Rzeź wołyńska gdy sąsiad staje się wrogiem - Scenariusz lekcji nr 4 - Autor Dr Bartłomiej Janicki nauczyciel historii w Zespole Szkół TAK im. Ireny Sendlerowej. Cele lekcji Poznanie pojęcia rzeź wołyńska oraz OUN-UPA, zapoznanie uczniów z przyczynami i skutkami rzeźni wołyńskiej, uczulenie uczniów na kwestię tolerancji, kształcenie umiejętności pozyskiwania informacji z różnych źródeł. Środki dydaktyczne mapa ścienna Europy, fragment komiksu Smert Lachom (R. Zaręba. Z. Similak), fragment filmu dokumentalnego Tutaj możecie sobie mieszkać (reż. Beata Maliszkiewicz), artykuł prasowy. Metody Pogadanka, praca z mapą, praca z komiksem, praca z tekstem źródłowym. Czas 45 minut
Scenariusz lekcji 1. Przypomnij uczniom jak prezentowały się relacje ludności polskiej i ukraińskiej w czasie okupacji radzieckiej przed rokiem 1941. Opisz, co zmieniło się w tych stosunkach po zajęciu tych terenów przez III Rzeszę w 1941 r. 2. Wyświetl uczniom fragment filmu dokumentalnego Tutaj możecie sobie mieszkać, w którym wspomina się rzeź wołyńską (od 24. do 28. minuty). 3. Rozdaj uczniom plansze komiksu Smert Lachom (załącznik nr 1) i poleć im zapoznanie się z ich treścią. Następnie zapytaj uczniów: jakich narodowości są uczestnicy dialogu? do jakich wydarzeń historycznych odnoszą się w rozmowie bohaterowie komiksu? jaki obraz stosunków polsko-ukraińskich przedstawia ów dialog? jakie pretensje zgłaszają do siebie Ukraińcy i Polacy? jakie są wzajemne oczekiwania Polaków i Ukraińców? 4. Wyjaśnij pojęcie OUN- UPA. 5. Korzystając ze ściennej mapy Europy scharakteryzuj główne etapy antypolskiej akcji OUN-UPA na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Opisz działalność Stepana Bandery. Zapisz na tablicy najważniejsze wydarzenia, tworząc swoiste kalendarium. Podaj przyczyny rzezi wołyńskiej i opisz jej skutki. 6. Opisz przykłady form oporu, jaki powzięli Polacy przeciw antypolskiej akcji UPA. Zaznacz, że nie wszyscy Ukraińcy popierali antypolskie inicjatywy UPA
poinformuj o działalności metropolity Andrzeja Szeptyckiego lub o tym, że niektórzy ukraińscy sąsiedzi Polaków ostrzegali i pomagali naszym rodakom. 7. Przedstaw uczniom postać i dokonania Mirosława Hermaszewskiego. Daj uczniom do przeczytania wspomnienia Hermaszewskiego na temat rzezi wołyńskiej (załącznik nr 2). Zastanów się z uczniami, z czego wynika poczucie żalu, jaki żywi Hermaszewski do rządu współczesnej Ukrainy? 8. Oceń pacę uczniów.
Załącznik nr 1. Fragment komiksu Smert Lachom.
R. Zaręba, Z. Similak, Smert Lachom, Radom 2014, s. 24-25.
Załącznik nr 2. Wspomnienia Mirosława Hermaszewskiego. Ocalałem z rzezi wołyńskiej. To był cud Moja matka przeżyła, bo banderowiec strzelił jej w głowę i myślał, że ją zabił. Ja sam też ocalałem dzięki cudowi wspominał na antenie TVP Info pierwszy polski kosmonauta gen. Mirosław Hermaszewski, który jako dziecko uszedł z życiem z rzezi wołyńskiej. Dodał, że nie odczuwa nienawiści do Ukraińców, ma jednak żal do władz, które próbują zrehabilitować banderowców. Dziś mija 68. rocznica krwawej niedzieli, podczas której Ukraińska Powstańcza Armia wymordowała Polaków w 167 miejscowościach na Wołyniu. Gen. Hermaszewski mieszkał z rodziną we wsi Lipniki, którą spacyfikowano nieco wcześniej, w nocy z 26 na 27 marca 1943 roku. Zbrodnię popełnił wraz z okolicznymi mieszkańcami oddział UPA, pod dowództwem Iwana Łytwynczuka, ps. Dubowyj. Gen. Hermaszewski miał wtedy półtora roku. Żyliśmy w zgodzie z Ukraińcami, zwłaszcza mój dziadek i wujowie. Kiedy narastały niepokoje, wiedziano, że są napady na polskie wsie, dziadek mówił: nie bójcie się, to nasi bracia. Tej nocy dziadek zapłacił za to przekonanie życiem. Cała nasza wioska przestała istnieć, zabrano życie 182 mieszkańcom wspominał pierwszy polski kosmonauta. Gen. Hermaszewski opowiadał, że jego rodzina spodziewała się ataku banderowców. Jego ojciec służył w tym czasie w oddziale samoobrony. Dlatego przez dwa tygodnie spaliśmy w ubraniach. Tego dnia była jednak przepiękna noc, więc matka zdecydowała się wykąpać dzieciaki mówił. Dodał, że akcja UPA zaczęła się przed północą. Każde dziecko miało przygotowany tobołek, a tobołkiem dla mamy byłem ja. Próbowali ją zatrzymać. Nie strzelali z daleka, bo szkoda było im naboi. Któryś banderowiec podbiegł i z bliska strzelił jej w głowę. Myślał, że ją zabił, bo kula naderwała ucho. Ja wypadłem na śnieg i na szczęście nie zakwiliłem opowiadał. Tam działy się dantejskie sceny. Ludzie krzyczeli. Bydło palone ryczało. Mama wstała i uciekła. O dziecku przypomniała sobie w sąsiedniej wiosce, gdzie przygarnęły ją znajome Ukrainki. Próbowała po mnie pobiec, ale te kobiety ją zatrzymały opowiadał. Gen. Hermaszewski zaznaczył, że żyje dzięki cudowi. Rano, gdy skończyła się rzeź, tata z moim bratem poszli szukać poległych. Za domem tata zobaczył w śniegu koc w kratkę. Patrzy, a tam leży ta sierotka, Miruś. Podniósł mnie, a ja otworzyłem oczy. Tata, jak zobaczył, że jestem siny od mrozu, udoił mleka i w tlącej się izbie wykąpał mnie w tym mleku, natarł gałganami i ożyłem. Ja żartuję, że od tego czasu nie mam nigdy kataru wspominał. Dodał, że niedługo potem jego ojciec zginął w ukraińskiej zasadzce. Po latach generał powrócił na grób ojca. Byłem tam, gdzie nasza wioska Lipniki. To dla
mnie ziemia święta. Były tam piękne lasy, które wykarczowano. Stał w nich duży kurhan, gdzie pochowano 182 osoby. Później przeniesiono go na pobliski cmentarz. Nie ma już grobu ojca. Ktoś wskazał z dużym przybliżeniem miejsce, gdzie się znajdował. Kwiaty położyłem w promieniu pięciu metrów, czułem coś nieprawdopodobnego, jakąś energię wspominał. Dodał, że nie czuje nienawiści do Ukraińców. To wspaniały naród. Rzeź wołyńską przeprowadzili banderowcy z udziałem miejscowej ludności, którą ktoś zbałamucił, tak to trzeba nazwać wyjaśnił. Dodał, że żal, ma za to do ukraińskich władz, które próbują zrehabilitować banderowców. Szczególnie negatywnie odniósł się do inicjatywy byłego prezydenta Wiktora Juszczenki, który próbował nadać Stepanowi Banderze tytuł Bohatera Ukrainy. Próbował z tych bandytów zrobić bohaterów. To urąga wszelkim normom, jak tak można? oburzał się. Źródło: http://www.tvp.info/4873217/ocalalem-z-rzezi-wolynskiej-to-byl-cud