ANUVARAK DZIEŃ POWROTU



Podobne dokumenty
3 dzień: Poznaj siebie, czyli współmałżonek lustrem

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

Zatem może wyjaśnijmy sobie na czym polega różnica między człowiekiem świadomym, a Świadomym.

Rok Nowa grupa śledcza wznawia przesłuchania profesorów Unii.

Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana?

Pokazujemy jak ratownictwo wygląda naprawdę

Proszę bardzo! ...książka z przesłaniem!

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

GRAŻYNA KOWALCZYK. Zadanie finansowane ze środków Narodowego Programu Zdrowia na lata

LEKCJA 1. Diagram 1. Diagram 3

mnw.org.pl/orientujsie

nego wysiłku w rozwiązywaniu dalszych niewiadomych. To, co dzisiaj jest jeszcze okryte tajemnicą, jutro może nią już nie być. Poszukiwanie nowych

Modlitwa ciągła nieustająca dopomaga do działania we wszystkim w imieniu Pana Jezusa, a wtenczas wszystkie zwroty na siebie ustają.

Copyright 2015 Monika Górska

Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie

Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy

Istotą naszego powołania jest tak całkowite oddanie się Bogu, byśmy byli jego ślepym narzędziem do wszystkiego, do czego tylko Bóg nas zechce użyć.

mnw.org.pl/orientujsie

1 Ojcostwo na co dzień. Czyli czego dziecko potrzebuje od ojca Krzysztof Pilch

NAUKA JAK UCZYĆ SIĘ SKUTECZNIE (A2 / B1)

Copyright 2015 Monika Górska

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

RELACJE Z PIENIĘDZMI

SZTUKA SŁUCHANIA I ZADAWANIA PYTAŃ W COACHINGU. A n n a K o w a l

Podziękowania dla Rodziców

POMOC W REALIZACJI CELÓW FINANSOWYCH

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,

Wpisany przez Redaktor niedziela, 20 listopada :10 - Poprawiony niedziela, 20 listopada :24

KONKURUJEMY? tekst: Danuta TERPIŁOWSKA

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

Jak zdobyć atrakcyjną pracę?

ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM?

TRANSATLANTIC TRENDS POLAND

(UDOWNf MY~ll. MiłO~Cl ~ życlllwo~ci. o ODWADl[, rrzyjaźni, U1L KAŻDY Dll[N w- ROKU

Jak używać poziomów wsparcia i oporu w handlu

PROGRAM WARSZTATÓW ROZWOJOWYCH DLA KOBIET PROGRAM WARSZTATÓW ROZWOJOWYCH DLA KOBIET

Msza św. z okazji 40-lecia działalności wspólnoty Wiara i światło (Ewangelia Mt 25,14-30) Wrocław, katedra 17 XI 2018

Metody wychowawcze Janusza Korczaka

LEKCJA 111 Powtórzenie poranne i wieczorne:

Ćwiczenia na mięśnie brzucha, płaski brzuch

Krystyna Wajda Horodko. Opowieści spod złocistej. Kraina Wodospadów. Moim dorosłym już dzieciom: Natalii, Filipkowi i Jakubowi

Najpiękniejszy dar. Miłość jest najpiękniejszym darem, jaki Bóg wlał w nasze serca

KOCHAM CIĘ-NIEPRZYTOMNIE WIEM, ŻE TY- MNIE PODOBNIE NA CÓŻ WIĘC CZEKAĆ MAMY OBOJE? Z NASZYM SPOTKANIEM WSPÓLNYM? MNIE- SZKODA NA TO CZASU TOBIE-

Koszmar Zdrady. Jak sprawdzić czy to już zdrada, czy jeszcze niewinny flirt? Odkryj szybki i potwierdzony sposób na sprawdzenie swoich obaw.

Stosunek Polaków do reklamy

Zebrana w ten sposób baza może zapewnić stałe źródło dochodów i uniezależni Cię od płatnych reklam i portali zakupów grupowych.

Warsztaty grupowe z zakresu kluczowych umiejętności społeczno - zawodowych istotnych z punktu widzenia rynku pracy

Nie mów dziecku, jak bardzo je kochasz, pokaż to, poświęcając mu czas.

ĆWICZENIA ŻYWIOŁ ZIEMI ŻYWIOŁ ZIEMI. Cz. III

Opracował: Rafał Górniak Gra symulacyjna Budujemy wiatraki

INFORMACJE PODSTAWOWE

Anselm Grün OSB i Piotr Marek Próba. Ćwiczenia do seminariów: Jak być szczęśliwym... Singlem, Świeckim, Zakonnikiem, Księdzem, Siostrą.

Przyjazne dziecku prawodawstwo: Kluczowe pojęcia

CZYM DLA CIEBIE JEST SUKCES DZIECKA?

Strona 1 z 7

Publikacja pod patronatem wiedza24h.pl. Wypracowania J.R.R. Tolkien. Hobbit

20 Kiedy bowiem byliście. niewolnikami grzechu, byliście wolni od służby sprawiedliwości.

AUDIO B1 KONFLIKT POKOLEŃ (wersja dla studenta)

Instytut Badania Opinii HOMO HOMINI BADANIE OPINII PUBLICZNEJ PRZEPROWADZONE NA ZLECENIE BZWBK JAK POLACY KORZYSTAJĄ Z KART PŁATNICZYCH?

Wyznaczanie kierunku. Krzysztof Markowski

Bezpieczeństwo w szkole jest bardzo ważnym elementem, dzięki któremu możecie funkcjonować jako społeczność uczniowska w każdej placówce oświatowej.

Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych

Kwestionariusz stylu komunikacji

SCENARIUSZ GRY NR 5. DLA OSÓB W WIEKU 16+

DAWID I OLBRZYMI FILISTYŃCZYK

POWTÓRZENIE IV LEKCJE

Porozumiewanie się z użytkownikami aparatów słuchowych. Rady dotyczące udanego porozumiewania się

Nasza edukacja nie skończyła się wraz z otrzymaniem dyplomu ze studiów czy szkoły średniej Uczymy

GRA EDUKACYJNA INNA NIŻ WSZYSTKIE

KILKA SŁÓW O ROLI PRODUCT MANAGERA

rodzica można usłyszeć słynne zdanie:,,moje dziecko działa mi na nerwy!.

ETAP II. Astronomia to nauka. pochodzeniem i ewolucją. planet i gwiazd. na wydarzenia na Ziemi.

Hektor i tajemnice zycia

VC? Aniołem Biznesu. Przedsiębiorcą. Kim jestem? Marketingowcem

dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

to jest właśnie to, co nazywamy procesem życia, doświadczenie, mądrość, wyciąganie konsekwencji, wyciąganie wniosków.

dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

Dyrektor szkoły, a naciski zewnętrzne

Poradnik dla osób chcących poszerzyć wiedzę o pracy zmianowej.

10 kluczowych zasad efektywnego uczenia się tradingu

Chwila medytacji na szlaku do Santiago.

Utrzymać formę w ciąży Skuteczna gimnastyka żył

Patriotyczne rymowanki - klasa VII a. Niepodległość - piękne słowo Doceń to dumny patrioto!

WPŁYW CZYTANIA NA ROZWÓJ

WOTUW w Czarnym Borze ogłasza nabór na psychoterapię dla Dorosłych Dzieci Alkoholików.

Odzyskajcie kontrolę nad swoim losem

Zderzenie galaktyki Andromedy z Drogą Mleczną

1 JAK BYĆ SKUTECZNYM LIDEREM ASERTYWNOŚĆ 2 W PRACY I W BIZNESIE

O czym, dlaczego i dla kogo napisaliśmy Jak na dłoni. Genetyka Zwycięstwa

Kto chce niech wierzy

Wywiad z Panem Krzysztofem Jeziorskim, właścicielem zakładu produkcyjno-usługowo-handlowego JUNIT

Agresja przemoc a nasze dzieci

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

Najlepsza Pozycja Seksualna. oswieconykochanek.pl pozycjeseksualne.pl autor: Brunet

Czyli jak budować poczucie własnej wartości u dziecka?

WZAJEMNY SZACUNEK DLA WSZYSTKICH CZŁONKÓW RODZINY JAKO FUNDAMENT TOLERANCJI WOBEC INNYCH

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy

Jak motywować dziecko by chciało się dobrze uczyć i zachowywać. Refleksje pedagoga

Transkrypt:

ANUVARAK DZIEŃ POWROTU LARP science-fiction Podręcznik Wersja 2.1 Autorzy: Żaneta Nyantara Sękulska Wojtek Kociolek Kociołek Łukasz Czarek Czerski We współpracy ze stowarzyszeniem Avangarda. Ilustracje: Żaneta Sękulska Wojtek Kociołek

Podziękowania Chcielibyśmy podziękować wszystkim tym, którzy pomogli tworzyć nam ten podręcznik i świat. Dziękujemy wam za wszystkie uwagi, za cierpliwość i udział w tym co robimy. Dziękujemy też graczom, za ożywienie tych wszystkich nacji, które wspólnie stworzyliśmy. Naszej korekcie, osoba ta wykazała się ogromną wyrozumiałością i uporem by sprawdzić każdy przecinek i błąd jaki popełniliśmy. Oraz stowarzyszeniu Avangarda, za gościnę na forum oraz za czynny udział w naszym małym projekcie.

SPIS TREŚCI: 1.Wstęp... 6 2.Świat... 7 3.Rasy Ziemianie...7 Imperium Tysiąca Światów...9 Cesarstwo Kagura...13 Bojownicy o Wolność...16 Śmieciarze...17 Rasy dominujące...19 Inne rasy...23 4.Wielkość istot... 27 5.Siła ataku istot... 27 6.Obrona istot... 28 7.PD, czyli Punkty Doświadczenia... 28 8.Pancerz... 29 9.Broń:... 29 Broń do walki wręcz...30 Broń dystansowa...31 10.Atuty:... 33 Spis treści...33 Broń miotana...34 Coś z niczego...34 Cybernetyka...34 Dekodowanie kart płatniczych...35 Dowodzenie...35 Dowodzenie statkami kosmicznymi...36 Dyplomacja...36 Farmacja...37 Inwestycja...38 Język obcy...38 Język Pradawnych...38 Kasta wojowników...38 Komputery...38 Kontakty...39 Leczenie...39 Licencja na zabijanie...40 Ładunki wybuchowe...41 Ładunki wybuchowe: tworzenie...41 Majątek...41 Medycyna doskonała...41

Miecz Imperatora...42 Nawigacja...42 Naprawa pancerzy...43 Oburęczność...43 Ogłuszenie...43 Papierowe oko...44 Pilotaż...44 Pozwolenie na broń...45 Pozycja społeczna...45 Przesłuchiwanie...46 Przeszkolenie bojowe...46 Sojusz...47 Staroświecki włam...47 Synowie bogini...47 Szpiegostwo...48 Sztandar wiary...48 Ścieżki wiary...48 Technologia...48 Technologia ITŚ...49 Technologia Kaugra...49 Ulepszanie broni...50 Upór...51 Uwalnianie z więzów...51 Wytwarzanie broni...51 Wytwarzanie pancerzy...52 Zbroje...52 Zrozumienie technologii...52 11.Ułomności... 53 Spis treści...53 Chory...53 Jednooki...54 Jednoręki...54 Gorączka wszczepów...54 Hańba...54 Heretyk/Niewierny...55 Kajdany niewiernego...55 Ksenofobia...55 Pacyfista...55 Poszukiwany...56 Powolny...56 Pracodawca...56 Przysięga wierności...56 Słaby fizycznie...57 Sługa...57 Uzależniony...57 Wyrzutek społeczeństwa...57 Zamknięty umysł...58

12.Niektóre stany, które mogą spotkać Istotę... 58 13.Pieniądze... 60 14.Magazyn... 60 15.Cybernetyka... 68 16.Sprawy Organizacyjne... 71 17.Archetypy (w budowie)... 71 18.Karta postaci LARP SF (czysta)... 72 19.Karta postaci LARP SF (przykładowa)... 73 20.Karta postaci LARP SF (objaśnienia)... 74

- Tylko polegli zobaczą kres wojny. - Kto to powiedział? - Nie pamiętam... ale trafny cytat. Wydawało się, że wszechświat jest pusty, że planety jedynie czekają na ludzi, by sięgnęli po nie, gwiazdy by je poznali, odległe galaktyki by do nich dotrzeć. Nic nie zakłócało ludzkiej ekspansji. Wtem, jak piorun z jasnego nieba, nadleciały nieznane floty o statkach szybkich i wiele większych niż ludzkie. Imperium Tysiąca Światów - po prawie pół roku obserwacji - zaatakowało. Imperium nie nadaremnie miało w nazwie tę liczbę. Pod rządami despotycznych władców, na przestrzeni wieków, Imperium w brutalny sposób rozrosło się, aż utworzyło jeden z dwóch największych tworów we wszechświecie. Prowadzeni przez bezkompromisowych dowódców oraz podsycani gniewem i fanatyzmem kościoła, prawie niezniszczalni żołnierze Imperium zdobywali kolejne światy. Czas przyszedł także na ludzkość, tak dumną ze swych osiągnięć. Kiedy jednak Imperium wyciągnęło po nie ręce, ludzkość, jak ranne zwierzę, poczęła kąsać. Ale tak jak to zwierzę nie obroni się przed silniejszym napastnikiem, tak i ludzkość skazana była na porażkę. Choć baza, która sięgała obu krańców układu słonecznego, miała powstrzymać niesamowity pęd Imperium, nie zdołałaby jednak trwale go zatrzymać. Bo choć nie brakowało miejsc, by się bronić, populacja ludzka nie radziła sobie z tak ogromną liczbą zabitych. A żołnierzy najeźdźców przybywało... Wtedy, po prawie roku wyniszczających walk, Imperium zatrzymało się. Dopiero po dłuższym czasie do ludzi dotarła wieść o rosnących zatargach i wiszącej w powietrzu wojnie między wrogim Imperium, a nową, nieznaną im dotąd, potęgą. Cesarstwem rasy Kaugra.

Świat Ziemianie Mamy rok 2185 czasu ziemskiego. 2040 2090. Kolonizacja układu słonecznego. Po tym, jak upadły międzynarodowe programy kosmiczne, resztki ich infrastruktury przejął sektor prywatny. Okazało się, że kosmos może być całkiem intratnym biznesem, gdy się w niego właściwie zainwestuje. Począwszy od serwisowania sieci satelitarnej Ziemi, poprzez turystykę kosmiczną, rosnące w siłę korporacje szukały coraz to nowszych źródeł pieniędzy pochodzenia kosmicznego, jak barwnie określiła to prasa. Kolonia Marsjańska, mająca być jedynie przyczółkiem dla górnictwa w pasie asteroidów, okazała się żyłą złota dopracowane na potrzeby kolonii i przez samych kolonistów technologie zalały ziemskie rynki i umożliwiły znacznie szybsze podróże międzyplanetarne. Kosztem tych ostatnich była jednak konieczność stosowania kriogeniki podczas lotu. Wkrótce po Marsie skolonizowano Wenus, mając w perspektywie podobne korzyści. Eksploatacja pasa asteroidów przyniosła z kolei zastrzyk zasobów mineralnych, których powoli zaczynało brakować na wyeksploatowanej Ziemi. W tym okresie wytworzyła się też delikatna równowaga pomiędzy wpływami pieniądza i korporacji a próbującą utrzymać władzę administracją publiczną. W obliczu wspólnego rywala, ziemskie rządy zacieśniły współpracę. Korporacje, z natury nastawione na konkurencję, nie były jeszcze gotowe do podobnych poświęceń. Po kilku wczesnych incydentach z udziałem policji i wojska, zarządy uznały, że przekraczanie pewnych granic jest nieopłacalne. Geneza i początki kultury Korporacyjnej. prof. Richard Smoke Uniwersytet Venus City 2173 r. 2093. Pierwsze loty międzygwiezdne. Wynalezienie Akceleratorów Grawitacyjnych było przełomowym krokiem w podboju kosmosu. Akcelerator składał się z dwóch głównych urządzeń emitera grawitacyjnego i gigantycznego działa Gaussa, którego pociskiem był statek. Emiter zakrzywiał czasoprzestrzeń na drodze statku, skracając dystans podróży, a działo nadawało kosmolotowi prędkość relatiwstyczną. Efekt Raszyna, będący podstawą działania emitera, został odkryty doświadczalnie i do dziś nie istnieje kompletna teoria, tłumacząca jego naturę. Ponad wiek później to samo zjawisko stało się podstawą komunikacji nadświetlnej. Earth Daily. 100 największych odkryć w historii człowieka. Dodatek specjalny 4.07.2150 r. 2100 2153. Kolonizacja innych systemów gwiezdnych. Jak widzicie państwo na tym wykresie, najszybszy rozwój technologiczny i okres największego prosperity przypadał na czasy marsjańskich pionierów. Pamiętając o tym, korporacje postanowiły pójść za ciosem i wysłać ludzi poza Układ Słoneczny. I osiągnęły swój cel. Nie wzięły jednak pod uwagę pewnych czynników. Czy ktoś z państwa wie, jakich?... [głos z sali]: Odcięcia i czasu lotu... Dokładnie. Dziękuję pani. Nie wzięto pod uwagę komunikacyjnych trudności na tak dużych dystansach. Chcąc ograniczyć koszty uczyniono kolonie samowystarczalnymi. Koloniści z kolei uznali pewnego dnia, że poradzą sobie sami bez nadzoru z Ziemi... Co panowie tutaj robią?! Proszę opuścić salę!... Nie dotykaj mnie... Aggh!!!

Fragment zapisu z wykładu inauguracyjnego profesora Ahmeda Silesa na wydziale Historii Uniwersytetu New Carthage: Wojna kolonialna w nowym świetle. Rok 2165 Uzupełnienie Ahmed Siles został oskarżony o propagandę antykorporacyjną. Sąd pozbawił go tytułu profesora oraz możliwości nauczania w jakiejkolwiek formie. 2153-2161. Secesja i wojna o niepodległość kolonii. Odebraliście nam naszą wolność, teraz my dobieramy wam wasze życie! Nie damy wam sfałszować historii, nie pozwolimy, by zapomniano o bombardowaniach na Aurorze, i Pickman s Rock. I wiemy, że to nie flota Rady Ziemskiej ostrzelała kopuły, pod którymi żyło 75 mln. cywilów. Te okręty miały transpordery Spacetechu, AstroMinnig i BioMedu. Rząd Ziemski nie chciał przyznać koloniom niepodległości, ale to wy zbroiliście ich okręty i wspieraliście w walce. Po co? By nie potracić niewolników, by wasze aktywa nie wyciekły wam przez palce. Do naszego manifestu dołączamy zapisy czujników ze stacji nasłuchowej, której nie zniszczyły wasze okręty. Oto głos Prawdy. Teraz będziecie płacić krwią za krew naszych towarzyszy tak długo, aż nasza niewola przestanie się wam opłacać! Wolność Dla Kolonii! Manifest umieszczony w datasferze Aurory po wysadzeniu kopuły BioMedu 13.10.2163 r. w 5 rocznice Rzezi Richardsona wraz ze spreparowanymi zapisami czujników. Sprawców ujęto dwa tygodnie po zamachu. *** [głos 1] Zgodnie z raportem żaden z okrętów Admirała Richardsona nie przetrwał. 100% strat. Nikt nie opowie jak było naprawdę... [głos 2] A Flota Kolonialna zrobiła nam wielką przysługę tym atakiem na Marsa. Teraz Martines i jego Rada podpiszą wszystko, co im podsuniemy. Stracili grunt pod nogami ich flota to banda psychicznych maniaków. Bombardują cele cywilne, a nie potrafią powstrzymać grupki rebeliantów przed zaatakowaniem największej kolonii w Układzie. I nie mają funduszy na dalszą walkę. [głos 3] A co Martines chce w zamian za zezwolenia i rozwiązanie floty? [głos 2] To, co i tak jest nam rękę mamy wyłożyć fundusze na sieć umocnień orbitalnych wokół Ziemi. Połowa Rady sra teraz po nogach na myśl o kolejnym ataku, tym razem na Ziemię. [głos 4] Czy to nie lekka ironia, że my też stworzyliśmy radę, żeby się ich pozbyć? [głos 2] Nie, po prostu uczymy się od nich. Już dawno powinniśmy tak zrobić trzymali nas za ryje przez tyle lat, bo nie umieliśmy się dogadać. Teraz nasza kolej dobrać im się do dupy. Nagranie z tajnego posiedzenia Rady Międzykorporacyjnej. Miesiąc po tzw. Ogniach Marsa samobójczym ataku sił kolonialnych na kolonię na Marsie. Atak miał być odwetem za akt masowego morderstwa, jakiego dopuścił się niepoczytalny Admirał Floty Ziemskiej, David Richardson. Prasa nazwała to zdarzenie Rzezią Richardsona. Rok 2159

2183 2184. ITŚ. Przypomnijmy ponad rok temu utraciliśmy kontakt z Xiang. Przez ponad 3 miesiące nie wiadomo było, co się dokładnie stało. Komunikacja umilkła, a wysłane z sąsiedniego Talleron okręty nigdy nie wróciły. Wkrótce umilkło samo Talleron. Wtedy na Aurorę dotarł jeden frachtowiec z Xiang. Załoga zrelacjonowała niespodziewany atak grupy okrętów nieznanego pochodzenia i konfiguracji. Okręty te zneutralizowały najpierw przekaźnik komunikacyjny. Następnie katapultę akceleratora. Frachtowiec uratował się tylko dzięki jakiemuś rozsądnemu technikowi, obsługującemu akcelerator, który wystrzelił statek na chwilę przed zniszczeniem. 12 członków załogi zginęło ponieważ nie ukończyli procedury kriogenicznej. Od tamtej pory, mimo usilnych starań i poświęceniu floty, nie udało się powstrzymać pochodu nieznanego przeciwnika. Jedyne sukcesy, jakimi ludzkość może się poszczycić, to ewakuacja większości populacji Aurory i New Carthage. Tydzień temu los ludzkości wydawał się być przesądzony nawet potężne systemy obronne Ziemi nie wytrzymałyby naporu obcych sił. W środę jednak rzecznik prasowy Połączonych Sił Kosmicznych 7, Korporacji ogłosił, że wroga flota, kierująca się na orbitę Drugiego Zimbabwe, nieoczekiwanie zawróciła. Do dziś otrzymaliśmy potwierdzenia z kolejnych 3 kolonii przeciwnik zawrócił. Pozostają pytania dlaczego i na jak długo. Wydanie Specjalne Earth Daily: Koniec Wojny? 4.06.2184 r. Dla przeciętnego człowieka z Układu Słonecznego Korporacja jest dziś wszystkim pracą, rodziną i jedynym sposobem na życie. Zwierzchnik każe, ty wykonujesz w końcu jest zwierzchnikiem i wie lepiej. W zamian otrzymujesz wynagrodzenie, opiekę zdrowotną, dach nad głową i możliwość samorealizacji. Pracuj i wykaż się, a sam zostaniesz zwierzchnikiem korporacja cię docenia... Korporacja cię kocha... I w zamian chce tego samego... Jeśli przyszło ci się urodzić w kolonii, Korporacja uosabia wszystko, czego nienawidzisz zniewolenie, kłamliwą propagandę, brutalność korporacyjnej policji. Mimo tego musisz dla nich pracować, bo ich okręty wiszą na niskiej orbicie z działami wycelowanymi w twoje rodzinne miasto. Imperium Tysiąca Światów Geneza z kamiennej tablicy Odkąd przodkowie założycieli wszechmocnego Imperium wydostali się spod jarzma byłych Pradawnych Posiadaczy, minęło już prawie 3000 lat. Ojczysty układ słoneczny, Trei, opuszczony przez ciemiężycieli, samodzielnie odbudował się, gdy przodkowie ogarnęli część technologii Pradawnych. Wcześniej, jak głosi Księga Powrotu, obywatele Imperium warci byli tyle, co pył na podłodze w pysznych salonach Władców. Władcy zostawili świat, którym się opiekowali. Zostawili myśląc, że Trei sam się oczyści z eksperymentu, jakim byli przodkowie Imperium. Nie zdawali sobie sprawy, że stworzeni przez nich słudzy powstaną, i że nim wrócą Pradawni - a wrócą na pewno - ich słudzy będą gotowi by zrzucić z tronu Władców. Choć dla Pradawnych wiek jest jak mgnienie, a nim wrócą miną tysiąclecia, to Imperium Trei wiedziało, że ten czas to niewiele by stać się silnym. Dlatego wszelkimi sposobami, Imperium, zasiedlające 6 planet, zaczęło się rozrastać. Kolejne lata, kolejne odkrycia, kolejne miejsca i nowe rasy. Kolejne podboje, kolejne przejęte technologię i kolejne dni pełne ostrych walk i coraz mocniejszej wiary w Zwycięstwo nad Pradawnymi. Imperium staje się

teraz Wszechświatowym, a rządzone jest silną ręką przez Imperatora, dla którego płoną wszystkie gwiazdy. imperatora który kocha swój lud, ale dużo mocniej wierzy w wygraną. Już tysiąc światów jest pod władaniem Imperatora. To jednak nie wystarczy. Ruch oporu w ITŚ Cytat z jednej z kolumn Wielkiej Świątyni na Trei. Pani moja, zgodnie z Twoją wolą przemierzałem Twój wszechświat i uważnie słuchałem. Twe domysły były słuszne, o Pani, dla której świecą gwiazdy. Pod ziemią działa pewna organizacja. Wywołała ona bunt podbitych ras, który spowolnił nasze działania ekspansywne. Na niezbyt długo, ale jednak. Imperium uciszyło bunty siłą. Tak by się przynajmniej wydawało prawda wygląda natomiast inaczej. Zmienił się bowiem przywódca organizacji podziemnej i wraz z nim, zmieniła się taktyka. Walki były zbyt wyniszczające, buntownicy ponosili zbyt wielkie straty, więc organizacja zeszła do podziemia, ale wciąż działa, sabotując nasze wysiłki w rozświetlaniu tych barbarzyńskich nacji ogniem zrozumienia i wiary. Istoty te są doskonale zorganizowane, chcą aktami terroru i przemocy wobec obywateli ITŚ zmusić nas do uznania niepodległości ich światów. Doskonale zorganizowani i świetnie dowodzeni, łączą się w strukturę, składającą się z wielu ras, obejmującą wiele światów. Ile, nie jesteśmy w stanie ustalić, ponoć prowadzi ich jedna istota, której tożsamości nie poznaliśmy. Dla uproszczenia nazywamy go Pierwszym Wrogiem, a nasi poddani zwą go Czystym lub Oczyszczonym. Początek raportu Padarcha na temat działalności podziemnej w ITŚ. Ludzie, pierwszy kontakt Dla najjaśniejszej z gwiazd, Pani losu tysiąca światów, nieskończonej w swej chwale, miłościwie nam panującej Imperator Marevii. Uniżony sługa Kiver Insillio z domu Purpurowego Gariana, pretor sił Imperium 8 Pięści. Siódmego przesilenia trzeciej ery nasze jednostki nawiązały kontakt z nieznaną dotąd cywilizacją, zajmującą współrzędne: 2567 lat świetlnych od centrum galaktyki pod katem deklinacji 77 stopni i rektascensji 22 stopni - czyli gromadę gwiazd nazywaną wielką Farne. Bliższe obserwacje ujawniły słabość techniczną, ale nie cywilizacyjną istot. Zastanawiająca, a nawet niepokojąca, jest zbieżność genomu z naszym własnym. Podobieństwa te opisują wnikliwiej w swoim raporcie skrybowie z zespołu, badającego pojmane egzemplarze. Będąc Pretorem 8 Pięści, jak nakazuje Księga Powrotu, poczyniłem przygotowaniem do oświecenia tej rasy i wzmocnienia, przez dołączenie do Imperium. W tym wielkim dniu, który naznaczysz, moja Pani, zrzucę na nieświadomych 32 zespoły uderzeniowe niosące światło Imperium. Bluźniercy Meldunek Kivera Insillio, pretora sił Imperium 8 Pięści. Imperium zetknęło się z Kaugra, rasą równie starożytną co oni. Z początku wydawało się, że jest to rasa, którą Imperium może podbić tak, jak podbiło wszystkie inne rasy. Jednak, kiedy szpiedzy Imperium zaczęli przynosić pierwsze wieści o Kaugra, a także, gdy niektórzy ci szpiedzy nie wracali, Imperium zatrzymało się. Stanęło bowiem przed przeciwnikiem równie silnym jak ono, tyle, że diametralnie różnym. Pierwsze utarczki na granicy dały Imperatorowi do myślenia, kolejnych nie było. Dyplomatyczne spotkanie obu nacji dało wyraźne rezultaty. Pokój. Ale to pokój, w którym każda ze

stron szczerzy kły i pazury, prezentując swą siłę, ale obawiając się sprawdzić, kto z tej walki wyszedłby cało. Te sytuacje możemy śmiało wykorzystać. Fragment raportu przedstawionego przedstawicielom ruchu oporu działającego w ITŚ. W niecałe 4 dni po odczytaniu raportu wszyscy znający go buntownicy zostali schwytani i straceni za zdradę. Obecna sytuacja. Wojna wisi na włosku, obie strony zbroją się i stoją po dwóch stronach barykady. Fanatyzm ITŚ okazał się równie mocny, co ten u Kaugra. Choć w wielu miejscach trwają już otwarte walki, główne starcie wciąż jest oddalane. Nieznany obserwator. Doktryna Wojenna Imperium Pytasz mnie, co masz zrobić? Powiem ci, co o tym myślę, choć bluźnie mówiąc do kogoś twego pokroju. Imperialni Pretorowie nie ponoszą klęsk! Imperialny Pretor nie traci 90.000 żołnierzy w walce z hołotą, uzbrojoną w kije, podczas tłumienia pośredniej rewolty. Radzę ci, byś obciął sobie rękę i wyłupił oko, następnie wysłał te szczątki Imperator. Może zadowoli się bólem jaki sobie zadałeś. Potem ruszaj zginąć w bitwie i może ta ofiara będzie w stanie zapobiec umieszczeniu całego twojego rodu we wzmacniaczach bólu! Ruszaj i śpiesz się, a ja musze oczyścić honor Pięści! Nota Pretora Warrusa Livi do Terserona Virri, byłego pretora 17 pięści, wysłanej po klęsce w tłumieniu buntu Farrenów. Planeta została zupełnie zniszczona, a rasa licząca 7 miliardów istnień unicestwiona. Warrusie Livi, powiedz mi, jaki powinien być dowódca Pięści? Nieugięty, szacowny Skrybo! Nieugięty, powiadasz? Dobrze... Podaj jakiś przykład. Pretor Marivas Vinarrali w bitwie o mgławice sepiańską. Pretor Marivas, Warrusie, podczas tej bitwy ruszył na wroga, który miał dziewięciokrotną przewagę liczebną i wysoki poziom techniki wojennej. Dlaczego więc wybrałeś właśnie jego? Pretor nie cofnął się w walce, Skrybo! Pretor zginął za Imperium, a to najwspanialsze, co może spotkać wodza Pięści! Egzamin wstępny do szkoły Pretorów. Warrus Livi zasłynął z krawego tłumienia zamieszek, za co zyskał wśród ITŚ przydomek Nieugięty, a wśród podbitych ras - Krwawy. Chronologia Około 800 roku Około 512 roku Około 500 lat pne. Około 482 lat pne. Stworzenie rasy przodków ITŚ. Rok 1 Ery Zdobywców. Imperium Świata Trei przejmuje technologię, by zasiedlić sąsiednie planety. Imperium spotyka pierwszą inną rasę - pokojową, wysoko-rozwiniętą rasę humanoidów. W przeciągu kilkudziesięciu lat zniewalają rasę i przejmują ich technologię. W Imperium następuje skok o jedną epokę technologiczną.

Około 406 roku pne. Imperium zmienia swą nazwę na Imperium Wszechświatowe. Rozpoczyna się dalsza ekspansja. Około 397 roku pne. Gwałtowne zmiany na tronie Imperium, obecnego cesarza zastępuję młody, despotyczny władca, zapoczątkowując dynastię władców-tyranów. Od około 390 pne. Silna i gwałtowna ekspansja na sąsiednie planety, a następnie na kolejne układy planetarne i dalsze części galaktyki. Około 370 do 352 pne. Ogólnoświatowy bunt ras prowadzony przez bojownika o wolność. Bunt zostaje krwawo zduszony. 344 pne. Imperium przyjmuje nazwę Imperium Tysiąca Światów. 345 pne. Imperium trafia do wymarłego układu słonecznego, gdzie znajdują resztki pradawnej rasy, niezwykle rozwiniętej technologicznie, a także wyraźne ślady pobytu Posiadaczy. Nie mogąc wykorzystać wymarłej technologii, wyciągają z planet różne przedmioty w formie artefaktów. 246 36 pne. Walki o tron. Rządząca dynastia prawie traci go przez bunty. Za pomocą czystek ostatecznie wygrywa. 35 pne. Dekret o rejestracji groźniejszych ras obcych. Obcy nie, posiadający rejestracji jest traktowany jako zbrodniarz i skazywany na śmierć bez sądu. 34 pne. 80 ne. Lata terroru, trzymany w tajemnicy dekret, znany jedynie obywatelom ITŚ, powoduje masowe morderstwa na podbitych rasach. 121 ne. 221 ne. Nieustające Walki. Hasłem tego wszechświatowego buntu było Walczyć do zwycięstwa. ITŚ zatrzymuje swoją ekspansję, zmuszone do uciszenia nieustających buntów na wszystkich zajętych planetach. 220 ne. Pojawia się nowy przywódca bojowników o wolność. Zmienia taktykę, walki ustępują. 221 489 ne. Okres odbudowy, brak buntów, bojownicy przygotowują się do ataku. 567 ne. Ginie przywódca bojowników. Imperium wyciąga swe ręce po kolejne układy. 601 ne. Rodzi się kolejny przywódca bojówek, syn obecnego Imperatora. 684 ne. Syn Imperatora zabija ojca. 703 903 ne. Rządzi dynastia nowego przywódcy bojowników. Następuje poprawa warunków życia w Imperium. Wiele planet zostaje oddanych w ręce ich prawowitych właścicieli. 903 ne. Kolejny przełom. Ginie Imperator. 978 1129 ne. Bezkrólewie. Stopniowy upadek silnego Imperium. Szerzy się zacofanie technologiczne. Spośród dawnych dynastii wyłaniają się frakcje. 1190-1260 ne. Frakcje przekształcają się w coś w rodzaju szlachty, patrycjusze zyskują na znaczeniu. 1300 ne. Pamiętny rok. Rok, w którym na tronie znów miał zasiąść Imperator. Był to jednak rok, w którym zaczęły się kolejne walki. 1420 1545 ne. Wojny o Tron. 1550 ne. Na tronie zasiada nowy Imperator, ostatecznie nie wybrany spośród patrycjuszy. 1620 1770 ne. Odbudowa dawnego ITŚ. Odzyskiwanie dawnych planet, oraz ideałów. Armia ITŚ znów wchodzi w erę podbojów. 1783 1890 ne. Ekspedycje w dalsze części galaktyki. Zajmowane są kolejne planety, są one jednak martwe. ITŚ ogranicza się do postawienia niewielkiej bazy na każdej z nich, nie zasiedlając ich. Ukazuje się wyraźnie wielka słabość ITŚ.

1905 ne. Pierwsze spotkanie z Cesarstwem Kaugra. ITŚ bada nową rasę. 1990 2150 ne. Ciągłe potyczki z Kaugra, napięte stosunki. Panuje bardzo kruchy pokój. 2183 ne. ITŚ napotyka ślady działalności innej, dość mocno rozwiniętej, rasy. Ludzi. 2184 ne. Pierwsze spotkanie z ludźmi. 2185 ne. Zaognienie walk z Kaugra, ITŚ wycofuje swoje statki z przestrzeni kosmicznej ludzi. Cesarstwo Kaugra Mamy rok 203 ery Matatów, czwartego pokolenia odkąd pozycje Wielkiego Kła Kaugra objął pierwszy Matat. Najdawniejsze Czasy Wiele setek pokoleń temu Kaugra byli zaledwie czymś pokroju kotowatych drapieżników o chwytnych przednich łapach. Jako, że obecnie rodzinna planeta Kaugra jest mocno zurbanizowana, niewiele przedmiotów i znaków pozostało z tamtych czasów. Większość z nich to zaledwie opowieści klanowe. Od zawsze jednak Kaugra trzymali się w stadach, które później przeistoczyły się w klany rodzinne. Tak jak setki pokoleń temu, tak i teraz dla Kaugra najważniejszy jest klan i rodzina. Wiele pokoleń trwało nim Kaugra zaczęli budować domy i stanęli na tylnych łapach. Wyposażeni w coraz doskonalszą broń w postaci pazurów i kłów, toczyli coraz bardziej zacięte wojny. Początkowo klany walczyły o terytorium, obejmujące ich prymitywne wioski. Kolejne pokolenia mijały, aż Kaugra stali się dominującą rasą na planecie. Fragmenty pamiętnika Truma Ut Nuada, villińskivego poszukiwacza i archeologa, wykorzystane później w książce Siła zmian - propagandowej pozycji, traktującej o potrzebie i możliwościach wzrastania w siłę przez rasy Cesarstwa. Władza Ciągłe walki sprawiły, że w społeczeństwie Kaugra wykształciła się ścisła hierarchia. Najwyższą władzę sprawowała starszyzna, złożona z przywódców klanowych z Kłem na czele. Jego głos był decydujący. Poniżej w hiererchii byli wojownicy - silni i dumni, najgodniejsi z godnych. Dalej była reszta klanu: ci którzy wyrabiali skóry, budowali domy - rzemieślnicy i rolnicy stanowiący zaplecze klanu. Najniższą warstwę społeczną stanowili niewolnicy i kobiety. Traktowani jak rodzaj bardziej mobilnych i użytecznych przedmiotów, czasem jak ruchoma ozdoba. Hierarchia ta, tak jak klany, przez pokolenia pozostała niezmienna. Później wykształcił się jedynie jeszcze jeden rodzaj władzy - Rada Klanów. Postacią centralną wydrążeń, które doprowadziły do powstania Rady, był drugi Kieł z klanu Issha - rozważny i potężny wojownik. Dostrzegłszy słabość swojego klanu wobec rywalizującego z nim klanu Tamu, zawarł strategiczny sojusz z klanem Berul. Zmusiło to z kolei władze Tamu do podjęcia podobnych kroków. W wyniku serii starć na polu militarnym i dyplomatycznym, utworzyły się dwie konkurencyjne koalicje. Każdy z sojuszy rządzony był przez radę złożoną z przedstawicieli wybranych spośród starszyzn klanowych, wspólnie decydujących o posunięciach sojuszu. Kiedy konflikt ucichł, rady obu stron połączyły się, tworząc Radę Klanów z Wielkim Kłem na czele. Członkowie zgromadzenia wybierali Wielkiego Kła spośród swojego grona na dożywotnią kadencję. Taki system, z drobnymi zmianami, funkcjonuje do dziś. Należy

zwrócić uwagę, że Rada Klanów jest lustrzanym odbiciem władz wewnątrzklanowych - dla tego też Kaugara mówią niekiedy o swojej państwowości Klan Klanów. Fragment podręcznika do nauki historii dla ras podległych. Wiara poprowadzi nas do chwały! Mijały pokolenia, zmieniali się wielcy w klanach, i wielkie klany stawały się historią, a na ich miejsce powstawały nowe. Wtedy, w roku 121 ery Utsa, przybyli Oni. Przylecieli na swych cudownych statkach, w świecie gdzie nieznany był metal, w świecie gdzie narzędzia były narzędziami, i nie służyły do walki. Nasi przodkowie nigdy nie przypuszczali, że krew w ich żyłach w połowie przesiąknięta jest chęcią walki, a w drugiej połowie ciekawością i niezwykłymi zdolnościami do pojmowania. Pradawni nauczyli nas swego języka i przekazali ogromne ilość swej wiedzy. Przynieśli technologię, pokazali od podstaw jak używać metalu, jak tworzyć narzędzia i pojazdy. Pięć pokoleń Pradawni chodzili między nami. Pięć pokoleń, gdy żaden Wielki Kieł nie objął władzy, a rasę prowadzili Podróżnicy. W tym czasie rozwinęliśmy się z prostych istot, niewiele mądrzejszych od dzikich zwierząt, aż do istnień, umiejących posługiwać się komputerami i posiadających własne floty! Pradawni pozostawili nas jednak. Po pięciu pokoleniach, odlecieli, pozostawiając w naszych rękach wiedzę oraz możliwości! Mogli nas nauczyć więcej, mogli nam dać więcej! Ale nie zrobili tego, pragnęli bowiem, byśmy udowodnili, że jesteśmy warci tej wiedzy i zachodu Podróżników. Dlatego od tamtych czasów podążamy przez galaktykę, sławiąc ich imię i zdobywając kolejne gałęzie technologii. Nasz kościół, Kościół Światła, towarzyszy swoim wyznawcom odkąd odeszli Pradawni, wspomaga ich i wskazuje im drogę! Kazanie świątobliwego Utraga z klanu Tin ha, wygłoszone w akademii na Illireus, do najmłodszych z rasy Kaugra. Inni przybywają. Cesarstwo. Roczniki wykazują, że po trzech pokoleniach od przybycia Pradawnych, Kaugra spotkali i przyłączyli do siebie w wierze cztery nowe rasy. Od tamtej pory dokładniej zapisywane są wszelkie spotkania z obcymi oraz ich przyjęcie do Kościoła Światła. (...) W roku 512 ery Turry um twór wielu nacji, połączonych jedną wiarą, utworzył Cesarstwo o jednym centralnym organie władzy z przedstawicielami Kaugra oraz Wielkim Kłem na czele. Obecnie Cesarstwo liczy sobie około 12 różnych ras. Wycinek z roczników Urtuaskich, Powszechnie dostępnych u księgozbieraczy na Tulerei. Niszczyciele. Najszlachetniejszy z wojowników, Dzisiejszego dnia spotkaliśmy tych, którzy zniszczyli część napotkanych przez nas światów. Nie doszło jednak do bezpośredniego kontaktu. Dane, które zebrały nasze statki, przesyłam Ci, Wielki Wojowniku, wraz z tym raportem. (...) Wstępna analiza naszych fachowców wykazała, że statki najeźdźców (grabicieli, okrutników, nieznających słowa wiara, niemających szacunku dla Podróżników!) są niezwykle podobne do naszych. Wielu z mojej załogi potwierdza, że z początku wydawało im się, że widzą część naszej floty.

Pozostajemy na posterunku, wszelkie uzyskane artefakty i pozostałości przekazujemy Najsilniejszemu Kościołowi. (...) Fragment raportu Kła Gwiazd Rutha Starszego, którego statek wraz z nim zaginął w niedługi czas po dostarczeniu tego raportu. Niewierni i ich losy. Wciąż trwają rozmowy na wielkim i nadzwyczajnym zlocie Rady wszystkich Ras Cesarstwa. Tematem jest największy problem Cesarstwa, na jaki natknęło się ono od ponad 8 pokoleń! Obcy, nazywający siebie Imperium Tysiąca Światów, stali się zarzewiem wielu sporów. Nic jednak dziwnego, przeciwnik, który wykazuje ogromną agresję wobec Cesarstwa oraz bluźnierczy stosunek do wiary, jest bowiem silny i żadne rozwiązanie nie jest wystarczająco dobre. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że spokojne rozmowy przeistoczyły się już w poważnie wyglądające kłótnie. Irintha z klanu Tyrm dla telewizji Cesarskiej. Obrazoraport sprzed budynku obrad Wielkiej Rady Nagrany rok temu, 12. obiegu Słońca. Chronologia Uwaga: walki międzyklanowe trwają wciąż i ciągle, potyczki na granicy, a także otwarte konflikty, dlatego w chronologii pominięte są daty tych potyczek. Około 1000 pne. Pierwsze oznaki kształtowania się struktury klanowej wśród Kaugra. Do około 740 pne. Wyraźny podział klanowy. Około 650 pne. Pierwsza Rada Klanów, Pierwszy Wielki Kieł pochodzenia klanu Issha. Około 470 pne. Kaugra opanowują wszystkie tereny planety. 230 pne. 121 rok Ery Utsu, przybycie Pradawnych. 230 pne. 580 ne. Pobyt Pradawnych wśród Kaugra. Zasiedlenie sąsiednich planet rodzinnego układu słonecznego. Skok o dwie ery technologiczne. 581 ne. Odejście Pradawnych. 581 583 ne. Uwielbienie rasy Pradawnych przeistacza się w Kościół Światła. Nowe pokolenia Kaugra uczone są zgodnie z nową wiarą. 590 ne. Kaugra ruszają w gwiazdy. 612 ne. Pierwszy kontakt z drugą rozumną rasą. Rasa przejmuje wiarę Kaugra; pierwsi przedstawiciele tej rasy dołączają do Rady. 812 ne. Kaugra przeistaczają twór złożony z wielu podległych im ras oraz nich w Cesarstwo Kaugra. 876 ne. Kaugra napotykają pierwszy wymarły system słoneczny - pozostałość po Pradawnych. 880 ne. Wieści o znalezieniu wymarłego systemu docierają do najdalszych zakątków Cesarstwa. 880 1130 ne. Ciemne Wieki. Okres w którym podupada wiara w Pradawnych, a kościół Słońca traci na znaczeniu; szerzy się nieufność i niepokój. 1128 ne. Archeolodzy odkrywają prawdziwą naturę znalezionego systemu. Gdy okazuje się, że to nie Pradawni zniszczyli ten układ, obywatele Cesarstwa wracają do wiary. 1140 1300 ne. Odbudowa jedności Cesarstwa: rasy szukają wspólnoty, mieszają się. Wciąż jednak Kaugra pozostają ponad resztą ras, na co większość się godzi.

1321 ne. Kaugra napotykają na system Ruathor oraz zdewastowane pozostałości po Pradawnych. Nie są jednak w stanie powiedzieć, kto dokonał zniszczeń. 1414 ne. Kaugra napotykają trwały opór ze strony nowej rasy, Zarragok. 1414 1560 ne. Wojna z Zarragok, ostatecznie zakończona całkowitą anihilacją gatunku. Rasa nie chciała się poddać i uznać swej porażkę, sama więc usunęła się z tego świata. 1600 1900 ne. Okres rozkwitu Cesarstwa: zacierają się różnice rasowe, rośnie poczucie przynależności i patriotyzmu. Cesarstwo staje się jednym spójnym organem, a nie zlepkiem nacji. 2070 ne. Pierwsze spotkanie z ITŚ. 2070 2184 ne. Narastający powoli konflikt między Cesarstwem a ITŚ. Obie strony obserwują się i szczerzą na siebie kły. 2183 ne. Cesarstwo dowiaduje się o istnieniu rasy ludzkiej. 2185 ne. Wyraźne zaognienie konfliktu z ITŚ - wojna wisi w powietrzu. Kaugra najbardziej cenią sobie pojęcie klanu, co za tym idzie są patriotami, a ich przekonania z łatwością przejmują rasy, które się z nimi zetknęły. Kotowaci wielbią też sobie tradycję, dlatego od wieków nie zmieniają stylu ozdabiania ciał i domów, a także przyzwyczajeń kulturowych. Choć już dość dawno temu pierwsza kobieta rasy Kaugra przeciwstawiła się starym zasadom traktowania jej jak przedmiot, to do tej pory źle patrzy się na te wyzwolone jednostki płci żeńskiej. Stają się niegodne i mało atrakcyjne. Mimo, że pośród Kaugra prawo pozwala kobiecie zabierać głos, nie jest to powszechnie akceptowane przez obie płci? Tak samo nie wolno im być wojownikami - uwłacza to, bowiem naturze mężczyzn. Wojna jest bowiem drugą najważniejszą rzeczą po tradycji i klanie. Ciągłe potyczki międzyklanowe są tak naturalne, jak fakt, że ogony przedstawicieli tej rasy są pokryte futrem. Wiele lat zespalania Cesarstwa sprawiło, że rasy podległe czują wyraźną przynależność do swego państwa. Różnice między rasowe, a co za tym idzie, nietolerancja rasowa, są nie większe niż ta, którą żywią do siebie ludzie odmiennego koloru skóry czy narodowości. Jeśli jesteś obywatelem Cesarstwa, na pewno wierzysz w mniejszym lub większym stopniu w kult Pradawnych. Jeśli nie jest to szczera wiara, na pewno żywisz swego rodzaju poparcie dla jej działań, gdyż dzięki niej wasi przewodnicy, jak czasem nazywa się Kaugra, dotarli aż tak daleko. W obecnej chwili konflikt z ITŚ stał się głównym tematem rozmów. Choć Cesarstwo cieszyło się długi czas pokojem, zgodne i gotowe stanęło w obliczu nowego zagrożenia. Zjednoczona flota Cesarstwa jest gotowa, by odeprzeć każdy atak heretyków. Bojownicy o Wolność Ludzkość Bojownicy o Wolność Kolonii rekrutują się spośród niezadowolonych obywateli kolonii. Ponieważ siły bezpieczeństwa i floty korporacyjne przykładają dużą wagę do wychwytywania malkontentów i potencjalnych rebeliantów, nie istnieje jedna organizacja, zrzeszająca ruchy oporu z różnych planet. Korporacyjni szpicle wzięli sobie do serca Rzymską maksymę Divide et Impera (Dziel i rządź). Ograniczono kontakt i wymianę populacji pomiędzy światami. Nawet migracja i komunikacja pomiędzy miastami tych samych kolonii zostały utrudnione. Jak jednak wiadomo, ucisk rodzi sprzeciw wielu Pozaziemców (jak nazywa się mieszkańców kolonii) uznało restrykcje nałożone po wojnie za przejaw nowej ery niewolnictwa.

Pierwsze wystąpienia miały charakter samodzielnych akcji i w większości inicjatorami byli weterani Wojny Kolonialnej. Ich charakter był zróżnicowany: od rozrzucania i kolportażu ulotek, po ataki bombowe w rejonach silnej koncentracji służb bezpieczeństwa. W miarę jak niezadowolenie rosło, partyzanci zaczęli się organizować w większe grupy. Przez pewien czasu istniał problem silnej rywalizacji konkurencyjnych ugrupowań o nieraz rozbieżnych interesach. Jednak szybka reakcja na nowe zagrożenie ze strony władz korporacyjnych rozwiązała problem przetrwali najsprytniejsi. Odłożyli spory ideologiczne na czas, gdy ich światy staną się wolne od okupacji jak nazywają narzuconą im władzę. Sposób działania poszczególnych grup w dużej mierze zależy od tego, na jakiej planecie działają od aktów propagandowych, poprzez sabotaż na mniejszą i większą skalę, ataki bombowe, a nawet otwarte rajdy na instalacje korporacji. Partyzanci wykorzystują doskonałą znajomość swych światów i warunków na nich panujących, by przetrwać. ITŚ Podziemie w ITŚ zrzesza jedna międzygalaktyczna organizacja, która, choć cały czas przetrzebiana przez żołnierzy Imperium, wciąż działa i powstaje na nowo. Prócz tego, na każdej z planet istnieje lokalny opór, często zupełnie niezorganizowany i w ogromnej większości szybko tłumiony. Wiele ras popiera siły oporu, jednak nawet wśród przedstawicieli tej samej nacji zdarzają się rozłamy. Część istot bowiem, mimo że nie żywi specjalnej sympatii do ITŚ, jest przeciwko stawianiu mu oporu. Przez te działania ginie często wielu niewinnych, podejrzanych o współpracę z podziemiem. Coraz rzadziej zdarza się, że ruch oporu wysyła swoje oddziały do jawnej walki. Teraz głównymi sposobami walki z ITŚ jest sabotaż fabryk oraz stacji, a także podrzucanie wadliwych produktów, bądź dostarczanie do wojsk imperialnych zepsutego jedzenia. Wciąż jednak trwają przygotowania do ostatecznego natarcia i wyzwolenia się ras podległych. W podziemiu działa telewizja oraz prasa, dostarczając propagandowe materiały antyimperialne do najdalszych zakątków Imperium. Czasem zdarza się, że w ogólnogalaktycznej telewizji pojawi się krótki reportaż podziemia, który zakłóca normalną emisję. Najczęściej potem w krótkim czasie pojawia się komunikat o wytępieniu sabotażystów, ale to nie zniechęca ruchu oporu. Pojawienie się Cesarstwa Kaugra stwarza ogromne możliwości, które już nigdy więcej mogą się nie pojawić. Bez względu na wynik starcia dwóch mocarstw, ruch oporu zyska na tym. Pomagają jednak Kaugra, choć wieści o przeciekach informacji z podziemia do Cesarstwa dotarły już do szpiegów Imperator. Śmieciarze Pochodzenie Skąd się wzięli? Równie dobrze możesz pytać ściany, kto ją wybudował. Kto to ma wiedzieć, skoro oni sami tego nie wiedzą? Ph. Małe to to, nie widziałem, żeby któryś z nich sięgał człowiekowi wyżej jak do pasa, śmierdzą i mają ten swój śmieszny język. A tam! Naukowce tak mówią, że to jakiś zapach rozpoznawczy, jak u nas rysy twarzy czy coś. Ale mówię ci, oni po prostu śmierdzą!! Ale jak już tak poważnie pytasz, to krążą pewne legendy o ich rodzinnej planecie, podobno była bardzo nieprzyjemna - zimno, wietrznie. Niektórzy z nich mówią o sobie Tuquallianie, ale nie wiadomo, co to znaczy. Jeden ci to powie, a pójdziesz do drugiego to nie będzie wiedział, o czym mówisz. Taka dziwna nacja. Nagrania Tarry Tavaron, reportera gwiezdnego, rozmowa z napotkanym galaktycznym piratem. Natura Śmieciarzy. Ich historia jest prosta, nigdy bowiem nie osiągnęli samodzielnie żadnego stopnia technologicznego. Z początku traktowani byli jak pupile (ewentualnie coś pokroju niemile widzianych szkodników) przez inne rasy.

Ale łatwość przyswajania informacji sprawiły, że gdy poznawali inne istoty, przejmowali ich technologię w sposób gładki i przyjemny. Tak wyewoluowali z kamienia łupanego w erę żelaza, w podobny sposób także poznali komputery. Choć sami nie byli zbyt odkrywczy, gdy już dopadli jakąś dziedzinę nauki, potrafili przewyższyć jej pionierów. Od zawsze jednak charakteryzowała ich jedna wspólna cecha: zbieractwo. Uwielbiali kolekcjonować różne przedmioty, a potem je sprzedawać. Nieważna była jakość danej rzeczy, nieważne czy był to śmieć, czy może coś użytecznego - Śmieciarze zawsze znaleźli zastosowanie dla tej rzeczy. Nie w głowach była im ekspansja, zajmowanie kolejnych terenów, planet. Czuli się dobrze w miejscach, które znali. Poza tym nigdy nie rozwinęli się na tyle, by mieć problemy z przeludnieniem. Nagrania Tarry Tavaron, reportera gwiezdnego, rozmowa z przedstawicielem Laboratorium Badawczego ITŚ. Skarby Śmieciarzy Tak, tak! Towary, towary, mnóstwo ciekawych towarów dla szanownej panienki. Nie! Nie śmiecie! Towary! A tak, tak to jeszcze z czasów, kiedy dziad dziada handlował na naszym pięknym i cudnym księżycu, gdy jeszcze latał wokół planety. Tak, tak, wielu przybywało, wiele towarów, mnóstwo bogactwa. Można było kupić wszystko, można było sprzedać wszystko! Tak jak teraz! Wszyscy mile widziani, wszyscy pragną zarobić! A potem przybyło ITŚ? ITŚ dobre! ITŚ chroni! ITŚ pozwala żyć! Nie mówi się źle o ITŚ nie, nie, odejdź, odejdź! Nagrania Tarry Tavaron, reportera gwiezdnego, rozmowa z przypadkowym Śmieciarzem. ITŚ przynosi oświecenie. Tej historii nie usłyszysz wszędzie dziecko. Obcy boją się mówić o tamtych czasach. Ja ją usłyszałem od mojego poprzednika, a ten od jednego ze swoich klientów - jaszczura w alkoholowym upojeniu. To były piękne czasy dla targu Śmieciarzy. Interes się kręcił, i choć docierały wieści o działalności ITŚ, nikt nie chciał wierzyć w to, co robią. Potem spadli na Śmieciarzy, którzy odmówili im wtedy posłuszeństwa, i zniszczyli ich planetę. Straszny czyn. Śmieciarze nie znali wojny, nie chcieli się przeciwstawiać. Nie chcieli stracić tylko swego targu i niezależności. Nie rozumiesz dziecko? Za krótko tu jesteś, żeby zrozumieć. Istoty handlu kierują się zupełnie innymi zasadami, niż wszyscy inni. Ale nie o tym miałem... A tak, taki pokaz siły, jak, dało wtedy ITŚ, dawał przerażające efekty. Żadna z ras nigdy potem nie przeciwstawiła się Imperium, nie odczuwając wcześniej wyraźnego strachu. Z planety i księżyca zostało niewiele więcej, niż dopalająca się asteroida. To, co tu widzisz, to w ogromnej mierze wszystko, co zostało z tamtej apokalipsy. Resztki księżyca i statków posklejano w te latającą twierdzę, aby ci, którzy przetrwali te napaść, mieli gdzie mieszkać. I dalej handlować. Nagrania Tarry Tavaron, reportera gwiezdnego, rozmowa z gospodarzem jednego z pubów. Obcy ten wkrótce zaginął. Społeczeństwo Mało jest takich miejsc, gdzie wszystkie nacje mieszają się i żyją dla wspólnego dobra. Tutaj nie dociera do końca władza ITŚ. Wielu uchodźców znajduje tutaj swoje miejsce. Jak wiele światów widziała ta stacja? Idę właśnie korytarzem jednej z zewnętrznych i nowszych części stacji. Obok mnie na jednej ze ścian tego olbrzymiego hangaru wypisane jest słowo

Rogaty Mocarz, statek artiański. Istotnie po chwilowej obserwacji można dostrzec kadłub olbrzymiego krążownika. Ciekawe ile wraków tu jeszcze jest. Nagrania Tarry Tavaron, reportera gwiezdnego, jej własne rozważania. Jeśli jesteś Śmieciarzem, czujesz się częścią pewnej społeczności, aczkolwiek nie czujesz patriotyzmu narodowego. Bo właściwie nie jesteście narodem. Twoje umiejętności mogą być różne, najważniejsze żebyś się przydał i żebyś mógł sam na siebie zarobić. Kombinatorzy i oszuści są dużo milej widziani niż obiboki. Nie ważne czy jesteś chory, stary czy niepełnosprawny - nawet dla niewidomego znajdzie się robota na stacji. W waszej społeczności niewiele jest dzieci - najczęściej ci, którzy się ich dorobią opuszczają was. Głównym źródłem przyrostu są uchodźcy. ITŚ dba o to, żeby stacja się nie przeludniła. Tutaj znalazłeś chwilowy azyl. Ciężko powiedzieć: dom. Zdaje się, że tylko te małe stworki, rdzenni Śmieciarze, jak ich nazywają tutaj, mogą nazwać to miejsce domem. Rasy Dominujące Imperium Tysiąca Światów Wygląd: Obywatele ITŚ wyglądają prawie zupełnie jak ludzie, częściej jednak zdarzają się pośród nich osobnicy o blond włosach. Najwyraźniejszą różnicą między ludźmi a obywatelami ITŚ są tatuaże, wszechobecne na ciałach obywateli i całkowicie naturalne. Wiją się po policzkach jak drobna siateczka pajęczyny lub jak winorośl. Obywatele wyglądają, jakby ktoś wykuł ich ciała i twarze w marmurze, zarówno pod względem urody jak i wyniosłości. Rzadko zdarzają się osobniki chore, bądź z jakimikolwiek bardziej wyraźnymi wadami ciała. Trądzik, niechciany zarost czy nawet piegi są nieobecne u obywateli ITŚ. Z ich twarzy bije pewna doskonałość każdego szczegółu. W ich posturze, zachowaniu, na twarzach i w głosie maluje się wszechobecna duma, władczość i wyższość. Moda w ITŚ ostatnimi czasy zeszła na dość stonowane kolory - wśród obu płci panuje popyt na spodnie oraz na płaszcze lub kamizelki, u góry dopasowane i sięgające do kolan. Długie włosy są oznaką szlachectwa lub wysokiej pozycji społecznej - ta moda jest jednak całkowicie zabroniona w wojsku podczas czynnej służby. Podczas imprez okolicznościowych równie dobrze obywatele pojawiają się w parach bądź oddzielnie. Przepych miesza się jednak z ekstrawagancją oraz wyraźną surowością i umiarem. Sztuka dobierania tych trzech aspektów jest niezwykle ceniona pośród wyższych sfer. Żołnierze ITŚ sprawiają wrażenie rozrośniętej wersji obywateli. Tak jak oni posiadają tatuaże, ale są znacznie wyżsi i potężniejsi. Wszyscy jak jeden mąż umięśnieni i słusznej postawy, choć ich rysy twarzy są różne. Są raczej małomówni, a z ich oczu zionie determinacja. Niektórzy mówią, że jest to furia. Zachowania: Duma i wyniosłość. Dwie sprawy, które charakteryzują każdego z ITŚ. Są tak naturalne, jak ciemność w nocy. Obywatele są świadomi potęgi swego Imperium - ponad nimi są tylko dwie rzeczy: wszechmocna i wieczna Imperator, wobec której obywatele wykazują bezgraniczną lojalność, oraz wiara podstawa istnienia samego Imperium. Ze szczerą wiarą pośród obywateli jest różnie. Czasem wiara jest prawdziwa, czasem tylko na pokaz, a czasem jest to po prostu pretekst do wzbogacania się. Zupełnie inaczej wygląda to w szkołach oraz w wojsku, gdzie wiara jest podstawą wszystkiego.

To ona popycha żołnierzy do walki, to ona daje im przekonanie o konieczności ich działań. Obywatel ITŚ odpowiada agresją na zniewagę, skazuje na śmierć za niewłaściwe spojrzenie. W obrębie jego własnych ziem i posiadłości ma prawo robić co mu się podoba - tak długo jak długo, wypełnia obowiązki militarne i handlowe wobec ITŚ. Oraz wobec Kościoła. Obywatele w Imperium, wszyscy jak jeden, są wysoko postawieni, patrycjusze i reszta, porównywalna do czegoś pokroju szlachty. Obywatele ITŚ wykazują się doskonałością pod każdym względem, słyszą lepiej niż ludzie, wielu z nich posiada także słuch muzyczny. Są wytrzymali na stres, a także na ból. Jednak ich pewność siebie i duma są destrukcyjne dla społeczeństwa - wśród obywateli ciężko o szczere uczucia międzyludzkie, a nawet rodzinne. Żołnierze ITŚ wykazują jeszcze większą doskonałość co przeradza się wręcz w udoskonalenie. Są znacznie szybsi, zwinniejsi i silniejsi od zwykłych obywateli. Wiele spośród ras podbitych twierdzi, że nie są oni ludźmi, że bliżsi są robotom, niż istotom żywym. Ale tego nikt głośno nie mówi. Wielkość: średnie / duże (żołnierze ITŚ) Krzepa: 4 Obrona: 1 PD: 10 Specjalne umiejętności Wybierz jedną. Fanatyzm Padł rozkaz. Utrzymać pozycję w imię Mareevi. I żaden z żołnierzy, który stał wtedy w tamtym wyłomie nie cofnął się. Wielu z nich, choć powinni być już martwi, wciąż stało. A gdy przybyły posiłki, po wypełnionym poleceniu, padli. Dla Mareevi. Żołnierz ITŚ może zdecydować, czy w walce, gdy zostanie sprowadzony do 0 Krzepy, zachowa się wedle zwykłych zasad gry, czy zdecyduje się na obudzenie fanatyzmu. Żołnierz jest w stanie wytrzymać dodatkowe 3 ciosy. Potem jednak, po skończonej walce lub po otrzymaniu tych trzech ciosów, pada martwy (tak jakby został dobity). Ochroniarz Szlachetnie urodzonemu patrycjuszowi nie wypada stawać do walki i brudzić sobie rąk krwią ras pomniejszych. Kiedy przybywa przemawiać, musi dobrze wyglądać. Nie może pokazać, że obawia się, zakładając na siebie zbroje. Ale może pokazać swą siłę, mając przy sobie doskonale uzbrojonego żołnierza. Patrycjusz bądź Obywatel ITŚ może wybrać wyposażenie dla jednego członka swej świty (żołnierza ITŚ) ze standardowego ekwipunku. Ulubieniec Mareevi Jeśli spojrzysz, nie poznasz, aby ten osobnik był kimś niezwykłym. Ale wszyscy wiedzą, że Mareevi patrzy na niego przychylnym okiem. Podniesienie na niego ręki oznacza sprowadzenie na siebie złego spojrzenia Imperator. Patrycjusz może być osobą znaną i lubianą przez Mareevi. Imperator osobiście naznaczy karą osobę, która podniesie rękę na jej ulubieńca. Ludzie Wygląd: Jaki jest człowiek każdy widzi... Widzi? Na pewno? Chyba nie - kilkaset lat zrobiło swoje. Ziemianie przypominają dzisiejszych ludzi najbardziej ze wszystkich... przeważnie wyżsi i nieco bardziej eteryczni. Mieszkańcy planet o małej grawitacji i ci którzy spędzają większość życia w kosmosie wyglądają podobnie, przy czym ich budowa jest znacznie

delikatniejsza a kończyny nieproporcjonalnie długie. Poruszają się z gracją akrobatów. Z kolei Mieszkańcy planet o silnej grawitacji przypominają potężne kraby niscy, przysadziści i umięśnieni cechuje ich duża siła potrzebna by dźwigać swe ciała dociskane do powierzchni ze znacznie większą, niż na Ziemi, siłą. W całej praktycznie populacji ludzkiej następuje stopniowa atrofia owłosienia. O ile można jeszcze całkiem często spotkać bujne czupryny (ostatnio na Ziemi powraca nawet moda na długie włosy), tak wąsy i brody zdarzają się znacznie rzadziej, a owłosione klatki piersiowe czy nogi są egzotyczną wręcz rzadkością. Kolory skór nie zmieniły się zbytnio jest teraz więcej ludzi o mieszanym pochodzeniu, ale wciąż istnieje spory odsetek ludzi, których antropologicznie można zaklasyfikować do jednej z trzech ras. Podziały międzyrasowe najsilniejsze pozostały na Ziemi. W koloniach żyją prawie sami mieszańcy. Moda ludzka jak zwykle zmienia się, jak w kalejdoskopie. Trendy pojawiają się, znikają i wracają. Co innego modne jest teraz w koloniach, co innego na Ziemi. Pracownicy korporacyjni noszą mundury korporacyjne. Ich kolor i krój zwykle odpowiada strefie rynkowych wpływów korporacji. Np.: BioMed białe stroje, przypominające nieco kitle laboratoryjne lub lekarskie (jakkolwiek będące garniturami); SpaceTech przejął mundury dawnej floty ziemskiej. Wielkość: średnie Krzepa: 4 Obrona: 1 PD: 10 Specjalne umiejętności Wybierz jedną. Uzdolniony Ludzie to taka dziwna rasa, żyją krótko, ale tak intensywnie jak żadna inna rasa. Wciąż coś pcha ich do przodu, wciąż pogłębiają swoją wiedzę. Kto wie na czym zatrzymają się ich aspiracje. Człowiek może wybrać dowolną, niebojową umiejętność za nie więcej niż 4 PD. Dziecko Korporacji Korporacje, które tracą swój kapitał, przestają mieć znaczenie. A te, które schodzą na drugi plan najczęściej spadają aż na samo dno. Dlatego bycie urodzonym w rodzinie korporacyjne samo przez siebie mówi bogacz. Człowiek może na wstępie wybrać Inwestycja za 4 PD. Trep Niektórzy z rasy ludzkiej żyją tylko jednym walką. Często rezygnują z rodziny, z własnego ja, a za jedyną bliską osobę mają śmierć. Przyjaciele wojaczki od najmłodszych lat. Człowiek może wybrać Przeszkolenie Bojowe stopień 1. Kaugra Wygląd: Kaugra mierzą średnio od 170 do nawet 250 cm wzrostu. Mężczyźni są wyraźnie wyżsi od kobiet, z rozrośniętą klatką piersiową, i długimi, umięśnionymi kończynami. Są prężni, gibcy i zręczni, w ich ruchach wyczuwa się coś z drapieżników: sposób, w jaki patrzą, ostrożność, z jaką się poruszają oraz władczość. Prawie zawsze chodzą dumnie wyprostowani, a ich mimikę charakteryzuje niewielka ilość gestów. Kaugra śmieją się, gdy

naprawdę mają to na myśli; podobnie warczą, gdy są źli, bądź ostrzegają. Rzadko się zdarza by twarz Kaugra, gdy nie ma on na myśli żadnych uczuć, była pogardliwa, znudzona, bądź inna. Przemawia wtedy przez nie stanowczość i bystrość. Kaugra wyposażeni są w pazury u rąk i u nóg, ich dłonie zachowały szczątkową możliwość do chowania pazurów. Najbardziej charakterystyczny jest jednak ogon: długi i gibki, pokryty futrem. Zarówno włosy, jak i futro są zazwyczaj tego samego koloru. Karnacja skóry najczęściej jest też zgodna z barwami futra. Rzadko zdarza się by ciemnowłosa istota miała jasną cerę. Charakterystyczne są też wydłużone uszy o rozwidlonych końcówkach. Oczy Kaugra przyjmują różne odcienie, źrenica natomiast jest pionowa i przedzielona na pół. Po bokach policzków, wokół oczu i po bokach nosa oraz w wielu miejscach na ciele znajdują się odbarwienia skóry w kształcie pręg, najczęściej ciemniejszej barwy. Włosy Kaugra są sztywne i sterczą we wszystkich kierunkach, nadając osobnikowi wyrazu dzikości. Kaugra nie noszą żadnych ozdób, prócz tradycyjnych koralików, zaplatanych na włosach, przy uszach, w różnych kolorach i różnym ułożeniu, oraz drobnych ozdób z farbowanego drewna, lub lnu. Noszą różnorakie stroje, czasem chodzą w butach, czasem bez; równie dobrze czują się w zwykłych ciuchach, co w pancerzach itp. Jedynie źle się czują w kombinezonach (ogon, który służy do balansowania ciałem musi być schowany pod ubraniem). Kobiety dorównują gibkością mężczyznom, nie wolno im jednak nosić broni, ani zabierać głosu. Zachowania Kaugra potrafią być czuli, ale także bezwzględni - tak samo jak lwica, która z największą delikatnością opiekuje się małymi, a potem idzie zapolować. W mowie Kaugra równie ważna, jak mimika i słowa, jest mowa ciała, ruchy ogona, delikatne warknięcia i pomruki. Wiele z uczuć wyrażanych jest posturą ciała. Czułość także wyrażają za pomocą gestów, ważny jest też odruch mruczenia, oznaka zaufania, opieki i przywiązania. Obok czułości, są także odruchy, chęć walki, instynkty oraz ciekawość. Kaugra mają odruchy przypominające te kocie, stroszenie ogona, prychanie, ostrożne sprawdzanie nowych miejsc. Podobnie, jak koty, uwielbiają się też bawić, bez względu na wiek i pozycję. Oczywiście, starsze osobniki rzadziej pozwalają sobie na chwile zapomnienia, ganiając za kłębkiem wełny, jednak nawet im zdarza się to czasami. Na jawną obrazę Kaugra reaguje furią, na pogróżki - ostrzeżeniem ataku. Kaugra słyszą znacznie lepiej od ludzi. Podobnie ich węch jest znacznie lepszy. Najsłabszym ich punktem jest ogon. Jeśli go zabraknie, mija sporo czasu nim Kaugra nauczy się bez niego poruszać. Traci wtedy jednak znacznie na efektywności bojowej. Kaugra doskonale radzą sobie z bronią i bez broni, preferują lekką broń laserową, bądź broń nakładaną na przedramiona (sztuczne pazury). Ich własne pazury potrafią posłużyć jako broń (choć w dzisiejszych czasach nie spiłowane pazury są oznaką zacofania i barbarzyństwa). Wielkość: duże Krzepa: 6 Naturalna Obrona: 0 PD: 11 Specjalne umiejętności Wybierz jedną. Wrodzona siła Tysiąclecia ciągłych zmagań zrobiły swoje. Odwieczny kult sprawności bojowej spowodował, że wielu z przedstawicieli Kaugra odznacza się nadzwyczajną umiejętnością walki. Wojownicy Kagura mogą wybrać tę umiejętność, daje im ona dodatkowe obrażenia do walki wręcz w wysokości +1.