Zasady odchowu i żywienia cieląt Wzrost i rozwój płodu Tworzenie się nowego organizmu trwa począwszy od zapłodnienia komórki jajowej do osiągnięcia pełnej dojrzałości. Zmiany morfologiczne i fizjologiczne zachodzące w tym okresie nazywamy rozwojem organizmu. Wzrost natomiast jest to powiększanie masy i wymiarów ciała zwierzęcia od zapłodnienia do osiągnięcia dojrzałości fizycznej (somatycznej). W początkowym okresie życia płodowego dominują procesy rozwoju (podział, różnicowanie i wzrost ilościowy komórek). W drugim okresie ciąży rozpoczyna się bardziej intensywny wzrost płodu. Największy przyrost płodu następuje w ostatnich dwóch miesiącach przed urodzeniem cielęcia - w 8 i 9 miesiącu ciąży i dlatego w tym czasie krowa musi być zasuszona. Postępowanie z krową przed i w czasie porodu Na 2 miesiące przed planowanym ocieleniem należy krowę zasuszyć w celu regeneracji gruczołu mlekowego oraz doprowadzenia składników pokarmowych do intensywnie rozwijającego się w tym okresie płodu. W okresie zasuszenia krowa powinna być żywiona umiarkowanie (nie wolno jej przekarmiać) i otrzymywać tylko pasze objętościowe. Pasze te powinny być dobrej jakości. Nie wolno stosować pasz zepsutych czy przemarzniętych, bo mogą spowodować poronienia, a cielęta po urodzeniu będą słabe i bardziej podatne na choroby. Na 2 tygodnie przed porodem krowę należy przeprowadzić do porodówki. Bezpośrednio przed porodem można zaobserwować szereg objawów. Są to: pojawienie się siary w wymieniu, brak apetytu,
zwiotczenie i rozluźnienie więzadeł miednicznych, wzmożony niepokój: krowa wstaje i kładzie się, przestępuje z nogi na nogę", porykuje, srom jest mocno obrzmiały i opuszczony, a wargi sromowe rozchylają się, pojawia się śluz, a następnie odchodzą wody płodowe. Hodowca powinien zapewnić higienę w pomieszczeniu i mieć przygotowane linki (postronki), które mogą być potrzebne przy porodzie do wyciągnięcia cielęcia. W czasie porodu konieczna jest obecność hodowcy. Krowa w zasadzie powinna wycielić się sama, ale lepiej jest, jeśli cieli się pod okiem" hodowcy. Należy odczekać godziny od momentu odejścia wód płodowych i w tym czasie krowa powinna wycielić się sama. Hodowca powinien sprawdzić czy położenie płodu jest prawidłowe (główkowe lub pośladkowe). Drobne zabiegi, np. odwinięcie podwiniętej nóżki może wykonać sam hodowca, w każdym innym wypadku konieczna jest pomoc lekarza weterynarii. Hodowca może pomóc krowie przy porodzie, gdy płód jest ułożony prawidłowo w 3 następujących wypadkach: gdy odeszły wody płodowe i nastąpiło zahamowanie akcji porodowej, gdy pokazały się raciczki i nastąpiło zahamowanie akcji porodowej, jeśli, pomimo intensywnej akcji porodowej, płód się nie wysuwa. Postępowanie z noworodkiem Postępowanie z cielęciem po urodzeniu polega na spełnieniu 4 podstawowych zasad: oczyszczenie nozdrzy i pyszczka ze śluzu w celu ułatwienia oddychania. Jeśli cielę jest słabe, to hodowca może schwycić je za tylne nogi i unieść do góry, wtedy resztki śluzu łatwiej i szybciej będą usunięte. Jeśli zaobserwujemy, że oddychanie jest zaburzone i niewystarczające, należy zastosować sztuczne oddychanie;
zabezpieczenie pępowiny; pępowina powinna oderwać się sama, ale jeśli tak się nie stanie, należy ją odciąć na długość 8-10 cm od powierzchni brzucha, wycisnąć z niej krew, podwiązać i zdezynfekować roztworem jodyny lub nadmanganianu potasu; osuszenie cielęcia; cielę, rodząc się, doznaje szoku termicznego, gdyż temperatura w łonie matki wynosi około 40 C, a w nowym środowisku jest dużo niższa (zależy od pory roku i rodzaju pomieszczenia). Cielę rodzi się w wodach płodowych, które, parując, dodatkowo wpływają na wychłodzenie oseska. Dlatego bardzo ważne jest osuszenie cielęcia. Najlepiej zrobi to krowa matka, której podsuwamy cielę do wylizania. Krowa ma szorstki język więc, oprócz osuszenia, sprawi cielęciu doskonały masaż. Wylizywanie okolic zadu noworodka sprawia, że szybciej oddaje on pierwszy kał i mocz, co jest niezmiernie ważne dla oczyszczenia organizmu; podanie pierwszej siary; cielę rodzi się w zasadzie bez żadnej odporności, dopiero po napiciu się siary zdobywa odporność bierną. Siara ze względu na właściwości odżywcze i uodparniające nazywana jest złotym pokarmem i jest wręcz nie do zastąpienia. W siarze, a później w mleku, znajduje się bardzo wiele składników - ich liczba szacowana jest na 250. Niektóre z nich występują w śladowych ilościach, ale odgrywają bardzo ważną rolę. Chodzi tu o substancje wzrostowe, antybakteryjne, wzmagające odporność. Skład mleka i siary w poszczególnych godzinach po ocieleniu Godziny Sucha Białko Albumin, Kazeina masa ogólne globuliny Tłuszcz Laktoza Popiół 0 27,7 16,8 4,1 12,7 6,7 2,9 1,3 6 22,4 11,7 3,5 8,0 6,1 3,5 1,1 12 15,5 6,3 3,1 3,2 4,4 3,9 0,9 24 14,6 5,5 2,9 2,6 4,1 4,1 0,9 48 13,7 4,8 2,8 2,0 3,9 4,2 0,8 120 12,7 3,6 2,7 0,9 3,8 4,5 0,8 Mleko 12,5 3,2 2,6 0,6 3,8 4,8 0,7 Podanie pierwszej siary powinno nastąpić nie później niż 2 godziny po urodzeniu się cielęcia. Wtedy bowiem w siarze jest najwięcej immunoglobulin czyli ciał odpornościowych
- 12,7%. Po 6 godzinach jest ich 8%, a po 12 godzinach już tylko 3,2%. Skład chemiczny siary i mleka przedstawiono w tabeli. Im szybciej dostarczymy cielęciu siarę, tym lepiej. Jest to bardzo ważna zasada wychowu cieląt. Pierwsze 2-3 godziny życia cielęcia decydują o jego odporności. Niestety, jak podaje literatura, tylko 15% noworodków pije w pierwszej godzinie tyle siary, ile jest konieczne, natomiast aż 40% cieląt nie pije wystarczającej ilości siary, co oznacza słaby start życiowy takich zwierząt. Jeśli cielę nie otrzyma pierwszej siary zaraz po urodzeniu, tylko później (np. urodzi się wieczorem, a siara jest podana dopiero rano), to do przewodu pokarmowego najpierw mogą się dostać bakterie, a później dopiero dotrą ciała odpornościowe. Takie cielę narażone jest na choroby. Żywienie cieląt 1. Żywienie siarą Okres ten trwa od urodzenia do 5 dnia życia. W tym czasie stosuje się 4-6 l siary dziennie. Dawkę tę rozdziela się na 3-4 razy tak, aby jednorazowo cielę pobrało 1-1,5 I. Cielę nie ma jeszcze rozwiniętych przedżołądków, dlatego też siara trafia do trawieńca, którego pojemność wynosi ponad 1 litr. Bardzo ważna jest pozycja, w jakiej cielę pobiera siarę. Jeśli nie ssie siary z wymienia, to podaje się ją w wiadrze lub w specjalnym poidle. Wiadro powinno być ustawione wyżej, aby pozycja przypominała ssące cielę. Pozycja cielęcia podczas pojenia z wiadra: a - prawidłowa; b - nieprawidłowa; 1 - trawieniec, 2 żwacz
Jeśli wiadro stoi na podłodze, to pobrana siara zamiast trafiać do trawieńca, przelewa się do żwacza. Żwacz nie jest przygotowany na trawienie, więc siara (mleko) może zalegać i następnie fermentować. Jeśli wiadro stoi na podłodze, to cielę może łapczywie pić, co może prowadzić do zachłystowego zapalenia płuc. Zainstalowanie smoków z twardej gumy jest dobrym rozwiązaniem, gdyż cielę, aby pobrać pokarm, musi wykonać dużo ruchów żuchwą (równocześnie wydzielić dużo śliny). W takim wypadku temperatura siary nie musi być zachowana, gdyż duża część śliny przemieszana z siarą zapewni odpowiednią temperaturę mieszaniny. Przy każdym pojeniu cieląt z wiadra należy przestrzegać higieny oraz kontrolować ilość siary (mleka). Temperatura optymalna podawanej siary powinna wynosić około 35 C. Zdarza się, że nie można podać cielęciu siary od własnej matki (np. padnięcie krowy przy porodzie), wtedy należy podać siarę od innej krowy, która wycieliła się do 24 godzin wcześniej. Jeśli takiej krowy nie ma w oborze, należy skorzystać z siary konserwowanej. Zwykle krowa produkuje więcej siary niż potrzeba na wykarmienie cielęcia. Jednym z najprostszych sposobów jest zamrożenie siary w pojemnikach dwulitrowych. Każdy pojemnik powinien być opisany, jaką siarę zawiera (czy jest to siara z pierwszego, z drugiego, czy z trzeciego doju). Siarę należy rozmrozić, pozostawiając ją w temperaturze pokojowej, a następnie podgrzać stopniowo do temperatury około 35 C. Należy również pamiętać, że raz rozmrożona siara nie powinna być ponownie zamrażana. 2. Żywienie mlekiem lub preparatami mlekozastępczymi ze wzrastającym udziałem pasz stałych od 6 do 60 dnia życia Po okresie pojenia cieląt siarą przechodzimy na pojenie mlekiem pełnym lub preparatami mlekozastępczymi. Wybór zależy głównie od ceny mleka. Jeśli ceny na mleko są korzystne, to lepiej je sprzedać. Jeśli zaś mleko jest tanie, to można je przeznaczyć dla cieląt. Przy skarmianiu preparatów mlekozastępczych należy pamiętać o prawidłowej proporcji proszku i wody (według instrukcji) oraz o uzyskaniu jednorodnej konsystencji - bez żadnych grudek i osadów. Ważna jest temperatura podawanego pójła - około 35 C - oraz higiena naczyń i smoczków. Obowiązuje też zasada, że jeśli przygotowany preparat
mlekozastępczy nie został spożyty przez cielęta, to go wylewamy. Nie wolno go stosować przy kolejnym pojeniu. Na rynku paszowym jest wiele preparatów mlekozastępczych. Należy zwrócić uwagę na ich skład. Jeśli w składzie jest białko mleka, to oznacza, że taki preparat można podawać 2 razy dziennie, gdyż w trawieńcu cielęcia pod wpływem kwaśnego środowiska enzymów żołądkowych tworzy się skrzep, który powoli się rozkłada. Jeśli zaś w preparacie występuje białko pochodzenia roślinnego, np. białko soi, to taki preparat podaje się cielętom 3 razy dziennie. Jałóweczkom hodowlanym podaje się następujące ilości mleka lub preparatu mlekozastępczego (na dzień na 1 sztukę): w 2 i 3 tygodniu życia - po 6 litrów, w 4 i 5 tygodniu życia - po 5 litrów, w 6 i 7 tygodniu życia - po 4 litry, w 8 tygodniu - po 3 litry, w 9 tygodniu - po 2 litry. Oprócz mleka czy preparatu mlekozastępczego cielęciu należy zapewnić stały dostęp do wody oraz do lizawek. Chodzi o to, aby cielęta nie lizały się nawzajem. Takie wylizywanie może doprowadzić do tworzenia się w przewodzie pokarmowym kul włosowych (bezoarów), które mogą być przyczyną śmierci cielęcia. Równolegle ze stosowaniem mleka lub preparatu mlekozastępczego do żywienia cieląt wprowadza się pasze stałe. Nowy, zmodyfikowany system żywienia cieląt polega na tym, że od 2 tygodnia życia wprowadza się całe ziarna kukurydzy i owsa oraz paszę treściwą typu starter. Pasze te zadawane są do woli, gdyż chodzi o to, aby cielęta zainteresowały się taką paszą. Małe cielę ma rozwinięty jedynie trawieniec. Aby mógł nastąpić rozwój przewodu pokarmowego muszą być drażnione jego ścianki i to właśnie w tym celu wprowadza się pasze stałe. Całe ziarna kukurydzy przebywają w żwaczu tak długo, aż zostaną rozdrobnione i mogą przejść do czepca. Mały otwór miedzy żwaczem i czepcem uniemożliwia wydostanie się całych ziaren ze żwacza, aż do momentu ich rozkładu. Jeśli otworek pomiędzy żwaczem a czepcem jest na tyle duży, że całe ziarna kukurydzy przedostają się dalej i pojawiają się w kale, to oznacza, że możemy je wycofać z dawki. Takie pasze przyczyniają się do rozwoju brodawek żwacza.
Od 10 tygodnia życia wprowadzamy inne pasze stałe, np. siano łąkowe, które powinno być zielone, pachnące i nie rozdrobnione oraz marchew pastewną. Sianokiszonkę wprowadzamy później - pod koniec trzeciego miesiąca życia. Aktualnie dąży się do skracania okresu pojenia mlekiem - do 60 dnia. Należy jednak pamiętać, że mleko czy preparat mlekozastępczy wycofuje się z dawki tylko wtedy, gdy jesteśmy przekonani, że cielę nauczyło się jeść pasze stałe i może dziennie pobrać około 1 kg mieszanki treściwej. 3. Żywienie cieląt od 60 do 180 dnia życia Po wycofaniu mleka cielęta otrzymują następujące dawki pokarmowe: 2 kg paszy treściwej, 1 kg siana i 4-12 kg zielonki (latem) lub marchwi czy sianokiszonki (zimą). Ważne jest uzupełnienie składników mineralnych, przy zachowaniu proporcji wapnia (Ca) do fosforu (P) jak 2:1. Dla prawidłowego rozwoju młodych organizmów niezwykle ważny jest ruch, słońce i świeże powietrze. W trakcie wychowu olbrzymiej zmianie ulega przewód pokarmowy. U noworodka przedżołądki stanowią 30%, a trawieniec 70%. Cielę w wieku 1,5 miesiąca ma proporcje odwrócone, czyli przedżołądki stanowią 70%, a trawieniec 30%, a u 3- miesięcznych cieląt przedżołądki stanowią 85%, a trawieniec 15%. To stawanie się" przeżuwaczem zależy też od hodowcy, czy w określonym czasie zastosuje odpowiednie pasze. Okres odchowu cieląt to czas inwestowania, gdyż nie mamy jeszcze w tym czasie żadnych zysków, a najwyższą pozycję w kosztach stanowią pasze - około 60-70%. Przestrzeganie zasad wychowu pozwoli na zachowanie zdrowia cieląt, co w przyszłości będzie owocowało wysoką produkcją i długowiecznością, obniży także koszty utrzymania takich zwierząt.