In hora mortis meae voca me, et iube me venire ad te w godzinę śmierci wezwij mnie i każ mi przyjść do Siebie. (Jan Paweł II, List do ludzi w podeszłym wieku,17)
W GODZINĘ ŚMIERCI WEZWIJ MNIE
UPORCZYWA TERAPIA- BIOETYCZNE WYZWANIA I POSTAWY ZESPOŁU OPIEKI PALIATYWNEJ
UPORCZYWA TERAPIA jest to stosowanie procedur medycznych w celu podtrzymywania funkcji życiowych nieuleczalnie chorego, które przedłuża jego umieranie, wiążąc się z nadmiernym cierpieniem lub naruszeniem godności pacjenta. Uporczywa terapia nie obejmuje podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych, łagodzenia bólu i innych objawów oraz karmienia i nawadniania, o ile służą dobru pacjenta"
Art. 32 Kodeksu Etyki Lekarskiej stanowi: W stanach terminalnych lekarz nie ma obowiązku podejmowania i prowadzenia reanimacji lub uporczywej terapii i stosowania środków nadzwyczajnych.
KKK 2278 Zaprzestanie zabiegów medycznych kosztownych, ryzykownych, nadzwyczajnych lub niewspółmiernych do spodziewanych rezultatów może być uprawnione. Jest to odmowa "uporczywej terapii". Nie zamierza się w ten sposób zadawać śmierci; przyjmuje się, że w tym przypadku nie można jej przeszkodzić.
Środek zwyczajny/ nadzwyczajny Środek proporcjonalny/ nieproporcjonalny
Czy w opiekę paliatywną wkradają się elementy uporczywej terapii? - akceptacja nieuchronności śmierci - akceptacja nieuchronności cierpienia
ŻYWIENIE I NAWADNIANIE PACJENTA W TERMINALNEJ FAZIE CHOROBY- A UPORCZYWA TERAPIA NKN ( naturalne karmienie i nawadnianie) prowadzone drogą doustną SKN ( sztuczne karmienie i nawadnianie) prowadzone drogą dożylną
????????????????????????????????????? Pytanie, które dzieli i wytycza drogę?
Czy sztuczne podawanie pokarmów jest nadzwyczajnym środkiem, medyczną terapią- i dlatego może być uznane za uporczywe, nieskuteczne i zostać przerwane? - czy jest podstawowym rodzajem opieki i nie można od niego odstąpić?
WYBRANE OPINIE -Żywienie przedłuża cierpienie i umieranie. Zaprzestanie wszelkiej terapii ( włącznie niepodawaniem płynów) po wprowadzeniu pacjenta w sedację jest rozsądnym rozwiązaniem uśmierzającym cierpienie kresu życia. u z
-Sonda nosowo- żołądkowa, PEG (pełnowartościowa dieta, zapobieganie niedożywieniu, gojenie ran, możliwa podaż leków, zapobieganie zachłystowemu zapaleniu płuc )- poprawa jakości życia jest dodatkowym obciążeniem, cierpieniem i źródłem powikłań, np. odleżyna w gardle lub w przełyku. Sonda jest możliwa tylko na krótko. U chorych objętych opieką paliatywną raczej nie powinna być stosowana ( w zgodzie z wolą pacjenta i jego realnymi potrzebami)
-żywienie parenteralne ( najczęstsza opinia)- nie powinno być włączane w stanie terminalnym pacjenta, jest nieproporcjonalne do potrzeb, obciążające krążenie. W okresie preagonalnym i agonalnym pacjent już by nic naturalnie nie jadł.
-Nawadnianie pacjenta Zapotrzebowanie w okresie preagolnalnym ok 500 ml ( - 1000 ml) Minimalne nawodnienie utrzymujemy do końca życia ( nawilżanie jamy ustnej- kroplomierz, łyżeczka)
Chciałbym zwłaszcza podkreślić, że podawanie pacjentowi wody i pożywienia, nawet gdy odbywa się w sposób sztuczny, jest zawsze naturalnym sposobem podtrzymania życia, a nie czynnością medyczną. W zasadzie zatem należy to uznawać za praktykę zwyczajną i proporcjonalną do potrzeb, a tym samym za moralnie nakazaną, w zależności od tego, w jakiej mierze i przez jaki czas zdaje się ona służyć właściwym sobie celom. ( Jan Paweł II przemówienie do uczestników międzynarodowego kongresu lekarzy katolickich 20 III 2004)
Żywienie jest potrzebą, a nie terapią. Nie można stosować określenia uporczywość do zaspokojenia potrzeby.
Z CZEGO WYNIKAJĄ POSTAWY AKCEPTACJI UPORCZYWEJ TERAPII? (rozważania na podst. koncepcji Rubena Bilda) Mechanizm obronny Zespół wypalenia zawodowego Bezwzględny szacunek dla życia Brak wiedzy, doświadczenia- trudności w określeniu fazy choroby Nieprawidłowa komunikacja w zespole, brak wzajemnego wsparcia Światopogląd
MAŁE/WIELKIE WNIOSKI 1. Ustalenie, co jest już "uporczywą terapią" przy łóżku chorego należy do najtrudniejszych we współczesnej medycynie, a granica rozstrzygnięcia przebiega często przez sumienia.
2.Bycie przy pacjencie w stanie terminalnym nie jest realizacją wyłącznie procedur medycznych i stosowaniem się do wytycznych 3. Stając przy każdym pacjencie musimy odpowiedzieć sobie na pytanie- czy stosowane przez nas działanie służy realnym potrzebom pacjenta i nie zakłóca naturalnego procesu umierania
4. Musimy się nauczyć rozpoznawać moment, w którym nasze leczenie przekształca się w opiekę nad człowiekiem umierającym.( ) Z faktu, że coś można zrobić, nie wynika, że słuszne czy dobre jest realizowanie tego. Cicely Saunders:
rób to tak, jakby to była jedyna osoba na ziemi
Dziękuję za uwagę! Agnieszka Golec