ZIMA Zima to piękna pora roku. Jest też porą bardzo tajemniczą i pobudzającą wyobraźnię. Zimą wcześnie zapada zmrok i na niebie pojawiają się gwiazdy. Magię zimowego klimatu podkreśla skrzący się mróz i wirujące płatki śniegu. Zima to także pora niezwykła, ponieważ ludzie przygotowują się do świąt Bożego Narodzenia. Zimowy krajobraz podkreślają także drzewa, które już bez liści pokryte są śniegową pierzynką lub pięknym szronem. Na szybach pojawiają się wzory malowane przez mróz. Krajobraz zimowy to połączenie bieli, skrzącego się śniegu i... kolorowych światełek. od redakcji 39
ŚNIEG tworzony jest przez pojedyncze płatki śniegu. Życie ich rozpoczyna się wysoko w chmurach. Śnieżynka powstaje nie tylko z wody i niskiej temperatury, ale także potrzebne jest specjalne rusztowanie, które nazywamy jądrem kondensacji. SZRON Wygląda tak, jak gdyby ktoś posypał gałęzie drzew mąką lub pudrem. Dopiero, gdy bliżej się przyjrzymy widzimy na obserwowanej powierzchni małe kryształki lodu. Zimowe zjawiska pogodowe Szron powstaje gdy powietrze jest bardzo wilgotne, a temperatura przy powierzchni obiektów ujemna. Para wodna z powietrza zamienia się od razu w lód i osadza się na na liściach czy gałęziach. 40
ZAMIEĆ ŚNIEŻNA Zjawisko polegające na przenoszeniu przez wiatr wyłącznie śniegu zalegającego na powierzchni ziemi. Opady w tym czasie nie muszą występować. ZAWIEJA ŚNIEŻNA to zjawisko pogodowe polegające na połączeniu opadów śniegu z silnym wiatrem. Nelly Sadowska 5e żródło: pogody.pl 41
Zwierzęta Północy Renifer Na dalekiej północy żyją piękne stworzenia - renifery. Są to zwierzęta stadne. Samica, którą nazywa się łanią może ważyć od 60kg - 170kg, natomiast samiec (byk) waży od 100kg - 318kg.Zwierzęta te mają gęstą sierść szczególnie *krawat na szyi, który zapewnia im ciepło podczas wichur i zamieci śnieżnych. Pysk również jest przykryty gęstym futrem - co zapewnia ochronę przed zimnem podczas żerowania w śniegu. Latem sierść tych ssaków jest koloru szarobrązowego, natomiast zimą staje się biaława. U reniferów występuje okazałe poroże, które jest większe u samców i osiąga nawet 1,50 m. Renifer jest roślinożerny, czyli żywi się trawą, mchami, liśćmi krzewów, porostami, a także niektórymi gatunkami grzybów. Zimą wygrzebuje spod śniegu również pączki krzewów i jagody. Potrafi strawić zamarznięty pokarm. Reny występujące w północnej części Europy zostały udomowione jako siła pociągowa. Hodowano je także dla mięsa, mleka i skóry, która służyła do szycia ubrań, pościeli i 42
namiotów. Z kości wykonywano trzonki noży czy siekiery. Dzisiaj renifery wykorzystuje się także jako siłę pociągową a ich skóra służy do wyrobu ekskluzywnych przedmiotów. *krawat - kępka sierści na szyi renifera. Niedźwiedź polarny Niedźwiedź polarny nazywany także białym jest ssakiem sporych rozmiarów. Obecnie to jeden z największych lądowych drapieżników na świecie. Zarówno samiec jak i samica ważą do kilkuset kilogramów. Niedźwiedź polarny jest świetnie przystosowany do ciężkich warunków atmosferycznych, które panują w jego ojczyźnie Arktyce. Nieprzemakalne, grube i gęste futro i potężna dwunastocentymetrowa warstwa podskórnego tłuszczu chronią go przed wychłodzeniem. Łapy, które są szerokie i działają jak rakiety pozwalają swobodnie poruszać się w śniegowym puchu. Furto niedźwiedzia nie jest białe, ale przezroczyste. Tworzą je tysiące włosków wypełnionych powietrzem, które chroni zwierzę przed zimnem. Światło odbija się od futra, dając wrażenie, że jest białe. Ssak ten w przeciwieństwie do swoich kuzynów zamieszkujących inne rejony świata żywi się wyłącznie mięsem. Głodny osobnik może zjeść 60 kg foczego mięsa na raz! Właśnie foki są przysmakiem niedźwiedzia chociaż nie pogardzi też ptakami, 43
gryzoniami, skorupiakami i młodymi morsami. Natomiast latem pożywienie jego jest bardziej bogate. Zjada lisy polarne, jagody, korzenie roślin, wodorosty, trawy i mchy. Niedźwiedź biały wiedzie samotny tryb życia i pokonuje duże obszary terenu w poszukiwaniu jedzenia nawet do 15 tys. km w ciągu roku. Ssak ten jest znakomitym pływakiem i nurkiem. Płynąc posługuje się przednimi łapami i osiągnąć może szybkość do 10 km/ godz. Nurkuje z otwartymi oczami i zamkniętymi nozdrzami. Pod wodą może wytrzymać do 2 min. Niedźwiedzie polarne dożywają na wolności 15 18 lat. Karolina Terlecka 4d źródło: niedzwiedzie.pl, wikipedia 44
O CZ E K I W A N I E Andrzej siedział zapatrzony w okno. Śnieg, chociaż od wtorku zapowiadany, jakby uparł się i obraził na wszystko i wszystkich, nie chciał objawić swojej obecności. - Andrzeju, proszę, chodź tutaj i zjedz kolację! - wołała mama z kuchni. Ale on, nadal siedział i patrzył w okno jak zahipnotyzowany. Zdawało mu się, że minęły co najmniej dwie godziny, odkąd usiadł przed oknem i zaczął wypatrywać białego puchu spadającego z nieba. W rzeczywistości minęło pół godziny. Otrząsnął się dopiero, gdy do jego pokoju weszła Antonina. Siostra wmaszerowała do sypialni i obwieściła tak cicho, że co najmniej pół ulicy ją słyszało: - CZY WIELMOŻNY PAN RACZY ZEJŚĆ NA DÓŁ I OBDARZYĆ NAS SWOJĄ OBECNOŚCIĄ? Andrzej, wyrwany jak z długiego snu, popatrzył ze zdziwieniem na Tosię. - C co? wyjąkał. Siostra spojrzała na niego i zrobiła minę podobną do tej, jakie robiła przeważnie. Gdybym miała określić ją słowami, wyszłaby mi wieeelka spacja. 45
- Braciszuniu, czy jesteś na tyle mądry, by zrozumieć, co znaczy... Tu przystała i zaczęła się zastanawiać, co powiedzieć, by zabrzmiało to jak najbardziej dorośle. - No, możesz w końcu zejść na dół? Nie mam wiele czasu na ciągłe poganianie cię jak osła! Muszę załatwić jeszcze parę spraw! Andrzej o mało nie wybuchł ze śmiechu. Dusił w sobie udawaną radość, a gdy się uspokoił, rzekł: -Wiesz, jestem na tyle mądry, by zejść na dół, lecz jednego nie rozumiem. Jakie sprawy masz do załatwienia? -Jeżeli załatwisz mi brokat, klej do powiek, czy jak mu tam... - zastanowiła się. A! I jeszcze cekiny o tak cekiny - zaczęła mówić sama do siebie. Każda Barbie powinna mieć na oczach brokat, a na paznokciach cekiny. Do tego spódniczkę i.. Nie! Barbie noszą suknie.. Wezmę jakąś od mamy... I jeszcze posypię się brokatem, i poleję wodą, którą pryska się tata - Żadną wodą się nie polejesz i nie weźmiesz sukienki mamy - odpowiedział brat, po raz kolejny wybuchając śmiechem - A o brokacie możesz zapomnieć! -Tak, tak mruknęła Tosia i zeszła na dół. -Ech, szkoda, że nie ma śniegu - zmartwił się Andrzej i powlókł się po schodach na dół. Kiedy wszedł do salonu, aż zatkało go z wrażenia. Stół był udekorowany białym obrusem, a na nim stało co najmniej dwanaście dań. Przy stole stała 46
ogromna choinka przyozdobiona różnokolorowymi światełkami, kolorowymi bombkami, cukrowymi laskami świątecznymi i... ach, można by było opowiadać i opowiadać. Nagle rozległ się dzwonek do drzwi i weszła babcia. -Cześć babciu!- Andrzej przywitał się i wpuścił mamę taty. -Witaj, witaj! - odrzekła babcia - Wiesz jak na dworze pada? -Tak, ciągle tylko deszcz i deszcz westchnął. -A ja widziałam tylko biały śnieg. - Wybacz, ale niedowidzę - odparła chytrze babcia. -Ale jak to? Biały śnieg? Naprawdę?! - wykrzyknął, włożył kurtkę i wybiegł na dwór. Wreszcie zobaczył to, na co tak długo czekał - śnieg. Czym prędzej wrócił do domu i oświadczył wszystkim, siedzącym przy pięknie nakrytym stole: -Wesołych Świąt! Oliwia Kurosz 5e 47