RAPORT z szóstego spotkania z cyklu Warszawskich Spotkań Mieszkaniowych z dnia 6 kwietnia 2011 r. Celem cyklu Warszawskich Spotkań Mieszkaniowych jest prezentacja polityki lokalowej m. st. Warszawy realizowanej za pośrednictwem Biura Polityki Lokalowej. Szóste z kolei spotkanie z mieszkańcami m. st. Warszawy poświecone zostało pomieszczeniom adaptowanym i odbyło się w dniu 6 kwietnia 2011 r. w Urzędzie Dzielnicy Wola przy Al. Solidarności 90 w godzinach 16.30-19.05. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele - Biura Polityki Lokalowej: Dyrektor, Pani Beata Wrońska-Freudenheim oraz Zastępca Dyrektora, Pan Tomasz Krettek, Wydziału Zasobów Lokalowych dla Dzielnicy Wola, Naczelnik, Pan Roman Burdecki, Referatu Sprzedaży Lokali i Nadzoru Właścicielskiego, Pani Dorota Gestern, Wydziału Strategii Zarządzania i Nadzoru, Naczelnik, Pani Beata Anna Szarawarska, Dzielnicy Praga Południe, Zastępca Burmistrza, Pan, Centrum Komunikacji Społecznej, Pani Izabella Baran oraz przedstawiciele organizacji reprezentujących prawa lokatorów i osoby indywidualne. Spotkanie prowadziła Kinga Markert - moderatorka z firmy Markert Mediacje. Program spotkania: 1. Otwarcie spotkania 2. Zebranie pytań na temat lokali adaptowanych 3. Odpowiedzi na zebrane pytania 4. Wolne pytania z sali 5. Odpowiedzi na pytania 6. Podsumowanie spotkania oraz pożegnanie uczestników Podsumowanie przebiegu spotkania: Spotkanie przebiegło zgodnie z programem. Przybyło około 35 uczestników osób indywidualnych oraz przedstawicieli organizacji reprezentujących prawa lokatorów. Na początku moderatorka zarządziła 3 minutową przerwę na zapisanie na kartkach pytań do prezydium i przekazanie ich prowadzącej. Następnie, osoby zasiadające w prezydium udzielały odpowiedzi w kolejności, w jakiej pytania zostały zebrane. Po wyczerpaniu pytań z kartek zadawane były pytania dodatkowe korespondujące z tematyką spotkań. W trakcie dyskusji wyraźnie zaznaczony został problem mieszkańców budynku przy ulicy Chłodnej 41, którzy przybyli na spotkanie liczną reprezentacją. W związku z faktem, iż sprawa odbiegała od głównego tematu spotkania, Dyrektor 1 / 10
Biura Polityki Lokalowej, Pani obiecała zorganizować w końcu kwietnia osobne spotkanie poświęcone problemom mieszkańców Chłodnej 41. Całość spotkania została utrwalona przy pomocy dyktafonu i kamery. Zestawienie pytań i wniosków zgłaszanych przez mieszkańców oraz udzielanych odpowiedzi: W pierwszej części spotkania obecni przedstawiciele wymienionych wyżej jednostek organizacyjnych m. st. Warszawy odpowiadali na pytania zebrane na kartkach. W drugiej części spotkania odpowiedzi udzielane były na pytania zadawane z sali. Zaprotokołowano dokładną treść odpowiedzi lub najważniejsze treści z niej wynikające wraz z konkretnym pytaniem, wnioskiem lub komentarzem osoby zabierającej głos w celu odniesienia do odpowiedzi, wniosku lub komentarza Teresa Czarnecka Jestem mieszkanką dom przy ulicy Chłodnej 41. Czy jest szansa wyremontowania lub zburzenia tego domu? Jeżeli gmina zdecyduje się na wyburzenie to czy jest możliwość dania nam czegoś innego w zamian? Tam nic się nie robi, administracja nic nie wie. To jest konkretne pytanie, a my tu niestety nie mamy dokumentacji. Prosimy o kontakt, zbierzemy informacje od gminy i poinformujemy Panią. Jeżeli nie istnieje zagrożenie życia lub zdrowia, to nie możemy nic zrobić. Udzielimy odpowiedzi na adres do korespondencji. Roman Burdecki Sytuacja jest nam znana. Jest tak jak powiedziała Pani Naczelnik. Pani Grejak-Malinowska Mam wiadomość o tym spotkaniu z Gazety Stołecznej i nie było tam powiedziane, że tylko tematowi pomieszczeń adaptowanych to spotkanie będzie poświęcone. Przyszłam, bo w mojej okolicy czuję się zagrożona. Ostatnio nawet zostałam napadnięta pod własnym domem. Zbigniew Wierzejwski Jestem mieszkańcem mieszkania w budynku przy ulicy Chłodnej 41 m. 6 Prosiłem o przydzielenie do mojego lokalu mieszkania numer 5 po zmarłej najmującej. Po roku dostałem 2 / 10
odpowiedź, że się ktoś tym zajmuje, a następnie, że takich lokali się nie przydziela zgodnie z przepisami. Dlaczego gmina nie chce moich pieniędzy, które płaciłbym za wynajem tego lokalu? To nie jest adaptacja. Ze względu na postępowanie roszczeniowe gmina nie podejmuje decyzji o przydzielaniu lokali. Mamy około 2000 podobnych lokali. Właściciele zastrzegają, żeby nic z nimi nie robić. Proponuję zrobić oddzielne spotkanie dotyczące Chłodnej 41. W kwietniu zostaniecie Państwo poinformowani o terminie. Pana sytuacja jest zawieszona, a miastu zależy na dochodach, ale postępowanie sądowe wiąże nam ręce. Zbigniew Wierzejwski To nie jest zajęcie nowego lokalu, tylko rozszerzenie obecnie zajmowanego. Wiesława Piątek Sprawa dotyczy mieszkania na ulicy Bugaj 13a/13b m13. Mąż dostał przydział na 40 metrów. My następnie adaptowaliśmy kolejne 40. Płacimy cały czas czynsz. Teraz wynosi on 1200 złotych i nas najzwyczajniej nie stać. 13 lat temu dowiedzieliśmy się, że będziemy mogli wykupić. Podobno jest 5 m2 działki, która podchodzi pod ten dom, do której są roszczenia. Gdzie mam się zgłosić po informacje, co mam dalej robić? Podaje dane dotyczące adaptowanych lokali. Nic nie możemy obiecać. Mamy nadzieję, że skoro jest to roszczenie do tak małego kawałka gruntu to nieruchomość nie będzie oddana. Postaramy się wyjaśnić zgłaszane przez Państwa pytania. Pozostańcie Państwo w kontakcie. Podaje numery telefonu do kontaktu. Iwona Wilim, Stowarzyszenie Nasze Poddasze Znamy się. To co ludzie napiszą i powiedzą zostanie i tak zignorowane. Ja napisałam na początku stycznia i do dziś nic nie wiem, nie dostałam żadnej odpowiedzi. To jest tuszowanie wcześniejszych błędów. Wszystko dziwnie zmienia się w księgach wieczystych. Nie możemy nic załatwić. WSM to jedna wielka ściema. Od października nic się nie wydarzyło. Czy mamy dawać sprawy do sądu? Wpędzacie nas Państwo w kolejne koszta. Może macie Państwo zakreślony 3 / 10
pewien okres i dlatego mi nie dajecie wykupić lokalu? Złamaliście prawo i teraz drążycie w tym błędzie. Trzeba było nas ostrzec, że tak może sytuacja wyglądać. Gdzie jest sprawiedliwość? To jest moja nagroda za inicjatywę i za to że nie przyszliśmy po zapomogę do miasta, tylko sama coś zrobiłam? My nie wymyślamy roszczeń. Tomasz Krettek Do budynku, w którym ma Pani lokal jest wysunięte roszczenie. Takie są tryby historii. Większość lokali została sprzedana, ale niektórych nie możemy sprzedać, ze względu na roszczenia do nieruchomości. Niestety jest to pech, że u Pani jest roszczenie. Miejmy nadzieję, że właściciel nie odzyska nieruchomości. Na 542 adaptowanych przed 1 stycznia 1995r., aż 219 lokali sprzedało miasto. Lokale nie sprzedane stanowią mniejszość. Anna Herbst-Lizis, Stowarzyszenie Nasze Poddasze Zakładając, że roszczenia są zasadne, jak miasto zamierza załatwić naszą sprawę jeżeli właściciel odzyska nieruchomość? Próbowałam kontaktować się wiele razy i nie mam żadnej odpowiedzi. Czy ktoś ze mną porozmawia na ten temat? Nasz czas się kończy. Ja się zestarzałam i dzieci wychowałam, a nic nie mogę z mieszkaniem zrobić. Mnie nie stać na utrzymanie tego mieszkania. Rozmawiać należy ze mną. Do spotkania, mam nadzieję, dojdzie niedługo. Ja Pani sprawę poznałem. Gdyby nie było roszczeń to można byłoby sprawę sprzedaży Pani lokalu sfinalizować. Najwięcej problemów wynika z roszczeń właścicieli, wywłaszczonych dekretem Bieruta. My nie mamy wpływu na to czy roszczenia są zgłaszane i jak są rozstrzygane. Nawet Pani Prezydent nie ma. Nie wolno nam dysponować lokalami co do, których toczy się postępowanie. Nam zależy na kontynuowaniu prywatyzacji, ale musi się zakończyć postępowanie. Jeżeli właściciel wygra lokale miasta stają się własnością tej osoby. Jeżeli przegra może się odwołać. To trwa bardzo długo. Wynika to między innymi z tego, że trudno określić pełen krąg spadkobierców danej osoby. Czasem chodzi o poszukiwanie dokumentów. Roszczenie windykacyjne co do nieruchomości nie przedawnia się. Właściciele i ich spadkobiercy mogą 4 / 10
dochodzić roszczeń. Projekt ustawy wpłynął półtora roku temu do Sejmu i nie wiadomo co się z nim dzieje. Dyskusja: Anna Herbst-Lizis, Stowarzyszenie Nasze Poddasze Nie uzyskałam odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób miasto wywiąże się z umowy? Co mi zaproponuje jeżeli właściciel odzyska nieruchomość? Jedna pochwała dla tych spotkań jest taka, że BGN wystąpiło z poszukiwaniem właścicieli. Podałam informacje niezbędne. To się ciągnie, bo nikt nie chce z nami rozmawiać. Proszę o przekazanie informacji, o których Pani mówiła również do mnie. Ja wystąpię z odpowiednimi zapytaniami. Każda sprawa jest inna, więc trzeba przejrzeć dokumenty, żeby powiedzieć coś więcej. Marek Jasiński Pan mówił, że nie wie co się dzieje z tą ustawą. Premier ją wstrzymał. Wystarczy powołać komórkę zajmującą się umowami indemnizacyjnymi i będzie to usprawnione. Krzysztof Grzybowski Mam dylemat ze strychem sprzed 1995r. Od 1,5 roku nikt mi nie może powiedzieć, co z nim zrobić. Płacę podwyższony czynsz karny za zajęcie lokalu bez tytułu. Mieszkam na Pradze Północ. Podobno gmina nie może go sprzedać. Lokal znajduje się na ulicy Targowińskiej 8. Czy mogę liczyć na to, że z dwóch pomieszczeń przeze mnie zajmowanych będzie stworzone jedno mieszkanie? Ta jest kwestia indywidualna. Proszę zgłosić się do nas za trzy tygodnie. Piotr Kośmider z Ochoty Dostałem promesę adaptacyjną w 1988 roku. Do mojego budynku nie ma roszczeń. Podpisałem umowę w 1995r. Budynek znajduje się na ulicy Jotejki 4. Zabiegam od dłuższego czasu o możliwość wykupienia strychu. 85% osób zajmujących lokale wyraziło chęć wykupienia ich w tym budynku. Podobno miasto wstrzymało sprzedaż setek. Jak możemy przekonać miasto, żeby sprzedało nam lokale, które chcemy wykupić? Dlaczego została zablokowana sprzedaż setek? Co się stanie, jak się wycofam, co mi odda miasto, jakie odszkodowanie, czy strych się amortyzuje? Jak wygląda sprzedaż lokali łączonych? 5 / 10
Sprzedaż setek : Miasto nie musi sprzedawać lokali, ale ma obowiązek udostępnienia lokali dla najuboższych w postaci najmu. Jeżeli 70 % najemców zadeklaruje chęć nabycia to jest możliwa sprzedaż. Sprzedaż lokali wspólnych: Jest możliwa, jeżeli powierzchnia, która przysługuje kilku najemców zostanie zadeklarowana do nabycia na współwłasność. Opinie prawne decydują o tym, czy można sprzedawać lokale wspólne i są one w naszym posiadaniu. Dyskusja: Tomasz Krettek Musimy przejrzeć dokumenty źródłowe dotyczące Pana adaptacji, aby móc Panu pomóc. Dorota Makowska z Siennej 45 Czy my rozmawiamy o wykupie strychów, czy uzależniamy to od wykupu lokali? BEATA WROŃSKA-FREUDENHEIM Niechętnie patrzymy na zbywanie pojedynczych lokali. Nie jest to niemożliwe, ale wolimy żeby większość udziałów została sprzedana, jeżeli w ogóle budynek ma być naruszony. Dorota Makowska z Siennej 45 Jak starałam się o lokal zastępczy, to powiedziano mi żebym adaptowała strych. Przytacza wypowiedź Pana Wachowiaka z 1995. My płaciliśmy za wszystko. Nie mieliśmy innej drogi, żeby nabyć mieszkanie. Ja się czuję oszukana. Włożyłam w tą adaptację pracę i pieniądze. Czuję się właścicielem tego strychu. Chciałabym wierzyć w praworządność. Domagamy się uruchomienia sprzedaży, wykupu i rozwiązania problemu strychowców. Te mieszkania są nasze. Róbmy wspólnie tak, abyśmy mogli je mieć. Zbyt długo czekamy. Rozumiem, że czuje się Pani właścicielem tego lokalu. My nie mamy narzędzi, aby pomóc Państwu w tej sprawie. Są tu inne uwarunkowania prawne. Piotr Kośmider z Ochoty Do kogo mam pójść z kwestią sprzedaży setki? 6 / 10
Decyzję podejmuje Zarząd Dzielnicy, po uzyskaniu opinii Rady Dzielnicy i Prezydenta. Może to być zablokowane przez organy opiniujące. Zarząd jest właściwym miejscem do lobbowania. Piotr Kośmider z Ochoty Kto opiniuje sprzedaż ze strony Prezydenta? Tomasz Krettek Między innymi my. Jeżeli chodzi o Pana wcześniejsze pytanie, to rozliczenie z miastem następuje dopiero przy rezygnacji ze strychu. Na Państwa pytania nie ma uniwersalnej odpowiedzi. Trzeba przeanalizować zapisy Państwa umów, żeby to dokładnie określić. Możliwe, że będzie potrzebna opinia prawnika. Do nadmienionej przez Pana zaliczki nie mogę się odnieść, ponieważ jeżeli to jest kaucja to powinna być zwrócona po wejściu do lokalu. ZGN prowadzi postępowania dotyczące tych spraw. Piotr Kośmider z Ochoty Nie mieliśmy możliwości negocjowania stawek czynszu. Tomasz Krettek Nikt nie miał. Umowy określały, w jakim terminie osoby mają możliwość ubiegania się o zwrot nakładów. Anna Herbst-Lizis, Stowarzyszenie Nasze Poddasze: Co w mojej sprawie? Tak jak mówiliśmy, to jest indywidualna sprawa. TOMASZ KRETTEK Nie mógł Pan negocjować, bo to była decyzja administracyjna. Pani 1 Nie wydaje mi się, że każdy strych jest indywidualną sprawą? TOMASZ KRETTEK Niestety tak jest. Możecie się Państwo indywidualnie spotykać w ramach dzielnic. 7 / 10
BEATA WROŃSKA-FREUDENHEIM Od 2008 roku zarządzeniem Pani Prezydent dzielnice mają obowiązek zajmować się sprawami indywidualnymi. Przytacza statystyki dotyczące spotkań w Urzędach Dzielnic na temat lokali i treść sprawozdań. Roman Burdecki Na Woli również były takie spotkania. Omawialiśmy sprawy wspólnie z mieszkańcami. Iwona Wilim, Stowarzyszenie Nasze Poddasz Ja mam pismo w którym Pan mi każe zwrócić się do sądu w celu załatwienia mojej sprawy. Roman Burdecki To jest długoletnia sprawa do wyjaśnienia indywidualnego. Kinga Markert Zamyka część poświęconą odpowiedzi na pytania z kartek i przechodzi dobieżących pytań z sali. Anna Herbst-Lizis, Stowarzyszenie Nasze Poddasze: Przysłałam swoje pytania. Gdzie są odpowiedzi na nie? Może niech Pan Grzegrzółka dostanie na nie odpowiedzi i przekaże mi je na umówionym spotkaniu? Pytania dotarły. Odpowiedzi otrzyma Pani na spotkaniu. Pani z Chłodnej 41 Kiedy będzie spotkanie dotyczące naszego budynku? Prosimy o informacje pisemne. W końcu kwietnia. Dostaniecie Państwo pisemną informację. Dorota Makowska z Siennej 45 Co z wykupem naszych strychów? Jak możemy to załatwić? Moja kamienica idzie w ruinę. Jak się całkowicie zrujnuje, to może już nikt nie będzie chciał nic kupić? Budynek nasz jest położony w Śródmieściu i obok nas powstanie 45 piętrowy budynek, w związku z czym okna na jednej ze ścian mają być zamurowane. ZGN nic nie robi, bo twierdzi, że nasze okna są samowolą budowlaną. Prosimy o uruchomienie sprzedaży lokali w naszym budynku. Wysłuchałam Pani. To nie my decydujemy. Zarząd Dzielnicy decyduje. Nie znam Państwa sprawy. 8 / 10
Pani nr 1 Co reguluje naliczanie całości kwoty przy wykupie? Gdzie mogę wyjaśnić sprzeczności? Nalicza się to od momentu wpisu do księgi wieczystej i jest to za kolejny rok, a nie bieżący. Opłaty te uiszcza się z góry. Nie spotkałem się z inną sytuacją. We właściwej jednostce budżetowej. Pan nr 1 Czy my strychowcy będziemy mieli jakieś gwarancje, większe niż inni najemcy, że ktoś nie rozwiąże od tak z nami umowy? Do tego są potrzebne zmiany w ustawie. Wiesława Piątek Gdzie mam iść po informacje, czy i kiedy będzie możliwy wykup mojego lokalu? Proszę zadzwonić do nas za dwa tygodnie. Teraz trzeba posiadać zaświadczenie nie starsze niż 90 dni o braku roszczeń do nieruchomości, aby możliwy był wykup. Marek Jasiński Do Pani Dyrektor. Co się dzieje z wystąpieniem do SN? Ile spraw zostało załatwionych od początku tych spotkań? Mamy stanowisko, które przedstawi Pan Krettek. Nie prowadzę statystyk. Tomasz Krettek Odczytuje stanowisko biura prawnego. Pan nr 2 Jak działają te zespoły w dzielnicach? U nas zespół powołany przez Prezydent prężnie pracuje. 9 / 10
Anna Herbst-Lizis, Stowarzyszenie Nasze Poddasze: Dostawałam kilka zaświadczeń, o których Pan przed chwilą mówił w 2007 roku, a później się okazało, że są jednak roszczenia. Kinga Markert: Prośby z sali o załatwienia tej kwestii na umówionym spotkaniu Pana Grzegrzółki i Pani Herbst- Lizis. Myślę, że omówimy to na naszym spotkaniu. Tak się zdarza jak Pani mówi. Iwona Wilim, Stowarzyszenie Nasze Poddasz Pytanie do Pani Dyrektor. Ile spraw załatwiono na Woli? BEATA WROŃSKA-FREUDENHEIM Przytacza treść sprawozdania. Moderatorka zakończyła spotkanie o godzinie 19.05 dziękując osobom obecnym za przybycie i dyskusję. Protokołował: Janusz Gwiazdowski, Markert Mediacje Raport przygotowany przez: Janusza Gwiazdowskiego i Kingę Markert, Markert Mediacje Warszawa, 13 kwietnia 2011 r. 10 / 10