Fragm. Florist. Geobot. Polon. 23(1): 185 192, 2016 RECENZJE Sun Byung-yun (red.). 2011. National list of species of Korea (Moss, liverwort). x + 161 str. Miękka oprawa, format 24 19 cm. National Institute of Biological Resources, Incheon City. Cena: nie podano. ISBN 9788997462339-93470. Półwysep Koreański należy do najsłabiej zbadanych pod względem briologicznym obszarów Dalekiego Wschodu. Duży wpływ na ten stan rzeczy miała historia państwa koreańskiego, zajmującego cały ten półwysep. Po okresie trwającej do końca XIX wieku niezależności, Cesarstwo Koreańskie znalazło się w orbicie imperialnych zainteresowań Cesarstwa Japońskiego, które dokonało ostatecznie jego aneksji w 1910 roku. Po trwającej do 1945 roku okupacji japońskiej, po drugiej wojnie światowej Korea została podzielona na dwie strefy: północną i południową, okupowane przez Związek Radziecki i Stany Zjednoczone. Podział ten utrwalił się w wyniku trzyletniej wojny koreańskiej, toczącej się w latach 1950 1953, gdy strefy te zostały przekształcone w dwa odrębne państwa: Koreę Północną i Koreę Południową i stan ten utrzymuje się po dzień dzisiejszy. Trwająca do chwili obecnej izolacja Korei Północnej oraz brak rodzimych briologów sprawiały, że przez kilka dekad wiedza na temat koreańskich mszaków była skromna i fragmentaryczna. Pierwsze zbiory mchów z Półwyspu Koreańskiego datują się z końca XIX wieku i były dziełem francuskiego misjonarza Urbaina Jeana Faurie. Jego kolekcję mchów z Korei opracował francuski briolog J. Cardot, który opublikował wyniki tych badań w 1904 roku, opisując wiele nowych dla nauki gatunków z tego obszaru. W latach 1930. brioflorę Półwyspu Koreańskiego badali Japończycy, m.in. S. Okamura, Y. Horikawa, H. Sasaoka, A. Noguchi i T. Osada, ale tylko nieliczne dane doczekały się publikacji. Dopiero w początku lat 60. ubiegłego wieku mszakami koreańskimi zajęli się rodzimi badacze z Korei Południowej: W. C. Hong i D.-M. Choe. Przełomowe znaczenie dla koreańskiej briologii miało wydanie w 1980 roku przez tego drugiego badacza flory mszaków Korei w ramach projektu The Illustrated Flora and Fauna of Korea, w której autor opisał i zilustrował 691 gatunków wątrobowców, glewików i mchów znanych wówczas z Półwyspu Koreańskiego. Dane briologiczne z Korei Północnej są jak do tej pory bardzo nieliczne i, pomijając barierę językową, bardzo trudno dostępne, a w praktyce nieosiągalne. W 1983 roku opublikowany został wykaz roślin zarodnikowych Korei Północnej, w którym lista mszaków obejmuje ponad 650 gatunków, a w 1991 roku ukazała się flora mszaków tego kraju jako 9 tom z serii flor poświęconych roślinom zarodnikowym. Mchy w obu tych opracowaniach zostały przygotowane przez H. Hwanga, zupełnie nieznanego badacza, którego nazwisko i prace nie są w ogóle cytowane w żadnych późniejszych zestawieniach mszaków koreańskich. W 2007 roku opublikowany został nowy wykaz mszaków Półwyspu Koreańskiego, którego autorami byli Kwang-Woo Park i Kyung Choi, pracownicy Narodowego Arboretum Korei w mieście Pocheon w prowincji Gyeonggi. Pierwszy z autorów prowadził badania w obu Koreach, zwłaszcza w obszarach górskich, można więc przyjąć, że jest to pierwsze udokumentowane źródło informacji na temat mszaków całego Półwyspu Koreańskiego. Autorzy podają z obu Korei 930 taksonów mszaków, w tym 646 mchów, 281 wątrobowców i 4 glewiki.
186 Fragm. Florist. Geobot. Polon. 23(1), 2016 W cztery lata później ukazał się nowy, omawiany tu katalog mszaków koreańskich. Jego autorami są czterej badacze: Lee Byoung-yoon i Nam Ki-heum z Narodowego Instytutu Zasobów Biologicznych oraz Yoon Young-jun i Choi Seung-se z Uniwersytetu Jeon Buk. W wykazie tym, z Korei podane są 903 taksony mszaków, w tym 646 mchów, 281 wątrobowców i 4 glewików. W tych liczbach mieści się 267 gatunków, 3 podgatunki i 6 odmian wątrobowców, 599 gatunków i 23 odmiany mchów oraz 4 gatunki glewików. Z porównania obu najnowszych wykazów widać wyraźnie, że pewne gatunki i rodzaje zostały skreślone, inne dodane, ale brak komentarzy, nawet w języku koreańskim, wskazuje, że zmiany te są podane bez specjalnego uzasadnienia. Przyjęte ujęcia taksonomiczne są raczej konserwatywne i w wielu przypadkach co najmniej dyskusyjne. Widać wyraźnie, że autorzy kompilując ten katalog sugerowali się bardzo koncepcjami zaakceptowanymi we florach i katalogach mszaków Chin i Japonii. Podają oni m.in. gatunki, które według najnowszych badań monograficznych w ogóle nie występują w tych krajach, a nawet w Azji w ogóle, np. Racomitrium aciculare (Hedw.) Brid., R. aquaticum (Brid.) Brid., R. ericoides (Brid.) Brid., Schistidium strictum (Turner) Mårtensson czy S. apocarpum (Hedw.) Bruch & Schimp. Nie zawsze autorzy panują nad koncepcjami rodzajów. Na przykład, do rodzaju Drepanocladus (Müll.Hal.) G.Roth zaliczają D. revolvens (Sw.) Warnst., a jednocześnie wyróżniają rodzaj Limprichtia Loeske, którego ten gatunek jest typem nazwy rodzajowej i umieszczają w nim tylko blisko spokrewniony gatunek L. cossonii (Schimp.) L.E.Andrerson, H.A.Crum & W.R.Buck. Autorzy wyróżniają rodzaj Schistidium z trzema gatunkami, ale zamieszczają S. alpicola (Hedw.) Limpr. w rodzaju Grimmia Hedw. jako G. alpicola Hedw. Pomijając fakt, że występowanie tego gatunku na Dalekim Wschodzie jest bardzo wątpliwe, to sama jego nazwa jest nazwą odrzuconą (nomen rejiciendum) i poprawnie gatunek ten powinien nazywać się Grimmia agassizii (Sull. & Lesq.) A.Jaeger. Nowy katalog mszaków Korei jest na pewno wartościowym przyczynkiem do azjatyckiej literatury briologicznej. Należy jednak podchodzić do niego z ostrożnością i dużą dozą krytycyzmu, gdyż poprawność niektórych danych może budzić zastrzeżenia. Niestety, zielniki koreańskie nie istnieją w szerokim obiegu wymiany informacji naukowej i stąd sprawdzenie wiarygodności niektórych danych przez zrewidowanie konkretnych materiałów zielnikowych może być barierą nie do przeskoczenia. Katalog ten nie uwzględnia też szeregu taksonów opisanych z Korei przez J. Cardota, których status taksonomiczny jest do tej pory nie wyjaśniony, np. Dicranoweisia fauriei Cardot. A właśnie gatunki mające swoje loci classici w Korei powinny być obiektem szczególnego zainteresowania. Pomijając wszystkie wady i niedociągnięcia, omawiany katalog koreańskich mszaków jest krokiem w dobrym kierunku i można żywić nadzieję, że przyczyni się do większej aktywności koreańskich briologów i zaowocuje ich lepszą współpracą z kolegami z innych krajów. Pierwsze oznaki tego są już widoczne w literaturze briologicznej i miejmy nadzieję, że będą one rozwijane w przyszłości, co przyczyni się do stopniowego rozwiązywania krytycznych problemów natury taksonomicznej i fitogeograficznej Półwyspu Koreańskiego. Ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, 30-898 Kraków, Polska. Wu Delin & Zhang Li (red.). 2013. Bryophyte Flora of Guangdong. [8] + ii + 3 + 552 str., 328 ryc. Twarda oprawa, format 26,6 19,4 cm. Guangdong Provincial Publishing Group, Guangdong Science and Technology Press, Guangzhou. Cena: 168 juanów. ISBN 978-7-5359-5767-2. Guangdong jest najdalej na południe wysuniętą prowincją Chin, leżącą w południowo-wschodniej części kraju nad Morzem Południowochińskim. Dawniej określano ją też mianem prowincja Kanton, co było źródłem pomyłek, bo Kanton jest także spolszczoną nazwą miasta Guangzhou, które jest stolicą prowincji Guangdong. Zajmuje ona obszar większy od połowy Polski (prawie 170 tys. km 2 ) i zamieszkuje ją około 100 milionów ludzi. Na obszarze prowincji Guangdong znajdują się dwa Specjalne Regiony Administracyjne: Hongkong i Makau, które w przeszłości były koloniami Wielkiej Brytanii i Portugalii.
Recenzje 187 Prowincja Guangdong posiada bardzo urozmaiconą geomorfologię, z dominującymi górami i wyżynami. Na północy prowincji znajdują się Góry Południowochińskie osiągające wysokość do 1900 m n.p.m., zaś wzdłuż wybrzeża oraz w dolinach rzek występują niziny, z których największa leży w delcie Rzeki Perłowej. Prowincja posiada wilgotny zwrotnikowy klimat, z najwyższą w Chinach średnią temperaturą roczną 19 25 C i praktycznie jest pozbawiona zim. Góry Południowochińskie porastają wiecznie zielone lasy liściaste, a w wyższych piętrach lasy sosnowe. Guangdong jest prowincją rolniczą, w której przeważają uprawy ryżu, trzciny cukrowej, pszenicy i kukurydzy. Rozwinięte jest tu również sadownictwo i rybołówstwo, a także przemysł wydobywczy (ropa naftowa, gaz ziemny, rudy wolframu, miedzi, cyny, cynku, ołowiu i łupki bitumiczne). Flora mszaków prowincji Guangdong nie była dotychczas zbyt dobrze zbadana. Jedynie mszaki Hongkongu były przedmiotem kilku publikacji z czasów kolonialnych, a ostatnio opracowana została brioflora Makau 1. Stąd też z dużym zainteresowaniem należy powitać niniejsze opracowanie, które jest klasyczną florą opisową mszaków tej prowincji. Jest to dzieło zbiorowe, w opracowaniu którego wzięło udział ponad 20 czołowych chińskich briologów, w większości będących dobrymi specjalistami od określonych grup tych roślin. W sumie, w prowincji Guangdong stwierdzono 958 taksonów mszaków. W tej liczbie mieści się 348 gatunków, 1 podgatunek i 4 odmiany wątrobowców należących do 67 rodzajów i 50 rodzin oraz 591 gatunków i 8 odmian mchów zaliczanych do 197 rodzajów i 50 rodzin. Najmniejszą grupę mszaków stanowią glewiki, które są tu reprezentowane tylko przez 5 gatunków należących do pięciu rodzajów i trzech rodzin. Brioflora prowincji Guangdong ma typowy wschodnioazjatycki subtropikalny charakter. We florze wątrobowców dominują przedstawiciele rodziny Lejeuneaceae, która liczy tu 131 gatunków i jedną odmianę, zaliczanych do 26 rodzajów, a rodzaj Cololejeunea (Spruce) Schiffn. jest najbogatszym rodzajem wśród mszaków, liczącym aż 40 gatunków na tym obszarze. Niewiele ustępują mu dwa inne rodzaje epifityczne: Frullania Raddi i Radula Dumort., które liczą tu po 25 gatunków. Wśród mchów najbogatszym w gatunki rodzajem jest Fissidens Hedw., obejmujący w Guangdongu 32 gatunki i jedną odmianę, Macromitrium Brid. (17 gatunków), Syrrhopodon Schwägr. (16 gatunków i 1 odmiana), Campylopus Brid. (15 gatunków) i Entodon Müll.Hal. (14 gatunków). Bogate w gatunki są typowe tropikalne rodziny: Sematophyllaceae (42 gatunki i 1 odmiana), Calymperaceae (28 gatunków i 1 odmiana), Meteoriaceae (26 gatunków) i Hookeriaceae (16 gatunków i 2 odmiany). Jednakże najwięcej gatunków mchów w prowincji Guangdong liczą rodziny Pottiaceae (47) i Hypnaceae (44), które reprezentowane są tu przez szereg typowych tropikalnych rodzajów, takich jak Hyophila Brid. i Hydrogonium (Müll.Hal.) A.Jaeger, liczące po 5 gatunków, Ectropothecium Mitt. (10), Isopterygium Mitt. (6) i Vesicularia (Müll.Hal.) Müll.Hal. (4). Rzuca się też w oczy brak lub nikła reprezentacja rodzin typowych dla obszarów chłodnych, np. Amblystegiaceae i Grimmiaceae. Prezentowane ujęcia taksonomiczne są tradycyjne i raczej konserwatywne. Nazewnictwo jest poprawne, chociaż nie wiadomo dlaczego autorzy akceptują nazwę rodzajową Microdus Besch., mimo że istnieje starsza nazwa dla tego rodzaju Leptotrichella (Müll.Hal.) Lindb. Niestety, książka nie jest zbyt starannie wydana, a najpoważniejszym mankamentem jest brak jednego arkusza, obejmującego strony 123 138, przynajmniej w egzemplarzu otrzymanym przez recenzenta. Również grzbiet okładki jest za szeroki, co powoduje rozrywanie się złączenia z wklejką poprzedzającą stronę tytułową. Pomijając te techniczne mankamenty, książka jest kolejną wartościową florą lokalną mszaków w Chinach, które pod tym względem zaczynają bić na głowę kraje o znacznie dłuższej tradycji badań briologicznych. Ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, 30-898 Kraków, Polska. 1 Patrz recenzja R. Ochyry, Wiadomości Botaniczne 55(3 4): 174 175 (2010).
188 Fragm. Florist. Geobot. Polon. 23(1), 2016 Yu Jia & Si He. 2013. Species catalogue of China. Volume 1. Plants. Bryophytes. [8] + vii + 521 str. Miękka oprawa, format 28,6 21,0 cm. Science Press, Beijing. Cena: 198 juanów. ISBN 978-7-03-036915-4. Jeszcze do wczesnych lat 1980. Chiny były kopciuszkiem w badaniach briologicznych, a jedynym znanym na arenie międzynarodowej badaczem mszaków był Pan-Cheng Chen (1907 1970), uczeń Th. Herzoga i autor dobrze znanej monografii wschodnioazjatyckich taksonów z rodziny Pottiaceae, który przez samych Chińczyków uważany za ojca chińskiej briologii. Na szczęście, po latach niechlubnej rewolucji kulturalnej, Chiny weszły na drogę normalnego rozwoju i szerokiego otwarcia na świat i zmiany te nie ominęły również briologii. Pojawiła się wówczas grupa młodych badaczy mszaków, która nawiązała kontakty z europejskimi i amerykańskimi briologami, czego efektem były rozliczne projekty badawcze i wspólne badania terenowe, które zaowocowały licznymi odkryciami mszaków w Chinach. Najbardziej ambitnym przedsięwzięciem naukowym, którego ramy zarysowane zostały z początkiem ostatniej dekady ubiegłego wieku, było opracowanie opisowej flory mszaków Państwa Środka. Mało kto brał poważnie te zapowiedzi, biorąc pod uwagę wielkie bogactwo brioflory tego kraju, słabe zaplecze badawcze i niewielkie doświadczenie większości młodych chińskich briologów. Jednak dość spora grupa badaczy kierowana przez Gao Chiena, ówczesnego lidera i seniora chińskich briologów, współpracująca z różnymi zachodnimi i japońskimi briologami, dokonała rzeczy wręcz niemożliwej. W ciągu zaledwie 15 lat, w latach 1996 2011, ukazało się 8 tomów flory mchów Chin w języku chińskim 1 oraz dwa (z czterech planowanych) tomy flory wątrobowców w latach 2003 i 2008 2. Oprócz tego z kilkuletnim przesunięciem czasowym, w latach 1999 2014, ukazywały się analogiczne tomy flory mchów w wersji anglojęzycznej 3. Mając na uwadze ekspresowe tempo przygotowania tych wydawnictw, można zadać pytanie o ich poziom naukowy i tu odpowiedzi na pewno będą, i słusznie, mniej entuzjastyczne. Z łatwością bowiem każdy specjalista może wskazać liczne błędy i niedociągnięcia w opracowaniach różnych rodzin czy rodzajów w całej florze. Świadomi tego byli chyba i sami autorzy poszczególnych taksonów, czego najlepszym dowodem są istniejące różnice w ujęciach taksonomicznych tych samych rodzajów w wersji chińsko- i anglojęzycznej. Przekłada się to m.in. na liczbę akceptowanych gatunków w obu wersjach językowych, która jest trudna do dokładnego ustalenia, ale w przypadku mchów można przyjąć, że brioflora Chin liczy prawie 1700 gatunków, nie licząc taksonów wewnątrzgatunkowych. Niemniej jednak, nawet ta posiadająca rozliczne mankamenty flora jest bardzo dobrym punktem wyjściowym do dalszych badań taksonomicznych chińskiej brioflory. W ostatnich latach w Chinach została zainicjowana nowa seria wydawnicza obejmująca katalogi poszczególnych grup organizmów występujących w tym kraju. Jako pierwszy ukazał się tom poświęcony mszakom, co jest o tyle uzasadnione, że grupa ta doczekała się pełnej opisowej flory mchów, a flora wątrobowców jest poważnie zaawansowana. Według autorów niniejszego katalogu w Chinach występują 1944 gatunki, 5 podgatunków, 54 odmiany i 2 formy mchów, które zaliczane są do 6 klas, 83 rodzin i 432 rodzajów. Natomiast flora wątrobowców liczy 948 gatunków, 10 podgatunków, 29 odmian i 4 formy, 1 Patrz recenzje R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Series Polonica 3: 443-444 (1996), Wiadomości Botaniczne 41(1): 85 (1997) i Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 9: 48 (2002), 10: 258 (2003), 14: 18, 38, 48 (2007) i 20: 435 436 (2013), 2 Patrz recenzje R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 14: 216 217 (2007) i Wiadomości Botaniczne 53(3 4): 158 159 (2009). 3 Patrz recenzje R. Ochyry, Wiadomości Botaniczne 44(3-4): 92-93 (2000), 46(1-2): 94-95 (2002), 47(1-2): 116-118 (2003), 47(3-4): 106-108 (2003) i 54(1-2): 152-154 (2010) oraz Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 13(2): 438 (2006), 14(1): 225-226 (2007) i 21(1): 188 189 (2014).
Recenzje 189 które sklasyfikowane są w 8 klasach, 61 rodzinach i 152 rodzajach. Najmniejszą grupę mszaków stanowią glewiki, do których w Chinach należy 27 gatunków reprezentujących jedną klasę, 4 rodziny i 8 rodzajów. Liczby te, w szczególności odnoszące się do gatunków, odbiegają znacznie od liczb w obu wersjach flor opisowych. Po części wynika to z uwzględnienia wielu gatunków opisanych jako nowe dla nauki lub podanych po raz pierwszy z Chin, po części z uwzględnienia odmiennych ujęć taksonomicznych. Ale i tu autorzy nie są zbyt dokładni, ponieważ przeoczyli np. Seligeria donniana (Hedw.) Sm., jedyny gatunek z tego rodzaju podany jeszcze w 1998 roku z prowincji Qinghai przez R. Ochyrę i D. G. Longa. Ponadto pewne gatunki, jak Codriophorus acicularis (Hedw.) Bednarek-Ochyra & Ochyra, C. fascicularis (Hedw.) Bednarek-Ochyra & Ochyra czy Bucklandiella crispula (Hook.f. & Wilson) Bednarek-Ochyra & Ochyra na pewno nie występują w Chinach, co potwierdziły badania monograficzne rodzajów, do których one należą. Te przykłady pokazują, że niniejszy katalog nie jest opracowaniem krytycznym i autorzy nie postarali się o dotarcie do odpowiednich materiałów zielnikowych, które by potwierdzały lub wykluczały występowanie konkretnych gatunków w Chinach. Można mieć też sporo zastrzeżeń odnośnie do aplikacji nowych ujęć taksonomicznych, co można poprzeć kilkoma przykładami. Autorzy akceptują rodzaj Platyhypnidium M.Fleisch., ale zaliczają tylko do niego jeden gatunek, P. esquirolii (Cardot & Thér.) Broth., zaś typowego przedstawiciela tego rodzaju, P. riparioides (Hedw.) Dixon, umieszczają w rodzaju Rhynchostegium Schimp. Podobnie jest z rodzajem Bucklandiella Roiv., którego szereg typowych gatunków pozostawiają w rodzaju Racomitrium Brid. Autorzy traktują Marchantia aquatica (Nees) Burgeff jak odrębny gatunek i jednocześnie wyróżniają M. polymorpha L. subsp. polymorpha, mimo że są to tożsame taksony. Dla nazw wszystkich taksonów w randze rodzajów, gatunków i taksonów wewnątrzgatunkowych podane są dane bibliograficzne oraz zacytowane są typy nomenklatoryczne. Te same dane uwzględnione są też dla wszystkich synonimów. W przeważającej większości przypadków są one zaczerpnięte wprost z anglojęzycznej wersji flory mchów Chin i tym samym powielają te same błędy i niedokładności, np. odnośnie do typizacji nazw. Tym sposobem omawiany katalog, przynajmniej w odniesieniu do mchów, jest syntetycznym zestawieniem informacji taksonomicznych i nomenklatorycznych, które już raz zostały opublikowane we florze opisowej i faktycznie nie wnosi on niczego nowego w tej kwestii. Wydaje się, że większy pożytek byłby z katalogu opracowanego według klasycznych wzorów, czyli obejmujący tylko wykaz taksonów i synonimów ich nazw, bez nomenklatorycznego balastu. Ponadto bardzo przydatne i wartościowe byłyby komentarze objaśniające rozbieżności wynikające z odmiennych ujęć taksonomicznych w omawianym katalogu i we florze. Niestety, brak jest tu jakichkolwiek objaśnień, nawet w języku chińskim, a te byłyby w pierwszym rzędzie bardzo stosowne, jako że katalog jest adresowany przede wszystkim do chińskiego użytkownika. Ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, 30-898 Kraków, Polska. O. O. Orlov (red.). 2013. Fitoriznomanittja Polis kogo prirodnogo zapovidnika: vodorosti, mochopodibni, sudinni roslini [Phytodiversity of Polis ky Nature Reserve: Algea [sic], Bryophytes and Vascular Plants]. 256 str., 2 tablice ze zdjęciami (wklejka). Miękka oprawa, format 20,6 14,6 cm. Vid-vo TOV NVP «Interservis», Kiïv. Cena: nie podano. ISBN 978-617-696-112-3. Polesie jest rozległą krainą geograficzną położoną w dorzeczu Bugu i Prypeci. Wskutek płytkiego zalegania wód gruntowych wykształciły się tutaj największe w Europie bagna i rozlewiska jezior, ciągnące się szerokim pasem od Wyżyny Lubelskiej na zachodzie po Wyżynę Środkoworosyjską na wschodzie oraz od Wysoczyzny Mińskiej na północy po Wyżynę Wołyńsko-Podolską i Wyżynę Naddnieprzańską na południu. Obszar ten zajmuje powierzchnię około 270 tys. km 2 i jest pokryty gęstą siecią rzek o słabo wykształconych łożyskach, tworzących rozległe obszary zalewowe, na których rozwijają się wielkoobszarowe torfowiska niskie i mokradła oraz lasy łęgowe i olsy i tylko wyżej położone tereny zajmują bory sosnowe.
190 Fragm. Florist. Geobot. Polon. 23(1), 2016 W okresie międzywojennym zachodnia i środkowa część Polesia należała do Polski i kraina ta stwarzała poważne problemy ekonomiczne, gdyż rząd polski zainteresowany był eksploatacją znajdujących się tu wielkich zasobów torfu oraz osuszeniem i zajęciem pod uprawę rozległych bagien. Po zakończeniu drugiej wojny światowej bagna poleskie znalazły się prawie w całości w granicach Związku Radzieckiego, a od 1991 roku prawie całe Polesie podzielone zostało pomiędzy Białoruś i Ukrainę i tylko jego zachodnie fragmenty znajdują się w Polsce, a wschodnie zahaczają o Rosję. Pomimo prowadzonych na wielką skalę prac melioracyjnych, pokaźne fragmenty poleskich bagien, zachowały się w pierwotnym, nienaruszonym stanie w rezerwatach i parkach narodowych. Jednym z nich jest Poleski Rezerwat Przyrody położony w obwodzie żytomirskim na Wołyniu na Ukrainie. Utworzony on został w 1968 roku w celu ochrony unikatowych zakątków ukraińskiego Polesia, w szczególności bagien, które zajmują w nim ponad 4300 hektarów, co stanowi 20% powierzchni całego rezerwatu. W latach 2011 2013 w ramach projektu finansowanego przez Unię Europejską badano różnorodność biologiczną wybranych grup organizmów, a ich wyniki przedstawia omawiana książeczka. Obejmuje ona wykazy taksonów glonów, mszaków i roślin naczyniowych badanego rezerwatu, które wypełniają prawie całą jej objętość i są poprzedzone tylko krótkimi prezentacjami historii badań tych grup organizmów na badanym terenie. W sumie, w Poleskim Rezerwacie Przyrody stwierdzono 771 gatunków glonów, 161 gatunków mszaków oraz 754 gatunki roślin naczyniowych. Niestety, opracowanie ma poważne mankamenty. Jego redaktor nie pokusił się o podanie podstawowych informacji na temat badanego terenu, jego położenia, fizjografii, warunków naturalnych, środowiska przyrodniczego i szaty roślinnej. Nie zamieszczona została żadna, nawet bardzo ogólna, mapka tego terenu, nie mówiąc już nawet o zgeneralizowanej mapie, która pokazywałaby położenie badanego obszaru na Ukrainie. Ponieważ projekt nosił w tytule zagadnienie wpływu zmian klimatycznych na kształtowanie podatnych na przemiany ekosystemów, a do takich należą bez wątpienia obszary bagienne, przy każdej grupie zawarte zostały króciutkie rozważania (1 2 strony druku) na temat dynamiki flory danej grupy pod wpływem zmian klimatycznych. Można mieć poważne wątpliwości czy nie odnalezienie jakichś rzadkich gatunków można od razu przypisać zmianom klimatycznym, czy też nie jest to wynik postępującej degradacji niektórych siedlisk, na przykład pod wpływem zmian hydrologicznych lub po prostu braku zwykłego szczęścia w trakcie badań terenowych. Pomijając wyżej wymienione uchybienia, informacje florystyczne zawarte w tym opracowaniu mają duże znaczenie dokumentacyjne. Z obszaru Polesia istniało dotychczas niewiele opracowań poświęconych florze, zwłaszcza glonów i mszaków, więc tego typu zestawienia gatunków są ważnym przyczynkiem do literatury botanicznej Europy Wschodniej, a w szczególności Ukrainy. Ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, 30-898 Kraków, Polska. J. Bordin & O. Yano. 2013. Fissidentaceae (Bryophyta) do Brasil. Boletim do Instituto de Botânica n o 22. 168 str., 45 ryc. Miękka oprawa, format 27,7 21,2 cm. São Paulo, SP Brasil. Cena: nie podano. ISSN 0074-0055. Fissidens Hedw., zwany po polsku skrzydlikiem dzięki istnieniu charakterystycznego skrzydełka na brzusznej stronie w dolnej części dwudzielnej blaszki liściowej, jest przedstawicielem monotypowej rodziny Fissidentaceae i zarazem najbogatszym w gatunki rodzajem mchów. Obejmuje on bowiem około 440 akceptowanych gatunków, spośród których 310 należy do grupy o niepodważalnym statusie taksonomicznym, zaś spośród pozostałych 130 gatunków przynajmniej znaczna część ma szanse na zachowanie odrębności gatunkowej. Należy również dodać, że ciągle opisywane są nowe gatunki z tego rodzaju, zwłaszcza z obszarów
Recenzje 191 tropikalnych, gdzie rodzaj ten ma swe główne centrum różnorodności. Niemniej jednak Fissidens jest rodzajem kosmopolitycznym, znanym z wszystkich kontynentów, z wyjątkiem Antarktydy. W tropikach amerykańskich rodzaj Fissidens reprezentowany jest przez 94 gatunki, z których 59 jest endemitami. Doczekał się on tutaj w 2007 roku rewizji taksonomicznej opracowanej przez Ronalda A. Pursella, zmarłego niedawno amerykańskiego znawcy tego rodzaju, która została opublikowana w ramach znanej serii wydawniczej Flora Neotropica Monograph 1. Omawiane opracowanie jest regionalną rewizją taksonomiczną rodzaju Fissidens w Brazylii, największym państwie Ameryki Łacińskiej, w całości położonym w neotropikach. Jej podstawą jest wspomniana wyżej rewizja Pursella, co przejawia się pełną akceptacją jego ujęć taksonomicznych oraz nomenklatorycznych. Praca jest przygotowana według powszechnie akceptowanych i sprawdzonych wzorów. W bardzo krótkiej części wstępnej autorzy przedstawiają pobieżnie historię badań rodzaju Fissidens w Brazylii, cechy morfologiczne rodzaju, syntetyczne omówienie rozmieszczenia poziomego i pionowego gatunków i odmian w tym kraju oraz uwagi ekologiczne. Podstawę opracowania stanowiły okazy zielnikowe zdeponowane we wszystkich najważniejszych zielnikach brazylijskich (w sumie zbadano 3670 okazów). Chociaż autorzy cytują dla każdego akceptowanego gatunku i odmiany typy nomenklatoryczne, nigdzie nie ma wzmianki, że były one przez nich badane, a ze sposobu prezentacji tych danych (m.in. powielanie tych samych błędów odnośnie do typizacji nazw) wynika jasno, że zaczerpnięte one zostały z rewizji taksonomicznej R. A. Pursella z 2007 roku. Prawie całe opracowanie zajmuje alfabetyczny przegląd gatunków i odmian. Poprzedza je sztuczny klucz do oznaczania wszystkich taksonów, który faktycznie obejmuje 6 odrębnych kluczy do grup wyróżnionych na podstawie łatwych do zaobserwowania cech gametofitu, m.in. obecności lub braku żebra i obrzeżenia blaszki liściowej, występowania gładkich i brodawkowatych komórek blaszki liściowej oraz różnych kombinacji tych cech. Dla nazwy każdego gatunku i odmiany podane są dane bibliograficzne i synonimy homotypowe, o ile istnieją, oraz cytowane są typy nomenklatoryczne. Nie są natomiast wymienione żadne synonimy heterotypowe, mimo że synonimika w tym rodzaju jest wyjątkowo bogata wskutek nadmiernie częstych przypadków wielokrotnego opisywania tego samego gatunku przez różnych autorów, co było po części wynikiem ich dużej zmienności morfologicznej. Opisy taksonów są krótkie i uwzględniają tylko najistotniejsze cechy diagnostyczne, które są także zilustrowane na licznych, dobrej jakości tablicach. Bardzo obszerne są natomiast wykazy badanych okazów. Całości dopełniają informacje o rozmieszczeniu lokalnym w Brazylii, które jest przedstawione również na punktowych mapach zasięgowych, dane na temat rozmieszczenia ogólnego oraz informacje o warunkach siedliskowych i krótkie dyskusje taksonomiczne. W sumie w Brazylii występuje 71 taksonów z rodzaju Fissidens, w tym 64 gatunki i 7 odmian. Jeden gatunek, F. pseudoplurisetus Bordin, Pursell & O.Yano, został opisany w trakcie badań, ale opublikowany w odrębnej pracy, a 3 gatunki są tu podane po raz pierwszy z Brazylii: F. ecuadorensis Pursell & Brugg.- -Nann., F. steerei Grout i F. yucatanensis Steere. Ponadto 34 gatunki wymienione są po raz pierwszy z różnych stanów Brazylii. Taksony z rodzaju Fissidens występują w całej Brazylii, ale największa ich koncentracja znajduje się w południowo-wschodnich stanach oraz w lasach na wybrzeżu Atlantyku. Zaskakujące jest natomiast znacznie mniejsze bogactwo gatunkowe tego rodzaju w Amazonii, zajmującej największe połacie tego kraju, co wiąże się z wielką monotonią siedliskową tego olbrzymiego obszaru. Omawiane opracowanie jest ważnym i bardzo wartościowym przyczynkiem do literatury briologicznej, umożliwiającym oznaczanie mchów z rodzaju będącego jednym z najważniejszych składników neotropikalnej brioflory. Ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, 30-898 Kraków, Polska. 1 Patrz recenzja R. Ochyry, Wiadomości Botaniczne 54(1 2): 146 148 (2010).
192 Fragm. Florist. Geobot. Polon. 23(1), 2016 J. Guerra & M. Brugués (Coordinatores). 2013. Flora briofítica ibérica (Fasciculos). Archidiales, Dicranales, Fissidentales. 183 str., 55 tablic, 1 mapa. Miękka oprawa, format 26,8 19,6 cm. Universidad de Murcia, Sociedad Española de Briología, Murcia. Cena: nie podano. ISSN 1696-0521. W 2006 roku ukazał się pierwszy, z sześciu zaplanowanych, tom opisowej Flory mchów Półwyspu Iberyjskiego, obejmujący dużą i trudną rodzinę Pottiaceae 1. Ponieważ przygotowanie całego tomu, obejmującego zwykle taksony o różnym stopniu trudności, trwało kilka lat, od samego początku zdecydowano się na wcześniejsze publikowanie gotowych już opracowań w formie osobnych książeczek, które później były włączane do ukończonego już tomu. W ten sposób w latach 2000 2007 opublikowano 15 takich fascykułów 2, a po pięcioletniej przerwie wznowiono ich wydawanie oddając do rąk briologów zeszycik zawierający rewizję taksonomiczną dużego i trudnego rodzaju Brachythecium Schimp. 3, który ma być zamieszczony w ostatnim, szóstym tomie Flory. W rok później ukazał się kolejny, omawiany tu fascykuł, obejmujący 7 rodzin mchów ortotropowych, należących do trzech rzędów: Archidiales, Dicranales i Fissidentales. Mają być one zamieszczone w drugim tomie Flory, który obejmuje m.in. trudną rodzinę Grimmiaceae i zapewne jej opracowanie skutecznie hamuje przygotowanie całego tomu do druku. Wyjąwszy izolowany pod względem taksonomicznym rząd Archidiales, obejmujący na obszarze Flory tylko jeden gatunek oraz rząd Fissidentales, którego jedyny rodzaj Fissidens Hedw. liczy na Półwyspie Iberyjskim 22 gatunki i dwie odmiany, pozostałe 82 gatunki, zaliczane do 5 rodzin i 26 rodzajów, należą do rzędu Dicranales. Przeważająca większość rodzajów reprezentowana jest przez jeden (11 rodzajów) lub dwa gatunki (9 rodzajów). Natomiast dwa największe rodzaje, Dicranum Hedw. i Campylopus Brid. liczą, odpowiednio, 18 i 10 gatunków, zaś pozostałe gatunki należą do Dicranella Schimp. (9), Ditrichum Hampe (6), Cynodontium Bruch & Schimp. (5) i Dicranodontium Bruch & Schimp. (3). Zdecydowana większość taksonów z rzędu Dicranales nie przysparza specjalnych kłopotów natury taksonomicznej, gdyż należą do dobrze zbadanych w Europie, stąd ich opracowanie nie było specjalnie trudnym zadaniem. Wszystkie taksony zamieszczone w omawianym zeszycie opracowane są zgodnie ze schematem przyjętym w całej Florze, a każdy gatunek jest zilustrowany dobrej jakości rycinami kreskowymi. Zapewne przez przeoczenie nie zostały zacytowane nazwy rodzajowe Archidium Brid. i Fissidens przed przeglądem gatunków i stąd Flora nie zawiera danych bibliograficznych dla obu tych nazw oraz nie jest cytowany dla nich typ nomenklatoryczny, tak jak to jest w przypadku każdej innej nazwy rodzajowej. Opracowanie nie zawiera żadnych nowości taksonomicznych i nomenklatorycznych, a samo nazewnictwo jest bardzo poprawne. Jedynie można tu mieć poważne zastrzeżenie co do zasadności użycia nazwy Fissidens subgen. Pachyfissidens (Müll.Hal.) Kindb. Jest to bowiem tylko zwyczajowa interpretacja rangi tego taksonu, ponieważ tak naprawdę N. C. Kindberg nigdy nie określił tego taksonu mianem podrodzaju, podobnie zresztą jak i wszystkich innych jednostek wewnątrzrodzajowych w swym, opublikowanym w latach 1896 1897, przeglądzie europejskich i północnoamerykańskich mchów. Dlatego też poprawną nazwą dla tego podrodzaju jest inna nazwa, Fissidens subgen. Serridium (Müll.Hal.) Z.Iwats. Ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, 30-898 Kraków, Polska. 1 Patrz recenzja R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 13(2): 433 (2006). 2 Patrz recenzje R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 10: 92 (2003), 11(2): 438 439 (2004), 12(1): 22 (2005), 13(1): 76 (2006) i 14(1): 174 (2006). 3 Patrz recenzja R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 21(1): 187 188 (2014).