PKO BP Grand Prix Polski



Podobne dokumenty
N W E S A K D A W 4 W 10 5 W N E S

Pierwszy krok, 26 marca 2018

Pierwszy krok, 26 lutego 2018

PRZEBIEG TURNIEJU NAGRODY. PRZEPISY GRY obowiązuje zakaz gry we wkrętach.

Beskidzki Szlem czyli wystarczy nie robić błędów prostych

Turniej Piłkarski. Copa Manufaktura 2006

Władysław Izdebski Roman Krzemień WSZYSTKO O WIŚCIE poszerzona wersja książki Wist od A do Z

Kolory młodsze po otwarciu 1BA

REGULAMIN Turnieju piłki nożnej plażowej RAWICKIE EURO ŚWIĘTO RAWICZA r.

KIETRZAŃSKIE MINI EURO 2016

V TURNIEJ HALOWEJ PIŁKI NOŻNEJ O PUCHAR WÓJTA GMINY UJSOŁY UJSOŁY 2012 ORGANIZATOR. Gminny Ośrodek Kultury w Ujsołach. TERMIN i MIEJSCE ROZGRYWEK

REGULAMIN VII MISTRZOSTW UCZELNI WYŻSZYCH W GRACH ZESPOŁOWYCH 2016r. Piłka Koszykowa Organizator: URSSPCZ i RUZSPPCZ Koordynator Mistrzostw: Piotr Żak

KOMUNIKAT ROZGRYWEK WOJEWÓDZKICH NR 8/2015/2016

VII Turniej Pi³ki Halowej o Puchar Prezesa Stowarzyszenia PETRUS i ORKAN

Tego dnia, tak bez przyczyny, postanowiłem trochę pobiegać. Pobiegłem do końca drogi, a kiedy tam dotarłem, pomyślałem, że pobiegnę na koniec miasta.

ANALIZA ROZDAŃ W TURNIEJU IMPY 3F, Góra Kalwaria r.

Prokom Software SA. Grand Prix Polski dla W odzimierza Starkowskiego! Alfredo Versace geniusz bryd owej psychologii

Test Decyzje ON, MBP2017

REGULAMIN STREETBALL. 1. Przepisy gry stworzone zostały na podstawie regulaminu FIBA Przepisy gry w koszykówkę 3x3.

REGULAMIN TURNIEJU SPORTOWEJ GRY KARCIANEJ KANASTA W RAMACH I OGÓLNOPOLSKIEGO FESTIWALU GIER UMYSŁOWYCH 55+ GORZÓW WLKP R.

KRAKÓW ZNANY I MNIEJ ZNANY AUDIO A2/B1 (wersja dla studenta) - Halo! Mówi Melisa. Paweł, to ty? - Cześć! Miło cię słyszeć! Co u ciebie dobrego?

System Licytacyjny. Wspólny Język Opis skrócony. Krzysztof Jassem

Lekcja 5. Zaczynam licytowaæ

A K W A W D W K 5 2 D K K 2 D W D 4 A A 8 6 4

KONKURSY SPRAWNOŚCIOWE

REGULAMIN XII HALOWEGO TURNIEJU PIŁKI NOśNEJ RODZIN NA POWITANIE NOWEGO 2011 ROKU

Coraz większa liczba czołowych par polskich dostrzega, iż klasyczna

Metoda LBL (ang. Layer by Layer, pol. Warstwa Po Warstwie). Jest ona metodą najprostszą.

z potrzeby piękna Świdermajer z odrobiną egzotyki 54

Fed musi zwiększać dług

SYSTEM LICYTACYJNY WSPÓLNY JĘZYK wersja mini(mum)

III URODZINOWY TURNIEJ O PUCHAR ROBERTA MALKA

Badania naukowe potwierdzają, że wierność w związku została uznana jako jedna z najważniejszych cech naszej drugiej połówki. Jednym z większych

Kursokonferencja Sędziowska Starachowice, lutego 2011 EGZAMIN

SUSPENSOR 3W1 autor: Longin Bartnik

KURSOKONFERENCJA SĘDZIOWSKA Starachowice, marca 2016

WSPÓLNY JĘZYK Otwarcie PC, układ zrównoważony, a także z singletonem karo i słaba. piątka trefli w układzie

Rachunek prawdopodobieństwa w grach losowych.

Egzamin Kursokonferencja Sędziowska, Starachowice 25 lutego Kursokonferencja Sędziowska Starachowice, lutego 2012 EGZAMIN

SCENARIUSZ LEKCJI WYCHOWAWCZEJ: AGRESJA I STRES. JAK SOBIE RADZIĆ ZE STRESEM?

REGULAMIN ROZGRYWEK O KLUBOWE MISTRZOSTWO POLSKI JUNIOREK W PIŁCE NOŻNEJ W SEZONIE 2013/2014

Skuteczny strza³ na bramkê jest najwa niejszym elementem dzia³ania ofensywnego w grze w pi³kê no n¹.

W. Izdebski, Licytacja obrońców. Licytacja obrońców. Poniższy artykuł oparty jest na propozycji Michel`a Bessis`a zaprezentowanej W N E S W N E S

Pasjonujàcy çwierçfina

Brydż zasady gry. Autor prezentacji: Piotr Beling

52 Wspólny Język ćwiczenia z licytacji

INSTRUKCJA DLA UCZESTNIKÓW ZAWODÓW ZADANIA

System Licytacyjny Wspólny Język 2005

Dworan-Jocker OÊwi cim dru ynowym mistrzem Polski

POMOC PSYCHOLOGICZNO-PEDAGOGICZNA Z OPERONEM. Vademecum doradztwa edukacyjno-zawodowego. Akademia

Jakość oferty edukacji kulturalnej w Warszawie Raport z badania

KURSOKONFERENCJA SĘDZIOWSKA Starachowice, marca 2016 KONSULTACJE. Opracowanie: Jacek Marciniak

PIZZA FIESTA. CO MOŻNA ZOBACZYĆ NA KOSTCE? Składniki ( ryba, papryka, pieczarki, salami, ser)

Słynny bramkarz Igloopolu Dębica wozi ludzi miejskim autobusem! News - Igloopol Dębica Oficjalna Strona Klubu

4.3. Struktura bazy noclegowej oraz jej wykorzystanie w Bieszczadach

2.6. ROSNĄCA I MALEJĄCA WARTOŚĆ RĘKI

Regulamin Międzynarodowych Mistrzostw Gołębi Pocztowych Wspólnego Gołębnika Polska

Eksperyment,,efekt przełomu roku

Jak wytresować swojego psa? Częs ć 1. Niezbędny sprzęt przy szkoleniu psa oraz procesy uczenia

Jak korzystać z Group Tracks w programie Cubase na przykładzie EWQLSO Platinum (Pro)

Satysfakcja pracowników 2006

U K S. Zaproszenie na VI Turniej Białowieskich Zakładów Pracy w Piłce Siatkowej o Puchar Wójta Gminy Białowieża

Organizacja uroczystoêci z okazji Dnia Matki z wykorzystaniem metody projektu uczniowskiego

Computerland AZS Politechnika Wroc awska

Finansowy Barometr ING

GŁÓWNY URZĄD STATYSTYCZNY Notatka informacyjna Warszawa r.

Opis programu do wizualizacji algorytmów z zakresu arytmetyki komputerowej

Omnec Onec Zbiór tekstów - Część III - List od Wenusjan

Otwórzmy drzwi do fantazji

tróżka Źródło:

REGULAMIN PUCHARU & 1 FORMA ROZGRYWEK & 2 ZASADY PODZIAŁU NA GRUPY, PUNKTACJI I KLASYFIKACJI

Regulamin szkolnego konkursu matematycznego dla uczniów klasy II i III: Mały Matematyk

Kalendarium polsko niemieckiej współpracy sportowej w latach

Klub Absolwenta rozwiązuje, obecnie najpoważniejsze problemy z jakimi spotykają się obecnie młodzi ludzie:

REGULAMIN II WOJEWÓDZKIEGO TURNIEJU PIŁKI NOŻNEJ ORLIK GRAM I KIBICUJĘ BEZPIECZNIE

Moja praca zawodowa. Ewelina Nowak. I Liceum Ogólnokształcące im. Kr. St. Leszczyńskiego W Jaśle

1. Od kiedy i gdzie należy złożyć wniosek?

Strategia rozwoju kariery zawodowej - Twój scenariusz (program nagrania).

REGULAMIN POWOŁYWANIA PAR ZAWODNIK / KOŃ do KADRY NARODOWEJ

Regulamin konkursu Konkurs z Lokatą HAPPY II edycja

Dlaczego warto inwestować w promocję projektu od chwili jego narodzin

INSPIRUJEMY DO WIELKOŚCI SZKOŁA TUTORÓW X EDYCJA: GDAŃSK, GORZÓW WLKP., KATOWICE, LUBLIN, ŁÓDŹ, OLSZTYN, POZNAŃ, RZESZÓW, TORUŃ, WARSZAWA, WROCŁAW

Test wstępny Kursokonferencja Sędziowska, Starachowice, marca Test wstępny

Jak pomóc dziecku w n auc u e

Opinie mieszkańców Lubelszczyzny o zmianach klimatu i gazie łupkowym. Raport z badania opinii publicznej

XIII FORUM MŁODEJ LOGISTYKI: zaskakujące zwroty akcji!

Nie racjonalnych powodów dla dopuszczenia GMO w Polsce

ZA ÑCZNIK 3 SPORTY ZUNIFIKOWANE (UNIFIED SPORTS )

Proces wprowadzania nowo zatrudnionych pracowników

Nasi uczniowie w Holandii Relacja 1

REGULAMIN KOMISJI SEDZIOWSKIEJ PODOKRĘGU PIŁKI NOŻNEJ W

System licytacyjny Just Bridge

Tytu pozosta we Wroc awiu. Holendrzy wyraênie lepsi. 51. Mistrzostwa Polski Par Open na Maksy

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Regulamin Obrad Walnego Zebrania Członków Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania Ziemia Bielska

Skuteczność i regeneracja 48h albo zwrot pieniędzy

firma Dacco Świdnica Urząd Gminy w Świdnicy Uczniowski Klub Sportowy GRYF Świdnica

Turniej Międzyszkolny Scrabble Regulamin Gry

Protokół z r. z posiedzenia Zarządu Stowarzyszenia Absolwentów i Przyjaciół III Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Olsztynie

DROGA KRZYŻOWA TY, KTÓRY CIERPISZ, PODĄŻAJ ZA CHRYSTUSEM

Transkrypt:

nr 10 (183) paêdziernik 2005 cena 9,00 z (w tym 0% VAT), nak ad 12 000 egz. PKO BP Grand Prix Polski Teamów 2005 rozstrzygni te! Dramatyczny fina w Sydney Srebro w krainie kangurów asz GoÊç iech pora ka ci wzmocni! Rozmowa z Zià Mahmoodem Ch odnia STAR-turist Olsztyn Dru ynowym Mistrzem Polski 2004/2005

PKO Bank Polski Grand Prix Polski Teamów 2005 Warszawa, hotel Victoria Sofitel, 2 3 wrzeênia 2005 roku Trwa wielki fina, grajà (od lewej): Andrzej Bunikowski, Bogus aw Gierulski, Dariusz Bogucki oraz Jerzy Skrzypczak. Sensacyjni zwyci zcy fina owych rozgrywek PKO Bank Polski Grand Prix Polski Teamów 2005 gdyƒska dru yna Optical Christex, od lewej: Aleksander Kasprzak, Ireneusz Dzikowski, Andrzej Bunikowski (z symbolicznym czekiem na sum 24.000 z ) oraz Dariusz Bogucki; nast pnie prezes PZBS-u Rados aw Kie basiƒski, przedstawiciel sponsora Zbigniew Augustynowicz oraz dyrektor Orbis Casino Hanna Zabielska. Drugi stó fina u, od lewej: Miros aw Cichocki, Aleksander Kasprzak, Krzysztof Pikus i Ireneusz Dzikowski. Inne uj cie, od lewej: Dariusz Bogucki, Jerzy Skrzypczak, Andrzej Bunikowski i Bogus aw Gierulski. Drugie miejsce wywalczy team olsztyƒskiej Ch odni, w sk adzie (od lewej): Miros aw Cichocki, Jerzy Skrzypczak, Krzysztof Pikus (dêwiga ogromny czek opiewajàcy na sum 12.000 z ) oraz Bogus aw Gierulski; srebrnym medalistom towarzyszà na podium (od lewej): Zbigniew Augustynowicz przedstawiciel sponsora, Rados aw Kie basiƒski prezes PZBS-u, oraz Hanna Zabielska dyrektor Orbis Casino. Drugi pokój, inne uj cie, od lewej: Krzysztof Pikus, Ireneusz Dzikowski, Miros aw Cichocki i Aleksander Kasprzak. Andrzej Bunikowski a pierwszej stronie ok adki prezentujemy zwyci ski team Dru ynowych Mistrzostw Polski 2004/2005 Ch odni STAR-turist Olsztyn, od lewej: Bogus aw Gierulski, Roman Kierznowski, Krzysztof Pikus (kapitan), Leszek Sztyrak, Zbigniew Zemanowicz, Jerzy Skrzypczak, Miros aw Cichocki i Zbigniew Rogowski. W dramatycznym, 96-rozdaniowym finale olsztynianie pokonali warszawski Kadimex ró nicà zaledwie 1,9 impa (194:192,1). Relacja z tego pasjonujàcego pojedynku w nast pnym numerze ÂB. Team warszawskiego Pratermu, który w fina owym turnieju zajà trzecie miejsce, na uroczystoêci zamkni cia imprezy reprezentowa jedynie Mariusz Puczyƒski (w Êrodku, z czekiem na 8.000 z ). Z lewej prezes Rados aw Kie basiƒski, z prawej Zbigniew Augustynowicz (PKO Bank Polski). Oprócz Puczyƒskiego w dru ynie Pratermu grali Bartosz Chmurski, Jacek Romaƒski i Jeremi St piƒski. Zwyci ski team w firmowych koszulkach sponsora, od lewej: Aleksander Kasprzak, Ireneusz Dzikowski, Andrzej Bunikowski i Dariusz Bogucki. B dà oni reprezentowaç nasz kraj jako PKO BP Polska na zbli ajàcych si 5. Otwartych Mistrzostwach Âwiata Teamów w Estoril (Portugalia). Dariusz Bogucki Marek Wojciechowski kierowa transmisjà BBO, dzi ki której fina PKO Bank Polski Grand Prix Polski Teamów 2005 mogli na bie àco Êledziç bryd owi kibice na ca ym Êwiecie.

Pokój otwarty Kadry na nowo W zwiàzku z o ywionà ostatnio dyskusjà na temat sposobu wy aniania reprezentacji Polski open na najwa niejsze imprezy mistrzowskie i zbli ajàcym si terminem podj cia ostatecznych decyzji zwróci- em si do oko o czterdziestu czo owych zawodników z proêbà o nadsy anie propozycji na ten temat. Otrzyma em oko o dwudziestu odpowiedzi. Ogólnie rzecz bioràc, propozycje te by y mocno zró nicowane: od rozgrywek parowych (Janusz Makaruk, Krzysztof Jassem, Marek Wójcicki, Stanis aw Go biowski, S awomir ZawiÊlak), poprzez rozgrywki parowo-teamowe (na poczàtek pary, w koƒcówce teamy; Bogus aw Pazur, Stanis aw Zakrzewski, Piotr Lutostaƒski jedna z propozycji, Apolinary Kowalski jedna z propozycji, Mariusz Puczyƒski jedna z propozycji, Jacek Romaƒski), rozgrywki wy àcznie teamowe (Miros aw Cichocki, Apolinary Kowalski jedna z propozycji, Piotr Lutostaƒski jedna z propozycji, Piotr Tuszyƒski jedna z propozycji), a po rozgrywki parowe zakoƒczone supermeczem (Jacek Pszczo a, Piotr Lutostaƒski jedna z propozycji oraz kilku zawodników wymienionych wy ej, jako e wed ug nich supermecz powinien byç zwieƒczeniem teamowej fazy rozgrywek). Marek Wójcicki, Stanis aw Go biowski i S awomir ZawiÊlak zaproponowali selekcj parowà, z naprzemiennymi rozgrywkami Kadry arodowej i Szerokiej Reprezentacji Polski, z klasyfikacjà opartà o tzw. punkty kadrowe, które pary mia yby otrzymywaç w K i SRP, ale te za Butlera pierwszoligowego oraz czo owe miejsca w Mistrzostwach Polski par na maksy i na impy. JeÊli chodzi o liczebnoêç teamów, to pada y propozycje tak teamów trzyparowych, jak i dwuparowych (z przewagà tej pierwszej). Kilku zawodników zaproponowa o, aby kapitan mia prawo powo ywaç tzw. Team Kapitana, który nast pnie spotyka by si w supermeczu z tzw. Teamem Kadry, wy onionym w któryê z przedstawionych wy ej sposobów (Jacek Pszczo a, Marek Wójcicki), bàdê te arbitralnie powo ywa cz Êç (Krzysztof Jassem dwie pary, dwie z eliminacji, Bogus aw Pazur jedna para, Jacek Romaƒski para Balicki mudziƒski) albo nawet ca à reprezentacj (Miros aw Cichocki jedna z propozycji, Mariusz Puczyƒski jedna z propozycji). OdnoÊnie powo aƒ na wczeêniejszych szczeblach, gdyby takowe by y rozgrywane, to opinie waha y si od pe nego wyeliminowania tych- e a po pe nà swobod kapitana pod tym wzgl dem. Ogólnie da o si zaobserwowaç du y rozrzut opinii, ogrom pomys ów, nie zawsze mo liwych do pogodzenia ze sobà, niektóre absolutnie sprzeczne, wykluczajàce si (sporzàdzenie na ich podstawie jednolitego projektu-dokumentu, uwzgl dniajàcego wszystkie wymienione wy ej uwagi, nie jest rzecz jasna mo liwe). a swoim posiedzeniu w dniach 2 3 wrzeênia br. Zarzàd G ówny PZBS zapozna si z powy szymi propozycjami, wys ucha uwag kapitanów poszczególnych reprezentacji, a w koƒcu musia podjàç decyzj. ZG powo a na funkcje kapitanów-selekcjonerów reprezentacji Polski nast pujàce osoby: Wojciech Siwiec reprezentacja open; Roman Krzemieƒ reprezentacja kobiet; W odzimierz Stobiecki reprezentacja seniorów; Marek Markowski reprezentacja juniorów (do lat 25); Leszek owak reprezentacja juniorów m odszych (do lat 20) oraz wyposa y je w pe ne uprawnienia w zakresie selekcji (wyboru, powo ania, mianowania) i przygotowania poszczególnych reprezentacji do najwa niejszych zawodów w roku 2006 (tj. dru ynowych mistrzostw Europy reprezentacje open, kobiet i seniorów, oraz dru ynowych mistrzostw Êwiata juniorów). W terminie do 15 listopada br. selekcjonerzy przygotujà plan selekcji i przygotowaƒ swoich reprezentacji. Wojciech Siwiec Powstaje Album pi çdziesi ciolecia PZBS Powstaje Album pi çdziesi ciolecia PZBS Bogumi Seifert jeden z za o ycieli PZBS, redaktor Encyklopedii bryd a, a obecnie wspó twórca rocznicowego albumu PZBS zwraca si z apelem Drodzy Przyjaciele! Przed blisko 50 laty dzi ki Wam, kombatantom bryd owym, powsta Polski Zwiàzek Bryd a Sportowego. BraliÊcie w tym udzia, licytujàc, rozgrywajàc i wistujàc, a tak e organizujàc, s dziujàc, obradujàc na zebraniach itp. Wyst powaliêcie w ró nych rozgrywkach, po raz pierwszy odbywajàcych si w naszym kraju. Bardzo prosz, dajcie znak ycia, przyêlijcie pod adres redakcji ÂB swoje dane oraz nazw rozgrywek, w których braliêcie bezpo- Êredni lub poêredni udzia. A przy okazji w ó cie do koperty swoje wspomnienia, anegdotki, fotografie czy wycinki prasowe zwiàzane z bryd em w latach 1955 58. Serdecznie pozdrawiam i do zobaczenia na ME 2006 w Warszawie. Bogumi Seifert Jest to fragment pierwszego w polskiej historii meczu bryd owego w Warszawie, mi dzy Energetykà Kraków a ajlepszymi Warszawa, który odby si 3 czerwca 1956 r. a zdj ciu: na wprost Aleksander Ro ecki, z prawej Bogumi Seifert, ty em Stanis aw Bitner, po lewej (pó g owy) Jan Wieczorkiewicz. iestety, nie znamy nazwisk stojàcych z ty u. Mo e si rozpoznajà sami? 3 nr 10 (183) paêdziernik 2005 Âwiat Bryd a

Spis treêci 5 8 16 20 5 Od prezesa Relacje 8 Srebro w krainie kangurów 10 Dramatyczny fina w Sydney 16 15. Festiwal SolidarnoÊci Grand Prix Polski 2005 18 Wielki fina pe en niespodzianek PKO Bank Polski GP Polski Teamów 05 20 33. Grand Prix Warszawy Grand Prix Polski 2005 21 Mistrzostwa Polski Par na Impy 37 10. Warmiƒsko-Mazurski Festiwal Bryd owy 39 Dzieƒ Energetyka w Be chatowie Teoria 40 Sekwencja 1 / 2 (1) Kàcik konwencji 42 K opoty otwarcia 1 (1) Porozmawiajmy o licytacji 45 Kontra karna (5) Problemy licytacji dwustronnej Technika 9 Pierwsze lewy obroƒców 17 Problemy 17 Co zalicytujesz? 23 Zagrania psychologiczne 24 Trudne rozdania 29 Pojedynek licytacyjny 34 Ucz si od mistrzów! 43 Âpiesz si powoli! 44 Autentyczne rozdanie Pokój otwarty 3 Kadry na nowo 6 Zia Mahmood asz GoÊç 24 Mój i Twój bryd 32 Bud et PZBS 38 Skrzynka pocztowa M odzie owy 25 5. BOOM w Zajàczkowie 25 Dobra nowina 26 Obozowe tango 27 ie taki s aby, jak go malujà 27 Odszed Henryk Gagatek 28 Wytrop szans! Varia 46 Rozwiàzania Konkursu ÂB 7,8/2005 48 Konkurs ÂB 10/2005 49 KMP 2005 wrzesieƒ 50 Wyniki sportowe 51 Ksi garnia Âwiata Bryd a 4 Âwiat Bryd a nr 10 (183) paêdziernik 2005

Od prezesa Drogi Czytelniku, Atrakcyjnym fina em, obfitujàcym w sportowe sensacje, zakoƒczy o si 3 wrzeênia PKO BP Grand Prix Polski Teamów 2005. Zwyci zcom z Gdaƒska serdecznie gratuluj i ycz, aby debiut w oficjalnej reprezentacji Polski by równie udany. Zakoƒczenie turnieju mia o miejsce w kasynie Orbis hotelu Victoria Sofitel, gdzie wszyscy pracownicy, na czele z panià dyrektor Hannà Zabielskà, do o yli wszelkich staraƒ, aby fina zawodów mia odpowiednià rang. I w pe ni im si to uda o, za co serdecznie dzi kuj panu prezesowi Jackowi Sabo i wszystkim pracownikom. Szkoda tylko, e nie wszyscy zawodnicy pofatygowali si, aby pogratulowaç zwyci zcom. O ile mo na zrozumieç kolegów z dalekich miast, którzy chcieli w miar szybko znaleêç si w domu, to postawa zawodników z Warszawy, którzy nawet nie przyszli odebraç nagrody z ràk przedstawiciela sponsora, budzi ju niemi e zdziwienie. 24 wrzeênia wy onieniem dru ynowego mistrza Polski (serdeczne gratulacje dla Ch odni STAR-turistu Olsztyn!) zakoƒczyliêmy bardzo udany sezon 2004/05. I nie chodzi tylko o wspania e wyniki sportowe. Du y sukces zanotowaliêmy na krajowych boiskach. Tradycyjnie odby y si cztery wakacyjne kongresy bryd owe jak co roku podkreêlam, e jest to ewenement na skal Êwiatowà. Co wi cej, wyglàda na to, e aden z organizatorów nie zamierza odpuszczaç, a bioràc pod uwag rekordowà w tym roku frekwencj, mo na Êmia o za o yç, i koledzy Edward Kulus, Henryk Gràdzki, Józef Pochroƒ, W odzimierz Buze i Tadeusz Luzak, wsparci przez pozosta- ych dzia aczy z poszczególnych okr gów, jeszcze nie raz nas pozytywnie zaskoczà podczas organizacji swoich kongresów. Serdecznie Wam, Drodzy Koledzy, dzi kuj i ycz energii w przysz ym roku. Fina ligi rozegrany zosta w salach hotelu Intercontinental, z którym nawiàzaliêmy wspó prac. B dziemy tu organizowaç kilka kolejnych imprez i spotkaƒ bryd owych, by odpowiednio przygotowaç si do przysz orocznych dru ynowych mistrzostw Europy. Jednym z pierwszych wa nych wydarzeƒ by o spotkanie prasowe, zorganizowane przez naszego sponsora, Agencj Investpro, które odby o si 23 wrzeênia. By o to profesjonalne przygotowane spotkanie z udzia em wielu przedstawicieli ró nych mediów, które prowadzi znany dziennikarz sportowy, pan Przemys aw Babiarz. G ównym tematem spotkania by a informacja o przyznaniu Polsce organizacji DME, zaprezentowanie oficjalnego loga mistrzostw, przedstawienie sponsorów i patronów medialnych. GoÊciem honorowym by prezydent EBL, pan Gianarrigo Rona, a na pytania dziennikarzy odpowiadali m.in. Renata Dancewicz i Andrzej Strejlau (jako wielcy przyjaciele bryd a) oraz Krzysztof Martens, Rafa Jagniewski (reprezentanci na Bermuda Bowl), czo owy junior Jacek Kalita i uczennica liceum im. Staszica w Warszawie atalia Sakowska, której gra w bryd a w niczym nie przeszkadza atalia jest jednà z najlepszych uczennic w Polsce, czym zas u y a na stypendium premiera RP (gratulujemy!). Znaczenie wspó pracy z polskim Êrodowiskiem bryd owym przedstawi równie pan Marek Zieleniewski (Prokom Software SA sponsor tytularny), a znaczenie mistrzostw kontynentu dla promocji Warszawy i Polski podkreêli pan Artur Pi ka dyrektor Wydzia u Sportu Urz du Miasta Warszawy (wspó organizatora mistrzostw). Licz na to, e spotkanie zaowocuje odpowiednimi relacjami i artyku ami. Wszystko b dziemy zbieraç i dokumentowaç. Konferencja prasowa poêwi cona przygotowaniom do 48. Dru ynowych Mistrzostw Europy, które odb dà si w Warszawie w sierpniu przysz ego roku. Przemawia prezes PZBS-u Rados aw Kie basiƒski, w tyle stojà (od lewej): dyrektor Departamentu Komunikacji Korporacyjnej Prokom Software SA Marek Zieleniewski, dyrektor Wydzia u Sportu Urz du Miasta Warszawy Artur Pi ka i prezydent EBL Gianarrigo Rona. a pewno nie jest atwo przebiç si naszej dyscyplinie do mediów. Czy nam si to podoba, czy nie, media kierujà si wskaênikami. W po owie lat 90. kol. Julian Klukowski prowadzi w Gazecie Wyborczej spory kàcik bryd owy. Gdy jednak GW przeprowadzi a badanie czytelnictwa, okaza o si, e tym kàcikiem nikt si nie interesuje (gdzie wtedy by o ponad 2 mln osób ponoç potrafiàcych graç w bryd a?). I w tym tkwi sedno sprawy. asi bryd owi dziennikarze bardzo starajà si, aby informacje o bryd u przebija y si, i w tym roku majà ju spore osiàgni cia, ale sami nie dadzà rady. Potrzeba intensywnego lobbingu na rzecz bryd a. JeÊli ka dy z cz onków i sympatyków Zwiàzku b dzie wys a listy czy e-maile, domagajàc si publikacji informacji oraz wyników imprez bryd owych, redaktorzy wydaƒ mogà spojrzeç na nasz askawszym okiem. a pewno organizacja dru ynowych mistrzostw Europy spowoduje wi ksze zainteresowanie, ale musimy wszyscy pokazaç, e ta impreza jest dla nas wa na i chcemy o niej czytaç i s uchaç w mediach. Koƒczy si okres przygotowaƒ naszej reprezentacji do Dru ynowych Mistrzostw Âwiata Bermuda Bowl w Estoril (Portugalia). Dwie pary reprezentacji open (Jagniewski Pazur oraz Krupowicz Lutostaƒski) gra y w presti owym i silnie obsadzonym turnieju teamów w Indonezji. W rundzie eliminacyjnej wygrali wszystkie mecze, po czym minimalnie przegrali çwierçfina (skàd my to znany?). ast pnie wystàpili w turnieju consolation, gdzie znów wygrali wszystkie spotkania i zaj li pierwsze miejsce. MyÊl jednak, e o wiele wa niejsza by a mo liwoêç ogrania si w konfrontacji z zagranicznymi dru ynami, zdobycie cennego doêwiadczenia i sprawdzenie formy. Jaka ta forma jest naprawd, przekonamy si ju nied ugo. Koledzy trzymamy kciuki i good-luck! Rados aw Kie basiƒski Prezes PZBS 5 nr 10 (183) paêdziernik 2005 Âwiat Bryd a

asz GoÊç iech pora ka ci wzmocni! Rozmowa z Zià Mahmoodem, legendà Êwiatowego bryd a 6 Gdyby spotka si Pan na kolacji z Jacques em Rogge em, przewodniczàcym Mi dzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, jakich u y by Pan argumentów, by przekonaç go, e bryd powinien wejêç do programu igrzysk olimpijskich? Ludzie z MKOl wiele razy spotykali si z przedstawicielami w adz federacji bryd owych, wys uchali wielu argumentów. Chwilami wydawa o si, e my, bryd yêci, jesteêmy ju naprawd bardzo blisko przekonania d entelmenów z MKOl, e bryd powinien do- àczyç do olimpijskiej rodziny. o, ale jakoê to si potem rozmywa- o. Gdybym jad kolacj z panem Rogge em, to powiedzia bym mu, e sport to nie tylko aktywnoêç fizyczna, to tak e aktywnoêç, powiedzia bym, mentalna. JeÊli zgadzamy si z takà, moim zdaniem oczywistà, tezà, to nie pozostaje nam nic innego, jak przyjàç do wiadomoêci kolejnà oczywistoêç e spoêród sportów mentalnych, umys owych, najwspanialszy jest bryd. A poza olbrzymià popularnoêcià bryd a, koronnym na to dowodem jest fakt, e w tej grze przy jednym stole siedzà obok siebie ludzie w diametralnie ró nym wieku. Od m odego juniora po wiekowego seniora. Poza tym bryd dok adnie oddaje olimpijskiego ducha. Przecie olimpizm to przede wszystkim idea s u àca zbli eniu ludzi, narodów. KiedyÊ, przed laty, w a- Ênie w bryd u dosz o np. do pierwszych kontaktów mi dzy sportowcami Pakistanu i Izraela. Wtedy pakistaƒscy juniorzy, wyst pujàcy w mistrzostwach Êwiata, musieli mieç na to zgod samego prezydenta Pakistanu, dziê na szcz Êcie wszystko jest prostsze, nie ma politycznych barier. I bryd to teraz taka wie a Babel. Ludzie z ca ego Êwiata, ró nych narodowoêci, ró nych wyznaƒ, ró nego koloru skóry, tradycji, sposobu myêlenia przy stoliku wszyscy sà równi. To prawdziwie olimpijska sprawa, olimpijska idea. To brzmi troch pompatycznie Ale tak po prostu jest. Ja sam jestem zresztà dobrym przyk adem jakkolwiek to brzmi pompatycznego bryd owego zbli enia mi dzy narodami. Chodz po tym Êwiecie ju adnych par lat i dzi ki bryd owi pozna em mnóstwo ludzi z najró niejszych zakàtków Êwiata. Z wieloma si zaprzyjaêni em. Gdy przyje d am do jakiegokolwiek kraju, mam si z kim spotkaç, mam do kogo pójêç na kolacj, wsz dzie mam przyjació. Poznanych dzi ki bryd owi. iech pan tak napisze: bryd jest cudownym sposobem zbli ania ludzi. A na dodatek to najlepszy sposób na to, by mieç jasny umys do póênych dni ycia. Bryd daje ci szans çwiczenia umys u, wzmocnienia go. To du o lepsza szansa ni nicnierobienie, przesiadywanie w domu z gazetà w r ku albo przed telewizorem. Âwiat Bryd a nr 10 (183) paêdziernik 2005 Czyli wierzy Pan w to, e mózg mo e si rozwijaç do póênej staroêci? To nie jest kwestia wiary, to kwestia szacunku dla faktów. Bo tak jak twoje cia o wymaga çwiczeƒ, tak i twój umys wymaga çwiczeƒ. Kto twierdzi, e jest inaczej, ten bredzi. JeÊli nie çwiczysz umys u, on staje si leniwy i wiotki. A jeêli çwiczysz, wszystko jest przed tobà. Par lat temu mistrzem Êwiata w bryd u zosta dziewi çdziesi ciolatek. ie znajdzie pan innej dziedziny, nie tylko sportu, ale w ogóle ludzkiej aktywnoêci, w której coê takiego by oby mo liwe. OK, bryd dobrze robi starszym ludziom. Ale w wielu krajach Êwiata jest tak, e do bryd a trudno jest zach ciç m odzie. Jak to skutecznie robiç? a pewno bardzo wa ne jest to, eby organizowaç turnieje w atrakcyjnych miejscach. o i eby bryd yêci mogli przyjechaç na zawody z ca à rodzinà, Pokazaç dzieciom, e bryd bryd em, ale sà i inne atrakcje. W Stanach pope nia si b àd, organizujàc turnieje w ma o atrakcyjnych miejscach. awet jak zabierzesz ze sobà rodzin, to ona si tylko wynudzi. A dla dziecka nuda jest najgorszym wspomnieniem. Dlatego trzeba byç tak uwa nym przy szkoleniu m odzie y. Ma byç godzina, dwie godziny grania, a potem inny relaks. Tak to si robi np. w Holandii, i to przynosi efekty. Druga sprawa trzeba przywróciç bryd owi jego romantyzm. Powinna byç du a ró norodnoêç, a nie t uczenie w kó ko systemu licytacyjnego i techniki. M odzie potrzebuje ró norodnoêci, np. w turniejach indywidualnych (gra si w nich ka de rozdanie z innym, a nie, jak w turniejach par czy teamów, ze sta ym partnerem P.J.). o i trzeba daç m odzie y ciekawy przyk ad z góry. M odzi powinni mieç okazj grania w parze z doêwiadczonymi mistrzami. W niektórych krajach sà ju organizowane takie turnieje, w których jeden gracz z pary musi byç poni ej okreêlonego wieku, a drugi powy ej. To dobry pomys. Z takiej mieszanki wychodzà ciekawe rzeczy. Jacy m odzi ludzie nadajà si do gry w bryd a? ie ma sztywnego schematu. Bryd a mo na kochaç z ró nych powodów. Mój partner w Ameryce to jest cz owiek, który zaczyna graç w wieku 17 lat, gdy by ju uznanym mistrzem szachowym. On ma naukowy mózg, uwielbia analizowaç i rozwiàzywaç problemy. Ja jestem jego przeciwieƒstwem. Gdy mia em 17 lat, uwielbia em graç w pokera, podrywaç dziewczyny, cieszyç si yciem. Jego zainteresowanie bryd em polega na tym, by usiàêç przy stole, znaleêç problem i rozwiàzaç go. Ze mnà jest zupe nie inaczej. Ludzie czasem patrzà na mnie jak na wariata, bo moja bryd owa przyjemnoêç polega na odrobinie szaleƒstwa. Uwielbiam wymyêlaç rzeczy szalone, które przyno-

Pokój otwarty szà sukces. To mi sprawia wi ksza frajd ni doskonalenie techniki. Problemy techniczne mo e rozwiàzaç ka dy, to kwestia czasu, natomiast szalony, a przy tym skuteczny pomys na gr to coê, co mnie du- o bardziej ekscytuje. Dlatego uwielbiam te zagrania psychologiczne. W ka dym razie bryd jest dla ró nych ludzi, poszukujàcych ró nych wra eƒ. Jedno jest pewne: osoby poznajàce gr w bryd a albo bardzo szybko sà nià zachwycone, albo równie szybko mówià: To nie dla mnie. Rozstrzygajàce jest pierwsze wra enie. Dlatego dzieci trzeba uczyç w sposób zabawowy, a nie naukowy. W czasie niedawnych mistrzostw Europy na Teneryfie zdarzy a si, w zawodach na takim szczeblu po raz pierwszy od 30 lat, dyskwalifikacja czo owej pary, której zarzucono nielegalne przekazywanie informacji. Czy taka gra faul to powa ny problem w dzisiejszym bryd u? To nie jest, Bogu dzi ki, powszechny problem, to jest wr cz bardzo rzadki problem, ale jeêli ju si zdarza, tym wa niejsze jest natychmiastowe pi tnowanie takich zachowaƒ. Dla zdecydowanej wi kszoêci bryd ystów najwa niejsza jest duma z tego, e jesteê dobry. JeÊli wygrywasz z kimê, bo twój umys lepiej pracowa, to czyni ci szcz Êliwym. ic takiego nie ma miejsca, jeêli wygrywasz, bo sfaulowa eê. Bryd, tak jak golf, jest grà honoru. I tu, i tu faule powodujà wykluczenie, wykluczenie Êrodowiskowe. To najci sza kara. Dla czo owych bryd ystów faulowanie, korzystanie lub przekazywanie nielegalnych informacji nie stanowi oby adnego problemu technicznego. Bardzo atwo jest oszukaç. A gdyby czo owy bryd ysta doda sobie jeden procent zysku z zagraƒ nie fair, wygrywa by turniej za turniejem. Tylko po co? Faule sà sprzeczne z samà istotà tego pi knego sportu. Zresztà, zauwa my, e w wielu innych dyscyplinach, szczególnie w grach zespo owych, faulowanie albo symulowanie faulu jest absolutnie powszechne. I co? S dzia zagwi d e i wszyscy o tym zapominajà. A bryd jest na tyle czystà grà, e nadzwyczaj rzadkie przypadki gry nie fair odbijajà si wielkim echem w aênie dlatego, e sà takie rzadkie. Czasem siada Pan do sto u graç przeciw amatorom. Jak oni reagujà na Pana obecnoêç, a jak Pan si zachowuje, wiedzàc, e ta starsza pani obok ma o bryd u mgliste poj cie? Po pierwsze, robi wszystko, by ta gra sprawi a jej radoêç. Bez wzgl du na wynik chodzi o to, eby ona, wstajàc od sto u, mog a powiedzieç: By o mi o. To jest troch tak jak ze mnà, gdy gram w golfa z wielkim mistrzem. Wygraç nie wygram, ale naciesz si obcowaniem z nim, mo e czegoê si naucz. Ja zresztà uwa am, e je eli kontaktujesz si z kimê tylko raz w yciu, i to przez krótki czas, to powinniêcie si rozchodziç w dobrych humorach. Zadowoleni, e si poznaliêcie. Co Pan sàdzi o ma eƒstwach grajàcych razem? Och, to sà sprawy absolutnie indywidualne. Ja mojà przysz à on pozna em na charytatywnym turnieju bryd owym. Jako amatorka grywa a w bryd a mo e raz w miesiàcu. a tym turnieju gra a w parze ze swoim bratem. Od sponsora turnieju dosta em dziesi ç zegarków, które mia em wr czyç uczestnikom. Podszed em do niej, powiedzia em: Pani tak Êwietnie gra i wr czy em jej wszystkie dziesi ç zegarków. Odpowiedzia a, e nie chce moich zegarków. o, ale tak si poznaliêmy i pó roku póêniej poszed em do niej i spyta em, czy nie zosta aby mojà onà. Odpar a, e nigdy nie mia a w planie wychodziç za mà za bryd yst, i ebym szuka dalej. Cztery lata póêniej pobraliêmy si. Teraz ona nie chce graç ze mnà czy przeciw mnie. Mówi: Gdybym z tobà przegra a, to by mnie bardzo zez oêci o, a gdybym wygra a, to powsta- oby pytanie: Po co mam dalej graç, skoro ju wygrywam z tobà?. Co Pan sàdzi o polskich bryd ystach? Bez kokieterii: Polacy jako naród majà najwy szy na Êwiecie poziom zdolnoêci do gry w bryd a. Co drugi polski bryd ysta to niezwykle utalentowany osobnik. W Polsce jest masa powa nych zawodów i ludzie podchodzà do tego sportu bardzo powa nie. Ilekroç siadam do sto u z Polakami, mówi im: Wola bym, eby- Êcie byli z Francji. ajlepsi polscy bryd yêci? Przede wszystkim KGB Baliki (Cezary Balicki P.J). azywamy go KGB, bo wyglàda jak cz owiek z KGB. Ale to wielki bryd ysta, poza tym Êwietny przyjaciel, bardzo go lubi. To naprawd twardy zawodnik, jest tak twardy, na jakiego wyglàda. A inni? o, partner KGB, czyli Adam Zmudziki (Adam mudziƒski P.J) i oczywiêcie Pepsi (Jacek Pszczo a P.J.). Pepsi ma takie nazwisko, e nie sposób je wymówiç, wi c mówimy Pepsi. Âwietny gracz. o i jeszcze Piotr GawryÊ. GawryÊ to geniusz. Tyle e nale y do innej ery. On jest naturalnym graczem o olbrzymim talencie, a dziê jest raczej preferowane stawianie na technik. GawryÊ to typ troch taki jak ja, bardziej romantyczny. DziÊ bryd ysta musi tak strasznie du o pracowaç Przeczytasz 20 stron i mówisz: To powinno byç tak i tak. To du o lepszy bryd ni kiedyê, ale nie tak radosny. A ja lubi odczuwaç radoêç. Za to nie lubi byç wt aczany w ramy systemów, konwencji. Jak jest Paƒska podstawowa rada dla poczàtkujàcych bryd ystów? ajwi kszy talent, jaki widzia em w bryd u, to Bob Hamman. ie jest mo e najwybitniejszym technikiem, ale ma najlepsze na Êwiecie mentalne podejêcie do bryd a. Gdy mu coê nie wyjdzie, ani o odrobin nie zbija go to z tropu, nie ma mowy, by odbi o si to negatywnie na kolejnym rozdaniu. Bo to jest zasada numer jeden: JeÊli ci si nie uda o, niech ci to nie za amuje. Walcz dalej. Zresztà ka dy wie, e to nie jest wcale zasada dotyczàca tylko jakiegoê tam bryd a, lecz, powiedzia bym, ogólnoludzka: ie uda o ci si, nie poddawaj si. iech pora ka ci wzmocni! I zasada numer dwa: Bàdê optymistà. Bryd to gra dla optymistów, a nie pesymistów. Dok adnie tak jak w tej historii, gdy to dawno, dawno temu pewna firma produkujàca obuwie wys a a dwóch ludzi do nieznanej jeszcze Êwiatu owej Zelandii, eby rozejrzeli si, czy tam mo na zrobiç dobry interes. Pierwszy szybko przys a do firmy telegram: Sytuacja bardzo z a, ludzie tutaj w ogóle nie noszà butów. iczego im nie sprzedamy. Drugi zobaczy to samo i napisa w telegramie: Sytuacja bardzo dobra, ludzie tutaj w ogóle nie noszà butów. To najlepszy rynek na Êwiecie. Wszyscy tutaj potrzebujà butów i my je im sprzedamy. Tak samo trzeba myêleç w bryd u. Wtedy b dzie dobrze. Pawe Jarzàbek, S awomir Lata a (wspó praca) Mahmood Zia, jeden z najwybitniejszych bryd ystów Êwiata. Pochodzi z Pakistanu i w barwach tego kraju by wicemistrzem Êwiata w dru ynie. Od lat mieszka w Stanach Zjednoczonych, teraz ma ju amerykaƒskie obywatelstwo i wyst puje w barwach USA. Ceniony wêród bryd ystów szczególnie za charyzm : nieszablonowà gr, w której szuka niekonwencjonalnych rozwiàzaƒ. Zia, urodzony muzu manin, w USA gra w parze z Amerykaninem ydowskiego pochodzenia Michaelem Rosenbergiem. Swego czasu na jednym z wielkich turniejów w Stanach Zia stworzy zespó, w którym poza nim grali: Murzyn, yd i Hindus. igdy wczeêniej nie widziano takiego bryd owego teamu. 7 nr 10 (183) paêdziernik 2005 Âwiat Bryd a

Relacje Marek Markowski Srebro w krainie kangurów 8 a podbój Australii ruszyli (od lewej, u góry): Wojciech Strzemecki, Marek Markowski (kapitan), Jacek Kalita, Krzysztof Kotorowicz, Krzysztof Buras, Konrad Araszkiewicz; (u do u): Piotr Màdry i Leszek owak (coach). W tle jeden z architektonicznych cudów Êwiata gmach sydnejskiej Opery. a 10. Mistrzostwa Âwiata Juniorów w Sydney jechaliêmy z ogromnymi nadziejami na sukces. LiczyliÊmy, e zdob dziemy pierwszy medal w kategorii wiekowej juniorów starszych na imprezie tej rangi. ByliÊmy àdni rewan u za mistrzostwa w Pary u, gdzie uda o nam si znaleêç w fina owej czwórce, ale przegraliêmy pojedynek pó fina owy oraz mecz o trzecie miejsce. Z oty medal, który wywalczyliêmy na Mistrzostwach Europy w Riccione, doda nam pewnoêci siebie. MieliÊmy Êwietnà, wyrównanà dru yn. Tworzy o jà szeêciu z otych medalistów z Pragi: Konrad Araszkiewicz, Krzysztof Buras, Jacek Kalita, Krzysztof Kotorowicz, Piotr Màdry i Wojciech Strzemecki. Do Australii przybyliêmy tydzieƒ przed zawodami, by mieç kilka dni na aklimatyzacj i walk ze zmianà strefy czasowej. Pierwszy kontakt z nowym kontynentem nawiàza Krzysztof Buras, wsiadajàc do samochodu obok szofera, ale gdy próbowa to zrobiç, napotka kierownic, a stojàca obok samochodu polonuska powiedzia a: Krzysztof, this is Australia!. Przed zawodami uczestniczyliêmy, z dobrymi wynikami, w tygodniowym turnieju o nazwie Buttler AC. Po nim przenieêli- Êmy si do wioski olimpijskiej, a same mistrzostwa Êwiata odbywa y si na jednym z obiektów igrzysk olimpijskich 2000 roku. Pierwsza cz Êç imprezy polega a na grze ka dy z ka dym. By to prawdziwy popis naszych par. Polska dru yna przegra a wprawdzie cztery mecze (wszystkie w minimalnym stosunku 14:16VP), ale zaj a zdecydowanie pierwsze miejsce, ze Êrednià 20,3 VP. Oto kilka rozdaƒ z eliminacji: Rozdanie z meczu Polska USA 1 WE po, rozd. S. A7 6 10 8 3 K W 4 3 2 W7 D W 10 8 5 3 2 K9 4 6 DW5 4 7 6 S A D 10 8 5 A10 8 9 AK9 72 9 K D 6 5 4 3 2 Krzysztof Kotorowicz (W) rozgrywa 4 z kontrà i po wiêcie w 3 atwo wygra kontrakt z nadróbkà. Krzysztof Buras (S) przelicytowa przeciwników i gra 5 z kontrà. Po wiêcie w D wyrzuci karo na asa i zagra ze sto u 10. Grue zabi damà, Buras asem i zagra chytrze ma ego trefla. Gdy walet wzià lew, zaimpasowa kiery i wygra kontrakt z nadróbkà. 17 impów dla Polski. Rozdanie z meczu Polska Kanada S po, rozd. E. AD10 7 10 4 A W 10 3 W10 5 W 9 6 3 2 8 5 AK 9 8 6 3 2 K S 8 7 5 2 K 9 6 4 2 8 3 K4 DW7 5 D9 64 AD7 Kanadyjczycy (S) atwo wygrali 3BA z nadróbkà, Araszkiewicz (W) zameldowa si w licytacji pikami. W drugim pokoju Kanadyjczyk na W postanowi odlicytowaç do koƒca swojà wielkà kart : W E S pas 1 1 ktr. pas 1 BA 2 ktr. 2 pas pas ktr. Spotka a go za to surowa kara. Kalita zawistowa w 10. Rozgrywajàcy zagra w trefla, wzià i powtórzy kierem. Kolejny trefl od rozgrywajàcego. Teraz Kotorowicz zagra K i pika, co ograniczy o liczb lew rozgrywajàcego do trzech 1100 i 10 impów dla Polski. Dwa rozdania z meczu eliminacyjnego z Francjà Obie przed, rozd.. K D 10 5 3 AKD8 10 D10 3 2 W8 4 10 9 6 3 2 A6 2 S 9 8 4 3 8 6 5 2 AKW9 74 A9 76 W7 54 KDW7 5 Francuzi na S doszli do szlemika pikowego, a nasi zawodnicy uzgodnili po drodze trefle. Kalita zawistowa lawintalowo 9. Kotorowicz zabi asem i po krótkim namyêle odwróci w kiera. Byç mo e w drugim pokoju przeciwnicy nie mieli zaufania do swojego wistu, gdy poszli w obron naszych 6 siedmioma treflami, za 500. S po, rozd. S. K D 10 9 8 2 4 K8 4 9 6 2 4 3 9 8 7 5 3 2 KW6 9 3 S 7 6 5 2 AK7 D W 10 8 5 4 A W 7 6 5 AD10 ADW10 3 Buras z Araszkiewiczem (S) rozgrywali bezproblemowego szlemika pikowego, przeciwnicy nie interweniowali w licytacji. A w drugim pokoju: Âwiat Bryd a nr 10 (183) paêdziernik 2005

Technika W E S Kotorowicz Kalita 1 pas 4 5 (!) 5 6 6 ktr. 6 pas pas 7 ktr. Znakomita interwencja Kality i 8 impów dla Polski. Wygranie eliminacji da o nam przywilej wyboru przeciwnika pó fina owego z miejsc 2. 4. Po krótkiej debacie wybraliêmy Francj powodem by carryover w wysokoêci 16 impów, nie bez znaczenia by o równie to, e ten rywal od jakiegoê czasu nie mo e dotrzymaç nam kroku. ie daliêmy szans przeciwnikowi. Mecz ca y czas toczy si pod nasze dyktando momentami przewaga dochodzi- a do 70 impów. Ostatecznie wygraliêmy 172:116. Oto Êwietna rozgrywka Burasa: 3 DW6 2 W 10 9 8 6 A 10 4 KDW7 6 9 5 K9 87 A5 AD2 S K7 3 5 K W 7 6 3 2 A 10 8 4 2 10 4 3 5 4 D9 8 Buras (W) rozgrywa 3BA po ataku W. Zabi w r ce i zagra trefla do króla. Mo na ju by o atwo wygraç, gdyby Krzysztof wiedzia, e trefle dzielà si 3 3, ale on w naturalny sposób zagra pika do króla, a potem dam pik, do o y 10. S zabi i zagra karo do króla. Teraz Buras zagra trefla, wyrzucajàc z r ki kiera. zagra karo, a S pozby si kiera. ast pnie Krzysztof oczyêci r k gracza S z kierów i w czterokartowej koƒcówce wyszed z r ki 6! S wzià lew 8, odebra fort trefl, po czym musia sam sobie wyimpasowaç 10. Potem przyszed czas na wielki fina. Uwa am, e w przekroju ca ego meczu byliêmy dru ynà lepszà. WygraliÊmy cztery szesnastki, by y momenty, e nasza przewaga dochodzi a do 50 impów. Ale Amerykanie po raz kolejny pokazali, e umiejà graç play offy. W czwartej i szóstej szesnastce zagrali tak, e wydawa o si, e palà nas ywym ogniem. Gra w koƒcówce meczu by- a grà potwornych b dów. Gdy skoƒczy o si ostatnie rozdanie okaza o si, e jest remis 194:194. S dzia zarzàdzi dogrywk, którà przegraliêmy 0:15. Rozdania z fina u analizuje Wojtek Siwiec w osobnym artykule. Léo Braverman Pierwsze lewy obroƒców Turniej par zbli a si do koƒca, a poniewa dotychczasowa gra uk ada a si dla was pomyêlnie, spodziewacie si dobrego wyniku. Po niebudzàcej emocji licytacji przeciwnicy wspi li sie do ostrej koƒcówki pikowej: W E S (Ty) 1 pas 2 2 pas 4 K8 52 W9 4 K9 42 S K9 W4 3 AK8 53 W7 6 DW Zawistowa eê A, a partner do o y 10 (wist odmienny). Jak interpretujesz zrzutk partnera? Kontynuujesz K, od partnera 7, od rozgrywajàcego D. W co wistujesz w trzeciej lewie? Rozwiàzanie ajpierw demarka, potem lawintal Turniej par; obie przed, rozd. S. 7 10 7 2 AD5 3 7 6 5 3 2 K8 52 A D 10 9 6 W9 4 D6 K 9 4 2 S 10 8 K 9 A 10 8 4 W4 3 AK8 53 W7 6 DW iezbyt dumny ze swego s abego otwarcia Srebrny medal mistrzostw Êwiata jest najwi kszym sukcesem polskiego bryd a m odzie owego w historii Zwiàzku. Dedykujemy go wszystkim bryd ystom na 50-lecie PZBS. Chcia bym te wyraziç swoje najwi ksze uznanie zawodnikom. Jestem pe en podziwu dla ich umiej tnoêci i zaanga owania, to dzi ki nim prze ywaliêmy niezapomniane chwile. Dzi kuj prezesowi Rados awowi Kie basiƒskiemu i Zarzàdowi G ównemu za stworzenie nam komfortowych warunków pobytu, a Leszkowi owakowi tak e za pomoc zaatakowa eê A. Dziesiàtka partnera jest demarkà, a wi c D raczej znajduje si u rozgrywajàcego. Gdy pociàgnà eê króla, rozk ad kierów ujawni si w pe ni. Partner na swà licytacj ma zapewne asa w kolorze m odszym, mo e coê jeszcze, np. D. Choç z r kà: 7 10 7 2 A 10 5 3 7 6 5 3 2 te móg podnieêç do 2. Odegranie K by o s uszne, gdy r ce WE mog y wyglàdaç tak: K8 52 A D 10 9 6 W9 4 D6 K9 42 S AD (ADx) K9 xxxx (xxx) a wtedy trzeba natychmiast odebraç dwa kiery, a nast pnie (przy uk adzie podanym w nawiasach) równie szybko dwa trefle. Partner, dorzucajàc do króla 7 (starszà z pozosta ych mu blotek), wskaza preferencj karowà. Wistuj wi c w karo, najlepiej waletem! Po pierwsze, zagranie W mo e byç konieczne na okolicznoêç A D 10 u partnera. Po drugie, przy konfiguracji kar jak na diagramie mo esz zasugerowaç rozgrywajàcemu dubla karo. JeÊli przebije on trzecie karo figurà pik, to byç mo e otrzymasz jeszcze lew na waleta atu. Tak si sta o w rzeczywistoêci (rozdanie pochodzi z turnieju klubowego) rozgrywajàcy po przebiciu trzeciego kara damà atu zagra A K. ie by a to dobra rozgrywka. ale a o zagraç A i trzy razy trefle, wtedy ujawni by si w pe ni uk ad r ki S 3 5 3 2, a tym samym impas waleta pik by by oczywisty. w prowadzeniu dru yny. Ciep e s owa kieruj do Polonii w Sydney: do Ryszarda J drychowskiego i Mary Anne oraz Jurka Bilskiego. Ca y czas byli z nami i wierzyli w nas. Dobrym duchem dru yny by Janusz Bajek Januszku, jeszcze raz dzi ki za wszystko! I jeszcze dzi kuj tym, którzy przeszli do innej strefy czasowej kibicom w Polsce, którzy nie baczàc na wczesnà por, byli z nami w czasie gry. Bàdêcie z nami równie w przysz ym roku mo e medal b dzie mia inny kolor 9 nr 10 (183) paêdziernik 2005 Âwiat Bryd a

Relacje Wojciech Siwiec Dramatyczny fina w Sydney 10 By to jeden z najbardziej dramatycznych pojedynków w historii Êwiatowego bryd a. 96-rozdaniowy fina 10. Dru ynowych Mistrzostw Âwiata Juniorów w Sydney, pomi dzy zespo ami Polski i USA 1, zakoƒczy si remisem (!) 194:194 impów i dopiero oêmiorozdaniowa dogrywka przechyli a szal spotkania na korzyêç zespo u amerykaƒskiego, 209:194. ie waham si u yç stwierdzenia, e mecz ten przegra a dru yna bryd owo lepsza, a Amerykanie zawdzi czajà swój sukces doskonalszej kondycji (ca y turniej, tak e faz play off grali w trzy pary, podczas gdy Polacy zasadniczo w dwie) oraz du o wi kszemu doêwiadczeniu w wielorozdaniowych meczach pucharowych (ka dy z nich mia na swoim koncie co najmniej kilkanaêcie Spingoldów i Vanderbiltów, nie mówiàc ju o rozgrywanych w podobny sposób imprezach ni szej rangi i presti u); to wszystko zaprocentowa o na ich korzyêç w dramatycznej koƒcówce. MyÊl, e z prawdziwà przyjemnoêcià obejrzà Paƒstwo najciekawsze rozdania tego niezwyk ego pojedynku. Rozdanie 9; WE po partii, rozdawa. 7 4 10 7 4 2 D W 10 9 8 3 9 D 10 9 8 5 AKW6 KW6 5 AD3 2 S A6 5 8 6 5 W3 2 3 2 9 8 K7 4 A K D 10 7 4 PO:W E S Kranyak Kalita Grue Kotorowicz 3 1 (!) 3 BA (?) 1 otwarcie bardzo celne, tym bardziej e Jacek posiada z boku cztery kiery Wist: A; 7 lew, 200 dla S. Z tylko jednym zatrzymaniem w karach i pot nymi wartoêciami w kolorach starszych decyzja Grue'a o bezpoêrednim zg oszeniu 3BA musi budziç powa ne wàtpliwoêci. Po alternatywnej kontrze Amerykanie bezproblemowo doszliby do wyk adanej koƒcówki w piki. A tak przeciwko 3BA Krzysztof Kotorowicz nie móg si na wiêcie pomyliç. asi juniorzy na tle zatoki i sydnejskiego City, od lewej: Jacek Kalita, Krzysztof Kotorowicz, Konrad Araszkiewicz, Krzysztof Buras, Marek Markowski (kapitan), Wojciech Strzemecki, Piotr Màdry i Leszek owak (coach). PZ:W E S Buras Greenberg Araszkiewicz Lall pas 1 pas 1 3 4 5 ktr. 5 ktr. Wist: A; 8 lew, 500 dla WE; 12 impów dla Polski. asi reprezentanci nie zagrali koƒcówki w piki tylko dlatego, e Amerykanie prewencyjnie ich przelicytowali, najpierw pi cioma treflami, a ostatecznie pi cioma karami. Ten ostatni kontrakt zakoƒczy si oczywistà wpadkà bez trzech. Rozdanie 13; obie po, rozdawa. A7 6 W9 74 5 4 3 2 4 3 10 8 3 W5 6 3 AK10 5 KW10 9 S A8 6 AKW9 D7 52 K D 9 4 2 D8 2 D7 10 8 6 PO:W E S Kranyak Kalita Grue Kotorowicz 1 BA 1 pas 3 BA 1 12 14 PC Wist: 4; 8 lew, 100 dla S. Po otwarciu Grue'a s abym 1BA licytacja nie mog a potoczyç si inaczej. Podobnie zresztà jak pierwszy wist i dalsza obrona, w trakcie której Polacy szybko Êciàgn li pi ç lew pikowych. PZ:W E S Buras Greenberg Araszkiewicz Lall 1 1 2 1 pas 3 pas 3 pas 3 pas 4 pas 4 pas 5 1 pytanie o zatrzymanie Wist: 2; 11 lew, 600 dla WE; 12 impów dla Polski. Po wspólnoj zykowym otwarciu 1 Araszkiewicza Lall zmieêci si jednym pikiem, czym uprzedzi Polaków o niebezpieczeƒstwie gro àcym im w tym kolorze. ie by o wi c ju mowy o zagraniu przez naszych reprezentantów kontraktu firmowego i ostatecznie zapowiedzieli oni optymalne 5. Pierwsza lewa ujawni a A w r ce, póêniej Konrad poszuka wi c D u wchodzàcego i popartyjnà koƒcówk zrealizowa. Rozdanie 22; WE po partii, rozdawa E. 7 6 4 KDW4 D3 2 AKD W 10 9 K8 32 A10 9 8 6 5 3 AW7 6 S K9 85 8 7 2 6 AD5 7 2 10 4 W 10 9 5 4 3 PO:W E S Kranyak Kalita Grue Kotorowicz pas pas 1 1 1 BA pas 3 BA (!) Âwiat Bryd a nr 10 (183) paêdziernik 2005

Relacje 1 wed ug systemu Precision, najcz Êciej otwarcie przygotowawcze Wist: 6; 9 lew, 400 dla S. Kranyak zabi pierwszà lew A, Kalita zrzuci W, i kontynuowa kierem. Jacek odegra wi c dwa kiery, AKD, A i jeszcze trzy trefle. Do po o enia kontraktu prowadzi o Êciàgni cie czterech lew karowych, w tym celu W musia by jednak wyjêç w pierwszej rundzie tego koloru waletem albo zagraç asa i kontynuowaç waletem. PZ:W E S Buras Hurd Araszkiewicz Wooldridge pas pas pas 1 BA pas 3 BA Wist: 2; 8 lew, 50 dla WE; 10 impów dla Polski. Hurd wykona w pierwszej lewie impas damà pik i gdyby w nast pnej wyszed ze sto- u w kiera, postawi by Burasa przed dosyç trudnym zadaniem. Aby ob o yç gr, Krzysztof musia by wówczas wskoczyç A i zagraç W (albo A i W). Jestem pewien, e nasz reprezentant rozwiàza by ten problem prawid owo, wychodzàc z za o enia, e skoro przeciwnik nie gra w swój najd u szy kolor trefle, znaczy to, e ma w nim w r ku wystarczajàce uzupe nienie (i tym samym szeêç lew treflowych oraz dwie pikowe, kier b dzie zatem jego dziewiàtà wziàtkà). W rzeczywistoêci amerykaƒski rozgrywajàcy nie przetestowa jednak Krzysztofa, po D Êciàgnà bowiem A K D i dopiero teraz wyszed z r ki W. OczywiÊcie Buras zabi go A i zagra W Rozdanie 28; S po partii, rozdawa W. K 9 7 5 2 W8 3 3 K W 10 6 D A W 10 8 4 3 10 9 5 2 A7 6 A 10 9 5 4 S 7 6 7 5 3 8 2 6 KD4 KDW8 2 AD9 4 PO:W E S Kranyak Kalita Grue Kotorowicz pas pas 1 ktr. pas 1 BA pas 2 1 pas 3 BA pas pas ktr. 1 kontra objaêniajàca na karach Wist: 10 (?); 9 lew, 750 dla S. W poprzednim rozdaniu Kranyak skontrowa naszym zawodnikom nieco podlimitowe 3BA i Amerykanie ob o yli t gr bez dwóch za 300, próbowa wi c powtórzyç ten manewr. Tym razem sztuka si jednak nie uda a, ale tylko dlatego, e Grue zupe nie niepotrzebnie wybra na pierwszy wist pikowy honor, a nie blotk. Atak ma ym pikiem gr by po o y : gdyby Kalita zabi D królem, obroƒcy wzi liby dwa czerwone asy oraz trzy lewy pikowe, jeêliby zaê D zosta a przepuszczona, Jackowi zabrak oby potem dziewiàtej wziàtki. Po ataku 10 sprawa by a prosta Kalita pobi Kranyakowà D królem, po czym wyrobi sobie po dwie lewy w ka dym z kolorów czerwonych. PZ:W E S Buras Hurd Araszkiewicz Wooldridge pas pas 1 2 pas pas 2 (?) ktr. pas pas pas Wist: D; 7 lew, 100 dla S; 12 impów dla Polski. Wprawdzie powtórzenie przez Araszkiewicza pików mia o pewne znamiona tzw. igrania z ogniem (partner dwukrotnie spasowa, a Konrad mia tylko dziewi ç Êlicznych, to prawda! miltonów, by o wi c wi cej ni pewne, e wy szà gr majà w tym rozdaniu do wygrania przeciwnicy), ale wszystko dobrze si skoƒczy o. Araszkiewicz zabi D asem, zagra ze sto u D i pobi asem wstawionego przez Hurda króla. A potem Êciàgnà jeszcze A i po prostu odchodzi swoimi przegrywajàcymi kartami, ostatecznie oprócz dwóch kierów, dwóch trefli i kara odda wi c jeszcze tylko jednà lew atutowà. Rozdanie 38; WE po partii, rozdawa E. 10 9 8 5 4 10 8 6 4 2 5 3 5 3 KW7 2 W9 73 AK6 42 S D 10 8 7 6 3 2 D 10 9 7 4 AD6 AKD5 W9 AKW8 PO:W E S Kranyak Kalita Grue Kotorowicz pas 1 1 pas 2 ktr. pas 2 pas 3 pas 3 pas 4 Wist: 8; 10 lew, 420 dla S. Krzysztof Kotorowicz wycisnà z partnera informacj o obu kolorach starszych i zapowiedzia optymalnà koƒcówk w kiery. Przeciwko tej grze Grue wyszed w kara, a jego partner Êciàgnà K A i kontynuowa pikiem (nieco lepsze by oby odejêcie w trefla, dajàce rozgrywajàcemu lew na waleta, ale i wówczas móg by on odnieêç sukces, gdyby przebi w r ce dwa trefle i podwójnie zaimpasowa piki). Grue wstawi na trzeciej r ce K, którego Jacek zabi na stole asem i Êciàgnà A, poznajàc prawd o niekorzystnym rozk adzie atutów. Kalita odegra nast pnie K oraz A K, przebi w r ce trefla i zaimpasowa obroƒcy z lewej waleta pik. By o to zagranie stuprocentowe, uprzednio Kranyak ujawni bowiem pi ç kar i cztery kiery, dop aci te do trzech trefli, sta o si zatem jasne, i w pikach mia tylko singletona. Drugà rund pików gracz W przebi, ale by a to ostatnia lewa obroƒców. PZ:W E S Buras Hurd Araszkiewicz Wooldridge pas 2 1 pas 2 2 pas 2 BA 3 pas 3 4 pas 4 (?) 1 otwarcie acolowskie; 2 negat; 3 uk ad zrównowa ony; 4 transfer na piki Wist: A; 9 lew, 50 dla WE; 10 impów dla Polski. W PZ Amerykanie zagrali du o gorszà koƒcówk w piki, niemniej definitywnie po- o y yby jà jedynie przebitki kierowe (dwie bez dwóch). Buras nie spodziewa si jednak w r ce rozgrywajàcego czterech kierów (jako e Wooldridge nie podjà adnej próby uzgodnienia tego koloru), nic zatem dziwnego, e rozpoczà od Êciàgni cia Ai K (inna sprawa, e w pierwszej lewie Araszkiewicz do o y 7, byç mo e 10 skierowa aby partnera na w aêciwy trop). Teraz ju koƒcówk pikowà mo na by o zrealizowaç zawsze, przynajmniej w widne karty. a przyk ad po kontynuacji treflowej rozgrywajàcy zabi by dam asem w r ce, wszed by na stó przebitkà treflowà i zagra by stamtàd wysokà blotk atutowà. Powiedzmy, e E podstawi by si wówczas waletem rozgrywajàcy wykona by w r ce impas damà, Êciàgnà by Ki W, po czym zagra by A. Prawy obroƒca musia by przebiç, po czym nie pozosta oby mu nic innego, jak wyjêç karem bàdê treflem w obu wypadkach pod podwójny renons. Rozgrywajàcy pozby by si wtedy z r ki przegrywajàcej blotki kierowej i dokona by przebitki w dziadku, nast pnie zaimpasowa by prawemu obroƒcy króla atu, a w koƒcu Êciàgnà by A oraz KD. 11 nr 10 (183) paêdziernik 2005 Âwiat Bryd a

Relacje 12 W rzeczywistoêci w trzeciej lewie Buras wyszed w kiera bardzo dobrze, jako e uniemo liwi w ten sposób przeciwnikowi opisanà wy ej rozgrywk bezwzgl dnie zwyci skà, b dàcà w istocie samograjem. Araszkiewicz przebi kiera i odwróci w trefla. Wooldridge utrzyma si w r ce A, przebi w dziadku trefla i wyszed stamtàd 10. Konrad doda blotk, a rozgrywajàcy po d u szym namyêle wstawi z r ki D, grajàc na szans, i prawy obroƒca posiada pierwotnie K 7 2, a jego partner drugiego waleta. Do sukcesu doprowadzi by Amerykanina jedynie podwójny impas króla z waletem atu w r ce E. Rozdanie 47; S po partii, rozdawa S. 2 10 9 8 3 ADW7 5 9 6 4 W10 A6 54 4 AKDW5 2 K9 2 S 4 3 A K D 10 8 5 2 K D 9 8 7 3 7 6 10 8 6 7 3 W PO:W E S Kranyak Kalita Grue Kotorowicz pas 3 BA 1 pas 5 BA 2 (!) pas 6 1 pe ny siedmiokart m odszy plus boczny as lub król; 2 partnerze, poka kolor swojego longera Wist: A; 12 lew, 920 dla WE. Grue zaryzykowa, e Kranyak ma zatrzymanie w karach, a nie K, i nie zawiód si na partnerze PZ:W E S Buras Hurd Araszkiewicz Wooldridge 2 1 3 pas 3 2 pas 3 3 pas 4 4 pas 4 BA 5 pas 5 6 pas 6 pas 6 (?) pas 6 BA (!!) 1 multi; 2 naturalne, forsujàce; 3 forsing domniemanym kolorem przeciwnika; 4 cue-bid; 5 Blackwood; 6 tu: trzy wartoêci (na uzgodnionych kierach) Wist: A; 12 lew, 990 dla WE; 2 impy dla Polski. Prawdziwym bohaterem tego rozdania by jednak Krzysztof Buras, który dostrzeg absolutnà koniecznoêç rozgrywania koƒcowego kontraktu ze swojej r ki i nie da si od tego zamiaru odwieêç. Kiedy wi c Konrad nie pozwoli mu na rozgrywanie 6, Krzysztof z zimnà krwià przeniós jego 6 na 6BA (!!). I rzeczywi- Êcie, 6 (E) zosta oby ob o one po ataku w karo bàdê w trefla, szlemik bezatutowy z dobrej r ki W by natomiast kontraktem elaznym. W po owie meczu przewaga Polaków wyniosi a 45,5 impa, do czwartej szesnastki Amerykanie wypuêcili jednak wypocz tà rezerwowà par Ari Greenberg Justin Lall, która wyrzàdzi a nam du o szkody. Zacz o si ju w pierwszym rozdaniu tego segmentu: Rozdanie 49; obie przed, rozdawa. 10 A9 42 9 3 K W 8 7 6 5 K W 9 6 5 D4 3 D8 3 K W 7 6 5 8 6 S 10 7 A10 3 D4 2 A8 72 10 AKDW5 42 9 PO:W E S Wooldridge Kalita Hurd Kotorowicz pas pas 1 1 1 BA 1 2 3 BA 1 transfer na trefle Wist: 6; 9 lew, 400 dla S. Wskazanie przez partnera trefli nie wzmocni o karty Krzysztofa, z oêmioma pewnymi lewami zalicytowa wi c on praktyczne 3BA (przeciwnicy uzgodnili przecie piki, a nie kiery). Jacek do o y dziewiàtà wziàtk i gr atwo zrealizowa. PZ:W E S Buras Greenberg Araszkiewicz Lall pas pas 1 1 ktr. 1 2 4 BA 2 pas 5 3 pas 6 1 kontra negatywna; 2 Blackwood; 3 jeden as Wist: 6; 12 lew, 920 dla S; 11 impów dla USA 1. Po negatywnej kontrze partnera Justin Lall bez adnego respektu dla przeciwników sprawdzi asy i wrzuci szlemika. Trudno winiç Krzysztofa Burasa za to, e wyszed w kolor uzgodniony, niemniej po takim poczàtku kontraktu nie mo na ju by o ob o yç. Rozgrywajàcy wzià bowiem pierwszà lew A w r ce i wyszed stamtàd w trefla. Buras oczywiêcie nie wskoczy asem (gdyby to uczyni, to po kontynuacji kierowej szlemik zosta by wygrany poprzez przebicie na stole dwóch pików, a po wyjêciu w atu dzi ki wyrobieniu przebitkà trefli i dostaniu si do fort A), ale Lall zadysponowa ze sto u króla, po czym przebi tam dwa piki i ju mia dwanaêcie lew. By o to rozdanie z cyklu czerwona wygrywa, czarna przegrywa, szlemik zosta by bowiem po o ony wy àcznie po ataku w karo bàdê w kiera. W obu wypadkach Buras musia by nast pnie wskoczyç A i kontynuowaç karem bàdê kierem (po pierwszym wiêcie w atu) albo koniecznie karem (po ataku kierowym). Taka obrona uniemo liwi aby rozgrywajàcemu zarówno przebicie na stole dwóch pików, jak i wyfortowanie przebitkà, a potem wykorzystanie trefli. Rozdanie 60; S po partii, rozdawa W. 10 9 7 5 2 A9 5 9 8 6 5 3 AD K4 3 7 6 4 A K 8 3 2 KDW3 2 S 10 8 4 D7 4 W2 W8 6 D W 10 9 5 7 6 AK10 PO:W E S Wooldridge Kalita Hurd Kotorowicz 1 BA 1 pas 2 2 pas 2 pas 3 BA pas pas (!) pas 1 systemowo 15 17 PC; 2 transfer na kiery Wist: 9; 9 lew, 400 dla WE. W PO najbardziej istotna decyzja znalaz a si w r kach gracza W, który z trzema ma ymi kierami i solidnymi figurami w pozosta ych kolorach nie przeniós na 4, tylko spasowa na 3BA. OczywiÊcie Jacek Kalita przed o y wist pikowy ponad treflowy, wi c Wooldridge wyrobi sobie kara i atwo skasowa dziewi ç lew. Jedynie trzykrotne zagranie przez obroƒców w trefle kontrakt 3BA by po o y o. PZ:W E S Buras Greenberg Araszkiewicz Lall 1 pas 1 pas 1 BA pas 2 1 pas 2 2 pas 4 ktr. 1 PRO; 2 góra rebidu, trzy kiery Wist: A; 7 lew, 500 dla S; 14 impów dla USA 1. Tu kluczowà decyzj podejmowa Araszkiewicz (E), który wiedzia jedynie, e partner ma uk ad 5332 z trzema kierami, nie zna natomiast lokalizacji jego honorów, zapowiedzia zatem normalne 4. a domiar z ego Lall kopnà le àcego i Amerykanie zapisali sobie w tym pokoju jeszcze wi cej punktów ani eli ich rodacy w PO. Âwiat Bryd a nr 10 (183) paêdziernik 2005

Relacje Rozdanie 61; obie po, rozdawa. 8 3 D 9 5 4 3 10 6 10 8 7 4 A W 10 9 7 D6 52 10 AKW6 2 AK S 9 8 5 2 D W 6 5 3 K4 8 7 D W 7 4 3 AK9 2 PO:W E S Wooldridge Kalita Hurd Kotorowicz pas 1 pas 1 pas 2 pas 2 BA 1 pas 4 2 pas 4 BA 3 pas 5 BA 4 pas 6 1 pytanie; 2 czterokartowy fit pikowy, krótkoêç treflowa; 3 Blackwood; 4 nieparzysta liczba wartoêci plus u yteczny renons (tu: treflowy) Wist: 9; 12 lew, 1430 dla WE. Hurd Wooldridge w przekonujàcy sposób doszli do eleganckiego szlemika, i oczywiêcie wygrali go, choç bez nadróbki. Tym razem Polacy w pobli u s ynnego Sydney Harbour Bridge. PZ:W E S Buras Greenberg Araszkiewicz Lall pas 1 pas 1 pas 2 ktr. 1 rktr. 3 pas pas ktr. 1 kolory m odsze Wist: A; 4 lewy, 1400 dla WE; 1 imp dla USA 1. W PZ nasi reprezentanci nie mieli szansy, aby wykazaç si precyzyjnà licytacjà strefy szlemowej, Lall wtoczy si bowiem do ich wymiany zdaƒ i Polacy skontrowali jego partnerowi 3. Po naturalnym wiêcie A, jaki przeciwko temu kontraktowi pad, Greenberg móg si wybroniç bez czterech, zgubi jednak lew i rozdanie wróci o do stanu wyjêciowego (kiedy to niezbyt realny pierwszy wist pikowy i dalsza staranna obrona bezwzgl dnie doprowadzi yby do wpadki bez pi ciu, za 1400). Dzi ki temu straciliêmy tylko jednego impa. Rozdanie 72; obie przed, rozdawa W. D7 6 D5 4 10 8 K D 6 4 2 K9 53 A 10 4 A 9 7 6 3 K W 10 8 K S 9 6 5 4 3 W7 5 8 W8 2 2 ADW7 2 A 10 9 3 PZ:W E S Kalita Grue Kotorowicz Kranyak pas pas pas pas 1 (!) 1 na pierwszej-drugiej r ce para Grue Kranyak otwiera licytacj praktycznie od ka dych 10 PC, John móg wi c sobie pozwoliç na czwartej r ce na pasa, mimo posiadania 12 PC (tym bardziej e mia tylko cztery karty w kolorach starszych) PO:W E S Wooldridge Araszkiewicz Hurd Buras pas pas 1 1 2 4 1 trzecia r ka! systemowo Hurd Wooldridge otwierajà jeden w kolor starszy z piàtek Wist: 2; 10 lew, 420 dla WE; 9 impów dla USA 1. Doprawdy rzadko zdarza si, aby jacykolwiek przeciwnicy tak wyraênie pobili naszych juniorów pod wzgl dem agresywno- Êci, jak zdarzy o si to w tym rozdaniu. W PZ zanotowano cztery pasy, podczas gdy w PO Amerykanie znaleêli si w koƒcówce! Przeciwko 4 Buras odda wist blotkà atu, Araszkiewicz prawid owo do o- y na trzeciej r ce blotk, najlepiej ze wszystkich zagra jednak w tej lewie Hurd, bijàc jà w r ce dziesiàtkà (a nie ósemkà, co znacznie uproêci oby dalszà obron ). ast pnie rozgrywajàcy wyszed w trefla do dziewiàtki, waleta i damy, po utrzymaniu si którà Konrad Araszkiewicz kontynuowa 5. I niestety podarowa w ten sposób przeciwnikowi bezcenne dojêcie do sto u na 9 (po przej ciu do o onej z r ki 8). Hurd natychmiast przebi w r ce trefla i odda broniàcym karo, potem przebi na stole karo, przebi w r ce trefla, wszed do dziadka K, Êciàgnà A, a w koƒcu zagra A i odda pika, wyrabiajàc sobie w tym kolorze fort. a dziesi ç wziàtek rozgrywajàcego z o y o si wi c pi ç kierów na stole, dwie treflowe przebitki w r ce oraz trzy piki. Konrad ob o y by gr, gdyby po wzi ciu lewy na D wyszed w karo, które jego partner zabi by asem i karem powtórzy by. Dzi ki temu rozgrywajàcy nie uzyska by dodatkowego doj- Êcia do dziadka 9 (ani adnej innej nienale nej mu wziàtki) i nie by by w stanie bezpiecznie wykonaç wszystkich niezb dnych manewrów (przebicia w r ce dwóch trefli, wyatutowania i wyrobienia sobie forty pikowej). Powiedzmy, e po przebiciu drugiej rundy kar w dziadku Amerykanin przebi by w r ce waletem atu trefla, wróci by do dziadka K, przebi by trefla 8, Êciàgnà by K oraz A i kontynuowa by pikiem. Wystarczy oby jednak, aby na A ( K!) Araszkiewicz odblokowa si damà, wtedy jego partner utrzyma by si w trzeciej rundzie tego koloru waletem i wyszed by w karo, co wypromowa oby Konradowi wpadkowà wziàtk na D. Hurd nie uniknà by wpadki (z tego samego powodu) tak e wtedy, gdy po dokonaniu w r ce pierwszej przebitki treflowej zagra by blotk pik wko o. Inaczej mówiàc aby odnieêç sukces, rozgrywajàcy potrzebowa (w pierwszej fazie gry) trzech bezpiecznych dojêç do sto u (aby zagraç stamtàd dwa razy w trefle do przebitek oraz wyatutowaç do koƒca przy pomocy A). A posiada tylko dwa: przebitkà drugiej rundy kar oraz K, trzecie na 9, dosta skutkiem b dnego zagrania Araszkiewicza. Prosz jeszcze zwróciç uwag na fakt, i gdyby pierwsza lewa zosta a wzi ta 8 (a nie dziesiàtkà czy waletem), to nawet zagranie 5, które wykona Konrad w trzeciej lewie, kontrakt by ob o y o! Rozdanie 74; obie po partii, rozdawa E. 10 9 6 5 2 K D W 10 9 4 2 W K W 7 4 2 A8 3 AK 9 6 3 A8 S 6 5 3 K 10 9 7 AD8 2 D D W 10 8 7 5 4 7 6 5 4 3 PO:W E S Wooldridge Araszkiewicz Hurd Buras pas 2 1 (!) pas (!?) pas pas 1 multi Wist: A; 6 lew, 200 dla WE. Trudno zrozumieç milczenie Wooldridge'a, najprawdopodobniej wynika o ono ze zgodnego z amerykaƒskimi doêwiadczeniami przekonania, e otwarcie 2 multi nie 13 nr 10 (183) paêdziernik 2005 Âwiat Bryd a

Relacje 14 mo e obiec z pasami (prawie wsz dzie poza Polskà ma ono bowiem tak e jeden albo nawet kilka wariantów silnych). PZ:W E S Kalita Grue Kotorowicz Kranyak pas 3 ktr. pas 4 pas 4 pas 5 Wist: 2; 11 lew, 650 dla WE; 10 impów dla Polski. Wy sze (i z teoretycznego punktu widzenia bardziej prawid owe!) otwarcie, jakie pad o w PZ, okaza o si dla przeciwników du o mniej k opotliwe. Rozdanie 78; obie przed, rozdawa E. KW10 3 10 8 3 K 10 9 5 5 3 9 7 4 6 A6 54 D W 9 7 2 AW6 S D8 7 W 10 9 A7 42 AD8 52 K 4 3 2 KD8 6 PO:W E S Wooldridge Araszkiewicz Hurd Buras pas 1 pas 2 ktr. pas 3 3 pas pas 3 BA pas 4 pas pas pas Wist: 3; 9 lew, 100 dla S. Wolldridge odda karo, pika oraz dwa trefle, wpad wi c bez jednej. PZ:W E S Kalita Grue Kotorowicz Kranyak 2 1 2 3 4 1 dwukolorówka kiery i inny Wist: W; 10 lew, 420 dla S; 8 impów dla USA 1. W PZ po pierwszor cznym otwarciu Kotorowicza na szczeblu dwóch licytacja nabra a wi kszej dynamiki i Grue wrzuci koƒcówk w piki. Gr t po o y oby jedynie szybkie otworzenie przez obroƒców kar (poprzedzone co najwy ej Êciàgni ciem A), niestety, by o to zagranie trudne do wykonania w praktyce. Kalita wyszed naturalnie w trele, Kotorowicz zabi lew asem i rozgrywajàcy mia ju trzy wziàtki w tym kolorze. a dwie z nich zosta y wyrzucone ze sto u dwa kara i wystarczy o ju tylko, aby as w tym ostatnim kolorze by dobrze po o ony. A gdyby Krzysztof przepuêci dwukrotnie asem trefle, Kranyak oprócz A odda by jeszcze tylko dwa kara. Rozdanie 80; WE po partii, rozdawa W. D5 4 K10 A W 9 6 5 AKD 8 2 K W 10 9 3 W9 42 D 7 6 5 3 D 8 7 4 3 S K10 W8 9 A7 6 A8 2 10 7 6 5 4 3 2 PO:W E S Wooldridge Araszkiewicz Hurd Buras pas 1 2 1 3 3 3 BA 1 kolory starsze Wist: 5; 11 lew, 460 dla S. PZ:W E S Kalita Grue Kotorowicz Kranyak pas 2 BA 1 pas 3 2 pas 3 BA pas 4 3 pas 4 4 pas 5 5 pas 5 6 pas 6 7 1 20 22 PC; 2 transfer na trefle; 3 krótkoêç karowa; 4 pytanie o pi ç wartoêci na uzgodnionych treflach; 5 dwie wartoêci bez damy atu; 6 inwit wielkoszlemowy, pytanie o dodatkowe wartoêci; 7 brak takowych Wist: 2 (!); 11 lew, 50 dla WE; 11 impów dla Polski. Bardzo porzàdny szlemik Amerykanów gdyby kara podzieli y si 4 3 (62%), rozgrywajàcy wyrobi by sobie w nich fort, móg te staç K. a nasze szcz Êcie adna z tych szans nie zachodzi a, ponadto Jacek Kalita odda jedyny wist pikowy, po którym szlemika nie mo na by o w aden sposób wygraç. Po ka dym innym ataku rozgrywajàcy Êciàgnà by A, przebi w r ce karo, a gdy od E spad yby K 10 dwa razy zaatutowa by i na Wwyrzuci by z r ki pika (przegrywajàca na przegrywajàcà). I wyrobiona w ten sposób 9 sta aby si jego dwunastà wziàtkà (na którà pozby by si jeszcze jednego pika). Rozdanie 88; obie przed, rozdawa W. AK7 AK6 2 10 7 5 K7 3 DW9 2 6 5 4 W 10 4 3 9 A3 S 8 6 AD4 W 10 9 8 6 5 2 10 8 3 D8 75 KDW9 42 To dramatyczne rozdanie zdarzy o si w po owie ostatniej sesji meczu, przed rozpocz ciem której Polacy prowadzili a trzydziestoma impami. PO:W E S Wooldridge Kalita Hurd Kotorowicz 1 BA 1 pas 2 2 pas 2 BA 3 pas 3 3 pas 3 BA 1 15 17 PC; 2 transfer na trefle; 3 dobry fit treflowy Wist: 6; 11 lew, 460 dla S. Po systemowo silnym otwarciu 1BA Wooldridge'a naszym reprezentantom trudno by o uzgodniç kiery, w Êwietle podzia u tego koloru 4 1 wcale jednak tego po rozdaniu nie a owali. Tymczasem na drugim stole: PZ:W E S Buras Grue Araszkiewicz Kranyak 1 ktr. 2 1 3 ktr. 4 pas 5 2 (!) pas 6 1 6 +, s abe; 2 cue-bid, inwit szlemikowy Wist: 6 (?); 12 (!) lew, 980 dla S; 11 impów dla USA 1. Ze wzgl du na niekorzystny stan zbli ajàcego do koƒca meczu obaj gracze amerykaƒscy zachowali si bardzo agresywnie, co zaowocowa o zupe nie poprawnym szlemikiem kierowym (jeszcze lepiej by oby, gdyby uda o si im ustawiç t gr z r ki S). Z niewiadomych powodów Konrad Araszkiewicz wyszed przeciwko temu kontraktowi w karo, które jego partner zabi asem i odwróci 2. Rozgrywajàcy Joe Grue zabi w r ce asem, zagra ma ego kiera do dziewiàtki, damy i trójki, po czym wyszed ze sto u 8 i puêci jà wko o!!! wy apujàc Burasowi W 10 x x. Dalej by o ju prosto Grue przeszed do r ki A, przebi w dziadku trefla, wróci do r ki K i Êciàgnà K. Swoja gra! W odniesieniu do samego koloru kierowego zagranie Amerykanina by o absolutnie nieprawid owe: przegrywa o bowiem przy W9, 10 9 oraz W 10 9 w r ce E, a wygrywa o jedynie przy singlowej 9 tam e. W tym konkretnym rozdaniu Grue wiedzia jednak, e po jego lewej r ce znajduje si szeêç lub wi cej trefli (licytacja), dwa lub trzy kara (pierwsza lewa gdyby W posiada A x x, na pewno powtórzy by w drugiej lewie karem do przebitki) oraz co najmniej trzy piki (jako e W nie otworzy 1 ). W zwiàzku z tym impas w drugiej rundzie kierów by by krokiem b dnym jedynie przy uk adzie r ki E 3 2 2 6, prowadzi natomiast do sukcesu przy wielu innych uk adach (4 1 2 6, 3 1 3 6, 3 1 2 7 itp.). Zagranie Amerykanina nale y zatem oceniç jako ze wszech miar prawid owe. Âwiat Bryd a nr 10 (183) paêdziernik 2005

Relacje Przedtem jednak los rozdania znalaz si w r kach Konrada Araszkiewicza. Gdyby odda on pierwszy wist we wskazane przez partnera kontrà trefle (przecie z atrakcyjnym przyj ciem wistu w inny kolor Buras 3 Kranyaka by nie kontrowa ), to nawet poruszajàc si absolutnie w widne karty, Joe Grue szlemika by nie zrealizowa. Amerykanin musia by przebiç trefla w dziadku, po czym najprawdopodobniej Êciàgnà by dwa razy atu (damà i figurà z r ki) i zagra by w kara (musia by bowiem liczyç na podzia atutów 3 2, a pozostawi by na stole jednego kiera, aby kontrolowaç trefle). A kiedy zgra by D i kontynuowa by z dziadka 8, Buras ob o y by bezwzgl dnie szlemika, podbijajàc si 10 albo W. Rozgrywajàcy zabi by w r ce A i zagra by w kara, a wtedy Krzysztof móg by albo zabiç pierwszà rund kar asem i kontynuowaç A, albo raz karo przepuêciç, zabiç asem drugà rund tego koloru, po czym odejêç honorem pikowym albo dowolnym (!) treflem (rozgrywajàcy móg by wówczas dostaç si do dziadka wy àcznie przebitkà treflowà, nie by by zatem w stanie wyimpasowaç Krzysztofowi pozosta ego mu waleta atu). By o to kluczowe rozdanie ostatniej szesnastki, to przede wszystkim ono pozwoli o bowiem Amerykanom na doprowadzenie stanu meczu do remisu. Zgodnie z regulaminem zarzàdzono wówczas oêmiorozdaniowà dogrywk. T, niestety, przegraliêmy na drobiazgach 0:15 impów, swojà podstawowà szans tracàc w rozdaniu nast pujàcym: Rozdanie 4/D; obie po, rozdawa W. A D W 10 9 5 4 AD 3 9 8 7 K6 8 7 3 2 W 10 7 6 5 9 8 4 3 9 6 5 S 8 A 10 5 DW6 3 K2 AKDW10 742 K4 2 PZ:W E S Kotorowicz Grue Kalita Kranyak pas 1 pas 2 pas 3 pas 4 pas 4 1 pas 4 BA 2 pas 5 3 pas pas 4 pas 1 cue-bid; 2 Blackwood, ale na jakim kolorze?; 3 dwie wartoêci plus dama atu ( odpowiedzia na uzgodnionych pikach); 4 S spasowa, bo jak t umaczy ba si, e jego 6 mo e zostaç odebrane przez partnera jako inwit do 7 na zatrzymanie trzeciej klasy w karach!? Wist: 8; 9 lew, 200 dla WE. W koƒcówce rozdania Amerykanom zabrak o wzajemnego zrozumienia i zatrzymali si w 5. Po wiêcie Kality w singla karo rozgrywajàcemu zaêwita a nadzieja: zabi A, K przebi w r ce 9 i zagra A, a potem 10. Kotorowicz dosta si wi c do r ki K i przytomnie kontynuowa 9. Grue przebi w r ce W i Êciàgnà D, okaza o si jednak, e Kalicie wypromowa a si 8. Rozgrywajàcy wszed wi c na stó D i na karo wyrzuci z r ki trefla. Jacek przebi i wyszed D, nasi zawodnicy dostali wi c jeszcze dwie lewy w tym kolorze. Bez dwóch! PO:W E S Wooldridge Araszkiewicz Hurd Buras pas 1 pas 2 pas 4 pas 5 (!) pas 5 (?) pas pas pas Wist: W; 9 lew, 200 dla WE; remis. iestety, nasze szanse na sukces w dogrywce pogrzeba w PO Araszkiewicz, upierajàc si przy swoich pikach. Tymczasem jego kart dobrze ju odsprzeda rebid 4, skoro wi c klasowy partner wybra mimo wszystko gr w kara, Konrad powinien by wykazaç si pe nà dyscyplinà licytacyjnà i decyzj t uszanowaç. A koƒcówka karowa, ustawiona z du- o lepszej ni gra w piki r ki S by a kontraktem niczym niezagro onym. awet po 5 Konrada Krzysztof d ugo rozwa a, czy nie przenieêç na 6, w koƒcu jednak, ci ko wzdychajàc, spasowa. W tym momencie przepad a nasza ostatnia szansa, szlemika karowego mo na bowiem by o i to w sposób jak najbardziej poprawny zrealizowaç. W rozgrywce nale a o jedynie optymalnie po àczyç dwie szanse: pikowà oraz treflowà. Rozgrywajàcy powinien zabiç pierwszy wist kierowy (optymalny dla obrony) damà, przebiç w r ce pika, wyatutowaç, a nast pnie wejêç na stó A i Êciàgnàç A, po czym gdy nie spadnie K zagraç w trefla, do króla w r ce. Tak post pujàc, gracz S odniós by sukces przy drugim (singlowym) K w r ce dowolnego z broniàcych oraz przy A u E ( àcznie ponad 59%; w porównaniu z nieco ponad 50%, kiedy to skuteczna okaza aby si rozgrywka alternatywna, polegajàca na zaekspasowaniu K w r ce E, poprzedzonym Êciàgni ciem A). awet jednak e gdyby ostatecznym kontraktem Polaków w PO sta o si w tym rozdaniu 5, zyskalibyêmy trzynaêcie impów (zamiast remisu). A to mog oby ju wystarczyç do zwyci stwa, bowiem w ostatnim rozdaniu dogrywki Buras nie wykonywa by wówczas rzutu na taêm, jakim by a kontra na 5 przeciwników, nieudana i kosztujàca nasz zespó pi ç punktów meczowych. Serdecznie gratuluj naszym juniorom wspania ego sukcesu, znakomitej postawy i ofiarnej walki do koƒca. Mam te nadziej, e ju w najbli szej przysz oêci przynajmniej niektórzy z nich b dà regularnie wyst powaç w reprezentacji Polski open. Z g bokim alem zawiadamiamy, e 21 wrzeênia 2005 r. w wieku 67 lat zmar Henryk Gagatek Trener, opiekun, wychowawca jeden z czo owych animatorów bryd a m odzie owego Wspó twórca pot gi Êlàskiego bryd a na arenie ogólnopolskiej Wspania y, niezwykle skromny cz owiek CzeÊç Jego Pami ci! Zarzàd G ówny Polskiego Zwiàzku Bryd a Sportowego Dnia 19 wrzeênia 2005 r. po ci kiej chorobie, w wieku lat 58, zmar Âp. Ks. Prof. Dr hab. Edward awrot D ugoletni Proboszcz Parafii w Kiekrzu ko o Poznania Profesor Uniwersytetu Kardyna a Stefana Wyszyƒskiego w Warszawie Dla nas braci bryd owej przede wszystkim wielki entuzjasta bryd a sportowego, animator i czynny zawodnik SBS Arka Kiekrz a d ugo pozostanà w naszej pami ci mecze na plebanii, toczone w atmosferze pogody ducha i wzajemnej yczliwoêci. Wieczny odpoczynek racz Mu daç Panie Kole anki i koledzy z Poznaƒskiej Asocjacji Bryd owej 15 nr 10 (183) paêdziernik 2005 Âwiat Bryd a

Grand Prix Polski 2005 Grand Prix Polski Par 2005 Grand Prix Polski Teamów 2005 15. Festiwal SolidarnoÊci 16 Zdecydowany zwyci zca klasyfikacji generalnej 15. Mi dzynarodowego Festiwalu Bryd a Sportowego SolidarnoÊç Cezary Balicki odbiera ogromny puchar z ràk wiceprzewodniczàcego Komisji Krajowej SZZ SolidarnoÊç Macieja Jankowskiego. Ta tradycyjna s upska impreza obchodzi a w tym roku jubileusz, rozegrano jà bowiem ju po raz pi tnasty (w dniach 5 14 sierpnia). W jej ramach odby y si te kolejne turnieje Prokom Software SA Grand Prix Polski Par 2005 oraz PKO Bank Polski Grand Prix Polski Teamów 2005 (odpowiednio dziesiàty i siódmy w bie àcych cyklach). Rywalizacj dru yn (72 zespo y) wygra zdecydowanie Computerland AZS Wroc aw, w sk adzie: Cezary Balicki, Stanis aw Go biowski, Wojciech Olaƒski i W odzimierz Starkowski, z wynikiem 71 pkt. (68,3% wyniku maksymalnego, przypominamy, e rozgrywki GPPT 2005 toczà si systemem dwa punkty za rozdanie). 2. Festiwalowy Turniej Par, nale àcy w aênie do cyklu GPPP 2005, z udzia em 227 duetów, zakoƒczy si natomiast zwyci stwem Jaros awa Âmieszka z Adamem Wujkowem (64,61%), którzy wyprzedzili Cezarego Balickiego ze Stanis awem Go biowskim (63,71%) oraz Bartosza Chmurskiego z Mariuszem Puczyƒskim (61,62%). ajcenniejsze s upskie trofeum, za zwyci stwo w klasyfikacji generalnej 15. Mi dzynarodowego Festiwalu Bryd a Sportowego SolidarnoÊç, dosta o si w godne r ce Cezarego Balickiego (który zgromadzi na swoim koncie 1466 punktów d ugofalowych). a kolejnych stopniach podium stan li W odzimierz Starkowski (1296 pdf.) i Tadeusz Kaczanowski (1266 pdf.). a równie wysokie uznanie zas u y a nasza reprezentacyjna juniorka Marta Maj, która nie mia a sobie równych wêród paƒ (zdobywajàc 836 pdf.). Wszystkim wy ej wymienionym redakcja Âwiata Bryd a sk ada serdeczne gratulacje! Zwyci zca klasyfikacji generalnej, Cezary Balicki, by równie autorem najbardziej efektownej i najszerzej komentowanej rozgrywki festiwalu. Przeprowadzi jà w 9. Festiwalowym Turnieju Par (na maksy), w rozdaniu nast pujàcym: Rozd. 22/III; WE po partii, rozdawa E. AK9 5 K W 10 9 7 6 4 2 8 A 9 7 6 4 3 D W 10 8 5 W 10 8 7 4 3 S D8 3 K4 3 D 10 6 K2 D6 2 A5 A W 9 7 5 2 W E S M. Pasternak C. Balicki J. Razik W. Olaƒski pas 1 BA 1 2 2 ktr. 3 2 3 3 5 4 pas 6 5 pas 7 1 15 17 PC; 2 kolory starsze, w tych za o eniach minimum 5 + 4 + ; 3 karna, przygotowanie w asnej gry w kara; 4 Blackwood wy àczeniowy pytanie o asy z wy àczeniem pikowego; 5 dwa asy, ale aden z nich nie znajduje si w pikach Cezary dowiedzia si, e partner posiada A oraz A i zapowiedzia wielkiego szlema karowego. Jurek Razik zawistowa 3 (odmiennie), co wskazywa o na wyjêcie z dubla (ewentualnie w singla). W oparciu o t przes ank oraz wnioski z licytacji Balicki uzna, i zawodniczka W ma uk ad 6 4 (w niekorzystnych za o eniach podnios a niewiele obiecujàce 2 partnera do 3 ), spodziewa si wi c w jej r ce krótkoêci karowej. ie musia to jednak byç od razu renons. Aby wi c zbadaç problem dog bnie, przed rozpocz ciem procesu atutowania Cezary przeprowadzi interesujàcà i w pewnym sensie nowatorskà rozgrywk wywiadowczà. W pierwszej lewie zabi wstawionà przez Ma gosi na trzeciej r ce 10 asem, a nast pnie przeszed do sto u A (nie obawia si przebitki, by bowiem pewien, e z renonsem treflowym Pasternak zg osi aby kontr Lightnera) i przebi w r ce w trefla (!). Do obu lew treflowych spad y od broniàcych blotki. Gdyby E mia w treflach ca ego mariasza t umaczy potem Balicki, to na pewno na zagranà przeze mnie z r ki blotk podbi by si figurà, w koƒcu grany by przecie wielki szlem. Poniewa tego nie uczyni, sta o si dla mnie jasne, e figury w tym kolorze sà rozdzielone (lub co wszak e by bardzo ma o prawdopodobne obie znajdujà si u W). A e obydwoje broniàcy do o yli w treflach po dwie blotki, uk ad r ki W musia byç nast pujàcy: 6 4 0 3 (jako e pozosta tam jeszcze K albo D). I opierajàc si na tej przes ance, Cezary w czwartej lewie wyszed z r ki W i puêci go wko o (!). W ten sposób Razikowa trzecia dama atu zosta a wyimpasowana, a wielki szlem zrealizowany. Pozostaje jeszcze wspomnieç o niewykorzystanej (niedostrze onej) przez graczy WE mo liwoêci wykonania przebieg ych i efektownych zagraƒ psychologicznych. Otó E móg w pierwszej rundzie trefli podstawiç si damà (na pewno niczego by w ten sposób nie straci ; z drugiej strony dostrze enie na poczàtku rozdania, e wskoczenie D to zagranie chroniàce D! naprawd nie by o atwe). A skoro tak si nie sta o, sytuacj mog a jeszcze próbowaç ratowaç jego partnerka, dok adajàc do zagranej w trzeciej lewie z dziadka blotki trefl króla (i w tym wypadku nie mog oby to w aden sposób skutkowaç stratà lewy). Balicki zosta by wówczas poddany powa nej próbie, a gdyby jej mimo wszystko sprosta, moglibyêmy ze spokojnym sumieniem napisaç, e trafi a kosa na kamieƒ! Âwiat Bryd a nr 10 (183) paêdziernik 2005

Problemy Jak b dziesz si broni? 1. Mecz; obie po partii, rozdawa W. dziadek 10 9 8 7 3 2 K8 65 D 10 3 Ty W2 K4 S 9 4 3 2 A W 9 7 6 W Ty S pas pas pas 1 ktr. 2 3 4 Kontrakt: 4 (S). Pierwszy wist (odmienny, zrzutki odwrotne): 2. Ze sto- u blotka i Twój W wzià pierwszà lew. W co zagrasz w lewie drugiej? Jak b dziesz broni si dalej? 2. Mecz; obie przed partià, rozdawa W. dziadek 3 KDW10 KDW10 AKW8 Ty AKW8 7 8 7 A9 32 S 3 2 Ty E S 1 ktr. 3 pas pas ktr. pas 4 Kontrakt: 4 (S). Pierwszy wist (odmienny, zrzutki odwrotne): A. Twój partner do o y 4, a z r ki S spad a 2. W co zagrasz w lewie drugiej? Jak b dziesz broni si dalej? 3. Mecz; WE po partii, rozdawa S. dziadek 8 K 10 6 3 AW10 10 8 6 3 2 Ty A9 2 9 5 K6 42 S AD9 5 Ty E S 1 pas 1 BA pas 2 Kontrakt: 2 (S). Pierwszy wist (naturalny, takie zrzutki): 9, ze sto u 10. Twój partner wzià lew W (S doda z r ki 4) i odwróci W. Z r ki rozgrywajàcego K, zdoby eê wziàtk A. W co zagrasz w nast pnej lewie? Jak b dziesz broni si dalej? Rozwiàzania problemów na str. 22 Jak rozegrasz? 1. Mecz; obie po partii, rozdawa E. A5 43 K7 62 8 6 2 A9 5 7 6 3 S KD4 2 AKW 9 3 Ty E S 1 pas 1 pas 2 pas 3 1 pas 3 pas 4 1 jako próba zagrania 3BA Kontrakt: 4 (W). Pierwszy wist (naturalny): K. PrzepuÊci eê, kontynuacj D zabi eê A, zaimpasowa eê trefle waletem i Êciàgnà eê w tym kolorze asa, a potem króla. Trzecià rund trefli przebi 8, a Ty prawid owo wyrzuci eê ze sto u ostatniego kiera. kontynuowa wówczas W. Jak rozegrasz pozosta e lewy tego kontraktu? 2. Mecz; S po partii, rozdawa W. Ty dziadek A K 9 7 6 5 4 3 2 AK D8 63 AKW6 S 10 7 5 2 A K3 Ty E S 2 1 pas 2 2 pas 2 3 pas 2 BA 4 pas 3 5 pas 3 6 pas 4 7 pas 5 8 pas 5 9 pas 5 10 pas 6 1 acol; 2 negat; 3 5 + albo 4 5 + / ; 4 przej- Êciowe; 5 naturalne; 6 trzykartowy fit pikowy; 7, 8, 9 cue-bidy; 10 wartoêç trzeciej klasy w kierach Kontrakt: 6 (W). Pierwszy wist (odmienny, zrzutki odwrotne): W. S doda 2, zabi eê w r ce A. ast pnie Êciàgnà eê A K. Jak rozegrasz ten kontrakt, gdy: a. w drugiej lewie pikowej S zrzuci 8; b. w drugiej lewie pikowej zrzuci 8? Rozwiàzania problemów na str. 36 Technika Pierwszy wist W ka dym z problemów grasz w meczu, zajmujesz pozycj W i stajesz przed zadaniem wyboru karty pierwszego wyj- Êcia (wistujecie naturalnie). 1. Mecz; obie przed partià, rozdawa S. Ty E S 1 1 BA 1 2 2 pas 4 pas pas ktr. 1 naturalne, 15 18 PC; 2 naturalne, nieforsujàce Twoja (W) r ka: DW8 A6 9 4 2 AKW9 3 W co zawistujesz? 2. Mecz; WE po partii, rozdawa S. Ty E S 1 2 ktr. 1 3 4 1 kontra negatywna, zapewnia cztery piki Twoja (W) r ka: AK2 9 K 10 8 6 3 K 10 7 2 W co zawistujesz? Rozwiàzania problemów na str. 38 Co zalicytujesz? Wspólny J zyk Mecz; obie przed, rozd. W. W E S 1 (WJ) pas 1 BA (7 10) pas 2 1 pas? 1 5 + kierów, 19 (18) + PC Co zalicytujesz z kartà: 1. 9 8 3 KW7 K7 6 W7 52 3. K9 5 7 4 3 K7 3 K 10 7 3 5. D9 2 10 7 K6 5 D W 9 7 5 7. W7 3 K9 8 AD7 65 10 5 2. W6 KW4 10 9 8 6 D 10 5 2 4. D10 3 10 3 DW9 3 A6 75 6. A4 K10 9 K9 54 10 9 6 4 Odpowiedzi znajdziesz na str. 33 17 nr 10 (183) paêdziernik 2005 Âwiat Bryd a

Grand Prix Polski Teamów 2005 Grand Prix Polski 2005 Wielki fina pe en niespodzianek 18 owatorski pod wieloma wzgl dami cykl turniejów teamowych o PKO Bank Polski Grand Prix Polski Teamów 2005, rozgrywany systemem dwa punkty za rozdanie, zosta zwieƒczony wielkim fina em, który mia miejsce w dniach 2 3 wrzeênia w eleganckich salach hotelu Victoria Sofitel w Warszawie. W decydujàcym starciu wzi o udzia najlepszych dwanaêcie zespo ów, wy onionych w oêmiu turniejach eliminacyjnych (od marca do sierpnia). Czeka a na nich ufundowana przez sponsora pula nagród w niebagatelnej wysoko- Êci 60.000 z. W cyklu PKO Bank Polski Grand Prix Polski Teamów 2005 wystàpi o wielu znakomitych polskich bryd ystów, tak e w finale roi o si od by ych i aktualnych reprezentantów kraju. Jego faz eliminacyjnà wygrali BALICKI (Balicki Go biowski, Olaƒski Starkowski) oraz KOWALSKI (Kowalski Tuszyƒski, Kalita Kotorowicz), nie by to jednak dla nich dobry prognostyk oba teamy zosta y wyeliminowane ju w çwierçfinale. Stopniowo wypadali te z gry pozostali faworyci. Ostatecznie do decydujàcej rozgrywki zakwalifikowa y si teamy olsztyƒskiej Ch odni (Miros aw Cichocki Krzysztof Pikus, Bogus aw Gierulski Jerzy Skrzypczak) oraz gdyƒskiego Christeksu (Dariusz Bogucki Andrzej Bunikowski, Ireneusz Dzikowski Aleksander Kasprzak). I ona zakoƒczy a si niespodziankà, renomowany zespó z Olsztyna zosta bowiem rozbity przez gdynian 31:15 (po 24 z zakontraktowanych 30 rozdaƒ przewaga Christeksu by a ju tak du a, e rozgrywanie ostatniego szeêciorozdaniowego segmentu nie mia o sensu). Triumfatorom wyp acono nagrod w wysokoêci 24.000 z., ponadto b dà oni reprezentowaç Polsk i sponsora na zbli ajàcych si 5. Otwartych Mistrzostwach Âwiata Teamów w Estoril jako PKO BP Polska. Pokonani otrzymali 12.000 z. Do serdecznych gratulacji dla najlepszych do àcza si te redakcja Âwiata Bryd a. Obejrzyjmy teraz kilka rozdaƒ ze Êcis ego fina u. Tak jak w turnieju na maksy, do którego gra teamowa punkt za rozdanie jest zbli ona, w szczególnej cenie by y (skuteczne!) cienkie otwarcia i kontry na niskie kontrakty. Oba te rodzaje broni zastosowali w poni szym rozdaniu olsztynianie: Rozd. 4; obie po partii, rozdawa W. D W 10 8 6 5 3 10 7 4 10 8 6 7 2 K6 4 D7 4 AW9 2 K 8 5 3 2 S W9 AD2 W9 74 A9 53 K10 8 AD6 K5 3 PO:W E S Cichocki Bogucki Pikus Bunikowski 1 (!) pas 1 1 BA pas pas ktr. Wist: 3; 5 lew, 500 dla WE. Przy cz Êciówce z kontrà wist by mo- e bardziej precyzyjny, a mo e rozgrywka mniej staranna, w ka dym razie dosz o do soczystej wpadki bez dwóch. PZ:W E S Kasprzak Gierulski Dzikowski Skrzypczak pas pas pas 1 BA Wist: 3; 6 lew, 100 dla WE; 2:0 dla Ch odni. To 1BA by o du o trudniej skontrowaç, a e bez kontry wistuje si i rozgrywa du- o spokojniej, wpadka wynios a tylko bez jednej (tzn. tyle, ile wynieêç powinna). Rozd. 5; S po partii, rozdawa. A 10 9 7 3 2 DW8 2 2 10 9 K5 4 8 6 10 9 5 3 D W 10 7 5 S AK4 3 K7 42 AW6 5 DW AK7 64 9 8 6 D8 3 PO:W E S Cichocki Bogucki Pikus Bunikowski pas 1 1 2 1 4 5 (!) pas pas pas 1 nieforsujàce Wist: D; 9 lew, 100 dla S. Op acalna obrona (4 na S by o absolutnie wyk adane), zw aszcza bez kontry przeciwników, to bryd owy akomy kàsek niezale nie od metody obliczania wyników. PZ:W E S Kasprzak Gierulski Dzikowski Skrzypczak pas 1 1 2 1 4 pas pas ktr. 1 nieforsujàce Wist: D; 10 lew, 790 dla S; 2:0 dla Ch odni. Kontry nie zabrak o natomiast na drugim stole, tyle e by a ona zupe nie chybiona. Kasprzak wiedzia jednak, e jego strona ma w rozdaniu przewag si y, uzna wi c, e w turnieju punkt za rozdanie nie mo e pozwoliç, aby s absi honorowo przeciwnicy rozgrywali tak wysoki kontrakt bez kontry. Dobre czasy dla Ch odni szybko si jednak skoƒczy y Rozd. 14; obie przed partià, rozdawa E. AD7 W8 D 9 8 6 5 10 5 3 5 4 3 K W 10 9 6 2 A 10 5 4 7 6 3 2 K7 S W AW7 6 K4 8 KD9 A 10 4 3 2 D9 82 PO:W E S Gierulski Bogucki Skrzypczak Bunikowski 2 1 pas 2 2 1 multi; 2 do koloru partnera Wist: 6; 10 lew, 170 dla WE. PZ:W E S Kasprzak Pikus Dzikowski Cichocki 2 1 ktr. 2 4 3 pas 4 4 pas 4 ktr. 1 multi; 2 kontra wywo awcza do hipotetycznych pików otwierajàcego; 3 partnerze! daj transfer na kolor swojego longera!; 4 transfer na piki Wist: 5; 10 lew, 790 dla WE; 2:0 dla Christeksu. Âwiat Bryd a nr 10 (183) paêdziernik 2005

Relacje Podlimitowa kontra Cichockiego w PZ przynios a jego stronie op akane skutki. Po pierwsze, Kasprzak dowarto- Êciowa po niej swoje uk ady impasowe (tak e te potencjalne) i przesàdzi koƒcówk (z kartà, z którà Gierulski w zasadzie nawet jej nie zainwitowa ). Po drugie, sprowokowa a ona potem Pikusa do kontry na koƒcowe 4. Inna sprawa, e gdyby Krzysztof wyszed w kiery, kontrakt przeciwników zosta by ob o ony, przeciwwskazaniem dla takiego ataku by jednak brak kontry partnera na sztuczne 4 Dzikowskiego (z minimalnà kartà Cichocki nie chcia jednak wywo ywaç wilka z lasu, tym bardziej e zwróci ju uwag partnera na kiery, kontrujàc otwarcie 2 ). OczywiÊcie, obaj rozgrywajàcy rozwiàzali poprawnie kolor atutowy, tzn. zaimpasowali w nim dam, a na K oraz W (po impasie damy w tym kolorze) wyrzucili z dziadka dwie blotki kierowe. Rozd. 17; obie przed, rozdawa. K 9 8 3 2 10 5 4 3 A7 AD D5 AKD7 2 W8 6 KD5 2 S W 10 9 8 4 3 W7 52 6 3 A W 10 7 6 4 9 6 K 10 9 8 4 PO:W E S Gierulski Bogucki Skrzypczak Bunikowski 1 pas 3 BA 1 (!) pas 6 (!) 1 splinter kierowy Wist: W; 12 lew, 980 dla S. Bunikowski trafnie da splintera kierowego, a nie karowego. A Bogucki z pe nym wy àczeniem kierowym, a czterema kartami w tym kolorze oraz górnymi honorami nie zmarnowa ani chwili, tylko od razu wrzuci szlemika. PZ:W E S Kasprzak Pikus Dzikowski Cichocki 1 pas 2 2 pas pas 4 1 (?) 1 powa ne niedolicytowanie czy wr cz taki b àd w ocenie karty Wist: 8; 12 lew, 480 dla S; 2:0 dla Christeksu. Rozd. 21; S po partii, rozdawa. AKD3 KW10 7 W4 A7 5 5 4 2 9 7 9 8 6 4 2 5 D 10 3 S AK9 8 8 3 K D 10 9 4 2 W 10 8 6 AD3 7 6 5 2 W6 PO:W E S Cichocki Bogucki Pikus Bunikowski 1 2 ktr. 1 pas 4 2 4 pas pas 4 pas 4 1 kontra negatywna; 2 wywo anie koloru starszego Wist: 3; 11 lew, 650 dla S. PZ:W E S Kasprzak Gierulski Dzikowski Skrzypczak 1 2 ktr. 1 pas 3 pas 3 pas 4 1 kontra negatywna Wist: 3; 10 lew, 620 dla S; 2:0 dla Christeksu. Jak ju wspomnia em, teamy punkt za rozdanie majà wiele wspólnego z grà na maksy przede wszystkim to, e trzeba wówczas walczyç o ka dà mo liwà lew, nawet je eli pociàga to za sobà ryzyko przegrania czy wypuszczenia kontraktu. W tym rozdaniu w PZ Kasprzak wyszed w trefle kolor wskazany przez partnera, wi c rozgrywajàcy musia oddaç trzy lewy (treflowà i dwie karowe albo trzy karowe). W PO natomiast Pikus jak si okaza o, niepotrzebnie wprowadzi poprawk wistowà i partner zastosowa si do niej, wychodzàc w karo. Krzysztof wzià pierwszà lew K i nie wykorzysta ostatniej szansy na otworzenie trefli, czyli definitywne ograniczenie rozgrywajàcego do dziesi ciu wziàtek, tylko kontynuowa A, a dopiero w trzeciej lewie wyszed K. Technik klasy Andrzeja Bunikowskiego nie zmarnowa szansy zabi A, zgra A i przeszed do r ki 10, przebi w dziadku karo D, wróci do r ki D, przebi karo K, jeszcze raz dosta si do r ki, tym razem A, i dopiero teraz odebra obroƒcy W ostatniego pika. A wi c jedenaêcie lew i wygrane rozdanie! Wbrew pierwszemu wra eniu Bunikowskiego pogoƒ za nadróbkà by a w zasadzie wolna od ryzyka, tzn. nie grozi a przegraniem kontraktu. E odlicytowa przecie 6 4, a potem doda dwa piki i kiera. Jedyny niebezpieczny uk ad jego r ki to 3 0 4 6, wtedy bowiem przebi by on pierwszego kiera i odegra by k adàcà kontrakt lew treflowà, podczas gdy po trzykrotnym Êciàgni ciu pików z góry koƒcówka by aby gwarantowana. Prosz jednak zwróciç uwag na fakt, e Bunikowski rozpoczà od dwukrotnego zaatutowania, a od E spad y wówczas dwa najstarsze z brakujàcych rozgrywajàcemu pików. Pikus musia by zatem prowadziç niezwykle przebieg à gr, aby z uk adem 3 0 4 6 i pikami 9 7 5 do o yç najpierw siódemk, a nast pnie dziewiàtk atu (nie mówiàc ju o tym, e z takà r kà najprawdopodobniej wczeêniej dopuêci by partnera D i przebi by kiera; w turnieju punkt za rozdanie liczy si przecie ka da lewa!). Pojedynek licytacyjny R ce W R ce E str. 43, omówienie oraz tabela wyników str. 29 Wszystkie rozdanie grane sà w turnieju na maksy. 1. Obie przed partià, rozdawa. 9 7 5 4 3 A6 A8 2 9 4 3 2. Strona S po partii, rozdawa E. K K KDW8 10 9 7 6 5 4 2 3. Strona WE po partii, rozdawa S. A D 10 7 6 5 2 A D4 2 A8 4. Obie strony po partii, rozdawa W. A AKD4 A7 3 A K W 10 3 5. Strona S po partii, rozdawa. D5 K 10 8 3 W8 5 4 A9 2 6. Strona WE po partii, rozdawa E; S wchodzi pikami, a podnosi piki bez przeskoku. 3 K8 64 K 9 8 5 3 W10 9 7. Obie strony po partii, rozdawa S. AD A D 8 7 6 2 W6 AW7 8. Obie przed partià, rozdawa W. K7 8 4 2 AKW9 7 6 6 2 9. Strona WE po partii, rozdawa. DW10 2 4 ADW9 4 A8 6 10. Obie strony po partii, rozdawa E. A8 5 3 W2 8 4 D W 8 6 3 19 nr 10 (183) paêdziernik 2005 Âwiat Bryd a

Grand Prix Polski 2005 Grand Prix Polski Par 2005 Grand Prix Polski Teamów 2005 33. Grand Prix Warszawy 20 Ten tradycyjny sto eczny kongres bryd owy rozegrano w tym roku w dniach 19 28 sierpnia, po raz pierwszy w Centrum Konferencyjnym MO. I w tym wypadku najwa niejszà i najliczniej obsadzonà cz Êcià sk adowà imprezy by y kolejne turnieje z cyklu Prokom Software SA Grand Prix Polski Par 2005 (jedenasty) oraz PKO Bank Polski Grand Prix Polski Teamów 2005 (ósmy). W pierwszym z nich, rozegranym jako 2. Kongresowy Turniej Par, wêród budzàcej respekt liczby 346 duetów najlepsi okazali si Tomasz Jaworski z Piotrem Kossobudzkim (ze znakomitym wynikiem 66,01%). Pozosta e miejsca na podium zaj li Bogus aw Gierulski z Jerzym Skrzypczakiem (64,98%) oraz Czes aw Jod owski z Markiem Osieckim (64,53%). Turniej teamów (92 zespo y) wygrali natomiast Krzysztof Jassem z Krzysztofem Martensem i Jeremi St piƒski z Jackiem Romaƒskim (zdobywajàc 70 pkt., co stanowi 67,3% wyniku maksymalnego). Walka o zwyci stwo w punktacji d ugofalowej 33. Grand Prix Warszawy by a niezwykle zaci ta i toczy a si do ostatniego rozdania ostatniego turnieju. Ostatecznie zwyci sko wyszed z niej Bartosz Chmurski (zdobywajàc 2585 pdf.), wyprzedzajàc Grzegorza arkiewicza (2486 pdf.) i Piotra Tuszyƒskiego (2466 pdf.). WÊród paƒ triumfowa a Ewa Miszewska (2047 pdf.). Serdeczne gratulacje dla najlepszych! A teraz dwa rozdania z kongresowych wspomnieƒ jego zwyci zcy Bartosza Chmurskiego. Maksy; obie przed partià, rozdawa W. W9 73 7 6 5 4 D7 6 A3 D 10 4 K8 5 3 AKW8 2 9 8 4 3 S AW2 KDW8 6 9 2 A6 2 D 10 9 K 10 5 10 7 5 4 W E S Chmurski Puczyƒski pas pas 1 BA pas 2 pas 2 pas 2 BA pas 3 BA Przeciwko zapowiedzianej przez przeciwników koƒcówce bezatutowej Mariusz Puczyƒski odda wist 4 (odmienny, zrzutki odwrotne). Rozgrywajàcy zadysponowa ze stou W i gdy Chmurski przepuêci, dok adajàc 3 odblokowa si z r ki dziewiàtkà. ast pnie E zagra w kiera i wykona w r ce impas waletem. Mariusz zabi D i bardzo dobrze wyszed 5 (!). Chmurski wstawi na trzeciej r ce D, a rozgrywajàcy wzià lew A w r ce, w ten sposób zu ywajàc jedyne pewne dojêcie tam e. Teraz by a ostatnia szansa, aby odegraç kiery, przeciwnik wyszed jednak z r ki w trefla i wykona w dziadku impas ósemkà. ic mu to jednak nie pomog o, Bartosz zabi bowiem asem i zagra w karo, a jego partner Êciàgnà dwie lewy w tym kolorze, po czym kontynuowa treflem (!), wpuszczajàc rozgrywajàcego na stó. I ten musia wczeêniej czy póêniej zagraç stamtàd w piki i oddaç w nich dwie lewy. W ten sposób dosz o do wpadki bez dwóch, za co Chmurski z Puczyƒskim zanotowali 94% maksa. ajlepsi zawodnicy 33. Grand Prix Warszawy na podium, od lewej: Grzegorz arkiewicz (2. miejsce), Bartosz Chmurski (triumfator) i Piotr Tuszyƒski (3.). Maksy; obie po partii, rozdawa W. A W 10 4 AD4 5 A K 10 7 6 6 5 3 K8 7 3 KW8 5 A K W 9 7 6 S 10 8 4 3 D9 4 5 3 D9 2 10 9 7 6 2 D2 W8 2 W E S Bogucki Puczyƒski Bunikowski Chmurski 1 ktr. 1 pas 2 ktr. 3 3 (!) W rozdaniu tym, które pochodzi z turnieju GPPP2005, mia a miejsce typowo maksowa batalia cz Êciówkowa. Po precyzyjnej obronie kontrakt 3 strony WE mo na by o ob o- yç bez jednej, Chmurski rozsàdnie przelicytowa go jednak trzema kierami (mimo ÊwiadomoÊci, i E rzeczywiêcie mo e mieç w tym kolorze cztery karty). Bogucki Êciàgnà A, a nast pnie wyszed w atu. Chmurski zadysponowa ze sto u dam, a Bunikowski zabi jà królem i odwróci w karo. Bartosz przebi na stole asem atu, Êciàgnà A (!), a nast pnie wykona w r ce impas szóstkà kierowà i kontynuowa 10, zrzucajàc z dziadka pika. Bunikowski wzià lew W, po czym prawid owo zagra w trefla (!). Chmurski wstawi z r ki waleta, W zabi go damà i lewa zosta a wzi ta przez króla w dziadku. Ale mimo tak korzystnego rozwoju wydarzeƒ w kolorze treflowym rozgrywajàcy musia oddaç jeszcze jednà lew : na 8 (gdy b dzie kontynuowa ze sto u 10, E przebije jà) albo na K (je eli zagra ze sto u w pika, aby dostaç si do r ki damà tego koloru i do koƒca wyatutowaç). OczywiÊcie po ka dym innym zagraniu Bunikowskiego ni treflowe Chmurski dosta by si do r ki, Êciàgnà by 9 i sam zaimpasowa by dam trefl, nie odda by wi c ju przeciwnikom adnej lewy. Prosz jeszcze zwróciç uwag, jak dalekowzrocznym posuni ciem rozgrywajacego by o Êciàgni cie A gdyby E mia r k w sk adzie 4 4 4 1 z singlowà damà lub dziewiàtkà w treflach, to po wzi ciu lewy na W musia by dopuêciç rozgrywajàcego do r ki. I ten po Êciàgni ciu 9 wykorzysta by trefle, ewentualnie impasujàc w tym kolorze dam (i zdoby by dziesi ç wziàtek). Chmurski Puczyƒski wygrali jednak to rozdanie ju w licytacji, ich plus 140 by o bowiem warte 84,2% i ewentualna nadróbka w niewielkim tylko stopniu poprawi aby ich not. Âwiat Bryd a nr 10 (183) paêdziernik 2005