe zazwyczaj także, jednak rodzice muszą być przygotowani, że sami będą przyrządzać i dostarczać jedzenie dla swoich pociech, gdy dieta jest skomplikowana. 7 sposobów na pogodny dzień w domu alergika 1 Systematyczne przyjmowanie leków Maluch zwykle jest w dobrej formie, bo nowoczesne leki (wziewne, doustne, donosowe i maści) chronią go przed dolegliwościami. Są bezpieczne i skuteczne. Trzeba tylko przyjmować je stale, zgodnie z zaleceniami specjalisty. 2 Prysznic i herbata Gdy malec ma za sobą ciężką noc (np. męczył go kaszel i katar), gdy to tylko możliwe, rano powinien dobrze się wyspać. Kiedy wstanie, ciepły prysznic i kubek herbaty postawią go na nogi. Przy zaostrzonych objawach alergii nie należy posyłać dziecka do przedszkola. 3. Lista dla przedszkola Jeśli przedszkole gotuje osobno dla alergika, przygotuj bardzo dokładną listę potraw zakazanych. Wypisz też, co dziecko może jeść to pomaga w komponowaniu menu. Jeśli to ty gotujesz dla dziecka i przynosisz produkty do przedszkola, staraj się, by dania na dany dzień wyglądały podobnie do tych przedszkolnych. 4. Inhalator bez tajemnic Gdy maluch przyjmuje doraźnie leki wziewne, musi zabierać inhalator wychodząc z domu. Im wcześniej nauczy się samodzielnie go używać, tym lepiej. To szczególnie ważne w przedszkolach, w których personel odmawia podawania leków dzieciom. 5. Rozsądne dawkowanie zdrowia Postaw na zdrowy rozsądek. Nie zabieraj dziecka uczulonego na pyłki traw na kwitnącą łąkę, ale i nie trzymaj go cały dzień w domu po to bierze leki, by mógł normalnie żyć. Ruch to samo zdrowie i dla alergika. Wyjątek stanowią dzieci z astmą. Kiedy malec odczuwa zmęczenie lub zaczyna pokasływać od wysiłku, wystarczy trochę odpocząć i znowu można hasać do woli. 6. Skuteczne wietrzenie By zapewnić dziecku spokojny sen, wietrz jego pokój przez ok. 20 min. przy szeroko otwartym oknie. Zasada ta nie dotyczy okresu intensywnego pylenia roślin, na które maluch jest uczulony. 7. Przyjemne pluskanie Kąpiel przed snem to ulga dla dzieci, które z powodu alergii mają podrażnioną skórę. Myj dziecko tylko kosmetykami hypoalergicznymi. Jeśli skóra bardzo swędzi, poproś lekarza o przepisanie specjalnych płynów lub maści. Dbamy o pokój małego alergika Za sprzątanie najlepiej wziąć się wtedy, gdy pociecha jest poza domem lub w innym pomieszczeniu. Sprzątaj na mokro. Odkurzając tradycyjnie jedynie wzniecasz tumany kurzu, a to nie pokonuje roztoczy, częstych sprawców alergii. Pomyśl o odkurzaczu piorącym. Dzisiaj sprzęt niezłej jakości, polecany alergikom, można już kupić za zł. Roztocza chętnie mieszkają w dywanach, dlatego w pokoju dziecinnym lepiej z nich zrezygnować. Jeśli twoje dziecko nie może obejść się bez pluszaków, pierz je jak najczęściej. Kiedy to tylko możliwe, wystawiaj na powietrze pościel dziecka. Słońce i wiatr też pokonują roztocza. Lekarze nie zalecają kupowania zwierząt dzieciom ze skłonnością do 6

9 alergii, by oszczędzić im dramatu rozstania. Jeśli już macie zwierzę, które wydaje się dziecku nie szkodzić, staraj się systematycznie sprzątać sierść i pilnuj, by malec po zabawie z nim mył ręce, nie pocierał nimi oczu, itp. Nie pozwól, by zwierzak spał z dzieckiem. Nawet jeśli dziecko nie jest uczulone na pierze, zapewnij mu specjalną pościel dla alergików. Komplet można kupić za ok. 160 zł, w promocji jeszcze taniej. Nawilżacz powietrza nie zawsze jest bezpieczny. Jeśli ma w środku pojemnik na wodę, mogą się w nim zalęgnąć grzyby, które wywołują alergie. Dlatego taki pojemnik wymaga codziennego mycia. Wygodniej rozwiesić mokre ręczniki. Pamiętaj, że nie tylko kosmetyki dziecka powinny być hypoalergiczne. Również płyny i proszki, w których pierzesz lub dezynfekujesz jego rzeczy czy zabawki. Alergik w państwowym przedszkolu? o tym, że to możliwe, opowiadają Krystyna Szymańska, dyrektor państwowego przedszkola nr 145 i Elżbieta Mikołajczyk, dyrektor państwowego przedszkola nr 52 w Warszawie. Krystyna Szymańska, dyrektor państwowego przedszkola nr 145 w Warszawie Cenna dobra wola Oczywiście, że dzieci z uczuleniami chodzą do naszego przedszkola. Wobec ich rodziców mamy nieco większe oczekiwania co do współpracy z przedszkolem. Zależy nam na szczegółowej informacji o dziecku, bo to zapewnia jego bezpieczny pobyt u nas, a my możemy spać spokojnie. Jeśli przedszkolak ma alergię na jeden produkt, na przykład orzechy, nie stanowi to żadnego problemu, chociaż już wymaga współpracy wychowawczyni, kucharki i intendentki. Przy skomplikowanej diecie dziecko się nie stołuje u nas, a rodzice nie płacą za wyżywienie. Mamy mikrofalówkę, by podgrzewać posiłki. Elżbieta Mikołajczyk: dyrektor państwowego przedszkola nr 52 w Warszawie Informacja i obserwacja Każda placówka oświatowa musi być przygotowana na przyjęcie małych alergików i zapewnienie im w miarę dobrego samopoczucia. W kwestii alergii u dzieci najważniejsza jest wiedza, informacja i wzajemna komunikacja. Staramy się uwzględniać indywidualne potrzeby i ograniczenia dzieci. Oczywiście liczymy tu na pomoc rodziców. Dobrze by było w domu nim dziecko trafi do przedszkola poinformować je o sposobie żywienia w przedszkolu, uświadomić, że określonych pokarmów spożywać nie będzie, bo powodują u niego złe samopoczucie, że w określone dni nie wyjdzie do ogrodu, ale zostanie z drugą panią w sali. Kolejną naszą prośbą do rodziców jest dokładne i wyczerpujące wypełnienie karty zgłoszenia dziecka do przedszkola. Mając taką wiedzę możemy eliminować z ogólnego jadłospisu pokarmy dzieciom szkodzące. anmark R ZABAWKI DREWNIANE NAJWYZSZEJ JAKOSCI POLSKIE, EKOLOGICZNE ZABAWKI Z DREWNA O UNIKALNYM CHARAKTERZE Warszawa: GALERIA MOKOTOW (parter) tel.: (22) BLUE CITY (poziom 0) tel.: (22) Ul. Cybernetyki 2, II blok, I pietro, tel.: (22) (w tym sklepie liczne rabaty i promocje dla przedszkoli)

10 rodzinna porcja zdrowia dr Anita Bania Malec w podróży Nadchodzi lato czas częstych, wspólnych podróży. Warto przygotować się do wypadu z dziećmi, aby wyjazd był prawdziwą przyjemnością dla każdego z domowników. W trakcie podróży najczęstszą i powszechną przeszkodą zdrowotną jest choroba lokomocyjna. Zdarza się, że zachwycone wyjazdem dzieci trudno poskromić, malce bardzo przeżywają wspólną wyprawę (pierwszą podróż samolotem, czy długo oczekiwany wyjazd pociągiem do babci). W trakcie podróży mogą pojawić się kłopoty żołądkowe efekt stresu, zmian w odżywaniu, problemów z przestrzeganiem w pełni zasad higieny, gdy jesteśmy poza domem. 8 Świat się kręci... Zawroty głowy, mdłości prowadzące niekiedy do wymiotów, zmęczenie to objawy choroby lokomocyjnej. Może ona spotkać pociechę nie tylko w samochodzie, pociągu, czy samolocie, ale także w... wesołym miasteczku, w trakcie korzystania z licznych atrakcji (karuzeli, itp.). Dziecko odczuwa wówczas dyskomfort, może pocić się, być podenerwowane. Zazwyczaj ta niedogodność ustaje w momencie, gdy ustaje wywołujący ją ruch. Zdarza się jednak, iż symptomy utrzymują się nawet kilka dni po podróży. Dlaczego tak się dzieje, iż maluchy cierpią z powodu zawrotów głowy w trakcie podróży środkami lokomocji? Otóż powodem problemów jest brak porozumienia między narządem wzroku, a błędnikiem. Oczy przekazują bowiem informację, że ciało znajduje się w pozycji pionowej, podczas gdy narząd równowagi odbiera sygnał kołysania się. Nasz centralny układ nerwowy (mózg i rdzeń kręgowy), który przetwarza informacje otrzymane z innych źródeł, otrzymuje sprzeczne dane z pozostałych czterech systemów (ucho wewnętrzne, oczy, skórne receptory napięcia, receptory czuciowe). Gdy samolot wpada w turbulencje, a my czujemy nieprzyjemne kołysanie, a nawet gwałtowne ruchy maszyny, oczy nie wychwytują tegoż ru-

11 Czy wiesz, że... Podróż bez choroby lokomocyjnej wymaga sprawnej koordynacji ze strony aż pięciu układów: ucho wewnętrzne: monitoruje kierunek ruchu (obracanie, ruchy w przód, w tył, prawo-lewo, dół-góra); oczy: monitorują, gdzie znajduje się ciało w stosunku do otoczenia; receptory ciśnienia na skórze: mające łączność ze stawami i kręgosłupem informują, która część ciała dotyka podłoża; receptory czuciowe: znajdujące się w stawach czy mięśniach informują, które z części ciała poruszają się; centralny układ nerwowy: składa kawałki informacji w logiczną całość. chu, bowiem widzą wnętrze samolotu. Mózg otrzymuje wówczas informację, która nie pasuje do tej, którą przekazały oczy. Wtedy możemy poczuć zawroty głowy i nudności. Zawroty głowy z drogi! Aby pozbyć się choroby lokomocyjnej, należy podać maluchowi odpowiedni lek skuteczny i bezpieczny, nie wywołujący jeszcze dodatkowych dolegliwości (np. senności, kłopotów z koordynacją). Warto także przestrzegać kilku zasad. Zadbajmy o minimalizację stresu dla dziecka przed podróżą. Stres potęguje niemiłe odczucia występujące w przypadku ataku choroby. Usadźmy pociechę cierpiącą z powodu choroby lokomocyjnej przodem do kierunku jazdy. Malec może patrzeć w dal, na odległe krajobrazy. Unikajmy silnych zapachów, mocnych przypraw i tłustych potraw przed podróżą, w trakcie i po niej. Choć miło jest spędzić czas jazdy w czystym samochodzie, pamiętajmy, że zastosowanie nowego, intensywnego odświeżacza powietrza, czy też wyczyszczenie pulpitu środkiem o mocnym zapachu może nasilić dolegliwości występujące zazwyczaj u dziecka. Także nagromadzenie perfum użytych przez mamę i tatę w małym samochodzie, czy też wielu zapachów w samolocie nie pomaga dziecku przetrwać podróży w dobrej kondycji. Gdy nasza pociecha cierpi z powodu choroby lokomocyjnej, ograniczmy, choć piękne, zapachy perfum do minimum. Zwróćmy uwagę, aby nasz przedszkolak gwałtownie nie zmieniał pozycji ciała (np. nie obracał gwałtownie głowy, gwałtownie nie pochylał się do przodu i z powrotem nie wracał do pozycji siedzącej). Żołądek i nowe otoczenie W trakcie rodzinnych wypraw zmieniamy otoczenie, klimat, a nawet sposób odżywiania. Stąd częściej mogą przytrafić się nam sensacje żołądkowe bóle brzucha, wymioty. Warto zatem w trakcie wyjazdu z dziećmi mieć pod ręką delikatny środek na zaburzenia żołądkowe. W trakcie podróży zatrzymujemy się na posiłki w nieznanych nam przydrożnych restauracjach i knajpkach, albo jemy i pijemy w trakcie jazdy mieszając w menu potrawy słodkie, słone (chipsy, batoniki) oraz napoje gazowane. Najlepiej zabrać ze sobą wodę (np. w wygodnej butelce z dzióbkiem) i przekąski, które nie popsują się szybko w wyższej temperaturze, a dziecku łatwo je utrzymać w małej rączce (jabłko, banan). W trakcie podróży warto napić się gorącej herbaty i zjeść lekki, ciepły posiłek. Wtedy naszemu żołądkowi będzie łatwiej znieść trudy np. wielogodzinnej jazdy samochodem. Pamiętajmy o myciu rąk, choć utrzymanie higieny może być trudniejsze niż zwykle (można wziąć ze sobą choćby mokre chusteczki i często wycierać małe łapki). Jak wspierać malca, gdy ma zawroty głowy? przed podróżą i w jej trakcie nie dawaj maluchowi zbyt wiele pić i jeść posadź dziecko przodem do kierunku jazdy usadź malca tak, aby jak najmniej odczuwalne były ruchy pojazdu, jego kołysanie (np. w samolocie - przy skrzydłach, przy przejściu dla pasażerów; w autokarze w środkowej części pojazdu, na statku na górnym pokładzie, pośrodku statku, a nie np. na dziobie) zadbaj o regularne, 5 10 minutowe przerwy w podróży w trakcie jazdy samochodem, aby pasażerowie mogli rozchodzić nogi i pooddychać świeżym powietrzem wietrz samochód w trakcie podróży zachęć dziecko do patrzenia w dal, ale nie zachęcaj np. do oglądania obrazków w książce. ŚWIAT SIĘ KRĘCI bez choroby lokomocyjnej i zawrotów głowy! Vertigoheel (złożony lek homeopatyczny w postaci tabletek podjęzykowych): - znosi objawy choroby lokomocyjnej (zawroty głowy, nudności, złe samopoczucie) - zastosowany na dzień przed podróżą zapobiega dolegliwościom - jest bezpieczny dla dzieci - nie powoduje senności Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania i przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych, dawkowania oraz informacje dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą. Heel Polska Sp. z o.o., ul. Poleczki 21, Warszawa, Tel. (022) ,

12 szkoła zdrowego żywienia Woda niezbędna nie tylko w upał Chociaż ma zero kalorii, nikt rozsądny nie powie, że jest bez wartości. Pozwala nam żyć umożliwia trawienie, oddychanie i każdą najprostszą, codzienną czynność. Zapewnia siły witalne oraz jasność umysłu. Reguluje temperaturę ciała. Najzdrowsza jest czysta. Dlaczego więc tak rzadko dajemy ją naszym dzieciom? Przedszkolak, który waży 20 kg powinien każdego dnia wypijać 1,5 litra płynów (wg wzoru opracowanego przez dietetyków: 1 litr na 10 kg ciała + 50 ml na każdy kolejny kilogram). Kiedy jest bardzo gorąco, jeszcze więcej, bo pocąc się szybko traci wodę. Tymczasem dzieciaki zajęte zabawą nie myślą o pragnieniu. Przypominają o nim sobie dopiero wtedy, gdy już naprawdę mocno doskwiera. Tymczasem odczuwalna potrzeba picia (np. suchość w ustach) to pierwszy objaw groźnego dla zdrowia odwodnienia. Dlatego od najmłodszych lat powinniśmy wpajać naszym pociechom potrzebę systematycznego spożywania płynów. Małymi łykami, ale jak najczęściej. Jeśli dziecko wypije od razu całą szklankę napoju, natychmiast wszystko wysiusia, bo jego pęcherz jest jeszcze za mały, by robić spore zapasy. Dlatego lepiej podawać mniejsze ilości płynów, za to częściej. W upał malec cały czas powinien mieć przy sobie butelkę z napojem. Bardzo wygodne są te z dzióbkiem woda się nie wylewa i jest zabezpieczona w czasie przerw w piciu. Sprawdź koniecznie, czy w przedszkolu twojej pociechy pamiętają o tym, że dziecko, które spędza czas na dworze, również musi pić. Niestety, bywa, że opiekunowie o tym zapominają. Ustal więc, że przygotujesz odpowiedni pojemnik na płyny, a panie będą zobowiązane, by uzupełniać go w razie potrzeby. Lepsza od soczku? Kiedy ruchliwy malec wraz z potem traci wodę, z organizmu ubywa także składników mineralnych. Powinien zatem pić różnorodne napoje: mleko, soki, herbatki, by uzupełnić niedobory. Przede wszystkim jednak zaopatrujmy go w wodę. Mamy rzadko podają ją dzieciom, uważając, że lepiej będzie, gdy maluch wypije soczek. Tymczasem to nieprawda! 10

13 Woda jest niezwykle cenna. Do jej trawienia praktycznie nie są potrzebne żadne enzymy, dlatego to najlepiej i najszybciej przyswajalny płyn. Latem, kiedy staramy się zapobiec odwodnieniu woda pochodząca ze zwykłej wody najszybciej dotrze do każdej komórki ciała. Nie jest kaloryczna, więc nie tuczy i nie hamuje apetytu. Dobrze i szybko gasi pragnienie. Poza tym jest niezwykle praktyczna kompot czy soczek zostawione na słońcu mogą sfermentować. Woda tak łatwo się nie psuje. Gdy dziecko pije głównie soki, może to ujemnie wpłynąć na jego układ pokarmowy i doprowadzić do częstych, luźnych stolców, a to dodatkowo zwiększa ryzyko odwodnienia. Przedszkolak nie powinien dziennie wypijać więcej niż 250 ml soku (szklanka), najlepiej rozcieńczonego wodą. Bezpieczniejsze źródło witamin i minerałów w gorące dni to warzywa i owoce do jedzenia. Ja tego nie lubię! Wcale nie tak łatwo przekonać dziecko do picia czystej wody. Warto jednak próbować. Część przedszkolaków daje się namówić, obserwując, że woda to napój dorosłych jeśli sama będziesz ją piła, maluch sięgnie po nią chętniej. Pozwól mu skorzystać (pod nadzorem!) z dorosłej szklanki i podaj wodę z dorosłymi dodatkami, np. plasterkiem jabłka, pomarańczy czy cytryny. W ten sposób zmienisz nieco smak. Może mu to bardzo posmakować! Jeśli to nie pomoże, pomyśl o herbatkach rumiankowej czy owocowej. W razie potrzeby możesz ją lekko osłodzić. Niby cukru nie powinno się w diecie używać ale lepsza woda z jego odrobiną, niż rezygnacja z wody. Czy wiesz, że... My to w większości woda Życie bez wody nie jest możliwe. Aby to zrozumieć, wystarczy sobie uświadomić, że średnio w ponad połowie organizm dorosłego człowieka składa się właśnie z niej. Woda stanowi około 75-80% masy ciała noworodka i ponad 60% przedszkolaka. Objawy odwodnienia Woda wodzie nierówna Do picia dla dzieci najlepsza jest odpowiednio dobrana woda butelkowana. Ani woda z kranu, ani nawet oligoceńska, nie są bowiem pewnym źródłem zdrowia. Woda z kranu zawiera wiele szkodliwych substancji, chociaż w ilościach dopuszczalnych przez służby sanitarne, a zarazem jest pozbawiona wielu cennych składników. Woda oligoceńska, choć zdrowsza, wymaga odpowiedniego przechowywania i dezynfekcji pojemników, w których jest przynoszona do domu, by można ją było bezpiecznie pić. Nie każda woda w butelce jest właściwa dla kilkulatka. Te gazowane źle wpływają na pracę układu pokarmowego. Wody o ogólnej średniej i wysokiej zawartości minerałów (ponad 500 mg na litr) mogą zaszkodzić delikatnym nerkom dziecka, a nawet doprowadzić do groźnego przedawkowania składników mineralnych. Wody o wysokiej zawartości wapnia nie nadają się do przegotowania, bo wytrąca się z nich osad. Niewielu rodziców wie, czym różni się woda mineralna od źródlanej czy stołowej i myślą, że to tylko stosowane zamiennie słowa. Tymczasem wyłącznie wody mineralne mają stały, gwarantowany skład (niestety rzadko odpowiedni dla maluchów), źródlane zmienny, ale podlegają dokładnej kontroli, a stołowa nie musi zasadniczo różnić się od tej z kranu! Dlatego najlepszym rozwiązaniem przy wyborze wody dla dziecka jest zaufanie ekspertom. Szukaj wody polecanej przez Instytut Matki i Dziecka lub Centrum Zdrowia Dziecka, a na pewno będzie to trafny wybór. Niedobór wody w organizmie może prowadzić do śmierci. U osoby dorosłej wystarczy utrata wody wynosząca 20% masy ciała. U małych dzieci jeszcze wcześniej. Już 2 3% ubytek, zwykle nie dający żadnych wyraźnych sygnałów, może odebrać maluchowi energię i chęć do zabawy. Przy 6% utracie pojawiają się bóle głowy, zaburzenia oddychania, upośledzone jest wydzielanie śliny i wysychanie błony śluzowej jamy ustnej. Większy niedobór wody prowadzi do szybkiego wyniszczenia, dlatego odwodnienie spowodowane upałami, biegunką czy długotrwałą gorączką, tak często dla małych dzieci kończy się pobytem szpitalnym. Systematyczne, nawet niewielkie niedobory wody, również są niewskazane. Wyrobienie dobrego nawyku systematycznego picia to ważne inwestycja w zdrowie i kondycję pociechy. 11

14 dziękujemy, wszystko zjemy Zdrowe kanapki Do łączenia różnych produktów świetnie nadają się surówki i sałatki oraz kanapki. Kanapki to najszybszy i najprostszy posiłek, a w wielu domach jada się je na śniadania i na kolacje. Pomysłów na kanapki są tysiące, a ich kolorowy wygląd może zachęcić do jedzenia nawet niejadka. Zdrowe kanapki najlepiej przyrządzać na ciemnym, np. wieloziarnistym pieczywie z dodatkiem wysokiej jakości margaryny z olei roślinnych. Tłuszcz roślinny, w tym oleje i margaryna, są jedynym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, niezbędnych w zdrowej diecie. Do kanapek świetnie nadają się dodatki z podstawowych grup produktów, a więc warzywa, jak sałata, kiełki, papryka, nabiał sery, jajka, oraz mięso np. tuńczyk czy wędliny z drobiu. Z kolorowych kanapek pomysłowa mama może stworzyć różne barwne kompozycje, które zachęcą malucha do jedzenia. Składniki na 2 kanapki: bagietka z ziarnami 2 plastry wędzonej polędwicy 2 plastry żółtego sera 1/2 ogórka pomidor kilka listków sałaty Rama Classic 2 łyżeczki majonezu szczypta curry sól pieprz Umyj liście sałaty. Pokrój ogórka i pomidora na plastry. Wymieszaj majonez ze szczyptą curry. Bagietkę przekrój na pół wzdłuż i wszerz. Posmaruj Ramą Classic. Na płaskiej połowie bagietki połóż warstwę sosu majonezowego, liście sałaty, wędlinę, na to plastry ogórka i pomidora. Następnie plaster sera i znowu liście sałaty. Przykryj drugą połową bagietki. Złożoną kanapkę owiń folią spożywczą i włóż na kwadrans do lodówki. Składniki: chrupiąca bułka paluch z ziarnami Rama Classic Rama Creme Bonjour ziołowa świeży ogórek szczypiorek rzodkiewka sałata Bułkę posmaruj Ramą Classic i ziołową Ramą Creme Bonjour. Ułóż sałatę, a następnie świeżego ogórka na przemian z plasterkami rzodkiewki. Po zamknięciu powstanie ząbek dinozaura. 12

15 Składniki na 4 kanapki: 2 ciabatty oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia 8 plastrów surowej szynki wędzonej (najlepiej parmeńskiej) garść rukoli Rukolę opłucz i bardzo dokładnie osusz. Ciabatty przekrój na połówki, obficie skrop oliwą, ułóż na nich rukolę oraz dwa zwinięte plastry szynki. Składniki na 4 kanapki: 2 bułki z pełnego przemiału z ziarenkami szynka ser żółty margaryna Rama Classic sałata ogórek pomidor sól świeżo zmielony pieprz Bułki przekrój na pół i posmaruj margaryną. Połóż na nich liść sałaty, plasterki wędliny i sera. Udekoruj plastrami pomidorów i ogórków, a następnie przypraw do smaku. Składniki na 4 kanapki: 4 kromki pumpernikla ogórkowy serek Rama Creme Bonjour 8 plastrów łososia wędzonego cytryna koperek Pumpernikla posmaruj serkiem Rama Creme Bonjour. Plastry łososia zwiń w rulony i połóż po dwa na każdej kromce. Udekoruj serkiem, cząstką cytryny i gałązką koperku. Składniki: okrągła bułka grahamka Rama Classic świeży ogórek plasterki rzodkiewki szynka pomidor szczypiorek ser żółty Przekrojoną bułkę grahamkę posmaruj Ramą Classic. Płatki kwiatka ułóż z plastrów ogórka i rzodkiewki. Dodaj paski szynki i sera żółtego. Na środek kwiatka nadaje się pomidor, a na słupki kwiatowe - szczypiorek. Bułkę delikatnie zamknij.

16 mamo, bądź kobietą Eliza Dolecka Mamo, oszczędzaj, żeby... zaszaleć! Lato w rozkwicie, wakacje tuż, tuż, tymczasem twoja forma nie rzuca na kolana, w szafie same niemodne łachy, a fryzjera nie widziałaś od jesieni... Co gorsza portfel pusty. Nawet nie do końca, ale masz tyle ważniejszych wydatków... A może jednak znajdzie się sposób, by wreszcie zrobić coś dla siebie? Przynajmniej spróbuj. Dawno przestałaś myśleć o przyjemnościach i troszczyć się o własne ciało. Dzieci, dom, mąż... Budżet nie daje się rozciągać w nieskończoność, a przecież tyle jest potrzeb. Dlatego uznałaś, że dobre kremy są dla modelek. Relaksujący weekend dla kobiet biznesu. Nawet do kina chodzisz jedynie na filmy dla dzieci. Pogodziłaś się z tym, że już i mąż mówi do ciebie mamuśka, chociaż jesteś od niego trochę młodsza. Czy nie za szybko na życiową emeryturę? Czy jesteś pewna, że pociechy i wybranek serca naprawdę chcą tych twoich poświęceń? A może woleliby pełną uroku i radości kobietę, bo mamy i żony też bywają kobietami? Pomyśl chwilę... Nowa, zwiewna sukienka. O dwa rozmiary mniejsza niż te w szafie, bo zrzuciłaś to i owo podczas zajęć aerobiku. Szałowe perfumy. Zawadiacka grzywka dobrze doradził ci ten fryzjer przyjaciółki. Fajny makijaż takie kolory dobrze wyglądają nie tylko na dwudziestolatce... Myślisz, że to nierealne? Nie stać cię? A może jednak... Nie chcemy ci zarzucać niegospodarności. Co miesiąc czynisz cuda łatając jakoś koniec z końcem. Każda Amerykanka czy Dunka na twoim miejscu padłaby z głodu wraz z rodziną, a tobie wystarcza i na ubrania dla dzieci, i na komitet rodzicielski, i rachunki prawie wszystkie. Jednak na zbytki nie zostaje. Sprawa wydaje się beznadziejna... Ale jednak podpowiadamy ci 10 sprawdzonych sposobów oszczędzania. Znasz je wszystkie? Tylko czy stosujesz? Warto, bo właściwie bez większego wysiłku pozwalają zostawić w kieszeni trochę grosza, który dotąd przeciekał przez palce. Radzimy jednak korzystać z rad tym, którzy zaoszczędzone pieniądze rzeczywiście wydadzą na siebie. Bez wyrzutów sumienia. Jeśli bowiem zamierzasz potem rwać włosy z głowy i powtarzać, że tyle pieniędzy to lepiej było wydać na coś pożytecznego, lepiej w ogóle nie zawracaj sobie głowy tym całym oszczędzaniem. Otóż ty także jesteś pożyteczna, a pieniądze szczęścia nie dają głównie tym, którzy nie potrafią się nimi cieszyć. Zatem zaciśnij pasa, by potem luzować na całego. Powodzenia! 1. Rób zakupy zawsze z kartką I przyjmij żelazną zasadę, że jak czegoś na niej nie ma, to nie jest ci potrzebne. Zaskakujące, jak wiele można oszczędzić kupując, ale właśnie tak jest. Przypomnij sobie te wszystkie sytuacje, gdy poszłaś do sklepu po kilogram mąki, a wróciłaś z torebką marcepana, cukrem, chociaż w szafce było jeszcze trzy kilo, skarpetkami dla Jasia (super okazja rozpadła się przy pierwszym praniu) i oczywiście bez mąki. Najgorsze są zakupy w supermarkecie. Tam trzymanie się ściśle listy sprawunków jest szczególnie trudne, ale wykonalne. Zrób rachunek sumienia, a przekonasz się, ile pieniędzy będzie zostawało od miesiąca, w którym wprowadzisz zapiski. 2. Wybieraj ekonomiczne opakowania Na początku trudno podjąć decyzję o kupowaniu kilkulitrowego płynu do prania czy mycia naczyń albo zgrzewki wody, bo to wymaga swoistej inwestycji pierwsze nowe zakupy są droższe niż wcześniejsze, małe. Jednak po pewnym czasie odczujesz pozytywne skutki zmian przecież każde pranie czy mycie naczyń będzie tańsze. Ale uwaga! Zanim zdecydujesz, które opakowanie jest rzeczywiście ekonomiczne, starannie to przelicz (np. na kalkulatorze). Niestety bywa tak, że handlowcy, licząc na naszą łatwowierność, produkty w dużych opakowaniach sprzedają proporcjonalnie drożej niż w małych. Dlatego nie wierz, tylko licz, co naprawdę się opłaca. 14

17 3. Nie płać za reklamę Jeśli firma decyduje się na kosztowną kampanię reklamową, np. w telewizji, poniesione wydatki musi odzyskać. Z naszej kieszeni. Ciężko dziś znaleźć towary, które się wcale nie reklamują, jednak już łatwiej wyszukać na półce produkty bardzo podobne do tych modnych, a znacznie tańsze. Warto porównać skład produktu, by się przekonać, czy rzeczywiście nowość jest tak wyjątkowa, jak twierdzi pani w reklamie. 4. Doceń towary z drugiej ręki Na pewno nieraz było ci żal, gdy patrzyłaś, jak szybko ze swoich rzeczy wyrastają dzieci. To oczywiście wielka radość, że rosną i prawidłowo się rozwijają, ale ile razy w sezonie można kupować nowe buty, spodnie czy koszulki... Serce boli, gdy zupełnie nowe rzeczy przestają się do czegokolwiek nadawać... A może warto te większe i droższe sprzedać na aukcji w Internecie? W sieci możesz też kupić ubrania dzieciom prawie nowe, a znacznie tańsze. Zresztą coraz częściej w sieci handlują producenci i sprzedają prawdziwe nowości. Bardzo trudno już dziś wymyślić rzecz, której nie można kupić w Internecie. I jeśli nawet nie masz zaufania do takich zakupów, przynajmniej porównaj ceny. Zobaczysz, ile można oszczędzić. Odwiedź też okoliczny sklep z używaną odzieżą. Tam również można już wyszukać niezłe skarby. 5. Korzystaj z wyprzedaży Sobie chciałabyś kupić coś modnego. Dzieciom nie możesz kupować rzeczy na zapas, bo rosną w nieprzewidywalnym tempie. Ale mąż nie przejmuje się modą i nie rośnie, zatem ubieraj go na wyprzedażach. Czekając do ostatniej chwili można oszczędzić do 70% pierwotnej ceny. Uważaj jednak. I tu handlowcy bywają przebiegli i rzeczy po obniżce bywają droższe, niż te w normalnej cenie u konkurencji. Niestety, jedyny sposób, by nie dać się nabrać, to dużo chodzić po sklepach. Zwykle oszczędzanie pieniędzy i czasu w parze nie chodzi. Wyjaśnij to mężowi, a spokojniej zniesie kolejne samotne popołudnie, gdy ty z przyjaciółką będziesz buszować wśród okazji. 6. Odkładaj monety do puszki Po każdych zakupach drobne, które ci zostaną, wrzuć do skarbonki. Wszystkie monety od 5 gr do 5 zł. Nie odczujesz tego boleśnie, bo drobniaki zwykle nam tylko przeszkadzają i jakoś tak trudno traktować je, jak poważne pieniądze. Działaj konsekwentnie, nie podbieraj żadnych sumek, a mocno się zdziwisz, jak dużo pieniędzy uzbiera się na koniec miesiąca. 7. Rozmawiaj za rozsądną cenę Twój rachunek telefoniczny może być mniejszy. Zawsze może, chociaż wydaje ci się, że robisz już wszystko, by oszczędzić. Zacznij od rzeczy najłatwiejszych porozmawiaj ze swoim operatorem telefonicznym o zmianie abonamentu na korzystniejszy, dobrany do ciebie, np. jeśli dzwonisz głównie do koleżanek, to interesują cię tanie rozmowy wieczorem i w weekendy. Tylko wtedy pamiętaj, by bez wyraźnej konieczności o innej porze nie dzwonić. Zamontuj sobie sekundnik koło aparatu. Niech piszczy rozpaczliwie, gdy mija np. trzecia minuta rozmowy. Może to cię otrzeźwi? Na końcu przemyśl, dlaczego tyle czasu spędzasz ze słuchawką przy uchu i... zmień to. Czasem lepiej się z kimś spotkać. A jak nie wyślij maila. Sms też wychodzi taniej. 8. Ruszaj się i dobrze odżywiaj Zadbasz o zdrowie, zaoszczędzisz w aptece. Racjonalne, urozmaicone posiłki (wcale nie drogie), ruch na świeżym powietrzu (kilka razy w tygodniu, łącznie co najmniej 90 minut) i troska o odporność (w tym hartowanie, odpowiednia ilość snu) to tanie sposoby na to, by leki: przeciwgorączkowe, przeciwbólowe, zwalczające objawy grypy i przeziębienia, itp., nie były nam wcale potrzebne. Przejrzyj swoją apteczkę domową, policz, ile na nie wydajesz dotychczas, a przekonasz się, jaka to oszczędność. W końcu Polacy są w czołówce światowej, jeśli chodzi o wydatki na środki bez recepty. 9. Dokręć kran, zgaś żarówkę, zapomnij o prasowaniu... Gaszenie świateł tam, gdzie nie są potrzebne czy dokręcanie kranu, by nie marnować cennych kropli wody, nie pozwala oszczędzać oszałamiających sum. Nawet wymiana żarówek na energooszczędne to też nie sposób, by po miesiącu kupić super buty. Jednak to także oszczędności poza tym dawanie dobrego przykładu dzieciom mogą zobaczyć w praktyce, na czym polega postawa proekologiczna. Jeśli nie ma absolutnej potrzeby, nie prasuj. Szkoda życia na stanie przy desce. Poza tym żelazko to urządzenie energochłonne. Pomyśl o wygodnych ciuchach, które nie lubią prasowania, a znajdziesz czas dla siebie i kolejną okazję do oszczędności. 10. Rzuć palenie. Zmuś też jego Palaczki mają niebywałe pole do popisu, jeśli chodzi o oszczędności. Rzucając palenie oszczędzają bowiem nie tylko realne, obecne pieniądze (np. paczka dziennie po 5 zł to w skali miesiąca wydatek 150 zł.). Oszczędzają też przeszłe wydatki na lekarza. Odmładzają się niemal natychmiast bez wizyty w salonie odnowy biologicznej odzyskują naturalny koloryt skóry. Odświeżają oddech. Ich skóra znowu pachnie kobietą. Co dla niektórych równie ważne przywracają świeżość w mieszkaniu... To ważne powody, by przynajmniej spróbować. Porozmawiaj z lekarzem pierwszego kontaktu powinien ci doradzić, jak rozstać się z nałogiem. Jeśli nie palisz, a chcesz jego namówić na pożegnanie z papierosem, przypomnij tylko dyskretnie, że palenie sprzyja impotencji. To często działa skuteczniej niż wzmianka o raku płuc. 15

18 inspiracje Tatiana Ziemkowska Kolorowe motyle Lato w pełni. Wszystko kwitnie, cudownie pachnie i mieni się żywymi kolorami, a wśród kwiatów bezszelestnie fruwają leciutkie motyle. Spróbujcie razem z nami zrobić te cudowne stworzenia. Wykonanie: Do wykonania motyla potrzebne są: Gładka kolorowa bibuła, Czarna tektura, Zszywacz biurowy, Klej, Nożyczki. 1. Z kolorowej bibuły wytnij dwa takiej samej wielkości kwadraty. 2. Każdy z kwadratów delikatnie zmarszcz po przekątnej. 3. Zawiń po środku tak, żeby powstała kokardka. W ten sam sposób przygotuj drugi kwadrat. Dzięki temu powstaną skrzydła motyla. 4. Obydwa skrzydełka złóż na krzyż i zszywaczem połącz je ze sobą. 5. Z czarnej tektury wytnij kształt tułowia z głową motyla i przyklej do gotowych skrzydełek. Twój motylek jest gotowy. Jeśli masz ochotę możesz zrobić kilka takich motyli o różnych kolorach z pewnością wprowadzą niepowtarzalny, pogodny nastrój do twojego pokoju, jeśli umieścisz je jako ozdobę w różnych miejscach na meblach, firankach lub zawiesisz na suficie. Do tego będą potrzebne również cienkie nici i dwustronna taśma klejąca. 16

19 ZAPROJEKTOWANE DLA DZIECIĘCYCH RĄCZEK Kształt i rozmiar piór STABILO s move easy został specjalnie zaprojektowany z myślą o anatomii dziecięcej rączki. Pasuje zarówno do dłoni praworęcznych, jak i leworęcznych dzieci, gdyż pióra kulkowe zaprojektowano w dwóch wersjach. 1. Słodki bukiet dla mamy 1. Przygotuj pusty rożek do lodów. Słodką śmietankę wymieszaj z cukrem pudrem i fiksem, całość ubij mikserem. 2. Łyżeczką od herbaty napełnij rożek bitą śmietaną. 3. Ozdabianie rożków rozpocznij od układania środków i listków. Następnie wokół środka ułóż żelki płatki kwiata. P r z y g o t u j: Rożki do lodów, Słodką śmietankę 30%, Cukier puder, Fix do bitej śmietany, Kolorowe żelki i pastylki o różnych kształtach do ozdabiania. Smacznego! Więcej inspirujących pomysłów, jak ciekawie spędzić czas z dzieckiem znajdziesz na stronie internetowej 17

20 inspiracje czytaj, oglądaj & graj Moja przyjaciółka Gwiazdka Dystrybucja: Warner Home Video Film familijny na DVD, Premiera: 10 maja 2006 Kiedy mała Laura wraz z rodziną przeprowadza się do innego miasta, pozbawiona dotychczasowych przyjaciół, czuje się samotna i zagubiona. To się zmienia, kiedy w magiczną noc odnajduje gwiazdkę, która właśnie spadła z nieba, łamiąc sobie nieszczęśliwie jedno z ramion! Laura troskliwie opiekuje się swą nową przyjaciółką, która powoli wraca do zdrowia. Niestety gwiazdka, tak jak Laura w nowym mieście, bardzo tęskni za swoim domem. Laura, z pomocą swojego młodszego braciszka, postanawia więc pomóc gwiazdce powrócić na niebo tam, gdzie jej miejsce. MAGICZNY LAS Kasia Najman Wydawnictwo: Siedmioróg Zbiór ośmiu opowieści o Kasi i Piotrusiu, rodzeństwie, które podczas spaceru odkrywa zaczarowany świat zwierząt. Po zjedzeniu magicznych jagód dzieci stają się małe, jak krasnoludki i poznają zająca Karotka, który prowadzi je do leśnej wioski. Wśród jej mieszkańców szybko zdobywają grono bliskich przyjaciół. Królik Bugs i Struś Pędziwiatr: Szalony pościg Dystrybucja: Warner Home Video Film animowany na DVD Premiera: 9 czerwca 2006 Zobacz Królika Bugsa i jego najlepszych kumpli w nowej odsłonie! Teraz możesz ich podziwiać w pełnometrażowym filmie animowanym, w całkowicie nowej jakości obrazu i dźwięku, w jeszcze bardziej szalonych i śmiesznych przygodach! Film Królik Bugs i Struś Pędziwiatr: Szalony pościg to prawdziwa torpeda! Zobacz, jak kosmiczny podróżnik Duck Dodgers (Daffy) walczy z Marsjaninem Marvinem o władzę nad Planetą X, Elmer tropi długouchego Bugsa, a Kojot snuje kolejne szalone plany schwytania Strusia Pędziwiatra! Stworzone przez geniusza animacji Chucka Jonesa Królik Bugs i Struś Pędziwiatr Szalony pościg to beczka śmiechu, pełna chaosu i wariactw w wykonaniu twoich ulubionych przyjaciół Looney Tunes! Zuźka D. Zołzik na przeszpiegach Barbara Park Wydawnictwo Nasza Księgarnia Zuźka D. Zołzik odkrywa w sobie cenne zdolności szpiegowskie: ma przebiegłe stopy i nie sapie, gdy oddycha. Pewnego dnia śledzi w sklepie swoją ukochaną Panią z przedszkola i niespodziewanie staje się świadkiem pewnego ważnego wydarzenia! Teraz Zuzia musi,,zasznurować buzię, żeby się z niej nie wyślizgnął sekret Pani. Drogie Dzieci! Mamy dla Was 13 wspaniałych prezentów od firmy Monolith Films. Narysujcie swojego ulubionego zwierzaka, pieska, kotka, a może chomika. Najładniejsze prace nagrodzimy oraz umieścimy na naszej stronie internetowej. Rysunki przesyłajcie na adres redakcji do 15 sierpnia. Pyza na polskich dróżkach Hanna Januszewska Wydawnictwo Nasza Księgarnia Pyza powraca po ponad pięćdziesięciu latach. Wędrówki rezolutnej Pyzy bawiły i uczyły wiele pokoleń Polaków. To dzięki jej fascynującym przygodom poznawaliśmy nasz kraj. Podróże Pyzy nadal są ciekawe, czasem zabawne, a czasem straszne zwłaszcza te, które przypominają nam czasy komunizmu. Pyza na polskich dróżkach to wykwintne danie literackie. Najmłodszych czytelników zainteresują ciekawe wycieczki małej bohaterki, starsi z nieskrywanym wzruszeniem mogą sobie przypomnieć czasy dzieciństwa i przez chwilę zastanowić się nad tym, jak to było, kiedy kobiety jeździły na traktorach, a 300% normy to była norma na medal. Dżungla Dystrybucja: Forum Film Poland Film animowany, Premiera: 26 maja 2006 r. Sebastian, lew żyjący w nowojorskim zoo, raczy swego syna Franka wielce dramatycznymi opowieściami o życiu w prawdziwej dżungli, z której jak twierdzi pochodzi. Martwi się, że syn jest nieśmiały i nie potrafi nawet porządnie zaryczeć. Zresztą i sam wielki tata ma z tym niejakie trudności Gdy po rodzinnych nieporozumieniach Franek trafia na statek, który zmierza do prawdziwej dżungli, Sebastian rusza synowi na ratunek. Towarzyszy mu grupa ekscentrycznych, ale wiernych przyjaciół: wiewiórka Benek, żyrafa Bożena, anakonda Ksysiek oraz miś koala Bazyl. Razem przeżyją moc niesamowitych przygód, najpierw w dżungli Nowego Jorku, a potem w tej prawdziwej. 18