Jacek Łukasiewicz Rytmy jesienne Biuro Literackie Wrocław 2014 3
Gdzie te konie Gdzie te konie w czaprakach z piórami? I te bronie i barwy i kurz? Gdzie to światło rozległe kręgami wokół obłych i ruchliwych wzgórz? Gdzie ta bitwa tak dawno stoczona? W oczach został i gruchot i cwał Poszum drzew oszalałych już skonał Aniołowie ich wzięli w ramiona Wolno cichnął ostatni strzał Gdzie ta twarz zapadła w pamięci, twarda dawno umarła twarz? Kto jej choćby zwrotkę poświęci ciągle któryś, stale pierwszy raz Gdzie te konie w czaprakach z piórami i te bronie i barwy i kurz? Gdzie to światło rozległe kręgami wokół obłych, ruchliwych wzgórz? Gdzie te słowa, które nie minęły, ale ciągle powracają w nas? Gdzie te wody, które nie spłynęły, i ten wicher kruszący czas? Gdzie te pola z drzew kikutami? I ogrody podeptanych róż? Gdzie to światło rozległe kręgami wokół obłych, ruchliwych wzgórz? 5
Późny wieczór Uroda świata się nie kończy, kiedy przestaje być widziana Już dosyć dawno zaszło słońce, teraz księżyca broczy rana Jeszcze spadają drobne gwiazdy na lasy, domy i ogrody I jeszcze słyszę nocy każdej w pobliskim stawie bulgot wody Jeszcze ze lśniącej ciemnej trawy do źródła światła ćma polata Kiedy przestaje być widziana nie kończy się uroda świata 6
Odpowiedź Gdy dudni deszcz i wieje wiatr, nadając rytm pamięci, poczułem cię zza tylu lat, zza tylu nieprzejrzystych lat: Ty dotyk ciała, smuga perfum To wiem, to czuję, też twą łzę, która smakuje słono Lecz ciągle nie wiem, kim to ty, to twoje ja, a dla mnie ty, co znika za zasłoną Nie czuję ciała ani łzy, deszcz pada, a wiatr wieje Rozgania czas i twoje ty, i jakieś pewnie wspólne łzy, i wiarę, i nadzieję Przyjemnie tonąć pośród złud, wśród czasu zawirowań, i tylko dawne ciepło ud, echo twojego słowa Jeszcze w powietrzu ono drży i dalej będzie drżało Powiedz, czym jest to twoje ty, i ciepło ciała, słone łzy Pochłaniającą skałą 7
Imię Jak na starym landszafcie rybak i szuwary, i woda mgłą pokryta, którą wiatr rozwiewa Na brzegu wierzby, olchy, jeszcze jakieś drzewa I jej odległy profil tak młody, a stary To ten profil w muzyce świerszczy i mandolin spoza lat i pamięci nagle się wyłania A łabędzie jak białe znaki zapytania lecą ponad rzekami, szlakami pradolin To ten głos, który do mnie mówi coś na nowo, z tak odległej jesieni, w tak dalekiej zimie, a słyszę tylko jedno zawołane słowo, jak dreszcz przenikający ciało moje imię 8
Znaki Znak ważki, która z gąszczu w gąszcz leci nad ścieżką; znak muchy z brązowymi kuleczkami ślepi; znak ślimaka, co za dnia nie wychodzi z cienia, chroniąc wilgoć; znak mrówki, która błądzi, jak mi się wydaje, bez celu w tej gromadzie bezładnej wznoszącej mrowisko; znak mrowiska; znak rowerzysty, co wita się szybkim moin, moin, i znak twojej twarzy, Tereso, znak, który znaczy długi wspólny los 21
Przyłączcie się do nas Jeszcze nie zasnęły Trudi i Lalanna Występują w teatrze, zapewne z innymi aktorami (z pluszu) Mówią głosem raz Julki, a raz Babci Ciepłym głosem, który rozświetla wnętrze szafy i dociera na antresolkę Te postacie są wesołe i śmieszne, jak lody przed obiadem i jogurt owocowy I na tym kończę tę prozę, bo tak postanowiono 57
Pluskwy Potrafią żyć przez wiele lat bez pokarmu Tapeta była kremowa w czerwone różyczki Przedwojenna Po zgaszeniu światła z niedoklejeń wychodziły pluskwy Po zapaleniu światła szybko uciekały, nim z moim bratem zdążyliśmy je zabić 61
Dziadek do orzechów Drogi dziadku, posrebrzany, ozdobiony masą perłową, od tylu lat wytrwale, niezmiennie, skutecznie łupiesz najtwardsze orzechy z równą siłą, uporem i męstwem Srebro tu i ówdzie spełzło, masa perłowa pożółkła, lecz mocna śruba i twarda stal wciąż stanowią siłę i pożytek Przetrwasz zapewne mnie, moich synów i wnuków, jak przetrwałeś mego ojca i dziada Niezliczone pokolenia orzechów będą przed tobą drżały Na próżno Dlatego zwracam się do ciebie, drogi dziadku, choć wiem, że nie słyszysz i nie widzisz, tylko łupiesz i łupiesz z uporem godnym tej sprawy 62
Spis wierszy Gdzie te konie 5 Późny wieczór 6 Odpowiedź 7 Imię 8 Korzeń 9 [Mrówki w mrowisku, bulgot strumyka] 10 Fragmenty Fotografia 11 Listy 11 Mistrz 11 Co? 11 Przestrzeń 12 Te figurki 13 Koniunkcje 14 Ćwiczenia na lodzie 16 Z pociągu 17 Pragmatyka podróży 18 [Umarł wuj Adaś, to już było dawno] 19 Znaki 21 Ekspozycje Ciała 22 Hendrik Avercamp, Kolorowe rysunki, Kupferstichkabinett, Berlin 2011 Różowe światło, przechadzki i tańce 24 Sanna 24 Pogorzelcy 25 72
Tycjan 26 Tycjan (2) 27 Z Altes Museum w Berlinie Selene 28 Ta mała, drobna rzeźba 28 Bogowie greccy 28 Grecy klasyczni 29 Abraham Corneliusz Begayn, 1635 Lejda 1657 Berlin, Martwa natura z ptakiem i ostem 30 Pejzaż po maskaradzie 31 Elegia 32 Ona 33 Kołysanka 34 Dni mijają 35 Grają 36 [Miód kasztelański piliśmy na umór] 37 Słup 38 Dziki teren 39 Rozmowa 40 Nazwiska 41 Skrót 42 Trzynasta mała proza 43 [Nie siedź pod kloszem] 44 Po piąte 45 Szuwary 46 Morze w Gdyni 47 Ławka 48 Malczewski 49 Na antologię 50 Kropla 51 73
Sylwester 2011 52 [Pochmurny oddech] 55 Nosorożec 56 Przyłączcie się do nas 57 Stary kamieniołom 58 Sroki 59 Pluskwy 61 Dziadek do orzechów 62 Lampa 63 Na jedną noc 64 Waga 65 Dziki bez 66 W Czermnej 67 Prośba 68 Liście 69 Jesienny wiatr 70 74
Poezje 108 Jacek Łukasiewicz: Rytmy jesienne Redakcja i korekta Anna Krzywania Projekt okładki Wojtek Świerdzewski Projekt typograficzny Artur Burszta Skład Patrycja Wojkowska Druk i oprawa Wrocławska Drukarnia Naukowa pan Książkę wydrukowano na papierze Ecco Book Cream 80 g/m² wol 1,8 dostarczonym przez firmę Antalis Map Copyright by Jacek Łukasiewicz Copyright by Biuro Literackie, 2014 Biuro Literackie Przejście Garncarskie 2, 50-107 Wrocław tel 71 346 01 42, poczta@biuroliterackiepl wwwbiuroliterackiepl isbn 978-83-63129-82-8 75