Feliks Miodowski Uwaga wstępna

Podobne dokumenty
Relacje: Kazimierz Pykało

Koncepcja merytoryczna i wstęp Witold Rawski. Rysunki Roman Gajewski. Redakcja techniczna i skład Bożena Tomaszczuk

TEST HISTORYCZNY 7 DYWIZJA PIECHOTY. 1. W skład której armii wchodziła 7 Dywizja Piechoty we wrześniu 1939 roku? (0-1 pkt)

26 Pułk Artylerii Lekkiej im. Króla Władysława IV

AKTA WYTWORZONE W WYNIKU DZIAŁALNOŚCI WICEMINISTRÓW SPRAW WOJSKOWYCH Zarys rozwoju organizacyjnego

ZESPÓŁ AKT 3 ARMII WOJSKA POLSKIEGO ( r.) 1. Zarys organizacyjny

ARCHIWALIA DOWÓDZTWA 1 KORPUSU POLSKICH SIŁ ZBROJNYCH W ZSRR. 1. Sprawy organizacyjne

Gimnazjum w Pleśnej im. Bohaterów Bitwy pod Łowczówkiem DLACZEGO BOHATERÓW BITWY POD ŁOWCZÓWKIEM?

MATERIAŁY I STUDIA. Tomasz Matuszak (Warszawa) 9 Dywizja Piechoty w latach w zasobie aktowym Centralnego Archiwum Wojskowego

Mirosław Pakuła 2. batalion radiotelegraficzny w Beniaminowie ( )

Struktura batalionu lekkiej piechoty (Obrony Terytorialnej)

Dziennik bojowy 14. Pułku Strzeleckiego 72. Dywizji Strzeleckiej

ZESPÓŁ AKT DOWÓDZTWA ARTYLERII Z LAT Zarys organizacyjny

MIASTO GARNIZONÓW

REMBERTÓW W CZASIE BITWY WARSZAWSKIEJ W ŚWIETLE DOKUMENTÓW CAW

Spis treści. Od redakcji Wstęp Ireneusz Bujniewicz, Kolejnictwo w przygotowaniach obronnych Polski w latach

23. SGO Polesie w dokumentach i wspomnieniach

AKTA DEPARTAMENTU I BRONI GŁÓWNYCH I WOJSK TABOROWYCH MINISTERSTWA SPRAW WOJSKOWYCH Zarys rozwoju organizacyjnego

Lotnictwo. Zmiana Program warty rozwoju Wojska Polskiego i jego realizacja

SPIS TREŚCI. Od wydawców... 19

Wiktor Zaradzki żołnierz 1 Batalionu Balonowego - Toruń

Kandydaci zainteresowani służbą w strukturach Dowództwa 19 BZ mogą bezpośrednio kontaktować się z Wydziałem Personalnym 18 Dywizji

ZESPOŁY AKT JEDNOSTEK KAWALERII Problemy organizacyjne

Obóz Rothesay i podobóz Tighnabruaich a) Personalne dot. przydziałów Armii w ZSRR, pociągów pancernych b) Personalne, dot. przydziałów w A

AKTA INSTYTUCJI NAUKOWO-SZKOLNYCH MINISTERSTWA SPRAW WOJSKOWYCH Z LAT

AKTA BIURA PERSONALNEGO MINISTERSTWA SPRAW WOJSKOWYCH Zarys organizacyjny

Organizacja zgrupowania armii niemieckiej WRZESIEŃ 1939:

Biuletyn Informacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej

4 września 1939 (poniedziałe k)

KARTA KRYTERIÓW III KLASY KWALIFIKACYJNEJ

HISTORIA I TRADYCJE. Zgodnie z Decyzją Nr 154/MON Ministra Obrony Narodowejz dnia 19 listopada 2018 r. Pułk przejął:

NSR KWALIFIKACJA DO NARODOWYCH SIŁ REZERWOWYCH. Nazwa JW: 91 batalion logistyczny. Miejsce kwalifikacji: Komprachcice. ul.

40. SGO Polesie w dokumentach i wspomnieniach

POWSTANIE WARSZAWSKIE

I Brygada Legionów Polskich

Dywizja Zmechanizowana m. Siedlce woj. Mazowieckie prowadzi nabór

Uprawnienia. Uposażenie zasadnicze: kapral zł brutto. starszy kapral zł brutto. plutonowy zł brutto. sierżant zł brutto

AKTA ZESPOŁÓW JEDNOSTEK OCHRONY Z LAT Uwagi wstępne

ARCHIWALIA OBRAZUJĄCE POMOC MATERIAŁOWĄ ZSRR DLA LWP W LATACH * * *

OPRACOWANIA DOTYCZĄCE WOJNY POLSKO-SOWIECKIEJ W ZBIORACH CENTRALNEGO ARCHIWUM WOJSKOWEGO

Inwentar z skar bowy zespołu nr : 24

Tradycje HISTORIA. Strona 1

Grupa legionistów puławskich z ówczesnym chorążym Sołtanem na czele w Puławach.Luty 1915 rok Legion Puławski

Dziennik Ustaw z 2010 r. Nr 54 poz. 325 ROZPORZĄDZENIE MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 12 marca 2010 r.

Jan Tarnawa-Malczewski ( ) (p. str. 124b oraz 125b Albumu)

Z walk Dywizji Podlaskiej w lutym 1919 r.

WYKAZ NIEOBSADZONYCH STANOWISK SŁUŻBOWYCH W STRUKTURACH WOJSK OBRONY TERYTORIALNEJ

Zbigniew Popławski Problemy motoryzacji Wojska Polskiego w latach Przegląd Naukowo-Metodyczny. Edukacja dla Bezpieczeństwa nr 1, 76-83

Ulica majora pilota Jana Michałowskiego

Mirosław PAKUŁA Organizacja polskich wojsk łączności w latach

ZAWARTOŚĆ AKTOWA ZESPOŁÓW SZKÓŁ OFICERSKICH LUDOWEGO WOJSKA POLSKIEGO UWAGI WSTĘPNE

W dniach 28 i 29 stycznia br. w Centrum Szkolenia Na Potrzeby Sił Pokojowych w Kielcach pożegnaliśmy 6 cio osobową grupę oficerów i podoficerów,

MATERIAŁY ARCHIWALNE CAW DOTYCZĄCE STANÓW LICZEBNYCH WOJSKA W LATACH Zarys organizacyjno-prawny

100 BATALION ŁĄCZNOŚCI JEDNOSTKA WOJSKOWA WAŁCZ ul. Kościuszki 24 tel

Dowódcy Kawaleryjscy

Instytut Pamięci Narodowej

Relacje: Eugeniusz Schubert

Relacje: Józef Podgóreczny

o zmianie ustawy o wojewodzie i administracji rządowej w województwie oraz o zmianie niektórych innych ustaw.

KARTA KRYTERIÓW III KLASY KWALIFIKACYJNEJ

DOWÓDZTWA ARMII

Ośrodek Szkoleń Specjalistycznych Straży Granicznej w Lubaniu

OPIS. działań bojowych 120. SGKD 1. w okresie od do

JEDNOSTKI ZAPASOWE RODZAJÓW WOJSK Z LAT WOJNY ORAZ ICH AKTA. 1. Uwagi wstępne

21 DECYZJA NR 295 KOMENDANTA GŁÓWNEGO POLICJI

Program rozwoju Wojska Polskiego i jego realizacja

Obrona Brześcia Julian Andrzej Sosabowski

KOLEKCJA REGULAMINÓW, INSTRUKCJI I PRZEPISÓW SŁUŻBOWYCH Z LAT W ZASOBIE CENTRALNEGO ARCHIWUM WOJSKOWEGO. 1. Uwagi ogólne

MATERIAŁY ARCHIWALNE JEDNOSTEK ZAPASOWYCH PIECHOTY Z OKRESU Zagadnienia organizacyjne

SAMODZIELNY BATALION KOBIECY I JEGO AKTA Z LAT

SPIS ARTYKUŁÓW OGŁOSZONYCH W NUMERACH 1 5 BIULETYNU. Nr 1, 1969

MATERIAŁY DO DZIEJÓW 2 ARMII WOJSKA POLSKIEGO Zagadnienia organizacyjne

Wojskowa Komenda Uzupełnień Grójcu Ul. Piłsudskiego 58 Tel.: wew. 221

Oferty służby zawodowej do końca roku

DZIENNIK USTAW RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

WOJSKOWE TEKI ARCHIWALNE. Warszawska Brygada PANCERNO-MOTOROWA. Tom 5

PIERWSZY SAMODZIELNY PUŁK ŁĄCZNOŚCI 1 ARMII WOJSKA POLSKIEGO

II Brygada Legionów Polskich

Monte Cassino to szczyt wysokości 516m położony w skalistych masywach górskich środkowych Włoch, panujący nad doliną Liri i drogą Neapol-Rzym, na

Wojskowa Komenda Uzupełnień Grójcu Ul. Piłsudskiego 58 Tel.: wew. 216

SGO POLESIE. w dokumentach i wspomnieniach. Część 2

Warszawa, dnia 25 lutego 2015 r. Poz. 258 ROZPORZĄDZENIE MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 6 lutego 2015 r.

Ćwiczenia wojskowe żołnierzy rezerwy

Szyki marszowe i bojowe

Warszawa, dnia 29 lipca 2013 r. Poz. 852 USTAWA. z dnia 21 czerwca 2013 r.

Sprzęt radiotelegraficzny (radiowy) sił lądowych w okresie II Rzeczypospolitej

Opracowanie, które trafia w ręce Czytelników, to efekt wspólnej pracy kilku autorów, na co dzień funkcjonariuszy Straży Granicznej.

Warszawa, dnia 9 października 2013 r. Poz DECYZJA Nr 296/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 9 października 2013 r.

KATYŃ OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA

Wojskowa Komenda Uzupełnień Grójcu Ul. Piłsudskiego 58 Tel.: wew. 216

FORT MOKOTOWSKI W DNIACH WRZEŚNIA 1939 ROKU

Historia Pułku KALENDARIUM

ZAWARTOŚĆ AKTOWA ZESPOŁÓW SZKÓŁ OFICERSKICH LUDOWEGO WOJSKA POLSKIEGO Uwagi wstępne

- Uprawnienia UPOSA ENIE

WYKAZ JEDNOSTEK PROWADZĄCYCH NABÓR

Funkcjonowanie i reorganizacja 2. Batalionu Saperów Kaniowskich przed wybuchem II wojny światowej i podczas kampanii wrześniowej 1939 roku

KURSY OFICERSKIE na I stopień oficerski

Warszawa, dnia 14 sierpnia 2013 r. Poz DECYZJA Nr 230/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ z dnia 14 sierpnia 2013 r.

OBOWIĄZKOWY TRYB ĆWICZEŃ WOJSKOWYCH ŻOŁNIERZY REZERWY OD 2013 ROKU

Transkrypt:

89. Kpt. Feliks Miodowski, dowódca batalionu marszowego Różan od 11 IX, a następnie III batalionu 80 pp 430. Relacja z osobistego udziału w kampanii wrześniowej, Wrocław, 26 września 1947 r. Uwaga wstępna Na wstępie pragnę zaznaczyć, że relacje moje odtworzone zostały z pamięci, na skutek czego po tak długim upływie czasu mogą zaistnieć drobne różnice w datach (np. data podawana przy poszczególnych wydarzeniach może w niektórych wypadkach być wcześniejsza o jeden dzień lub też opóźniona o jedną dobę). Prowadzony przeze mnie dziennik działań batalionu zniszczyłem wraz ze wszystkimi pieczęciami i aktami tajnymi w dniu 5 X 1939 r. w m. Krzywda. W momencie ogłoszenia mobilizacji alarmowej w dniu 24 VIII 1939 r. zajmowałem stanowisko instruktora w 1 komp. strzel. Ośrodka Wyszkolenia Rezerw Piechoty w Różanie n. Narwią. Moja karta mobilizacyjna przewidywała zameldowanie się w piątym dniu mobilizacji normalnej w 71 pp w Zambrowie. W latach 1937 i 1938 pełniłem kolejno obowiązki oficera mobilizacyjnego i adiutanta Ośrodka Wyszkolenia Rezerw Piechoty. Jednostka ta na wypadek mobilizacji formowa- 430 Przyjęto ostateczną numerację batalionów, choć użyte przez autora określenie I batalion grupy Brzoza znajduje potwierdzenie w dokumentach dywizji Brzoza. Patrz część pierwsza wydawnictwa, dok. 159, s. 247. Po reorganizacji, jaką przeprowadził płk Brzoza 27 IX 1939 r., batalion wszedł w skład 1 pułku strzelców (dowódca mjr Edward Żórawski) jako II batalion (pierwszym batalionem został oddział zorganizowany przez kpt. Mieczysława Iskierkę). W wyniku kolejnych zmian batalion stał się III batalionem w 80 pp, dowodzonym przez mjr. Franciszka Pająka. 403

SGO Polesie w dokumentach i wspomnieniach 404 ła 115 pp, a pozostałe nadwyżki skierować miała do Ośrodka Zapasowego 18 DP w Białej Podlaskiej. Ponieważ cały stan oficerów, podoficerów i szeregowych Ośrodka Wyszk. Rez. Piech. zużyty został na sformowanie jednostek składniowych 115 pp, zastępca komendanta Ośrodka ppłk Rzedzicki Czesław, biorąc pod uwagę późne moje stawiennictwo w mobilizacji normalnej, zlecił mi zlikwidowanie Ośrodka Wyszk. Piech. i sprawowanie obowiązków oficera placu do czasu odejścia do własnej jednostki mobilizującej się. W ramach tych czynności dopilnowałem spakowania archiwum tajnego i jawnego OWRP, dokumentów gospodarki pieniężnej i materiałowej, pozostałych po mobilizacji zasobów materiałów i sprzętu wyszkoleniowego i wraz z nadwyżką ludzi skierowałem transportem kolejowym do m.p. Ośrodka Zapasowego 18 DP w Białej Podlaskiej. Po dokonaniu tych czynności przeprowadziłem ewakuację rodzin wojskowych garnizonu Różan do folwarku Jemieliste, 12 km wsch. [od] m. Różan, ponieważ zabudowania mieszkalne położone były w bezpośrednim zasięgu linii bojowej. Po przeprowadzeniu tych czynności zbliżył się dzień 4 IX i konieczność udania się do Zambrowa celem punktualnego stawienia się w nowej jednostce. Do jednostki swojej dotarłem tylko rowerem, ponieważ inne środki komunikacyjne już nie działały. W Zambrowie okazało się, że pułk opuścił m.p., zostawiając dla mnie zlecenie zameldowania się w Ośrodku Zapasowym 18 DP w Białej Podlaskiej, dokąd dotarłem 8 września, pozbierawszy po drodze 70 rezerwistów zdążających do tej samej jednostki. Po zameldowaniu się wyznaczony zostałem na dowódcę komp. km Dywizyjnego Kursu Podchorążych Rezerwy i otrzymałem polecenie wydobycia ze stacji bombardowanej ustawicznie przez samoloty niemieckie uzbrojenia i amunicji ze znajdujących się tam transportów uzbrojenia w ilości potrzebnej do wyposażenia jednego batalionu piechoty. Pracę tę wykonałem w ciągu dnia 9 i nocy z 9 na 10 IX 1939 r., zabezpieczając wydobytą broń i amunicję w lesie Porosiuki. Po powrocie z tej pracy zawiadomiony zostałem przez adiutanta Ośrodka, że obejmuję dowództwo batalionu marszowego Różan z zadaniem odprowadzenia go do twierdzy Brześć n. Bugiem. Sytuacja bojowa w międzyczasie zmieniła się do tego stopnia na naszą niekorzyść, że oddziały niemieckie już zagrażały Ośrodkowi Zapasowemu 18 DP w Białej Podlaskiej, na skutek czego zarządzone zostało rozwiązanie tego ośrodka. Wzmiankowany wyżej batalion marszowy Różan okazał się oddziałem zbierającym nadwyżki 115 pp w Różanie. Od tej chwili aż do momentu kapitulacji sprawowałem dowództwo tego oddziału. 1. Szczegółowe OdeB baonu marszowego Różan Stan batalionu w chwili załadowania go w m. Różan, jako Oddział Nadwyżek 115 pp, wynosił 23 oficerów w stopniu podporucznika i porucznika oraz 998 szeregowych. Tak wielką nadwyżkę tłumaczy się tym, że w chwili ogłoszenia mobilizacji alarmowej odbywał swe ćwiczenia normalny turnus rezerwistów, wypełniając ściśle ramy etatowe OWRP, który natychmiast użyty został na stworzenie zawiązku mobilizacyjnego 115 pp. Oczywiście z chwilą ogłoszenia mob. napłynęli ludzie w pełnej liczbie, przewidzianej na pokrycie etatów wojennych. Na skutek tego napływu oddział zbierający nadwyżki składał się: z trzech komp. strzel.,

Relacje: Feliks Miodowski z jednej komp. km, z jednego plut. ppanc., z jednego plut. łączn., z jednego plut. pgaz., z jednego plut. zwiadowców. Oczywiście byli to tylko ludzie specjaliści, bez sprzętu i uzbrojenia. W czasie załadowania na stacji kolejowej Pasieki, dowódca batalionu otrzymał rozkaz odesłania 93 podof. i st. strzelców na obsadę plutonów miotaczy ognia. Ogołociło to kadrę podof. z podoficerów powyżej stopnia kaprala, pozostali tylko podof. rezerwy w stopniu kpr. Obsada oficerska batalionu Dowódca batalionu mjr sł.st. Galica [Władysław] do 30 VIII 1939 Dowódca por. Kudła Lucjan od 1 IX do 11 IX 1939 kpt. Miodowski Feliks od 11 IX do 6 X 1939 Adiutant ppor. rez. Wieczorek Janusz Dowódca 1 komp. strzel. ppor. rez. Dobrzyński Wacław I plut. ppor. rez. Miecznikowski Władysław II plut. ppor. rez. Pruszyński Kazimierz 431 III plut. ppor. rez. Jurek [Stefan] 2 komp. strzel. ppor. rez. Podraszka [Kazimierz] I plut. ppor. rez. Lustyk Kazimierz II plut. ppor. rez. Sztorc Karol III plut. ppor. rez. Szczepański Antoni 3 komp. ppor. rez. Pawłowski [Stefan] I plut. ppor. rez. Kuśmierczyk Mieczysław II plut. ppor. rez. Nasierowski Zdzisław III plut. ppor. rez. Konopka Kazimierz Ofic. żywn. bat. ppor. rez. Brzeziński Józef Z-ca ofic. żywn. ppor. rez. Iwaszkiewicz [Jan] Ofic. taborowy ppor. rez. Pyjek [Hilary] Ofic. płatnik ppor. rez. Matejuk [Mikołaj] Ofic. gosp. likwid. sprawy OWRP ppor. Czyżyński [Tadeusz] Ofic. nadliczbowi ppor. rez. Werner [Antoni] ppor. rez. Plichta ppor. rez. Gajewski [Aleksander] Dowódca komp. km ppor. Pawłowski [Wacław] Kompania km odeszła w dniu 11 IX 1939 r. w całości do m. Styrzyniec, do dyspozycji mjr. [Stefana] Wolskiego 432. O jej składzie oficerskim i szeregowych wypowiedzieć się nie mogę, gdyż w tym dniu dopiero objąłem dowództwo batalionu. 431 Mieczysław. 432 Pokojowy II zastępca (kwatermistrz) dowódcy 42 pp (18 DP). 405

SGO Polesie w dokumentach i wspomnieniach 406 2. Nazwiska dowódców, oficerów sztabu, zmiany, straty w rannych i zabitych Nazwiska dowódców, oficerów sztabu itd. podałem w pkt l. Zmian, które zachodziły w czasie akcji, nie mogę z większą starannością podać ze względu na brak dokładniejszych notatek. Straty batalionu oceniam następująco: a) na skutek działania lotnictwa npla ok. 5%, b) bojowych, w których batalion brał udział ok. 12%, c) na skutek dezercji mniejszości narodowych ok. 35 40%. Razem straty batalionu wynosiły ok. 57%. 3. Przebieg mobilizacji Mobilizacja 115 pp przeprowadzona przez Ośrodek Wyszkolenia Rezerw Piechoty miała przebieg sprawny oddziały osiągnęły gotowość bojową w terminach przewidzianych. Wyposażenie materiałowe było 100%. Wynik ten osiągnięty był dzięki temu, że jednym z punktów programu szkolenia oficerów rezerwy w Różanie było przeprowadzenie mobilizacji ćwiczebnej na szczeblu batalionu. Taką ćwiczebną mobilizację przeprowadzono przed wybuchem wojny ok. 18 razy. 4. Stan uzbrojenia Stan uzbrojenia 115 pp był w 100% przewidziany tabelami należności mob. Batalion marszowy Różan natomiast posiadał na swoim wyposażeniu tylko 60 kb-ów, 60 bagnetów i 40 masek gazowych. Łopatek piechoty zupełnie nie było. Stan uzbrojenia ulegał częściowej poprawie przez zbieranie broni od uciekinierów, z rozbitych transportów kolejowych itp. nie przekraczał jednak nigdy 40% należności etatowej w stosunku do stanu liczebnego poszczególnych pododdziałów batalionu. 5. Zadania jednostki i decyzje dowódcy W momencie zlikwidowania Ośrodka Zapasowego 18 DP dnia 11 IX 1939 r., dowódca batalionu marszowego Różan otrzymał rozkaz odprowadzenia batalionu bez kompanii km do twierdzy Brześć n. Bugiem w celu zasilenia załogi. Rozkaz ten wydany został ustnie z jednoczesnym naznaczeniem mnie na stanowisko dowódcy tego batalionu Będąc w odległości 6 km od kwater batalionu, zarządziłem telefonicznie pogotowie marszowe na godz.18.00, po czym pobrałem 26 000 zł na żywienie baonu w czasie marszu i pokrycie ewentualnych wydatków. Po przybyciu rowerem do m. Sidorki przekonałem się, że więzy organizacyjne tego oddziału są bardzo luźne, że przed wyruszeniem konieczne jest wykonanie szeregu czynności organizacyjnych. Rozkazałem spalić akta i w ogóle całe archiwum tajne Ośrodka Wyszkolenia Rez. Piechoty 433, nadwyżki bielizny i umundurowania drelichowego wraz ze sprzętem wyszkole- 433 CAW (sygn. VIII.803.21.268) dysponuje kopią sporządzonego 31 VIII 1939 r. w Różanie n. Narwią Protokołu zdawczo-odbiorczego aktów tajnych OWRP. Oryginał, znajdujący się w aktach personalnych kpt. Feliksa Miodowskiego, które w 1939 r. wraz z aktami innych oficerów OWPR - w bliżej nieznanych okolicznościach przejęli Rosjanie, został odnaleziony na początku lat dziewięćdziesiątych XX w. przez Wojskową Komisję Archiwalną, poszukującą polskich dokumentów wojskowych w archiwach rosyjskich.

Relacje: Feliks Miodowski niowym przekazać wójtowi w m. Sidorki oraz przeprowadzić rekwizycję koni potrzebnych do uruchomienia taboru konnego baonu. Wykonanie tych czynności przeprowadzone zostało mimo szeregu nalotów npla na m. Sidorki. Kompania km odesłana została do m. Styrzyniec, do dyspozycji mjr. Wolskiego. Wobec całkowitego braku środków opl czynnej i oppanc. zdecydowałem dotrzeć do Obozu Warownego Brześć n. B. marszami nocnymi, posuwając się przy tym drogami bocznymi. Jako oś marszu baonu wybrałem drogę: Sidorki, Ortel [Królewski], Piszczac, Dobrzynka, Dobratycze z postojem całodziennym w m. Dobrzynka (las) oraz w m. Dobratycze. Marsz był bardzo uciążliwy ze względu na piaszczystość dróg i słabą kondycję koni taborowych. Dnia 13 IX rano osiągnąłem m. Dobratycze i rozkwaterowałem batalion w przyległych wioskach. Wysłałem natychmiast ppor. Zagórskiego [Kazimierza] do dowódcy Obozu Warownego Brześć n. B. 434 z szczegółowym meldunkiem pisemnym o stanie liczebnym batalionu, wyposażeniu, uzbrojeniu itd., prosząc o rozkazy, szczególnie odnośnie [do] kwater itp. Ppor. Zagórski wrócił po południu, meldując, że Komendant Obozu Warownego batalionu ze względu na niski stan uzbrojenia i brak komp. km nie przyjmuje i poleca maszerować do m. Kobryń. Po otrzymaniu tego rozkazu poleciłem spalić posiadane jeszcze akta mob., a akta personalne oficerów i szeregowych zakopać. Miejsce zakopania znane było tylko ówczesnemu wójtowi w m. Dobratycze. Obydwa postoje dzięki dobremu maskowaniu kompanii, mimo nalotów na sąsiednie obiekty, nie wywołały strat w batalionie. 14 IX 1939 Marszem nocnym osiągnął batalion o świcie m. Przedborowe na wsch. krańcu m. Brześć. W chwili ukończenia zakwaterowania batalionu na dzień rozgorzała walka o m. Tryszyn i czołgi niemieckie przecięły drogę na Kobryń. Kompanie natychmiast zajęły stanowiska, co jednak przy znikomym małym stanie ilościowym broni miało znaczenie bardzo problematyczne. W pewnym momencie wybuchła przy 1 prawoskrzydłowej kompanii panika i kompania w bezładzie poczęła się wycofywać ze swoich stanowisk. Panikę po pewnym czasie opanowano i kompania na swoje stanowiska wróciła. W związku z odcięciem drogi na Kobryń oraz posiadaniem wiadomości o koncentrowaniu się oddziałów polskich w rejonie Kowla zdecydowałem marsz na Kobryń przerwać i skierować się na Kowel, wybierając drogę na m. Miedna położoną między szosami Brześć Kowel i Brześć Włodawa, kalkulując, że marsz jedną z tych szos batalionem prawie nieuzbrojonym będzie równoznaczny z jego kompletnym zniszczeniem w wypadku dopadnięcia go przez niem. broń pancerną. Batalion ruszył pod wieczór, tracąc po drodze tabor, który się jednał odnalazł. 434 Chodzi o dowódcę obrony Brześcia gen. bryg. w st. spocz. Konstantego Plisowskiego. Patrz szerzej na ten temat w części pierwszej wydawnictwa. 407

SGO Polesie w dokumentach i wspomnieniach 408 15 IX 1939 O świcie batalion osiągnął m. Miedna. Postój ubezpieczony został silnymi placówkami oficerskimi. Kompanie rozlokowane zostały na płn., wsch. i zach. wylocie miejscowości, dowództwo batalionu i tabor w rejonie szkoły. Około godz. 8.00 wywiązała się strzelanina na płn. skraju wsi. Silny nieprzyjacielski podjazd pancerny zaatakował wieś, ostrzeliwując ją amunicją zapalającą z działek i km. Skrajne chaty wsi stanęły natychmiast w płomieniach. Niemcy nie szczędzą nikogo, strzelając również do kobiet i dzieci uciekających z płonących budynków. Niezaatakowane 2 i 3 kompania w popłochu opuszczają stanowiska. Bardzo dzielne zachowanie się ppor. Dobrzyńskiego Wacława i jego kompanii pozwala mi opanować sytuację. Mimo braku nawet rusznic ppanc. pozostajemy na stanowiskach, odpowiadając ogniem zwykłej amunicji do kb. Po godzinnej walce ogniowej podjazd wycofuje się i przerywa styczność bojową. W tym czasie udało się zebrać większą część rozbitego batalionu i wycofać tabor z płonącej wsi. Straty wynosiły około 35 zabitych i rannych oraz 1 kuchnię polową. Dalszy marsz batalionu odbywa się po osi: Rogoźno, Bogusławka, Radzież, Ołtusz, Mielniki, Luboml. Marsz obecnie bardzo trudny wobec braku map i nieznajomości terenu. Postój wypadł w m. Bogusławka, gdzie dla odciążenia taboru zakopano akta rachunkowe. 17 IX 1939 O świcie batalion, bardzo zmniejszony przez dezercję Ukraińców i Niemców, osiąga folw. Ołtusz, gdzie zdobywam wiadomości, że szosa Małoryta Włodawa już opanowana jest przez Niemców i że znajdujemy się dość daleko na tyłach oddziałów niem. Postanawiam przy pomocy patrolu rozpoznawczego ustalić, jakie istnieją możliwości przekroczenia szosy Małoryta Włodawa. Wysłany ppor. Czyżyński przez dłuższy czas obserwuje ruch na szosie i ustala, że istnieją przerwy, które by pozwalały przekroczyć szosę w kierunku na Lubochiny Halinowolę i Wyżwę. Podprowadzony wieczorem do szosy batalion zdołał rzeczywiście niepostrzeżenie szosę przekroczyć. 18 IX 1939 O świcie batalion osiąga rejon m. Szack. Wskutek zmniejszenia się stanów bojowych i ilości rkm-ów decyduję się dla uzyskania sprawniejszego dowodzenia zreorganizować batalion w jedną kompanię strzelecką. Skład obsady oficerskiej: dowódca komp. kpt. Miodowski Feliks zastępca por. Kudła Lucjan szef. komp. ppor. Czyżyński gospodarczy ppor. Matejuk żywn. Brzeziński taborowy Pyjek d-ca pocztu Szczepanik

Relacje: Feliks Miodowski zast. dowódcy pocztu d-ca I plut. ppor. Dobrzyński zast. Miecznikowski d-ca II plut. ppor. Podraszka zast. Pruszyński d-ca III plut. ppor. Kuśmierczyk zast. ppor. Nasierowski. W czasie dalszego marszu nocą patrol ubezpieczający napotyka pierwszego żołnierza rozpuszczonych w Kowlu polskich oddziałów. Nastrój staje się ciężki. Żołnierze mówią o bezcelowości dalszego trwania w szeregach, lecz milkną, kiedy im przedstawiam całą niejasność tej sytuacji, która nie jest sprawdzona. Żołnierza tego poleciłem aresztować. 19 IX 1939 O świcie kompania osiąga m. Wyżwa, gdzie decyduje się dać ludziom 2-dniowy odpoczynek dla doprowadzenia do porządku umundurowania butów, broni, dla zebrania wiadomości i żywności. Nastrój ludności zdecydowanie wrogi (Ukraińcy). Napad na moich żołnierzy w celu rozbrojenia ich zmusza mnie do wzięcia zakładników i zagrożenia ostrymi represjami. 20 IX 1939 Zjawił się i mjr [Witold] Petlaro z Komendy Miasta Kowel z pisemnym rozkazem podporządkowującym mu wszystkie oddziały w rejonie Kowla. Z jego rozkazu obsadzone zostały następujące miejscowości: m. Krymno II plutonem pod dowództwem ppor. Pruszyńskiego m. Myzowo I plut. Dobrzyńskiego m. Wyżwa III plut. kpt. Miodowskiego Ppor. Podraszko odszedł do dyspozycji mjr. Petlary. 21 IX 1939 Przed południem otrzymuję meldunek komendanta stacji Wyżwa ppor. Miecznikowskiego, że oddziały sowieckie weszły do Kowla oraz że ostatnie transporty przechodzą z Kowla do Małoryty. Wszelkie moje próby nawiązania łączności z Komendą Garn. Kowel spełzły na niczym. Telefonistka na centrali kolejowej w Kowlu twierdziła, że jest pod nadzorem i łączyć nie może. Mając wiadomości z Małoryty, że tam zbierają się polskie oddziały, postanowiłem wysłane placówki ściągnąć i dotrzeć do Małoryty. Po pewnych trudnościach udało się nawiązać łączność z Krymnem i przekazać rozkaz dołączenia do kompanii. Z Myzowa odpowiadali już partyzanci ukraińscy los tej placówki wydawał się już przesądzony. Wieczorem odesłano wszystkie polskie rodziny uciekinierskie do stacji Wyżwa. Komendant stacji otrzymał rozkaz zatrzymania ostatniego transportu z Kowla do czasu przybycia kompanii i załadowania się. 409

SGO Polesie w dokumentach i wspomnieniach 410 22 IX 1939 O świcie kompania załadowała się do pociągu w kierunku na Małorytę. Około południa transport doszedł do stacji, której nazwy nie pamiętam. Tory były kompletnie zapchane dalsza jazda niemożliwa. Wszystkich dowódców jednostek wezwano na odprawę do Małoryty. W Małorycie płk Brzoza-Brzezina tworzył Grupę Operacyjną Brzoza. Moja kompania wraz z kompanią lotników i komp. saperów tworzyła I baon tej grupy pod moim dowództwem. Skład I baonu grupy Brzoza Dowódca batalionu kpt. Miodowski Feliks Adiutant ppor. [rez. Tadeusz] Czyżyński Dowódca 1 komp. Różan por. [Lucjan] Kudła 2 (lotnicy) kpt. pil. [Zdzisław] Bruszewski 3 (saperzy) ppor. [Wacław] Lau lekarz baonu kpt. dr Józef Rostkowski z MSWewn. Po południu przybył batalion transportem do Małoryty. Tutaj dołączyła obsada Krymna i ppor. Dobrzyński z częścią swoich ludzi, którzy wyszli cało z napadu na placówkę Myzowo. Wieczorem odnalazła się grupa ppor. Wieczorka, która zaginęła podczas napadu br. panc. na m. Miedna. 23 IX 1939 O świcie I batalion otrzymał do dyspozycji kolumnę samochodów półciężarowych i autobusów oraz zadanie (ustnie) opanowania przedmościa Włodawy i utrzymania go do chwili przybycia Grupy Op. Brzoza. Środki przewozowe wystarczały do przewiezienia połowy batalionu i po jednym obrocie miały wrócić do dyspozycji dowódcy Grupy. Zadecydowałem przerzucić jako I rzut kompanię strzelecką Różan i słabą liczeb nie kompanię saperów ppor. [Wacława] Laua. Reszta baonu pod dowództwem kpt. pil. [Zdzisława] Bruszewskiego miała dotrzeć do Włodawy marszem pieszym. Uzbrojenie batalionu w dalszym ciągu nie uległo większej poprawie. Nie wszyscy żołnierze posiadali karabiny, ilość amunicji do kb-ów nie przekraczała 2 j.o. Był tylko 1 km ciężki i 1500 szt. amunicji. Ponadto do mojej dyspozycji przydzielony był jeszcze 1 pluton kolarzy z Policji Państwowej. Pluton ten dołączył w rejonie Ołtusza. Miasto Włodawa osiągnięte zostało marszem ubezpieczonym bez styczności z nplem. Niemcy na kilka godzin przed przybyciem miasto opuścili, wycofując się na kier. Piaski Luterskie. Szczupłymi siłami 1,5 komp. zorganizowałem przedmoście, obsadzając słabymi grupami zachodnie wyloty miasta. Patrolowanie siłą rzeczy ograniczyć się musiało tylko do bezpośredniego przedpola przedmościa. Poza tym zaistniała natychmiast konieczność zorganizowania Komendy Miasta i ujęcia w swoje ręce nadzoru nad luźnymi oddziałkami i pojedynczymi uciekinierami wojskowymi, których koncentrowano w koszarach artylerii. W tym samym okresie nieocenione usługi Grupie Op. Brzoza oddał por. pil. [Edmund] Piorun kiewicz, kaleka-oficer, który z 5 porzuconych i zdekompletowanych samolotów

Relacje: Feliks Miodowski RWD 2 435 skompletował i uruchomił i na tych nieuzbrojonych samolotach wykonał szereg lotów rozpoznawczych dostarczających dowództwu Grupy cenne wiadomości o ruchach npla. 24 IX 1939 Dzień ten zszedł na zorganizowaniu administracji cywilnej polskiej, na skonfiskowaniu broni będącej w posiadaniu ludności cywilnej, uwłaszcza ukraińskiej. W dniu tym przybył również II rzut batalionu pod dowództwem kpt. pil. Bruszewskiego, który nimi zorganizował obronę odcinka południowego Orchówek. 25 IX 1939 O świcie załoga odcinka Orchówek napadnięta została z pobliskiego osiedla ogniem karabinów maszynowych. Kpt. pil. Bruszewski poderwał 2 i 3 komp. do natarcia na to osiedle i krótkim tym uderzeniem npla odrzucił. Reszta dnia zeszła na zwożeniu amunicji art. ze stacji Małoryta. Batalion wzmocnił się o 6 sam. 1,5 t przyprowadzonych przez jednego plutonowego br. panc., który miał rozkaz od swego przełożonego samochody te spalić, czego jednak nie wykonał. 26 IX 1939 Wszelki zbędny tabor konny (kilka kolumn) odprawiony został o świcie w kier. zachodnim zarządzeniem dowódcy Grupy Op. Nie wolno było przy tym zabierać ludności cywilnej polskiej, choć o to błagała (uciekinierzy). Otrzymuję meldunek o samowolnym oddaleniu się kompanii lotników z kpt. pil. Bruszewskim na czele z jednoczesnym zabraniem 6 batalionowych samochodów 1,5-tonowych. Napływają pierwsze wiadomości o wejściu oddziałów radzieckich do Chełma. 27 IX 1939 Na odprawie dowódców baonów zarządzone zostaje pogotowie marszowe. I baon wyznaczony zostaje na straż tylną Grupy Brzoza. Wymarsz następuje około godz. 21.00. Z kier. Szack dochodzą odgłosy walki (ogień art.). Postój na noc wypada we wsi Lipówka. 28 IX 1939 I batalion otrzymuje rozkaz zaciągnięcia czaty w rejonie m. Kamień z zadaniem zabezpieczenia południowej flanki odpoczywającej kolumny marszowej. Miejscowa ludność niemieccy koloniści, zajmuje względem nas stanowisko bardzo niewyraźne. W nocy alarm i rozkaz pisemny do ściągnięcia czat i wymarszu w kier. m. Szmokotówka Zamołodycze celem dołączenia do kolumny za II batalionem kpt. [Mieczysława] Iskierki. 29 IX 1939 Około godz. 00.30 włączenie do kolumny głównej i marsz dalej w kier. Uhnin Parczew jako kolumna lewa dywizji. 435 Eskadra por. Piorunkiewicza dysponowała jednym PWS-26 i dwoma RWD 8. 411

SGO Polesie w dokumentach i wspomnieniach 412 Kolumna prawa (północna) maszeruje w odstępie około 5 km, równolegle do naszej. Dochodzi od niej przez cały czas marszu odgłos ognia ckm-ów i wybuchy granatów ręcznych. Kolumna ta musi torować sobie drogę przez wsie zajęte przez partyzantów ukraińskich. O świcie przejście na postój w m. Uhnin Sosnówka. 30 IX 1939 Po marszu nocnym przybycie do m. Parczew. Duży nieporządek w podziale kwater. Wreszcie rozkwaterowanie batalionu około godz. 8.00. Przed południem odprawa dowódców batalionów. I baon otrzymuje rozkaz ustny zaciągnięcia czat w rejonie skraju lasu (7 km płn.-zach. Parczew) i ubezpieczenia postoju dywizji z kier. Radzynia i Suchowoli. Odmarsz z kwater w szykach przeciwlotniczych. Po wyjściu za skraj miasta i przekroczeniu toru kolejowego alarm lotniczy i nalot koszący kilkakrotnie powtórzony lotnictwa myśliwskiego sowieckiego (9 samolotów). Nalot trwa około 10 min. Straty: 1 koń lekko ranny. Styczności z nplem nie ma. Czaty sąsiednie Parczew płn. i Parczew płd.-wsch. odpierają ataki kawalerii i broni pancernej sowieckiej. W czasie pełnienia służby powtarzają się jeszcze dwukrotnie naloty bombowe sowieckie. Strat nie ma. Pod wieczór osobisty rozkaz ustny dowódcy 80 pp, któremu I batalion został podporządkowany, do wycofania się i marszu na przeprawę w m. Czemierniki. Droga zapełniona zabitymi końmi i rozbitymi pojazdami. Nie można odnaleźć dowódcy 80 pp, który miał znajdować się w m. Miłków. Dalszy marsz w kierunku przeprawy przez rzeczkę Tyśmienica w pobliżu jeziora Siemień. Następnie postój przez dzień w m. Amelin. Pod wieczór odmarsz po osi m. Ludwinów i lasem do m. Bełcząc. 1 X 1939 Przekroczenie rz. Tyśmienica w m. Bełcząc na m. Tchórzew i marsz przez fw. Annówka, m. Plebanka, m. Talczyn do fw. Annopol. Przybył tam wkrótce inny batalion, który twierdził, że [mój] batalion zajął jego odcinek. W związku z tym I batalion przesunął się do m. Annopol i Wola Bukowska, na skraju których batalion przygotowuje stanowiska obronne. W celu nawiązania łączności z dowódcą 80 pp i zameldowania o położeniu batalionu wysłany zostaje ppor. Czyżyński, który jednak przez dłuższy czas nie wraca. Patrol przeprowadzony osobiście przez dowódcę batalionu na przedpole baonu nie stwierdza obecności npla. Po południu na rozkaz ustny przekazany przez gońca kawalerzystę wycofanie batalionu do kolonii Talczyn. Pod wieczór ponowne zajęcie tych stanowisk na płd. skraju lasu Ruda. W nocy zniszczenie folwarku Annopol i okolicznych wiosek ześrodkowanym ogniem artylerii niemieckiej. W nocy rozkaz do wycofania oddziału z pozycji i odmarsz w kierunku Adamowa. Bardzo kiepskie maskowanie kolumny. Samochody osobowe dowódców i sztabów jadą z pełnym światłem reflektorów, zdradzając tym marsz kolumny i dając możność otwarcia ognia przez niemiecką artylerię z mapy, co na szczęście nie nastąpiło.

Relacje: Feliks Miodowski 2 X 1939 O świcie przybycie do m. Adamów i postój do południa. Po południu alarm i odmarsz do m. Glinno i organizacja obrony na skraju lasu. Na noc zaciągnięcie czaty bojowej. Noc przebiega spokojnie. 3 X 1939 Nawiązanie styczności z niemiecką jednostką zmotoryzowaną piechoty, która zajmuje podstawę wyjściową do natarcia. Ześrodkowanie ognia artylerii niemieckiej na stanowiska I rzutu batalionu, odwodu i punk opatrunkowy batalionu. Około południa goniec przyniósł ustny rozkaz do natarcia na m. Adamów, bez wskazania godz. wyruszenia, wsparcia artyleryjskiego i broni ciężkiej. Wysłany przeze mnie goniec z prośbą o uzupełnienie tych danych wrócił z ostrą wymówką dowódcy pułku, że on uważał, że batalion już natarcie rozpoczął. Na takie postawienie sprawy organizuję natarcie batalionu, które wyrusza o godz. 13 bez jakiegokolwiek wsparcia artylerii i km-ów, podpuszczony zostaje przez Niemców na bliską odległość i zatrzymany ogniem artylerii kierowanym przez lotnika oraz ogniem km-ów. Batalion ponosi duże straty na skutek braku łopatek i niemożności okopania się w tym ogniu. Dopiero po zapadnięciu zmroku zaistniała możliwość wycofania się do podstawy wyjściowej, gdzie spotkałem się z wiadomością o zamiarze kapitulacji. W batalionie środki opatrunkowe były całkowicie wyczerpane nawet lekko ranni ginęli od upływu krwi na skutek niemożności opatrzenia ich. Amunicja wynosiła jeszcze tylko od 3 do 5 nabojów na karabin. 4 X 1939 W nocy, mimo pertraktacji kapitulacyjnych, ześrodkowany ogień artylerii niemieckiej na stłoczone w lesie i m. Krzywda oddziały i tabory. O świcie wraca przez mój odcinek gen. Kleeberg i zawiadamia mnie o podpisaniu kapitulacji. Prosi o zachowanie ładu i porządku. W południe na mój rozkaz płatnik reguluje wszystkie należności pieniężne oficerów, podoficerów i szeregowców do całkowitego zlikwidowania zasobów pieniężnych, z czego spisany zostaje akt. Jednocześnie rozkazałem spalenie wszystkich dokumentów służbowych i bojowych oraz zniszczenie posiadanych pieczęci. O godz. 15 przejście przez m. Wola Gułowska złożenie broni. W m. tej następuje oddzielenie oficerów od szeregowych i odprowadzenie oddzielne obu grup do niewoli. 6. Łączność Batalion technicznych środków łączności nie posiadał. Łączność z przełożonym, z podkomendnymi i sąsiadami odbywała się tylko przy pomocy gońców, co przyczyniało się do opóźniania i przekręcania rozkazów. 7. Zaopatrzenie a) Mundurowe: umundurowanie drelichowe używane, ze znacznym stopniem zużycia w chwili rozpoczęcia działań. Stopień zużycia obuwia 50%. Zaopatrzenie w bieliznę wystarczające. 413

SGO Polesie w dokumentach i wspomnieniach b) Wyżywienie: zdobywano je drogą rekwizycji i płacenia cen rynkowych gotówką. Strawę gotowano w dwóch przestarzałych kuchniach polowych. Panował katastrofalny brak menażek i przyborów do jedzenia, co bardzo przedłużało czas potrzebny do wydania strawy. Często z tego powodu żołnierze pozostali bez strawy, jeśli w tym czasie wypadał alarm bojowy. c) Uzbrojenie: stan karabinów nie przekraczał liczebnie 60% stanu batalionu. Broni ciężkiej maszynowej, rusznic ppanc. i działek ppanc. zupełnie nie było. Wyposażenie w amunicję nie przekraczało nigdy dwóch jednostek ognia na posiadane sztuki broni. 8. Ewakuacja Ewakuacja rannych działała sprawnie dzięki sprężystej organizacji sekcji sanitarnej batalionu, kierowanej przez kpt. lek. dr. Rostkowskiego i przydzielonej mu siostry szpitalnej (żony lekarza wojskowego). Oryginał, maszynopis; CAW, Relacje uczestników kampanii wrześniowej, sygn.ii.3.25