Tragiczna historia kilkupokoleniowej rodziny jeży



Podobne dokumenty
strona 1 Co potrafią jeże?

Pięć osieroconych jeżyków w Białymstoku

Poniżej znajdziemy podsumowanie najważniejszych kwestii

Kto jest wrogiem zająca? Zające padają ofiarą ptaków drapieżnych (orły, sokoły), lisów, dzikich psów ale przede wszystkich człowieka.

Sprawozdanie 2014: Fundacja w okresie sprawozdawczym przeprowadziła następujące działania:

PSIK ARTUR ZALEWSKI

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Jak nauczyć szczeniaka załatwiania się na dworze?

Jeże zimą Jeże zimą. Przykryty folią stos liści, pod którym hibernuje jeż.

Ratowanie rodziny jeży z niewoli

Jeże wiosną. Trwa intensywne żerowanie. Samce wędrują w poszukiwaniu partnerek. Wiele z nich wpada pod koła samochodów na drogach i szosach.

PLAN PRACY WYCHOWAWCZO DYDAKTYCZNEJ NA MIESIĄC PAŹDZIERNIK 2016 r. W GRUPIE 4 LATKÓW BIEDRONKI

Chleb żytni razowy z automatu

Dzień z życia hodowcy róż.

Sowy. Przygotowała Zuzia Górska

Fundacja Koty SOS SEKCJA A: SEKCJA B:

Pan Toti i urodzinowa wycieczka

Dokumentacja działań na rzecz środowiska. ze szczególnym uwzględnieniem dbałości o zwierzęta

SPRAWOZDANIE ZA ROK 2014

PRZYRODNICZE AZYLE W MIEJSKICH PRZEDSZKOLACH RAPORT NR 16. Zimowe schronienia zwierząt.

Polskie niedźwiedzie są zagrożone!

ZAPEWNIJ BEZPIECZNĄ ZABAWĘ TWOJEMU DZIECKU OPRACOWANIE:

Warszawa, dnia 14 kwietnia 2017 r. Poz UCHWAŁA NR XXXV/221/2017 RADY GMINY JEDLNIA-LETNISKO. z dnia 27 marca 2017 r.

Violet Otieno Catherine Groenewald Aleksandra Migorska Polish Level 4

Trójmiejski Park Krajobrazowy

Kot w przychodni. Wskazówki jak w sposób najmniej stresujący dla kota i dla Ciebie przetrwać wizytę u lekarza weterynarii.

Szanowni Państwo, Szanowni Internauci,

Dom.pl Piękny salon z kuchnią - pomysł na nowoczesne wnętrze z cegłą w tle

dotyczących zdrowego żywienia (i nie tylko...) twojego psa i kota, które pozwolą cieszyć się ich zdrowiem i życiem przez długie lata.

Violet Otieno Catherine Groenewald Aleksandra Migorska polsk nivå 4

Zadania do planszy PRACE W LESIE JESIEŃ

Bloki tematyczne: 1. Dary ogrodu. 2. Nasze rodziny. 3. Domowi ulubieńcy. 4. domy i domki

Jeże latem Jeże latem

Autor scenariusza: Maria Piotrowska. Blok tematyczny: Sprawiamy radość innym. Scenariusz nr 6

Pomóż ptakom w potrzebie. Podaruj im dom. Wystarczy budka.

SPRAWDZIAN KOMPETENCJI DRUGOKLASISTY. Czy rodzice lubią zwierzęta? 2013

Hebe Pagei Hebe pinguifolia

INFORMATOR O MIEJSKICH KOTACH WOLNO ŻYJĄCYCH KOT Z MIASTA ŁODZI ZDROWA I PIĘKNA POPULACJA MIEJSKICH KOTÓW WOLNO ŻYJĄCYCH

Uchwała Nr / /2018 Rady Miejskiej w Koszalinie z dnia 2018 r.

Dowiemy się, w jaki sposób oznacza się poprzez znaki graficzne pogodę. Utrwalimy sobie również nazwy poszczególnych dni tygodnia.

Domek jeżom w ogrodzie

UCHWAŁA NR VII/35/15 RADY GMINY DYWITY. z dnia 31 marca 2015 r.

Ten gatunek przybył do nas całkiem niedawno i rozrabia

Projekt edukacyjny Jajko Dzieci z naszej grupy już drugi raz w tym roku pracowały metodą projektu. W październiku wdrożyliśmy tę metodę pracy

Jak pewnie wiecie, od kilku lat każda gmina zobowiązana jest do układania na dany

PRZYRODNICZE AZYLE W MIEJSKICH PRZEDSZKOLACH RAPORT NR 11. Rola martwego drewna.

UCHWAŁA NR. RADY MIEJSKIEJ WE FROMBORKU

Sprawozdanie z realizacji programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt. Sesja 26 kwietnia 2017r.

UCHWAŁA Nr. RADY GMINY BOJADŁA

informacje podstawowe i nie tylko wrzesień październik Jeż zbyt małej wagi przed zimą. listopad

Spacer monitorujący Ogród Krasińskich Styczeń Wyniki arkusza obserwacji

Gorzów Wielkopolski, dnia 30 marca 2017 r. Poz. 733 UCHWAŁA NR XXXIII/271/2017 RADY MIEJSKIEJ W SŁUBICACH. z dnia 23 marca 2017 r.

Scenariusz zajęć Temat: Zwierzęta przygotowują się do zimy.

SPRAWOZDANIE ZA ROK 2012

Formularz pobytu psa w hotelu

Uprawa hortensji w ogrodzie

Rodzinki. Prawda: Noe wprowadził do arki po parze zwierząt, aby po wyjściu z niej zapełniły ziemię.

JESIENNE I ZIMOWE KŁOPOTY ZWIERZĄT LEŚNYCH I POLNYCH

Sprawozdanie z realizacji innowacji metodycznej Las w czterech odsłonach w I semestrze w roku szkolnym 2016/2017

Azalie w ogrodzie - stanowisko

Wilk - opis. rolę w komunikacji i utrzymaniu. 1/3 długości ciała (pełni istotną. puszysty ogon stanowi prawie

UCHWAŁA NR XLII/604/2018 RADY MIEJSKIEJ W KOSZALINIE. z dnia 15 marca 2018 r.

Najciekawsze gry i zabawy podczas przerw w szkole - opis zapomnianych gier

Urząd Miasta Łodzi Wydział Gospodarki Komunalnej

i na matematycznej wyspie materiały dla ucznia, pakiet 111, s. 1 KARTA:... Z KLASY:...

Beata Katarzyna Jędryka. W parku

Warszawa, ul. Chodecka 12 lok wcs.warszawa.pl

Program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegający bezdomności zwierząt w 2019 r. na terenie gminy Brańszczyk, zwany dalej Programem

WYTYCZNE DO PROJEKTU ZAGOSPODAROWANIA TERENU PODLEŚNEJ POLANY

PROJEKT ZAGOSPODAROWANIA TERENU

PLAN EDUKACJI EKOLOGICZNEJ W PRZEDSZKOLU NR. 50 NA ROK 2013/2014 HASŁO PRZEWODNIE DZIAŁAŃ EKOLOGICZNYCH: GDY O ZIEMIĘ NASZĄ DBASZ, CZYSTO WOKÓŁ MASZ

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. A. Gniazdo

ul. Janczarów, Wilanów zł zł/m² Opis Anna Kołodziej MANAGING PARTNER Na sprzedaż ul. Janczarów, Warszawa

UCHWAŁA NR XX/149/12 RADY GMINY LUTOMIERSK. z dnia 25 kwietnia 2012 r.

Uchwała nr. Rady Gminy Braniewo z dnia..

Przewodnik po Multimedialnych tablicach demonstracyjnych do cyklu

Pakiet edukacyjny - W słowach kilku o wydrze, bobrze i wilku. Wydra - opis

SOS. dla zwierząt z toruńskiego schroniska

Listopad w ogrodzie - przygotowania do zimy

ogród w paski ul. Kalwaryjska 64/ Kraków biuro@pracowniak.pl

Karta Gościa. Imię psa: termin pobytu w Psiastkarni: Imię i nazwisko. Imię psa: Adres zamieszkania: Tatuaż. Osoba Kontaktowa.

ul. Janczarów, Wilanów zł zł/m² Opis Adrian Kołodziej MANAGING DIRECTOR Na sprzedaż ul. Janczarów, Warszawa

DOMOWE ZWIERZĘTA POTRAFIĘ TO DOMOWE ZWIERZĘTA POTRAFIĘ TO OPIEKA ZABAWA PIELĘGNACJA

UCHWAŁA NR VI/33/2015 RADY GMINY KORZENNA. z dnia 30 marca 2015 r.

Program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie gminy Pokój w 2012 roku

UCHWAŁA Nr VII/41/2015 RADY GMINY TRĄBKI WIELKIE z dnia 24 marca 2015

Plan pracy wychowawczo-dydaktycznej w świetlicy 29 luty- 4 marzec Nasi pupile. Gry i zabawy. Temat tygodnia

UCHWAŁA NR 14/XXXIII/2018 RADY GMINY ŻABIA WOLA. z dnia 27 marca 2018 r.

HARMONOGRAM WYCIECZEK I SPACERÓW DLA DZIECI W NIEPUBLICZNYM PRZEDSZKOLU?CHATKA W ROKU SZKOLNYM 2016/17. Lp. MIEJSCE I TEMATYKA.

Podstawowe potrzeby psa

Warszawa, dnia 2 maja 2018 r. Poz UCHWAŁA NR LII/448/2018 RADY MIASTA SULEJÓWEK. z dnia 22 marca 2018 r.

Wiosenne przebudzenie w Mazurolandii!

w sprawie przyjęcia Programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie gminy Swarzędz w 2012 roku

ZAGUBIONA KORONA. Autor:,,Promyczki KOT, PONIEWAŻ NICZYM SYRENCE, W WODZIE WYRASTAŁ IM RYBI OGON I MOGLI PRZEMIERZAĆ POD WODĄ CAŁE MORZA I OCEANY.

Ochrona praw zwierząt w ZOO. PDF stworzony przez wersję demonstracyjną pdffactory Pro

UCHWAŁA NR IV/16/15 RADY GMINY STRZELCE WIELKIE z dnia 27 stycznia 2015 r.

KONKURS MATEMATYCZNY O TYTUŁ NAJLEPSZEGO MATEMATYKA DLA KLAS III.


ANKIETA PRZEDADOPCYJNA PSA ze Stowarzyszenia Zwierzęca Przystań w Pile. Ankietę przeprowadzono dnia...

Dokarmianie ptaków w zimie

Transkrypt:

strona 1 Tragiczna historia kilkupokoleniowej rodziny jeży Mieszkamy na peryferiach Poznania w jego południowo-zachodniej części w pobliżu dużego kompleksu leśnego. Jest tu dużo starych ogrodów (także niezabudowanych). Nasz 50-letni ogród, gęsto obsadzony drzewami i krzewami (1400 m 2 ) graniczy z innymi ogrodami domów jednorodzinnych. W maju 2003 roku na terenie ogrodu przy biurze, w którym pracowałam kolega znalazł dwa małe jeże. Kręciły się po ogrodzie i piszczały. Pod schodami, gdzie prawdopodobnie miały gniazdo, ich matki nie było. Na terenie ogrodu leżały inne małe ale już martwe jeżyki. W czasie sprzątania biura, sprzątaczka znalazła jeszcze jednego żywego. Jeże te były wygłodzone i zapchlone. Pojechaliśmy z nimi do prywatnej lecznicy. Tam weterynarz je odpchlił, ale powiedział, że są bardzo słabe i mogą nie przeżyć. Postanowiliśmy je uratować i odchować w domu. W internecie szukaliśmy informacji na temat karmienia takich maleństw i nic nie znalazłszy, pozostaliśmy przy karmie dla małych kotków, bo innym jedzeniem się nie interesowały. Cząstki roladek kroiliśmy na małe kawałeczki i podawaliśmy je do pyszczków. Gdy zaczęły same jeść z miseczki wiedzieliśmy, że jednak przeżyją.

strona 2 Dopóki były małe, mieszkały w kartoniku w domu. Kiedy podrosły, wypuściliśmy do ogrodu w zagrodzonym miejscu, przykrytym od góry siatką, żeby nic ich nie upolowało. Wychowane w domu, odwiedzały nas wieczorami w celach konsumpcyjnych i dla zabawy. Jesienią ważyły 450-500 G i uznaliśmy, że nie przezimują w ogrodzie. Postanowiliśmy na zimę zorganizować im miejsce w piwnicy. W przewróconej i postawionej na cegłach szafie odzieżowej w dużej ilości słomy przezimowały - podsypiając i żerując co jakiś czas. Następnego roku wiosną w maju zostały wypuszczone do ogrodu - ważyły 700-800 G. Kiedy jeże buszowały w ogrodzie, znikły ślimaki. Dokarmialiśmy je więc karmą z puszki dla psów i kotów - na zmianę z mielonym mięsem wołowym lub drobiowym (gotowanym). Dostawały także odzywkę Ensure zmieszaną z łyżeczką jogurtu. Odwiedzały także kompostownik, w którym były kalifornijki.

strona 3 Mąż zbudował im w ogrodzie domki ze starych szafek - wypełnionych słomą. Ustawiliśmy je w narożnikach ogrodu i przykryliśmy gałązkami świerkowymi. Do zimowania jeży w ogrodzie, mąż przygotował miejsce pod altanką, zostawiając 15 cm otwory w murze. W podłodze altanki zrobiliśmy otwór, żeby można było co roku jeżom wymieniać słomę. Na zimę podłoga była przykrywana starymi dywanami. Od 2004 roku jeże z powodzeniem tam zimowały - zagrzebując się w kopcach ze słomy. Nazywaliśmy je następująco: "Juras" - największy, ale najzabawniejszy i skory do psot i zabaw. "Misia" - nasza pupilka, zrobiła sobie gniazdo na tarasie w wiklinowym koszu. Kiedy pracowaliśmy w ogrodzie, pojawiała się przy nas i nam towarzyszyła bez obaw. Co roku potem przyprowadzała do nas swoje młode potomstwo, które już jednak nie było tak ufne, ale jedzeniem nie gardziły. Często przez drzwi tarasowe wchodziła sama do naszego mieszkania. "Gucio" - łakomczuch, nie pogardził żadnym jedzeniem. Odwiedzał też kompostownik i tam szukał jedzenia. Lubił też wyciągać robaki z trawnika. Odwiedzały nas też i obce jeże. Postanowiliśmy nie ingerować w życie jeży i nie brać ich na ręce, ograniczając się do dokarmiania i przygotowania miejsca do zimowania. Nasza Misia odwiedzała nas przez cztery kolejne lata. Zimowała w altance, a latem mieszkała w ogrodzie, ale zawsze blisko naszego domu. Nie przeszukiwaliśmy ogrodu w poszukiwaniu gniazda, żeby jej nie płoszyć. Pierwszego roku miała 5 młodych, z którymi chodziła po ogrodzie. W następnych latach prowadzała tylko po jednym. Co roku na wiosnę czekaliśmy, czy się obudzi i czy się pojawi? Zawsze przychodziła na taras, gdzie czekała na nią miska z jedzeniem. Po posiłku odpoczywała na tarasie lub wchodziła do domu, dlatego wystawiliśmy koszyk wiklinowy z sianem i tam pomieszkiwała. Kiedy miały urodzić się młode, znikała gdzieś w ogrodzie i pojawiała się dopiero po kilku tygodniach.

strona 4 Niestety przyroda rządzi się swoimi prawami. Coraz częściej, co roku, znajdowaliśmy w naszym ogrodzie zagryzione jeże. Podejrzewamy, że to sprawa kun, ponieważ kilka razy zaobserwowaliśmy ich obecność. Kuny bardzo hałasują i zostawiały w ogrodzie swoje odchody o niemiłym zapachu, pozostawiane na wyższym miejscu (kamieniach, kępach traw). Kuny zaatakowały także okoliczne koty, co widzieliśmy. Jeździliśmy z rannymi jeżami po weterynarzach, ale nie chcieli nam pomóc i radzili, żeby zostawić je tam gdzie znaleźliśmy. W końcu pojechaliśmy do Miejskiej Lecznicy Weterynaryjnej. Tam także nie chciano udzielić pomocy, a weterynarz stwierdził, że nikt nie będzie leczył jeża ze względu na strach przed

strona 5 wścieklizną. Po ostrej wymianie zdań - weterynarz w końcu odebrał rannego jeża na nocną obserwację. Kiedy jednak następnego dnia zadzwoniłam powiedziano, że jeż zdechł. Potem, gdy była potrzeba pomocy jeżom, jeździliśmy po prywatnych klinikach, gdzie wprawdzie udzielano pomocy, lecz patrzono na nas jak na dziwaków. Na początku czerwca 2009 r. dokarmialiśmy ostatnie dwa nasze jeże. Pewnego dnia jeden z nich się nie pojawił, a po kilku dniach nie pojawił się i drugi. Wcześniej nie zauważyliśmy dziwnego zachowania zwierząt, dlatego nic nas nie zaniepokoiło i nie szukaliśmy ich. Po kilku jednak tygodniach znaleźliśmy je w ogrodzie - niestety martwe. Może gdybyśmy od razu zaczęli przeszukiwać ogród, można by im pomóc? Może gdyby stowarzyszenie NASZE JEŻE powstało pół roku wcześniej, udałoby się je uratować? Bardzo nam brak tych jeży. Cieszymy się, że są i inni ludzie, którzy tak jak my, chcą tym sympatycznym zwierzętom pomagać. W naszej okolicy wcześniej nie było jeży, ale od czasu bytowania naszych pojawiały się w okolicy i inne. Ślady ich obecności często widzę w ogrodzie i na sąsiedniej ulicy. Będziemy dalej opiekować się nimi. Elżbieta Skrzypczak, Poznań fotografie Elżbieta i Krzysztof Skrzypczak