Przebieg laktacji u krów Laktacja jest to okres wydzielania mleka u krowy, który rozpoczyna się w momencie ocielenia krowy i trwa do zasuszenia (na 2 miesiące przed wycieleniem). Ilość mleka uzyskaną w okresie laktacji można przedstawić graficznie, tj. w postaci krzywej laktacji. Na początku wydajność mleka jest najwyższa i osiąga tzw. szczyt laktacji przypadający w 4-8 tygodni po ocieleniu. Następnie wydajność powoli spada. Laktacja standardowa trwa 305 dni. W pierwszych 100 dniach krowa produkuje około 41%, w drugich 100 dniach - 36%, a w trzecich - 23%. Tak więc na podstawie pierwszych 100 dni laktacji można w przybliżeniu oszacować całkowitą produkcję mleka w okresie całej laktacji. Po 100 dniach możemy zadecydować, czy krowa powinna być wybrakowana (usunięta ze stada), czy pozostawiona do dalszej hodowli. Kształt krzywej laktacji nie jest jednakowy u wszystkich krów i zależy głównie od indywidualnych właściwości zwierząt oraz od czynników środowiskowych. Istnieje wiele typów krzywych laktacji, najważniejsze jednak są trzy przedstawione na rysunku. (1) Pierwszy typ krzywej laktacji to laktacja stroma, mniej korzystna, gdyż odznacza się tym, że w szybkim czasie występuje szczyt laktacji, po czym wydajność mleka spada dość szybko. (2) Drugi typ krzywej laktacji to laktacja równomierna. Jest ona bardziej korzystna, gdyż przez dłuższy czas wydajność mleka utrzymuje się na jednakowym poziomie.
(3) Trzeci typ krzywej laktacji - dwuwierzchołkowa - występuje u krów ocielonych późną jesienią lub wczesną zimą. Pierwszy szczyt laktacji - fizjologiczny przypada na pierwsze miesiące po wycieleniu. W momencie, gdy wydajność spada (ok. 5 miesięcy po wycieleniu), rozpoczyna się sezon pastwiskowy. Wiadomo, iż pastwisko jest najlepszą paszą dla krów, dzięki czemu wydajność wzrasta, osiągając tzw. drugi szczyt laktacji, który jest niższy od pierwszego, ale przyczynia się do podwyższenia wydajności mleka za całą laktację. Dlatego najlepiej tak ustawiać rozród w stadzie, aby krowy cieliły się w okresie jesienno-zimowym.
Przeprowadzenie doju Zasady prawidłowego doju Dój jest czynnością pracochłonną i stanowi 50-60% nakładów pracy w chowie bydła mlecznego. Chcąc uzyskać maksymalną ilość mleka, o dobrej jakości higienicznej, należy odpowiednio przygotować pomieszczenie, w którym będzie odbywał się dój, a także urządzenia dojarskie i krowę. Dój powinien odbywać się zawsze o tej samej porze, gdyż krowy łatwo przyzwyczajają się do określonego rytmu. Punktualność dojenia ma szczególne znaczenie w wypadku krów o wysokiej wydajności, u których może wystąpić samorzutne oddawanie mleka w razie znacznego opóźnienia pory dojenia. Wszelkie raptowne zmiany pory doju, lub opuszczenie któregoś z nich, powodują obniżenie mleczności, a także wpływają ujemnie na zdrowotność wymienia. Na około pół godziny przed rozpoczęciem doju obora powinna być przewietrzona i uporządkowana (zakończone karmienie, usuwanie obornika, ścielenie). Trzeba bowiem pamiętać, że mleko bardzo łatwo wchłania zapachy pochodzące z paszy czy z obornika. Na 15 minut przed rozpoczęciem doju w oborze powinna być cisza, aby uspokoić krowy, które są wrażliwe na hałas. Pozyskane mleko powinno stanowić bardzo dobrej jakości surowiec dla przemysłu mleczarskiego. Aby uzyskać mleko o bardzo dobrej jakości higienicznej, muszą być zapewnione odpowiednie warunki jego pozyskiwania, zarówno czyste pomieszczenia, zwierzęta, jak również sprzęt do doju i czyste ręce dojarza.
Czynności przygotowujące krowę do doju Zanim zostanie wykonany dój właściwy - ręczny czy mechaniczny - należy wykonać czynności przygotowujące krowę, które nie powinny trwać dłużej niż 1-2 minuty. Przeddajanie Jest to pierwsza czynność, która polega na zdojeniu z każdej ćwiartki wymienia pierwszych strug mleka w celu sprawdzenia jego barwy i konsystencji. Barwa mleka powinna być biała do kremowej, a konsystencja płynna. Wszelkie zmiany w barwie czy konsystencji mleka świadczą o tym, że krowa ma chore wymię. Przeddajanie ma także na celu usunięcie z kanałów strzykowych mleka, które jest najbardziej zanieczyszczone. Przeddajanie wykonujemy do specjalnego naczynka - przeddajacza z czarną emaliowaną płytką. Jest to bardzo ważna czynność i dlatego wykonywana jest jako pierwsza, gdyż w razie wystąpienia zmian w mleku, świadczących o zapaleniu wymienia, mleko od jednej krowy może wpłynąć na zakażenie całości mleka (zbiorczego). Mleka z przeddajacza nie wolno wylewać ani pod krowę, ani do kanału gnojowego. Należy je zniszczyć poza oborą, a krowę z chorym wymieniem należy wydoić na końcu. Oczyszczanie wymienia Jeśli wymię jest czyste wystarczy przetrzeć je suchą lub specjalnie nasączoną jednorazową ściereczką
Jeśli zaś jest mocno zabrudzone, to należy je umyć w ciepłej wodzie z dodatkiem środka myjąco-dezynfekującego. Po umyciu wymię należy wytrzeć do sucha. Zaleca się stosowanie jednorazowych ściereczek, a nawet wycieranie każdego strzyku oddzielnym rogiem ściereczki. Masaż przedudojowy wymienia Wykonuje się go w celu pobudzenia układu nerwowego i wywołania wydzielenia się hormonu oksytocyny, a tym samym odruchu oddawania mleka. Na skutek masażu oraz pobudek nerwowych wywołanych przygotowaniami przeddojowymi (podniety optyczne i akustyczne, a zwłaszcza wywołane widokiem lub odgłosami obsługi, stukiem naczyń udojowych czy pracą pulsatora dojarki) zostaje wydzielony hormon - oksytocyna (hormon tylnego płata przysadki mózgowej). Dostaje się on z krwią do tkanki gruczołowej wymienia, powodując skurcz włókienek mięśniowych oplatających pęcherzyki mlekotwórcze i wydalanie mleka. Należy pamiętać, że oksytocyna działa krótko (4-7 minut) i w tym czasie krowa powinna być wydojona. Masaż wymienia wykonuje się całą dłonią. Wykonując ruchy okrężne, masujemy każdą ćwiartkę.
W czasie przygotowania krowy i podczas doju należy unikać sytuacji stresujących krowę, gdyż wtedy wytwarzana jest adrenalina (hormon powodujący blokowanie działania oksytocyny) i krowa może nie oddać mleka. Po wykonaniu wyżej wymienionych czynności należy natychmiast przystąpić do doju właściwego. Sposoby doju właściwego Znane są dwa sposoby doju: ręczny i mechaniczny. Dój ręczny W praktyce spotyka się trzy sposoby doju ręcznego: piąstkowanie, osmykiwanie i kciukowanie. Jedynym prawidłowym sposobem doju jest piąstkowanie. Sposób ten najbardziej naśladuje ssanie krowy przez cielę. Piąstkowanie polega na tym, że obejmujemy dłonią strzyk u jego podstawy i zaciskamy kciuk i palec wskazujący. Następnie zaciskamy kolejne palce do końca strzyka z równoczesnym wyciskaniem mleka z zatoki strzykowej. Czasami stosuje się osmykiwanie, które polega na ściąganiu mleka za pomocą dwóch palców, ale tylko wtedy, gdy krowa ma bardzo krótkie strzyki (np. pierwiastka) lub pod koniec doju wykonywanego przez piąstkowanie, jeśli w wymieniu pozostały tylko resztki mleka. Kciukowania nie powinno stosować się, gdyż jest ono sposobem nieprawidłowym. Za pomocą doju ręcznego można wydoić kilka krów. Zwykle w gospodarstwach posiadających więcej niż 6 krów instaluje się dojarki. Dój mechaniczny W zależności od rodzaju obory dój mechaniczny może być przeprowadzony na stanowisku albo w hali udojowej. W oborach uwięziowych mogą być instalowane dojarki bankowe lub przewodowe. Przy dojarkach bankowych mleko pozyskane od każdej krowy musi być przelane z konwi do wiadra, następnie natychmiast wyniesione z obory i przecedzone. W dojarkach przewodowych pozyskiwane mleko jest transportowane bezpośrednio rurociągiem do zbiornika, w którym jest chłodzone i przechowywane. W
oborach wolnostanowiskowych dój odbywa się w specjalnym pomieszczeniu zwanym dojarnią lub halą udojową. Rozpoczynając dój mechaniczny dojarką bankową, bańkę należy ustawić z przodu krowy i podłączyć ją do rurociągu podciśnienia. W dojarce przewodowej aparat udojowy podłącza się do rurociągu mleka. W hali udojowej zaś, krowy wchodzą na stanowiska udojowe, przy których na stałe zainstalowane są wszystkie urządzenia niezbędne do przeprowadzania doju i transportowania mleka. Przy każdym rodzaju doju mechanicznego kubki udojowe zakłada się zgodnie z ruchem wskazówek zegara, rozpoczynając od najbardziej oddalonego strzyka, a kończąc na strzyku najbliższym. Aby nałożyć kubki udojowe, należy wcisnąć zaworek na kolektorze, aby pojawiło się w nich podciśnienie, które spowoduje zassanie strzyków. Po nałożeniu kubków udojowych następuje dój właściwy i mleko spływa przewodem mlecznym do bańki albo rurociągiem do zbiornika. Trzeba pamiętać, że dój mechaniczny, podobnie jak ręczny, nie powinien trwać dłużej niż 5-7 minut. Zmniejszenie intensywności przepływu mleka do bańki świadczy o tym, że dój zbliża się ku końcowi. Kiedy zmniejszony przepływ mleka wyraźnie wskazuje koniec doju, trzeba wykonać tzw. podój mechaniczny. W tym celu kładziemy rękę na kolektorze i przesuwamy go lekko do dołu i do przodu (w kierunku brzucha krowy), a następnie do tyłu i do dołu. Równocześnie drugą ręką wykonuje się masaż ćwiartek wymienia, przesuwając dłoń od góry do dołu (masaż ściągający). Podój mechaniczny i masaż pod koniec doju pozwalają na całkowite opróżnienie wymienia. Jeśli w wymieniu nie ma mleka, należy odłączyć dojarkę, aby nie doszło do pustodoju (aby na opróżnione wymię nie działało podciśnienie dojarki). W celu odłączenia dojarki kubki udojowe należy objąć przedramieniem, a następnie odciągnąć zaworek na kolektorze i chwilę odczekać, gdyż kubki udojowe same po chwili spadną ze strzyków. Nie wolno zdejmować kubków udojowych energicznie i na siłę". Po zakończeniu doju, czy to ręcznego, czy mechanicznego, należy wykonać dezynfekcję strzyków.
Dezynfekcja poudojowa strzyków (rys. 1 ); Zabezpieczona skóra strzyka i otworu strzykowego płynem dezynfekcyjnym (rys. 2) Należy pamiętać, że po zakończonym doju przez około pół godziny, u starszych krów nawet dłużej, ze względu na osłabione mięśnie, kanał strzykowy jest otwarty. W związku z tym wszelkie zanieczyszczenia ze środowiska, a wraz z nimi i bakterie, dostają się do wymienia poprzez strzyk. W tym celu spryskujemy strzyki płynem dezynfekującym lub każdy strzyk zanurzamy w tym płynie. Poprzez dezynfekcję niszczymy bakterie znajdujące się na strzyku. W ujściu kanału strzykowego tworzy się kropla czopująca. Regularne stosowanie dezynfekcji strzyków zmniejsza liczbę bakterii w mleku z kolejnego doju, a także ryzyko zachorowania na mastitis. W okresie zimowym należy stosować płyny zimowe". Dotyczy to krów przebywających w oborach wolnosta-nowiskowych, które po doju mogą wyjść na zewnątrz obory, gdzie ujemna temperatura powietrza mogłaby spowodować zamarznięcie na strzykach zwykłego płynu (i strzyki mogłyby popękać). Po zakończeniu dojenia mleko należy natychmiast przecedzić i schłodzić do temperatury 4-6 C, wszystkie naczynia i dojarkę spłukać letnią wodą (gorąca ścina białko mleka pozostającego na ściankach naczyń), a następnie gorącą o temperaturze 60-80 C ze środkiem myjąco-dezynfekującym (na zmianę - po jednym doju stosuje się środek kwaśny, a po następnym zasadowy). Na koniec należy bardzo dokładnie wypłukać letnią wodą wszystkie naczynia i urządzenia. Następnie kubki udojowe należy odwrócić do góry dnem, aby wypłynęły z nich resztki wody. W okresie dużych mrozów kubki udojowe przed założeniem na strzyki powinny być zanurzane w wodzie o temperaturze 40-50 C. Zimne kubki powodują stres i uwolnienie się adrenaliny, która blokuje działanie oksytocyny.