zsystem opakowań dla gospodarstwa ogrodniczego Luz, gałązka, malinowe... Łęgajny to niewielka miejscowość położona w sercu Warmii i Mazur krainie tysiąca jezior i... pomidorów. Pierwsze szklarnie pod ich uprawę powstały w tym rejonie w 1962 roku i sukcesywnie, z roku na rok, zwiększały swoje powierzchnie. Z biegiem czasu lokalne Gospodarstwo Ogrodnicze Łęgajny stało się liderem w produkcji pomidorów, które zdobywały sławę i uznanie w północno-wschodniej Polsce. Dla ich kilkunastu odmian trzy projektantki stworzyły system identyfikacji wizualnej, począwszy od różnokolorowych opakowań, każdego zadedykowanego innemu rodzajowi pomidora, przez eko torby i bombki choinkowe, aż po podstawki na stół w kształcie plasterków, oczywiście, pomidora. Postanowiliśmy przyjrzeć się tej wielkiej, pomidorowej sprawie bliżej, tym bardziej, że jedna z projektantek to ubiegłoroczna laureatka naszego konkursu na najlepsze opakowanie roku ART OF PACKAGING. Monika Mikołajczak Wizytówką firmy stało się logo nawiązujące do pieczęci, operujące ilustracyjnym symbolem pomidora i liternictwem przywodzącym na myśl pnącza krzewu. Dwukolorowy logotyp ułatwia identyfikację nowej marki, a wyeksponowana nazwa i data podkreślają długą tradycję firmy. Jednocześnie logo pojawia się często w dużej skali, która przełamuje jego swojsko-tradycyjny charakter. 10 Packaging Polska 09/12
W2010 roku Gospodarstwo Ogrodnicze Łęgajny podjęło decyzję o gruntownej modernizacji infrastruktury produkcyjnej, w wyniku której powstał nowoczesny kompleks szklarniowy o powierzchni 15 hektarów i wysokości 6 m, budynek sortowni i magazyn z najnowocześniejszą linią sortującą z systemem automatycznej paletyzacji. Aby zapewnić optymalne warunki uprawy także w okresie mrozów, wybudowano budynek kotłowni wraz z nowoczesnymi piecami i buforem energetycznym. Pomidory z Łęgajn w kartonach premium przeznaczone są do sprzedaży detalicznej. Dzięki dbałości o detale oraz wysokiej jakości wykonania budują przestrzeń sklepową i podobnie jak logo, działają większą skalą. Dla soczystego, zdrowego i pysznego pomidora zdecydowano się również na modernizację identyfikacji wizualnej i stworzenie nowego systemu opakowań. Lokalny producent pomidorów postanowił bowiem stać się jednym z wiodących w Polsce, nie tracąc jednocześnie wizerunku tradycyjnego gospodarstwa ogrodniczego. Gdy w 2010 roku podjęliśmy decyzję o odbudowie Gospodarstwa Ogrodniczego w Łęgajnach, wiedzieliśmy, że postawiliśmy sobie niezwykle ambitny cel mówi Jakub Szczerbuk, członek zarządu GO Łęgajny W ciągu niecałych dwóch lat udało się nam zbudować najnowocześniejszy zakład produkcyjny w Polsce, stworzyć na nowo kanały sprzedaży oraz obudować markę Łęgajny. Całkiem nowa identyfikacja wizualna oraz system opakowań były od samego początku ważnym elementem w naszym planie powrotu na rynek. W chwili obecnej możemy z całą pewnością stwierdzić, że system ten został doceniony zarówno przez detalistów, jak i konsumentów. Co więcej udało nam się zdobyć kilka znaczących wyróżnień, które upewniają nas w przekonaniu, że ta inwestycja była bardzo dobrym posunięciem. System identyfikacji dla Gospodarstwa Ogrodniczego Łęgajny został nagrodzony przez jury prestiżowego, designerskiego konkursu Red Dot, który odbywa się już od kilkudziesięciu lat, w kategorii Communication Design 2012. z Zadanie wyzwanie Zadaniem projektowym było stworzenie dla GO Łęgajny identyfikacji wizualnej, gadżetów promocyjnych i serii opakowań. Projekt musiał być czytelny zarówno dla lokalnych, dotychczasowych klientów, jak i tych z dużych miast. Przygotowanie systemu polegało na znalezieniu złotego środka pomiędzy nowoczesnymi technologiami produkcji a odwołaniami do historii gospodarstwa, 09/12 Packaging Polska
które od lat jest mocno wpisane w świadomość konsumentów oraz lokalnej społeczności. Wizytówką firmy stało się logo o charakterze pieczęci, operujące ilustracyjnym symbolem pomidora i liternictwem przywodzącym na myśl pnącza krzewu. Dwukolorowy logotyp ułatwia identyfikację nowej marki, a wyeksponowana nazwa i data podkreślają długą tradycję firmy. Jednocześnie logo pojawia się często w dużej skali, która przełamuje jego swojsko-tradycyjny charakter. Zasadą graficzną jest traktowanie pojedynczego opakowania jako elementu układanki. Pudełko działa samodzielnie ale grafika może się rozrastać w dowolnym kierunku, niezależnie od ustawienia kartonów. Dzięki temu, w dużej skali, tworzy ona atrakcyjny, rozpoznawalny wzór. Typografia kojarzy się z pnączami krzewu pomidorowego. Opakowania są tak przygotowane, że mogą tworzyć większe całości, układając się niczym puzzle. Kartony Łęgajn budują przestrzeń sklepową i podobnie jak logo, działają większą skalą. Wprowadzony systemem kolorów, metek i ikon, odpowiadających poszczególnym odmianom pomidorów, ułatwia pracę magazynierom i odbiorcom, Dla bawolego serca, śliwkowego, cherry, beefa, papryczkowego, koktajlowego i malinowego zaprojektowano designerskie opakowania, za które projektantki zostały nagrodzone czerwoną kropką, czyli prestiżową nagrodą RED DOT. System Shelf Ready Packaging do eksponowania. Dla wygody magazynierów w Łęgajnach i docelowych sklepach powstał system ikonek i kod kolorystyczny ułatwiający sortowanie kartonów. 12 Packaging Polska 09/12
co jest istotnym elementem w działaniu na masową skalę. Chciałyśmy, aby nasz pomysł podkreślał swojskość związaną z uprawą pomidorów, ale jednocześnie by kreował pewną wartość dodaną. Chyba się udało, ponieważ zaprojektowane przez nas opakowania są już eksponowane w sklepach wraz z produktami, co jest niezwykle rzadką praktyką mówią projektantki: Monika Ostaszewska-Olszewska, Zofia Konarska i Katarzyna Minasowicz. Z myślą o budowaniu przyjaznego wizerunku producenta powstał również komplet użytkowych i atrakcyjnych wizualnie gadżetów. Wszystkie one adresowane są do życia domowego i odpowiadają filozofii slow life : podkładki to zachęta do celebrowania posiłku, torba namawianie do lokalnych zakupów bez plastikowych siatek, a bombki to ukłon w stronę tradycji świątecznej. Dla każdej odmiany stworzono opakowania jednostkowe. Na zdjęciu: 250 gramowe opakowanie dla odmiany pomidorków cherry. z Sięgnąć do krzaka O systemach, pomidorach, świętowaniu i projektowaniu rozmawiam z trzema wspomnianymi wcześniej twórczyniami systemu identyfikacji wizualnej dla Gospodarstwa Z myślą o budowaniu przyjaznego wizerunku producenta powstał komplet użytkowych i atrakcyjnych wizualnie gadżetów. Wszystkie odpowiadają filozofii slow life : celebrowanie posiłku podkładki, lokalnych zakupów torba, świąt bombki. W produkcji wykorzystano wyłącznie naturalne materiały (wełniany filc, surową bawełnę, karton, szklane bombki). Monika Ostaszewska-Olszewska ukończyła wydział Wzornictwa Przemysłowego warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Prowadzi własne studio projektowe ukierunkowane na projektowanie opakowań i identyfikację wizualną. Ma na koncie wiele nagród, m.in: Red Dot Design Award, Perła wśród Opakowań Art Of Packaging Debiuty, Podlaska Marka Roku, Student PackStar, Najlepsze Dyplomy Projektowe. Jej projekty prezentowane są na łamach międzynarodowych publikacji dotyczących projektowania graficznego: m.in: Box.Bottle.Bag, New Packaging, Logology 2, Pattern Play. www.monikaostaszewska.com Para-Buch to zespół projektowy w składzie: Zosia Konarska i Kaśka Minasowicz. Obie ukończyły Wydział Wzornictwa Przemysłowego na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Kasia jest też inżynierem architektem, a Zosia po godzinach działa w grupie BabaAkcja. Razem projektują od czterech lat. Pracują, między innymi, dla Ośrodka Studiów Wschodnich, Centrum Nauki Kopernik, Towarzystwa Projektowego. www.para-buch.pl Ogrodniczego Łęgajny: Moniką Ostaszewską- Olszewską z MOO Studio oraz Zofią Konarską i Katarzyną Minasowicz z Para-Buch. Monika Mikołajczak: Monika Ostaszewska Olszewska jest zwyciężczynią zeszłorocznej edycji konkursu ART OF PACKAGING Debiuty, której linia opakowań na produkty regionalne Smaki Podlasia zdobyła miano Perły wśród Opakowań. Co się wydarzyło w Pani życiu projektowym od tamtego czasu? Monika Ostaszewska-Olszewska: Czuję, że rozwijam się, robię to, o czym zawsze marzyłam, projektuję opakowania, które są wdrażane masowo. Odwiedzając zarówno małe, osiedlowe sklepy, jak i supermarkety mam okazję oglądać i oceniać swoje projekty 'na żywo'. To satysfakcjonujące i mobili- 14 Packaging Polska 09/12
Od prawie pięćdziesięciu lat w Łęgajnach wytwarza się przepyszne pomidory. Lokalny, polski producent zamierza stać się jednym z najbardziej dynamicznych i ekspansywnych firm w Polsce przy zachowaniu tradycyjnego wizerunku. 7,5 miliona kilogramów pomidorów O pomidorach z Łęgajn, których marka stała się synonimem pysznego i soczystego warzywa, oraz o nadchodzącej ekspansji w nowych opakowaniach, opowiada Jakub Szczerbuk, członek zarządu GO Łęgajny. Monika Mikołajczak: Jak sprawić, aby pomidor był pyszny i zdrowy? Jakub Szczerbuk: Zdrowy i pyszny pomidor jest efektem ciężkiej pracy zarówno w wymiarze krótko- jak i długoterminowym. Nasze pomidory znajdują się pod stałą opieką osób z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem w uprawie tych wspaniałych roślin. Wymagają one codziennej opieki i ciężkiej pracy, która jest dodatkowo wspierana przez najnowocześniejsze systemy informatyczne, dzięki którym mamy pełną kontrolę nad takimi parametrami, jak: wilgotność, temperatura, nasłonecznienie, skład pożywki, nawodnienie i wiele innych. Umiejętne połączenie tych wszystkich elementów pozwala nam uzyskać pyszne i zdrowe pomidory. Monika Mikołajczak: Czy można oszacować, jaka ilość pomidorów opuszcza Państwa szklarnie? Jakub Szczerbuk: Dzięki zastosowanym rozwiązaniom technologicznym mamy stałą i pełną kontrolę nad procesem produkcyjnym. Wobec tego wiemy na bieżąco jaki wolumen pomidora opuszcza nasze szklarnie każdego dnia. W trakcie jednego sezonu jesteśmy w stanie wyprodukować ponad 7,5 miliona kilogramów pomidorów. Taka ilość oznacza, że jesteśmy jednym z największych producentów w Polsce. Monika Mikołajczak: Która odmiana pomidora jest Pana ulubioną w smaku? Jakub Szczerbuk: Moim ulubionym pomidorem z tegorocznego product mixu jest mała odmiana pomidora malinowego Kentaro. Jest to pomidor nieznacznie większy od pomidora typu cherry, ale znacznie bardziej słodki. Takie cechy czynią go doskonałą przekąską. Monika Mikołajczak: Jak znalazł Pan projektantki wizjonerki nowego systemu identyfikacji firmy? Jakub Szczerbuk: Projekt Łęgajn nie jest pierwszym, nad którym wspólnie pracujemy. Nasza współpraca rozpoczęła się już kilka lat temu udało się nam w tym czasie zrealizować z sukcesem kilka innych projektów. Bardzo wysoko cenię sobie naszą współpracę i właśnie dlatego zapraszam projektantki do moich nowych pomysłów. Monika Mikołajczak: Przygotowanie całego systemu identyfikacji wizualnej dla Gospodarstwa Ogrodniczego Łęgajny zajęło 2 lata. Jak wyglądały poszczególne etapy pracy z Pana strony? Jakub Szczerbuk: Odbudowując Gospodarstwo Łęgajny wiedzieliśmy, w jakim kierunku chcielibyśmy pójść, również jeśli chodzi o stronę wizualną. Staraliśmy się przekazać nasze oczekiwania projektantkom. Myślę, że mogę powiedzieć, iż przeszliśmy przez każdy etap prac wspólnie, razem kształtując ich finalny efekt. Monika Mikołajczak: Powstałe opakowania, co tu dużo mówić, są niesamowite i kompletne pod każdym względem (graficznym, informacyjnym, konstruktorskim). Które z nich będą wiodły szczególny prym w Państwa ekspansji? Jakub Szczerbuk: Obecnie pracujemy nad product mixem na rok 2013 dopiero po jego finalizacji będę w stanie odpowiedzieć na to pytanie. 09/12 Packaging Polska 15
zujące do dalszego działania. Dokładnie 2 lata temu rozpoczęłam współpracę z dwiema dużymi firmami z Gospodarstwem Ogrodniczym Łęgajny, dla którego wraz z zespołem Para Buch stworzyłyśmy kompleksowy system identyfikacji wizualnej oraz z Okręgową Spółdzielnią Mleczarską w Piątnicy, dla której wraz z Przemkiem Ostaszewskim projektujemy opakowania (m.in. seria serów w plastrach "Milandia Ogród Smaków", nominowana w tegorocznej edycji AOP w kategorii opakowanie flekso). Udało mi się urzeczywistnić także inne projektowe marzenie za system opakowań na pomidory otrzymałyśmy z dziewczynami Red Dot Design Award, co dla projektantów jest ogromnym wyróżnieniem. Monika Mikołajczak: Specjalizuje się Pani w systemach (projektowaniu całych linii opakowań)? Dłużej, trudniej, łatwiej, kompleksowo? Monika Ostaszewska-Olszewska: Zaczęło się od dyplomu magisterskiego Smaki Podlasia. To był mój pierwszy system opakowań. Od momentu, gdy ujrzał światło dzienne, zyskał fanów na całym świecie. Minęły 4 lata, a projekt do dziś przyciąga zainteresowanych współpracą klientów. Potem była seria opakowań na wyroby tytoniowe King Nargile, seria opakowań dla Piątnicy, a teraz projekt opakowań na pomidory. Projektowanie systemów jest na pewno bardzo dużym, pracochłonnym wyzwaniem, ale jednocześnie niezwykle ciekawym. Wymaga innego rodzaju myślenia o opakowaniu. Trzeba znaleźć część wspólną dla często różnych smaków, odmian danego produktu lub połączyć w jedną linię zupełnie różne wyroby tego samego producenta. To rodzaj łamigłówki trzeba zastanawiać się jak projekt graficzny przełożyć na inne nośniki, kształty opakowań, jak je rozróżnić między sobą i usystematyzować, by te wciąż tworzyły całość. A co najważniejsze trzeba znaleźć to coś czego nie mają inni, a co przyciągnie uwagę odbiorcy. Duże projekty wymagają także większego, kreatywnego i sprawnie działającego zespołu projektowego. Monika Mikołajczak: A propos więc zespołu. Uhonorowanie czerwoną kropką we wspomnianym już konkursie Red Dot Award w kategorii Communication Design 2012 to kolejny asumpt do rozwoju kariery? Zofia Konarska: Nagroda w konkursie Red Dot to dla nas ogromne wyróżnienie. Udział w konkursie jest płatny, co uniemożliwia startowanie w nim małym firmom, ale jednocześnie nadesłane prace są na bardzo wysokim poziomie, a rywalizowałyśmy z prawie 7 tys. projektów. Tym bardziej więc cieszy nas to wyróżnienie. Mamy też nadzieję, że przykład sukcesu Łęgajn zachęci innych producentów do inwestowania w wizerunek firmy i kontaktu z nami. Wprowadzony system kolorów, metek i ikon, odpowiadających poszczególnym odmianom pomidorów, ułatwia prace magazynierom i odbiorcom, a to istotny element w działaniu na masową skalę. Monika Mikołajczak: Świętowaliście wspólnie sukces w Łęgajnach? Katarzyna Minasowicz: Świętowaliśmy telefonicznie, a potem we wrześniu wspólnie wybraliśmy się na rozdanie nagród do Berlina. Monika Mikołajczak: Przygotowanie całego systemu dla Gospodarstwa Ogrodniczego Łęgajny zajęło prawie 2 lata. Jak wyglądały poszczególne etapy pracy? Monika Ostaszewska-Olszewska: Prace dla G.O. Łęgajny trwają od dwch lat i nie jest to jeszcze proces zakończony. Firma rozwija się, zmienia produkty, inwestuje w kolejne metody promocji, a my ciągle uczestniczymy w jej życiu. Zaczynałyśmy oczywiście od samego pomysłu na wizerunek rynkowy Łęgajn. Wygrało ilustracyjne, klasycznie rysowane logo z pomidorem, a wszystkie materiały firmowe, gadżety promocyjne i opakowania są konsekwencją tego pierwszego wyboru. Monika Mikołajczak: Próbowały Panie wszystkich odmian pomidorów, dla których powstały poszczególne projekty opakowań? Która odmiana pomidora jest ulubiona? Zofia Konarska: W czasie sesji zdjęciowych w szklarniach zdarzało się nam sięgnąć do krzaka! Wygrywają malinowe mini. Pyszne i wygodne do podjadania! Monika Mikołajczak: Oprócz grafiki, kształtów, kolorów, logo, etc. ważny jest materiał opakowaniowy, nadruk, system pakowania, potem też optymalizacja transportu. To również było Waszym zadaniem na jednym z etapów projektowania? Zofia Konarska: W czasie projektowania brałyśmy oczywiście pod uwagę wszystkie kwestie techniczne. Jednak nasze zadania dotyczyły grafiki dla wygody magazynierów w Łęgajnach i docelowych sklepach powstał system ikonek i kod kolorystyczny ułatwiający sortowanie kartonów. Technologia produkcji, logistyka i marketing to bardzo złożone zagadnienia i zajmują się nimi specjaliści. Nasz trzyosobowy zespół zna się na wielu rzeczach, ale tam, gdzie kończą się nasze kompetencje, korzystamy z wiedzy innych. Monika Mikołajczak: Podkreślacie ideę slow life. Co to takiego? Katarzyna Minasowicz: Slow life to popularna ostatnio filozofia życia na zwolnionych obrotach i czerpania radości z prostych czynności. Gotowanie i jedzenie może być znakomitym pretekstem niespiesznego spędzania czasu z rodziną i przyjaciółmi. Podoba się nam taka filozofia, gdzie prostota staje się walorem. Zamiast wymyślnej elektroniki proponujemy więc filcowe podkładki pod kubki i garnki, bombki i torby z surowej bawełny. A nasze ulubione opakowania to te z niepowlekanego kartonu. Monika Mikołajczak: Opakowania do żywności, nie tylko dla owoców i warzyw, jakie powinny być? Zofia Konarska: Opakowanie to niemy sprzedawca! Musi uwodzić, dać się zapamiętać i obiecać przyjemność jedzenia! My lubimy graficzne opakowania, które dopiero pojawiają się na naszym rynku. Całująca się para na kartoniku z jogurtem jakoś mniej nas zachęca niż ładnie narysowana krowa! 16 Packaging Polska 09/12