REWOLUCJA W BUDOWNICTWIE PASYWNYM CZY OPŁACA SIĘ BUDOWAĆ DOM W STANDARDZIE PASYWNYM? Budownictwo pasywne musi sprostać najsurowszym wymaganiom jeśli chodzi o zachowanie bilansu energetycznego. Dość powszechnie przyjęło się jednak sądzić, że koszty budowy tego typu obiektów są wysokie i bardzo długo się amortyzują, nawet przy uwzględnieniu niskich opłat eksploatacyjnych. Ile w tym prawdy? Pytamy o to Pawła Sochę z firmy JPS-BUD, która wyspecjalizowała się w budowie domów energooszczędnych i pasywnych. Dobrana para instalacja OZE i szczelna konstrukcja budynku Na świecie drastycznie kurczą się zasoby naturalne, a niepewna sytuacja geopolityczna sprawia, że ceny węgla, ropy czy gazu wciąż rosną. Nic więc dziwnego, że rynek budowlany coraz częściej kieruje się w stronę odnawialnych i ekologicznych źródeł energii, pozyskiwanej ze słońca, powietrza, gruntu, biomasy. Coraz częściej też poszukiwane są takie rozwiązania, które pozwalają zachować korzystny bilans energetyczny poprzez uniemożliwienie strat ciepła z budynków. - Wieloletnie doświadczenie przy instalacjach OZE uświadomiło nam, że w parze z instalacjami opartymi na odnawialnych źródłach ciepła zawsze musi iść dobrze wybudowany, szczelny dom, z wyeliminowanymi niemal do zera mostkami termicznymi mówi Paweł Socha. Obok takich urządzeń jak pompy ciepła, rekuperatory z gruntowymi wymiennikami ciepła, panele fotowoltaiczne czy instalacje pozwalające na zagospodarowanie wody opadowej (z rozprowadzeniem po domu), ważne są więc też rozwiązania konstrukcyjne i technologiczne, które zapewnią szczelność i efektywność energetyczną budynku.
Dom pasywny a dom tradycyjny kalkulacja kosztów Wokół budownictwa pasywnego, choć zdobywa ono coraz więcej zwolenników na całym świecie, narosło też sporo mitów, wśród których wiele mówi o wysokich kosztach budowy tego typu obiektów. Jak wygląda to w praktyce? Najlepiej po prostu przytoczyć liczby. Porównajmy więc koszty budowy domu w stanie deweloperskim, np. model Z130 z biura projektowego Z500 o powierzchni użytkowej 150 m², z dachem dwuspadowym, oknami trzyszybowymi, pokryciem dachowym dachówką ceramiczną, elewacją z tynku mineralnego i schodami drewnianymi. Dom jest wyposażony w pompę ciepła powietrze/ woda, rekuperację, odkurzacz centralny, ogrzewanie podłogowe na całej powierzchni oraz instalację wodno-kanalizacyjną i elektryczną. - W przypadku wzniesienia takiego domu w tradycyjnej technologii murowanej szacunkowe koszty budowy wyniosą ok. 390 tysięcy złotych, a czas budowy ok. 12 miesięcy mówi Paweł Socha. Na tę cenę składają się: fundament tradycyjny z bloczku betonowego (izolowany przeciwwilgociowo, od zewnątrz wyłożony styropianem 10 cm i folią kubełkową), ściany zewnętrzne z bloczku komórkowego o grubości 24 cm, ściany wewnętrzne z bloczku komórkowego o grubości 12 cm, strop z betonu monolitycznego, więźba dachowa (tradycyjna konstrukcja drewniana krokwiowa) oraz warstwa ocieplenia zewnętrznego z 15 cm styropianu. Nieco tańszy i szybszy w budowie będzie dom drewniany w technologii szkieletowej. Jego wybudowanie zajmie mniej więcej pół roku i zapłacimy za niego ok. 350 tysięcy złotych. Będzie to dom z tradycyjnym fundamentem z bloczku betonowego izolowanego przeciwwilgociowo i od zewnątrz wyłożonego styropianem 10 cm i folią kubełkową. Ściany zewnętrzne będą wykonane w technologii szkieletowej (grubość 20 cm/ściany zewnętrzne i 12 cm/ściany wewnętrzne) i wypełnione wełną mineralną, podobnie jak stropy o grubości 16 cm. Taki budynek będzie miał tradycyjną więźbę dachową i podobnie jak dom murowany, również będzie ocieplony 15 cm warstwą styropianu. Jak na tym tle kształtują się ceny domów pasywnych wykonywanych w technologii H-Block, z fundamentową płytą grzewczą z systemem wodnym, wyłożoną folią kubełkową, ze ścianami wewnętrznymi z płyty GK na stelażu aluminiowym i wypełnieniem z wełny mineralnej oraz ze ścianami zewnętrznymi, stropami i więźbą dachową z paneli H-Block o grubości 21 cm oraz zewnętrzną warstwą styropianu 10 cm?
- Za taki budynek zapłacimy ok. 365 tysięcy złotych, a więc nieco więcej niż za kanadyjczyk, ale zdecydowanie mniej niż za tradycyjny dom murowany. Szybszy też będzie czas jego budowy, który wynosi ok. 3 miesiące podkreśla Paweł Socha. Jednak liczą przecież nie tylko koszty i czas samej budowy, ale również te pieniądze, które nie uciekają z portfela inwestora w czasie eksploatacji. I tutaj domy pasywne zdecydowanie wygrywają z innymi budynkami. Energia końcowa (czyli zużycie energii netto) budynku wzniesionego w technologii H-Block wynosi zaledwie 13 kwh/m²/rok. Dla porównania: w przypadku domu szkieletowego będzie to aż 87 kwh/m²/rok, a tradycyjny dom murowany pochłonie jej aż 101 kwh/m²/rok! Konstrukcje domów pasywnych w technologii H-Block Oferowane przez firmę JPS-BUD budynki w standardzie NF15 (pasywnym) budowane są na fundamentowych płytach grzewczych firmy Legallet. Bryłę domu tworzą panele H-Block lekkie i wytrzymałe izolacyjne płyty konstrukcyjne z pianki poliuretanowej, która jest zamknięta w konstrukcji skrzynkowej i trwale połączona z okładziną drewnopochodną OSB. Płyty H-Block świetnie sprawdzają się też one jako materiał do budowy stropów. - H-Block to izolator termiczny o największym oporze cieplnym wśród dostępnych na skalę przemysłową materiałów do izolacji budowlanej, a co za tym idzie - materiał doskonały do wznoszenia budynków energooszczędnych i pasywnych podkreśla Paweł Socha. Równie ważna jest konstrukcja ścian wewnętrznych, które powstają w technologii szkieletowej z wyselekcjonowanego i wysuszonego do poziomu 18% wilgotności drewna. Tak przygotowany szkielet, odporny na insekty, ogień i wnikanie wilgoci, wypełniany jest wełną skalną o doskonałych właściwościach dźwiękoizolacyjnych oraz przeciwogniowych. Całość usztywniona jest dodatkowo płytą OSB. W konstrukcji szkieletowej może być też wykonany strop budynku, co zależy od rodzaju
ogrzewania na poddaszu oraz indywidualnych upodobań klienta. - Od preferencji inwestora zależy także rodzaj konstrukcji dachowej. Może to być dach z paneli H-block (konstrukcja nakrokwiowa lub z ukrytą krokwią), pokryty dachówką lub innym rodzajem pokrycia dachowego lub też dach w technologii Thexpan wyjaśnia Paweł Socha. Technologia dachów Thexpan to kilka rodzajów płyt (absorbcyjne, grzewcze, absorbcyjno-grzewcze oraz izolacyjne), które dobierane są w zależności od potrzeb klienta. I tak na przykład obok funkcji osłonowej płyty mogą też odbierać ciepło z blach zewnętrznych ścian lub/i dachów ogrzewanych promieniami słonecznymi latem i oddawać ciepło blachom zewnętrznym ścian lub/i dachów zimą (wersja absorbcyjna) lub oddawać ciepło blachom wewnętrznym ścian lub/i dachów i odbierać je z blach wewnętrznych ścian lub/i dachów (wersja grzewcza). Płyty grzewczo-absorpcyjne łączą w sobie funkcje wariantów absorpcyjnego i grzewczego dzięki miedzianym rurom wymiennika ciepła ułożonym dwustronnie bezpośrednio pod blachą, z kolei płyty Thexpan izolacyjne (bez wymiennika) skutecznie izolują dach, nadając mu jednocześnie nowoczesny, stylowy wygląd.
Na szczelność domów energooszczędnych i pasywnych ogromny wpływ ma też zastosowana stolarka otworowa (okna pasywne lub okna trzyszybowe). Dzięki temu, że panele H-Block, z których budowane są ściany, są doskonałymi izolatorami, w domach pasywnych w zupełności wystarczy warstwa izolacji o grubości 5-10 cm. Przykrywa się ją warstwą tynku, płytami elewacyjnymi ROCKPANEL lub kombinacjami różnych materiałów, zgodnie z życzeniem klienta. - Nasza firma oferuje jednak nie tylko budowę domów pasywnych, ale również pomaga w załatwianiu wszelkich formalności, począwszy od projektu domu, przez skompletowanie dokumentacji, na uzyskaniu pozwolenia na budowę kończąc. Możemy też podpisać umowy z dostawcami mediów oraz wykonać wszystkie przyłącza podsumowuje Paweł Socha. Ze szczegółową ofertą firmy można zapoznać się na stronie: www.pasywnedomy.com