Próby niklowe Autor: Piotr_k84 - Śr 18 Cze 2008 17:00 Wprawdzie temat prób nikowych byl juz poruszany w temacie zbiorczym pt PRL, ale pozwolę sobie załozyc nowy wątek, skoro forum jest juz podzielone. Od pewnego czasu obserwuję na allegro dosłownie wysypy aukcji z próbami niklowymi. jesli przy takim nakładzie 500 szt (z czego tylko połowa w obrocie) o wysypie. Ponadto widac wielką dysproporcje cenowa pomiędzy próbami, które doczekały się realizacji w postaci obiegówe, a tymi któe pozostały tylko w formie prób. te pierwsze można zakupic już za 300-800zł, inne zaś jak np Waryński za sumy już 4 cyfrowe, niejednokrotnie powyżej 2.000zł. Jakie są wasze odczucia co do tych monet? Ja zastanawiam se nad zakupem kilku "tańszych" sztuk, gdyż warto miec ich cho kilka w kolekcji. Autor: Eothain - Śr 18 Cze 2008 21:10 Skrycie liczyłem, że kupiłem próbę niklową wieżowca, lecz niestety to tylko MN, ale i tak jest fajna. Niby tylko napis 'PRÓBA' a coś w sobie ma... Autor: Piotr_k84 - Śr 18 Cze 2008 21:50 Tak bywa czasem, dlatego jeśli się chce kupic próby niklowe to uważam, że: - trzeba się na nich odbrze znac - albo kupowac u zaufanego sprzedawcy Ja będę się kierował narazie tym drugim bo w tym temacie raczkuję i nie chcę byc zrobiony w balona 1 / 6
Autor: janzaz - Cz 19 Cze 2008 10:32 jezeli chcesz sprawdzic czy to nikiel to proste wystarczy magnez Autor: Eothain - Cz 19 Cze 2008 11:29 raczej magnes to kupowalem przez allegro więc nie było jak tego sprawdzić. Byłem na 98% pewien że to będzie miedzionikiel ale te 2% to marzenia o samym niklu były... Autor: zykfryd - So 21 Cze 2008 16:04 ja ostatnio kupiłem próbe niklową 10zł z roku 1989 zapłaciłem za nią razem z przesyłką niecałe 250zł ;D myśle że to dobra cena tymbardziej że niedawno sprzedałem taką za 350zł, nie oczekuje jakiś oszałamiajacych zysków, to inwestycja raczej na dłuższy okres czasu ;] Autor: Piotr_k84 - N 22 Cze 2008 01:12 To sa monety, które numizmatycy zawsze będą doceniac. Majac taką próbę niklowa wiesz, ze masz coś wyjątkowego w kolekcji - monete która może miec tyltko bardzo małę grono osób (gdyż nakałdy są znikome) tzw. monety stabilnego wzrostu:):) Autor: zykfryd - N 22 Cze 2008 20:23 2 / 6
Fakt ;P Na rynku jest tylko 250 sztuk więc raczej spekulacje tym monetom nie grożą ;D Tylko długi, powolny i stabilny wzrost wartości ;P Autor: Piotr_k84 - N 22 Cze 2008 22:01 Ja uważam wrez pzreciwnie, tak niski nakałd jest bardzo podatny na spekulacje. Wystarczy tylko kilka osób, któe zaczna kupowac te monety, kilku kolejnych napaleńców, kilka komentarzy i bańka się pompuje Autor: janzaz - N 22 Cze 2008 23:02 i tak sie dzieje nie tylko z probami zauwazcie ze wszystkie niskie naklady sprzedaja te same osoby Autor: Piotr_k84 - N 22 Cze 2008 23:13 Sprzedają głównie sklepy numizmatyczne, któe latami skupowały powoli te czy inne monety, przeczuwając że to moze byc dobra lokata. Autor: zykfryd - Wt 24 Cze 2008 11:51 Piotr_k84 napisał: Ja uważam wrez pzreciwnie, tak niski nakałd jest bardzo podatny na spekulacje. Wystarczy tylko kilka osób, któe zaczna kupowac te monety, kilku kolejnych napaleńców, kilka komentarzy i bańka się pompuje 3 / 6
tylko że większośc tych monet jest w reku kolekcjonerów którzy nie koniecznie chcą wypuścić je ze swych zbiorów ;) Autor: patriota - Wt 24 Cze 2008 18:29 Ja uważam ze te wasze próby to pic na wode. Wiele monet z kruszców szlachetnych albo z miedzioniklu to niby monety i nie sa to proby bo ich nakład to wiecej niz kilka czy 500 sztuk.rózniez bito kazdy rodzaj monety w nakładzie 500 szt. z czystego niklu. A sadze ze nie wszyscy wiedza ale próby te nie maja prawa byc sprzedawanye a tym bardziej prowadzone na nich spekulacje poniewaz sa przeznaczone do kolekcji prywatnych, muzealnych i do wystawiennicwa. Za PRL juz krytkykowano lustrzanki czy próby poniewaz był i jest to wyzysk. Edytowany przez: patriota, w: 2008/06/24 17:34 Autor: Piotr_k84 - Śr 25 Cze 2008 11:39 Srebrne próby bite po kilka tys.s ztuk a i owszem nabijanie ludzi w butelkę, ale z próbami miklowymi to troszke inna sprawa. ZNam kilku naprawde profesjonalnych numizmatyków i nie podchodza onu z taką pogarda do prób niklowych jak Ty. Pariota nie krytykuj wszysktich i wszystkiego, daj coś od siebie to podyskutujemy. Autor: patriota - Śr 25 Cze 2008 16:00 Czy ja wszystkich krytykuje? Jeżeli ktos ma próby i tworza one ładna kolekcje to ciesze sie razem nim!! Mimo to bym nie dał 2 tysiacy za kawałek niklu który niedawno było mozna kupic duzo taniej! Uważasz ze jest wybredny tu sie zgodze ale nie kazda moneta musi sie podobac tylko dlatego ze ma np. nominał. 4 / 6
Autor: Piotr_k84 - Cz 26 Cze 2008 17:15 Wybacz, ale jest pewna różnica pomiędzy pseudopróbymi srebami PRL, a próbami niklowymi. Ja równeiż nie dam 2.000zł na Waryńskiego z to tylko z tego powodu, że mnei na niego nie stac. Idąc Twoim tkiem rozumowania, ten kto zbiera próby niklowe moze tak smao powieziec, ze na monety, które Ty zbierasz nie dałby złotówki Autor: patriota - Cz 26 Cze 2008 17:46 Tu sie mylisz. Monety zbierane przemnie wcale nie tanieja wrecz przeciwnie. Ja uwazam ze nie nalezy płacic 3000zł za cos co jest warte duzo mniej. Autor: Piotr_k84 - Pt 27 Cze 2008 18:02 Ale to czyt warto czy nie warto powinien już oceniac kupujący daną monete, dla tego kto ma duzo pieniędzy wyadnie 2-3 tys. to nic, a dla kogośc kto ciuła na to tygodniami to kawał grosza. To czy te monety, które ty kupujesz tanieją czy drożeją nie jest głównym wyznacznikiem. Autor: patriota - Pt 27 Cze 2008 18:19 nie powiedziałem ze nie warto tylko warte a to jest róznica. Autor: Piotr_k84 - Pt 11 Lip 2008 11:16 5 / 6
:) i w próbach niklowych też wakacje, bardzo niewiele aukcji z nimi jest na allegro (porównując do miesięcy poprzednich). allegro.pl/8756_probne.html?order=t&view=gtext 6 / 6