1 z :36

Podobne dokumenty
Microsoft Excel: The king of BI

1 z :43

1 z :36

1 z :15

1 z :40

Microsoft Excel: The king of BI

1 z :51

1 z :19

Microsoft Excel: The king of BI

1 z :30. Business Intelligence

1 z :28

1 z :16

1 z :08

Microsoft Excel: The king of BI - forum na grupie Business Intelligence...

1 z :47

praca zbiorowa pod kierunkiem EXCEL nowych punktów widzenia

Microsoft Excel: The king of BI - forum na grupie Business Intelligence...

1 z :24. Business Intelligence

1 z :17. Odpowiedz. Select b.nazwa, (select max(a.wart_1) from Tab_1 a where a.nazwa=b.nazwa) AS Wart_1

1 z :00

1 z :51

1 z :48

Microsoft Excel: The king of BI - forum na grupie Business Intelligence...

Microsoft Excel: The king of BI - forum na grupie Business Intelligence...

1 z :17

Microsoft Excel: The king of BI - forum na grupie Business Intelligence...

Analityka danych w środowisku Hadoop. Piotr Czarnas, 5 czerwca 2017

Prezentacja firmy WYDAJNOŚĆ EFEKTYWNOŚĆ SKUTECZNOŚĆ.

1 z :11

1 z :24

Analityka danych w środowisku Hadoop. Piotr Czarnas, 27 czerwca 2017

Tabele przestawne jako narzędzie analizy biznesowej

Rola analityki danych w transformacji cyfrowej firmy

1 z :52

Wprowadzenie do Hurtowni Danych. Mariusz Rafało

Jak patrzymy na testy czyli Jak punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Click Piotr Kałuski to edit Master subtitle style

DOKUMENT INFORMACYJNY COMARCH BUSINESS INTELLIGENCE:

1 z :36

1 z :33

1 z :39

1 z :55

1 z :40. Odpowiedz

Liczą się proste rozwiązania wizyta w warsztacie

1 z :40

Zastanawiałeś się może, dlaczego Twój współpracownik,

Microsoft Excel: The king of BI - forum na grupie Business Intelligence...

Portale raportowe, a narzędzia raportowe typu self- service

JAK RADZIĆ SOBIE Z NASTOLATKIEM W SYTUACJACH KONFLIKTOWYCH?

Usługi analityczne budowa kostki analitycznej Część pierwsza.

Oferta szkoleniowa Yosi.pl 2012/2013

E xcel i VBA. dr Przemysław Kusztelak. Wydział Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego

One Size Doesn t Fit All, czyli case study stworzenia BI dostosowanego do strategicznych, operacyjnych oraz analitycznych potrzeb

Jestem bezpieczny w sieci internetowej!

PREZENTACJA FUNKCJONALNA SYSTEMU PROPHIX

ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM?

1 z :17

1 z :20

Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych

Microsoft Excel: The king of BI

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )

1 z :27

MANIPULACJA W COACHINGU

dr inż. Paweł Morawski Informatyczne wsparcie decyzji logistycznych semestr letni 2016/2017

Część I Istota analizy biznesowej a Analysis Services

1 z :07

Projekt prowadzi Instytut Psychologii hanowerskiego uniwersytetu Leibnitza.

Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś?

1 z :05

Microsoft Excel: The king of BI - forum na grupie Business Intelligence...

1 z :48

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

1 z :48. Nowa wersja

1 z :08

Kazanie na uroczystość ustanowienia nowych animatorów. i przyjęcia kandydatów do tej posługi.

1 z :20. Odpowiedz

trendów, które zmieniają IT (technologię informatyczną)

Microsoft Excel: The king of BI - ciąg dalszy - AFIN.NET - GoldenLine.pl

Microsoft Excel: The king of BI - ciąg dalszy - AFIN.NET - GoldenLine.pl

Składa się on z czterech elementów:

Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy?

Microsoft Excel: The king of BI - ciąg dalszy

Chcesz mieć profesjonalny Blog w swojej kancelarii ale:

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

Microsoft Excel: The king of BI - forum na grupie Business Intelligence...

FILM - SALON SPRZEDAŻY TELEFONÓW KOMÓRKOWYCH (A2 / B1 )

KONFERENCJA NT. STOSOWANIA OCENY OPISOWEJ W NAUCZANIU POCZĄTKOWYM , Warszawa

Systemy Business Intelligence w praktyce. Maciej Kiewra

Microsoft Excel: The king of BI - forum na grupie Business Intelligence...

1 z :30

TABELE PRZESTAWNE W CONTROLLINGU I ANALIZIE SPRZEDAŻY SZKOLENIE OTWARTE KRAKÓW 8 GODZIN DYDAKTYCZNYCH. Controlling Node Próchnicki Wojciech

1 z :04

Człowiek biznesu, nie sługa. (fragmenty rozmów na FB) Cz. I. że wszyscy, którzy pracowali dla kasy prędzej czy później odpadli.

1 z :54

Rozmowa ze sklepem przez telefon

1 z :03

1 z :51

Ostatnio napisał do mnie na GaduGadu Andrzej, który zadał mi pytanie jak zapraszać ludzi

Sprawdzian kompetencji trzecioklasisty 2014

Wszystkie problemy leżą w testach. ForProgress spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.

Transkrypt:

1 z 17 2012-11-07 14:36 Business Intelligence «Wróć do tematów «Poprzednia 1 115 116 117 118 119 120 Następna» O mamo, przeciąłem Pana wpis... Wybaczy Pan? ;) Sławomir Broda VBA, Excel, Access i wszystko związane z automatyzacją Pod warunkiem, że cięcie nie będzie miało na celu manipulacji moją wypowiedzią (btw. nie pracował Pan nigdy w mediach?) to wybaczam. przedwczoraj 17:34 Wartościowa Ignoruj autora Nadużycie Cytuj Andrzej Olechowicz I am so intelligent I can make...

2 z 17 2012-11-07 14:36 Jakie osobne zlecenia. Analitycy budują ją sami, rozumie Pan - sami, bo zadanie jest prostsze i metody znają. Do Wielkich Kostek trzeba superspeców, do malutkich - każdy potrafi. Dowód? - przecież i tak każdy z nich to robi, tylko nieumiejętnie. Ja proponuję, żeby sami sobie budowali wszystkie narzędzia - będą mieli co robić, oprócz tego co mają robić. Takie sobie oskarżonko, obliczone na ciemnotę czytelnika. Kto nie wie o co chodzi, pomyśli: skoro oskarża, to ma o co. To Pan liczy tu na ciemnotę czytelnika, który uzna, że Pan może tego nie wiedzieć :D Radzę założyć, że to forum czytają specjaliści tematu - po stronie analityków, IT i BI. No tu to już się stoczyłem pod stół. A Wielkie kostki to szczyt skalowalności, hehehe. Zaczynam się zastanawiać czy zna Pan znaczenie terminu. przedwczoraj 17:36 1 Kto głosował? Wartościowa Ignoruj autora Nadużycie Cytuj Wojciech Gardziński AFIN.NET, trener MS Excel, (nieco fanatyczny) lobbysta Jakie osobne zlecenia. Analitycy budują ją sami, rozumie Pan - sami, bo zadanie jest prostsze i metody znają. Do Wielkich Kostek trzeba superspeców, do malutkich - każdy potrafi. Dowód? - przecież i tak każdy z nich to robi, tylko nieumiejętnie. Ja proponuję, żeby sami sobie budowali wszystkie narzędzia - będą mieli co robić, oprócz tego co mają robić. Teraz tak jest! Analityk to synonim "eksperta Excela i VBA". Pokazać Panu ogłoszenia o pracę dla analityków?

3 z 17 2012-11-07 14:36 Takie sobie oskarżonko, obliczone na ciemnotę czytelnika. Kto nie wie o co chodzi, pomyśli: skoro oskarża, to ma o co. To Pan liczy tu na ciemnotę czytelnika, który uzna, że Pan może tego nie wiedzieć :D Radzę założyć, że to forum czytają specjaliści tematu - po stronie analityków, IT i BI. Być może, że specjaliści. I, być może, właśnie dlatego tu piszę. No tu to już się stoczyłem pod stół. A Wielkie kostki to szczyt skalowalności, hehehe. Zaczynam się zastanawiać czy zna Pan znaczenie terminu. O tak. Wszystkie terminy we wdrożeniach BI są przekraczane. A szczęścia nie dostarcza się nigdy. przedwczoraj 17:40 Nadużycie Edytuj Cytuj Sławomir Broda VBA, Excel, Access i wszystko związane z automatyzacją Teraz tak jest! Analityk to synonim "eksperta Excela i VBA". Pokazać Panu ogłoszenia o pracę dla analityków? A Panu to nie w smak, bo każdy kto zna VBA zrobi sobie własnego AFIN'a i rynek się Panu skurczy. Być może, że specjaliści. I, być może, właśnie dlatego tu piszę. Kilka postów wyżej napisał Pan, że użytkowcy GL są zacofani. > To tylko GLudkowie są zacofani? Nie zaprzeczam. ----

4 z 17 2012-11-07 14:36 O tak. Wszystkie terminy we wdrożeniach BI są przekraczane. Jakieś przykłady? Jakieś dowody, że to z winy "złego" BI termin został przekroczony? A szczęścia nie dostarcza się nigdy. Ile systemów klasy BI Pan wdrożył, lub na ilu Pan pracował? przedwczoraj 17:50 1 Kto głosował? Wartościowa Ignoruj autora Nadużycie Cytuj Wojciech Gardziński AFIN.NET, trener MS Excel, (nieco fanatyczny) lobbysta Teraz tak jest! Analityk to synonim "eksperta Excela i VBA". Pokazać Panu ogłoszenia o pracę dla analityków? A Panu to nie w smak, bo każdy kto zna VBA zrobi sobie własnego AFIN'a i rynek się Panu skurczy. Przecież ja robię wszystko, żeby każdy sobie napisał. Daje(my) kluczowe makra za darmo, wszystkie nasze pliki szkoleniowe są dostępne non-stop http://afin.net/excel/ Ale co do meritum, to uważam że analityk to "ekspert Excela i SQL". Być może, że specjaliści. I, być może, właśnie dlatego tu piszę. Kilka postów wyżej napisał Pan, że użytkowcy GL są zacofani. > To tylko GLudkowie są zacofani? Nie zaprzeczam. Kłamstewko. Nie zaprzeczam, że nie są - to nie oznacza, że są. Poza tym tekst pierwotny był

5 z 17 2012-11-07 14:36 Pana - tym lepsze to kłamstewko - oskarżać o swoje przewinki, zaczyna Pan panoandrzejować... ---- O tak. Wszystkie terminy we wdrożeniach BI są przekraczane. Jakieś przykłady? Jakieś dowody, że to z winy "złego" BI termin został przekroczony? Czy jakiś biaj zwiększył ROI w terminie swojego wdrożenia? Czy jakiś biaj dostarczył JWP w terminie? A szczęścia nie dostarcza się nigdy. Ile systemów klasy BI Pan wdrożył, lub na ilu Pan pracował? Systemów klasy BI to żadnego, bo nie wiem, co to ta inteligencja. Systemów raportowych - multum. Jakoś takie mało inteligentne były - robiły, co im kazałem, same z siebie nic, a nic. przedwczoraj 18:04 Nadużycie Edytuj Cytuj Łukasz Domagalski ITdoors.pl (...) Systemów klasy BI to żadnego, bo nie wiem, co to (...) inteligencja. (...) Taki przykładzik manipulacji. Oczywiście w formie żartu. Łukasz D. edytował(a) ten post dnia 05.11.12 o godzinie 18:12 przedwczoraj 18:11 1 Kto głosował? Wartościowa Ignoruj autora Nadużycie Cytuj

6 z 17 2012-11-07 14:36 Sławomir Broda VBA, Excel, Access i wszystko związane z automatyzacją Przecież ja robię wszystko, żeby każdy sobie napisał. Daje(my) kluczowe makra za darmo, wszystkie nasze pliki szkoleniowe są dostępne non-stop http://afin.net/excel/ Ktoś kto zna VBA, nie potrzebuje tych makr. Ktoś kto nie zna jest od nich uzależniony. Nie jest w stanie samodzielnie ich rozwijać, a potrzeby rosną. I wtedy pojawia się AFIN. Standardowy model biznesowy sprzedaży praktycznie każdego oprogramowania. Nie to, żeby widział coś w tym złego, ale proszę nie opowiadać bajek, że rozkręcił Pan swoją firmę tylko i wyłącznie w celu pomagania analitykom. Ale co do meritum, to uważam że analityk to "ekspert Excela i SQL". Zgadzam się w 100%. Samym VBA to sobie można... Być może, że specjaliści. I, być może, właśnie dlatego tu piszę. Kilka postów wyżej napisał Pan, że użytkowcy GL są zacofani. > To tylko GLudkowie są zacofani? Nie zaprzeczam. Kłamstewko. Nie zaprzeczam, że nie są - to nie oznacza, że są. Poza tym tekst pierwotny był Pana - tym lepsze to kłamstewko - oskarżać o swoje przewinki, zaczyna Pan panoandrzejować... Tak? A jaki jest trzeci stan pomiędzy zacofany i niezacofany. Może przespałem jakąś lekcję podstaw logiki. Mój pierwotny tekst? Ten?: "A uczelnie mają coraz gorszy narybek." "Ogłupienie społeczeństwa."

7 z 17 2012-11-07 14:36 ---- O tak. Wszystkie terminy we wdrożeniach BI są przekraczane. Jakieś przykłady? Jakieś dowody, że to z winy "złego" BI termin został przekroczony? Czy jakiś biaj zwiększył ROI w terminie swojego wdrożenia? Czy jakiś biaj dostarczył JWP w terminie? Pan postawił tezę, dlatego Pana proszę o dowody. A szczęścia nie dostarcza się nigdy. Ile systemów klasy BI Pan wdrożył, lub na ilu Pan pracował? Systemów klasy BI to żadnego, bo nie wiem, co to ta inteligencja. Systemów raportowych - multum. Jakoś takie mało inteligentne były - robiły, co im kazałem, same z siebie nic, a nic. No to dlaczego z taką pewnością mówi Pan o BI, skoro żadnego Pan nie wdrażał? Dodatkowo chyba już zwracałem uwagę, że moim zdaniem (nie chce mi się tego googleować) w skrócie BI nie chodzi o inteligencję (CIA). przedwczoraj 18:32 Wartościowa Ignoruj autora Nadużycie Cytuj Daje(my) kluczowe makra za darmo, wszystkie nasze pliki szkoleniowe są dostępne non-stop http://afin.net/excel/ Wojciech Gardziński AFIN.NET, trener MS Excel, (nieco fanatyczny) lobbysta Ktoś kto zna VBA, nie potrzebuje tych makr. Ktoś kto nie zna jest od nich uzależniony. Nie jest w stanie samodzielnie ich rozwijać, a potrzeby rosną. I wtedy pojawia się AFIN. Oczywiście. To coś złego, zaspokajać rosnące potrzeby? Standardowy model biznesowy sprzedaży praktycznie każdego oprogramowania. Nie to, żeby widział coś w tym złego, ale proszę nie opowiadać bajek, że rozkręcił Pan swoją firmę tylko i wyłącznie w celu pomagania analitykom. Ależ oczywiście, że nie. Ale spowodował, że się poobijałem o różne takie i naoglądałem. I byłem wywalany przez biaje, i jak tylko biaje sobie poszły, wracałem cichutko, takie tam. Wie Pan, ja

8 z 17 2012-11-07 14:36 tam w "szarej strefie BI" funkcjonuję od lat. Aż kiedyś stwierdziliśmy, że to nie my jesteśmy tacy fajni, tylko Excel. A jakoś wszyscy na nim psy wieszali (~2000), a on tak powolutku, powolutku... tośmy zaczęli go jeszcze ulepszać i dostosowywać do nowinek (np. OLAPA) i... mur. Bo nikt nie znał OLAPa w Excelu! jak Pan myśli, kto pierwszy, itp.? (http://afin.net/artykuly/controlling/narzedziaanalizyd..., 2005 chyba, ale stosowaliśmy od 2001 już.) Ale co do meritum, to uważam że analityk to "ekspert Excela i SQL". Zgadzam się w 100%. Samym VBA to sobie można... No nie...! Nie zaprzeczył, nie zrugał, nie wyśmiał... Panie Sławku, taka nagła dawka słodyczy może zabić! Tak? A jaki jest trzeci stan pomiędzy zacofany i niezacofany. e-zacofany Może przespałem jakąś lekcję podstaw logiki. No, trochę Pan przespał, ale nie będziemy o to kopii kruszyć No to dlaczego z taką pewnością mówi Pan o BI, skoro żadnego Pan nie wdrażał? Wdrażał, wdrażał. Ale więcej leczył z. Dodatkowo chyba już zwracałem uwagę, że moim zdaniem (nie chce mi się tego googleować) w skrócie BI nie chodzi o inteligencję (CIA). Chodzi o marketing. Wojciech Gardziński edytował(a) ten post dnia 05.11.12 o godzinie 22:16 przedwczoraj 22:14 Nadużycie Edytuj Cytuj Eeee, tatuś, pacz,... we w tem kinie to... coś drygło. (idol mój, Walduś Kiepski) Przypomniałem sobie o moim fanie a jednocześnie idolu (można tak, się to nazywa wzajemne zauroczenie), Marcinie Ch. i jego Biplu

9 z 17 2012-11-07 14:36 Wojciech Gardziński AFIN.NET, trener MS Excel, (nieco fanatyczny) lobbysta Otóż, Bipl [Reklama]... 1. Nie wiem, dlaczego nie rozpisuje się nt. porażających (innych być nie może) efektów ze spotkania z Ralphem K.? Czyżby się nie odbyło? 2. Walnął, jak łysy grzywką, publikując "Subiektywny przegląd rynku BI i jego przyszłość" p. Rafała Gabinowskiego http://bi.pl/publications/art/98-subiektywny-przeglad-... Kto się nie może zalogować, niech idzie do logopedy. A w onym, światłym (!) artykuliku... no, wiem, że wiecie... ja też wiem... taż, to norma... no, jeszcze chwila niepewności... - No, oczywiście - brak słowa "Excel"! Taki standard biajowy. Kolorków cała kupa, wykresy, smartfony, pulpity, porównania sprzedaży Unitedów, znaczy United Kingdoma z United Statesem, no - biajowy miód. Aż się... [Ustawa o Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk. Wycięto z powodu: fizjologia] chce. Czyli Pan Rafał błądzi. Ale, spójrzcie, JAK BŁĄDZI! Pozwalam sobie powtrącać co nieco. W zaawansowanym środowisku technicznobiznesowym, w którym działają złożone usługi, kluczowe jest znalezienie złotego środka, pozwalającego na szerokie i samodzielne działanie użytkowników, przy jednoczesnej spójnej kontroli bezpieczeństwa i stabilności działania systemów. SOA? Z naszej wieloletniej praktyki wynika, że stosowanie zbyt dużych ograniczeń powoduje szukanie przez użytkowników rozwiązań zastępczych, które z reguły nie spełniają korporacyjnych standardów i mogą stać się przeszkodą w rozwijaniu kultury BI. "Kultury BI" - nieźle. Ale meritum lepsze. Autor ma zapewne Excelka na myśli, ale mu wstyd napisać, bo to mało trendy. Takie "ja wiem, a wy rozumiecie". Znalezienie właściwej kombinacji łączącej elastyczność i funkcjonalność oraz skoordynowanego rozwoju w gromadzeniu, przetwarzaniu i monitorowaniu użycia danych jest więc dziś głównym wyzwaniem. "Wyzwaniem"! No tak, SOA to wyzwanie. Platformy korporacyjne na pewno nie stracą na znaczeniu i nadal ich rola w organizacji będzie rosła. Lecz dodatkowe, indywidualne narzędzia, "Indywidualne"? Co Pan Andrzej na to? A cegły? Czerwone i białe, stosy i palety. JAK TO, INDYWIDUALNE?

10 z 17 2012-11-07 14:36 realizujące wybrane funkcjonalności, "Wybrane funkcjonalności"? GDZIE CENTRALIZACJA RAPORTOWANIA? w naturalny sposób przyspieszające realizację zadania, będą stawały się standardem. Szczękoopad. To się nazywa PROGNOZA. My tu o tym od lat paru, Panie Autorze. Przed IT stoi wyzwanie konsolidacji platform i narzędzi, które daleko wykracza poza obecne standardy architektury. Podpowiadam: SOA Kwestia otwartości poszczególnych komponentów stanie się bardzo istotna, a IT musi na taką przyszłość być przygotowane. To znaczy, co? ITki muszą się najeździć po Mauritiusach już teraz? No tak, bo jak wejdą Excelki, to nikt ich już nie wyśle. Biura podróży przeżyją hossę. Pozdrawiam Pana Redaktora. P.S. Znalazłem to nawet w darmoszce: http://robertjesionek.files.wordpress.com/2012/08/nowa... O, mamo, jak to kumanie powoli idzie w tym środowisku... Wojciech Gardziński edytował(a) ten post dnia 06.11.12 o godzinie 13:24 wczoraj 12:58 Nadużycie Edytuj Cytuj Andrzej Olechowicz I am so intelligent I can make... Platformy korporacyjne na pewno nie stracą na znaczeniu i nadal ich rola w organizacji będzie rosła. Lecz dodatkowe, indywidualne narzędzia, "Indywidualne"? Co Pan Andrzej na to? A cegły? Czerwone i białe, stosy i palety. JAK TO, INDYWIDUALNE? Pan wogóle cokolwiek zrozumiał z tego przykładu, który okazał się dla Pana problemem nie do rozwiązania?

11 z 17 2012-11-07 14:36 wczoraj 13:31 Wartościowa Ignoruj autora Nadużycie Cytuj Wojciech Gardziński AFIN.NET, trener MS Excel, (nieco fanatyczny) lobbysta Platformy korporacyjne na pewno nie stracą na znaczeniu i nadal ich rola w organizacji będzie rosła. Lecz dodatkowe, indywidualne narzędzia, "Indywidualne"? Co Pan Andrzej na to? A cegły? Czerwone i białe, stosy i palety. JAK TO, INDYWIDUALNE? Pan wogóle cokolwiek zrozumiał z tego przykładu, który okazał się dla Pana problemem nie do rozwiązania? Nic nie kumam z biaja, ale to mamy już ustalone. Oprócz marketingu, oczywiście. Bardzo proszę o rozwiązanie Pana przykładu! Bo ja taki ciemnoexcelowy jestem... Przypomnę, Pan pozwoli, tę, Pana Szanownego, manipulacyjkę: Pan Stasiek i Pan Zdzisiek prowadzą skład budowlany. Mają oddzielny magazyn i skład przy sklepie. W magazynie pan Stasiek ma 2000 cegieł na paletach i 4000 cegieł w stosach. Pan Zdzisiek przy składzie ma 500 cegieł czerwonych i 800 cegieł białych. Pytanie - ile firma ma cegieł białych i czerwonych, a ile z nich na paletach, a ile na stosach? Czekam na poprawne rozwiązanie i odpowiedź dlaczego excel + peryferia sobie z tym nie poradzi. Czekamy z Panem Sławkiem na odpowiedź! dzisiaj 12:34 Nadużycie Edytuj Cytuj

12 z 17 2012-11-07 14:36 Sławomir Broda VBA, Excel, Access i wszystko związane z automatyzacją Czekamy z Panem Sławkiem na odpowiedź! Już była: KAŻDY BI odpowie na to pytanie, bo żaden BI nie będzie miał tak beznadziejnie zebranych danych :) Bo analitykowi od magazynu wystarczy ile ma cegieł na paletach, a ile w stosach, a analitykowi od sprzedaży ile jest cegieł białych, a ile czerwonych i sobie takie kostki potworzyli. Które Pan Wojtek będzie im scalał. Panie Wojtku, to nie jest BIajowe przedszkole. To jest żłobek. Spodziewałem się czegoś odkrywczego, a tu stosuje Pan retorykę jak Pan Wojciech. KAŻDY - każdy dobrze zrobiony BI, a to już kwestia kto i jak robi. Dobrze zrobiony excel też będzie w stanie odpowiedzieć na to pytanie. dzisiaj 13:16 Wartościowa Ignoruj autora Nadużycie Cytuj Już była: Pan to uznał za odpowiedź? To mało Panu trzeba do szczęścia. Coś Pan chyba uporczywie omijał

13 z 17 2012-11-07 14:36 Wojciech Gardziński AFIN.NET, trener MS Excel, (nieco fanatyczny) lobbysta te lekcje logiki. Ech, też jarałem w szatni na niektórych lekcjach... Pan Andrzej za to nie omijał, liznął też trochę socjotechniki. Z profilka Pana Andrzeja: Edukacja Uczelnia: Uniwersytet Warszawski (1994-10 - 1999-06) Kierunek: Socjologia - teoria gier (decyzje w sytuacji konfliktu interesów) w cellular automata: iterowane gry na płaszczyźnie To ja mam podobną odpowiedź na pytanie, dlaczego człowiek nie lata na Marsa. - Bo, jakby rozwiązano wszystkie problemy, to by latał! Proste. dzisiaj 13:25 Nadużycie Edytuj Cytuj Już była: Sławomir Broda VBA, Excel, Access i wszystko związane z automatyzacją Pan to uznał za odpowiedź? To mało Panu trzeba do szczęścia. Coś Pan chyba uporczywie omijał te lekcje logiki. Ech, też jarałem w szatni na niektórych lekcjach... "Już była" miało mieć ironiczny wydźwięk. dzisiaj 13:28 Wartościowa Ignoruj autora Nadużycie Cytuj "Już była" miało mieć ironiczny wydźwięk. Taż, wiem. ;) Wojciech Gardziński A co Pan sądzi, jako producent wiżualbejzików i SQLków, o, cytuję: "dodatkowe, indywidualne narzędzia, realizujące wybrane funkcjonalności,

14 z 17 2012-11-07 14:36 AFIN.NET, trener MS Excel, (nieco fanatyczny) lobbysta w naturalny sposób przyspieszające realizację zadania, będą stawały się standardem. " Zdaje się, że Pana akcje rosną... A biajki się zwiną do hurtowni danych i to jeszcze z milionem wymagań od klienta. I tak ma być. W końcu te biaje to przecież tylko kolejne źródło danych dla Excelka. Wojciech Gardziński edytował(a) ten post dnia 07.11.12 o godzinie 13:39 dzisiaj 13:38 Nadużycie Edytuj Cytuj Andrzej Olechowicz I am so intelligent I can make... Spodziewałem się czegoś odkrywczego, a tu stosuje Pan retorykę jak Pan Wojciech. KAŻDY - każdy dobrze zrobiony BI, a to już kwestia kto i jak robi. Dobrze zrobiony excel też będzie w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Nie będzie, przy założeniach SOA. Bowiem w SOA każdy analityk robi kostki sobie i go nie interesuje jakie wymiary są potrzebne gościowi i z innego działu. A ich kostek nie można scalić, co pokazuje przykład z cegłami. Znaczy p.wojtek potrafi - nawet z obrotów/sald wyciągnie liczbę palet na zamówieniu, taki z niego Kopciuszek :DDD Andrzej O. edytował(a) ten post dnia 07.11.12 o godzinie 14:05 dzisiaj 13:59 1 Kto głosował? Ignoruj autora Nadużycie Cytuj Spodziewałem się czegoś odkrywczego, a tu stosuje Pan retorykę jak Pan Wojciech.

15 z 17 2012-11-07 14:36 Sławomir Broda VBA, Excel, Access i wszystko związane z automatyzacją KAŻDY - każdy dobrze zrobiony BI, a to już kwestia kto i jak robi. Dobrze zrobiony excel też będzie w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Bowiem w SOA każdy analityk robi kostki sobie i go nie interesuje jakie wymiary są potrzebne gościowi i z innego działu. A ich kostek nie można scalić, co pokazuje przykład z cegłami. Skoro każdy robi kostkę dla siebie, to co potrzebuje znać ilość i kolor zrobi sobie stosowną kostkę do tego. Nie widzę problemu poza ewentualnym powtarzaniem danych w tych samych kostkach, ale to w hurtowniach też ma miejsce. dzisiaj 14:18 Wartościowa Ignoruj autora Nadużycie Cytuj Łukasz Domagalski ITdoors.pl Spodziewałem się czegoś odkrywczego, a tu stosuje Pan retorykę jak Pan Wojciech. KAŻDY - każdy dobrze zrobiony BI, a to już kwestia kto i jak robi. Dobrze zrobiony excel też będzie w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Bowiem w SOA każdy analityk robi kostki sobie i go nie interesuje jakie wymiary są potrzebne gościowi i z innego działu. A ich kostek nie można scalić, co pokazuje przykład z cegłami. Skoro każdy robi kostkę dla siebie, to co potrzebuje znać ilość i kolor zrobi sobie stosowną kostkę do tego. Nie widzę problemu poza ewentualnym powtarzaniem danych w tych samych kostkach, ale to w hurtowniach też ma miejsce. Panu Andrzejowi chodzi o to kto odpowie na pytania globalne dotyczące wspólnych obszarów? Każdy ma swój wycinek, a kto obraz globalny? dzisiaj 14:21 Wartościowa Ignoruj autora Nadużycie Cytuj

16 z 17 2012-11-07 14:36 Wojciech Gardziński AFIN.NET, trener MS Excel, (nieco fanatyczny) lobbysta Nie będzie, przy założeniach SOA. Bardzo się cieszę (Wreszcie! Ma Pan plusa.) z rozpoczęcia dyskusji na ten temat. Już, oczywiście, coś tam było, ale co to za idea bez krytyki? Bowiem w SOA każdy analityk robi kostki sobie Nie tyle kostki, chociaż może też, ale przygotowuje sobie tabele widoków jak najbardziej. A tabele widoków już można atrybutować "atrybutami wspólnymi" i udostępniać tak ulepszone dane "wyżej" (w hierarchi HD), zarówno do raportów, jak i do centralnej HD i go nie interesuje Fakt - jego nie. Ale jego działanie jest, oczywiście, dla niego, ale też może i ma narzut ogólny - rób swoje, ale dostosowywuj do potrzeb wspólnych. jakie wymiary są potrzebne gościowi i z innego działu. A ich kostek nie można scalić, co pokazuje przykład z cegłami. Dlaczego Pan się uparł, że ja (proponuję) tylko kostki i kostki? Kostki też, ale OLAP, wie Pan, trochę z mody wychodzi. Komputerki już żonglują milionami rekordów, a i z doświadczenia wiem, że użytkownicy nie lubią(!) OLAPA - zdecydowanie wolą widoki tabelaryczne, bo je bardziej rozumieją i działa autofiltr ;). A DMA'y (czyli małe wydziałowe HD) znoszą je lepiej, niż dobrze. Więc Pan już da spokój z tymi kostkami. Dlatego np. uważam też, że Power Pivot świata nie zawojuje. Przecież to taki OLAP i to jeszcze beznadziejny (bo nie potrafi tworzyć plików wspólnych). MS śpi słodko. Znaczy p.wojtek potrafi - nawet z obrotów/sald wyciągnie liczbę palet na zamówieniu, taki z niego Kopciuszek :DDD No wiem, jarałem. Ale, żeby zaraz Kopciuszek... ("Kopciuszek" - to chyba nie ta bajka? Od spełniania życzeń był przecież Bolek i Lolek.) Wojciech Gardziński edytował(a) ten post dnia 07.11.12 o godzinie 14:26

17 z 17 2012-11-07 14:36 dzisiaj 14:22 Nadużycie Edytuj Cytuj Łukasz D.: Sławomir Broda VBA, Excel, Access i wszystko związane z automatyzacją Panu Andrzejowi chodzi o to kto odpowie na pytania globalne dotyczące wspólnych obszarów? Każdy ma swój wycinek, a kto obraz globalny? Co to znaczy obraz globalny? Dane na poziomie rachunku wyników? dzisiaj 14:34 Wartościowa Ignoruj autora Nadużycie Cytuj «Wróć do tematów Odpowiedz «Poprzednia 1 115 116 117 118 119 120 Następna»