Laureatka Pokojowej Nagrody Nobla - Tawakkul Karman Autor tekstu: C. Jacob Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska Tawakkul Karman, jedna z trzech kobiet, którym przyznano w tym roku Pokojową Nagrodę Nobla, jest przywódczynią jemeńskiego ruchu protestu, propagującą walkę bez przemocy o zmianę reżimu w jej kraju. Ta 32-letnia matka trojga dzieci urodziła się w rodzinie w prowincji Taiz. Jej ojciec, Abd Al-Salam Chaled Karman, jest politykiem i prawnikiem, a jej siostra, Safa Karman, jest dziennikarką wiadomości w Al-Dżazira TV. Zrobiła licencjat na wydziale ekonomii na Uniwersytecie Nauki i Techniki, a potem magisterium z politologii i certyfikat edukacji ogólnej na Uniwersytecie Saana. Studiowała także dziennikarstwo śledcze w USA. Karman działa w związkach zawodowych, organizacjach praw człowieka i instytucjach medialnych w Jemenie i poza nim. Jest członkiem parlamentu jemeńskiego z ramienia partii Bractwa Muzułmańskiego, Al-Islah, oraz Rady Młodzieży Rewolucji. Jest także przewodniczącą Dziennikarzy bez Granic w Jemenie i wybitną propagatorką wolności prasy, praw kobiet i praw człowieka w swoim kraju. Należała do pierwszych przywódców ruchu protestu, żądających obalenia reżimu jemeńskiego i prezydenta Abdallaha Saleha. W 2009-2010 r. kierowała ponad 80 pokojowymi protestami i nadal organizuje cotygodniowe demonstracje żądając uwolnienia więźniów politycznych. Opublikowała liczne artykuły w jemeńskiej, arabskiej i międzynarodowej prasie, zwłaszcza w latach 2006-2007, wśród nich jedne z pierwszych artykułów żądających odejścia reżimu prezydenta Saleha. Uczestniczyła w ważnych konferencjach międzynarodowych o dialogu międzywyznaniowym, reformach politycznych w świecie arabskim, wolności słowa i walce przeciwko korupcji. Nakręciła filmy dokumentalne o stanie praw człowieka w Jemenie i brała udział w pisaniu raportów o korupcji oraz w formułowaniu strategii narodowej propagowania praw człowieka i zwalczania korupcji w kraju. Karman występuje przeciwko przywódcom plemiennym, którzy ukradli ziemię wieśniaków, widząc w tym symbol ucisku dotykającego wielu obywateli w Jemenie. W styczniu 2001 r. była aresztowana za zorganizowanie nielegalnych zgromadzeń i marszy i za podżeganie do chaosu i konfliktu oraz zakłócanie porządku społecznego i publicznego", ale została zwolniona następnego dnia po fali protestów w Saanie domagających się jej uwolnienia. Islamistka czy liberalna działaczka? Partia Bractwa Muzułmańskiego w Egipcie, Al-Hurijja Wal-Adala, oznajmiła, że Karman jest członkinią ruchu i podziela jego ideologię. Jej ojciec był przywódcą Bractwa Muzułmańskiego w Jemenie, a ona sama jest członkinią komitetu centralnego partii Bractwa Muzułmańskiego w Jemenie, Al-Islah, która jest w opozycji. Jednak mimo że należy do partii Bractwa Muzułmańskiego, podkreśla, że jest przede wszystkim lojalna wobec rewolucji i że jej stanowisko jest niezależne. W październiku 2010 r. nie wahała się zaatakować konserwatystów w swojej partii, którzy sprzeciwiali się proponowanemu prawu zakazującemu wydawania za maż dziewcząt poniżej 17 roku życia. Podobnie jak wiele jemeńskich kobiet Karman nosiła kiedyś nikab, który zakrywa twarz, ale Racjonalista.pl Strona 1 z 5
kilka lat temu zaczęła nosić hidżab, który zakrywa głowę, ale nie twarz. Wyjaśniła, że "jest niewłaściwe dla osoby publicznej noszenie nikabu ponieważ ludzie chcą ją widzieć. Wiara islamska nie nakazuje noszenia nikabu; to jest tradycja społeczna". Według Karman fundamentaliści nią gardzą, występują przeciwko niej w meczetach i rozprowadzają pamflety twierdzące, że nie jest muzułmanką i że podburza kobiety do wychodzenia z domów. Podczas protestów przeciwko prezydentowi Salehowi Karman wyróżniała się jako niezależna przywódczyni, nie reprezentująca żadnego stronniczego stanowiska. Tak na przykład odmówiła negocjacji z reżimem, chociaż jej partia brała udział w negocjacjach. Powiedziała: To, co jednoczy nas w Radzie Rewolucyjnej Młodzieży, to pragnienie obalenia reżimu... Nie pytamy członków Rady ani Komitetu Przygotowawczego o źródło ich władzy ani o ich polityczną, geograficzną i sekciarską przynależność W tej rewolucji zapomniałam o moim stronnictwie i przynależności geograficznej... Należę tylko do ludzi rewolucji. Rewolucja jest wspaniałą sprawą, która stoi ponad jakimikolwiek względami. Później powtórzyła: Nie reprezentuję partii Al-Islah i nie jestem związana jej stanowiskiem. Moje poglądy określają moje stanowisko i nie pytam o niczyje pozwolenie. Jej preferencje dla poglądów liberalnych odzwierciedla także jej wezwanie do równości między jemeńskimi muzułmanami a mniejszościami religijnymi, takimi jak Żydzi, która obejmowałaby prawo ubiegania się o prezydenturę. Jednak w tydzień po przyznaniu jej Nagrody Nobla Karman spotkała się z przewodniczącym Międzynarodowego Związku Uczonych Muzułmańskich, szejkiem Jusufem Al-Karadhawim, w Doha i powiedziała mu, że od dzieciństwa lubiła czytać jego książki. Al-Karadhawi dał jej szereg swoich prac, włącznie z książką Fiqh Al-Jihad. Karman w wywiadach dla prasy arabskiej Cel walki: Sądowne ściganie prezydenta Saleha jako terrorysty W kilku wywiadach dla Al-Dżazira TV Karman podkreślała, że prezydent Ali Abdallah Saleh stracił legitymację i że powinien być ścigany sądownie jako morderca i szef gangu. Według Karman rewolucjoniści nie wierzą w negocjacje, ale w obalenie i zastąpienie przywódcy. Już we wrześniu 2007 r. Karman opublikowała artykuł krytykujący prezydenta Jemenu, w którym zapytała go: Dlaczego zamyka pan uszy na wołania o najskromniejsze choćby reformy?" Ostrzegła, że korupcja zaraziła nawet armię, a żołnierze cierpią z powodu głodu i biedy. W wywiadzie dla Al-Dżazira TV Karman oskarżyła reżim jemeński o popełnianie rażących naruszeń praw człowieka, mordowanie protestujących i przeniknięcie wszystkich dziedzin życia przez służby bezpieczeństwa, mimo że protestujący nie uciekali się do przemocy. Krytykowała także reżim za napastowanie liberalnej gazety jemeńskiej Al-Ayyam" jako części wojny z wolnością słowa oraz za twierdzenie, że na terenie redakcji znaleziono broń. Karman zastanawiała się dlaczego po tym, jak pewien szejk jemeński wygnał mieszkańców pięciu wsi z ich domów posługując się bronią, reżim nie próbował znaleźć broni u niego, niemniej przeszukiwał biuro redakcji. Karman twierdziła, że gotowość prezydenta do rozmawiania z Al-Kaidą świadczy o więzach między jego reżimem a tą organizacją. Pokojowa natura walki Karman wielokrotnie wzywała do tego, by rewolucja była pokojowa i wyrażała uznanie dla faktu, że pozostała pokojowa mimo dużej ilości broni w kraju. Obiecała, że rewolucja do końca nie
będzie uciekać się do przemocy i wyraziła wiarę w zdolność ludu jemeńskiego do prowadzenia dialogu i ustanowienia pluralistycznego państwa obywatelskiego. Mówiąc o informacjach o gwałtownych incydentach podczas protestów powiedziała: Były naruszenia na placach protestujących, szczególnie w Saanie. To jest naturalne, kiedy tysiące ludzi protestuje przez dłuższy czas. Jednak te naruszenia są marginalne i nie plamią piękna rewolucji. Widzimy spotkania i dyskusje rywalizujących plemion w ich namiotach i mężczyzn i kobiety walczące [razem] na placu, żeby usunąć reżim". Następny etap rewolucji: ustanowienia instytucji państwowych Karman wzywa do dalszego rozwoju jemeńskich instytucji państwowych, aby rewolucja odniosła sukces i aby uniknąć wyłonienia się kolejnego tyrańskiego władcy. Gdy prezydent Saleh był w Arabii Saudyjskiej na leczeniu po próbie zamachu na jego życie 3 czerwca 2011 r., Karman powiedziała: Tylko resztki tego reżimu pozostają i upadną one, kiedy ustanowione będą tymczasowe instytucje państwowe" i dodała: Tymczasowa rada prezydencka przejmie stery od usuniętego prezydenta i jego reżimu, a tymczasowa rada narodowa będzie działała na rzecz dialogu między wszystkimi elementami społecznymi i politycznymi w celu rozwiązania problemów kraju i przedstawienia wyraźnego programu narodowego". W związku z obawami, że elementy ekstremistyczne przejmą władzę po usunięciu Saleha, Karman powiedziała: Bierzemy pod uwagę taką możliwość i dlatego żądamy, by tymczasowa rada prezydencka reprezentowała wszystkie elementy narodowe w celu spełnienia żądań młodzieży i ludu. Żądamy, by elementy polityczne zaproponowały nazwiska do przedstawienia młodzieży, ponieważ sprzeciwiamy się, by ktokolwiek przejął władzę po Salehu, niezależnie od tego, kim jest. Te obawy istnieją w wielu rewolucjach Gdy tylko funkcjonariusze schodzą z prostej drogi, młodzież musi być przygotowana na wyjście na ulice w każdej prowincji i wznoszenie okrzyków: Ludzie chcą usunąć odpowiedzialnego funkcjonariusza, pociągnąć do odpowiedzialności ministra, postawić generała przed sądem". Groźby śmierci Poglądy i działalność Karman przysporzyły jej wielu wrogów, szczególnie w kręgach władzy. W zeszłym roku jakaś kobieta próbowała dźgnąć ją nożem podczas demonstracji, ale jej zwolennicy obronili ją. Karman przyznaje, że otrzymała wiele gróźb śmierci, włącznie z groźbami zabicia jej dzieci, ale mówi, że taki jest los wielu i że jest gotowa poświęcić się za wolność słowa. Wyjaśniła, że groźby są pomniejszym problemem, kiedy wielu zostało zabitych lub uwięzionych za sprawę rewolucji. Karman poinformowała także, że sam prezydent Saleh zadzwonił do jej brata, poety Tarika Karmana, i powiedział mu, by ją przywołał do porządku, grożąc, że ktokolwiek buntuje się przeciwko władzy, musi zostać zabity". Tarik zaprzeczył, jakoby miał otrzymać jakieś groźby i powiedział, że kiedy jego siostra była aresztowana w styczniu 2011 r., to on doprowadził do jej uwolnienia rozmawiając z prezydentem. Karman była krytykowana z wielu stron, szczególnie po przyznaniu jej Nagrody Nobla, co było przedstawiane jako dowód jej powiązań z Zachodem. Wśród jej krytyków był jej brat, poeta Tarik Karman, który podobno oskarżył ją o kolaborację z USA. Reagując na to powiedziała: Nie wierzę, że mój brat Tarik mnie o to oskarżył i nie wciągniecie mnie w mówienie o nim lub reagowanie na te twierdzenia. Mam bliskie więzy strategiczne z amerykańskimi organizacjami zajmującymi się obroną praw człowieka, z amerykańskim ambasadorem i z pracownikami Departamentu Stanu USA. Mam także kontakty z działaczami w większości krajów UE i arabskich. Ale są to związki miedzy równymi; nie jestem im podporządkowana. Racjonalista.pl Strona 3 z 5
Jej słowa nie przeszkodziły Muhammadowi bin Abd Al-Majid Al-Zindaniemu, synowi jemeńskiego duchownego Abd Al-Majid Al-Zindaniemu, przed skrytykowaniem świętowania przez Bractwo Muzułmańskie pokojowej Nagrody Nobla dla Karman. Mówiąc, że ta nagroda nie przynosi honoru żadnemu muzułmaninowi, który ma oczy w głowie i widzi, dodał on: Laureaci Nagrody Nobla od samego początku wyświadczali bezcenną przysługę Zachodowi i niewiernym, którzy chcą zaszkodzić narodom islamu. Nagroda jest zazwyczaj dawana Żydom lub ich kolaborantom i tym, którzy służą ich interesom pośród narodów islamu Kierujący komitetem, który decyduje, kto zasługuje na nagrodę, są Żydzi i ci, którzy są wobec nich przychylni. To dlatego wiele nagród zostało przyznane Żydom i Arabom, którzy propagują normalizację stosunków z syjonistami. Źródłó: MEMRI, Badania i Analizy nr 752 z 24 października 2011r. C. Jacob Pracownik naukowy MEMRI. Pokaż inne teksty autora (Publikacja: 25-10-2011) Oryginał.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,7483) Contents Copyright 2000-2011 Mariusz Agnosiewicz Programming Copyright 2001-2011 Michał Przech Właścicielem portalu Racjonalista.pl jest Fundacja Wolnej Myśli. Autorem portalu jest Michał Przech, zwany niżej Autorem. Żadna część niniejszych opracowań nie może być wykorzystywana w celach komercyjnych, bez uprzedniej pisemnej zgody Właściciela, który zastrzega sobie niniejszym wszelkie prawa, przewidziane w przepisach szczególnych, oraz zgodnie z prawem cywilnym i handlowym, w szczególności z tytułu praw autorskich, wynalazczych, znaków towarowych do tego portalu i jakiejkolwiek jego części. Wszystkie elementy tego portalu, wliczając w to strukturę katalogów, skrypty oraz inne programy komputerowe są administrowane przez Autora. Stanowią one wyłączną własność Właściciela. Właściciel zastrzega sobie prawo do okresowych modyfikacji zawartości tego portalu oraz opisu niniejszych Praw Autorskich bez uprzedniego powiadomienia. Jeżeli nie akceptujesz tej polityki możesz nie odwiedzać tego portalu i nie korzystać z jego zasobów. Informacje zawarte na tym portalu przeznaczone są do użytku prywatnego osób odwiedzających te strony. Można je pobierać, drukować i przeglądać jedynie w celach informacyjnych, bez czerpania z tego tytułu korzyści finansowych lub pobierania
wynagrodzenia w dowolnej formie. Modyfikacja zawartości stron oraz skryptów jest zabroniona. Niniejszym udziela się zgody na swobodne kopiowanie dokumentów portalu Racjonalista.pl tak w formie elektronicznej, jak i drukowanej, w celach innych niż handlowe, z zachowaniem tej informacji. Plik PDF, który czytasz, może być rozpowszechniany jedynie w formie oryginalnej, w jakiej występuje na portalu. Plik ten nie może być traktowany jako oficjalna lub oryginalna wersja tekstu, jaki prezentuje. Treść tego zapisu stosuje się do wersji zarówno polsko jak i angielskojęzycznych portalu pod domenami Racjonalista.pl, TheRationalist.eu.org oraz Neutrum.eu.org. Wszelkie pytania prosimy kierować do redakcja@racjonalista.pl Racjonalista.pl Strona 5 z 5