Mysona zostaje w Wiśle na kolejny sezon

Podobne dokumenty
Korekty w przygotowaniach Orlen Wisły

Na zlot mercedesów przyjedzie Łabądkiem

Dwóch beniaminków na początek. Z Vive w listopadzie u siebie terminarz PGNiG Superligi

Znamy terminarz spotkań reprezentacji na mistrzostwach Europy w Danii

Krzysztof Wójcik: Nasz cel? Rozwój młodych talentów

Igor Siódmiak. Moim wychowawcą był Pan Łukasz Kwiatkowski. Lekcji w-f uczył mnie Pan Jacek Lesiuk, więc chętnie uczęszczałem na te lekcje.

Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś?

Moje pierwsze wrażenia z Wielkiej Brytanii

Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy

ERASMUS COVILHA, PORTUGALIA

TWOJA FIRMA LECH POZNAŃ OLDBOYS

Miasto wsparło młodych szczypiornistów

Paulina Szawioło. Moim nauczycielem był Jarek Adamowicz, był i jest bardzo dobrym nauczycielem, z którym dobrze się dogadywałam.

STRZELECTWO PARKUROWE, MYŚLISTWO WSPIERAMY PASJE

Czy na pewno jesteś szczęśliwy?

POMOC W REALIZACJI CELÓW FINANSOWYCH

Goście przy Piłsudskiego

Kto przyjdzie po Raczkowskim?

Nowy projekt Leonardo da Vinci w ZSZ Nr 3. "Perspektywy twojej przyszłej kariery zawodowej"

Program lojalnościowy w Hufcu ZHP Katowice

Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej.

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Adrian Szastok trener stycznia. Tomasz Kotalczyk trener lutego

Piaski, r. Witajcie!

Jak zmieni się drużyna z Nainggolanem? Czy Pjanić będzie mógł odejść w czerwcu?

Interesuje się motoryzacją, a pasją zaraził się od taty. Od lat bierze udział w wyścigach motocyklowych, a w przyszłości chciałby jeździć w

Przed podróŝą na Litwę

REFERENCJE. Instruktor Soul Fitness DAWID CICHOSZ

Beniamin Krasicki: rugbiści zrobili na mnie duże wrażenie

10 najlepszych zawodów właściciel szkoły tańca

HARMONOGRAM TURNIEJU PIŁKI NOŻNEJ ROZWÓJ CUP Z OKAZJI DNIA DZIECKA r. GRUPA 1 GRUPA 2

JAK POMÓC DZIECKU KORZYSTAĆ Z KSIĄŻKI

Apel do premiera w sprawie podwyżek cen energii

Sprawozdanie z wyjazdu HORSENS DANIA

Jak bezrobotny może wyjechać na Wolontariat Europejski? Prześledźmy to na przykładzie:

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

Tłumaczenia: Love Me Like You, Grown, Hair, The End i Black Magic. Love Me Like You. Wszystkie: Sha-la-la-la. Sha-la-la-la. Sha-la-la-la.

Zacznij piłkarską przygodę jak reprezentanci. Udział w tym T urnieju to pierwszy krok do świata wielkiej piłki

Marta Pietrzak: Jutrzenka zawsze będzie moim klubem

Ruszyła kolejna edycja T urnieju Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku

Wicelider z Wieliczki pokonany. Siatkarki Calisii zgarniają pełną pulę! Published on Kalisz (

System szkolenia w BKS CHEMIK Dlaczego klasy sportowe?

AKADEMIA DLA MŁODYCH PRZEWODNIK TRENERA. PRACA ŻYCIE UMIEJĘTNOŚCI

FINALIZOWANIE SPRZEDAŻY

Informator dla drużyn

4. Rozmawiasz z pracodawcą odnośnie Twojej pracy wakacyjnej. Omów: - wynagrodzenie - obowiązki - godziny pracy - umiejętności

Organizatorzy odsłaniają następne karty

4 ELEMENTY SYSTEMU GTF

Ad.1. Otwarcie i stwierdzenie prawomocności obrad. BRM MG

Regulamin Rozgrywek Super 7

Konkurs Arsenal!!! Zaczynajmy!!!

Trening INTEGRA Dodatkowe dialogi

Nieoficjalny poradnik GRY-OnLine do gry. FIFA Football autor: Daniel Kami Bieńkowski

Zapis stenograficzny (259) 25. posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej w dniu 7 czerwca 2006 r.

/5 Mistrzynie z POS

Regulamin Turnieju Piłkarskiego Bądź Następny z okazji Jubileuszu 10-lecia działalności Szkoły Futbolu Staniątki

UCZNIOWIE KLASY VI SZKOŁY PODSTAWOWEJ chłopcy r. 2001

NIECYKLICZNE PISMO DLA MŁODZIEŻY

JuniorCup - jesień 2013 Szkoła Futbolu Warszawa. Ogólnopolski Turniej Piłki Nożnej

Augustowianka Edyta Dzieniszewska-Kierkla będzie walczyć o medal na Igrzyskach w Rio de Janeiro!

Metody nauczania: Burza mózgów, opis, dyskusja, ćwiczenie, prezentacja animacja (pokaz).

PROJEKT GAMESBALL - ZABAWA, REKREACJA I BIZNES

BUDŻET skąd mamy pieniądze i na co planujemy je wydać. Co to jest budżet? INFORMATOR URZĘDU GMINY JUCHNOWIEC KOŚCIELNY

Wyjazd na Erasmusa polecam każdemu. Moim zdaniem wynikają z niego same korzyści zaczynając od udowodnienia samemu sobie na ile nas stać, nauczenia

Nikt nigdy nie był ze mnie dumny... Klaudia Zielińska z Iławy szczerze o swoim udziale w programie TVN Projekt Lady [ZDJĘCIA]

Mroziński znalazł nowy klub. Hemeha wolnym zawodnikiem

EDUKACJA FINANSOWA /WIEDZA I UMIEJĘTNOŚCI/ PARTNERSTWO KONSUMPCJA BIZNES

Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy?

REGULAMIN. I. Organizatorem Płockiej Ligi Młodzik U-12 jest Płocki Okręgowy Związek Piłki Nożnej.

Wśród ankietowanych aż 73,5% stanowiły kobiety. Świadczyć to może o większym zainteresowaniu niezależną modą i dizajnem wśród kobiet.

Sprawić aby każdy mógł generować korzyści finansowe na rzeczach, za które normalnie trzeba płacić...

W trzy godziny dookoła świata

Ruszają Otwarte Mistrzostwa Juniorów

REGULAMIN KLUBOWEGO TURNIEJU SENIORÓW W HALOWEJ PIŁCE NOŻNEJ O PUCHAR PREZESA POZPN PŁOCK 2018

Sekcja Tenisa Stołowego LKS Pogoń Lębork - okres

Rolnik - szachista: wywiad z Panem Piotrem Ptaszyńskim

K.Sz. Dlaczego postawił Pan w swoim życiu na sport, a przede wszystkim na siatkówkę?

Interesant. Doradca. Przykład krótkiego dialogu poradnictwa z pięcioma etapami 1

WZAJEMNY SZACUNEK DLA WSZYSTKICH CZŁONKÓW RODZINY JAKO FUNDAMENT TOLERANCJI WOBEC INNYCH

III Turniej Piłkarski dla Dzieci i Młodzieży. Wójt Gminy Włoszakowice

Finał Pucharu Polski w piłce siatkowej kobiet

Hektor i tajemnice zycia

SKĄD MAMY PIENIĄDZE I NA CO JE WYDAJEMY?

Konkurs Kraina Tauronka dla klas 1 3 oraz 4 6 szkół podstawowych

TURNIEJ O PUCHAR NIEPODLEGŁOŚCI listopada 2011 Z A P R O S Z E N I E

WYJAZD DO TURCJI W RAMACH PROJEKTU COMENIUS EURO VILLAGES

OPINIE. Wiesław Kubicki Wójt Gminy Zarzecze. Tomasz Bury Radny Sejmiku Województwa Podkarpackiego

33. NIE TYLKO WORECZKI CZYLI O ROZUMIENIU SYSTEMU DZIESIĘTNEGO, CZ. I

PRACA Z PRZEKONANIAMI

Rok Nowa grupa śledcza wznawia przesłuchania profesorów Unii.

Staż trenerski - Werder Brema. Jerzy Cyrak

/5 Nagroda dla mistrzów

REGULAMIN 6 Turnieju Przedsiębiorcy 2017

W ramach projektu Kulinarna Francja - początkiem drogi zawodowej

R E G U L A M I N XVIII MISTRZOSTW GMINY REPREZENTACJI WSI NOWOTOMYSKICH W PIŁCE NOŻNEJ O PUCHAR DYREKTORA OŚRODKA OŚWIATY I SPORTU W NOWYM TOMYŚLU

Warunki i Zasady Uczestnictwa

ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM?

Podsumowanie projektu. Dobry zawód otwiera drzwi do Europy PL01-KA

Mikołajkowy Turniej Piłki Nożnej o Puchar Wójta Gminy Pabianice ORZEŁ CUP grudnia /niedziela/ 2014r

PODRÓŻE - SŁUCHANIE A2

Transkrypt:

Mysona zostaje w Wiśle na kolejny sezon Piłkarz nożny Arkadiusz Mysona parafował nowy kontrakt z Wisłą Płock. Umowę podpisano na okres do końca sezonu 2013/2014 z możliwością jej przedłużenia na kolejny rok. 32-letni obrońca nafciarzy występuje w Wiśle od dwóch sezonów. W sezonie 2012/2013 rozegrał w barwach niebiesko biało niebieskich łącznie 29 spotkań w których otrzymał cztery żółte i jedną czerwoną kartkę. Na boisku w przeciągu całego sezonu spędził niemalże 2500 minut, a za szczególnie udaną mógł zaliczyć końcówkę sezonu. Klub zastanawia się także nad sytuacją Daniela Mitury, Damiana Adamczyka oraz Marcina Kwiatkowskiego. W przypadku tych młodych zawodników rozważane są opcje pozostawienia w klubie lub wypożyczenia na przyszły sezon do innego klubu. Trwają także rozmowy w sprawie sprowadzenia nowych zawodników do Płocka. Klub negocjuje z dwoma pomocnikami Finalizujemy rozmowy z dwoma piłkarzami mówi prezes Wisły Jacek Kruszewski Jeden z nich jest z klubu pierwszoligowego, drugi natomiast to zawodnik występujący w II lidze. Obaj są pomocnikami, jeden jest defensywny, a drugi to boczny pomocnik. Obaj są zawodnikami młodymi. Gdzie budować mieszkania socjalne? Zapotrzebowanie na mieszkania socjalne i komunalne jest dużo większe niż miasto proponuje powiedział radny Nowicki. Trudno się w sumie z nim nie zgodzić, tylko czy płoccy rajcy mają pomysł jak ten problem rozwiązać?

Brak mieszkań komunalnych oraz socjalnych to sprawa, która tak naprawdę pojawia się na prawie każdej sesji rady miasta. To przy okazji zmian wprowadzanych do uchwały budżetowej, to w trakcie dyskusji o pomocy społecznej, miejskich spółkach czy bezrobociu w Płocku. W programie czerwcowej sesji znalazł się oddzielny punkt poświęcony kwestii przyznawania mieszkań komunalnych po wprowadzeniu nowego systemu. Dyskusja, czego można się było spodziewać, szybko zamieniła się w jednostronną debatę o braku lokali socjalnych. Jedynym radnym, który przyznał, że wprowadzenie nowego systemu punktowego uporządkowało sprawę przyznawania lokali komunalnych był Piotr Nowicki z klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Zaraz jednak dodał, iż żałuje, że miasto nie poszło w swych działaniach dalej i nie przeprowadziło kontroli nad wcześniej zawartymi umowami, a po chwili sprowadził już dyskusję na przewidziany przez wszystkich tor. Trzeba zwiększyć ilość mieszkań w Płocku. Zapotrzebowanie na budynki komunalne i socjalne jest dużo większe niż miasto proponuje. Zapotrzebowanie na lokale socjalne na ten moment jest już liczone w setkach, a miasto w dalszym ciągu ich nie buduje. Za chwilę będziemy musieli płacić odszkodowania właścicielom mieszkań, których lokatorzy mają wyroki eksmisyjne, ale nie ma ich gdzie przenieść rozpoczął dyskusję radny Nowicki. W podobnym tonie wypowiedział się również radny SLD, Arkadiusz Iwaniak, który dodatkowo wytknął władzom miasta, że nie remontują starych budynków, z których niektóre są przeznaczone do rozbiórki, a mimo to ciągle mieszkają w nich ludzie. Sprawa z budynkami socjalnymi nie może być prosta, gdyż pierwszy problem jaki się wysuwa to ustalenie jego lokalizacji. Nie ulega wątpliwościom, że obecnie na hasło mieszkania socjalne płocczanom staje przed oczami blok z ulicy Otolińskiej, powszechnie nazywany pałacem cudów, kojarzony głównie ze społecznym marginesem nieżałującym sobie alkoholu oraz wszczynającym awantury. Jak słusznie zauważyła radna Prawa i Sprawiedliwości obawy przed mieszkaniem w sąsiedztwie budynku socjalnego ma swoje źródło w bloku przy

Otolińskiej. Tymczasem osoby z wyrokiem eksmisyjnym to często ludzie, którzy stracili pracę, po czym nie mogą znaleźć nowego zatrudnienia, co w konsekwencji prowadzi do kłopotów finansowych, a następnie do zadłużenia. Co zauważył radny Iwaniak, rodzin borykających się z problemami finansowymi nie można wrzucać do jednego worka z patologicznymi. Po weryfikacji wiemy, że potrzeba w mieście 1000 mieszkań socjalnych. Gdzie je zbudujemy skoro postawienie takich budynków na Radziwiu budzi sprzeciw mieszkańców? pytał Iwaniak po czym zwrócił uwagę na konieczną współpracę między miastem, pomocą społeczną a urzędem pracy. Trzeba zwrócić uwagę na sytuację zadłużonych rodzin. Nie wszystkie z nich są patologiczne. Część z nich znalazła się w takiej sytuacji na skutek utraty pracy. Prezydent Andrzej Nowakowski nie chciał się odnosić do tych zarzutów. Stwierdził, że na dzisiejszą sesję zaplanowany był temat nowego systemu przyznawania mieszkań komunalnych. Na temat wyroków eksmisyjnych i braku lokali socjalnych prezydent powiedział tylko, że często ludzie nie mają świadomości, iż przysługują im dodatki mieszkaniowe, a dzięki nim niekiedy udaje się nakaz zatrzymać. Prezydent zapowiedział też, że nad polityką mieszkaniową radni pochylą się na grudniowej sesji. Wypowiedź prezydenta nie zakończyła dyskusji w tym punkcie obrad. Radna Wioletta Kulpa zarzuciła prezydentowi, że chciał wybudować budynek socjalny na Radziwiu bez konsultacji z mieszkańcami tego osiedla. Radna miała także pretensje o to, że prezydent na grudniowej sesji nie wskazał lokalizacji mieszkań socjalnych. Część rodzin, która potrzebuje takiego mieszkania ma kłopoty finansowe, co nie oznacza, że jest patologiczna. Trzeba do nich wyciągnąć rękę, dać im szansę. Budownictwo socjalne musi być tanie, bo osoby, które tam będą mieszkać mają niskie dochody tłumaczyła radna Kulpa. Czy na grudniowej sesji będzie więcej wiadomo na temat budowy mieszkań socjalnych oraz komunalnych? Przekonamy się za sześć miesięcy.

Wielki powrót Zbigniewa Kwiatkowskiego do Wisły praktycznie pewny! Kwiatkowski reprezentował barwy Wisły od 2004 roku. Przed poprzednim sezonem, w dość kontrowersyjnych okolicznościach pożegnał się z płockim klubem. Teraz brakuje już tylko podpisów pod umową, aby znów grał dla nafciarzy. Popularny Big ostatni sezon spędził w szczecińskiej Pogoni, gdzie również nie obyło się bez kontrowersji podczas jego odejścia. Przez ostatnie pół sezonu nie grał w żadnym klubie. W barwach nafciarzy Kwiatkowski zdobył pięć tytułów mistrza Polski, dwa srebrne medale oraz trzy puchary Polski. Umowa jest już zaakceptowana przez Radę Nadzorczą. Mamy nadzieję, że Kwiatkowski da nam bardzo duże wsparcie w obronie mówi prezes SPR Wisły Robert Raczkowski. Stawiamy bardzo mocno na obronę. Wkrótce możemy się spodziewać kolejnych ruchów transferowych ze strony Wisły. Choć Kwiatkowski jeszcze kontraktu nie podpisał to jest pełen entuzjazmu z powodu pozytywnej decyzji Rady Nadzorczej. Wydaje mi się, że to kwestia kilku dni. Jestem za tym, żeby pomóc tej drużynie i temu miastu mówi obrotowy Zbigniew Kwiatkowski. Co prawda nie jestem rodowitym płocczaninem, ale czuję się mocno związany z Płockiem. Moja kariera tutaj się rozpoczęła i rozwijała. To właśnie Wisła dała mi taką przepustkę do tego żeby grać na wysokim poziomie i za to ma u mnie wielki szacunek. Mogę powiedzieć, że z Płockiem związałem również moje plany życiowe, więc czy teraz, czy po zakończeniu kariery i tak bym tu wrócił. Co Big twierdzi o nowym trenerze Orlen Wisły Manolo Cadenasie? Manolo jest to trener z najwyższej europejskiej półki dodaje Kwiatkowski. Chciałbym skorzystać z szansy współpracy z nim. Mogę powiedzieć, że

byłoby to przejście na jeszcze wyższy poziom. Musiałoby się wydarzyć coś bardzo niespodziewanego, żeby Kwiatkowski nie zagrał w przyszłym sezonie w Orlen Wiśle. Nie tylko o samochodach Nie od dziś wiadomo, że wspólne hobby łączy ludzi. Jak się okazuje pasjonaci tradycyjnych aut rozmawiają ze sobą nie tylko na zlotach i nie zawsze o samochodach. Mercedes W114 280 CE to jeden z zabytkowych samochodów, jakie będzie można zobaczyć już w najbliższy weekend na płockiej starówce. Jego właścicielem jest Pan Jarogniew z Poznania. Auto wyprodukowano w 1973 roku. Licznik jednak zdecydowanie sugeruje młodszy wiek samochodu. Jak powiedział Pan Jarogniew, gdy w 2011 roku kupował tego zabytkowego Mercedesa, licznik wskazywał zaledwie 170 tys. km. przebiegu. Poprzedni właściciel, jak stwierdził pasjonat z Poznania, musiał nim jeździć tylko od święta. To zabytkowe auto trafiło do Polski ze Szwajcarii w 2007 roku. Warto dodać, że obecny właściciel auta jest zaledwie drugim opiekunem tego wyjątkowego Mercedesa. Samochód po tym jak przyjechał do Polski został zarejestrowany dopiero przez Pana Jarogniewa w 2011 roku. Wszyscy, którzy udadzą się w najbliższy weekend na starówkę będą mogli na własne oczy przekonać się, że to zabytkowe auto zdecydowanie zasługuje na I miejsce jakie zajęło w konkursie elegancji w 2011 roku. Pan Jarogniew czerpie ogromną przyjemność z tego, że wolny czas może poświęcać na swoją pasję jaką są zabytkowe Mercedesy. Co ważne, zainteresowania te podziela jego druga połówka, z którą bierze udział w zlotach. Przyznaje, że tradycyjne auta fascynowały go od bardzo dawna, ale wcześniej sytuacja finansowa nie pozwalała zbytnio na rozwijanie swojej pasji. Teraz jak mówi jest bardzo szczęśliwym człowiekiem, który dzięki swym zainteresowaniom poznał wspaniałych ludzi. Pan Jarogniew zdradził nam, że znajomi pasjonaci tradycyjnych Mercedesów już odliczają

dni do soboty, w trakcie której będą mogli wspólnie spędzić czas. Pan Jarogniew w ciągu roku bierze udział w dziewięciu bądź dziesięciu tego typu imprezach. Z przyjaciółmi dzielącymi tę pasję rozmawia jednak dużo częściej. Mimo, że rozmowy telefoniczne według tego pasjonata z Poznania nie zastąpią spotkań, w trakcie których, jak przyznał czas strasznie szybko ucieka, to umożliwiają podtrzymanie znajomości, która przeradza się w przyjaźń. Jak zdradził Pan Jarogniew ze znajomymi ze zlotów można pogadać o wszystkim, nie tylko o autach. Ponadto bywało już tak, że pasjonaci Mercedesów wzajemnie sobie pomagali i to nie tylko przy zdobyciu części do ukochanych samochodów. Pan Jarogniew z zlocie Mercedesem po Wiśle weźmie udział pierwszy raz, ale słyszał już tyle dobrego na temat tej imprezy, że razem z pozostałymi nie może się doczekać. Wichary podpisał kontrakt. Zostaje w Wiśle na rok To pierwszy zawodnik zakontraktowany przez nowego prezesa Roberta Raczkowskiego. Wielu kibiców nie wyobrażało sobie scenariusza, że Wichura odejdzie z klubu. Ostatecznie obydwie strony dogadały się odnośnie warunków. Zawiłości z kontraktem Wicharego było wiele. Najpierw o przedłużeniu go Wichciu rozmawiał z byłym już prezesem Andrzejem Miszczyńskim. Później pojawiły się głosy, że Manolo Cadenas nie widzi golkipera nafciarzy w składzie i gdy umowa była gotowa do podpisania wszystko przedłużało się, bo nowy trener musiał kontrakt przeanalizować. Wszelkie wątpliwości zostały rozwiane podczas konferencji prasowej w zeszłą środę. Z mojej strony jest zainteresowanie sportowe tym zawodnikiem mówił nowy szkoleniowiec Orlen Wisły Manolo Cadenas. Jest to piłkarz, którzy musi

kontynuować grę w Wiśle, ze względu na wysiłek, który włożył w reprezentowanie tego klubu. Zaakceptowałem jego kontrakt. Po chwili prezes Robert Raczkowski dodał: Jesteśmy w fazie finalizowania jego rocznego kontraktu. We wtorek prezes SPR Wisły potwierdził, że Rada Nadzorcza zaakceptowała podpisaną umowę bramkarza płockiego klubu. Wichary będzie reprezentował barwy Wisły jeszcze przez rok. Cesarskie trojaczki w ZOO W pawilonie tamaryn i marmozet wielka niespodzianka. Tamaryna cesarska urodziła trojaczki. To bardzo rzadkie zjawisko, najczęściej w jednym miocie rodzi się dwoje młodych. Opiekę nad maluchami sprawują troskliwi rodzice, którzy na zmianę noszą je na swoim grzbiecie. Tamaryny cesarskie swoja nazwę zawdzięczają imponującym wąsom przypominającym sumiaste wąsy noszone przez cesarzy w XIX wieku. Gatunek jest zagrożony wyginięciem i objęty programem EEP (Europejskim Programem Hodowli Gatunków Zagrożonych Wyginięciem). Tamaryny cesarskie to małe małpki rosną do ok. 25 cm, z długim ogonem około 40 cm. Jedzą głównie owoce, nasiona i owady.

Radni będą debatować o budżecie Ubiegłoroczny budżet miasta to ponad 802 mln zł, to jak do tej pory największy budżet w historii. Czy pieniądze zostały dobrze wydane i budżet otrzyma absolutorium dowiemy się na najbliższej sesji miasta. Najwięcej pieniędzy z kasy miasta pochłonęła edukacja 277 mln zł, drogi to wydatek 125 mln zł, niewiele mniej bo 100,9 mln zł opieka społeczna i ochrona zdrowia, na kulturę i sport 62,5 mln, administracja 59,2 mln, gospodarka komunalna to wydatek rzędu 17 mln, czy tzw. janosikowe, które za ubiegły rok wyniosło 31 mln Tylko my płocczanie możemy wiedzieć co udałoby sie jeszcze zrobić gdyby pieniądze z janosikowego zostały w kasie miasta tłumaczy Andrzej Nowakowski prezydent miasta. Na wielkość budżetu miały duży wpływ jednorazowe wpłaty z podatku od osób prawnych, oraz zwrot z UE za budowę ostatniego odcinka dróg dojazdowych do mostu. W sumie to około 78 mln zł. Kiedy w trakcie roku dowiedzieliśmy sie o dodatkowych, nieplanowanych wpływach z tytułu podatku dochodu od osób prawnych podjęliśmy analizie zadłużenie miasta, także pod względem obciążenia budżetu w kolejnych latach. Przedterminowo spłaciliśmy część zobowiązań [kredyty zaciągnięte przede wszystkim na budowę mostu przyp. red.] które najmocniej obciążały miasto. To sprawiło, że na koniec roku zadłużenie wyniosło 343 mln zł, co stanowiło 44 proc.

dochodu miasta ogółem, 3 lata temu kiedy zostawał prezydentem było to 57 proc tłumaczy Andrzej Nowakowski Niestety prognozy na ten rok nie są tak optymistyczne i wszystko wskazuje na to, że w kasie zabraknie ok 20 mln. Wszystko przez niższe wpływy z podatku CIT. Na najbliższej radzie będziemy wnioskować o zaciągnięcie kredytu na 20 mln, to nieco pogorszy wskaźniki finansowe miasta, ale nadal będą one na bezpiecznym poziomie 49 proc. Mamy do wyboru, albo zrezygnować z części zaplanowanych wydatków i powiedzieć nie mamy pieniędzy, lub zaciągnąć kredyt i kontynuować inwestycje. Trudno byłoby nam dziś zrezygnować z wydatków na taką kwotę, bo większość inwestycji jest już w fazie realizacji uzupełnia prezydent. Šego w doborowym towarzystwie uczy młodych szczypiornistów Od soboty do czwartku w chorwackim mieście Makarskoj trwa obóz dla młodych chorwackich bramkarzy. W lekcjach weźmie udział ponad sześćdziesięciu młodych bramkarzy. Wśród nauczycieli poza płockim bramkarzem znaleźli się Thierry Omeyer, Mirko Bašić, Dnijel Sarić, Enid Tahirović, Kasper Hvidt oraz Mirko Alilović. Każdy z nich prezentuje kilkudziesięciu minutowe pokazy, podczas których przekazują cenne wskazówki uczestnikom obozu. Głównym celem obozu jest promocja piłki ręcznej wśród młodzieży w Chorwacji, a także miasta i regionu pod kątem turystycznym.

Potencjalni rywale Orlen Wisły w Lidze Mistrzów Europejska Federacja Piłki Ręcznej podała podział na koszyki zespołów, które w przyszłym sezonie zagrają w Lidze Mistrzów. Jeśli Orlen Wisła wygra turniej o dziką kartę znajdzie się w koszyku nr 6. Nafciarze mogą trafić na każdy zespół z koszyków od 1 do 5. Między innymi na Vive Targi Kielce, które zostały sklasyfikowane w koszyku nr 2. Na pewno rywalami płocczan w fazie grupowej nie będzie zwycięzca ubiegłorocznej edycji Ligi Mistrzów HSV Hamburg, który również jest sklasyfikowany w koszyku nr 6. Losowanie odbędzie się 28 czerwca o godz. 20:15. Podział na koszyki: Koszyk 1: THW Kiel, FC Barcelona, Aalborg Hanbdall, MKB Veszprém Koszyk 2: Vive Targi Kielce, HC Croatia Osiguranje Zagreb, PSG Handball, RK Gorenje Velenje Koszyk 3: SG Flensburg-Handewitt, BM Atletico Madrid, St. Petersburg HC, HC Vardar Skopje Koszyk 4: KIF Kolding Kopenhaga, Wacker Thun, Rhein-Neckar Löwen, Naturhouse La Rioja Koszyk 5: Dunkerque HB Grand Littoral, Celje Pivovarna Laško, dwa zespoły z kwalifikacji Koszyk 6: dwa zespoły z kwalifikacji, zwycięzca turnieju o dziką kartę, HSV Hamburg / Fuchse Berlin Wstępny terminarz fazy grupowej LM 2013/14 1. kolejka: 18-22.09.2013 2. kolejka: 25-29.09.2013 3. kolejka: 09-13.10.2013 4. kolejka: 16-20.10.2013 5. kolejka: 13-17.11.2013 6. kolejka: 20-24.11.2013 7. kolejka: 27.11 01.12.2013 8. kolejka: 05-09.02.2014 9. kolejka: 12-16.02.2014 10. kolejka: 19-23.02.2014

Od Jutrzenki, przez Danię, do Londynu? Historia bramkarki Marty Pietrzak Pół roku temu zawodniczka AZS PWSZ Jutrzenki Płock, Marta Pietrzak wyjechała do Akademii Piłki Ręcznej w duńskim Bronderslev. Do tego występowała w I dywizji duńskiej w zespole Vendsyssel Handbold. Zawodniczkę Jutrzenki wypatrzył w Płocku Hans Hessellund, nauczyciel duńskiej szkoły sportowej, który przyjechał obserwować rezerwy Orlen Wisły. Jednak jej pobyt w Danii nie był tak piękny jakby się z początku mogło wydawać. Teraz plany szczypiornistki wydają się ciekawe. Choć może się okazać, że nie do końca związane z piłką ręczną. Dziennik Płocki: Opowiedz jak było w Danii? Marta Pietrzak, bramkarka AZS PWSZ Jutrzenki Płock: Było naprawdę ciężko. W pierwszym miesiącu, musiałam się nauczyć angielskiego, a także zupełnie innego stylu gry. Wszystko było ponad moje siły, ale miałam jeden cel musiałam pokazać, że jestem dobra. Nie robiłam tego tylko dla siebie. Po części, tym co prezentowałam, wystawiałam wizytówkę Jutrzence. Starałam się obserwować, zapamiętywać, wymyślić swoją taktykę. Co możesz powiedzieć o całej akademii w Danii? Myślę, że to jest największy błąd tego wyjazdu. Naprawdę cieszę się, że dwóch chłopaków z Wisły, którzy również przyjechali do Danii szybko wrócili do Płocka. Aż tak źle? To nie był dobry poziom. W dodatku to żadna akademia piłki ręcznej. To zwykła szkoła sportowa z tym, że mieszkaliśmy w niej. Były tam różne zajęcia, a między innymi piłka ręczna. Jakbyś oceniła Danię jako kraj? Super! Bezpieczny, przyjazny, mieszkają tam mili i pomocni ludzie. Wracając do treningów. Poziom był wyższy niż w Płocku?

Nie i nie były one takie owocne jak w Płocku. Tam nie było typowego treningu bramkarskiego jaki miałam w Jutrzence. Po pewnym czasie zmieniłam plan zajęć w szkole i zamiast uczęszczać na niektóre lekcje chodziłam na siłownię. Wszystko po to, żeby wrócić do formy, która zanikała z dnia na dzień. Aż w końcu udało mi się osiągnąć cel. Byłam pierwszą bramkarką, ale niestety złapałam kontuzję. Coś poważnego? Szkoda gadać Trzy miesiące temu zerwałam mięśnie uda. W klubie zamiast zabrać mnie na badania zaprowadzili mnie do klubowej fizjoterapeutki. Ta powiedziała mi, że mięśnie są naderwane i wystarczy tylko przykładać lód. Po dwóch miesiącach kiedy nic się nie zmieniło, stwierdziła, że chyba jednak są zerwane i dopiero wtedy wysłano mnie na badania. Kilka dni temu byłam na badaniach w Warszawie, a tam lekarz powiedział mi, że na trzy ważne mięśnie w udzie mam zerwane dwa. Do gry wrócę za około trzy miesiące, a jeśli będzie potrzebna operacja to dopiero za pół roku. Twój okres wypożyczenia się skończył. Wrócisz do Danii, czy zostajesz w Jutrzence? Na rok zostaję w Płocku. Duńczycy chcieli, żebym została, ale nie chcieli mnie wykupić z klubu z Płocka. Zaproponowali mi też żebym wróciła za rok, ale nie zamierzam. Teraz jest dla mnie ważny ten sezon w Jutrzence, a później wyjeżdżam do Londynu. Do Londynu? Tak, chciałabym złożyć sportowe CV, żeby właśnie tam grać, bo tam mam zamiar mieszkać z moim chłopakiem George. Czyli to takie dwa wyzwania w jednym? Dokładnie. Mam zamiar zaproponować im przyjazd i pokaz swoich umiejętności. Jeśli będą zainteresowani to będę grała, jeśli nie to zrezygnuję z gry w piłkę ręczną. Jesteś w stanie zrezygnować ze swojej największej pasji dla swojego chłopaka? Tak, jeśli nie będę mogła pogodzić jego i piłki ręcznej wybiorę jego. Skoro poznaliście się w Danii, czemu akurat Anglia? George jest pół anglikiem, pół grekiem. Mieszka na co dzień USA. Przyjechał do Danii, aby wziąć udział w programie, w którym poznaje się kultury różnych krajów. Początkowo chciał zostać ze mną w Danii, ale kiedy dowiedział się, że wracam do Polski, on zdecydował, że wróci na rok do USA, a później zamieszkamy obydwoje w Anglii.

Jakbyś miała ocenić ten pobyt w Danii, to chyba nie żałujesz? Nie żałuję. Miałam tam szkołę życia. Przeżyłam naprawdę ciężkie chwile. Teraz najważniejsze jest dla mnie dojść do pełnej sprawności, żeby znów móc grać. Przed kontuzją nawet nie wyobrażałam sobie jak można tęsknić za tym, żeby móc po prostu biegać, nie mówiąc już o grze w piłkę ręczną.