Scenariusz napisała: Marzena Milczarek Bogdańska Przedszkole Miejskie nr 13 w Olsztynie



Podobne dokumenty
Czerwony Kapturek - Jan Brzechwa. Snuj się, snuj, bajeczko! A było tak: niedaleczko, Właśnie tutaj, nad rzeczką, Mieszkała wdowa z córeczką.

CZERWONY KAPTUREK. NARRATOR 1: Snuj się, snuj bajeczko! A było tak: niedaleczko, Właśnie tutaj, nad rzeczką Mieszkała wdowa z córeczką.

SCENARIUSZ PRZEDSTAWIENIA PT,,CZERWONY KAPTUREK

Czerwony Kapturek. Snuj się, snuj, bajeczko! A było tak: niedaleczko, Właśnie tutaj, nad rzeczką, Mieszkała wdowa z córeczką.

SCENARIUSZ DNIA EDUKACJI NARODOWEJ r. godz. 09:30 BAJKOWE ŻYCZENIA...

Scenariusz uroczystości szkolnej z okazji Dnia Babci i Dziadka obchodzony w Szkole Podstawowej w Krzemieniewicach

Czerwony Kapturek inaczej

OCHMISTRZ To była pięćset szósta Sala jest całkiem pusta I dziewcząt krwi książęcej Nie ma już, królu, więcej. KRÓLOWA Mój biedny mały książę

Copyright by Wydawnictwo SBM Sp. z o.o., Warszawa 2014 Copyright for the illustrations by Wydawnictwo SBM, Warszawa 2014

SCENARIUSZ INSCENIZACJI CZERWONY KAPTUREK

INSCENIZACJA OPARTA NA PODSTAWIE BAJKI CZERWONY KAPTUREK

Konspekt zajęcia przeprowadzonego w grupie 3-4 latków w dniu r. przez Joannę Słowińską

Książka dzieciństwa CHARLES PERRAULT "CZERWONY KAPTUREK"

Czerwony Kapturek Inscenizacja na podstawie przewrotnej bajki Mirosława Grzegórzka z tomiku Słowostwory pod tym samym tytułem tegoż samego autora

Spotkanie bajek. Literka.pl. Data dodania: :38:31

Najciekawsze gry i zabawy podczas przerw w szkole - opis zapomnianych gier

SCENARIUSZ UROCZYSTOSCI

BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH

Będę silny i zdrowy Scenariusz zajęć gimnastycznych w grupie 4 latków.

CZERWONY KAPTUREK /scenariusz inscenizacji dziecięcej/ Autor: Teresa Węgrzyn. Na podstawie: Charles Perrault BAJKI BABCI GĄSKI - Czerwony Kapturek

Scenariusz sytuacji edukacyjnej z zakresu edukacji przyrodniczej

Scenariusz. Data: Czas: Uczestnicy spotkania: klasa Liczba uczestników: Miejsce: Osoba prowadząca zajęcia:

ZADANIA REALIZOWANE W MIESIĄCU WRZEŚNIU W GRUPIE TRZECIEJ,,WIEWIÓRKI

Dzieci 6-letnie. Stwarzanie sytuacji edukacyjnych do poznawania przez dzieci swoich praw

JASEŁKA ( żywy obraz : żłóbek z Dzieciątkiem, Matka Boża, Józef, Aniołowie, Pasterze ) PASTERZ I Cicha, dziwna jakaś noc, niepotrzebny mi dziś koc,

Prezentacje w SCRATCHu HANNA KOSTRZEWA

N-LA N-l mówi: -Dziś powitamy się piosenka: Witam Cię, jak się masz, machnij prawą ręką, miło mi widzieć Cię, witam Cię piosenką x 2

Anioł Nakręcany. - Dla Blanki - Tekst: Maciej Trawnicki Rysunki: Róża Trawnicka

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

SCENARIUSZ ZAJĘĆ RUCHOWYCH

Kopciuszek śpiewa piosenkę Gwiazdka PETRONELA: Ej, ej, śliczny z ciebie kocmołuch!

INSCENIZACJA NA DZIEŃ MATKI I OJCA!!

I Komunia Święta. Parafia pw. Św. Jana Pawła II Gdańsk Łostowice

Pobrano ze strony CZERWONY KAPTUREK

Scenariusz zajęć świetlicowych

Miesięczny plan pracy dydaktyczno wychowawczej w grupie 7 MOTYLKI WRZESIEŃ 2017

Scenariusz zajęć Temat: Zwierzęta przygotowują się do zimy.

Witajcie dzieci! Powodzenia! Czekam na Was na końcu trasy!

I Komunia Święta. Parafia pw. Bł. Jana Pawła II w Gdańsku

Boże Narodzenie. 1a. Proszę podpisać obrazek. 1b. Co to jest?

TEKSTY PIOSENEK I WIERSZY GRUPA MISIE

Scenariusz zajęć dla dzieci przedszkolnych

FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1)

Stenogram Nr 10 VN :22 6:38:30 MAMA SYLWIA KINGA TATA

mgr Małgorzata Czornik Szkoła Podstawowa nr 37 w Tychach Ośrodek tematyczny: W świecie książek. Temat dnia: Spotkanie z książką.

" Wiosenne powroty " " Przyroda. "Poznajemy zawody" "Wielkanoc" Zadania realizowane w miesiącu kwietniu. Tematy kompleksowe: GRUPA VI PUCHATKI

Agnieszka Frączek Siano w głowie, by Agnieszka Frączek by Wydawnictwo Literatura. Okładka i ilustracje: Iwona Cała. Korekta: Lidia Kowalczyk

Dziecko I: Nadszedł styczeń pora życzeń, a więc z życzeniami wszystkie wasze wnuki stają tu przed wami. Chodzimy na wycieczki czy deszcz, czy pogoda.

Tematyka kompleksowa Przewidywane osiągnięcia Teksty wierszy i piosenek

Metody i techniki nauczania: pokaz, pogadanka, inscenizacja, ćwiczenia praktyczne, praca plastyczna.

Witamy w przedszkolu

Bajkę zilustrowały dzieci z Przedszkola Samorządowego POD DĘBEM w Karolewie. z grupy Leśne Ludki. wychowawca: mgr Katarzyna Leopold

Konspekt szkółki niedzielnej propozycja Niedziela przedpostna Estomihi

SCENARIUSZ UROCZYSTOŚCI Z OKAZJI DNIA MAMY I DNIA TATY PRZEPROWADZONEGO W GRUPIE 3-4 LATKÓW

PIOSENKA: PIOSENKA: Prawa ręka, lewa ręka To jest bardzo zgodna para. Prawa ręka ładnie stuka Lewa także się postara.

ZAMIERZEENIA WYCHOWAWCZO- DYDAKTYCZNE GR. VI PUCHATKI STYCZEŃ 2019 R.

Przygody Jacka- Część 1 Sen o przyszłości

Drodzy Rodzice Grupy I,,GDZIE KTO MIESZKA?

TEMAT: PASOWANIE NA PRZEDSZKOLAKA

Styczeń. w grupie Wiewiórek

TREŚCI DO WYBORU W OBRĘBIE TEMATU

Niniejszy tekst jest własnością intelektualną autora. W celu jego wykorzystania należy się z nim skontaktować: emilia_moniuszko@poczta.onet.

GAZETKA NASZE PRZEDSZKOLE Nr 3

Scenariusz uroczystości z okazji Dnia Mamy i Taty

STYCZEŃ 1. Karnawał w przedszkolu. 2. Nasi dziadkowie.

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Scenariusz uroczystości z okazji Dnia Babci i Dziadka 3- latki

Przedstawienie. Kochany Tato, za tydzień Dzień Ojca. W szkole wystawiamy przedstawienie. Pani dała mi główną rolę. Będą występowa-

BANK DOBRYCH PRAKTYK

W POSZUKIWANIU KOPCIUSZKA

JEZUS DOBRYM PASTERZEM

Praca z rodzicami dziecka i nastolatka z ADHD

Czy warto pomagać zapoznanie z literą p na przykładzie wyrazu podstawowego pomoc

ZAMERZENIA WYCHOWAWCZO- DYDAKTYCZNE GRUPA VI PUCHATKI WRZESIEŃ 2018

BEZPIECZNY MALUCH NA DRODZE Grażyna Małkowska

Scenariusz z przebiegu uroczystości Dnia Babci i Dziadka w dniu r.

" To jestem ja" " Moja grupa" Moja droga do przedszkola " Idzie jesień przez las, park"

Konspekt zajęcia przeprowadzonego w grupie 3-4 latków w dniu r. przez Joannę Słowińską

Rejestracja Baltie. Tu wpisz swój numer UID. Tu wpisz swoje hasło

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. Bo to było tak

Pan Toti i urodzinowa wycieczka

Październik. TYDZIEŃ 3.: oto bardzo ważna sprawa strona lewa, strona prawa

Scenariusz przedstawienia z okazji Dnia Babci i Dziadka

Scenariusz zajęć dla uczniów dotyczący przemocy ze strony dorosłych w drugim roku realizacji programu. Temat: Powiedz Nie nieznajomemu.

Konspekt zajęcia przeprowadzonego w grupie 3-4 latków w dniu r. przez Joannę Słowińską

Konspekt lekcji matematyki kl. II.

SCENARIUSZ Z UROCZYSTOŚCI Z OKAZJI DNIA MATKI I OJCA

ZADANIA NA MAJ 2019r.

ZASADY BEZPIECZNEGO ZACHOWANIA DLA NAJMŁODSZYCH, cz. 2.

Przykładowe wiersze na konkurs recytatorski Dorota Gellner dzieciom każdy kolor to inny wiersz

WITAJCIE W SZKOLE PIERWSZAKI! SCENARIUSZ PASOWANIA NA UCZNIA KLASY PIERWSZEJ

WYZWANIA EDUKACYJNE EDUKACJA DLA KAŻDEGO PORADY MAŁEJ EWUNI DUŻEJ EWIE. Dziecko jest mądrzejsze niż myślisz. Ewa Danuta Białek

Cele szczegółowe: Uczeń: - śpiewa piosenki pt. Familijny blues, Piosenka dla babci, Piosenka o dziadku,

W obecnej chwili w schronisku znajdują same psy, ale można oddać pod opiekę również inne zwierzęta, które czekają na nowy dom.

SCENARIUSZ ZAJĘĆ W KLASACH ŁĄCZONYCH I i II

Warszawa stolica Polski

Temat: Zabawy propagujące sport na podstawie wiersza H. Świąder "Sport to zdrowie".

GRUPA III : "ZAJĄCE" DZIECI 5 - LETNIE NAUCZYCIEL : Anna Sobieralska

Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś?

Transkrypt:

Scenariusz napisała: Marzena Milczarek Bogdańska Przedszkole Miejskie nr 13 w Olsztynie Wiek dzieci: 6- latki Temat : Cele: Zmiany zacznij od siebie - bajka Czerwony Kapturek - dlaczego należy słuchać się dorosłych? Znają prawa i obowiązki przestrzegane w grupie. Uważnie wysłuchają treści bajki. Ocenią postępowanie bohaterów. Środki dydaktyczne: treść bajki Jana Brzechwy Czerwony Kapturek ( z Internetu), świeca, baloniki, obrazkowy spis praw i obowiązków, kapelusze: czarne, żółte, farby, kartki, pędzle, wizytówki, karton czerwonego i białego brystolu, naklejki, koperty z poleceniami i puzzle. Metody: podające: -rozmowa, pokaz, bajka aktywne: ruch aktywizujący, puzzle, grupowe podejmowanie decyzji twórczego rozwiązywania problemów: 3 kapelusze de Bono usprawniające: malowanie pędzlem I ORGANIZACJA ZAJĘĆ Nauczycielka wraz z dziećmi siada w kole i podając sobie zapaloną świeczkę, przedstawia się i pozdrawia. Przedstawia temat. II PRZEBIEG ZAJĘĆ Zabawa ruchowa dzieci szukają na sali kolorowych balonów. Kiedy znajdą po kolei przebijają balony w których są obrazkowe prawa i obowiązki. Siadają w kole. Rozmowa: dotyczy wyboru praw, obowiązków, własnej narodowości, przebiega problematycznie. Jakie są prawa, jakie obowiązki, kim jestem? Bajka: Każdy z was zna swoje prawa i obowiązki. Wiecie, że jednym z obowiązków jest słuchanie się rodziców. Ja dzisiaj przeczytam wam bajkę o pewnej dziewczynce imieniem Czerwony Kapturek, posłuchajcie:

Czerwony kapturek Jan Brzechwa (lekko zmodyfikowany M. Bogdańska) Snuj się, snuj, bajeczko! A było tak: niedaleczko, Właśnie tutaj, nad rzeczką, mieszkała wdowa z córeczką. Córeczka, chociaż mała, swej matce pomagała: Zamiatała podłogę, pełła grządki ubogie, chrust zbierała też czasem bo mieszkały pod lasem, niosła proso dla kurek...a zwała się, po prostu, Czerwony Kapturek. Widziano ją bowiem nierzadko, jak krząta się przed chatką, w ogródku i na podwórku - w czerwonym kapturku. Tak się zwała, jak się zwała, często w niebo spoglądała, w modre niebo, kędy ptaki szybowały pośród chmurek. Teraz wiecie, kto to taki, Czerwony Kapturek. W lesie, stąd chyba z milę, a może nawet nie tyle, mieszkała babcia Czerwonego Kapturka. zbierała lecznicze zioła rosnące dookoła, miała oswojonego dzięcioła, i jeża, i wiewiórkę, a bardzo się kochały z Czerwonym Kapturkiem. Pewnego ranka matka rzekła do Czerwonego Kapturka:" Był gajowy u mnie z wieczora, Przyniósł wieści, że babcia jest chora. Trzeba szybko jej zanieść lekarstwa. Ja nie mogę zostawić gospodarstwa, Muszę kota napić, Muszę kozę wydoić, I przegotować mleko, I nakwasić ogórków... To przecież niedaleko, Skocz do babci, Czerwony Kapturku. W tym koszyczku jest masło i serek, I leków różnych szereg: Tabletki aspiryny I suszone maliny, Proszki od bólu głowy I olej rycynowy, Kwas borny do płukania I maść do nacierania. Nie trać, córeczko, czasu, Leć do babci, do lasu. Idź prosto, jak ta ścieżka, Nie zbaczaj tylko z drogi, Bo tam w borze wilk mieszka, Wilk okrutny i srogi! Słuchaj mojej przestrogi." Biegnie Czerwony Kapturek, jak przykazała matka, nie zbiera ptasich piórek, nie zrywa nawet kwiatka. Tu strumień, tam pagórek, a w środku ścieżka gładka. Biegnie Czerwony Kapturek, tak jak prowadzi dróżka. Na drzewie jemiołuszka śpiewa głosikiem cienkim swoje leśne piosenki. Gil, siedząc na jednej z osik, też pragnął zaśpiewać cosik i dźwięczny wytężył głosik. Wtem, kiedy śpiew gila zmilkł, zatrzeszczał w pobliżu wilczych jagód krzak, I zza krzaka wychylił się wilk, i odezwał się basem tak: "Witam cię, mój prześliczny Czerwony Kapturku, nie bój się moich ząbków i moich pazurków. Oczernili mnie ludzie przed tobą, A ja jestem niewinną osobą, Ja wywodzę się z takich wilków, co nie krzywdzą nawet motylków. Ja mięsa po prostu nie trawię, poprzestaję na jagodach i trawie. A co ludzie mówią - to plotki. chcesz, dziewczynko, to się z tobą pobawię? Może w kotki, a może w łaskotki czy w kosi-kosi-łapci? Czerwony Kapturek:" Panie wilku, ja idę do babci, babcia chora i czeka od rana..." Wilk: A gdzie mieszka babunia kochana?", Czerwony Kapturek: "Za polaną, przy siódmym pagórku..." Wilk: "No to śpiesz się, Czerwony Kapturku." Czerwony Kapturek: "Babcia czeka od godzin już kilku. Muszę lecieć, pa-pa, panie wilku!" Biegnie Czerwony Kapturek, biegnie prosto przed siebie, nie ogląda jaszczurek ani chmurek na niebie, nóżkami szybko drepce do babci, co w izdebce na przyjście wnuczki czeka. Wilk spoglądał z daleka, postał jeszcze z minutę i popędził na przełaj, skrótem. Popędził przez ostępy, złowrogi i podstępny, mknął szybko borem-lasem, Zaszumiały drzewa żałośnie, zatrzęsły się dębowe żołędzie, zaterkotał derkacz na sośnie: "Co to będzie, ojej, co to będzie? Co to będzie, Czerwony Kapturku?!" A wilk stanął przy siódmym pagórku, podwinął pod siebie ogon, rozejrzał się, czy nie ma nikogo, i do babci w okienko zapukał, po czym schował się szybko za murek.

Babcia: "Kto to puka? I czego tu szuka?" Wilk: "To ja, babciu, Czerwony Kapturek. Borem-lasem przybiegłam tu sama, Z lekarstwami przysyła mnie mama." Babcia: "Jakiś dziwny masz głos..." Wilk: "Bo mam chrypkę..." Babcia:" "Nie zdążyłam cię dojrzeć przez szybkę, Chodź do okna..." Wilk: "Niestety nie mogę, Bo po drodze zraniłam się w nogę, Ledwo stoję... Ach, wpuść, babciu miła!" No, i babcia drzwi otworzyła. Możecie sobie, moi drodzy, wyobrazić, co się wtedy stało! By opisać to - słów jest za mało, przerażenie zaciska wprost gardło. Powiem krótko: wilczysko się wdarło I ryknęło: "Mam chrapkę Na babkę! Gdy w brzuchu burczy, Dostaję kurczy I jem wszystko, że aż furczy!" To rzekłszy wilk połknął staruszkę, tak jak wróbel połyka muszkę. Ale kiszki wciąż grały mu marsza, bowiem babcia, osoba starsza, była koścista i chuda, więc mu obiad nie bardzo się udał. Wilk: "Brzuch mam pusty po takiej potrawie. Przyjdzie wnuczka, to sobie poprawię. Ale zanim ten ptaszek tu sfrunie, Przeobrazić się muszę w babunię. Włożę czepek staruszki na głowę, Gdzie piżama? Jest! Proszę... Gotowe! Teraz - hops! - pod pierzynę do łóżka... O, lusterko! No tak... jeszcze chwilka! Wykapana babunia-staruszka, Niepodobna zupełnie do wilka. Schowam łapę, bo widać pazurek. Idzie!... Idzie Czerwony Kapturek!" Czerwony Kapturek: "Pobiegnę na wzgórek, A las mi gra, Czerwony Kapturek To ja, właśnie ja... O, już chatka babuni! Co też dzieje się u niej? Ucieszy się, gdy zobaczy Czerwonego Kapturka! A to co? Na dachu wiewiórka... Rzuca we mnie orzechy... Może właśnie z uciechy? Nie. Złości się jak jędza. Po prostu mnie odpędza. Wiewiórko, cóż to znaczy? Witałaś mnie dawniej inaczej. Powiem babci, dostaniesz burę..." Wilk: "Kto tam?" Czerwony Kapturek: "Ja, Czerwony Kapturek. Borem-lasem przybiegłam tu sama, Z lekarstwami przysyła mnie mama." Wilk: "Wejdź, kochanie..." Czerwony Kapturek: "Już idę, już lecę... Babciu, może zapalić świecę?" Wilk: "Nie, ja wolę, kiedy jest ciemno. Chodź, Kapturku, przywitaj się ze mną." Czerwony Kapturek "Babciu, taki dziwny masz głos. Dlaczego mówisz przez nos?" Wilk: "Jesteś głupia... Ugryzła mnie osa... A zresztą... nie wtrącaj się do mego nosa." Czerwony Kapturek: "Babciu, dlaczego jesteś taka zła?"

Wilk: "Boś za długo do mnie szła, Zresztą... nie pytaj już więcej..." Czerwony Kapturek: "Babciu, a gdzie twoje ręce?" Wilk: "Pod pierzyną, bo mi marzną na zimnie, Przestań pytać i usiądź tu przy mnie." Czerwony Kapturek: "Babciu... ja trochę się boję, Bo te zęby są jakieś nie twoje..." Wilk: "Dobre są każde zęby, Które prowadzą do gęby, A że jeść tymi zębami wygodnie, Zaraz ci udowodnię!" To rzekłszy wilk połknął dziewuszkę, tak jak wróbel połyka muszkę. Oblizał się, jęzorem mlasnął, wlazł pod pierzynę i zasnął. Nie troszcząc się więcej o nic. Ale to, moi drodzy, nie koniec. O, nie! Bo właśnie z dąbrowy szedł w tamte strony gajowy. Posłuchał, co gil wyśpiewał, posłuchał, co szumią drzewa, potem jeszcze przybiegła wiewiórka... I tak się dowiedział o losie Czerwonego Kapturka. Gajowy: "Przez lasy, przez dąbrowy Wędruje gajowy, Na trąbce w lesie Gra i gra, A echo niesie Trara-ra! Ma broń nabitą w dłoni, Ta broń go obroni, Niestraszny mu jest niedźwiedź zły, Niestraszne mu są wilcze kły! Przez lasy, przez dąbrowy Wędruje gajowy, Na trąbce w lesie Gra i gra, A echo niesie Tra-ra-ra!" Galowy idzie, wydłuża krok, bo już dokoła zapada mrok, i głos puchacza leci przez knieję. W oddali chatka babci widnieje. Idzie gajowy, patrzy przez szybkę... O, tu potrzebne działanie szybkie! Wchodzi do środka, zapałką świeci! I cóż zobaczył? Zgadnijcie, dzieci! Wilk pod pierzyną spokojnie chrapie, trzyma czerwoną czapkę w łapie, a brzuch ma taki pękaty, że zajmuje nieomal pół chaty.gajowy mu do gardła przystawił dwururkę. Gajowy: "Hej, wilku bury! Łapy do góry! Coś zrobił z babcią i Czerwonym Kapturkiem? Oddawaj je, bo ci szyję Kulami przeszyję!" Wilk: "Ojej! Po co tyle hałasu? Zapomniałem wrócić do lasu, Zaspałem, bo myślałem, że to niedziela. Błagam, niech pan nie strzela, Litości, panie gajowy!" Gajowy: "O litości nie ma mowy! Będziesz miał, wilku, nauczkę! Oddawaj tu babcię i wnuczkę! Liczę do trzech, a potem..." Wilk: "Już je oddaję z powrotem, Tylko niech pan tę lufę odsunie... Muszę się wytężyć maluczko... Eech... Eech... Uuch... Masz pan babunię... Uuch... Eech... Uuch... Razem z wnuczką!" I wyobraźcie sobie, że z paszczy wyskoczyły mu obie, nienaruszone, a przy tym w stanie całkiem przyzwoitym. Babcia nawet uzdrowiona. Czerwonego Kapturka chwyciła w ramiona i tak się całowały, ściskały, cieszyły, że odzyskały zaraz i humor, i siły. Potem się gajowemu rzuciły na szyję. Babcia i Czerwony Kapturek: "Niech nam pan gajowy żyje Sto lat albo i więcej!"

Babcia: "Cóż my możemy dać panu w podzięce? Chyba ten kapturek z czerwonej włóczki Na pamiątkę od mojej wnuczki." Czerwony Kapturek: "Świetnie! Niech go pan przymierzy! Nawet całkiem dobrze leży, Trochę jest może zbyt kusy..." Babcia: "Dodaj więc do kapturka jeszcze dwa całusy." Gajowy był w siódmym niebie. Okręcił babcię dookoła siebie, uściskał się z Czerwonym Kapturkiem, a wilka związał bardzo mocnym sznurkiem i zawiózł od razu prosto do Warszawy. Oto jest koniec bajki. i koniec zabawy. A wiecie, co z wilkiem się dzieje? Wilk pożegnać musiał knieję i zamieszkał w warszawskim zoo, gdzie mu niezbyt wesoło, toteż jest na wszystkich zły i przez kraty szczerzy kły. Nie podchodźcie do klatki za blisko, bo to bardzo niedobre wilczysko. A teraz już, dzieci, koniec. Nie pytajcie mnie więcej o nic, Trzy kapelusze de Bono dzieci dzielą się na dwie grupy, jedna omawia zachowanie Czerwonego Kapturka, a druga wilka. Nauczyciel ma głos decydujący, jest osobą porządkującą (ma niebieski kapelusz), dzieci wyciągają wnioski z zachowania bohaterów: - kto jest zły i jaką poniósł karę? - kto nie słuchał mamy i jaką poniósł karę? - jak się skończyła bajka? - jak mogła się skończyć, gdyby nie przyszedł gajowy? Działania w grupach dzieci układają puzzle w myśl motta: Co by było, gdyby Zabawa ruchowa, organizacyjna dzieci chodzą po sali na sygnał dźwiękowy ustawiają się w swoich grupach, odpowiadają na pytania dotyczące poznanych treści Działalność plastyczna w grupach wykonują ilustracje Czerwonego Kapturka III. ZAKOŃCZENIE Dzieci układają na dywanie swoje prace i dzielą się wrażeniami z ich wykonywania. Próbują oceniać.