OBÓZ NAUKOWY SLAWISTYCZNEGO KOŁA STUDENCKIEGO W WOJNOWIE (czerwiec 2006) W czerwcu 2006 roku członkowie Koła wraz z opiekunem dr Heleną Pociechiną oraz wykładowcą języka starosłowiańskiego dr Joanną Orzechowską uczestniczyli w obozie naukowym, odbywającym się na terytorium klasztoru starowierców (inaczej starowierców lub staroobrzędowców) w Wojnowie. Obóz zaowocował pogłębieniem wiadomości na temat raskołu, historii klasztoru oraz współczesnego życia codziennego staroobrzędowców. Członkowie Koła mieli okazję uczestniczyć w nabożeństwie niedzielnym, zinwentaryzować
dwa cmentarze (przyklasztorny i ogólny), zapoznać się z księgami liturgicznymi. Rezultat badań przedstawiono na konferencji studenckiej w Białce Tatrzańskiej, gdzie z zainteresowaniem wysłuchano wystąpienia studentek Anny Nicewicz oraz Anny Tokarewicz. Pochodzenie staroobrzędowców: w 1654 roku na soborze zwołanym w Moskwie przez patriarchę Nikona wprowadzono reformy obrzędów kościelnych i ksiąg religijnych nastąpił rozłam w kościele prawosławnym tzw. raskoł (przeciwnicy reform nazywani byli raskolnikami albo heretykami) reformy miały charakter formalny (księgi liturgiczne opierały się na starogreckich i słowiańskich rękopisach) były wynikiem rozłamu w kościele (powstała opozycja soborowa) przeciwnicy reform (staroobrzędowcy) byli prześladowani przez władzę kościelną i świecką wydano ukaz, który przewidywał karę śmierci za trzymanie się zasad starej wiary rozpoczęły się masowe przesiedlenia na tereny bezludne, (Pomorze, Syberię), a w konsekwencji za granicę (Szwecja, Kurlandia, Polska i in.) Pojawili się w latach 20-30-tych XIX wieku na terenach ówczesnych Prus Wschodnich. Byli zmuszeni do przesiedlenia się z okolic Suwałk przez władze pruskie, gdyż nie godzili się na przymusowy pobór do wojska oraz rejestrację małżeństw, zgonów. główne ośrodki znajdują się we wsiach: Gałkowo, Wojnowo, Nikołajewo, Ukta stan liczebny na dzień dzisiejszy wynosi 41 osób w Wojnowie oraz okolicznych wsiach
Krótka historia klasztoru staroobrzędowców w Wojnowie w I połowie XIX wieku został założony męski klasztor starowierów z inicjatywy Pawła Pruskiego w 1885 roku po upadku klasztoru męskiego mniszka Helena Dikopolska zakupiła go i utworzyła tam klasztor żeński w 1971 roku monaster przeszedł w ręce prywatne na mocy testamentu ostatniej przełożonej (jego właścicielem jest Leon Ludwikowski a klasztorem opiekuje się jego syn Krzysztof) ostatnie 2 siostry (Helena i Fima) zmarły w 2005 i 2006 roku jest to jedyny taki klasztor w Europie w klasztorze znajduje się kaplica starowierów (molenna), gdzie jeszcze do 1971 roku odbywały się nabożeństwa we wnętrzu molenny znajduje się oryginalny ikonostas przywieziony przez siostry ponieważ centralne miejsce w ikonostasie zajmuje ikona św. Trójcy jest to klasztor pod wezwaniem św. Trójcy i Zbawiciela w klasztorze pozostały księgi liturgiczne, dzienniki oraz poezje sióstr w języku starocerkiewnosłowiańskim
molenna klasztorna oraz budynki gospodarcze sióstr zostały przekształcone w gospodarstwo agroturystyczne; kaplica pełni funkcję muzeum Molenna staroobrzędowców w Wojnowie: w latach 20-tych XX wieku w centrum wsi została zbudowana nowa murowana świątynia starowierów na miejsce drewnianej, która spłonęła jest to jedyna czynna molenna na Mazurach, gdzie do dziś odbywają się nabożeństwa w języku starocerkiewnym nabożeństwa odbywają się nieregularnie ze względu na małą liczbę wiernych (prowadzi je nastawnik - Grzegorz Nowikow) Przemiany kulturowe w obrębie religii: Wczoraj: zakaz dotykania ksiąg liturgicznych przez innowierców (w tym zakaz fotografowania ksiąg, świątyń) surowe wielodniowe posty (do 200 dni w roku); oprócz mięsa nie jedzono produktów pochodzenia zwierzęcego (ryby, jajka, mleko) długotrwałe nabożeństwa w molennach w pozycji stojącej (trwające nawet do 6 godzin) ikony umieszczano we wschodnim narożniku izby, bądź w specjalnych szafkach (zwanych bożniczkami lub kiotami ), zasłaniano je gdy do domu wchodzili innowiercy
chrzest powinien odbyć się w ciągu 40 dni od dnia narodzin dziecka; chrzczono w otwartych zbiornikach wodnych poprzez 3-krotne zanurzenie (nie zezwalano na chrzest dzieci innowierców) Dziś: obecnie starowiercy zezwalają na fotografowanie świątyń i przeglądanie ksiąg za zgodą nastawnika lub osoby świeckiej w tej chwili posty nie są tak surowe w czasie nabożeństw osoby starsze mogą usiąść; nabożeństwa średnio trwają do 2 godzin; redukcja nabożeństw do minimum ze względu na brak osób znających SCS w dalszym ciągu umieszcza się je w szafkach, segmentach; nie zasłania się ich przed wyznawcami innej wiary obecnie nie zachowuje się 40-dniowego nakazu chrzczenia dzieci; chrzest odbywa się w molennie przy użyciu beczki - chrzcielnicy (latem w jeziorach); od 1988 roku zezwala się na chrzest dzieci z małżeństw mieszanych Zniesiono surowy kodeks obyczajowy, który funkcjonował jeszcze w XX wieku: zakaz palenia tytoniu i picia alkoholu zakaz picia herbaty i kawy zakaz obcinania włosów u kobiet, oraz bród u mężczyzn (obecnie tylko starsi i nastawnicy mają długie brody) zakaz spożywania posiłków z innowiercami zakaz zawierania małżeństw mieszanych (z innowiercami) na Mazurach staroobrzędowcy posługiwali się trzema językami: niemieckim (ze względu na to, że żyli w zaborze pruskim), polskim (gwara
mazurska), rosyjskim (potoczny); językiem liturgii do dziś jest język starocerkiewnosłowaiński obecnie większość starowierów mówi czystym językiem polskim, bez naleciałości gwarowych Na obozie my nie tylko pracowaliśmy! Nad jeziorem Duś można było poopalać się po dobrym obiadku, jaki codziennie gotowała dla nas pani Ula Ludwikowska. Można było się wykąpać i poobserwować turystów, wracających ze spływu Krutynią.