STANOWISKO ws. projektu Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego z dnia 5 listopada 2013 r. Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny wraz z Zespołem Pomocy Prawnej, działającym przy Federacji przedstawia stanowisko w sprawie proponowanych przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Karnego zmian dotyczących regulacji zawartych w rozdziale XIX Kodeksu karnego. Prezentowane stanowisko odnosi się przede wszystkim do samego projektu i Komisji Kodyfikacyjnej, w zakresie treści przepisów rozdziału XIX K.k. regulującego przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Dodatkowo przedstawia polemikę z opracowanym Uzasadnieniem do wskazanej nowelizacji oraz z argumentacją prezentowaną przez członków Komisji w mediach ii oraz podczas konferencji zorganizowanej przez Komisję 21 stycznia 2014 roku. Analizując wszystkie postulaty Komisji do omawianego rozdziału, jako pierwszą uwagę krytyczną należy wskazać zmianę używanego języka zawartą w przepisach art. 152 i 153 k.k. Komisja proponuje wprowadzenie, niestosowanego dotychczas w prawie polskim w odniesieniu do przerywania ciąży, pojęcia spowodowanie śmierci dziecka poczętego. W uzasadnieniu projektu, Komisja stwierdza również, iż obecnie nawet rażący błąd medyczny w postaci działania lub zaniechania, prowadzący do śmierci dziecka zdolnego do samodzielnego życia poza organizmem matki, prowadzi jedynie do ewentualnej odpowiedzialności zawodowej lekarza iii. Ponadto Komisja podnosi, że w obecnym stanie prawnym brak jest ochrony życia płodu w ostatniej fazie jego rozwoju w łonie kobiety ciężarnej i ta luka powinna być wypełniona przez odpowiednie zapisy w Kodeksie karnym. Jako dowód na konieczność zmian w Kodeksie karnym w zakresie możliwości pociągnięcia do odpowiedzialności osób godzących w życie płodu znajdującego się w ostatniej fazie życia płodowego, Komisja podaje trzy orzeczenia Sądu Najwyższego iv.
Wobec powyższego Federacja podnosi, co następuje. Po pierwsze krytycznie należy ocenić decyzję o przesunięciu granicy podmiotowości prawnej i uznania istoty ludzkiej w fazie życia płodowego jako odrębnego od kobiety ciężarnej bytu. Z analizy prawno-porównawczej innych państw, w tym krajów członkowskich Unii Europejskiej v, wynika, że nigdzie nie stosuje się w prawie karnym podobnego języka i tak szerokiej ochrony płodu, nawet w krajach, w których przerywanie ciąży jest bardzo ograniczone (Irlandia vi ) lub w ogóle zabronione (Malta vii ) oraz w krajach, gdzie za aborcję kryminalizacji podlegają kobiety (Irlandia i Malta). Po drugie niesłuszna jest teza, iż brak jest możliwości pociągnięcia lekarzy do odpowiedzialności innej niż zawodowa za błędy medyczne w sytuacji śmierci płodu zdolnego do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej Wskazać bowiem należy, iż lekarze za nieprawidłowe postępowanie mogą ponosić nie tylko odpowiedzialność zawodową za łamanie przepisów Ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Nic nie stoi na przeszkodzie pociągnięcia lekarza do odpowiedzialności karnej za każde działanie lub zaniechanie, które spełnia znamiona czynu opisanego w Kodeksie karnym (w tym przypadku np. narażenie kobiety na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, szczególnie przez osobę, na której ciąży obowiązek opieki nad kobietą w ciąży art. 160 K.k.). Ponadto lekarze za błędy medyczne mogą również ponieść odpowiedzialność cywilną. Prawo kobiety do wniesienia roszczeń cywilnoprawnych za szkody materialne i niematerialne należy traktować jako skuteczny środek, umożliwiający uzyskanie odszkodowania lub zadośćuczynienia za szkody powstałe w wyniku błędów popełnionych przez lekarza przy porodzie zarówno te, jakich doznaje kobieta, jak i może doznać dziecko, które w wyniku tych błędów nie traci życia, ale ponosi uszczerbek na zdrowiu. Po trzecie nieuzasadnione jest powoływanie się przez Komisję na wskazane orzeczenia SN. Uchwała SN z dnia 26 października 2006 r. I KZP 18/06 dotyczyła art. 160 Kodeksu karnego, czyli przestępstwa narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia lub uszczerbku na zdrowiu. W tym orzeczeniu SN uznał, że przedmiotem ochrony przewidzianej w art. 160 k.k. jest życie i zdrowie człowieka od rozpoczęcia porodu (wystąpienia skurczów macicy, dających postęp porodu), a w wypadku operacyjnego zabiegu cesarskiego cięcia kończącego ciążę od podjęcia czynności zmierzających do przeprowadzenia tego zabiegu. W żadnej mierze zatem nie można uznać tego orzeczenia jako uzasadnienia dla zmian proponowanych przez Komisję.
Postanowienie SN z dnia 30 października 2008 r., I KZP 13/08 odnosiło się do art. 157a oraz 155 Kodeksu karnego oraz granicy prawnokarnej ochrony zdrowia i życia płodu znajdującego się wciąż w organizmie kobiety ciężarnej. Dyskusji poddane było zagadnienie zakończenia ciąży w sposób inny niż poprzez poród fizjologiczny oraz tego, jak zabieg cesarskiego cięcia jego przeprowadzenie, czynności zmierzające do jego przeprowadzenia lub wystąpienie medycznych przesłanek tej konieczności wpływa na przebieg granicy pomiędzy dzieckiem poczętym a człowiekiem w rozumieniu Kodeksu karnego. Z całą mocą należy podkreślić, że w postanowieniu tym wyraźnie wskazane jest, że SN odmówił podjęcia uchwały na zagadnienie, kiedy ta ochrona się zaczyna. Nie stwierdził tym samym w żadnej mierze, że moment osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej należy jako tę granicę traktować. W wyroku z dnia 27 września 2010 r., V KK 34/10, SN powołuje się na powyższe postanowienie. Stwierdza, że choć nie podjął uchwały, to jednak wyraził pewien pogląd, że ochrona prawnokarna przysługuje od momentu zaistnienia medycznych przesłanek do przeprowadzenia cesarskiego cięcia i w tym wyroku podtrzymuje ten pogląd. Jest on o tyle trudny do zaakceptowania, że takie medyczne przesłanki mogą zaistnieć w rzeczywistości na bardzo wczesnym etapie ciąży i przyjęcie takiej granicy wiązałoby się ze znacznymi trudnościami interpretacyjnymi w kontekście konkretnych, indywidualnych przypadków. Wyrok ten jest jednocześnie w środowisku prawniczym krytykowany ze względu na padające w nim stwierdzenie, że wystarczy, aby przesłanki do przeprowadzenia cesarskiego cięcia, warunkujące odpowiedzialność karną w przypadku nieadekwatnego zachowania lekarza, wystąpiły w sposób obiektywny, nawet jeśli w procesie leczniczym nie zostały stwierdzone. W toku argumentacji SN pojawia się również kategoria szczególnego obowiązku lekarza. W tym orzeczeniu nadal jednak nie mamy do czynienia z jakimkolwiek poglądem SN na temat tego, że prawnokarna ochrona życia płodu na równi z ochroną przysługującą człowiekowi już narodzonemu, zaczyna się według tak zwanego kryterium rozwojowego. Wciąż mowa jest wyłącznie o kryterium położniczym, które w sytuacji, gdy poród nie przebiega w sposób naturalny może rodzić wątpliwości o charakterze interpretacyjnym, w kontekście przestępstw skutkujących śmiercią płodu. Dlatego w żadnej mierze to orzeczenie SN nie stanowi uzasadnienia proponowanych zmian. Po czwarte, odnosząc się do tezy Komisji, iż w obecnym stanie prawnym brak jest ochrony prawnokarnej życia płodu w ostatniej fazie jego rozwoju, należy stwierdzić, iż Kodeks karny zawiera przestępstwa umożliwiające ochronę kobiety ciężarnej. Do przestępstw tych należą: narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (art. 160 K.k.), nieudzielenie pomocy osobie, która znajduje się w sytuacji bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (art. 162), spowodowanie
ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (art. 156 K.k.) czy spowodowanie naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia (art. 157 K.k). Spowodowanie śmierci płodu noszonego przez kobietę czy inne bezprawne zachowanie godzące w jej ciążę, zawsze należy postrzegać jako wymierzone przeciwko życiu i zdrowiu tej kobiety. Nie jest uzasadnionym rozszerzanie podmiotowości prawnej istoty ludzkiej w fazie prenatalnej życia w kontekście umożliwienia pociągania do odpowiedzialności karnej za takie czyny, ponieważ ta odpowiedzialność jest już przewidziana obecnymi przepisami. Warto także nadmienić, że zarówno podawane przykłady, jak i treść przywoływanych orzeczeń Sądu Najwyższego nie powinny być traktowane jako uzasadnienie potrzeby tak daleko idących zmian w prawie karnym, a także stanowić dowodu na społeczne zapotrzebowanie na wprowadzenie takich zmian. Nie istnieją żadne badania rzeczywistości społecznej, których wyniki wskazywałyby na faktyczną potrzebę takiej regulacji przede wszystkim zaś tego, jaka jest faktyczna skala problemu. Komisja Kodyfikacyjna wielokrotnie podkreślała, że proponowane w projekcie zmiany nie mają bezpośredniego związku z regulacjami dotyczącymi przerywania ciąży. Powyższa teza wynika chociażby z wyrażonego oświadczenia prof. Włodzimierza Wróbla w przywoływanym wywiadzie radiowym oraz oświadczeń członków Komisji wyrażonych podczas zorganizowanej konferencji. Odnosząc się do powyższego stanowiska, Federacja wskazuje, co następuje. Przywołanemu wyżej stanowisku Komisji przeczy fakt, że w projekcie zawarte są istotne zmiany w zakresie regulacji art. 152 i 153 K.k., regulujących przerywanie ciąży, oraz wprowadzony zostaje przepis art. 152a. Ponadto, temu stanowisku przeczy treść Uzasadnienia, w którym wyrażony jest pogląd, że dotychczasowe uregulowania w sposób nazbyt restrykcyjny przewidują odpowiedzialność karną także w przypadku, gdy dochodzi do naruszenia przepisów [w zakresie warunków dopuszczalności przerwania ciąży] o charakterze administracyjnym viii. O ile zaś można się zgodzić z poglądem, że obecny zakres odpowiedzialności karnej jest zbyt szeroki i dotyczy też sytuacji, gdy nie są spełnione wszystkie wymagania formalne, nawet jeśli zachodzą przesłanki merytoryczne do przerwania ciąży, o tyle zmiana jaką w związku z tym proponuje Komisja idzie zdecydowanie zbyt daleko i w nieuzasadnionym kierunku. Proponowany kształt art. 152 K.k. przewiduje odpowiedzialność za spowodowanie śmierci dziecka poczętego niezdolnego do samodzielnego życia poza organizmem matki.
W ramach proponowanych zmian, wprowadza się też przepis art. 152a K.k., zakładający wyłączenie odpowiedzialności karnej lekarza za czyn z art. 152 w sytuacji, gdy działa na żądanie matki dziecka poczętego w trzech przypadkach. Proponowana treść art. 152a w odniesieniu do tych przypadków jednak sposób wyraźny i bardzo niebezpieczny zmienia zakres przesłanek merytorycznych, które zawarte są w Ustawie o planowaniu rodziny, wbrew tezie z Uzasadnienia, że są one co do zasady powtórzeniem uregulowań zawartych w Ustawie ix. Po pierwsze wprowadzone zostało określenie poważnego zagrożenia dla zdrowia kobiety. W Uzasadnieniu konieczność takiego doprecyzowania jest argumentowana w ten sposób, że obecnie przerwanie ciąży jest możliwe przy nawet krótkotrwałym i przemijającym x zagrożeniu dla zdrowia kobiety, bez żadnych restrykcji czasowych (czyli w praktyce do końca trwania ciąży), co nie jest zdaniem autorów projektu właściwe. Wskazuje się na to, że ryzyko nawet krótkotrwałego rozstroju zdrowia, które nie ma charakteru poważnego może uzasadniać aborcję w ostatniej fazie ciąży. Taki argument należy uznać za demagogiczny ze względu na to, czym faktycznie jest przerwanie ciąży w ostatniej fazie jej trwania. Nie jest to zabieg co do zasady skutkujący śmiercią płodu. Federacja wyraźnie zaznacza, że przytaczana intencja nie znajduje odzwierciedlenia w proponowanych przepisach, ponieważ nie dotyczą one przerywania ciąży w trzecim trymestrze. Zatem dodanie do przesłanki zagrożenia dla zdrowia kobiety określenia poważne w odniesieniu do przerywania ciąży w pierwszych dwóch trymestrach ciąży nie może być uzasadniane w sposób, który przytacza Komisja. Po drugie w przypadku przerwania ciąży z powodu wad płodu, Komisja proponuje wyłączenie przestępności tego czynu wyłącznie w przypadku zachodzenia ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia dziecka poczętego. Zrezygnowano tym samym z terminu prawdopodobieństwo, którego używa Ustawa, zaś uszkodzenie uznano niejako za kategorię zbiorczą obejmującą ciężkie i nieodwracalne upośledzenie płodu lub nieuleczalną chorobę zagrażającą jego życiu. Pominięto również kwestie, w jaki sposób owo uszkodzenie miałoby być przez lekarza stwierdzane. Komisja argumentuje to tym, że wprowadzanie do tych przepisów takich procedur jest w Kodeksie karnym nieuzasadnione. W rzeczywistości jednak Kodeks karny, choć co do zasady zawierający regulacje o charakterze materialnym, zawiera szereg przepisów proceduralnych, które nie mają znacznego wpływu na jego spójność i stosowanie w praktyce. W związku z powyższą argumentacją, należy poddać w wątpliwość prawdziwość intencji deklarowanej przez Komisję. Nie znajduje ona bowiem odzwierciedlenia w proponowanym kształcie przepisów. Ich kształt bowiem nie jest zgodny ani z deklaracją, że projekt nie odnosi się do przerywania ciąży, ani z poglądem, ze w zakresie w jakim przerywania ciąży dotyczy, zmiany są
uzasadnione. Jednoznacznie należy stwierdzić, iż istotna zmiana treści samych przesłanek dopuszczalności aborcji, wskazuje na celowe działania, zmierzające do zaostrzenia obecnie obowiązującej Ustawy regulującej prawo do przerywania ciąży. Należy z całą mocą podkreślić, że w razie wprowadzenia proponowanych przepisów, w sytuacji, gdy zachodziłyby przesłanki ustawowe, ale nie w tak wąskim zakresie, jak w proponowanym art. 152a, możliwe byłoby pociągnięcie lekarza do odpowiedzialności karnej za przestępstwo spowodowania śmierci dziecka poczętego uregulowane w proponowanym art. 152. Byłoby to zatem faktyczne zaostrzenie przepisów obowiązującej Ustawy. Aby bowiem możliwe było wyłączenie przestępczości czynu polegającego na przerwaniu ciąży w pierwszych dwóch trymestrach jej trwania, zagrożenie dla zdrowia kobiety musiałoby być poważne, natomiast uszkodzenie płodu miałoby zachodzić. W innych sytuacjach przerwanie ciąży w pierwszych dwóch trymestrach, nawet legalne według obecnie obowiązujących zapisów Ustawy, skutkujące śmiercią płodu, byłoby karalne na mocy art. 152 w proponowanym kształcie. Co więcej legalne przerywanie ciąży w trzecim trymestrze, które mimo tego, że płód jest teoretycznie zdolny do życia poza organizmem kobiety niesie ze sobą znaczne ryzyko śmierci płodu lub już urodzonego dziecka we wczesnej fazie jego życia, nadal pozostawałoby w sferze odpowiedzialności karnej na mocy proponowanego art. 162a. Komisja kodyfikacyjna argumentuje, że w takich przypadkach zastosowanie miałby kontratyp stanu wyższej konieczności. Nie wolno jednak zapominać o dwóch ważnych kwestiach. Pierwszą z nich jest to, że Komisja nie jest w stanie zagwarantować kierunku orzecznictwa sądów w przedmiocie stanu wyższej konieczności i przekraczania jego granic w konkretnych sprawach (szczególnie takich, gdzie decyzje dotyczyłyby oceny dobra chronionego w postaci zdrowia kobiety i życia płodu). Tym samym deklaracje uniknięcia (co do zasady) odpowiedzialności karnej przez lekarzy w takich sprawach płynące ze strony Komisji nie mogą być traktowane jako faktyczna gwarancja braku przestępności takich czynów w indywidualnych przypadkach. Należy bowiem mieć na względzie, że sama groźba postępowania karnego niesie za sobą ryzyko efektu mrożącego. Przepisy karne powodują strach lekarzy i postępowanie wbrew woli i prawom pacjentek, którym przysługuje zabieg przerwania ciąży zgodnie z obecnymi regulacjami. Jest to zjawisko już zdefiniowane w związku z funkcjonowaniem przepisów w obecnym kształcie. Ten efekt w razie przyjęcia proponowanych rozwiązań z dużym prawdopodobieństwem by się nasilił. Na zakończenie konferencji przedstawiciel Komisji w sposób wewnętrznie sprzeczny odwołał się do kategorii zapotrzebowania społecznego na zmiany w przepisach dotyczących przerywania ciąży, jednocześnie stawiając tezę, że zgodnie z badaniami społeczeństwo popiera obecną uregulowania dotyczące aborcji. Powołał się przy tym na wyniki badania CBOS, zgodnie z którymi jego zdaniem
75% społeczeństwa popiera obecny kształt Ustawy o planowaniu rodziny. Ta teza jest jednak niezgodna z prawdą. Badania CBOS, na które powołuje się Komisja nie badały stosunku do Ustawy a tylko postawy moralne względem przerywania ciąży, które łącznie 75% respondentów uznało za zdecydowanie złe lub raczej złe. Stosunek do Ustawy w 2013 roku badał natomiast Instytut Spraw Publicznych i zgodnie z wynikami tego badania, 48% społeczeństwa opowiada się za zmianami w prawie dotyczącym przerwania ciąży. 36% ogółu badanych chce złagodzenia tego prawa, co stanowi o dwa punkty procentowe więcej niż odsetek respondentów opowiadających się za utrzymaniem obecnego kształtu tych przepisów. Teza zatem jakoby społeczeństwo chciało utrzymania obecnych regulacji jest chybiona. Z tych badań również nie wynika poparcie dla faktycznego zaostrzenia przepisów związanych z przerywaniem ciąży, co jak wykazano powyżej, jest przedmiotem proponowanej regulacji. Omawiany projekt należy również oceniać z punktu widzenia kwestii wykonywania wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w sprawach z zakresu prawa do przerywania ciąży, które zapadły przeciwko Polsce xi, kwestii rozszerzenia definicji dzieciobójstwa oraz kwestii dostępu do badan prenatalnych. Po pierwsze proponowane zmiany w sposób istotny powiązane są z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Ta kwestia była poruszana podczas konferencji zorganizowanej przez Komisję. Komisja stoi na stanowisku, że zaproponowane rozwiązania nie tylko nie stałyby na drodze do poprawnego wykonania wyroków Trybunału w sprawach polskich, ale także zadośćuczyniłyby niejako postulowanemu przez Trybunał zapewnieniu jasnych ram procedury przerywania ciąży poprzez doprecyzowanie przesłanek. Z żadną z tych tez nie można się zgodzić. Wyłączenie karalności lekarza za przeprowadzenie aborcji w pierwszych dwóch trymestrach wyłącznie w oparciu o przesłanki merytoryczne do przeprowadzenia zabiegu, które nie są tożsame z tymi zawartymi obecnie w Ustawie o planowaniu rodziny nie tylko nie może być postrzegane w kategoriach pożądanego doprecyzowania przepisów. Przeciwnie stanowi realne zagrożenie w postaci wprowadzenia jeszcze większego chaosu zarówno pojęciowego, jak i decyzyjnego po stronie lekarzy, którzy za swój błąd w ocenie sytuacji mogą ponieść poważne konsekwencje. Regulację proponowanego art. 162a w kontekście przerywania ciąży w trzecim trymestrze należy uznać zaś za zupełnie niespójną z zapisami Ustawy. Tak szerokie ryzyko poniesienia konsekwencji o charakterze karnym niesie za sobą ryzyko znacznego ograniczenia dostępu do legalnego przerywania ciąży. Co więcej wykonanie wyroków Trybunału musi polegać również na eliminowaniu zjawiska zwanego efektem chłodzącym przepisów karnych na dostęp do legalnych zabiegów, który charakteryzuje się tym, że ryzyko odpowiedzialności karnej powoduje skłonność lekarzy do odmawiania legalnych zabiegów w obawie przed postępowaniem
karnym. Przyjęcie przepisów w proponowanym przez Komisję kształcie nie tylko nie będzie środkiem do zminimalizowania tego efektu, ale najprawdopodobniej przyczyni się do jego znacznego zwiększenia. Ze względu na tak zwany szeroki margines swobody uznania państw będących stronami Konwencji w zakresie regulacji dotyczących praw reprodukcyjnych, w istocie nie można uznać, aby proponowane przepisy były w sposób bezpośredni sprzeczne z jej zapisami. Jednak ich kształt oraz konsekwencje ich stosowania dla realizacji praw reprodukcyjnych kobiet są już na obecnym etapie możliwe do przewidzenia i należy uznać, że jej standard znacznie się obniży, co może skutkować kolejnymi naruszeniami i sprawami kierowanymi do Trybunału. Po drugie, bardzo ważnym elementem omawianego projektu jest zmiana definicji dzieciobójstwa w kierunku rozszerzającym poprzez wprowadzenie odpowiedzialności karnej kobiety, która powoduje śmierć płodu w ostatniej fazie ciąży (proponowany art. 149a). Taki kształt przepisu rodzi poważne wątpliwości o charakterze interpretacyjnym w zakresie tego, jakie czyny faktycznie byłyby objęte kryminalizacją. W sposób oczywisty w zakres nowej definicji wchodzą te czyny, które są popełnione umyślnie w zamiarze bezpośrednim lub ewentualnym. Na gruncie tak sformułowanego przepisu karane byłyby kobiety, które godzą w życie płodu w ostatniej fazie ciąży poprzez jakikolwiek atak na swoją ciążę farmakologiczny czy fizyczny. Dotyczy to także ewentualnych nieudanych prób samobójczych kobiet w trzecim trymestrze ciąży, w wyniku której obumrze płód. Takie kobiety odpowiadałyby za dzieciobójstwo. Komisja argumentuje konieczność takich uregulowań na przykład w odniesieniu do sytuacji przytaczanej na konferencji przez prof. Andrzeja Zolla xii, kiedy kobieta spowodowała śmierć płodu w ostatnim trymestrze ciąży w związku z niewywołaniem się przez osoby trzecie z umowy surogacji. Należy jednak podkreślić, że podobne sytuacje mają miejsce wyjątkowo rzadko. Są to jednostkowe przypadki i nie należy za ich pomocą argumentować tak daleko idących zmian, szczególnie, że zmiany te niosą za sobą poważne konsekwencje, wykraczające poza ramy, na potrzeby których miałyby zostać wprowadzone. Przede wszystkim proponowany przepis niesie za sobą pewne powiązanie z przerywaniem ciąży, gdyż na gruncie tego przepisu kobieta, która poddałaby się nielegalnemu zabiegowi przerwania ciąży w trzecim trymestrze odpowiadałaby za dzieciobójstwo. W praktyce w zasadzie późne nielegalne aborcje się po prostu nie zdarzają. Co ważne jednak wydaje się, że odpowiedzialność karna miałaby miejsce także w przypadku legalnych zabiegów w trzecim trymestrze dla ratowania życia lub zdrowia kobiety w sytuacji, gdy płód by takiego zabiegu nie przeżył, ponieważ w myśl propozycji Komisji przepisy nie przewidywałyby wyłączenia przestępności i karalności późnej legalnej aborcji także w odniesieniu do lekarzy.
Ponadto, przepis ten dotyczyłby też budzącej najwięcej wątpliwości grupy zachowań o charakterze lekkomyślności czy niedbalstwa, a więc form winy nieumyślnej. Zgodnie z nauką prawa karnego nie wchodzą one w zakres proponowanej rozszerzonej definicji dzieciobójstwa przewidującej odpowiedzialność wyłącznie za czyny o charakterze winy umyślnej. Najwięcej wątpliwości budzi jednak fakt, że w praktyce granica pomiędzy lekkomyślnością a zamiarem ewentualnym może być nieoczywista w konkretnych przypadkach i będzie wymagała zbadania przez organy ścigania w sytuacji czynu, który zakończy się obumarciem płodu w ostatniej fazie ciąży. Nawet jeśli wątpliwość ta rozstrzygana będzie na korzyść kobiet i faktycznie w żadnym przypadku postępowanie nie będzie skutkowało przedstawieniem zarzutów, to należy jednak założyć, że postępowanie w celu zbadania wystąpienia zamiaru choćby ewentualnego będzie prowadzone. Z tego właśnie powodu takie sformułowanie tego przepisu jest skierowane przeciwko kobietom. Po trzecie, przedstawiony przez Komisję projekt dotyczy również kwestii badań prenatalnych. Proponowane zmiany w zakresie odpowiedzialności za czyny skutkujące konsekwencjami dla życia i zdrowia płodu w trzecim trymestrze ciąży muszą być ocenione negatywnie również z punktu widzenia rozwoju medycyny i możliwości interwencji medycznej w fazie życia płodowego w razie występowania wad możliwych do wyleczenia na tym etapie. Z jednej strony bowiem zagrożona byłaby sama zaawansowana diagnostyka prenatalna, szczególnie ta niosąca za sobą określone ryzyko dla płodu, z drugiej zaś wszelkie interwencje medyczne w trzecim trymestrze ciąży niosące za sobą ryzyko śmierci płodu mogłyby być znacznie ograniczone z powodu obawy przed postępowaniem karnym lekarzy, którzy takie interwencje mieliby podejmować. Efekt mrożący takich uregulowań miałby niebagatelne znaczenie dla zakresu pomocy medycznej kobietom w ciąży służących ratowaniu życia i zdrowia noszonych przez nie płodów, które w wyniku tych interwencji miałyby znacznie większe szanse na przeżycie i zdrowe życie po urodzeniu. W związku z powyższym Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny wyraża swoje negatywne stanowisko w zakresie proponowanych przez Komisje Kodyfikacyjną Prawa Karnego zmian w rozdziale XIX Kodeksu karnego i wnosi o zaprzestanie dalszych prac w kierunku wprowadzenia faktycznych zmian legislacyjnych, które jak wykazano powyżej są nie tylko nieuzasadnione, ale także mogą okazać się wysoce szkodliwe.
i Projekt wraz z uzasadnieniem w wersji dostępnej na stronie: http://bip.ms.gov.pl/pl/dzialalnosc/komisjekodyfikacyjne/ komisja-kodyfikacyjna-prawa-karnego/komisja-kodyfikacyjna-prawa-karnego-2009-2013/ ii 16.12.2013 wywiad z prof. Andrzejem Zollem w Gazecie Wyborczej, 20.12.2013 rozmowa z prof. Włodzimierzem Wróblem w radiu Tok.fm, iii Uzasadnienie projektu, s. 31 iv Uchwała SN z dnia 26.10.2006 r., I KZP 18/06, postanowienie SN z dnia 30.10.2008 r., I KZP 13/08 oraz wyrok SN z dnia 27.10.2010 r., V KK 34/10 v Szczegółowe informacje dostępne na stronie: http://worldabortionlaws.com/ vi Protection of Life During Pregnancy Act, 2013 vii Criminal Code, 1981 viii Uzasadnienie, s. 32 ix Uzasadnienie, s. 33 x Uzasadnienie, s. 33 xi Tysiąc przeciwko Polsce, R.R. przeciwko Polsce i P. i S. przeciwko Polsce xii 63. minuta nagrania