Wiktor Musielak Podatki od wyrobiska ciąg dalszy batalii Publikowaliśmy na naszych łamach szereg artykułów, w których przedstawialiśmy argumenty na bezpodstawne (naszym zdaniem) opodatkowanie działalności gospodarczej podatkiem od nieruchomości obejmującym wyrobiska poeksploatacyjne. W świetle obowiązujących niejasnych przepisów trudno o zwycięstwa w walce z wiatrakami urzędnikami wszystkich szczebli. W Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji trwają prace na zmianą prawa o podatkach gminnych. Czy są szanse na poprawę sytuacji? Czy z powodu nadmiernego opodatkowania musi dojść do masowego zamykania zakładów górniczych? Czy w konsekwencji doprowadzi to do załamania naszego przemysłu materiałów budowlanych? Czy dojdzie do uzależnienia kraju od importu kruszyw? Przedsiębiorca z rejonu Koluszek udostępnił redakcji korespondencję, jaką prowadził z ministrami różnych resortów, którzy mają do czynienia zarówno z podatkami, jak i zapotrzebowaniem na kruszywa mineralne. Za zgodą przedsiębiorcy udostępniamy kopie tych dokumentów (na potrzeby artykułu zwanymi załącznikami) na naszej stronie internetowej (www.kopaliny.net.pl). Nasze czasopismo zwyczajnie nie jest na tyle pojemne aby wszystkie te dokumenty zamieścić w oryginalnej formie, dlatego prezentujemy w artykule przebieg korespondencji z urzędami i wynikające z tego wnioski. Jak wyglądała dotąd batalia przedsiębiorcy? Oto drogi jakimi podążał: przedsiębiorca udowodnił w obszernym piśmie skierowanym do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, że skala opodatkowania jego działalności wynosi, co najmniej 43,85% uzysku ze sprzedaży kruszywa (zał. 1); Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, zdecydowało o przekazaniu tego zał. do Ministerstwa Finansów, zgodnie z kompetencjami (zał. 2); W odpowiedzi na postawione postulaty zwolnienia z podatku od nieruchomości wyrobisk Ministerstwo Finansów, stwierdziło m.in. że: (...) postulat dotyczący zwolnienia od podatku od nieruchomości wnioskowanej grupy przedsiębiorców nie znajduje uzasadnienia (zał. 3); Przedsiębiorca zgłosił ponownie wątpliwości w sprawie podstaw opodatkowania w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju, kontestując konieczność płacenia podat- ku od czegoś, czego nie ma! (zał. 4); W odpowiedzi Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju poinformowało, że: (...) prace nad projektem o zmianie ustawy o samorządzie gminnym są prowadzone w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji. Przedmiotowy projekt przewiduje m.in. zmiany w przepisach ustawy o podatkach gminnych i opłatach lokalnych (...). Na bazie powyżej opisanej korespondencji nasunęło mi się kilka wniosków: adresaci tych pism (resorty) nie posiadają żadnego pojęcia co oznaczają słowa: nieruchomość, pustka, wyrobisko ; nie potrafią tych pojęć zidentyfikować, pomimo łopatologicznego ich określenia przez przedsiębiorcę. Pomijam ich (nie)wiedzę zapisów umieszczonych choćby w Słowniku Języka Polskiego; pisma wymienione w zał. nr 2 i 5 są podpisane przez tą samą Dyrektor Departamentu Kontroli, co świadczy tylko o spychotechnice spraw, ale potwierdza również przekonanie o braku kompetencji. brak jest w Polsce jasno określonych przepisów, które jednoznacznie określałyby podstawy opodatkowania wyrobisk górniczych. Stosuje się różne kryteria, przez co przedsiębiorcy traktowani są nierównoprawnie. Istnieją duże różnice w podejmowaniu decyzji o nałożeniu podatku od nieruchomości na przedsiębiorcę w zależności od gminy. Co więc dalej mają, lub mogą robić przedsiębiorcy? Nie czuję się upoważniony do prezentowania rad w Państwie, które nie potrafi lub nie chce zrozumieć podstaw opodatkowania czegoś, czego moim zdaniem nie można nazwać nieruchomością, czyli wyrobiska. Dla podkreślenia chaosu, jaki istnieje tylko w jednej gminie (oczywiście z powodu braku właściwych przepisów), przytaczam ciąg decyzji podejmowanych przez wójta, w których zauważy każdy duże rozbieżności: - decyzja z dnia 06.10.2011 r. nakładająca zobowiązanie podatkowe za 2011 r. określa powierzchnię do opodatkowania na 65.127 m 2 x 0,62 zł/m 2, - decyzja z dnia 07.01.2012 r nakładająca zobowiązanie podatkowe za 2012 r. określa powierzchnię do opodatkowania na 58.306 m 2 x 0,64 zł/m 2, - decyzja z dnia 27.01.2014 r nakładająca zobowiązanie podatkowe za 2013 r. określa powierzchnię do opodatkowania na 6.264 m 2 x 0,67 zł/m 2. Zwracam szczególną uwagę na to, że decyzje dotyczą tego samego przedsiębiorcy, tej samej kopalni i tego samego wójta (dysponuję kopiami tych decyzji). Jakie możliwości ma przedsiębiorca? Rozważmy dwie możliwości: a) płacić tyle i za taką powierzchnię i tak długo jak chce nienasycona władza (nie tylko gminna) lub b) określać we własnym zakresie powierzchnię zajętą pod eksploatację. Sporządzić mapę robót górniczych z zaznaczeniem terenu objętego eksploatacją w danym roku, (z popisami mierniczego górniczego i KRZG). Przekazać mapę do Urzędu Gminy i za taką powierzchnię regulować podatek od nieruchomości. Przykład takiego rozwiązania (przedstawiony graficznie w zał. nr 6 (rys. 1)): Powierzchnia obszaru górniczego wg koncesji: 2,13 ha; wyeksploatowano w 2013 r. - 0,42 ha, do eksploatacji w 2014 r - 0,46 ha, do eksploatacji po 2014 r. -1,25 ha. Na podstawie tego naliczony podatek płacić zaliczkowo lub nie płacić..., do czasu uregulowań ustawowych (opisanych w zał. nr 5) Inną sprawą jest, że organizacje działające na rzecz górnictwa odkrywkowego powinny wystąpić z propozycją uregulowań prawnych opłat od wyrobisk kopalń odkrywkowych surowców mineralnych do Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji (np. w oparciu o zapisy zał. nr. 5). Zamieszczając ten artykuł na łamach Kopalin, oczekujemy na informację naszych czytelników o ewentualnych nowych radosnych decyzjach w sprawie opodatkowania nieruchomości- pustki -wyrobiska. Archiwalne numery Kopalin znajdziesz na www.kopaliny.net.pl
Załącznik 6. Samodzielne określanie powierzchni zakładu górniczego objętej eksploatacją - do opodatkowania