RECENZJE. Fragm. Florist. Geobot. Polon. 24(1): , Obwoluta

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "RECENZJE. Fragm. Florist. Geobot. Polon. 24(1): , Obwoluta"

Transkrypt

1 Fragm. Florist. Geobot. Polon. 24(1): , 2017 RECENZJE Jean FaUBErT Flore des bryophytes du Québec-Labrador. Volume 3: Mousses, seconde partie. viii str., 341 kolorowych fotografii, 285 plansz z rycinami kreskowymi, 303 mapki rozmieszczenia. Twarda oprawa z obwolutą, format 28,7 22,2 cm. Société québécoise de bryologie, Saint-Valérien (Québec). Cena: 96 cad. ISBN Wraz z opublikowaniem omawianego tomu została ukończona trzytomowa Flora mszaków kanadyjskiej prowincji Québec-Labrador. Została ona wydana w iście ekspresowym tempie, bo w ciągu zaledwie trzech lat, co jest ewenementem w skali światowej biorąc pod uwagę duże bogactwo gatunkowe obszaru objętego Florą i jednoosobowe autorstwo tego dzieła. Dwa wcześniejsze tomy ukazały się drukiem w 2012 oraz 2013 roku i obejmowały glewiki i wątrobowce (tom pierwszy) 1 oraz część mchów szczytozarodniowych z klas Sphagnopsida, Andreaeopsida, Polytrichopsida i części podklas z klasy Bryopsida (tom drugi) 2. Wydanie całej Flory poprzedziły oczywiście całe lata przygotowań, w trakcie których opublikowany został m.in. katalog mszaków badanej prowincji (w 2007 roku) 3 oraz obszerne opracowanie poświęcone nowym, rzadkim i zasługującym na uwagę gatunkom (w 2011 roku) 4. W samo opracowanie tego dzieła Obwoluta było zaangażowanych kilkanaście osób, wspierających autora logistycznie i koncepcyjnie w różnych jego elementach, przede wszystkim w przygotowaniu rycin kreskowych, fotografii i map rozmieszczenia oraz w dyskusjach taksonomicznych. Niemniej jednak ostateczny kształt Flory jest wyłączną zasługą autora, który dokonał zręcznej kompilacji różnorodnych koncepcji taksonomicznych. Nie jest to łatwe w dzisiejszej dobie, biorąc pod uwagę wielkie bogactwo ujęć taksonomicznych, często prezentujących rewolucyjne wręcz zmiany w dotychczasowych systemach klasyfikacyjnych. W wielu przypadkach autor musiał dokonywać subiektywnych wyborów, najczęściej akceptując tradycyjne i na ogół konserwatywne, ale dobrze ugruntowane w literaturze koncepcje, chociaż w niektórych przypadkach widać wyraźnie, że kierował się takimi względami jak autorytet autora określonych ujęć, co nie zawsze, niestety, oznacza, że są one słuszne. Stąd też wyraźnie rzuca się w oczy brak pewnej spójności w przyjętych koncepcjach taksonomicznych i ujęciach rozmaitych rodzin. Okładka Trzeci tom Flory mszaków Québecu-Labradoru obejmuje pozostałe taksony z podklasy Bryidae oraz mchy bocznozarodniowe reprezentujące podklasę Hypnidae. Zaliczane są one do 22 rodzin i 107 rodzajów i obejmują łącznie 307 gatunków. Ponadto autor zmieścił opisy trzech gatunków, które nie były dotychczas podawane z obszaru objętego Florą, a których znalezienie na tym terenie jest prawdopodobne. W przypadku kilku polimorficznych 1 Patrz recenzja R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 21(1): (2014). 2 Patrz recenzja R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 23(2): 389 (2016). 3 Patrz recenzja R. Ochyry, Wiadomości Botaniczne 52(1 2): (2008). 4 Patrz recenzja R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 21(1): (2014).

2 204 Fragm. Florist. Geobot. Polon. 24(1), 2017 gatunków, np. Hypnum cupressiforme Hedw., Philonotis fontana (Hedw.) Brid. i Hygroamblystegium varium (Hedw.) Mönk, autor wyróżnia także odmiany i podaje klucze do ich oznaczania, jednak nie zamieszcza ich opisów, rycin i pełnych charakterystyk oraz map rozmieszczenia. Najbogatszym w gatunki jest rodzaj Bryum Hedw. liczący na tym obszarze 37 gatunków, który zdecydowanie wyprzedza rodzaje Brachythecium Schimp. (19 gatunków) i Hypnum Hedw. (12 gatunków). Te duże i heterogeniczne rodzaje rozbite są obecnie na mniejsze, na ogół powszechnie akceptowane rodzaje, które są dobrze scharakteryzowane pod względem morfologicznym. Z drugiej strony autor akceptuje bardzo heterogeniczny rodzaj Drepanocladus (Müll.Hal.) G.Roth, do którego zalicza 4 gatunki, które najczęściej umieszczane są w osobnych rodzajach, takich jak Pseudocalliergon (Limpr.) Loeske i Campylium (Sull.) Mitt. Sprawia to, że w ujęciu proponowanym przez autora Drepanocladus w żaden sposób nie daje się jednoznacznie zdefiniować. Odwrotna sytuacja jest z rodzajem Hygrohypnum Lindb., liczącym w Québecu-Labradorze 11 gatunków, które faktycznie można łatwo rozdzielić na 4 odrębne rodzaje, dobrze scharakteryzowane pod względem morfologicznym i genetycznym. Niestety, w tym przypadku autor wolał utrzymać heterogeniczny takson. Podobnych braków konsekwencji w ujęciach taksonomicznych można podać więcej. Bardzo wartościowym elementem omawianej Flory są mapy zasięgowe ilustrujące rozmieszczenie wszystkich gatunków na obszarze Québecu-Labradoru. Tylko niewiele gatunków jest rozmieszczonych w całej prowincji, np. Pleurozium schreberi (Brid.) Mitt., Hyylocomium splendens (Hedw.) Schimp., Bryum argenteum Hedw., B. capillare Hedw., B. pseudotriquetrum (Hedw.) P.Gaertn., B.Mey. & Scherb., Campylium stellatum (Hedw.) Lange & C.E.O.Jensen, Plagiothecium cavifolium (Brid.) Z.Iwats., Scorpidium scorpioides (Hedw.) Limpr., Abietinella abitina (Hedw.) M.Fleisch. czy Leptobryum pyriforme (Hedw.) Wilson. Chociaż autor nigdzie nie omawia kwestii biogeograficznych, z analizy mapek rozmieszczenia wyłania się obraz znacznego zróżnicowania fitogeograficznego brioflory Québecu-Labradoru i występowania na tym obszarze różnorodnych elementów geograficznych, odzwierciedlających złożoną historię jego szaty roślinnej. Jako całość brioflora Québecu-Labradoru jest dość bogata i liczy 210 gatunków glewików i wątrobowców oraz 617 gatunków mchów. Są to liczby typowe dla flor mszaków w tej strefie geograficznej na północnej półkuli. Dzięki tej Florze prowincja Québec-Labrador wysunęła się na pozycję lidera w badaniach briologicznych w Ameryce Północnej i należy dzisiaj do obszarów mających najlepiej poznaną aktualną florę mszaków na kontynencie północnoamerykańskim. Ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, Kraków, Polska. Kristin VIcTOr (Red.) Carl Haussknecht. Ein Leben für die Botanik. Beiträge aus den Sammlungen der Universität Jena. Band str., 90 rycin. Miękka oprawa, format cm. Friedrich-Schiller-Universität Jena, Jena. Cena: nie podano. ISBN Cały dziewiętnasty wiek zapisał się w historii botaniki jako czas wielkiego, żywiołowego wręcz poznawania ogromnej różnorodności świata roślinnego we wszystkich zakątkach Ziemi. Po fali wielkich odkryć geograficznych i kolonizacji w poprzednich stuleciach ogromnych zamorskich terytoriów przez ówczesne mocarstwa europejskie, nastał czas wszechstronnego badania i poznawania ich środowiska przyrodniczego. Wówczas to niebywały rozkwit osiągnęło kolekcjonerstwo botaniczne, które ukształtowało całe zastępy profesjonalnych łowców roślin, przemierzających cały świat w poszukiwaniu zielonych skarbów. Byli to ludzie różnych profesji, często amatorzy, którzy powodowani różnymi względami wyruszali na niebezpieczne często wyprawy, których celem było odkrywanie nowych roślin, często mających wielkie znaczenie ekonomiczne lub były obiektem poszukiwań ze względu na swe walory ozdobne. Trafiały one zwykle w ręce zawodowych botaników, którzy opisywali je jako nowe dla nauki, nierzadko

3 Recenzje 205 nadając im nazwy na cześć ich zbieraczy. Ale zdarzało się, że na wyprawy w poszukiwaniu roślin udawali się także zawodowi botanicy, którzy sami zajmowali się naukowym opracowaniem swoich zbiorów. Jednym z takich łowców roślin, który przeszedł do historii eksploracji botanicznej Bliskiego Wschodu był niemiecki botanik Carl Haussknecht ( ). Carl Haussknecht urodził się w 1838 roku w zamożnej rodzinie właściciela ziemskiego w Bennungen w Saksonii-Anhalt. W 1855 roku ukończył szkołę farmaceutyczną i jako asystent farmaceuta praktykował w Niemczech i Szwajcarii. W Genewie zetknął się z Edmundem Boissierem ( ), wybitnym szwajcarskim botanikiem specjalizującym się we florze orientalnej, który zasugerował mu przeprowadzenie badań botanicznych w krajach wschodniej części obszaru śródziemnomorskiego. Przed udaniem się na wyprawę Haussknecht wrócił do Niemiec i w 1864 roku złożył we Wrocławiu egzamin dyplomowy z farmacji. Zaraz potem udał się na Bliski Wschód, gdzie przebywał przez następnych 5 lat. Odbył w tym czasie dwie wielkie podróże do Syrii i Turcji ( ) oraz Iraku i Iranu ( ). Po powrocie z wyprawy do krajów Orientu, w uznaniu jego zasług w eksploracji flory tego obszaru, otrzymał tytuł profesora Księstwa Saksonii i przez kilka lat pracował jako farmaceta. W 1876 roku porzucił wyuczony zawód i poświęcił się całkowicie botanice systematycznej. Osiadł w Weimarze w Turyngii gdzie utworzył wielki zielnik, a w 1882 roku był współzałożycielem Turyńskiego Towarzystwa Botanicznego (Thüringische Botanische Gesellschaft). Jako botanik interesował się wierzbownicą (Epilobium L.), publikując w 1884 roku monografię tego rodzaju. W 1885 roku Haussknecht udał się na jeszcze jedną wyprawę, tym razem do Grecji, której wyniki botaniczne opublikował w 1899 roku w pracy Symbolae ad Floram Graecam, w której podał 580 gatunków roślin kwiatowych zebranych w tym kraju. W 1889 roku został członkiem Niemieckiej Akademii Przyrodników Leopoldina i radcą dworu Księstwa Saksonii. Po śmierci Haussknechta w 1903 roku kustoszem jego zielnika został Joseph Friedrich Nicolaus Bornmüller ( ), wybitny badacz flory Orientu. Kiedy zmarł w 1948 roku, zielnik Haussknechta został przekazany Uniwersytetowi im. Fryderyka Schillera w Jenie. Znajduje się on tam do chwili obecnej i Herbarium Haussknecht jest jednym z najważniejszych zbiorów zielnikowych w Niemczech, które gromadzi ważne kolekcje roślin naczyniowych i mszaków. Sam Carl Haussknecht opisał ponad 1000 gatunków roślin naczyniowych, a jego nazwisko zostało uhonorowane w eponimowej nazwie monotypowego rodzaju Haussknechtia elymaitica Boiss., opisanego w 1873 roku dla rośliny z rodziny baldaszkowatych (Apiaceae). W 1984 roku zostało powołane do życia czasopismo Haussknechtia, będące organem Turyńskiego Towarzystwa Botanicznego. Ukazuje się ono nieregularnie i do 2014 roku ukazało się 13 tomów, a w latach opublikowano do niego 19 suplementów. W 2013 roku minęła 175 rocznica urodzin Carla Haussknechta i z tej okazji Uniwersytet im. Fryderyka Schillera w Jenie opublikował omawianą tu książeczkę zawierającą zarys jego biografii i naukowej działalności. Zawiera ona 17 krótkich rozdziałów, podzielonych na 3 części i opracowanych przez 13 autorów. W pierwszej części przedstawione są najważniejsze fakty z życia Haussknechta oraz ogólne informacje na temat przebiegu studiów farmaceutycznych w Niemczech w połowie XIX stulecia. W obszernej drugiej części, na którą składa się 9 rozdziałów, omówione są bliskowschodnie wyprawy Haussknechta. W kolejnych rozdziałach zaprezentowana jest historia badań botanicznych w krajach Orientu, przygotowania do wyprawy, wyposażenie medyczne, trasy wyprawy oraz zbiory botaniczne, malakologiczne, archeologiczne i numizmatyczne. Natomiast w ostatniej, trzeciej części przedstawiona jest działalność botaniczna Haussknechta. Opisana jest tu jego problematyka badawcza, zielnik i biblioteka oraz badania botaniczne w krajach europejskich, które w kolejności chronologicznej zostały zestawione w formie tabeli. Haussknecht udostępniał swoje zbiory innym badaczom i w osobnym rozdziale jest zaprezentowany wykaz i portrety z krótkimi notkami biograficznymi dwudziestu najważniejszych botaników pracujących na jego zbiorach, m.in. A. Englera, P. Aschersona, P. E. Boissiera, E. A. Sagorskiego, A. Geheeba i J. Juratzki. Opisali oni w sumie 128 gatunków i mieszańców roślin naczyniowych nazywając je na jego cześć. W ostatnim rozdziale przedstawiona jest krótka historia Turyńskiego Towarzystwa Botanicznego, którego Haussknecht był współzałożycielem. W aneksie do książki została zestawiona pełna bibliografia prac C. Haussknechta. Cała książeczka jest bogato ilustrowana i prezentuje się bardzo dobrze pod względem edytorskim. Może tylko niezbyt dobrym pomysłem był biały druk rozmaitych zestawień tabelarycznych

4 206 Fragm. Florist. Geobot. Polon. 24(1), 2017 na bardzo ciemnym granatowym tle. To zestawienie kolorystyczne jest wyjątkowo nieprzyjazne dla oczu, nawet dla osób mających dobry wzrok. Omówione pokrótce opracowanie jest bardzo ważnym i ciekawym dokumentem dotyczącym historii badań botanicznych w Niemczech i w krajach Orientu. Przybliża ona postać wybitnego badacza i kolekcjonera roślin, który bardzo zasłużył się dla poznania flory Bliskiego Wschodu oraz ufundował zielnik, który jest dzisiaj swoistą mekką dla botaników i briologów, zajmujących się systematyką roślin naczyniowych i mszaków. Ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, Kraków, Polska. J. GUErra & M. BrUGUÉs (Coordinatores) Flora briofítica ibérica (Fasciculos). Hypnales: Fabroniaceae, Leskeceae, Pterigynandraceae, Thuidiaceae. 51 str., 13 tablic, 1 mapa. Miękka oprawa, format 26,8 19,6 cm. Universidad de Murcia, Sociedad Espańola de Briología, Murcia. Cena: nie podano. IssN Wersja elektroniczna dostępna na stronie: Kiedy na początku obecnego milenium zainicjowany został projekt opisowej Flory mchów Półwyspu Iberyjskiego, publikację poszczególnych tomów poprzedzały opracowania wielu rodzajów i rodzin wydawane w formie osobnych zeszytów. Pierwsze z nich ukazały się już w 2002 roku i obejmowały kilka rodzajów z rodziny Pottiaceae: Aloina Kindb., Weissia Hedw., Astomum Hampe, Trichostomum Bruch i Syntrichia Brid. 1, podczas gdy cały tom poświęcony tej rodzinie został opublikowany dopiero w 2006 roku 2. W ten sposób w ciągu kolejnych 14 lat wydano ogółem 18 fascykułów 3, które później z reguły w niezmienionej formie lub tylko z bardzo drobnymi zmianami były włączane do kolejnych tomów Flora briofítica ibérica. Ponieważ cały projekt zbliża się do szczęśliwego zakończenia i w tej chwili w opracowaniu jest jej ostatni, szósty tom, opublikowany właśnie osiemnasty fascykuł jest według zapowiedzi wydawców ostatnim preprintem w tej długiej serii wstępnych wersji opracowań wielu taksonów do opisowej Flory mchów Półwyspu Iberyjskiego. Omawiany fascykuł zawiera opracowania czterech rodzin mchów bocznozarodniowych: Fabroniaceae, Leskeceae, Pterigynandraceae i Thuidiaceae. Nie są one zbyt bogato reprezentowane na Półwyspie Iberyjskim, zarówno pod względem liczby gatunków, jak i częstości ich występowania, a należące do nich taksony nie nastręczają na ogół większych problemów natury taksonomicznej. I tak pierwsza z wymienionych wyżej rodzin obejmuje tu tylko dwa gatunki z rodzaju Fabronia Raddi, zaś druga trzy rodzaje: Leskea Hedw. z jednym gatunkiem, Lescuraea Schimp. z sześcioma gatunkami, które z reguły zaliczane są do kilku odrębnych rodzajów, np. Ptychodium Schimp. i Pseudoleskea Schimp. oraz Pseudoleskeella Kindb. z czterema gatunkami. Rodzina Pterigynandraceae obejmuje również trzy rodzaje: Habrodon Schimp. i Pterigynandrum Hedw., każdy z jednym gatunkiem, oraz Heterocladium Schimp. z czterema gatunkami. Natomiast ostatnia rodzina Thuidiaceae jest reprezentowana na obszarze Flory przez dwa rodzaje: Abietinella Müll.Hal. i Thuidium Schimp., obejmujące, odpowiednio, jeden i cztery gatunki. W sumie więc w całym zeszycie znalazły się opracowania 24 gatunków z 9 rodzajów, przygotowane przez pięciu autorów. 1 Patrz recenzja R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 10(1): 92 (2003). 2 Patrz recenzje R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 13(1): 433 (2006). 3 Patrz recenzje R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 11(2): (2004), 12(1): 22 (2005), 13(1): 76 (2006) i 14(1): 174 (2006), 21(1): (2014), 23(1): 192 (2016).

5 Recenzje 207 Poszczególne taksony zostały opracowane według tych samych wzorów jakie zostały przyjęte w poprzednich tomach Flory. Wszystkie gatunki są zilustrowane dobrymi rycinami kreskowymi, a dla każdej nazwy gatunkowej cytowany jest typ nomenklaturowy. W przypadku Thuidium recognitum (Hedw.) Lindb. i Th. tamariscinum (Hedw.) Schimp. są one jednak podane niepoprawnie, gdyż autorzy piszą, że nie zostały one sprecyzowane w oryginalnych opisach. Jednakże dokładna analiza protologów tych gatunków wyraźnie pokazuje, że w obu przypadkach J. Hedwig wyraźnie wskazuje na europejskie pochodzenie materiałów użytych do opisu tych gatunków, cytując dla pierwszego w synonimach Hypnum delicatulum Florarum Europaearum, czyli okazy określane we wcześniejszych Florach z Europy jako Hypnum delicatulum oraz miejsca występowania [ nemorum sylvarumque editiora denso cohorte obtegit ]. Natomiast dla drugiego z tych gatunków autor ten podaje w synonimach m.in. linneuszowskie gatunki Hypnum proiferum L. i H. parietinum L., w opisie których Linneusz wskazuje jednoznacznie na ich europejskie pochodzenie [ Habitat in Europa ]. Opracowanie nie zawiera żadnych nowości taksonomicznych i nomenklaturowych, a samo nazewnictwo jest poprawne, chociaż w kilku przypadkach nazwiska autorów nazw są cytowane niepoprawnie. Autorem nazw rodzajowych Thuidium i Heterocladium jest Schimp.[er], a nie Bruch & Schimp.[er], zaś nazwa gatunkowa Pseudoleskeella catenulata powinna być przypisana Bridelowi, a nie Schraderowi i poprawnie powinna być cytowana jako (Brid.) Kindb., a nie (Brid. ex Schrad.) Kindb.. Są to nagminnie powtarzane błędy w literaturze briologicznej, będące wynikiem niezbyt dokładnego studiowania starej literatury i niepoprawnej interpretacji przepisów Międzynarodowego Kodeksu Nomenklatury Botanicznej. ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, Kraków, Polska. Leica chavoutier & Vincent HUGONNOT (współpraca Thierry VErGNE [kartografia]) Mousses, hépatiques et anthocérotes du département de la Savoie (France). 608 str., 691 kolorowych fotografii włącznie z całostronicowymi tablicami, 754 kolorowe mapki. Miękka oprawa, format 20,0 28,5 cm. Fédération mycologique et botanique Dauphiné- Savoie, Sevrier. Cena: 65. ISBN Sabaudia jest historyczną krainą w południowo-wschodniej Francji, położoną na południe od Jeziora Genewskiego i rozciągającą się od Rodanu po Alpy Zachodnie przy granicy ze Szwajcarią i Włochami. Od 2016 roku jest ona częścią regionu administracyjnego Owernia Rodan Alpy, który wcześniej, do końca 2015 roku, zajmował mniejszy obszar zwany regionem Rodano-Alpejskim, podzielonym na dwa departamenty: Sabaudię i Górną Sabaudię. Region ten obejmuje najwyższe partie Francuskich Alp silnie rozczłonkowane tereny Alp Sabaudzkich, z masywami Mont Blanc (wysokość 4807 m n.p.m.) znajdującym się na obszarze Górnej Sabaudii oraz masywem Vanoise, osiągającym najwyższą wysokość 3855 m n.p.m. na szczycie Grande Casse, który w całości położony jest w Sabaudii. Znajduje się tu najstarszy i najsłynniejszy we Francji Park Narodowy Vanoise o powierzchni 530 km 2, utworzony w 1963 roku i obejmujący najwyższą i najbardziej atrakcyjną przyrodniczo część tego masywu. Alpy Sabaudzkie zbudowane są głównie ze skał osadowych (wapieni), a na wschodzie także ze skał krystalicznych. Mają one typową wysokogórską rzeźbę terenu, na którą składają się ostre granie, cyrki lodowcowe oraz U-kształtne doliny, których powstanie związane jest z działalnością lodowców w plejstocenie. Podstawą gospodarki Sabaudii jest turystyka oraz związane z nią sporty zimowe i uzdrowiska. Dzięki bardzo urozmaiconej rzeźbie terenu ukształtowała się tu bardzo bogata i zróżnicowana roślinność wysokogórska, której jednym z głównych składników są arktyczno-alpejskie gatunki mszaków.

6 208 Fragm. Florist. Geobot. Polon. 24(1), 2017 Brioflora Sabaudii była przedmiotem zainteresowania badaczy mszaków już od wczesnych lat 60. XIX stulecia, a autorami pionierskich prac briologicznych z tego terenu byli E. G. Paris, E. Bescherelle i L. Debat. W późniejszych latach niezwykłe bogactwo flory mszaków przyciągało w Alpy całe zastępy francuskich briologów na czele z P. Allorge em, L. Castellim, G. Dismierem, M. Guillaumotem R. Parriatem i R. Sébille em na czele, którzy opublikowali wiele doniesień na temat alpejskich mszaków. W obecnym wieku zastąpiła ich młodsza generacja francuskich badaczy mszaków, wśród których prym wiodą autorzy omawianej tu flory mszaków Sabaudii. Książka jest klasyczną lokalną Florą mszaków Sabaudii. W krótkiej części wprowadzającej autorzy przybliżają czytelnikowi badany obszar, prezentując w bardzo zwięzłej formie jego rys fizjograficzny oraz opis klimatu i geologii. Można tu znaleźć podstawowe informacje na temat najważniejszych pasm górskich, dolin rzecznych, jezior, regionów naturalnych oraz pięter wysokościowych, które dodatkowo zilustrowane są bardzo dobrej jakości zdjęciami, dającymi czytelnikowi dobre wyobrażenie o krajobrazach tej krainy. Równie krótko zarysowane są założenia metodologiczne opracowania oraz zarys historii badań briologicznych w Sabaudii. Całą resztę tej obszernej Flory wypełnia katalog wszystkich taksonów mszaków stwierdzonych na badanym obszarze, ułożonych w porządku alfabetycznym, bez różnicowania tej dużej grupy na glewiki, wątrobowce i mchy. Ogółem z Sabaudii znanych jest obecnie 856 taksonów mszaków. Na tę liczbę składają się 4 gatunki glewików, 179 taksonów wątrobowców (177 gatunków i 2 podgatunki) oraz 673 taksony mchów (640 gatunków, 5 podgatunków i 28 odmian). Mając na uwadze stosunkowo niewielki obszar departamentu Sabaudia, zajmującego powierzchnię 6028 km 2, są to liczby znaczące, nierzadko przewyższające brioflorę wielu krajów europejskich, przy czym nie są to zapewne liczby ostateczne. Jest bowiem niemal pewne, że szereg gatunków znanych z sąsiednich departamentów znajdzie się także i w Sabaudii w trakcie przyszłych badań terenowych. Dla każdego taksonu autorzy cytują dane historyczne i współczesne, a ich rozmieszczenie przedstawione jest na kolorowych mapkach punktowych. Analizując mapki rozmieszczenia najpospolitszych gatunków widać wyraźnie, że obszar jest zbadany dość powierzchownie i wiele terenów nadal wymaga dokładnych poszukiwań florystycznych, które mogą przynieść odkrycia dalszych gatunków. W odróżnieniu od wielu tego typu Flor, niniejsze opracowanie zawiera bardzo bogaty materiał ilustracyjny, na który składają się kolorowe zdjęcia większości gatunków, obrazujących zarówno pokroje samych roślin, jak też zdjęcia mikroskopowe ukazujące rozmaite szczegóły ich budowy anatomicznej, w tym kształty liści, komórki blaszki liściowej, przekroje poprzeczne liści, rozmnóżki, puszki i ozębnie. Ich jakość jest bardzo zróżnicowana, ale w większości jest to bardzo wartościowa część Flory, znacznie podnosząca jej atrakcyjność i użyteczność, zwłaszcza dla amatorów. Autorzy przyjmują na ogół tradycyjne, szerokie ujęcia taksonomiczne, a w wielu przypadkach podają dla gatunków rozmaite uwagi taksonomiczne i fitogeograficzne. W części końcowej autorzy dokonują krótkiej rekapitulacji flory mszaków Sabaudii, analizując jej bogactwo florystyczne, elementy geograficzne, rozmieszczenie pionowe, częstość występowania gatunków oraz ich ekologię. W końcowym rozdziale omówione są gatunki rzadkie i zagrożone, które zestawione są w formie tabelarycznej. Sześć gatunków mszaków znajduje się na liście roślin chronionych we Francji: Buxbaumia viridis (Lam. & DC.) Moug. & Nestl., Hamatocaulis vernicosus (Mitt.) Hedenäs, Meesia longiseta Hedw., Orthotrichum rogeri Brid., Pyramidula tetragona (Brid.) Brid. i Riccia breidleri Steph., 65 jest wymienionych w Czerwonej Księdze mszaków w Europie, a jeden gatunek (Orthotrichum scanicum Grönvall) znajduje się na światowej czerwonej liście mszaków. Prócz tego 24 gatunki torfowców oraz Leucobryum glaucum (Hedw.) Ångstr. są umieszczone w piątym aneksie europejskiej dyrektywy siedliskowej fauny i flory. Niniejsze opracowanie nawiązuje do świetnej tradycji francuskiej briologii, która w poprzednich wiekach była prawdziwą światową potęgą, a nazwiska P. Husnota, C. Montagne a, E. Bescherelle a, J. Cardota, I. Thériota, F. Renaulda, M. Bizota czy R. Potiera de la Varde były powszechnie znane wśród briologów. Obecnie niewiele pozostało z czasów dawnej świetności, a badaniami briologicznymi we Francji zajmują się głównie nieliczni amatorzy, tacy jak autorzy omawianej Flory. Ich dzieło pokazuje, jak bardzo wiele pozostaje jeszcze do zbadania w samej Francji we florze mszaków i że w tak sztandarowym obszarze w Europie jakim są Alpy nie wszystko jeszcze zostało odkryte. Ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, Kraków, Polska.

7 Recenzje 209 M. BrUGUÉs & J. GUErra (red.) Flora briofítica ibérica. Volumen II. Archidiales: Archidiaceae; Dicranales: Bruchiaceae, Ditrichaceae, Rhabdoweisiaceae, Dicranaceae, Leucobryaceae; Fissidentales: Fissidentaceae; Seligeriales: Seligeriaceae; Grimmiales: Grimmiaceae, Ptychomitriaceae. 357 str., 104 tablice z rycinami kreskowymi. Twarda oprawa z obwolutą, format 28,3 20,2 cm. Murcia, Universidad de Murcia i Sociedad Española de Briología. Cena: 70. IsBN (cała seria); ISBN (tom II). Publikowanie flory mchów Półwyspu Iberyjskiego zaczyna nabierać dużego przyspieszenia. W rok po ukazaniu się piątego (a czwartego w kolejności) tomu 1, do rąk briologów trafił przedostatni, piąty tom tego dzieła. Faktycznie większość taksonów z tego tomu była już wcześniej opublikowana w formie dwóch osobnych fascykułów: w 2006 roku rząd Seligeriales 2 i w 2013 rzędy: Archidiales, Dicranales i Fissidentales 3. Tak więc faktyczną nowością w tym tomie jest tylko opracowanie rzędu Grimmiales. Omawiany tom obejmuje 10 rodzin mchów górnozarodniowych reprezentujących pięć rzędów mchów dwułuskowych (Diplolepideae). Najbogatszą w gatunki jest bezwzględnie rodzina Grimmiaceae, licząca w sumie 69 gatunków i 3 podgatunki, które są sklasyfikowane w 4 rodzaje. Inne rodziny są znacznie uboższe w gatunki. Zajmująca drugie miejsce w tym rankingu rodzina Dicranaceae obejmuje tylko 30 gatunków z trzech rodzajów, zaś znajdująca się na trzecim miejscu rodzina Fissidentaceae posiada tylko 21 gatunków i 3 odmiany należące do jednego rodzaju. Obwoluta Do stosunkowo bogatych w gatunki należą ponadto rodziny: Rhabdoweisiaceae (19 gatunków), Ditrichaceae (16), Leucobryaceae (15) i Seligeriaceae (10). Tych 7 rodzin liczy w sumie 180 gatunków z ogólnej liczby 193 gatunków, co stanowi ponad 93% wszystkich gatunków opracowanych w niniejszym tomie. Do pozostałych trzech rodzin należą 6 (Ptychomitriaceae), 2 (Bruchiaceae) i 1 (Archidiaceae) gatunek. Zaliczane są one do 37 rodzajów, z których pięć największych: Grimmia Hedw. (35 gatunków), Fissidens Hedw. (21), Dicranum Hedw. (18), Schistidium (18) i Racomitrium Brid. (15) obejmują łącznie 107 gatunków, czyli ponad połowę gatunków z wszystkich rodzin uwzględnionych w tym tomie. Dalszych 38 gatunków należy do pięciu rodzajów: Campylopus Brid. (10), Dicranella Schimp. (9), Seligeria Bruch & Schimp. (8), Ditrichum Hampe (6) oraz Cynodontium Bruch & Schimp. (5). Natomiast z pozostałych 27 rodzajów, 13 obejmuje tylko po jednym gatunku, 10 po dwa, a 4 po trzy gatunki. Należy jednak wyraźnie zaznaczyć, że porównywanie rodzin uwzględnionych w omawianym tomie pod względem liczby rodzajów Okładka jest zupełnie niemiarodajne z powodu całkowicie odmiennych podejść do koncepcji rodzaju w rzędach Dicranales i Grimmiales. W pierwszym z nich od dawien dawna powszechną akceptację zyskało wąskie ujmowanie rodzajów, często wyróżnianych na podstawie jednej cechy gametofitu lub sporofitu. Poza tym autorzy opracowań poszczególnych rodzajów uwzględnili rozmaite nowinki klasyfikacyjne oparte na słabo zweryfikowanych danych molekularnych. Spowodowało to m.in. zawężenie koncepcji rodziny Dicranaceae do kilku rodzajów i przeniesienie wielu 1 Patrz recenzja R. Ochyry: Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 23(2): (2016). 2 Patrz recenzja R. Ochyry: Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 14(1): 174 (2007). 3 Patrz recenzja R. Ochyry: Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 23(1): 192 (2016).

8 210 Fragm. Florist. Geobot. Polon. 24(1), 2017 rodzajów tradycyjnie w niej umieszczanych do innych rodzin, np. Campylopus Brid. i Dicranodontium Bruch & Schimp. do Leucobryaceae, a Arctoa Bruch & Schimp., Kiaeria I.Hagen, Oncophorus (Brid.) Brid. i Cynodontium Bruch & Schimp. do będącej od dawna w zapomnieniu rodziny Rhabdoweisiaceae. W tej ostatniej znalazł się bardzo egzotyczny zestaw rodzajów, często nie mających ze sobą wiele wspólnego, jak chociażby rodzaje Hymenoloma Dusén i Dicranoweisia Milde, które mają zupełnie inaczej zbudowaną ozębnię typu Seligeria, charakterystyczną dla rzędów Seligeriales i Grimmiales. Ponieważ badacze zajmujący się filogenezą mchów prezentują często skrajnie odmienne poglądy odnośnie do klasyfikacji tych rodzajów, akceptacja tych niedojrzałych, często roboczych koncepcji we Florze, mającej służyć briologom przez całe dziesięciolecia, jest co najmniej nierozsądne. W przeciwieństwie do rzędu Dicranales, w drugim, najbogatszym w gatunki rzędzie Grimmiales, została przyjęta tradycyjna, konserwatywna koncepcja dwóch największych rodzajów, Grimmia i Racomitrium. Redaktorzy Flory postępują jednak nie do końca logicznie, bo akceptując szerokie ujęcie tych rodzajów powinni w nie włączyć także rodzaje Schistidium Bruch & Schimp. i Coscinodon Spreng., które są wyróżnione na podstawie pojedynczych cech, częściowo pokrywających się z cechami rodzaju Grimmia. Tymczasem zarówno dane morfologiczno-anatomiczne, jak i molekularne wyraźnie wskazują na bardzo heterogeniczny i polifiletyczny charakter tych rodzajów, które są trudne do utrzymania z punktu widzenia nowoczesnej systematyki i czynią z tej rodziny swoisty skansen taksonomiczny. Oba te rodzaje zostały rozszczepione na szereg mniejszych, monofiletycznych rodzajów, które są doskonale zdefiniowane pod względem morfologicznym nie przez pojedyncze, ale całe zespoły cech. Niektóre z nich są unikatowe w całej gromadzie Bryophyta, np. skręcona spiralnie pochewka w rodzaju Streptocolea (I.Hagen) Ochyra & Żarnowiec, nieznane wśród mchów szczytozarodniowych, np. brodawkowana szczecina w wąsko ujętym rodzaju Racomitrium, nie mówiąc już o takich cechach unikatowych w rodzinie Grimmiaceae, jak np. obecność wybitnych uszek w blaszkach liściowych, zbudowanych z dużych, cienkościennych komórek skrzydłowych w rodzaju Niphotrichum Bednarek-Ochyra & Ochyra czy występowanie szerokich kutykularnych zgrubień pokrywających podłużne błony komórkowe i przyległe do nich partie światła komórek, z wyjątkiem tylko wąskiej, nie zgrubiałej szczeliny w centralnych częściach komórek w rodzajach Codriophorus P.Beauv., Dilutineuron Bednarek-Ochyra, Ochyra, Sawicki, Szczecińska & Plášek i Racomitrium s. str. Podobnie jak wszystkie wcześniejsze tomy również i ten jest opracowaniem wieloautorskim, przygotowanym przez zespół 15 briologów, przede wszystkim z Hiszpanii i Portugalii, a także w dwóch przypadkach z Argentyny i Niemiec. Większość taksonów opisanych w omawianym tomie nie sprawia na ogół specjalnych problemów natury systematycznej i doczekała się wielu opracowań we Florach opisowych oraz rewizjach i monografiach taksonomicznych. Głównym autorem opracowań trudnych pod względem taksonomicznym rodzajów Grimmia i Racomitrium jest J. Muñoz, który opublikował szereg prac poświęconych temu pierwszemu rodzajowi, ale praktycznie nie ma żadnego doświadczenia z rodzajem Racomitrium. Mimo że w przyjętym tu szerokim ujęciu oba rodzaje są bardzo dużymi i heterogenicznymi taksonami, autorzy nie zaproponowali żadnej klasyfikacji wewnątrzrodzajowej, chociaż w innych tomach w takich przypadkach była uwzględniana wewnętrzna systematyka, nie tylko dla dużych rodzajów, jak Bryum Hedw. czy Pohlia Hedw., ale i dla całkiem małych, jak na przykład Timmia Hedw. i Entosthodon Schwägr. Byłoby to bardzo pożądane przez użytkowników, ułatwiając im grupowanie gatunków w blisko spokrewnione jednostki, a trzeba dodać, że takowe klasyfikacje dla obu rodzajów istnieją i są powszechnie akceptowane. Z pewnymi ujęciami gatunków z rodzaju Racomitrium prezentowanymi w omawianej Florze trudno się zgodzić. Dotyczy to m.in. akceptacji R. hespericum Sérgio, J.M.Muñoz & Ochyra jako odrębnego gatunku, który faktycznie jest tylko modyfikacją siedliskową pospolitego R. aciculare (Hedw.) Brid., odznaczającą się występowaniem dwu- lub kilkuwarstwowych komórek blaszki liściowej, co jest typową cechą adaptacyjną, występującą pospolicie u mchów reofitycznych. Dokładne badania wykazały, że liście o komórkach od jedno- do kilkuwarstwowych mogą występować nawet na tym samym okazie. Najbardziej kontrowersyjne jest występowanie na Półwyspie Iberyjskim R. lamprocarpum (Müll.Hal.) A.Jaeger. Gatunek ten jest obszernie dyskutowany przez autorów, którzy jednak nie zauważyli, że iberyjskie populacje reprezentują faktycznie rośliny R. aquaticum (Brid.) Brid. o dwu- lub kilkuwarstwowych blaszkach liściowych, które kilkakrotnie były opisywane z Półwyspu Iberyjskiego jako odrębne gatunki. Rośliny te nie mają wiele wspólnego z właściwymi populacjami R. lamprocarpum z południowej półkuli, a cechą, która je odróżnia już na pierwszy rzut oka jest charakterystyczne brodawkowanie komórek blaszki liściowej w formie

9 Recenzje 211 kutykularnych zgrubień pokrywających podłużne błony komórkowe i przyległe do nich części światła komórek. Ten fakt dowodzi, że opracowanie rodzaju Racomitrium w tej Florze ma wyłącznie charakter kompilacyjny. Niestety, nie jest ono oparte na rzetelnych opracowaniach monograficznych, ani też nie jest poparte krytycznym badaniem okazów zielnikowych, a sami autorzy nie posiadają wystarczającej wiedzy na temat problemów taksonomicznych w tym rodzaju. Podobnie jak w dwóch pierwszych tomach wszystkie gatunki posiadają bardzo dobrą ikonografię w postaci rycin kreskowych zestawionych na całostronicowych tablicach. Książka prezentuje wysoki poziom edytorski i poligraficzny i jest bardzo ważnym przyczynkiem do europejskiej literatury briologicznej. W tej chwili pozostaje tylko oczekiwanie na publikację ostatniego, szóstego tomu kończącego cały projekt. ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, Kraków, Polska. zhang Li, ZUO Qin & HONG Pou Ieng The miniature angels in the Plant Kingdom. An introduction to bryophytes. Second edition. 180 str., 300 kolorowych fotografii. Miękka oprawa z obwolutą, format ,1 cm. Department of Gardens and Green Areas, Civic and Municipal Affairs Bureau of Macao Special Administrative Region, Macao. Cena: nie podano. ISBN Opublikowana w 2009 roku niewielka książka anonsowana przez autorów jako wprowadzenie do nauki o mszakach dla początkujących 1 okazała się dużym sukcesem wydawniczym, co skłoniło ich do przygotowania drugiego, poszerzonego wydania. Trafiło ono do rąk odbiorców nieco ponad sześć lat od ukazania się pierwowzoru. Zasadniczy schemat książki pozostał bez większych zmian. Tylko w drugiej części dodany został rozdział poświęcony przystosowaniu mszaków do życia w niezwykłych warunkach siedliskowych jakie stwarzają na przykład wykroty czy wejścia do jaskiń, w których przychodzi rosnąć niektórym gatunkom, jak na przykład Schistostega pennata (Hedw.) F.Weber & D.Mohr czy Obwoluta Mittenia plumula (Mitt.) Lindb. w rozproszonym świetle, dzięki czemu ich nadziemne splątki złożone z dużych kulistych komórek odbijających promienie świetlne świecą w ciemnościach zielonawym światłem. Omówione są tu też gatunki mchów pustynnych oraz rosnących w warunkach wysokogórskich. Inny nowy rozdział w tej części książki poświęcony jest relacjom między mszakami a grzybami, śluzowcami i glonami. Natomiast w trzeciej części pojawił się rozdział o chińskich gatunkach zamieszczonych na światowej Czerwonej Liście mszaków IUCN. Bardzo wartościowym dodatkiem jest także indeks zdjęć mszaków opublikowanych w tej książce, z informacją gdzie zdjęcia zostały wykonane. W stosunku do pierwszego wydania znacznie, bo o ponad 70 stron, powiększyła się objętość książki. Jest to przede wszystkim wynik prawie Okładka dwukrotnego wzrostu liczby zdjęć, a także poszerzenia tekstu w większości rozdziałów. Te pozytywne zmiany podniosły atrakcyjność książki, zwłaszcza że prawie wszystkie zdjęcia prezentują niezwykle wysoki poziom artystyczny. Szkoda tylko, że w dość licznych przypadkach przedstawione na zdjęciach mszaki oznaczone są tylko do rodzaju. Dla większość z nich specjaliści na pewno bez trudu podaliby nazwy gatunkowe. Trudno przypuszczać aby posiadaczy pierwszego wydania tej książki trzeba było specjalnie przekonywać do zakupu tego nowego, znacznie zmienionego wydania. Pomijając jej ogromne walory dydaktyczne, 1 Patrz recenzja R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 19(1): 66 (2012).

10 212 Fragm. Florist. Geobot. Polon. 24(1), 2017 które na pewno są bardzo ważne dla jej chińskich użytkowników, obcowanie z tą książką dostarcza niezapomnianych wrażeń estetycznych. Wspaniałe kolorowe zdjęcia mszaków publikowane w tej książce odkrywają przed czytelnikiem niezwykłe, ukryte piękno miniaturowych aniołów, jak pieszczotliwie autorzy określają tu mszaki. Nie bezpodstawnie, o czym może się przekonać każdy, kto po nią sięgnie. ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, Kraków, Polska. Eliana CaLzadILLa & steven P. churchill Glosario ilustrado para musgos neotropicales. 122 str., 254 ryciny kreskowe, 41 tablic z rycinami kreskowymi. Miękka oprawa, format 25,8 18,8 cm. Missouri Botanical Garden, St. Louis; Museo de Historia Natural Noel Kempff Mercado, Santa Cruz, Bolivia. Cena: 25 Usd. IsBN Literatura briologiczna dysponuje szeregiem wartościowych słowników terminologicznych, z których do najważniejszych należą opublikowane w 1990 roku Glossarium polyglottae bryologiae 1 oraz wspaniały, ilustrowany słownik B. i N. Malcolmów, który doczekał się dwóch wydań w 2000 i 2006 roku 2. Prócz tego w każdej szanującej się Florze czy kluczu do oznaczania mszaków znajdują się także mniej lub bardziej szczegółowe słowniki objaśniające terminy użyte w opisach taksonów. Większość dostępnych słowników opublikowana jest w języku angielskim, chociaż pierwszy z wymienionych glosariów jest opracowaniem wielojęzycznym, prezentującym hasła w sześciu językach nowożytnych oraz w języku łacińskim. Istniejącą kolekcję briologicznych słowników terminologicznych uzupełnia obecnie omawiane tu glosarium w języku hiszpańskim, które prezentuje wyłącznie terminy odnoszące się do mchów. Formalnie odnosi się ono do mchów neotropikalnych, ale z powodzeniem słownik ten może być używany także w innych częściach świata. Publikacja tego słownika zasługuje na specjalną uwagę w związku z dużym ożywieniem badań briologicznych w krajach iberyjskich, których kulminacyjnym osiągnięciem jest publikowana od ponad 10 lat i bliska już ukończenia wielotomowa Flora mchów Półwyspu Iberyjskiego 3. Dla potencjalnych użytkowników tej flory, ale nie znających języka hiszpańskiego słownik ten będzie bardzo cenną pomocą, gdyż wszystkie hasła tłumaczone są również na język angielski. Omawiany słownik zawiera ponad 420 haseł, które zestawione są w dwóch blokach. W pierwszym z nich ułożone są one w porządku alfabetycznym i zawierają definicje oraz ryciny kreskowe struktur morfologicznych i anatomicznych oraz ich cech, które powszechnie używane są w opisach taksonów mchów. W drugim bloku hasła te są powtórzone i przypisane do różnych struktur gametofitów i sporofitów, a więc typów rozgałęzień gametofitów, anatomii łodyżek, ułożenia i kształtów liści oraz zarysów ich profilów w przekrojach poprzecznych, komórek blaszki liściowej. W podobny sposób zestawione są też cechy sporofitów, a więc położenie i kształt puszek, kształty szczecin, zęby perystomu, oraz kształty wieczek i czepków. Różnorodność cech morfologicznych i anatomicznych została zilustrowana dobrej jakości rycinami kreskowymi, zestawionymi tematycznie na oddzielnych tablicach. Na osobnych tablicach zilustrowane zostały charakterystyczne struktury mchów z rodzin Polytrichaceae i Fissidentaceae, które odznaczają się szeregiem unikatowych cech morfologicznych, nieznanych w pozostałych rodzinach mchów. Pewne zdziwienie może budzić fakt pominięcia tu rodziny Sphagnaceae, odznaczającej się szerokim spektrum osobliwych cech morfologicznych i anatomicznych, zwłaszcza że wykazuje ona wyjątkowo dużą różnorodność w obszarach neotropikalnych. 1 Patrz recenzja R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica 35: 138 (1990). 2 Patrz recenzje R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 8(1): 42 (2001) i 14(1): (2007). 3 Patrz recenzja R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 24(1): (2017)

11 Recenzje 213 Prezentowany słownik nie jest na pewno wyczerpujący i brak w nim jakiejkolwiek wzmianki o ważnych skądinąd strukturach, takich jak włoski w kątach liści, włoski szczytowe liści czy kształt komórek egzotecjum. Milczeniem pomijają autorzy również komórki skrzydłowe liści, które odznaczają się wyjątkową różnorodnością u mchów i w wielu przypadkach mają duże znaczenie diagnostyczne. Po macoszemu potraktowana jest także anatomia żebra, mająca często ważne znaczenie w taksonomii różnych grup mchów. Mimo tych braków, omawiane glosarium będzie na pewno bardzo przydatną pomocą dla briologów hiszpańskojęzycznych, ułatwiającą im zrozumienie opisów morfologicznych gatunków i rodzajów. ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, Kraków, Polska. Vitalij Michajlovič VIRČENKO Mochopodibni prirodno-zapovidnich teritorij Ukrainskogo Polissja [Bryophytes of protected areas of the Ukrainian Polissya]. 224 str., 1 mapa, 20 tabel. Miękka oprawa, format cm. Vidavets: TOV NVP «Interservis», Kiïv. Cena: nie podano. ISBN Polesie jest rozległą krainą geograficzną o powierzchni około 270 tys. km 2, której przeważająca część leży na Ukrainie i Białorusi w dorzeczu Bugu i Prypeci i tylko jej zachodnie fragmenty położone są na Lubelszczyźnie we wschodniej Polsce, a wschodnie zahaczają o Rosję. Wskutek płytkiego zalegania wód gruntowych wykształciły się tutaj największe w Europie bagna i rozlewiska jezior, ciągnące się szerokim pasem od Wyżyny Lubelskiej na zachodzie po Wyżynę Środkoworosyjską na wschodzie oraz od Wysoczyzny Mińskiej na północy po Wyżynę Wołyńsko-Podolską i Wyżynę Naddnieprzańską na południu. Cały obszar Polesia pokrywa gęsta sieć rzek o słabo wykształconych łożyskach, tworzących rozległe obszary zalewowe, na których rozwijają się wielkoobszarowe torfowiska niskie i mokradła oraz lasy łęgowe i olsy i tylko wyżej położone tereny zajmują bory sosnowe. Pomimo prowadzonych na wielką skalę prac melioracyjnych, które rozpoczęte zostały jeszcze w okresie międzywojennym, gdy Polesie należało do Polski, pokaźne fragmenty poleskich bagien zachowały się w pierwotnym, nienaruszonym stanie w rezerwatach i parkach narodowych. W chwili obecnej najcenniejsze ich fragmenty chronione są na Ukrainie w czterech rezerwatach przyrody: Poleskim (utworzonym w 1968 roku), Rówieńskim (utworzonym w 1999 roku), Czeremskim (utworzonym w 2001 roku) i Drzewlańskim (utworzonym w 2009 roku), które zajmują łącznie powierzchnię ponad 101 tys. hektarów. Ponadto na obszarze Polesia utworzono 6 parków narodowych: Szacki (w 1983 roku), Desniańsko-Starohucki (1999), Meżyński (2006), Prypecko-Stochidzki (2007), Zaleski (2009) i Kiwerecki (2010), których łączna powierzchnia wynosi prawie 184 tys. hektarów, a kilka dalszych jest projektowanych, m.in. Korostyszewski w obwodzie żytomierskim i Nadsłuczański w obwodzie rówieńskim, które mają mieć łączną powierzchnię 185 tys. hektarów. Oprócz tych prawnie chronionych obszarów na ukraińskim Polesiu istnieją jeszcze 4 obszary częściowo chronione, zwane w Rosji i byłych republikach radzieckich zakaznikami, które odpowiadają sanktuariom w terminologii przyjętej przez UNESCO oraz 2 pomniki przyrody: Skały Czterech Braci w kanionie rzeki Teterew, zwanym także kanionem żytomierskim oraz Romanowskie Błoto w zachodniej części Kijowa. Flora mszaków Polesia należy do dobrze zbadanych i jest to przede wszystkim zasługą ukraińskich briologów, którzy intensywnie badali ten obszar po drugiej wojnie światowej, m.in. G. F. Baczurina, L. J. Partyka, O. O. Orłow i autor omawianej tu książki. Wcześniejsze dane florystyczne z tego obszaru dotyczące mszaków są nieliczne i rozproszone w literaturze i faktycznie jedyna ściśle briologiczna praca, która dotyczyła torfowców Polesia, została opublikowana w 1930 roku przez B. Szafrana. Omawiana książeczka stanowi podsumowanie wieloletnich badań prowadzonych przez autora od połowy lat 90. ubiegłego wieku na obszarach chronionych ukraińskiego Polesia. W pierwszej części

12 214 Fragm. Florist. Geobot. Polon. 24(1), 2017 autor przedstawia w zwięzły sposób historię tworzenia obszarów chronionych na ukraińskim Polesiu oraz dokładny opis i charakterystykę brioflory każdego z nich. Natomiast w drugiej części zestawione są alfabetyczne wykazy wszystkich gatunków mszaków stwierdzonych w rezerwatach przyrody, parkach narodowych oraz w sanktuariach i w pomnikach przyrody. Pełna lista obejmuje w sumie 314 gatunków, w tym 2 gatunki glewików, 70 wątrobowców i 242 mchów. Przy każdym gatunku wymienione są obszary chronione, na których zostały one znalezione, dane ekologiczne oraz informacje o ogólnym rozmieszczeniu na ukraińskim Polesiu. Dwa gatunki mchów, Pohlia proligera (Kindb.) Broth. i Dichelyma capillaceum (Dicks.) Myrin, są nowymi nabytkami do flory mchów Ukrainy, a 10 gatunków mszaków zostało stwierdzonych po raz pierwszy na Polesiu, m.in. Grimmia anodon Bruch & Schimp., Isothecium myosuroides Brid., Orthotrichum lyellii Hook. & Taylor, Syntrichia virescens (De Not.) Ochyra i Leiocolea heterocolpos (Hartm.) H.Buch. Z fitogeograficznego punktu widzenia najcenniejszy jest zestaw gatunków reprezentujących relikty glacjalne mchów, m.in. Helodium blandowii (F.Weber & D.Mohr) Warnst., Pseudocalliergon trifarium (F.Weber & D.Mohr) Loeske, P. lycopodioides (Brid.) Hedenäs, Meesia triquetra (Jolycl.) Ångstr., Hamatocaulis vernicosus (Mitt.) Hedenäs, Scorpidium scorpioides (Hedw.) Limpr., Sphagnum tenellum (Brid.) Brid., Tomentypnum nitens (Hedw.) Loeske i Pseudobryum cinclidioides (Huebener) T.J.Kop., które znajdują się w Czerwonej Księdze roślin Ukrainy. Większość tych gatunków występuje w Szackim i Czeremskim Parku Narodowym, w których dominującą formacją roślinną są mszysto-turzycowe torfowiska niskie oraz w Poleskim i Rówieńskim Parku Narodowym, gdzie dominują ombrotroficzne torfowiska wysokie. Ta niepozorna książeczka jest ważnym i bardzo wartościowym przyczynkiem do europejskiej literatury briologicznej. Obszar Polesia, będący ostoją licznych reliktowych arktycznych i borealnych gatunków mszaków na Niżu Wschodnioeuropejskim, był do niedawna białą plamą na briologicznej mapie Europy, która dzięki tej publikacji została wymazana. Ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, Kraków, Polska. Susana LEÓN-yÁNEz, s. Robbert GradsTEIN, Jorge castillo, alejandra MOscOsO-Es- TrELLa & hugo NaVarrETE Guía de briofitas communes de Los Andes de Quito. 108 str., 69 rycin kreskowych, 62 kolorowe zdjęcia. Twarda oprawa (spirala), format 21,8 15,6 cm. Imprenta Mariscal, Quito. Cena: 25 Usd. IsBN Spośród wszystkich obszarów pozaeuropejskich Ameryka Południowa była tym kontynentem, który najwcześniej doczekał się podsumowania flory mchów. Było to zasługą wybitnego angielskiego briologa Williama Mittena, który w 1869 roku opublikował słynne dzieło Musci austro-americani 1 będące syntezą dużej, jak na tamten czas, wiedzy na temat mchów całego kontynentu. Jego eksploracja briologiczna rozpoczęła się już w końcu XVIII wieku, a jedna z najważniejszych kolekcji była dziełem innego angielskiego botanika Richarda Spruce a ( ), który kilkanaście lat swego życia spędził w dorzeczu Amazonki badając je w latach od Andów do ujścia tej gigantycznej rzeki. Swoje zbiory hepatikologiczne podsumował w wydanym w 1885 roku dziele Hepaticae amazonicae et andinae. Na podstawie zbiorów Spruce a opisanych zostało wiele nowych dla nauki gatunków, z których liczne mają swoje stanowiska klasyczne w Andes Quitensis w Ekwadorze. Mimo upływu prawie półtora wieku od pionierskich prac Mittena i Spruce a, w większości krajów andyjskich nie są prowadzone na większą skalę badania briologiczne przez lokalnych badaczy, których 1 Patrz recenzja R. Ochyry, Wiadomości Botaniczne 29(1): (1985).

13 Recenzje 215 na ogół brak, a jeśli już są to osiągają jakieś wyniki współpracując z badaczami europejskimi i amerykańskimi. Przykładem tego jest omawiany przewodnik do oznaczania pospolitych mszaków andyjskich z okolic Quito w Ekwadorze, w opracowaniu którego zaangażował się A. Robbert Gradstein, jeden z najlepszych znawców południowoamerykańskich wątrobowców. Atlasy fotograficzne są obecnie bardzo rozpowszechnionym narzędziem do popularyzacji wiedzy na temat roślin i zwierząt, przede wszystkim w Europie, gdzie ukazało się mnóstwo, rozmaitej zresztą jakości, fotograficznych przewodników do poznawania mszaków. Są one jednak ciągle wielką rzadkością w krajach egzotycznych i jak dotychczas w Ameryce Południowej ukazały się tylko trzy takie atlasy w Chile, poświęcone mszakom Ziemi Ognistej 2 oraz lasów strefy umiarkowanej 3. Omawiany przewodnik stawia sobie za cel zaprezentowanie najpospolitszych rodzajów mszaków występujących w Andach Ekwadorskich, a konkretnie w Kordylierze Środkowej, w której położona jest stolica kraju Quito i znajdujące się w jej bliskim sąsiedztwie dwa słynne wulkany: Cotopaxi i Pichincha. W sumie zaprezentowanych jest w nim 59 rodzajów mszaków, w tym 18 wątrobowców liściastych, 8 plechowatych, 3 glewików i 30 mchów. Dla każdego z nich zilustrowany jest na kolorowej fotografii jeden przedstawiciel (wyjątkowo w przypadku rodzaju Campylopus Brid. dwa gatunki). Niestety, w wielu przypadkach gatunki przedstawione na zdjęciach są nieoznaczone, a czasami można mieć wątpliwości, czy gatunek przedstawiony na zdjęciu jest poprawnie oznaczony, na przykład zdjęcie podpisane jako Andreaea rupestris Hedw. na pewno nie przedstawia tego gatunku, a sądząc po wydłużonych cylindrycznych puszkach ukazuje ono Acroschisma wilsonii (Hook.f.) A.Jaeger. Obok zdjęć, każdy rodzaj zilustrowany jest rycinami kreskowymi konkretnych już gatunkow, które zostały zaczerpnięte z wydanego w 2001 roku przewodnika do neotropikalnych mszaków autorstwa S. R. Gradsteina, S. P. Churchilla i N. Salazar Allen 4. Tylko w jednym przypadku rycina przedstawia gatunek z rodzaju Breutelia (Bruch & Schimp.) Schimp., który podpisany jest jako nieoznaczony, ale faktycznie ukazuje ona B. subdisticha (Hampe) A.Jaeger. Zdjęciom i rycinom towarzyszy krótka charakterystyka morfologiczna danego rodzaju, z podaniem informacji o gatunkach występujących w Ekwadorze. Część atlasową przewodnika poprzedzają uwagi wstępne, w których znajdują się ogólne informacje na temat budowy morfologicznej mszaków, ich cyklu życiowego oraz roli pełnionej w ekosystemach tropikalnych. W dalszej części wszystkie gromady mszaków są scharakteryzowane bardziej szczegółowo, przy czym osobno omówione są wątrobowce liściaste i plechowate i rozdział ten utrzymany jest także w części atlasowej przewodnika. Prócz tego różne struktury morfologiczne w poszczególnych grupach mszaków zostały dodatkowo zilustrowane rycinami kreskowymi, zaczerpniętymi z wymienionego wcześniej przewodnika do neotropikalnych mszaków. Natomiast w części końcowej zawarte są uwagi na temat zbierania i przechowywania mszaków do celów naukowych. Publikując ten atlas autorom na pewno przyświecał szczytny cel spopularyzowania mszaków wśród ekwadorskich botaników i ukazania ich ważnej roli w andyjskich ekosystemach. Cel ten na pewno w jakiejś mierze został osiągnięty, chociaż byłoby naiwnością twierdzić, że taki przewodnik przyczyni się do wzbudzenia wielkiego zainteresowania mszakami i ożywienia badań briologicznych w Ekwadorze czy innych krajach andyjskich. Do tego na pewno potrzebne jest inne podejście do badań nad różnorodnością biologiczną i trudno oczekiwać, aby rządy biednych krajów latynoskich zaczęły nagle inwestować w takie badania, które w znacznie bogatszych krajach europejskich są obecnie całkowicie marginalizowane i niedoceniane, by nie rzec kompletnie ignorowane. Na pewno liczni kolekcjonerzy tego typu przewodników, a jest ich wielu, przyjmą ten atlas z zainteresowaniem, zwłaszcza że niektóre zaprezentowane w nim gatunki mszaków nie doczekały się dotąd publikowanych zdjęć. Sama książeczka wydana jest bardzo starannie i na dobrym poziomie poligraficznym i na pewno fakt pojawienia się takiego przewodnika w literaturze latynoskiej zostanie pozytywnie odnotowany. Ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, Kraków, Polska. 2 Patrz recenzje R. Ochyry, Wszechświat 109(7 9): (2008), Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 21(2): (2014) i Chrońmy Przyrodę Ojczystą 72(4): (2016). 3 Patrz recenzja R. Ochyry, Wiadomości Botaniczne 54(3 4): (2010). 4 Patrz recenzja R. Ochyry, Wiadomości Botaniczne 46(1 2): (2002).

14 216 Fragm. Florist. Geobot. Polon. 24(1), 2017 Cassia read & Bernard SLaTTEry Mosses of dry forests in south eastern Australia. 101 str., 143 kolorowe fotografie, 34 ryciny kreskowe. Miękka oprawa, format 17,5 12,5 cm. Friends of the Box-Ironbark Forest (Mount Alexander Region), Castlemaine, Australia. Cena: 15 aud. ISBN Australia nie doczekała się jak dotąd zbyt wielu przewodników do oznaczania mchów, mimo że brioflora tego kontynentu jest dość bogata i obejmuje liczne endemiczne gatunki. Zainicjowana dawno temu opisowa Flora mchów Australii jest daleka od ukończenia, a jedną z przyczyn tego stanu rzeczy jest niedostatek rodzimych badaczy tych roślin. Do tej pory w Australii opublikowano kilka przewodników, prezentujących pospolite mszaki lasów deszczowych Tasmanii i południowo-wschodniej części kontynentu 1, mchy obszarów arydowych 2 oraz mszaki południowej Australii 3, a teraz kolekcję tę uzupełnia przewodnik poświęcony pospolitym mchom suchych lasów stanu Victoria w południowo-wschodniej Australii. Na rozległych obszarach tej części kontynentu australijskiego panuje klimat typu śródziemnomorskiego, który stwarza bardzo korzystne warunki do rozwoju suchych twardolistnych lasów, w których dominują różne gatunki eukaliptusów, a w warstwie krzewów bardzo duży udział mają przedstawiciele rodziny srebrnikowatych (Proteaceae). W zależności od wysokości opadów wykształcają się tu różne typy lasów twardolistnych ale, niestety, autorzy tego przewodnika nie uznali za stosowne napisać chociażby kilka zdań na temat zbiorowisk leśnych, których mchy postanowili przybliżyć czytelnikowi w tym przewodniku. Jedyne na co się zdobyli to stwierdzenie, że rośliny te pełnią ważną rolę w ekosystemie leśnym, gdyż kolonizując odkrytą glebę chronią ją przed erozją wietrzną lub wodną, a ponadto, że są one pionierskimi roślinami zasiedlającymi glebę spaloną w trakcie często zdarzających się tu pożarów. Omawiany przewodnik prezentuje najpospolitsze mchy suchych lasów w okolicach Castlemaine w środkowo-północnej części stanu Victoria. W sumie dokładniej portretują 28 gatunków, a dalszych 9 gatunków jest tylko pobieżnie scharakteryzowanych. Każdy gatunek zilustrowany jest trzema zdjęciami, ukazującymi całe darnie oraz powiększone rośliny w stanie suchym i wilgotnym, a dodatkowo rycina kreskowa obrazuje kształt liścia. Towarzyszący zdjęciom opis prezentuje krótką charakterystykę morfologiczną gatunku oraz omawia cechy odróżniające go od podobnych gatunków. Szereg gatunków przedstawionych w tym przewodniku nie doczekało się dotychczas publikowanej dokumentacji zdjęciowej, na przykład Fissidens megalotis Müll.Hal., Bartramia nothostricta Catches., Triquetrella papillata (Hook.f. & Wilson) Broth., Leptodontium paradoxum I.G.Stone & G.A.M.Scott, Syntrichia antarctica (Hampe) R.H.Zander, Sematophyllum homomallum (Hampe) Broth. czy Thuidiopsis sparsa (Hook.f. & Wilson) Broth. i z tego powodu może być on atrakcyjny dla licznych kolekcjonerów tego typu literatury. Natomiast czytelnik europejski będzie zaskoczony występowaniem w australijskich lasach twardolistnych wielu dobrze znanych mu swojskich gatunków, takich jak Ceratodon purpureus (Hedw.) Brid., Funaria hygrometrica Hedw., Hypnum cupressiforme Hedw., Polytrichum juniperinum Hedw. czy Bryum argenteum Hedw. W części wstępnej przewodnika przedstawione są bardzo pobieżnie podstawowe informacje na temat budowy i ekologii mchów, zaś książeczkę zamyka pięć aneksów. W pierwszym z nich znajdują się zestawienia gatunków rosnących na najważniejszych podłożach (skały i kamienie, odkryta gleba, glina, kora drzew, wypaleniska, mury i chodniki, piasek i żwiry), w drugim i trzecim dodatku podane są charakterystyki wątrobowców i glewików oraz porostów, zaś w czwartym objaśniona jest etymologia nazw 1 Patrz recenzja R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Series Polonica 4: 344 (1997). 2 Patrz recenzja R. Ochyry, Chrońmy Przyrodę Ojczystą 54(4): (1998). 3 Patrz recenzja R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 11(2): (2004).

15 Recenzje 217 rodzajowych mchów opisanych w tym przewodniku. W ostatnim aneksie zestawiona jest literatura uzupełniająca, z której zainteresowany czytelnik może poszerzyć swoją wiedzę na temat mchów. Ta niewielka, kieszonkowego formatu książeczka na pewno spełni swoją popularyzatorską rolę. Jest ona ładnie i estetycznie wydana, a same zdjęcia są bardzo dobrze reprodukowane. Niestety, jest ona wydrukowana na grubym, kartonowym papierze, co nadaje jest dużą sztywność i sprawia, że jest bardzo nieporęczna w użyciu. Ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, Kraków, Polska. J. H. VIErsEMa (Principal Appendix Editor), J. McNEILL (Charmain), N. J. TUrLaNd (Secretary), F. R. BARRIE, W. R. BUCK, V. DEMOULIN, W. GREUTER, D. L. HAWKSWORTH, P. S. HERENDEEN, S. KNAPP, K. MARHOLD, J. PRADO, W. F. PRUD HOMME VAN REINE & G. F. smith (Members of the Editorial Committee) (red.) International Code of Nomenclature for algae, fungi, and plants (Melbourne Code) adopted by the Eighteenth International Botanical Congress, Melbourne, Australia, July Appendices II VIII. Regnum Vegetabile Volume 157. xix str. Twarda oprawa, format 24,0 16,5 cm. Koeltz Scientific Books, Königstein. Cena: 98. IsBN ; IssN Ostatni, XVIII Międzynarodowy Kongres Botaniczny obradujący w lipcu 2011 roku w dalekim Melbourne był pod wieloma względami rewolucyjny w sprawach nomenklatury. Przede wszystkim podjęte zostały dwie bardzo ważne decyzje odnośnie do ważnego publikowania nowych nazw taksonów. Pierwszą z nich było dopuszczenie możliwości efektywnego publikowania nowych nazw i kombinacji nomenklaturowych w mediach elektronicznych, czyli online w formacie PDF (Portable Document Format). Wymagało to wprowadzenia nowych punktów, uwag i zaleceń do Artykułów 29 31, uwzględniających tę nową sytuację prawną. Drugą istotną zmianą była akceptacja, od 1 stycznia 2012 roku, możliwości efektywnego publikowania opisów i diagnoz taksonów również w języku angielskim, przy zachowaniu języka łacińskiego jako języka równorzędnego. Oprócz wprowadzenia tych bardzo ważnych nowości merytorycznych do nomenklatury, zmianie uległ też tradycyjny tytuł Kodeksu, który został rozszerzony i wyraźnie mówi, że dotyczy on glonów, grzybów i roślin, co jest wynikiem zmian w statusie taksonomicznym tych grup organizmów. Kodeks z Melbourne zaczął obowiązywać z dniem 1 stycznia 2012 roku, co też było odstępstwem od dotychczasowej praktyki, gdyż wszystkie wcześniejsze Kodeksy wchodziły w życie po ich opublikowaniu, co zwykle miało miejsce w następnym roku kalendarzowym po zakończeniu Kongresu 1. Prócz tego różni się on od wszystkich poprzednich Kodeksów pod względem redakcyjnym, gdyż zdecydowano, że opublikowany on będzie w dwóch częściach. Pierwsza z nich będzie obejmować tylko same zasady, prawidła i zalecenia oraz dodatek I, poświęcony nazewnictwu mieszańców. Natomiast pozostałe dodatki II VIII, z których dwa ostatnie są nowo dodanymi do Kodeksu, miały być opublikowane osobno w późniejszym terminie w wersji książkowej oraz elektronicznej. I istotnie, druga część Kodeksu z Melbourne ukazała się drukiem, ale dopiero w 2015 roku, po czterech latach od zakończenia obrad Międzynarodowego Kongresu Botanicznego w Melbourne. Układ dodatków II VI, obejmujących zachowane nazwy rodzin, rodzajów oraz gatunków i taksonów wewnątrzgatunkowych, a także nazwy i dzieła odrzucone, jest dokładnie taki sam jak we wcześniejszych 1 Patrz recenzja R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 21(2): (2014).

16 218 Fragm. Florist. Geobot. Polon. 24(1), 2017 wydaniach Kodeksu. Są one oczywiście poszerzone o nazwy, które były dyskutowane na Kongresie w Melbourne i którym przyznano odpowiedni status. Natomiast dwa nowe dodatki VII VIII zawierają wykazy wiążących decyzji podjętych przez Sekcję Nomenklatury w sprawie spornych nazw, które wcześniej zostały zgłoszone do arbitrażu. W dodatku VII znajduje się wykaz nazw taksonów, co do których podjęte zostały wiążące decyzje czy publikowany opis lub diagnoza spełniają warunki do uznania ich za ważnie opublikowane na mocy Artykułu Nazwy ułożone są w porządku alfabetycznym, niezależnie od rangi, i na razie w wykazie tym znalazło się tylko 7 pozycji. Tylko w trzech przypadkach uznano, że nazwy zostały ważnie opublikowane: dwie dotyczące nazw gatunkowych oraz jedna nazwy gromady (Ascomycota). Natomiast dodatek VIII zawiera 77 nazw rodzajowych i gatunkowych, które zostały poddane arbitrażowi celem stwierdzenia czy są one tak podobne, iż jest prawdopodobne, że będą mylone i dlatego mają być traktowane jako homonimy w myśl Artykułu Z tej liczby 47 nazw zostało uznanych za homonimy, w tym 21 nazw rodzajowych. Można być pewnym, że w przyszłych wydaniach Kodeksu liczba nazw w obu dodatkach ulegnie znacznemu zwiększeniu, co wynika z liczby zgłaszanych do arbitrażu nazw publikowanych w czasopiśmie Taxon. Biorąc pod uwagę objętość drugiej części zawierającej dodatki II VIII do Kodeksu z Melbourne, decyzja o ich odrębnym opublikowaniu wydaje się całkowicie słuszna. W przypadku zamieszczenia ich w jednym tomie razem z zasadniczą częścią kodeksu nomenklatury, cały Kodeks z Melbourne byłby obszerną i nieporęczną książką, co bardzo utrudniałoby posługiwanie się nim na co dzień. ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, Kraków, Polska. Nicholas TUrLaNd The Code decoded. A user s guide to the International Code of Nomenclature for algae, fungi, and plants. Regnum Vegetabile Volume 155. v str., 19 ryc. Twarda oprawa, format 24,0 16,5 cm. Koeltz Scientific Books, Königstein. Cena: 43. IsBN ; IssN Człowiek od zarania swych dziejów w sposób naturalny i intuicyjny nazywał i klasyfikował otaczające go rośliny i zwierzęta, gdyż tylko dzięki temu mógł porządkować i rozumieć ich ogromną różnorodność, co z kolei miało istotne znaczenie dla jego przetrwania. Od tego czasu nic się właściwie nie zmieniło, ponieważ stale istnieje potrzeba tworzenia prostego, a zarazem precyzyjnego systemu nazywania wszystkich elementów przyrody, chociaż prostota i precyzja nie zawsze idą ze sobą w parze. Naukowe nazewnictwo roślin, grzybów i glonów przeszło długą ewolucję począwszy od początków XVI stulecia, kiedy były kładzione podwaliny pod rozwój nowoczesnego przyrodoznawstwa. W owym czasie uniwersalnym językiem nauki była łacina i stąd używane obecnie naukowe nazwy żywych organizmów wywodzą się z niej, chociaż wiele nazw pochodzi też z greki lub jest tworzonych ze zlatynizowanych słów pochodzących z innych języków nowożytnych. Stosowane początkowo nazewnictwo polinominalne, składające się z nazwy rodzajowej i liczącej do 12 słów opisowej frazy, zostało z czasem zastąpione przez nazewnictwo binominalne, w którym pierwszym członem jest nazwa rodzajowa w formie rzeczownika, a drugim nazwa gatunkowa, będąca najczęściej przymiotnikiem, chociaż nierzadko jako epitety gatunkowe używane są też rzeczowniki. Wprowadzenie nomenklatury binominalnej zwykle przypisuje się Karolowi Linneuszowi, ale faktycznymi jej twórcami byli Gaspar i Jean Bauhinowie, szwajcarscy naturaliści-botanicy francuskiego pochodzenia, którzy zastosowali ją pierwszy raz w 1623 roku w dziele Pinax theatri botanici. Mimo swej prostoty początkowo nazewnictwo to nie przyjęło się w naukach przyrodniczych i zostało zapomniane i dopiero Karol Linneusz przyczynił się

17 Recenzje 219 do powszechnej akceptacji tej zasady konstruowania nazw żywych organizmów, stosując ją i popularyzując w swych koronnych dziełach: Species plantarum, opublikowanym w 1753 roku i Systema naturae wydanym pięć lat później. Coraz lepsze i szersze poznawanie przyrody i opisywanie licznych nowych taksonów z całego świata spowodowały żywiołowy rozwój systematyki w XIX wieku, która przeżywała wtedy swój złoty okres i zyskała zaszczytne miano królowej nauk przyrodniczych. Zaproponowano wówczas wiele nowych systemów klasyfikacyjnych roślin i zwierząt, ale brak ujednoliconego zbioru zasad nazywania gatunków sprawiał, że w nomenklaturze panował chaos spowodowany wielką dowolnością w interpretacji przyjętych już wcześniej praw, którymi się ona rządziła. Wprawdzie już w 1736 roku Karol Linneusz w swym dziele Fundamenta botanica opracował 365 zasad nomenklatury biologicznej, ale właściwie zakończyły one swój żywot wraz z ich twórcą i zostały zapomniane. Jednakże życie wymusiło w końcu konieczność ujednolicenia przepisów nomenklatury, aby ułatwić komunikację między systematykami. Pierwsza próba uregulowania kwestii związanych z nazewnictwem roślin podjęta została przez pierwszy nieformalny Międzynarodowy Kongres Botaniczny, który obradował podczas światowej wystawy w Paryżu w 1867 roku. Na prośbę komitetu organizacyjnego Alphons de Candolle opublikował w tym samym roku prawa nomenklatury botanicznej (Lois de la Nomenclature Botanique), które miały służyć jako podstawa do dyskusji kontrowersyjnych problemów związanych z nazewnictwem roślin. Postulował on m.in., że zasada priorytetu, czyli pierwszeństwa musi być fundamentem nomenklatury botanicznej oraz zdefiniował warunki ważnego publikowania oraz akceptacji i odrzucenia nazw. Potrzeba integracji środowisk botanicznych została wyraźnie zaznaczona na oficjalnym już I Międzynarodowym Kongresie Botanicznym, który odbył się w 1900 roku w Paryżu. Wprawdzie nie przyniósł on jakichś rewolucyjnych zmian w kwestiach nazewnictwa, ale podjęta została ważna decyzja o rewizji zasad nomenklatury botanicznej przez mający się odbyć w 1905 roku II Międzynarodowy Kongres Botaniczny w Wiedniu, który, jak się okazało, miał przełomowe znaczenie w kwestiach nazewnictwa roślin. Przyjęto na nim kilka fundamentalnych, do dziś uznawanych zasad, m.in. zaakceptowano wymóg łacińskich diagnoz przy opisie nowych taksonów, niedopuszczalność tautonimów i powiązanie zasady priorytetu z datą publikacji nazwy, a także zestawiono pierwszą listę zachowanych nazw rodzajowych. Uznano też pierwsze wydanie dzieła Species plantarum Linneusza z 1753 roku za punkt wyjściowy nazewnictwa roślin i grzybów, co zostało nieco zmodyfikowane na III Międzynarodowym Kongresie Botanicznym w Brukseli w 1910 roku, kiedy ustalone zostały inne daty wyjściowe nomenklatury kilku grup roślin zarodnikowych, m.in. mchów (z wyjątkiem Sphagnum) na 1801 rok, kiedy opublikowane zostało dzieło J. Hedwiga Species muscorum frondosorum. Przyjęte przez II Międzynarodowy Kongres Botaniczny w Wiedniu zasady i zalecenia dotyczące tworzenia nazw naukowych roślin stanowiących nomenklaturę botaniczną zostały ogłoszone w 1906 roku drukiem przez J. Briqueta w pierwszym Międzynarodowym Kodeksie Nomenklatury Botanicznej zatytułowanym Reglès Internationales de la Nomenclature Botanique adoptées par le Congrès International de Botanique de la Vienne Nie zyskały one jednak powszechnej akceptacji i wielu botaników w Stanach Zjednoczonych zarzucało europejskim zasadom dużą arbitralność i dopuszczanie wielu wyjątków od przyjętych przepisów. Posługiwali się więc nadal własnym kodeksem z Rochester z 1892 roku, a w 1907 roku opublikowali konkurencyjny Kodeks Amerykański. W praktyce oznaczało to schizmę w kwestiach nomenklatury botanicznej, której kres przyniósł dopiero V Międzynarodowy Kongres Botaniczny w Cambridge. Opublikowany przez J. Briqueta w 1935 roku nowy kodeks nomenklatury botanicznej zatytułowany International Rules of Botanical Nomenclature pogodził ostatecznie systematyków z Europy i Ameryki Północnej. Dalszemu doskonaleniu zasad nazewnictwa botanicznego przeszkodziła II wojna światowa, ale sprawa odżyła w 1950 roku na VII Międzynarodowym Kongresie Botanicznym w Sztokholmie. Jego efektem był opublikowany w 1952 roku Międzynarodowy Kodeks Nomenklatury Botanicznej (International Code of Botanical Nomenclature), do którego wprowadzono szereg nowości, m.in. termin takson oraz zdefiniowano kategorie typów nomenklatorycznych. Od tej pory stało się już tradycją, że po każdym Międzynarodowym Kongresie Botanicznym publikowane jest każdorazowo nowe wydanie Międzynarodowego Kodeksu Nomenklatury Botanicznej. Utrwaliło się też, że jedynie Międzynarodowy Kongres Botaniczny (International Botanical Congres) wraz z utworzonym w 1950 roku Międzynarodowym Stowarzyszeniem

18 220 Fragm. Florist. Geobot. Polon. 24(1), 2017 Taksonomii Roślin (International Association for Plant Taxonomy) są władne dokonywać zmian w Kodeksie. Wszelkie formalnie zmiany do Kodeksu wprowadzane są przez Sekcję Nomenklatury i następnie zatwierdzane podczas sesji plenarnej. Członkowie tej sekcji spotykają się przed Kongresem i uzgadniają projektowane zmiany w Kodeksie, a w celu uniknięcia zmian kontrowersyjnych, błędnych lub nazbyt pośpiesznych do aprobaty wszelkich zmian wymagana jest 60% głosów członków sekcji. Każdy nowo zatwierdzany do stosowania kodeks publikowany jest tuż po kongresie, w innym niż dotychczasowe kolorze okładki, zastępując i unieważniając ustalenia poprzedniego. Początkowo Międzynarodowe Kongresy Botaniczne odbywały się nieregularnie co kilka lat, a obie wojny światowe poważnie zaburzyły ich organizację. Po ostatniej wojnie odbywały się one początkowo co 4 5 lat i dopiero po Kongresie w Seattle w 1969 roku, organizowane są regularnie co 6 lat. Do tej pory odbyło się 18 Międzynarodowych Kongresów Botanicznych, ostatni w 2011 roku w Melbourne, a uczestnicy zbliżającego się XIX Kongresu spotkają się w lipcu 2017 roku w Shenzhen, mieście w południowowschodnich Chinach, bezpośrednio graniczącym z Hongkongiem. Aktualnie obowiązujący od 1 stycznia 2012 roku tzw. Kodeks z Melbourne (Melbourne Code) 1 został przyjęty przez XVIII Międzynarodowy Kongres Botaniczny w lipcu 2011 roku i zmienił on obowiązujący w latach tzw. Kodeks Wiedeński (Vienna Code). Znajomość zasad Międzynarodowego Kodeksu Nomenklatury Botanicznej jest nieodzownym elementem praktyki taksonomicznej. Końcowym efektem pracy każdego taksonoma są bowiem opracowania, które powinny zawierać poprawne nazewnictwo badanych organizmów. Dlatego też taksonomowie muszą być z konieczności także prawnikami, dobrze zaznajomionymi z przepisami Kodeksu, aby móc rozwiązywać skomplikowane przypadki, których życie z reguły nie szczędzi. Dużą pomoc na tym niełatwym polu okazują im różne opracowania zawierające wykładnię artykułów i zaleceń Kodeksu. Jednym z nich jest omawiana książka, która opracowana została przez Nicholasa Turlanda, wieloletniego sekretarza Sekcji Nomenklatury, a więc osobę wyjątkowo kompetentną w wypowiadaniu się na najbardziej skomplikowane i zagmatwane problemy związane z naukowym nazewnictwem botanicznym. Jest to obszerny komentarz autora do prawideł i zaleceń zawartych w Kodeksie z Melbourne, napisany prostym, przystępnym i łatwo zrozumiałym językiem, odróżniającym go od suchego, prawniczego języka jakim napisany jest sam Kodeks. Książka podzielona jest na 15 rozdziałów, w których autor szczegółowo omawia i komentuje wszystkie kwestie dotyczące nazewnictwa botanicznego ujęte w Międzynarodowym Kodeksie Nomenklatury Botanicznej. Pierwsze cztery rozdziały wprowadzają czytelnika w istotę i znaczenie naukowego nazewnictwa, omawiają powiązania między taksonomią a nomenklaturą, reguły biologicznego nazewnictwa oraz typy kodeksów (rozdział 1), objaśniają podstawowe pojęcia i terminy (rozdział 2), układ i stronę redakcyjną Kodeksu (rozdział 3) oraz media służące do efektywnej publikacji nazw (rozdział 4). W siedmiu kolejnych rozdziałach autor porusza już konkretne zagadnienia związane z ważnym publikowaniem nazw taksonów (rozdział 5), ich poprawnym wyborem (rozdział 6), typizacją (rozdział 7), sprawami zachowania i odrzucania, dziełami wycofanymi i decyzjami wiążącymi (rozdział 8), cytowaniem autorów (rozdział 9) i pisownią (rozdział 10) oraz rozmaitymi kwestiami dotyczącymi nazw glonów, grzybów, roślin kopalnych i mieszańców, a także grup organizmów, które nie są objęte przez Kodeks z Melbourne. W całym Kodeksie jego użytkownicy znajdują mnóstwo dat, które określają punkty wyjściowe nomenklatury różnych grup organizmów oraz początek lub koniec obowiązywania konkretnych prawideł, artykułów i zaleceń Kodeksu. Są one zestawione w układzie chronologicznym w rozdziale 12, począwszy od 1 maja 1753 roku, czyli daty opublikowania dzieła Linneusza Species plantarum, będącego punktem wyjściowym nazewnictwa większości grup organizmów, a skończywszy na 1 stycznia 2013 roku, od którego obowiązuje rejestracja nazw grzybów. W trzech końcowych rozdziałach poruszone są sprawy dokonywania zmian w Kodeksie (rozdział 13), krótka historia samego Kodeksu (rozdział 14) oraz wykaz najważniejszych drukowanych i elektronicznych źródeł zawierających dane istotne 1 Patrz recenzje R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 21(2): (2014) i 24(1): (2017)

19 Recenzje 221 dla nomenklatury. Książkę zamyka wykaz skrótów, akronimów, symboli i terminów łacińskich używanych w Kodeksie. Omówiona tu pokrótce książka nie powinna wymagać specjalnej rekomendacji, gdyż musi się ona obowiązkowo znaleźć w podręcznym księgozbiorze każdego systematyka, nie mówiąc już o młodych adeptach tego trudnego działu botaniki. Nosi ona wszelkie znamiona nowoczesnego podręcznika nomenklatury botanicznej i dlatego powinni z niej korzystać zarówno nauczyciele akademiccy, jak i studenci. Mimo pozornie nudnego przedmiotu, którym autor się w niej zajmuje, książka jest napisana żywym, interesującym językiem, a zróżnicowany typograficznie tekst oraz wypunktowanie w licznych okienkach najistotniejszych definicji i zagadnień o kluczowym znaczeniu dla interpretacji konkretnych artykułów Kodeksu wydatnie podnosi jej wartość dydaktyczną. ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, Kraków, Polska. David W. H. WaLTON (red.) Antarctica: global science from a frozen continent. xii str., 236 ryc. Twarda oprawa, format 25,3 19,3 cm. Cambridge University Press, Cambridge. Cena: 35. IsBN O Antarktydzie napisano już prawie wszystko. Mimo że był to ostatni kontynent odkryty i zbadany przez człowieka, doczekał się on ogromnej literatury naukowej, popularnonaukowej, podróżniczej i przygodowej. Jest swoistym paradoksem, a zarazem i fenomenem, że obszar o tak skrajnie trudnych i nieprzyjaznych dla życia warunkach ma tak wielki, swoisty urok i niepojęty magnetyzm, którymi od zawsze przyciągał żądnych sławy odkrywców, poszukiwaczy przygód, pragnących szybkiego wzbogacenia się łowców fok i wielorybów, a w ostatnim półwieczu także rzesze naukowców wszystkich specjalności, pragnących wydrzeć tej krainie niezmierzonych lodów i niskich temperatur wszystkie skrzętnie skrywane sekrety. Inwazja naukowców na ten lodowy kontynent nasiliła się szczególnie w ostatnim półwieczu, kiedy w 1960 roku wszedł w życie Układ w sprawie Antarktydy, znany lepiej jako Traktat Antarktyczny lub Układ Antarktyczny, który jest międzynarodową umową regulującą polityczno-prawny status tego jedynego niezamieszkanego kontynentu. Antarktyda stała się wówczas celem wielu wypraw naukowych, których efektem było wszechstronne poznawanie jej środowiska przyrodniczego. Niezmierzona literatura antarktyczna jest w całości wręcz niemożliwa do ogarnięcia, ale na szczęście od czasu do czasu ukazują się syntetyczne opracowania, które przybliżają szerokiemu ogółowi zainteresowanych czytelników rezultaty prowadzonych na tym kontynencie badań. Są one swoistymi raportami z aktualnego stanu poznania środowiska antarktycznego, a ponieważ zwykle są pisane lekkim i łatwo przyswajalnym językiem, dalekim od przepełnionego niezrozumiałą terminologią suchego, naukowego żargonu, są one zarazem doskonałą literaturą popularyzującą problematykę antarktyczną w szerokich kręgach społeczeństw, z których podatków finansowane są te naukowe eskapady na siódmy kontynent. Omawiana książka jest najnowszym opracowaniem popularyzującym aktualny stan wiedzy na temat Antarktydy. Jak przeważająca większość tego typu syntez, powstała ona zbiorowym wysiłkiem 13 autorów z różnych specjalności, których poczynaniami kierował David W. H. Walton, emerytowany pracownik Brytyjskiej Służby Antarktycznej (British Antarctic Survey), instytucji, która położyła szczególnie duże zasługi w badaniach Antarktydy. Książka podzielona jest na 11 rozdziałów, poprzedzonych krótkim wstępem, a kończą ją dwa dodatki. Pierwszy z nich ma charakter informacyjny dla potencjalnych turystów, którzy mogą przekwalifikować się na polarników wykupując drogi bilet na jeden z wielu rejsów statków obsługujących wody antarktyczne, którego cena zależy w tego, jakiego typu usług turystycznych się oczekuje,

20 222 Fragm. Florist. Geobot. Polon. 24(1), 2017 np. obserwacje ptaków, zwiedzanie historycznych miejsc, wspinaczka na Masyw Vinsona (najwyższe wzniesienie na kontynencie antarktycznym 4897 m n.p.m.) czy nawet wypad na biegun południowy. Komercja nie zna granic. Natomiast drugi dodatek zawiera przegląd wybranej literatury do poszczególnych rozdziałów, bowiem, jak w każdym typowym popularnonaukowym opracowaniu, literatura przedmiotowa nie jest cytowana w tekstach. Otwierający książkę pierwszy rozdział, którego autorem jest sam jej redaktor David W. H. Walton, poświęcony jest odkrywaniu i wczesnej eksploracji tego kontynentu,. W zwięzłej formie są tu zaprezentowane wszystkie najważniejsze i bardzo dobrze znane fakty z historii wielkich wypraw odkrywczych na siódmy kontynent, od 1531 roku poczynając, kiedy pojawiły się pierwsze wzmianki na temat tajemniczego południowego lądu Terra Australis Incognita, a na Międzynarodowym Roku Polarnym kończąc. Niestety, autor popełnił tu jeden kardynalny błąd odnośnie do odkrycia samej Antarktydy. Autor nie kwestionuje faktu, jak to czynią niektórzy, że było to dziełem rosyjskiej wyprawy antarktycznej kierowanej przez kapitana Thaddeusa F. von Bellingshausena, który w latach na statkach Wostok i Mirnyj opłynął dookoła Antarktydę i 27 stycznia 1820 jako pierwszy ujrzał Wybrzeże Księżniczki Marty (Kronprinsesse Märtha Kyst) na Ziemi Królowej Maud (Dronning Maud Land) na kontynencie antarktycznym. Natomiast autor pisze, że pierwszym lądem na obszarze Antarktydy odkrytym przez Bellingshausena była Wyspa Piotra I (Peter I Øy). Istotnie, wyspę tę odkrył Bellingshausen w trakcie swej wyprawy, ale dopiero prawie rok później, 20 stycznia 1821 roku, od chwili, kiedy po raz pierwszy dostrzegł Wybrzeże Księżniczki Marty. Dziwnie też prezentuje się tabela na końcu tego rozdziału zawierająca wykaz najważniejszych wypraw antarktycznych. Zabrakło w niej miejsca dla wspomnianej wyżej rosyjskiej wyprawy Bellingshausena, ale za to została tu zamieszczona, na przykład, francuska wyprawa J.-S. Dumonta d Urville a na statku Astrolabe z lat , która nigdy nie odwiedziła Antarktydy, a najdalej na południe dopłynęła na Wyspy Aucklanda, leżące w zimnej strefie umiarkowanej na południe od Nowej Zelandii. Nie ma tu natomiast wzmianki o następnej wyprawie tego żeglarza, który w latach na statkach Astrolabe i Zélée badał Orkady Południowe, Szetlandy Południowe i północną część Półwyspu Antarktycznego oraz odkrył Ziemię Adeli na kontynencie. Podobnych wpadek można podać więcej i nie powinny one mieć miejsca w takim opracowaniu. W rozdziale drugim przedstawiona jest ekscytująca historia geologiczna Antarktydy, zaś w rozdziale trzecim omówiona jest kluczowa rola i znaczenie tego kontynentu w globalnym obiegu wody. W rozdziale czwartym scharakteryzowany jest szczegółowo surowy klimat i zjawiska atmosferyczne Antarktydy oraz dyskutowane są, będące obecnie obiektem powszechnego zainteresowania, zachodzące tu zmiany klimatyczne. Tematyka klimatyczna kontynuowana jest w rozdziale piątym, który jest poświęcony wzburzonym i pokrytych lodami morzom oblewających z wszystkich stron ten skrajnie izolowany kontynent. Mimo ekstremalnie trudnych warunków klimatycznych, życie biologiczne na Antarktydzie i w otaczających ją Oceanie Południowym jest wyjątkowo bogate i jest ono omówione w najobszerniejszym w całej książce rozdziale szóstym. Niestety, mimo wielkiego bogactwa literatury, podsumowanie to nie wypadło imponująco. Szczególnie po macoszemu potraktowana jest flora i roślinność obszarów lądowych. Nie ma tu w ogóle żadnej wzmianki na temat mszaków, które są głównym komponentem flory i szaty roślinnej i jako jedyna grupa organizmów lądowych doczekała się pełnych, nowoczesnych flor opisowych. Nie wiadomo czym kierowali się autorzy opracowania poświęconego Antarktydzie włączając tu pobieżne opisy ekosystemów lądowych wysp subantarktycznych i ilustrując gatunki i zbiorowiska roślinne należące do zupełnie innego biomu, podczas gdy antarktyczne gatunki zostały całkowicie zignorowane. Autorzy nawet nie wysilili się aby podać w drugim dodatku jakąś literaturę uzupełniającą poświęconą problemom botanicznym Antarktydy, z której mogliby skorzystać czytelnicy zainteresowani poszerzeniem wiedzy na temat świata roślinnego tego kontynentu. Antarktyda jest doskonałym miejscem do prowadzenia badań promieniowania kosmicznego i interakcji między wiatrem słonecznym a ziemskim polem magnetycznym. Są one mało znane szerszemu ogółowi i dlatego ich podsumowanie w krótkim rozdziale siódmym powinno wzbudzić szersze zainteresowanie. Z kolei w rozdziale ósmym poruszona jest również mało znana sprawa życia naukowców i prowadzenia badań w ekstremalnych warunkach klimatycznych Antarktydy. Problematyka badań naukowych ta jest kontynuowana w rozdziale dziewiątym, który omawia naukową współpracę w Antarktyce, ze szczególnym naciskiem na działalność Naukowego Komitetu Badań Antarktycznych (Scientific Committee on Antarctic

21 Recenzje 223 Research SCAR). Natomiast w rozdziale dziesiątym są szczegółowo zarysowane problemy polityczne związane z Antarktydą, które są regulowane przez Traktat Antarktyczny, który od chwili jego podpisania w 1960 roku również przeszedł długą ewolucję. Książkę zamyka rozdział jedenasty podsumowujący najważniejsze wyzwania jakie stoją w przyszłości przed człowiekiem, a mające na celu zachowanie w nienaruszonym stanie środowiska przyrodniczego siódmego kontynentu. Jak większość książek poświęconych Antarktydzie, również i ta prezentuje się niezwykle okazale, przede wszystkim od strony edytorskiej. Jest ona bardzo bogato ilustrowana doskonałej jakości kolorowymi i czarno-białymi fotografiami, mapami i wykresami, świetnie obrazującymi i uzupełniającymi problemy dyskutowane w poszczególnych rozdziałach. Na pewno warto ją polecić każdemu czytelnikowi, który zainteresowany jest środowiskiem przyrodniczym obszarów polarnych. Niestety, botanicy powinni jednak poszukać innych, lepszych opracowań, gdyż flora i szata roślinna siódmego kontynentu są tu przedstawione nieudolnie i po macoszemu, a właściwie to niewiele na ich temat zostało tu napisane, mimo istnienia wyjątkowo bogatej literatury przedmiotowej. Na pewno znaleźliby się botanicy, którzy zrobiliby rzetelniej, lepiej i bardziej kompetentnie taką syntezę. ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, Kraków, Polska. David J. CaNTrILL & Imogen POOLE The vegetation of Antarctica through geological time. viii str., 60 ryc. Twarda oprawa, format 25,3 17,7 cm. Cambridge University Press, Cambridge. Cena: 65. IsBN Antarktyda jest silnie izolowanym kontynentem na południowym krańcu Ziemi, oblanym z wszystkich stron przez burzliwe wody Oceanu Południowego i oddalonym o około 1000 km od Ameryki Południowej, 3100 km od Australii i prawie 4000 km od Afryki. Ląd ten ułożony jest asymetrycznie wokół bieguna południowego, a przeważająca część jego terytorium leży za południowym kołem podbiegunowym. Antarktyda zajmuje obszar ponad 14 milionów km 2, co czyni ją piątym co do wielkości kontynentem Ziemi, a obecnie 98% tej powierzchni pokrywa lądolód o średniej grubości 1,9 km. Rozciąga się on do jej najdalszych krańców, z wyjątkiem niewielkich, izolowanych przybrzeżnych obszarów Półwyspu Antarktycznego i wolnych od lodu oaz, rozproszonych wzdłuż wybrzeży oraz w głębi lądu w części kontynentalnej. Jest to najzimniejszy, najsuchszy i najbardziej wietrzny kontynent, mający także najwyższą średnią wysokość ze wszystkich lądów Ziemi. Niskie roczne sumy opadów, kształtujące się na poziomie 200 mm wzdłuż wybrzeży i znacznie niższe z dala od nich sprawiają, że Antarktyda jest kontynentem wybitnie pustynnym, nie mającym stałych mieszkańców, chociaż w ciągu roku na stacjach badawczych rozsianych po całym jej obszarze może przebywać do 4000 osób. Zamieszkują ją natomiast organizmy doskonale przystosowane do życia w zimnych polarnych warunkach, głównie bezkręgowce, pingwiny i niektóre gatunki ptaków latających oraz płetwonogie ssaki, a w szacie roślinnej dominują w pierwszym rzędzie mszaki i porosty, tworzące typowe zbiorowiska tundrowe. Antarktyda taka jaką znamy dzisiaj ukształtowała się około 25 milionów lat temu w końcowej fazie oligocenu w okresie paleogenu w erze kenozoicznej. Ale jej historia jest znacznie starsza i sięga stateru, najmłodszego okresu ery paleoproterozoicznej ponad 1,7 miliarda lat temu, kiedy trwał proces formowania się skorupy ziemskiej i powstał hipotetyczny superkontynent Kolumbia złożony z kilku kratonów, czyli rozległych fragmentów skorupy ziemskiej charakteryzujących się dużą stabilnością, a jednym z nich była prawdopodobnie Antarktyda Wschodnia. Przez kolejne 1,2 miliarda lat skorupa ziemska ciągle ewoluowała, a dryf kontynentów sprawiał, że łączyły się one ponownie w innych konfiguracjach, tworząc dwa kolejne superkontynenty: Rodinię i Pannocję. Wraz z rozpadem tej ostatniej w okresie kambryjskim

22 224 Fragm. Florist. Geobot. Polon. 24(1), 2017 w erze paleozoicznej milionów lat temu po raz pierwszy powstał nowy superkontynent Gondwana. W tym okresie miała ona łagodny klimat, gdyż Zachodnia Antarktyda leżała częściowo na półkuli północnej, zaś Wschodnia Antarktyda była położona na równiku. Ponieważ przez większą część ery paleozoicznej na obszarze tego superkontynentu znajdował się biegun południowy, w chłodniejszych okresach tworzyły się na nim czapy lodowe. W górnym karbonie około 300 milionów lat temu na skutek zamknięcia się paleozoicznego oceanu Riek doszło do kolizji Gondwany z mniejszym północnym kontynentem Laurosją, w wyniku której uformował się nowy superkontynent Pangea, czyli wszechziemia, którą otaczał wszechocean Panthalassa, a od wschodu rozcinał Ocean Tetydy. Około 180 milionów lat temu, w dolnej jurze w erze mezozoicznej, rozpoczął się ostatni akt formowania się obecnych kontynentów. Pangea została rozerwana na dwie części: północną Laurazję oraz południową, odtworzoną Gondwanę, powodując powstanie centralnego Oceanu Atlantyckiego. Już w dolnej kredzie (135 milionów lat temu) Afryka i Indie odłączyły się od pozostałych części Gondwany i rozpoczęły wędrówkę na północ, otwierając południowy Atlantyk i Ocean Indyjski. Powoli zaczęły się także przesuwać na północ Ameryka Południowa i Australia i w oligocenie w erze kenozoicznej około 25 milionów lat temu nastąpił ostateczny rozpad superkontynentu Gondwana i uformowanie się Antarktydy w obecnym jej kształcie. Równolegle z ewolucją geologiczną Antarktydy postępowały na tym kontynencie zmiany klimatyczne, mające związek z jego zmieniającym się położeniem względem równika, a to z kolei miało przemożny wpływ na kształtowanie się fauny, flory i szaty roślinnej na tym ogromnym obszarze. Przez większą część swojego istnienia Antarktyda była wolna od lodu i w wielu momentach swej długiej historii była bardziej przesunięta na północ w strefę klimatu umiarkowanego i tropikalnego, co sprawiało, że była pokryta lasami i zamieszkiwana przez różne wymarłe formy życia. Z chwilą rozpoczęcia się oligoceńskiego ochłodzenia klimatu i powolnego lodowacenia Antarktydy nastąpił proces eksterminacji jej fauny i flory, chociaż niektóre gatunki mszaków i porostów, wykazujące niezwykle zdolności adaptacyjne do skrajnie trudnych warunków klimatycznych, mogły przetrwać ten klimatyczny kataklizm in situ w lokalnych refugiach, a część gatunków przesunęła swe zasięgi na północ i przetrwała w ostojach na kontynencie południowoamerykańskim. Wraz z nagromadzeniem się bogatych danych paleobotanicznych z obszaru Antarktydy stało się oczywiste, że kontynent ten odgrywał kluczową rolę jako centrum ewolucji gatunków roślin i kształtowania się ich zasięgów na całej półkuli południowej. Omawiana książka jest pierwszą, wyczerpującą syntezą obecnego stanu wiedzy na temat flor kopalnych Antarktydy. Ma ona faktycznie charakter interdyscyplinarny, gdyż autorzy przedstawiają problemy paleobotaniczne Antarktydy i historię jej szaty roślinnej w szerokim kontekście geologicznym, klimatycznym i geograficznym na przestrzeni dziejów, od najdawniejszych czasów wczesnego paleozoiku poczynając, a na florach plioceńskich kończąc. Jest ona dziełem dwóch bardzo doświadczonych paleobotaników, których badania koncentrują się na roślinach z okresu kredowego z Antarktydy. David Canrtill jest wybitnym specjalistą od kredowych makroflor, podczas gdy badania Imogene Poole ogniskują się na kredowych i trzeciorzędowych drewnach oraz ksylotomii. Książka obejmuje dziewięć rozdziałów przedstawiających w układzie chronologicznym wszystkie najważniejsze zdarzenia jakie miały miejsce na Antarktydzie i w całej Gondwanie w kolejno następujących po sobie okresach geologicznych. Każdy rozdział zawiera dokładne opisy geologii i paleoklimatu w każdym okresie, które uzupełnione są bogatym materiałem ilustracyjnym w formie map pokazujących konfiguracje kontynentów, wykresów i zdjęć najczęstszych gatunków kopalnych. Po każdym rozdziale zestawiona jest obszerna literatura przedmiotowa cytowana w tekście. W pierwszym, wprowadzającym rozdziale autorzy dają historyczne tło odkryć paleobotanicznych w Antarktyce. Są one ściśle związane z wyprawami odkrywczymi, a pierwsze materiały kopalne roślin z tego kontynentu zostały zebrane w 1892 roku przez norweską wyprawę na statku Jason dowodzonym przez kapitana C. A. Larsena na Wyspie Seymour, leżącej przy północno-wschodnim wybrzeżu Półwyspu Antarktycznego. Niecałą dekadę później na tej samej wysepce materiały kopalne roślin zebrała szwedzka wyprawa polarna z lat dowodzona przez O. Nordenskjölda, które opracowali P. Dusén i T. G. Halle. W rozdziale tym zarysowana jest też budowa geologiczna Antarktydy, osobno przedstawiona dla Wschodniej i Zachodniej Antarktydy, co jest podyktowane zasadniczymi różnicami

23 Recenzje 225 w ich ewolucji geologicznej zachodzącej w różnych warunkach klimatycznych, co z kolei przekładało się na odmienne aspekty ewolucji roślinności lądowej na wyższych południowych szerokościach geograficznych. W rozdziale drugim scharakteryzowane są paleoklimaty młodszego i środkowego paleozoiku oraz najwcześniejsza faza kolonizacji lądu przez rośliny widłakowate. Według obecnych danych miała ona miejsce na Antarktydzie dopiero w dewonie, podczas gdy wcześniejsze zasiedlanie tego kontynentu w ordowiku i sylurze nie zostało do tej pory potwierdzone, gdyż nie udało się jeszcze przeprowadzić odpowiednich badań skał, co oznacza, że dopiero przyszłe badania mogą to potwierdzić. Począwszy od kambru, Gondwana powoli, ale stale przemieszczała się na południe, co w konsekwencji powodowało ochładzanie się klimatu, który pod koniec dewonu (360 milionów lat temu) osiągnął tak niskie temperatury, że rozpoczęło się zlodowacenie Gondwany. Trwało ono do środkowego permu (270 milionów lat temu), ale lokalne lodowce przetrwały aż do późnego permu (250 milionów lat temu), na przykład we wschodniej Australii. Ewolucja szaty roślinnej Gondwany po ustąpieniu zlodowaceń karbońskich jest szczegółowo omawiana w rozdziale trzecim. Postępująca od wczesnego permu deglacjacja spowodowała powstawanie nowych siedlisk, które były szybko zasiedlane przez paprocie, widłaki i sfenofity oraz paprocie nasienne z rodzajów Gangamopteris i Noeggerathiopsis. W cieplejszym okresie permu florę zdominowały paprocie nasienne z rodzaju Glossopteris, które tworzyły rozległe lasy rosnące na mokradłach. Nagromadzona tu materia organiczna z czasem przekształciła się w złoża węgla w obecnych Górach Transantarktycznych. Flory pyłkowe z tego okresu wskazują na wyraźny wzrost różnorodności flory glossopterisowej w porównaniu z florami z wczesnego i środkowego permu. W późnym permie dalsze ocieplenie klimatu sprawiło, że na wielkich połaciach Gondwany zapanował suchy, gorący klimat, który spowodował, że duża część tego superkontynentu przekształciła się w pustynię, a ważnym czynnikiem kształtującym ówczesny krajobraz stały się pożary. Przełom permu i triasu przeszedł do historii życia na Ziemi jako okres wielkiego permskiego wymierania. Miało ono miejsce około milionów lat temu i wymarło wówczas prawie 95% wszystkich gatunków roślin i zwierząt. Temu dramatycznemu okresowi poświęcony jest czwarty rozdział. Głównymi przyczynami tej masowej ekstynkcji były zmiany paleogeograficzne i paleoklimatyczne, które bardzo wyraźnie zaznaczają się w osadach antarktycznych. Był to definitywny koniec flory glossoperisowej, która została zastąpiona przez florę z panującymi paprociami nasiennymi z rodzaju Lepidopteris, a w środkowym i górnym triasie lasy zostały zdominowane przez jeszcze inne paprocie nasienne z rodzaju Dicroidium. W późnym triasie, około 200 milionów lat temu, klimat Gondwany znowu stał się wilgotniejszy i sprzyjający dla tworzenia pokładów węgla. Paprocie z rodzaju Dicroidium dalej ewoluowały, ale we florze i szacie roślinnej coraz większą role zaczęły odgrywać rośliny nagonasienne, m.in. przedstawiciele rzędu Voltziales. Niestety, zróżnicowanie przestrzenne roślinności w tym okresie jest nadal słabo zbadane. W rozdziale piątym dyskutowany jest rozpad Gondwany i związane z tym ogromnie ważnym wydarzeniem zmiany klimatu i roślinności Antarktydy, które miały miejsce w okresie przejściowym między triasem i jurą i w dolnej jurze. Fragmentacja Gondwany, która rozpoczęła się w dolnej jurze (180 milionów lat temu), była związana z nasiloną działalnością wulkaniczną na całym jej obszarze, co wywołało silny efekt cieplarniany związany z wysoką zawartością dwutlenku węgla w atmosferze. W dolnej i środkowej jurze Antarktydę porastają lasy z dominującymi w warstwie drzew roślinami nagonasiennymi: sagowcami, miłorzębowymi i szpilkowymi z rodziny Cheirolepidiaceae oraz paprociami z rodziny Dipteridaceae z rzędu glejcheniowców i wielkolistnymi benetytami w warstwach niższych. W górnej kredzie w lasach zaczynają dominować drzewa szpilkowe z rodzin Araucariaceae i Podocarpaceae, a w poszyciu przeważają drobnolistne benetyty. W rozdziale szóstym autorzy przechodzą do opisu klimatu i szaty roślinnej Antarktydy w dolnej kredzie ( milionów lat temu), ze szczególnym uwzględnieniem dwóch ostatnich wieków tej epoki: aptu i albu, które rozpoczęły się 125 milionów lat temu i trwały przez kolejne 25 milionów lat. W tej epoce postępuje dalsza fragmentacja południowej Gondwany i pojawiają się wyraźne zarysy pięciu głównych gondwańskich mas kontynentalnych i w barremie ( milionów lat temu) sformowały się cztery wyraźne bloki kontynentalne: Ameryka Południowa, Afryka, Indie i Madagaskar oraz Australia z Antarktydą. Były one położone na średnich i wysokich szerokościach geograficznych, z biegunem południowym

24 226 Fragm. Florist. Geobot. Polon. 24(1), 2017 znajdującym się w okolicach dzisiejszej Ziemi Ellswortha. Antarktydę porastały lasy deszczowe typowe dla zimnej strefy umiarkowanej, w których dominowały wiecznie zielone drzewa szpilkowe z rodzin Araucariaceae, Podocarpaceae i Cupressaceae z lokalnym dużym udziałem liściastych drzew podobnych do miłorzębów Gingko. W dużej obfitości występowały w nich mszaki, widłaki i paprocie. Był to jedyny przypadek w dziejach Ziemi gdy lasy szumiały na biegunie, co miało ważne implikacje fizjologiczne i anatomiczne dla roślin tworzących te zbiorowiska leśne. Przyszło im bowiem żyć w warunkach długich polarnych nocy i dni, w których występują silne fluktuacje światła słonecznego. Autorzy obszernie dyskutują mechanizmy fizjologiczne, które umożliwiły żyjącym tam roślinom wykształcenie zdolności do tolerowania tych skrajnie zmieniających się warunków świetlnych, a w licznych podejmowanych próbach wyjaśnienia tego fenomenu badacze uciekali się do komputerowych modeli klimatyczno-roślinnych. Sporo miejsca poświęcają autorzy również wczesnym roślinom okrytozalążkowym, które dotarły na Antarktydę w albie, prawdopodobnie poprzez Afrykę lub Indie. W rozdziale siódmym szczegółowo dyskutowana jest gwałtowna radiacja roślin okrytonasiennych, która miała miejsce na Antarktydzie w górnej kredzie ( milionów lat temu). Zmniejszająca się ilość dwutlenku węgla w ówczesnej atmosferze powodowała dalsze ochładzanie się kontynentu, do czego przyczyniał się także częściowo dryf kontynentów, zmieniający układ prądów oceanicznych. Prądy płynące od równika ku biegunom, które wyrównywały temperatury globu, były stopniowo zastępowane przez prądy równoleżnikowe, zachowujące różnice temperatur na różnych szerokościach geograficznych. W szacie roślinnej zaczynają przeważać rośliny okrytonasienne reprezentowane m.in. przez bukany, czyli buki południowe (Nothofagus) oraz przedstawiciele rodzin Proteaceae, Winteraceae, Monimiaceae i Myrtaceae, które już wówczas stanowiły 70% całej różnorodności gatunkowej flory Antarktydy. Pod koniec okresu kredowego, około 66 milionów lat temu, Antarktyda (połączona z Australią) miała jeszcze klimat tropikalny i subtropikalny i żyły na niej również torbacze. Początek ery kenozoicznej zaznaczył się wyraźnym ociepleniem klimatu w dwóch pierwszych epokach paleogenu: paleocenie i eocenie (65 34 miliony lat temu). Ten kolejny ciepły okres w dziejach Antarktydy jest przedstawiony w rozdziale ósmym. Szatę roślinną kontynentu zdominowały lasy liściaste, w których szczególnie dużą role odgrywały bukany, a rośliny szpilkowe były już reliktami. Pod względem fizjonomicznym i florystycznym przypominały one bardzo współczesne lasy deszczowe z chilijskiej prowincji Valdivia. Okres ten jest szczególnie dobrze znany z flor kopalnych z Wyspy Króla Jerzego w archipelagu Szetlandów Południowych oraz Wyspy Seymour. Po chwilowym ociepleniu klimatu w paleocenie i eocenie, od końca tej ostatniej epoki zaczyna się proces powolnego oziębiana klimatu Antarktydy. Ten ostatni akt dramatu szaty roślinnej siódmego kontynentu jest przedstawiony w ostatnim, dziewiątym rozdziale. Jego następstwem jest drastyczny spadek bogactwa gatunkowego flory do 20 gatunków krzewów we Wschodniej Antarktydzie w oligocenie (40 23 miliony lat temu). W miocenie (23 5,3 milionów lat temu) tundra jeszcze występowała na niskich wysokościach w Górach Transantarktycznych, a resztki roślinności dożywały swych dni w jeziorach. Drzewa były reprezentowane przez jeden karłowaty gatunek Nothofagus. Na przełomie oligocenu i miocenu, około 23 miliony lat temu, otworzyła się Cieśnina Drake a pomiędzy Antarktydą i Ameryką Południową, w wyniku czego cały kontynent otoczył Antarktyczny Prąd Okołobiegunowy. Miał on również pewien wpływ na ochłodzenie klimatu, chociaż modele zmian klimatycznych wskazują, że zmniejszenie stężenia dwutlenku węgla było ważniejszym czynnikiem. Zanikanie gatunków postępowało przez cały miocen i pliocen (5,3 2,6 miliony lat temu, chociaż zdarzało się, że dzięki okresowym ociepleniom zarośla buków południowych utrzymywały się lokalnie jeszcze 3 4 miliony lat temu, jak pokazują skamieniałe ich liście znalezione w formacji Meyer Desert w Górach Transantarktycznych. Potem nadeszły zlodowacenia plejstoceńskie, które zniszczyły życie roślinne na kontynencie i doprowadziły do całkowitego wymarcia wszystkich gatunków roślin naczyniowych. Cała powierzchnia Antarktydy została pokryta lądolodem, a maksimum ostatniego zlodowacenia miało miejsce w geologicznej skali całkiem niedawno, 12,5 tysiąca lat temu. Omawiana książka jest pierwszym, i jak dotąd jedynym, pełnym podsumowaniem wiedzy na temat historii flory i szaty roślinnej Antarktydy od czasów najdawniejszych do całkowitego wyginięcia wszystkich gatunków podczas neogeńskich zlodowaceń. Napisana jest znakomitym, łatwo przyswajalnym językiem, a bogaty materiał ilustracyjny w formie map, wykresów i czarno-białych zdjęć roślin kopalnych jest

25 Recenzje 227 świetnym uzupełnieniem treści, aczkolwiek liczba tych ostatnich wydaje się zbyt skromna jak na obfitość materiałów kopalnych. Poza tym nie wszystkie fotografie są najwyższej jakości. Autorzy książki wykazują wielką erudycję i w świetny sposób dokonują syntezy zagadnień geologicznych i paleobotanicznych w jednej publikacji, co należy do wyjątków w literaturze. Szczególną zaletą książki jest przedstawienie lokalnych problemów antarktycznych na tle globalnych przemian klimatycznych i geologicznych. Książka ma charakter nowoczesnego podręcznika, w którym autorzy pokazują w jaki sposób badania paleobotaniczne przyczyniają się do zrozumienia zmian paleośrodowiskowych na południowej półkuli. Powinna być ona obowiązkową lekturą dla nauczycieli akademickich i studentów, jak też badaczy zajmujących się paleoekologią, zwłaszcza na południowej półkuli. ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, Kraków, Polska. A. E. D. DANIELS & P. DaNIEL The bryoflora of the southernmost Western Ghats, India. vii str., 25 kolorowych tablic, 140 rycin kreskowych. Twarda oprawa z obwolutą, format 29,1 22,8 cm. Gajendra Singh Gahlot for Bishen Singh Mahendra Pal Singh, Dehra Dun. Cena: 138. ISBN Ghaty Zachodnie są krawędziowym pasmem górskim, rozciągającym się na długości około 1500 km wzdłuż zachodnich wybrzeży subkontynentu indyjskiego, będąc tym samym jego głównym działem wodnym. Opadają one stromą krawędzią w stronę Morza Arabskiego, podczas gdy ich wschodnie zbocza są łagodne i wypływają z nich największe rzeki przecinające wyżynę Dekanu: Godawari, Kryszna i Kaweri. Osiągają one średnią wysokość 1800 m n.p.m., a najwyższym ich szczytem jest Amai Mudi, wznoszący się na wysokość 2995 m n.p.m., położony w paśmie Nilgiri. Obszar ten był fałdowany już w kambrze, ale wypiętrzony został dopiero w czasie orogenezy alpejskiej. Ghaty Zachodnie zbudowane są głównie ze skał wylewnych (bazalty) oraz metamorficznych (gnejsy i kwarcyty). Panuje tu klimat podzwrotnikowy monsunowy o wyrównanej temperaturze w ciągu roku, wynoszącej od 15 do 25 C, podczas gdy średnia roczna suma opadów jest bardzo zróżnicowana i waha się od 640 do 6500 mm. Cechy klimatu i urozmaicona rzeźba terenu decydują o dużym zróżnicowaniu szaty roślinnej Ghatów Zachodnich. Przeważają w niej sawanny i suche zarośla krzaczaste oraz łąki i podzwrotnikowe lasy monsunowe, w których wykształciła się tu stosunkowo bogata i urozmaicona flora. Dzięki swej unikatowej przyrodzie i wielkiej różnorodności biologicznej ten ogromny łańcuch górski został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO, a wyjątkowa fauna i bogata w endemity flora jest chroniona w licznych rezerwatach i parkach narodowych. Flora mszaków Ghatów Zachodnich była badana przez Europejczyków już od samego początku ich ekspansji w Indiach, a pierwszy mech z Indii i Ghatów Zachodnich podał H. A. van Rhede w swym słynnym Hortus indicus malabaricus wydanym w latach i był to najprawdopodobniej gatunek obecnie znany jako Bryum dichotomum Hedw. Większe kolekcje mszaków z tego terenu trafiły do rąk europejskich briologów już w pierwszych dekadach XIX wieku. W 1842 roku francuski specjalista od roślin zarodnikowych C. Montagne opublikował znaną pracę Cryptogamae nilgherienses, w której podał około 100 gatunków z gór Nilgiri zebranych tu przez G. S. Perrotteta. W dziesięć lat później niemiecki briolog Karl Müller z Halle wydał w latach drugą pracę o mchach tych gór Musci nilgherienses, w której w swoim stylu opisał dalszych prawie sto nowych dla nauki gatunków. Obszar Ghatów Zachodnich był intensywnie eksplorowany także w pierwszej połowie XX wieku, a liczne nowe gatunki opisywali stąd V. F. Brotherus, H. N. Dixon, J. Cardot i R. Potier de la Varde. Po zrzuceniu przez Indie tuż po II wojnie światowej brytyjskiego jarzma kolonialnego, w kraju tym wykształciła się spora grupa lokalnych briologów, którzy rozpoczęli intensywne badania flory mszaków

26 228 Fragm. Florist. Geobot. Polon. 24(1), 2017 Półwyspu Indyjskiego, w tym także Ghatów Zachodnich. Efektem ich prac było szereg lokalnych Flor mszaków, na przykład dwóch pasm Khandala i Mahabaleswar Hills położonych niedaleko Bombaju w stanie Maharasztra w północnej części Ghatów Zachodnich, opublikowana w 1998 roku przez G. D. Dabhade 1, regionu Wayanad w stanie Kerala, na przeciwległym, południowym skrzydle tych gór, wydana w 2005 roku przez M. C. Naira i dwóch współpracowników 2 oraz stanu Tamil Nadu (dawniej Madras), na obszarze którego położone jest pasmo Nilgiri, opracowana przez D. Subramaniana i wydana w 2008 roku 3. Do tej kolekcji lokalnych Flor mszaków Ghatów Zachodnich dochodzi teraz obszerne opracowanie obejmujące najdalej wysuniętą na południe część tych gór. Badany obszar zajmuje powierzchnię około 2000 km 2 i obejmuje górzyste tereny Tirunelveli Travancore, rozciągające się od poziomu morza do wysokości 1886 m n.p.m. na szczycie góry Agathyamalai. Ma on bardzo urozmaiconą topografię terenu, z licznymi wąskimi i głębokimi dolinami i jest dosyć dobrze nawodniony, z rocznymi opadami kształtującymi się na poziomie od 2000 do 6500 mm. Wszystko to sprawia, że roślinność jest tu bardzo zróżnicowana i obejmuje południowe kolczaste lasy tropikalne oraz rożne typy lasów liściastych, przechodzących w wyższych położeniach w subtropikalne lasy górskie oraz formacje trawiaste. Flora mszaków badanego obszaru nie jest specjalnie bogata i w ciągu kilkunastoletnich badań autorzy stwierdzili tu zaledwie 240 gatunków i 8 taksonów wewnątrzgatunkowych mszaków. W tej liczbie mieści się 145 gatunków i 5 odmian mchów należących do 101 rodzajów i 51 rodzin, 5 gatunków glewików zaliczanych do trzech rodzajów i dwóch rodzin oraz 90 gatunków i 1 podgatunek i 2 odmiany wątrobowców, które sklasyfikowane są w 36 rodzajów i 21 rodzin. W krótkim wstępie autorzy prezentują podstawowe informacje o fizjografii, warunkach naturalnych i szacie roślinnej badanego obszaru, ilustrując rozmaite krajobrazy i formacje roślinne kolorowymi zdjęciami. Pobieżnie omówiona jest tu także historia badań briologicznych w Ghatach Zachodnich. Prawie całe opracowanie wypełnia przegląd systematyczny wszystkich taksonów mszaków stwierdzonych na badanym terenie. Obejmuje on klucze do oznaczania rodzin, rodzajów, gatunków i taksonów wewnątrzgatunkowych oraz krótkie opisy wszystkich taksonów, z cytowaniem danych bibliograficznych oraz typów dla każdej nazwy. Wszystkie gatunki, podgatunki i odmiany są zilustrowane dość dobrymi rycinami kreskowymi, ukazującymi pokroje, liście oraz komórki blaszki liściowej, rzadziej rozmnóżki, przekroje poprzeczne liści, łodyg i plech, sporogony i ciałka oleiste, a rozmaite elementy budowy około stu gatunków są zilustrowane kolorowymi zdjęciami, zestawionymi na 25 całostronicowych tablicach. Dla każdego taksonu podane jest siedlisko, rozmieszczenie geograficzne oraz wykaz badanych okazów, a czasami także różne uwagi taksonomiczne. Jedynymi nowościami taksonomicznymi w omawianej Florze jest opis nowej odmiany Jubula hattorii Udar & V.Nath var. muthukuzhiana A.E.D.Daniels & P.Daniel oraz wyróżnienie trzech nowych odmian w obrębie Fissidens taxifolius Hedw., które były wcześniej opisane jako odrębne gatunki lub odmiany innych gatunków. Zmiana ich statusu taksonomicznego wymagała zaproponowania nowych kombinacji nomenklaturowych: F. taxifolius var. auriculatus (Müll.Hal.) A.E.D.Daniels & P.Daniel, F. taxifolius var. calcuttense (Gangulee) A.E.D.Daniels & P.Daniel i F. taxifolius var. teraicola (Müll.Hal.) A.E.D.Daniels & P.Daniel. Oprócz tego, Leptojejeunea himalayensis Pandé & R.N.Misra została przeniesiona do rodzaju Lejeunea Lib. jako Lejeunea himalayensis (Pandé & R.N.Misra) A.E.D.Daniels & P.Daniel. Autorzy odkryli na badanym terenie 3 nowe gatunki wątrobowców, ale zostały one opisane wcześniej w osobnych pracach: Spruceanthus wiggintonii A.E.D.Daniels & P.Daniel, Riccia poihaiana A.E.D.Daniels & P.Daniel i R. velimalaiana A.E.D.Daniels & P.Daniel. Jako całość Flora prezentuje się bardzo dobrze pod względem naukowym i edytorskim. Jest to na pewno kolejny wartościowy przyczynek do poznania flory mszaków Indii, kraju kryjącego jeszcze wiele gatunków mszaków czekających na swoich odkrywców. Ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, Kraków, Polska. 1 Patrz recenzja R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 11(2): 256 (2004). 2 Patrz recenzja R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 13(2): (2006). 3 Patrz recenzja R. Ochyry, Wiadomości Botaniczne 54(1 2): (2010).

27 Recenzje 229 Yuan Xin XIONG Guizhou taixian zhiwuzhi. Diyuan, dierjuan [Bryophyte flora of Guizhou China. Volume 1, 2]. [5] str. z kolorowymi tablicami, 204 tablice z rycinami kreskowymi, 8 tablic z czarno-białymi zdjęciami, 63 kolorowe fotografie, 462 mapki rozmieszczenia (Tom 1); [3] str., 20 stron z kolorowymi tablicami, 259 tablic z rycinami kreskowymi, 83 kolorowe fotografie, 42 tablice z czarno-białymi zdjęciami, 606 mapek rozmieszczenia (Tom 2). Twarda oprawa z obwolutą, format 29,3 21,8 cm. Guizhou Publishing Group, Guizhou Science and Technology Publishing House, Guiyang. Cena: 198 cny. IsBN Znakomita passa chińskiej briologii zdaje się nie mieć końca. Kraj, który jeszcze ćwierć wieku temu wlókł się w ogonie państw pod względem zbadania flory mszaków, dzięki mądrej polityce edukacyjnej i nawiązaniu szerokich kontaktów i współpracy z liczącymi się ośrodkami briologicznymi w świecie, wykształcił liczne zastępy młodych briologów, którzy z wielkim zapałem zintensyfikowali badania chińskiej brioflory. Na efekty nie trzeba było długo czekać i w krótkim czasie kraj ten z briologicznego kopciuszka przekształcił się w niekwestionowanego regionalnego lidera w badaniach briologicznych. Ich najbardziej spektakularnym przejawem było ukończenie monumentalnej, ośmiotomowej Flory mchów Chin i to w wersji chińsko- 1 i anglojęzycznej 2, nowego katalogu mszaków 3 oraz wiele opisowych Flor mszaków poszczególnych prowincji tego ogromnego azjatyckiego kraju. W 2013 roku własnych Flor mchów doczekały się dwie duże prowincje w południowych Chinach: Kuangtung (Guangdong) 4 i Kuejczou (Ghuizou). Kuejczou jest średniej wielkości prowincją, zajmującą powierzchnię Obwoluta 176 tys. km 2, czyli większą niż połowa Polski, ale zamieszkałą przez tyle samo mieszkańców co nasz kraj. Większą jej część zajmuje Wyżyna Junnan-Kuejczou, wznosząca się średnio na wysokościach m n.p.m., charakteryzująca się ostrymi formami rzeźby terenu, licznymi kotlinami śródgórskimi i głęboko wciętymi dolinami rzek. We wschodniej części wyżyny pospolicie występują wapienie, w których na dużą skalę rozwinęły się zjawiska krasowe. Prowincja położona jest w strefie wilgotnego klimatu podzwrotnikowego, monsunowego, przechodzącego w strefę klimatu umiarkowanego na jej północnych rubieżach oraz w wyższych położeniach górskich, z rocznymi opadami wahającymi się od 900 do 1500 mm. Naturalną roślinność tego obszaru stanowiły lasy, które zostały silnie wytrzebione w przeszłości i obecnie zajmują mniej niż 10% powierzchni, głównie w górach. Obecnie rozległe tereny w całej prowincji pokrywają zarośla bambusowe i nieużytki. Podstawą gospodarki jest rolnictwo, chociaż pod uprawą znajduje się tylko 12% powierzchni. Na górskich zboczach Okładka powszechna jest uprawa tarasowa, głównie ryżu i kukurydzy, ale także pszenicy, batatów, rzepaku, tytoniu, orzeszków ziemnych, trzciny cukrowej i herbaty. Rozwinięte jest też sadownictwo owoców cytrusowych, a duże znaczenie ma także zbiór ziół lekarskich, kory dębu korkowego, nasion tungowca oraz pozyskiwanie laki i drewna. W przemyśle dominuje górnictwo węgla kamiennego i wydobycie rud rtęci, cynku, ołowiu, manganu oraz boksytów i fosforytów. Wybitnie urozmaicona rzeźba terenu i budowa geologiczna w połączeniu z warunkami klimatycznymi sprawiają, że flora mchów Kuejczou jest wyjątkowo bogata, aczkolwiek do niedawna była to jedna 1 Patrz recenzja R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 20(2): (2013). 2 Patrz recenzja R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 21(1): (2014). 3 Patrz recenzja R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 23(1): (2016). 4 Patrz recenzja R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 23(1): (2016).

28 230 Fragm. Florist. Geobot. Polon. 24(1), 2017 z najsłabiej zbadanych pod względem briologicznym prowincji. W literaturze można znaleźć tylko kilka publikacji w języku angielskim, będących przyczynkami florystycznymi, w których podane są nowe lub rzadkie dla tej prowincji gatunki mchów, a w starszych pracach także nowe dla nauki gatunki opisane przez J. Cardota, I. Thériota, V. F. Brotherusa i H. Reimersa. Tym większym więc zaskoczeniem było dla wszystkich ukazanie się omawianej Flory mchów Kuejczou. Uderza nie tylko rozmach z jakim została ona przygotowana od strony naukowej, ale przede wszystkim niezwykła elegancja i bardzo wysoki poziom edytorski i poligraficzny tego dzieła. Wydrukowana jest na papierze kredowym, co zapewnia jej sporą kilkukilogramową wagę, a pokryta jedwabiem twarda okładka z obwolutą jest bardzo solidna i dopracowana w każdym szczególe, nadając Florze niezwykłe walory estetyczne. Książka jest napisana w całości po chińsku więc pozornie może być mało użyteczna dla potencjalnych czytelników nie znających tego języka. Jest ona jednak bardzo bogato ilustrowana rycinami kreskowymi zebranymi na całostronicowych planszach, które są prawdziwą ozdobą tej książki. Wykonane są one z dużym artyzmem i wiernością i, z nielicznymi wyjątkami, są znakomicie reprodukowane. Chociaż czasami wydają się nazbyt wyidealizowane i trącą schematyzmem, to ich wartość dokumentacyjna jest niepodważalna i nawet użytkownicy tej Flory nie znający języka chińskiego będą mogli zidentyfikować konkretne gatunki, zwłaszcza te, które do tej pory nie doczekały się zbyt dobrej ikonografii. Analizując tablice można też wyrobić sobie pewne zdanie na temat poprawności interpretacji przez autora wielu gatunków. Aby nie być gołosłownym warto sięgnąć po konkretny przykład. Tablica 149 na stronie 335 w pierwszym tomie ma ukazywać Racomitrium ericoides (Hedw.) Brid., gatunek, którego występowanie w Chinach jest wątpliwe, a w każdym razie wiele okazów określanych tym mianem reprezentuje inne gatunki. Rycina przedstawiająca ten gatunek w omawianej Florze z całą pewnością ilustruje Codriophorus corrugatus Bednarek-Ochyra, gatunek posiadający długie, szydlasto zakończone liście, które są silnie poskręcane na szczycie. Jest to pierwsze jego znalezisko w południowych Chinach i oczywiście najdalej wysunięte na południe w całym jego zasięgu geograficznym. Rozmieszczenie każdego gatunku przedstawione jest na mapach przez zamalowanie całych powierzchni powiatów, w których został on stwierdzony. To też jest całkowite novum w regionalnych Florach mchów Chin, w których rozmieszczenie gatunków nie jest ilustrowane na mapkach. Flora mchów Kuejczou jest wyjątkowo bogata, być może nawet najbogatsza spośród wszystkich prowincji Chin. Jest to wynikiem przejściowej pozycji biogeograficznej tego obszaru, który leży pomiędzy obszarami mającymi sino-himalajską florę na zachodzie i sino-japońską florę na wschodzie i jest przystanią zarówno gatunków tropikalnych, jak też borealnych i umiarkowanych. Autor podaje w swym dziele 1064 gatunki, 4 podgatunki i 21 odmian mchów z tej prowincji, które zalicza do 286 rodzajów i 56 rodzin. Stanowi to prawie 54% gatunków całej flory Chin. Dla porównania warto podać, że muskoflora sąsiedniego Junnanu, która była dotychczas uważana za najbogatszą w Chinach, liczy tylko 1024 gatunki należące do 304 rodzajów i 58 rodzin, chociaż porównywanie flor na poziomie taksonów wyższych rang od gatunku wzwyż jest bezprzedmiotowe, gdyż autorzy Flory mchów Junnanu 5 przyjęli bardziej nowoczesny system klasyfikacyjny, podczas gdy w omawianej Florze Kuejczou autor posługuje się tradycyjnym, bardzo konserwatywnym systemem Fleischera-Brotherusa. Najbogatszymi w gatunki rodzinami są Dicranaceae (106 gatunków), Pottiaceae (105 gatunków) i Hypnaceae (90 gatunków), które daleko wyprzedzają inne rodziny, w tym Bryaceae i Brachytheciaceae (po 76 gatunków) oraz Meteoriaceae (47 gatunków). Natomiast wśród rodzajów najbogatszy w gatunki jest Brachythecium Schimp. (40 gatunków), Fissidens (38 gatunków) oraz Bryum Hedw. (36 gatunków). Układ Flory jest bardzo przejrzysty jeśli idzie o schemat opracowania poszczególnych gatunków. Trudniej jest się wypowiadać na temat poprawności ujęć taksonomicznych gatunków. Wprawdzie ryciny są dobrej jakości, ale nie zawsze jest możliwe ustalenie właściwej tożsamości gatunku, gdyż nie ukazują one wszystkich ważnych pod względem taksonomicznym cech. Na przykład, przekrój poprzeczny żebra Racomitrium anomodontoides Cardot na tablicy 149 na pewno nie odnosi się do tego gatunku, gdyż jest ono zbyt wąskie i płaskie na stronie brzusznej, podczas gdy żebro u tego gatunku jest znacznie szersze i soczewkowate, czyli obustronnie wypukłe. Ponadto żebro dochodzące do szczytu liścia całkowicie wyklucza ten gatunek. 5 Patrz recenzja R. Ochyry, Wiadomości Botaniczne 48(1 2): (2004) i Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 14(1): 8 (2007).

29 Recenzje 231 Najprawdopodobniej nastąpiła tu pomyłka w podpisie pod ryciną, gdyż ten sam gatunek jest przedstawiony na następnej tablicy 150 i ta rycina może być zaakceptowana jako ilustracja tego gatunku. Autor podaje z badanej prowincji Racomitrium fasciculare (Hedw.) Brid., ale ten gatunek w Chinach nie występuje, chociaż jest nagminnie podawany we wszystkich Florach z tego kraju. W całej Florze jest sporo niekonsekwencji jeśli idzie o stosowanie różnej pisowni nazwiska tego samego autora, a rozmaite błędy w pisowni nazw łacińskich, nazwisk autorów i cytatach bibliograficznych należą już do stałej tradycji chińskich Flor. Kolekcjonerów literatury briologicznej na pewno nie trzeba będzie zachęcać do zapoznania się z tą nową chińską Florą. Wypełnia ona bowiem kolejną białą plamę na briologicznej mapie Chin, a jej mocnym atutem są mapy rozmieszczenia oraz znakomita ikonografia gatunków. ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, Kraków, Polska. Ruprecht düll A survey of the bryophytes known from the Aegean islands. 185 str., 240 kolorowych zdjęć. Twarda oprawa, format 24,5 17,4 cm. Weissdorn-Verlag, Jena. Cena: 29,95. ISBN Flora mszaków Grecji należy do jednej z najgorzej zbadanych spośród wszystkich krajów europejskich. Jest to w pierwszym rzędzie efektem braku rodzimych briologów w tym kraju, co sprawia, że praktycznie cała wiedza na temat greckich mszaków jest dziełem obcych badaczy, wśród których można znaleźć tak dobrze znane nazwiska, jak R. K. Greville, C. M. Gottsche, J. Juratzka, A. Geheeb, N. C. Kindberg, V. Schiffner czy H. Gams, którzy eksplorowali okazjonalnie florę mszaków Grecji w XIX i pierwszej połowie XX wieku. Od wczesnych lat 60. ubiegłego wieku badania mszaków w tym kraju prowadził Ruprecht Düll, profesor Uniwersytetu w Duisburgu, który razem z kilkoma niemieckimi kolegami podsumował wyniki badań prowadzonych na stałym lądzie tego po części wyspiarskiego państwa w obszernym opracowaniu Moose Griechenlands opublikowanym w 1995 roku 1. Podał on w nim z Grecji 151 gatunków wątrobowców i glewików oraz 455 gatunków mchów. Jednakże opracowanie to nie obejmowało bogatych materiałów zebranych przez tego badacza na różnych wyspach Morza Egejskiego. Zostały one opracowane u schyłku jego życia i przygotowane do druku w omawianej tu książce, która, niestety, ukazała się już po jego niespodziewanej śmierci w lipcu 2014 roku. Książka zawiera głównie alfabetyczne wykazy wątrobowców i glewików oraz mchów zebranych przez autora na kilkunastu wyspach Morza Egejskiego oraz na Półwyspie Athos, stanowiącym wschodni cypel Półwyspu Chalcydyckiego. Autor podaje ogółem z tego terenu 3 gatunki glewików należące do trzech rodzajów, 111 gatunków wątrobowców z 42 rodzajów oraz 363 gatunki, 8 podgatunków, 22 odmiany i 2 formy mchów zaliczane do 126 rodzajów. Przy każdym gatunku wymienione są wszystkie stanowiska, na których został on znaleziony, dane siedliskowe oraz rozmaite informacje fitogeograficzne. Bardzo wiele gatunków jest zilustrowanych kolorowymi zdjęciami, które są na ogół dość dobrej jakości. W krótkiej części wstępnej autor podaje zwięzły zarys historii eksploracji briologicznej badanego terenu, dokładne wykazy swoich wypraw oraz krótkie charakterystyki badanych wysp z podaniem liczby stwierdzonych na nich gatunków. Jak w wielu swoich wcześniejszych publikacjach, autor lubuje się w nadużywaniu rozmaitych skrótów i symboli, których objaśnienia poprzedzają wykaz gatunków, ale, niestety kilka symboli, na przykład gwiazdki przy nazwach gatunków, nie ma objaśnień. Sporo zastrzeżeń budzi też strona językowa oraz bardzo chaotyczny i niezbyt dobrze przygotowany od strony redakcyjnej tekst. Widać wyraźnie, że autor bardzo spieszył się z przygotowaniem książki do druku i nie przykładał zbyt wielkiej wagi do rozmaitych 1 Patrz recenzja R. Ochyry, Wiadomości Botaniczne 42(2): (1998).

30 232 Fragm. Florist. Geobot. Polon. 24(1), 2017 szczegółów. Życie pokazało, że chyba przeczuwał swój rychły koniec i dlatego należy mu wybaczyć rozmaite niedociągnięcia, od których nie jest wolne to opracowanie. Bo sama wartość dokumentacyjna książki jest niepodważalna, gdyż zawiera ogrom informacji na temat flory mszaków obszaru, który jeszcze do niedawna był w większości białą plamą na briologicznej mapie Europy. Dzięki niej niepomiernie wzbogaciła się nasza wiedza na temat rozmieszczenia mszaków we wschodniej części obszaru śródziemnomorskiego, który zawsze spędzał sen z powiek badaczom zajmującym się chorologią mszaków w Europie. Niestety, był to już ostatni prezent jaki dał briologii ten zasłużony badacz, będący jednym z najlepszych europejskich florystów mszaków. Ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, Kraków, Polska. Yuan Xin XIONG & Lei ShI Fanjinshan taixian. Diyuan, dierjuan [Bryophytes of Fanjin Mountain. Volume 1 2]. The Study of Fanjin Mountain No. 5. [8] + [3] str., 633 kolorowych fotografii (Tom 1); [2] str., 1227 kolorowych fotografii (Tom 2). Twarda oprawa z obwolutą, format 29,3 21,8 cm. Guizhou Publishing Group, Guizhou Science and Technology Publishing House, Guiyang. Cena: 360 cny. IsBN Obwoluta Okładka Fanjin jest najwyższym szczytem Gór Wuling, pasma górskiego przebiegającego z północnego-zachodu od Chongqing, wydzielonego miasta w prowincji Syczuan, do zachodniej części prowincji Hunan. Osiąga on wysokość 2572 m n.p.m. i leży na pograniczu trzech prefektur: Yinjiang, Jiangkou i Songtao w północno-wschodniej części prowincji Kuejczou w rejonie przygranicznym z Hunanem. Obszar ten jest znany z dobrze zachowanych pierwotnych subtropikalnych lasów deszczowych, pokrywających ponad 80% jego powierzchni. Obejmują one wiecznozielone lasy liściaste z dominującym Castanopsis chunii, lasy mieszane z Quercus stewardii, Q. engleriana, Fagus engleriana i Acer sinensis oraz subalpejskie lasy szpilkowe z Tsuga chinensis, a także subalpejskie zarośla zdominowane przez różne gatunki z rodzaju Rhododendron. Żyje w nich rokselana szara (Rhinopithecus brelichi), endemiczny gatunek małpy ogoniastej z rodziny koczkodanowatych. Obszar góry Fanjin był od czasów panowania dynastii Ming w XVI wieku uważany za święte miejsce buddyzmu i w 1978 roku został uznany za narodowy rezerwat przyrody o powierzchni 567 km 2, a w 1986 roku uzyskał status Rezerwatu Biosfery UNESCO. Rezerwat Fanjin słynie w całych Chinach ze wspaniałej dzikiej i zachowanej w pierwotnym, nienaruszonym stanie przyrody, odznaczającej się niezwykłym bogactwem gatunkowym wszystkich grup roślin i zwierząt. Prowadzone są tu również badania naukowe, których wyniki publikowane są w osobnej serii prac. Wydany w 2014 roku kolejny, piąty numer z tej serii poświęcony jest florze mszaków tego terenu. Pierwszy autor tego wielkiego dwutomowego dzieła rok wcześniej wydał wspaniałą, również dwutomową, opisową Florę mchów prowincji Kuejczou 1 i dzięki tym dwóm opracowaniom prowincja ta wysunęła się na pozycję lidera w Chinach wśród obszarów o najlepiej zbadanej brioflorze. Flora mszaków rezerwatu jest wyjątkowo bogata. Autor stwierdził tu 5 gatunków glewików, reprezentujących 4 rodzaje należące do dwóch rodzin, 194 gatunki, 2 podgatunki, 5 odmian i jedną formę wątrobowców należące do 54 rodzajów i 28 rodzin oraz 471 gatunków mchów, 1 Patrz recenzja R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 24(1): (2017).

31 Recenzje 233 sklasyfikowanych w 160 rodzajów i 44 rodziny. Jak na tak niewielki obszar są to liczby znaczące, gdyż na przykład liczba występujących tu gatunków mchów stanowi około 45% całej flory mchów prowincji Kuejczou, zajmującej obszar większy od połowy Polski. Książka prezentuje się znakomicie pod względem edytorskim i poligraficznym. Jest to klasyczna Flora zawierająca opisy i klucze do oznaczania wszystkich taksonów mszaków oraz ich znakomite kolorowe fotografie. Niestety, jest ona w całości napisana po chińsku, z krótką przedmową przetłumaczoną na język angielski, zawierającą podstawowe informacje o badanym terenie, jego historii, przyrodzie i prowadzonych tu badaniach naukowych. Mimo poważnej bariery językowej, uniemożliwiającej posługiwanie się książką przez osoby nie znające języka chińskiego, kolekcjonerzy atlasów fotograficznych na pewno powinni się nią zainteresować. Są tu zaprezentowane bowiem fotografie wielu egzotycznych gatunków mszaków, które nie miały jak dotąd publikowanej dokumentacji fotograficznej, a ich dobra technicznie jakość sprawia, że wszyscy briologowie planujący podróż do południowych Chin dzięki tym zdjęciom z łatwością będą mogli zidentyfikować w terenie wiele gatunków. Ale i tutaj pojawia się poważna przeszkoda w postaci sporej wagi obu tomów, która może stanowić poważne utrudnienie w swobodnym posługiwaniu się tym atlasem w terenie. ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, Kraków, Polska. Dariusz L. SZLACHETKO & Joanna MYTNIK-EJSMONT (in cooperation with Przemysław Bara- NOW, Elżbieta GROCHOCKA, Sławomir NOWAK, Hanna B. MARGOŃSKA & Aleksandra NACZK) Orchidaceae of west-central Africa (southern Chad, Cameroon, Central African Republic, São Tomé and Príncipe, Equatorial Guinea, Gabon, Republic of the Congo, Democratic Republic of the Congo, northern Angola). Vol. 2. Epidendroideae, Vandoideae (in part). 300 str., 64 nienumerowane strony z kolorowymi mapami rozmieszczenia, 63 nienumerowane strony z kolorowymi fotografiami, 270 rycin kreskowych, 135 kolorowych fotografii, 242 kolorowe mapy rozmieszczenia. Twarda oprawa, format 29,6 21,5 cm. Koeltz Scientific Books, Koenigstein. Cena: 118. ISBN Po pięcioletniej przerwie ukazał się drugi tom Flory storczyków środkowozachodniej Afryki tropikalnej 1, obejmujący podrodzinę Epidendroideae oraz część podrodziny Vandoideae. Pierwsza z nich obejmuje 12 rodzajów, do których należy łącznie na badanym obszarze 106 gatunków, 2 podgatunki i 10 odmian. Natomiast z drugiej dużej podrodziny Vandoideae w niniejszym tomie opracowanych jest 10 rodzajów, liczących w sumie 223 gatunki, 9 podgatunków i 2 odmiany, zaliczanych do podplemion Polystachyineae i Cymbidiineae, podczas gdy plemię Vandeae znajdzie się w trzecim tomie. Tak więc ogółem tom ten zawiera opisy 329 gatunków, 11 podgatunków i 12 odmian, sklasyfikowanych w 22 rodzajach. Prawie połowa z nich (9 rodzajów) jest reprezentowana na obszarze objętym niniejszą Florą przez jeden gatunek, a dalszych 6 rodzajów liczy po 2, 3 i 4 gatunki. Do rodzaju Oeceoclades Lindl. należy 5 gatunków, a znany i u nas rodzaj Liparis L.C.Rich. obejmuje tu 18 gatunków. Przeważająca większość gatunków należy do dwóch największych rodzajów: Polystachya Hook. (102 gatunki, 9 podgatunków i 2 odmiany) i Bulbophyllum Schltr. (59 gatunków, 1 podgatunek i 7 odmian). Omawiany tom jest opracowany dokładnie według schematu przyjętego w pierwszym tomie. Zawiera on opisy i klucze do oznaczania wszystkich taksonów, od podrodzin po odmiany, cytaty bibliograficzne dla nazwy każdego taksonu, a dla nazw rodzajowych podane są wszystkie synonimy homo- i heterotypowe 1 Patrz recenzja R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 19(1): (2012).

32 234 Fragm. Florist. Geobot. Polon. 24(1), 2017 oraz cytowane są typy nomenklatoryczne. Ponadto dla wszystkich gatunków i taksonów wewnątrzgatunkowych wymienione są wszystkie Flory i publikacje taksonomiczne, w których były one uwzględniane. Każdy gatunek i takson wewnątrzgatunkowy obrazują ryciny kreskowe, a wiele z nich jest dodatkowo zilustrowanych dobrej jakości kolorowymi zdjęciami, zebranymi w tablice na końcu Flory. Rozmieszczenie geograficzne każdego taksonu jest przedstawione na kolorowych mapach punktowych, zestawionych w jednym bloku w części końcowej Flory. Ponad połowa, bo aż 13 rodzajów opisanych w omawianym tomie jest endemicznych dla Afryki tropikalnej, w tym 3 dla Afryki Zachodniej. Z pozostałych rodzajów 5 ma szeroki zasięg paleotropikalny, oba najbogatsze w gatunki rodzaje Polystachya and Bulbophyllum są pantropikalne, zaś rodzaj Liparis ma zasięg kosmopolityczny. Większość gatunków reprezentuje endemity Afryki tropikalnej, a wiele z nich jest wąskimi endemitami różnych mniejszych obszarów w Afryce Zachodniej. Podobnie jak pierwszy tom, również i tom drugi prezentuje się świetnie zarówno pod względem naukowym, jak i edytorskim. Z zadowoleniem należy przyjąć fakt zamieszczenia na końcu książki indeksu łacińskich nazw roślin, którego bardzo brakowało w pierwszym tomie, a który stanowi wielką pomoc i wygodę dla jej użytkowników, wydatnie ułatwiając wynajdywanie konkretnych akceptowanych i synonimowych nazw taksonów. Teraz z niecierpliwością trzeba będzie oczekiwać na trzeci i ostatni tom tego imponującego dzieła, stanowiącego wielki wkład polskich badaczy do ogólnoświatowej literatury botanicznej. Ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, Kraków, Polska. S. SANDHYA RANI, M. SOWGHANDIKA, K. S. NAGESH, B. SUSHEELA & T. POLLAIAH Bryophytes of Andhra Pradesh. vii str., 12 kolorowych tablic, 49 rycin kreskowych. Twarda oprawa z obwolutą, format 23,8 16,3 cm. Bishen Singh Mahendra Pal Singh, Dehra Dun, India. Cena: 74. ISBN Andhra Pradesh jest jednym z 29 stanów Indii, leżącym na południowo-wschodnim wybrzeżu kraju nad Zatoką Bengalską. Jest on ósmym co do wielkości stanem tego ogromnego azjatyckiego państwa, zajmującym powierzchnię km 2, czyli obszar większy od połowy Polski, a zamieszkiwany przez prawie 50 milionów mieszkańców, co sytuuje go na dziesiątym miejscu pod względem liczby ludności w tym kraju. Stan ten posiada bardzo urozmaiconą topografię, na którą składa się dość wąski pas wschodnich nizin nadmorskich oraz ciągnące się równolegle do wybrzeża Ghaty Wschodnie, które przechodzą w Wyżynę Zachodnią, będącą wschodnią częścią wyżyny Dekanu. Andhra Pradesh posiada drugą pod względem długości w Indiach, po stanie Gujarat, linię brzegową ciągnącą się na przestrzeni 974 km, której spore części zajmują, porośnięte przez lasy mangrowe, rozległe delty największych rzek przepływających przez stan: Godawari, Kryszna i Penner. Zraszane przez deszcze monsunowe niziny nadmorskie są zajęte głównie pod uprawę. Natomiast Ghaty Wschodnie są bardzo starymi górami, o skomplikowanej historii geologicznej, nawiązującej bezpośrednio do starożytnych supekontynentów Rodinia i Gondwana. Zbudowane są z gnejsów pokrytych płatami starych skał osadowych i wznoszą się na niższe wysokości niż Ghaty Zachodnie, średnio od 500 do 1200 m n.p.m., a najwyższy ich szczyt Deomali w sąsiednim stanie Odisha osiąga 1672 m n.p.m. Góry te porośnięte są przez suche, gęste tropikalne lasy liściaste, w których dominują gatunki z rodzajów Terminalia, Dalbergia, Pterocarpus, Anogeissus oraz drzewo tekowe Tectona grandis. Natomiast Wyżyna Zachodnia jest obszarem znacznie niższym, mającym charakter półpustynny i jest porośnięta przez suchą roślinność krzewiastą. Andhra Pradesh leży w strefie mokrego i gorącego klimatu tropikalnego, z maksymalnymi temperaturami w okresie letnim wahającymi się od 37 do 41 C, a w okresie zimowym z minimalnymi temperaturami od 14 do 19 C.

33 Recenzje 235 Flora mszaków Andhra Pradesh nie była dotychczas przedmiotem badań i stan ten należał do jednego z najsłabiej poznanych pod względem briologicznym w całych Indiach. Do czasu podjęcia badań przez autorów omawianej książki znanych stąd było zaledwie 12 gatunków opublikowanych w jednej pracy z 1999 roku. Omawiana książka jest klasyczną florą opisową mszaków stanu Andhra Pradesh, wypełniającą istotną lukę w znajomości tych roślin we wschodniej części Indii. Oparta jest ona na materiałach zebranych przez autorów podczas badań terenowych przeprowadzonych w prawie wszystkich spośród 23 dystryktów jego stanu w latach Część materiałów z niektórych dystryktów była wcześniej opublikowana w formie osobnych przyczynków florystycznych, a flora mszaków dystryktu Visakhapatnam w północno-wschodniej części stanu była nawet tematem rozprawy doktorskiej drugiej w kolejności autorki omawianej książki. Flora mszaków stanu Andhra Pradesh jest bardzo uboga i autorzy stwierdzili tu zaledwie 94 gatunki i jedną odmianę mszaków. W tej liczbie mieści się 59 gatunków i jedna odmiana mchów, należących do 40 rodzajów i 19 rodzin, 32 gatunki wątrobowców, które sklasyfikowane są w 24 rodzajach i 15 rodzinach oraz 3 gatunki glewików, reprezentujących 3 rodzaje i 2 rodziny. Cechą charakterystyczną flory mszaków jest duży udział rodzajów, które obejmują od jednego do dwóch gatunków, a do największych na badanym obszarze rodzajów mchów Fissidens Hedw. i Bryum Hedw. należy zaledwie po 6 gatunków, zaś do Riccia L., największego rodzaju wśród wątrobowców, tylko 5 gatunków. Poza tym tylko jeden rodzaj mchów, Philonotis Brid., liczy tu 3 gatunki. Wśród wątrobowców jedynie 4 rodzaje mają po 2 gatunki, a do pozostałych 19 należy po jednym gatunku, zaś wszystkie rodzaje glewików liczą po jednym gatunku. Natomiast spośród mchów, aż 30 rodzajów jest na badanym terenie monotypowych, a 7 dalszych bitypowych. Część systematyczna wypełnia trzy czwarte objętości książki. Składają się na nią opisy wszystkich taksonów oraz klucze do ich oznaczania. Wszystkie gatunki są zilustrowane rycinami kreskowymi, a niektóre gatunki posiadają także kolorowe fotografie zestawione na 6 tablicach. Dla każdego gatunku podane są dane siedliskowe, wykaz badanych okazów oraz informacje o rozmieszczeniu w Indiach i na świecie. Dla nazw akceptowanych gatunków podane są dane bibliograficzne oraz synonimy homo- i heterotypowe, a także skrócone cytaty literatury indyjskiej, w której dany gatunek jest opisywany. Nazewnictwo gatunków i rodzajów jest bardzo poprawne, a ujęcia taksonomiczne są na ogół tradycyjne i dobrze ugruntowane w literaturze. Czasami zdarzają się próby wprowadzenia nowości taksonomicznych, na przykład wyróżnienie rodzaju Gemmabryum J.R.Spence & H.P.Ramsay, ale inne gatunki wydzielone w podobne rodzaje w tradycyjne ujmowanego rodzaju Bryum pozostają nie wyróżnione. Szkoda, że w dość obszernych wykazach badanych okazów nie ma podziału na dystrykty i cytowane okazy wydają się być zestawione dość przypadkowo, bez jakiegoś przemyślanego planu. Część taksonomiczną poprzedza krótkie wprowadzenie. Podobnie jak w prawie wszystkich indyjskich regionalnych florach mszaków, niemalże rytualnie zamieszczone są tu informacje nie mające w zasadzie większego związku z głównym tematem samej Flory. Autorzy piszą więc o tym czym są mszaki, rozwodzą się nad ich znaczeniem w życiu człowieka i ekonomice przyrody oraz dają obszerny przegląd badań nad mszakami w świecie i w Indiach. Zaprezentowane są w nim wyrywkowe publikacje na temat badań w rozmaitych regionach świata oraz nad różnymi grupami mszaków, w tym akurat przypadku Kolumbii Brytyjskiej, Bhutanu, Wysp Brytyjskich, Afryki Wschodniej, a także opisanego z Karpat Południowych plechowatego wątrobowca z rodzaju Bucegia Radian czy innych rodzin mszaków, które nawet nie występują na badanym obszarze. Znacznie większą wartość ma natomiast charakterystyka badanego obszaru, z dość dokładnym opisem warunków naturalnych, naturalnych regionów, rzek i wodospadów. Załączone tu mapki ukazują podział stanu na dystrykty. Dużą wartość ma też opis szaty roślinnej stanu Andhra Pradesh, z dość dokładnym opisem przewodnich formacji roślinnych. W części końcowej zamieszczona jest analiza ekologiczna mszaków badanego stanu. Sprowadza się ona do wyliczenia gatunków stwierdzonych w przewodnich formacjach leśnych oraz na obszarach nieleśnych. Krótko omówione są też mszaki głównych typów siedlisk, a więc gatunki epifityczne, epiksyliczne, naziemne, naskalne, rosnące na eksponowanych korzeniach drzew oraz na cementowych ścianach mostów. Kolejna regionalna Flora mszaków Indii jest na pewno wartościowym przyczynkiem do poznania brioflory subkontynentu indyjskiego. Świadczy ona o dużej aktywności indyjskich briologów w badaniu rodzimej flory mszaków i tylko wielka szkoda, że nie starają się wprowadzać do tych opracowań żadnych innowacji zgodnie z duchem czasu i postępem w badaniach taksonomicznych. Ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, Kraków, Polska.

34 236 Fragm. Florist. Geobot. Polon. 24(1), 2017 Jin-Seok KIM, Sun-Yu KIM, Byoung-Yoon LEE, Young-Jun yoon, Seung-Se choi & Byung- -Yun SUN A field guide to bryophytes in Korea. 336 str., 1090 kolorowych fotografii. Miękka oprawa, format 22,3 15,5 cm. National Institute of Biological Resources, [Incheon City]. Cena: nie podano. ISBN Jeszcze do niedawna wiedza na temat koreańskich mszaków była bardzo ograniczona, chociaż na pewno Półwysep Koreański nie był białą plamą na briologicznej mapie Azji i świata. Pomijając najdawniejsze dane na temat mszaków Korei, pochodzące z końca XIX wieku i początku XX wieku i będące dziełem francuskiego briologa J. Cardota, który opracował kolekcję mszaków zebranych przez francuskiego misjonarza Urbaina Jeana Faurie oraz nieco późniejsze informacje japońskich briologów pochodzące z czasów okupacji Korei przez Japonię, prawdziwy przełom w badaniach flory koreańskich mszaków miał miejsce dopiero w 1980 roku. Nieznany szerzej koreański briolog Du Mun Choe opublikował wówczas opisową Florę mszaków Korei jako 24 tom w ramach projektu The Illustrated Flora and Fauna of Korea, w której opisał on i zilustrował 691 gatunków wątrobowców, glewików i mchów. Zamieścił w niej również 96 tablic z kolorowymi fotografiami ponad 300 gatunków mszaków, co było wtedy ewenementem na skalę światową. Ukazanie się tej Flory nie spowodowało jednak jakiegoś większego ożywienia badań briologicznych w obu państwach koreańskich, które w dalszym ciągu pozostawały jednymi z najsłabiej zbadanych pod względem briologicznym obszarami Dalekiego Wschodu. Nie sprzyjała temu również utrzymująca się od czasu wojny koreańskiej izolacja Korei Północnej, chociaż i tam od czasu do czasu pojawiały się trudno dostępne opracowania briologiczne. W 2011 roku grupa czterech badaczy z Narodowego Instytutu Zasobów Biologicznych oraz z Uniwersytetu Jeon Buk opracowała nowy katalog mszaków koreańskich 1. W wykazie tym podają oni z Korei 903 taksony mszaków, w tym 622 mchów (599 gatunków i 23 odmiany), 277 wątrobowców (268 gatunków, 3 podgatunki i 6 odmian) oraz 4 glewiki. Badacze ci najwyraźniej zamierzają poważnie kontynuować badania nad brioflorą Korei, a najlepszym tego dowodem jest opublikowanie w trzy lata później omawianego tu terenowego przewodnika do oznaczania koreańskich mszaków. Ma on formę atlasu fotograficznego, w którym autorzy sportretowali 250 gatunków mszaków (177 mchów, 70 wątrobowców i 3 glewików) bardzo dobrej jakości kolorowymi zdjęciami. Ilustrują one całe darnie poszczególnych gatunków oraz zazwyczaj liście, rzadziej sporogony i pojedyncze łodyżki w powiększeniu. W wieku przypadkach ilustracje te mogą być niewystarczające do poprawnej identyfikacji gatunków, a niekiedy można też mieć poważne wątpliwości, czy zdjęcia ukazują właściwy gatunek. Na przykład, liść podpisany jako Campylium hispidulum (Brid.) Mitt. posiada mocne pojedyncze żebro dochodzące do szczytu, podczas gdy gatunek ten posiada krótkie podwójne żeberko. Zdjęcia podpisane jako Racomitrium canescens (Hedw.) Brid. na pewno reprezentują R. japonicum Dozy & Molk, zaś określone jako R. ericoides (Brid.) Brid. faktycznie ukazują R. barbuloides Cardot. Racomitrium fasiculare (Hedw.) Brid. na pewno nie występuje w Korei, ale trudno na podstawie kształtu liścia poprawnie określić jaki faktycznie gatunek został sfotografowany. To samo dotyczy R. fasciculare var. atroviride Cardot zdjęcie pokazuje mech z żebrem dochodzącym do szczytu liścia i to na pewno wyklucza ten takson. Niestety, towarzyszący zdjęciom tekst objaśniający napisany jest wyłącznie po koreańsku, więc czytelnikowi nie znającemu tego języka trudno jest zrozumieć dodatkowe wyjaśnienia, aczkolwiek fotografie nie pozostawiają wątpliwości co do tożsamości ilustrowanych gatunków. Wymienione wyżej przykłady dotyczą akurat trudnych pod względem taksonomicznym grup mchów, które są ogólnie niepoprawnie interpretowane w azjatyckich Florach, zwłaszcza chińskich, na których zapewne wzorowali się autorzy. Stąd jedyną radą na wyeliminowanie tego typu błędów jest opublikowanie rewizji taksonomicznych tych grup dla krajów Dalekiego 1 Patrz recenzja R. Ochyry, Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica 23(1): (2016).

35 Recenzje 237 Wschodu, ukazujących błędy popełniane przy interpretacji taksonów przez lokalnych briologów. Są to na pewno przypadki odosobnione i większość gatunków, zwłaszcza dużych mszaków, zilustrowanych w tym przewodniku jest oznaczona poprawnie. Dla kolekcjonerów atlasów fotograficznych mszaków, a jest ich wielu, atlas ten na pewno będzie stanowił wielką atrakcję. Nie jest on łatwy do zdobycia, ale jego dużą zaletą są dobrej jakości kolorowe fotografie oraz ilustracje kilku gatunków, które dotychczas nie doczekały się dokumentacji fotograficznej. Ryszard Ochyra, ul. Fryderyka Zolla 39, Kraków, Polska. André sotiaux & Alain VANDERPOORTEN Atlas des bryophytes (mousses, hépatiques, anthocérotes) de Walloniae ( ). Tome I: anthocérotes et hépatiques; Tome II: mousses. «Série Faune Flore Habitats» n o str., 80 kolorowych zdjęć, 297 map rozmieszczenia, 11 rycin kreskowych i wykresów (tome I), 680 str., 170 kolorowych zdjęć, 498 map rozmieszczenia, 8 rycin kreskowych (tome II). Miękka oprawa, format cm. Publication du Département de l Etude du Milieu Naturel et Agricole (Service Public de Wallonie Direction générale de l Agriculture, des Ressources naturelles et de l Environment), Gembloux. Cena: 40. ISBN Obwoluta Okładka Belgia jest jednym z najmniejszych państw kontynentu europejskiego, zajmującym powierzchnię nieco tylko większą od naszego województwa wielkopolskiego, ale zamieszkałym przez ponad dziesięciomilionową populację ludzi. Podobnie jak wiele krajów w Europie, Belgia ma bardzo skomplikowaną historię, a państwem niezależnym stała się dopiero w 1830 roku. W ubiegłym wieku dochodziło do stopniowego podziału kraju na dwie strefy językowe: położoną na północy Flandrię, w której dominuje język niderlandzki oraz leżącą na południu francuskojęzyczną Walonię. Spowodowało to w 1963 roku formalny podział Belgii na trzy regiony: Flandrię, Walonię i Region Stołeczny Brukseli, a w 30 lat później doszło do przekształcenia Belgii w państwo federalne z tymi trzema regionami o szerokiej autonomii. Granica pomiędzy Flandrią i Walonią przebiega przez środek państwa i przecina jeden z trzech jego głównych regionów geograficznych, tzw. Belgię Średnią, w której centralną pozycję zajmuje wysoczyzna Brabancji. Wznosi się ona na wysokość m n.p.m. i jest zbudowana głównie z glin i piasków trzeciorzędowych pokrytych lessem. Jej przedłużeniem na zachodzie są wzgórza Hainaut, które są zbudowane z utworów gliniastych. Trzon Walonii tworzy tzw. Belgia Wysoka, na którą składają się: masyw Ardenów, wyżyny Condroz i Herve oraz Lotaryngia Belgijska, będąca wschodnią częścią Basenu Paryskiego. Region ten został ukształtowany w orogenezie hercyńskiej i osiąga najwyższą kulminację na szczycie Botrange (694 m n.p.m.). Ardeny zbudowane są ze skał paleozoicznych, zwłaszcza łupków i wapieni. Urozmaicona topografia terenu i budowa geologiczna w połączeniu z ciepłym i wilgotnym klimatem, kształtowanym pod wpływem mas powietrza wędrujących znad Atlantyku sprawiają, że Walonia ma bogatą florę mszaków. Jest ona znacznie bogatsza niż brioflora nisko położonej i częściowo zabagnionej Flandrii. Główną część tej ostatniej stanowi tzw. Belgia Niska, której znaczne obszary zajmują peryglacjalne i aluwialne niziny, oddzielone od morza wałem wydm dochodzących do wysokości 20 m n.p.m.

National list of species of Korea (Moss, liverwort)

National list of species of Korea (Moss, liverwort) Fragm. Florist. Geobot. Polon. 23(1): 185 192, 2016 RECENZJE Sun Byung-yun (red.). 2011. National list of species of Korea (Moss, liverwort). x + 161 str. Miękka oprawa, format 24 19 cm. National Institute

Bardziej szczegółowo

Recenzja opracowania M. Bryxa. pt: Rynek nieruchomości. System i funkcjonowanie.

Recenzja opracowania M. Bryxa. pt: Rynek nieruchomości. System i funkcjonowanie. C:\DOKUMENTY\RECENZJE\Recenzja M. Bryxa rynek.doc Recenzja opracowania M. Bryxa pt : Rynek nieruchomości. System i funkcjonowanie. Rynek nieruchomości jest w Polsce stosunkowo nowym, lecz wzbudzającym

Bardziej szczegółowo

Metoda pracy: Praca z mapą, praca z tekstem (analiza opisu wybranych parków narodowych), rozmowa dydaktyczna.

Metoda pracy: Praca z mapą, praca z tekstem (analiza opisu wybranych parków narodowych), rozmowa dydaktyczna. Scenariusz lekcji I. Cele lekcji 1) Wiadomości Uczeń: a) wymienia nazwy polskich parków narodowych; definiuje pojęcia: park narodowy, park krajobrazowy, rezerwat; b) zna symbole poszczególnych parków narodowych;

Bardziej szczegółowo

SZCZEGÓŁOWE WYMAGANIA EDUKACYJNE Z GEOGRAFII DLA KLASY II W ROKU SZKOLNYM 2016/2017

SZCZEGÓŁOWE WYMAGANIA EDUKACYJNE Z GEOGRAFII DLA KLASY II W ROKU SZKOLNYM 2016/2017 SZCZEGÓŁOWE WYMAGANIA EDUKACYJNE Z GEOGRAFII DLA KLASY II W ROKU SZKOLNYM 2016/2017 Ocena dopuszczająca Ocena dostateczna Ocena dobra Ocena bardzo dobra Ocena celująca wymienić charakterystyczne Afryki.

Bardziej szczegółowo

Charakterystyka przedmiotu zamówienia

Charakterystyka przedmiotu zamówienia Wykonawca: Załącznik Nr 1c do formularza oferty... (pieczątka wykonawcy) Charakterystyka przedmiotu zamówienia Część : Przewodniki i atlasy do przeprowadzania doświadczeń, pokazów, obserwacji na zajęciach

Bardziej szczegółowo

Program zajęć przyrodniczych realizowanych w ramach programu : Nasza szkoła-moja przyszłość

Program zajęć przyrodniczych realizowanych w ramach programu : Nasza szkoła-moja przyszłość Nr projektu : POKL.09.01.02-02-128/12 pt: Nasza szkoła-moja Przyszłość Program zajęć przyrodniczych realizowanych w ramach programu : Nasza szkoła-moja przyszłość Wstęp Coraz częściej pragniemy dalekich

Bardziej szczegółowo

Ogród Botaniczny alpinarium

Ogród Botaniczny alpinarium Ogród Botaniczny Ogród Botaniczny został założony w latach 1922-1925. Na powierzchni 22 ha gromadzi imponującą kolekcję ponad 7000 gatunków i odmian roślin z niemal wszystkich stref klimatyczno - roślinnych

Bardziej szczegółowo

Wykonanie: Koplin Małgorzata i Szmyt Konstancja Kl. 3 IM

Wykonanie: Koplin Małgorzata i Szmyt Konstancja Kl. 3 IM Wykonanie: Koplin Małgorzata i Szmyt Konstancja Kl. 3 IM Jest to obszar chroniony ze względu na swoje walory, głównie przyrodnicze. W Polsce obejmuje obszar wyróżniający się szczególnymi wartościami przyrodniczymi,

Bardziej szczegółowo

3 TABLICE NA PRZYSTANKACH TEMATYCZNYCH parametry 150cm x 125cm

3 TABLICE NA PRZYSTANKACH TEMATYCZNYCH parametry 150cm x 125cm ZAŁĄCZNIK 6.1 WYTYCZNE DO TREŚCI TABLIC I TABLICZEK Każda plansza powinna zawierać część opisową i graficzną (np. ilustrację, fotografię, rysunek). TABLICE INFORMACYJNE 1 TABLICA INFORMACYJNA - informacje

Bardziej szczegółowo

77 Co to jest mapa? Orientacja w terenie, szkic, plan, mapa. 78 Wielkie odkrycia geograficzne. Orientacja w terenie, szkic, plan, mapa

77 Co to jest mapa? Orientacja w terenie, szkic, plan, mapa. 78 Wielkie odkrycia geograficzne. Orientacja w terenie, szkic, plan, mapa Plan wynikowy Przedmiot nauczania: Przyroda Klasa VI Miesiąc: Kwiecień / Maj / Czerwiec Opracował: mgr Jarosław Garbowski Nazwa programu nauczania: Na tropach przyrody Wydawnictwo Nowa Era 19 Nr lekcji

Bardziej szczegółowo

Z notatników Tadeusza Szymanowskiego From Tadeusz Szymanowski s notes

Z notatników Tadeusza Szymanowskiego From Tadeusz Szymanowski s notes NOTATKI 186 Z notatników Tadeusza Szymanowskiego From Tadeusz Szymanowski s notes ROCZNIK DENDROLOGICZNY Vol. 55 2007 187-192 BRONISŁAW JAN SZMIT Dwie zapomniane Botaniki Leśne autorstwa Henryka Edera

Bardziej szczegółowo

REGULAMIN 1. Konkursu fotograficznego dla dzieci i młodzieży szkolnej miasta Poznania pn. Chronione i zagrożone gatunki roślin, zwierząt i grzybów

REGULAMIN 1. Konkursu fotograficznego dla dzieci i młodzieży szkolnej miasta Poznania pn. Chronione i zagrożone gatunki roślin, zwierząt i grzybów Projekt finansowany ze środków budżetowych Miasta Poznania REGULAMIN 1 Konkursu fotograficznego dla dzieci i młodzieży szkolnej miasta Poznania pn. Chronione i zagrożone gatunki roślin, zwierząt i grzybów

Bardziej szczegółowo

Przedmiotowy system oceniania Bliżej geografii Gimnazjum część 3

Przedmiotowy system oceniania Bliżej geografii Gimnazjum część 3 Przedmiotowy system oceniania Bliżej geografii Gimnazjum część 3 1. Stary Kontynent Europa 2. Jedna Europa wiele narodów 3. Zgoda i waśnie w Europie 4. Gdzie można spotkać renifera? 5. Zimna wyspa na morzu

Bardziej szczegółowo

RYNEK KSIĄŻKI W POLSCE

RYNEK KSIĄŻKI W POLSCE RYNEK KSIĄŻKI W POLSCE 2009 P A P I E R RYNEK KSIĄŻKI W POLSCE 2009 P A P I E R Piotr Dobrołęcki współpraca: Tomasz Nowak, Daria Kaszyńska-Dobrołęcka BibliotekaAnaliz Warszawa 2009 Copyright by Piotr

Bardziej szczegółowo

Komentarz technik architektury krajobrazu 321[07]-01 Czerwiec 2009. Zadanie egzaminacyjne. Strona 1 z 22

Komentarz technik architektury krajobrazu 321[07]-01 Czerwiec 2009. Zadanie egzaminacyjne. Strona 1 z 22 Zadanie egzaminacyjne Strona 1 z 22 Strona 2 z 22 Oceniane elementy zadania egzaminacyjnego: I. Tytuł pracy egzaminacyjnej odnoszący się do zakresu projektu II. Założenia wynikające z treści zadania III.

Bardziej szczegółowo

Ciekawie o Somalii Somalia w Pigułce państwo w północno-wschodniej części Afryki położone na Półwyspie Somalijskim (zwanym Rogiem Afryki ). Przylega do Oceanu Indyjskiego i Zatoki Adeńskiej. Na północnym

Bardziej szczegółowo

Opracowanie: Lech Krzysztofiak Anna Krzysztofiak

Opracowanie: Lech Krzysztofiak Anna Krzysztofiak Inwentaryzacja barszczu Sosnowskiego Heracleum sosnowskyi i niecierpka gruczołowatego Impatiens glandulifera na obszarach Natura 2000 "Dolina Górnej Rospudy" oraz "Ostoja Augustowska" Opracowanie: Lech

Bardziej szczegółowo

Najwyższymi górami w Ameryce Południowej są Andy. Ciągną się one wzdłuż północnego i zachodniego wybrzeża kontynentu na długość ok km.

Najwyższymi górami w Ameryce Południowej są Andy. Ciągną się one wzdłuż północnego i zachodniego wybrzeża kontynentu na długość ok km. Góry Ameryki Południowej Najwyższymi górami w Ameryce Południowej są Andy. Ciągną się one wzdłuż północnego i zachodniego wybrzeża kontynentu na długość ok. 9000 km. Góry składają się z kilku równoległych

Bardziej szczegółowo

Ocena dopuszczająca Ocena dostateczna Ocena dobra Ocena bardzo dobra Ocena celująca. Uczeń potrafi:

Ocena dopuszczająca Ocena dostateczna Ocena dobra Ocena bardzo dobra Ocena celująca. Uczeń potrafi: 1. Stary Kontynent Europa 2. Jedna Europa wiele narodów 3. Zgoda i waśnie w Europie 4. Gdzie można spotkać renifera? 5. Zimna wyspa na morzu ognia Islandia podstawowe jednostki Europy; wymienić podstawowe

Bardziej szczegółowo

RÓŻNORODNOŚĆ BIOSFERY WBNZ 845

RÓŻNORODNOŚĆ BIOSFERY WBNZ 845 RÓŻNORODNOŚĆ BIOSFERY WBNZ 845 (Biogeografia ekologiczna i ewolucyjna) WYKŁAD 1 January Weiner INOŚ ORGANIZACJA KURSU OK. 15 SPOTKAŃ: WYKŁADY OBECNOŚĆ NIE JEST OBOWIĄZKOWA, ALE ZALECANA JEDNO ZADANIE DOMOWE

Bardziej szczegółowo

PROGRAM SZKOLNEGO KOŁA GEOGRAFICZNEGO

PROGRAM SZKOLNEGO KOŁA GEOGRAFICZNEGO PROGRAM SZKOLNEGO KOŁA GEOGRAFICZNEGO Jak dobrze znasz Ziemię? poznaj ciekawe regiony świata wykorzystując nowoczesne technologie informacyjne. mgr Joanna Imiołek mgr Katarzyna Kwiatek-Grabarska 2008-01-29

Bardziej szczegółowo

Geografia Bliżej geografii Część 3 Przedmiotowy system oceniania. Ocena dopuszczająca Ocena dostateczna Ocena dobra Ocena bardzo dobra Ocena celująca

Geografia Bliżej geografii Część 3 Przedmiotowy system oceniania. Ocena dopuszczająca Ocena dostateczna Ocena dobra Ocena bardzo dobra Ocena celująca 1. Stary Kontynent Europa 2. Jedna Europa wiele narodów 3. Zgoda i waśnie w Europie 4. Gdzie można spotkać renifera? 5. Zimna wyspa na morzu ognia Islandia podstawowe jednostki Europy; wymienić podstawowe

Bardziej szczegółowo

STUDIUM UWARUNKOWAŃ I KIERUNKÓW ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO GMINY DRAWSKO POMORSKIE

STUDIUM UWARUNKOWAŃ I KIERUNKÓW ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO GMINY DRAWSKO POMORSKIE BURMISTRZ MIASTA I GMINY W DRAWSKU POMORSKIM STUDIUM UWARUNKOWAŃ I KIERUNKÓW ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO GMINY DRAWSKO POMORSKIE -CZĘŚĆ OPISOWA- ZAŁĄCZNIK NR 2 DO UCHWAŁY NR VIII/59/2003 RADY MIEJSKIEJ

Bardziej szczegółowo

Wrota Parsęty II o bazie danych przestrzennych - wprowadzenie

Wrota Parsęty II o bazie danych przestrzennych - wprowadzenie Wrota Parsęty II o bazie danych przestrzennych - wprowadzenie Czym jest baza danych? zbiór powiązanych danych z pewnej dziedziny, zorganizowanych w sposób dogodny do korzystania z nich, a zwłaszcza do

Bardziej szczegółowo

Książki ŚWIAT WOKÓŁ NAS. ENCYKLOPEDIA W PYTANIACH I ODPOWIEDZIACH

Książki ŚWIAT WOKÓŁ NAS. ENCYKLOPEDIA W PYTANIACH I ODPOWIEDZIACH ŚWIAT WOKÓŁ NAS. ENCYKLOPEDIA W PYTANIACH I ODPOWIEDZIACH Książka zaprasza uczniów do wspaniałego świata wiedzy. Encyklopedia to fascynujące kompendium zawierające pytania i odpowiedzi z różnych dziedzin.

Bardziej szczegółowo

SĄSIEDZI POLSKI (Podrozdziały 1. 5.) WYMAGANIA PROGRAMOWE

SĄSIEDZI POLSKI (Podrozdziały 1. 5.) WYMAGANIA PROGRAMOWE Wymagania programowe na poszczególne oceny Uwagi wstępne: 1. W kolumnie zatytułowanej Wymagania programowe podstawowe drukiem wytłuszczonym oznaczono elementy wiedzy niezbędne do otrzymania oceny dostatecznej.

Bardziej szczegółowo

Rozkład tematów z geografii w Gimnazjum nr 53

Rozkład tematów z geografii w Gimnazjum nr 53 Rozkład tematów z geografii w Gimnazjum nr 53 Rozkład materiału nauczania w podziale na poszczególne jednostki lekcyjne (tematy) przy 2 godzinach geografii w tygodniu w klasie drugiej gimnazjum. Nr lekcji

Bardziej szczegółowo

Geografia Bliżej geografii Część 3 Przedmiotowy system oceniania. Ocena dopuszczająca Ocena dostateczna Ocena dobra Ocena bardzo dobra Ocena celująca

Geografia Bliżej geografii Część 3 Przedmiotowy system oceniania. Ocena dopuszczająca Ocena dostateczna Ocena dobra Ocena bardzo dobra Ocena celująca NAUCZYCIEL: DOROTA BARCZYK WYMAGANIA EDUKACYJNE Z GEOGRAFII W KLASIE III B G SZKOŁY PODSTAWOWEJ W ŻARNOWCU W ROKU SZKOLNYM 2017/2018 1. Stary Kontynent Europa 2. Jedna Europa wiele narodów 3. Zgoda i waśnie

Bardziej szczegółowo

Ekoportal.eu - ochrona środowiska ekologia ochrona przyrody recykling biopaliwa GMO odpady Natura 2000 a polski system ochrony przyrody

Ekoportal.eu - ochrona środowiska ekologia ochrona przyrody recykling biopaliwa GMO odpady Natura 2000 a polski system ochrony przyrody Ochrona przyrody ma w Polsce długie tradycje. Według niektórych źródeł pierwsze decyzje związane z nią pochodzą z X wieku - np. w sprawie ochrony bobrów. W kolejnych wiekach zaczęto chronić nadmiernie

Bardziej szczegółowo

Śląski Ogród Botaniczny w Mikołowie i Radzionkowie perspektywy rozwoju. ul. Sosnowa Mikołów Tel

Śląski Ogród Botaniczny w Mikołowie i Radzionkowie perspektywy rozwoju. ul. Sosnowa Mikołów Tel Śląski Ogród Botaniczny w Mikołowie i Radzionkowie perspektywy rozwoju ul. Sosnowa 5 43-190 Mikołów Tel. 32 779 76 02 E-mail: sibg@sibg.org.pl Patryk Bubła Kraków 2017 Członkowie zwyczajni Związku Stowarzyszeń

Bardziej szczegółowo

SPORZĄDZENIE PROJEKTU PLANU OCHRONY DLA CHOJNOWSKIEGO PARKU KRAJOBRAZOWEGO

SPORZĄDZENIE PROJEKTU PLANU OCHRONY DLA CHOJNOWSKIEGO PARKU KRAJOBRAZOWEGO SPORZĄDZENIE PROJEKTU PLANU OCHRONY DLA CHOJNOWSKIEGO PARKU KRAJOBRAZOWEGO N A R O D O W A F U N D A C J A O C H R O N Y Ś R O D O W I S K A U L. E R A Z M A C I O Ł K A 1 3 01-4 4 5 W A R S Z A W A T

Bardziej szczegółowo

WALORYZACJA PRZYRODNICZA GMINY

WALORYZACJA PRZYRODNICZA GMINY BIURO KONSERWACJI PRZYRODY w SZCZECINIE WALORYZACJA PRZYRODNICZA GMINY POŁCZYN ZDRÓJ (OPERAT GENERALNY) ANEKS SZCZECIN 2003 Autorami operatów szczegółowych są: z zakresu flory i roślinności: z zakresu

Bardziej szczegółowo

Recenzja(rozprawy(doktorskiej(( Pana(mgr(inż.(Jacka(Mojskiego(

Recenzja(rozprawy(doktorskiej(( Pana(mgr(inż.(Jacka(Mojskiego( Recenzjarozprawydoktorskiej Panamgrinż.JackaMojskiego pt. Produktywnośćfotosyntetycznaroślinozdobnychzzasobówwiejskichogródków przydomowychzastosowanychwwarunkachogroduwertykalnego PrzedstawionamidorecenzjiPracadoktorskazostaławykonanapodkierunkiem:drhab.Mohameda

Bardziej szczegółowo

RÓŻNORODNOŚĆ BIOSFERY WBNZ 845

RÓŻNORODNOŚĆ BIOSFERY WBNZ 845 RÓŻNORODNOŚĆ BIOSFERY WBNZ 845 (Biogeografia ekologiczna i ewolucyjna) WYKŁAD 1 January Weiner INOŚ ORGANIZACJA KURSU OK. 15 SPOTKAŃ: WYKŁADY OBECNOŚĆ NIE JEST OBOWIĄZKOWA, ALE ZALECANA JEDNO ZADANIE DOMOWE

Bardziej szczegółowo

Uczeń potrafi: przedstawić cechy. środowiska przyrodniczego. wyróżniające Europę na tle innych kontynentów. wyjaśnić przyczyny. zróżnicowania ludów

Uczeń potrafi: przedstawić cechy. środowiska przyrodniczego. wyróżniające Europę na tle innych kontynentów. wyjaśnić przyczyny. zróżnicowania ludów Tematy lekcji Ocena dopuszczająca Ocena dostateczna Ocena dobra Ocena bardzo dobra Ocena celująca DZIAŁ 1. EUROPA. RELACJE PRZYRODA - CZŁOWIEK - GOSPODARKA 1. Stary Kontynent Europa 2. Jedna Europa wiele

Bardziej szczegółowo

Atlas of British and Irish bryophytes. The distribution and habitat of mosses and liverworts in Britain and Ireland.

Atlas of British and Irish bryophytes. The distribution and habitat of mosses and liverworts in Britain and Ireland. Fragm. Florist. Geobot. Polon. 24(2): 537 548, 2017 RECENZJE T. L. Blockeel, S. D. S. Bosanquet, M. O. Hill & C. D. Preston (red.). 2014. Atlas of British and Irish bryophytes. The distribution and habitat

Bardziej szczegółowo

Przedmiotowy system oceniania

Przedmiotowy system oceniania 1 Przedmiotowy system oceniania 1. Stary Kontynent Europa 2. Jedna Europa wiele narodów 3. Zgoda i waśnie w Europie 4. Gdzie można spotkać renifera? 5. Zimna wyspa na morzu ognia Islandia wskazać na mapie

Bardziej szczegółowo

SZKOŁA PODSTAWOWA IM. JANA PAWŁA II W DOBRONIU Wymagania edukacyjne na poszczególne oceny GEOGRAFIA KLASA 3 GIMNAZJUM

SZKOŁA PODSTAWOWA IM. JANA PAWŁA II W DOBRONIU Wymagania edukacyjne na poszczególne oceny GEOGRAFIA KLASA 3 GIMNAZJUM SZKOŁA PODSTAWOWA IM. JANA PAWŁA II W DOBRONIU Wymagania edukacyjne na poszczególne oceny GEOGRAFIA KLASA 3 GIMNAZJUM 1. Stary Kontynent Europa 2. Jedna Europa wiele narodów 3. Zgoda i waśnie w Europie

Bardziej szczegółowo

Śląski Ogród Botaniczny w Mikołowie

Śląski Ogród Botaniczny w Mikołowie Śląski Ogród Botaniczny w Mikołowie ul. Sosnowa 5, 43-190 Mikołów Centrum Edukacji Przyrodniczej i Ekologicznej Śląskiego Ogrodu Botanicznego w Mikołowie www.sibg.org.pl Nasi członkowie: Województwo śląskie

Bardziej szczegółowo

Historia Utworzony został w 1960 r. Wtedy zajmował obszar 4844 ha. Przez włączenie w 1996 r. do obszaru parku wód morskich i wód Zalewu

Historia Utworzony został w 1960 r. Wtedy zajmował obszar 4844 ha. Przez włączenie w 1996 r. do obszaru parku wód morskich i wód Zalewu Historia Utworzony został w 1960 r. Wtedy zajmował obszar 4844 ha. Przez włączenie w 1996 r. do obszaru parku wód morskich i wód Zalewu Szczecińskiego oraz archipelagu przybrzeżnych wysp stał się pierwszym

Bardziej szczegółowo

10 przyrodniczych cudów świata

10 przyrodniczych cudów świata 10 przyrodniczych cudów świata Afryka, Ameryka Południowa a może Australia? Zastanawiasz się, czasem gdzie mieszka najwięcej gatunków zwierząt, a przyroda wręcz tętni życiem? Naukowcy mają dla Ciebie odpowiedź!

Bardziej szczegółowo

Prof. zw. dr hab. Andrzej T. Jankowski Katedra Geografii Fizycznej WNoZ UŚ Sosnowiec Recenzja podręczników szkolnych z zakresu geografii

Prof. zw. dr hab. Andrzej T. Jankowski Katedra Geografii Fizycznej WNoZ UŚ Sosnowiec Recenzja podręczników szkolnych z zakresu geografii Prof. zw. dr hab. Andrzej T. Jankowski Katedra Geografii Fizycznej WNoZ UŚ Sosnowiec Recenzja podręczników szkolnych z zakresu geografii Strona ukraińska przekazała do zaopiniowania trzy podręczniki do

Bardziej szczegółowo

ZAŁACZNIK NR 2 Lista źródeł możliwych do pozyskania informacji z zakresu różnorodności biologicznej, przy opracowywaniu KIP i ROS

ZAŁACZNIK NR 2 Lista źródeł możliwych do pozyskania informacji z zakresu różnorodności biologicznej, przy opracowywaniu KIP i ROS ZAŁACZNIK NR 2 Lista źródeł możliwych do pozyskania informacji z zakresu różnorodności biologicznej, przy opracowywaniu KIP i ROS Źródło informacji Ustawa o udostępnianiu informacji o środowisku i jego

Bardziej szczegółowo

FORMY OCHRONY PRZYRODY

FORMY OCHRONY PRZYRODY Ryszard Kapuściński FORMY OCHRONY PRZYRODY Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. Nr 92, poz. 880 z 30 kwietnia 2004 r. z późniejszymi zmianami) wymienia 10 form ochrony przyrody,

Bardziej szczegółowo

ZWIERZĘTA. z różnych stron ŚWIATA

ZWIERZĘTA. z różnych stron ŚWIATA ZWIERZĘTA z różnych stron ŚWIATA PROJEKT Projekt Nie znikaj poświęcony jest zagadnieniu bioróżnorodności. Choć słowo bioróżnorodność jest stosunkowo młode, to robi obecnie prawdziwą karierę. Niestety przyczyna

Bardziej szczegółowo

w klasie pierwszej gimnazjum Nr lekcji Sugerowany temat lekcji Jednostki tematyczne w podręczniku Planeta Nowa 1 Dział: Podstawy geografii

w klasie pierwszej gimnazjum Nr lekcji Sugerowany temat lekcji Jednostki tematyczne w podręczniku Planeta Nowa 1 Dział: Podstawy geografii Propozycja rozkładu materiału nauczania w podziale na poszczególne jednostki lekcyjne (tematy) do podręcznika Planeta Nowa 1 przy 1 godzinie geografii w tygodniu w klasie pierwszej gimnazjum. Nr lekcji

Bardziej szczegółowo

Kryteria ocen z geografii w gimnazjum specjalnym dla uczniów z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim

Kryteria ocen z geografii w gimnazjum specjalnym dla uczniów z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim Kryteria ocen z geografii w gimnazjum specjalnym dla uczniów z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim Celem przedmiotowego systemu oceniania jest: notowanie postępów i osiągnięć ucznia, wspomaganie procesu

Bardziej szczegółowo

KARTA KURSU. Kod Punktacja ECTS* 2. Dr Robert Kościelniak Dr Lucjan Schimscheiner

KARTA KURSU. Kod Punktacja ECTS* 2. Dr Robert Kościelniak Dr Lucjan Schimscheiner KARTA KURSU Nazwa Nazwa w j. ang. Bioróżnorodność środowisk przyrodniczych Biodiversity of Natural Environments Kod Punktacja ECTS* 2 Koordynator Dr Robert Kościelniak Dr Lucjan Schimscheiner Zespół dydaktyczny

Bardziej szczegółowo

Wymagania podstawowe Wymagania ponadpodstawowe Wymagania wykraczające. Uczeń potrafi: Dział 1. Mapa

Wymagania podstawowe Wymagania ponadpodstawowe Wymagania wykraczające. Uczeń potrafi: Dział 1. Mapa PLAN WYNIKOWY 1. Geograficzny punkt widzenia 2. Orientacja na mapie i globusie wyjaśnić pojęcie geografia ; powiedzieć, co to jest środowisko przyrodnicze i środowisko geograficzne; wymienić sfery ziemskie;

Bardziej szczegółowo

Lubię tu być na zielonym!

Lubię tu być na zielonym! Scenariusz zajęć terenowych opracowany w ramach projektu Edukacja społeczności zamieszkujących obszary chronione województwa kujawsko-pomorskiego. Lubię tu być na zielonym! I. Temat: Spacer w ogrodzie

Bardziej szczegółowo

Na czym polega bioróżnorodność?

Na czym polega bioróżnorodność? Kto kogo je? Na czym polega bioróżnorodność? Zajęcia terenowe: Zajęcia w klasie: Zakres materiału z płyty: Plansza 2 poziomy bioróżnorodności Pośrednie nawiązania do treści nauczania z PP uczeń: obserwuje

Bardziej szczegółowo

kulik 11/11/2006 14:02 Page 1 Karkonosze Zimà

kulik 11/11/2006 14:02 Page 1 Karkonosze Zimà kulik 11/11/2006 14:02 Page 1 Karkonosze Zimà W Y S T A W A F O T O G R A F I I kulik 11/11/2006 14:02 Page 2 kulik 11/11/2006 14:02 Page 3 Są cztery pory roku i można tylko sprzeczać się, która z nich

Bardziej szczegółowo

GEOGRAFIA. WYMAGANIA EDUKACYJNE KLASA II GIM Elżbieta Zdybel

GEOGRAFIA. WYMAGANIA EDUKACYJNE KLASA II GIM Elżbieta Zdybel GEOGRAFIA WYMAGANIA EDUKACYJNE KLASA II GIM Elżbieta Zdybel Dział programu I. Afryka Materiał nauczania Afryki Ukształtowanie powierzchni i budowa geologiczna Rowy tektoniczne Klimat Strefy klimatycznoroślinne

Bardziej szczegółowo

WYMAGANIA PROGRAMOWE PÓŁROCZNE I ROCZNE Z PRZEDMIOTU GEOGRAFIA DLA KLAS 8

WYMAGANIA PROGRAMOWE PÓŁROCZNE I ROCZNE Z PRZEDMIOTU GEOGRAFIA DLA KLAS 8 WYMAGANIA PROGRAMOWE PÓŁROCZNE I ROCZNE Z PRZEDMIOTU GEOGRAFIA DLA KLAS 8 Podstawa programowa www.men.gov.pl Po I półroczu nauki w klasie ósmej uczeń potrafi: Wybrane problemy i regiony geograficzne Azji

Bardziej szczegółowo

Flora mszaków Wigierskiego Parku Narodowego

Flora mszaków Wigierskiego Parku Narodowego Flora mszaków Wigierskiego Parku Narodowego Sylwia Wierzcholska¹, Vítězslav Plášek², Anna Krzysztofiak³, ¹Uniwersytet Wrocławski, ²Uniwersytet w Ostrawie, ³ Wigierski Park Narodowy Stan poznania flory

Bardziej szczegółowo

Ochrona przyrody. Test podsumowujący rozdział III. Wersja A

Ochrona przyrody. Test podsumowujący rozdział III. Wersja A ..................................... Imię i nazwisko Wersja A Test podsumowujący rozdział III Ochrona przyrody.............................. Data Klasa oniższy test składa się z 15 zadań. rzy każdym poleceniu

Bardziej szczegółowo

Azja 1. Azja kontynent wielkich kontrastów

Azja 1. Azja kontynent wielkich kontrastów Azja 1. Azja kontynent wielkich kontrastów terminu Eurazja świata Eurazję i Azję wymienia przykłady kontrastów geograficznych Azji wybrane elementy linii brzegowej Azji i podaje ich nazwy wymienia czynniki

Bardziej szczegółowo

KARTA KURSU. Biogeography. Kod Punktacja ECTS* 3

KARTA KURSU. Biogeography. Kod Punktacja ECTS* 3 KARTA KURSU Nazwa Nazwa w j. ang. Biogeografia Biogeography Kod Punktacja ECTS* 3 Koordynator Prof. UP dr hab. Mieczysław Mazur Zespół dydaktyczny Prof. UP dr hab. Mieczysław Mazur Dr Marcin Woch Opis

Bardziej szczegółowo

PRZYRODA W CZTERECH PORACH ROKU

PRZYRODA W CZTERECH PORACH ROKU Szkoła Podstawowa im. Adama Mickiewicza w Skalmierzycach rok szkolny / PROJEKT EDUKACYJNY PRZYRODA W CZTERECH PORACH ROKU I Wstęp Świat wokół nas zmienia się bardzo szybko, a my żyjemy ciągłym pędzie.

Bardziej szczegółowo

Biegacz Zawadzkiego Carabus (Morphocarabus) zawadzkii (9001)

Biegacz Zawadzkiego Carabus (Morphocarabus) zawadzkii (9001) Biegacz Zawadzkiego Carabus (Morphocarabus) zawadzkii (900) Autor raportu: Mieczysław Stachowiak Eksperci lokalni: Holly Marek, Mazepa Jacek, Olbrycht Tomasz Opisany pierwotnie jako forma Carabus Preyssleri

Bardziej szczegółowo

BRODNICKI PARK KRAJOBRAZOWY. dr inż. Marian Tomoń

BRODNICKI PARK KRAJOBRAZOWY. dr inż. Marian Tomoń BRODNICKI PARK KRAJOBRAZOWY dr inż. Marian Tomoń ŚRODOWISKO PRZYRODNICZE BRODNICKIEGO PARKU KRAJOBRAZOWEGO Brodnicki Park Krajobrazowy, został utworzony w 1985 roku, jako pierwszy w dawnym województwie

Bardziej szczegółowo

ochrona przyrody 80 RAPORT O STANIE ŚRODOWISKA W WOJEWÓDZTWIE MAŁOPOLSKIM W 2009 ROKU

ochrona przyrody 80 RAPORT O STANIE ŚRODOWISKA W WOJEWÓDZTWIE MAŁOPOLSKIM W 2009 ROKU 80 RAPORT O STANIE ŚRODOWISKA W WOJEWÓDZTWIE MAŁOPOLSKIM W 2009 ROKU 6 ochrona przyrody Na tle ukształtowania powierzchni kraju małopolskie jest województwem najbardziej zróżnicowanym wysokościowo, mając

Bardziej szczegółowo

Monitoring ekosystemów leśnych w LZD Siemianice

Monitoring ekosystemów leśnych w LZD Siemianice Przedsięwzięcie trwało od lipca 2010 roku do końca grudnia 2012 r. Prace pomiarowe i badawcze przeprowadzono w latach 2010, 2011. Wykonawcą tej części zadania było Biuro Urządzania i Geodezji Leśnej w

Bardziej szczegółowo

Temat A (przeznaczony do wykonania na posterze) Panorama (widok) wpływ działalności człowieka na krajobraz wybranego obszaru

Temat A (przeznaczony do wykonania na posterze) Panorama (widok) wpływ działalności człowieka na krajobraz wybranego obszaru Temat A (przeznaczony do wykonania na posterze) Panorama (widok) wpływ działalności człowieka na krajobraz wybranego obszaru Wybierz kulminację terenu położoną w granicach Twojego województwa, dokonaj

Bardziej szczegółowo

Jak to z żubrami bywa ochrona żubra w ramach sieci Natura 2000

Jak to z żubrami bywa ochrona żubra w ramach sieci Natura 2000 Jak to z żubrami bywa ochrona żubra w ramach sieci Natura 2000 Żubr (Łac. Bison bonasus) jest największym ssakiem Europy, pomimo dużej wagi dochodzącej w przypadku samców niekiedy do 900 kg, żubry potrafią

Bardziej szczegółowo

PREZYDENT MIASTA RADOMIA VIII ETAP ZMIANY STUDIUM UWARUNKOWAŃ I KIERUNKÓW ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO GMINY RADOM

PREZYDENT MIASTA RADOMIA VIII ETAP ZMIANY STUDIUM UWARUNKOWAŃ I KIERUNKÓW ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO GMINY RADOM PREZYDENT MIASTA RADOMIA VIII ETAP ZMIANY STUDIUM UWARUNKOWAŃ I KIERUNKÓW ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO GMINY RADOM OBEJMUJĄCY TEREN W REJONIE ULIC RYBNEJ, WARSZAWSKIEJ, GRÓJECKIEJ I RZEKI MLECZNEJ W

Bardziej szczegółowo

PLAN REALIZACJI MATERIAŁU NAUCZANIA Z GEOGRAFII W KLASIE TRZECIEJ GIMNAZJUM WRAZ Z OKREŚLENIEM WYMAGAŃ EDUKACYJNYCH

PLAN REALIZACJI MATERIAŁU NAUCZANIA Z GEOGRAFII W KLASIE TRZECIEJ GIMNAZJUM WRAZ Z OKREŚLENIEM WYMAGAŃ EDUKACYJNYCH PLAN REALIZACJI MATERIAŁU NAUCZANIA Z GEOGRAFII W KLASIE TRZECIEJ GIMNAZJUM WRAZ Z OKREŚLENIEM WYMAGAŃ EDUKACYJNYCH OPRACOWANO NA PODSTAWIE PROGRAMU BLIŻEJ GEOGRAFII 1 GODZ. TYGODNIOWO 34 GODZ. W CIĄGU

Bardziej szczegółowo

rozszerzające (ocena dobra)

rozszerzające (ocena dobra) SZKOŁA PODSTAWOWA NR 149 im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Krakowie Wymagania edukacyjne z geografii dla klasy 5 SP - w op Wymagania na poszczególne oceny konieczne (ocena dopuszczająca) podstawowe (ocena

Bardziej szczegółowo

Recenzja rozprawy doktorskiej. mgr Marcina Jana Kamińskiego. pt. Grupa rodzajowa Ectateus (Coleoptera: Tenebrionidae) filogeneza i klasyfikacja.

Recenzja rozprawy doktorskiej. mgr Marcina Jana Kamińskiego. pt. Grupa rodzajowa Ectateus (Coleoptera: Tenebrionidae) filogeneza i klasyfikacja. Dr hab. Grzegorz Paśnik Instytut Systematyki i Ewolucji Zwierząt Polska Akademia Nauk ul. Sławkowska 17, 31-016 Kraków Recenzja rozprawy doktorskiej mgr Marcina Jana Kamińskiego pt. Grupa rodzajowa Ectateus

Bardziej szczegółowo

Regulamin konkursu Poznaj ciekawe miejsca w województwie w ramach Dni Otwartych Funduszy Europejskich. Definicje

Regulamin konkursu Poznaj ciekawe miejsca w województwie w ramach Dni Otwartych Funduszy Europejskich. Definicje Załącznik do Zarządzenia nr 18/2014 Dyrektora Śląskiego Centrum Społeczeństwa Informacyjnego z dnia 30.06.2014 r. Regulamin konkursu Poznaj ciekawe miejsca w województwie w ramach Dni Otwartych Funduszy

Bardziej szczegółowo

Głównym celem opracowania jest próba określenia znaczenia i wpływu struktury kapitału na działalność przedsiębiorstwa.

Głównym celem opracowania jest próba określenia znaczenia i wpływu struktury kapitału na działalność przedsiębiorstwa. KAPITAŁ W PRZEDSIĘBIORSTWIE I JEGO STRUKTURA Autor: Jacek Grzywacz, Wstęp W opracowaniu przedstawiono kluczowe zagadnienia dotyczące możliwości pozyskiwania przez przedsiębiorstwo kapitału oraz zasad kształtowania

Bardziej szczegółowo

Geografia Wymagania edukacyjne na pierwsze półrocze dla klasy 5. Ocena dopuszczająca Ocena dostateczna Ocena dobra Ocena bardzo dobra Ocena celująca

Geografia Wymagania edukacyjne na pierwsze półrocze dla klasy 5. Ocena dopuszczająca Ocena dostateczna Ocena dobra Ocena bardzo dobra Ocena celująca Geografia Wymagania edukacyjne na pierwsze półrocze dla klasy 5 Ocena dopuszczająca Ocena dostateczna Ocena dobra Ocena bardzo dobra Ocena celująca powiedzieć, czym jest geografia; powiedzieć, co to jest

Bardziej szczegółowo

Rola zielonych szkół w promocji obszarów Natura dr Maria Palińska Włocławskie Centrum Edukacji Ekologicznej

Rola zielonych szkół w promocji obszarów Natura dr Maria Palińska Włocławskie Centrum Edukacji Ekologicznej Rola zielonych szkół w promocji obszarów Natura 2000 dr Maria Palińska Włocławskie Centrum Edukacji Ekologicznej www.wcee.org.pl Konferencja pn. Co dalej z nami pytają obszary Natura 2000 Walory przyrodnicze

Bardziej szczegółowo

KARTA KURSU. Kod Punktacja ECTS* 1. Zespół dydaktyczny dr hab. Beata Barabasz-Krasny

KARTA KURSU. Kod Punktacja ECTS* 1. Zespół dydaktyczny dr hab. Beata Barabasz-Krasny KARTA KURSU Nazwa Nazwa w j. ang. Flora wybranych środowisk Flora of selected environments Kod Punktacja ECTS* 1 Koordynator dr hab. Beata Barabasz-Krasny prof. UP Zespół dydaktyczny dr hab. Beata Barabasz-Krasny

Bardziej szczegółowo

Rozprawy doktorskiej mgr Anny Marii Urbaniak-Brekke. pt.: Aktywność społeczności lokalnych w Polsce i Norwegii

Rozprawy doktorskiej mgr Anny Marii Urbaniak-Brekke. pt.: Aktywność społeczności lokalnych w Polsce i Norwegii dr hab. Andrzej Rokita, prof. nadzw. Akademia Wychowania Fizycznego we Wrocławiu Recenzja Rozprawy doktorskiej mgr Anny Marii Urbaniak-Brekke pt.: Aktywność społeczności lokalnych w Polsce i Norwegii w

Bardziej szczegółowo

Współczesna ochrona przyrody w Małopolsce

Współczesna ochrona przyrody w Małopolsce Współczesna ochrona przyrody w Małopolsce Przewodnik sesji terenowych 58. Zjazdu Polskiego Towarzystwa Botanicznego Botanika bez granic, Kraków, 1 7 lipca 2019 r. POLSKIE BOTANICORUM TOWARZYSTW O SOCIETAS

Bardziej szczegółowo

Geografia - wymagania edukacyjne,,bliżej geografii 3 - Alicja Januś

Geografia - wymagania edukacyjne,,bliżej geografii 3 - Alicja Januś 1 Geografia - wymagania edukacyjne,,bliżej geografii 3 - Alicja Januś Temat lekcji Wymagania na poszczególne oceny dopuszczający dostateczny dobry bardzo dobry DZIAŁ: EUROPA. RELACJE PRZYRODA- CZŁOWIEK

Bardziej szczegółowo

Osobliwości organizacji działalności rekreacyjnej w parkach narodowych Ukrainy na przykładzie Szackiego Parku Narodowego

Osobliwości organizacji działalności rekreacyjnej w parkach narodowych Ukrainy na przykładzie Szackiego Parku Narodowego Osobliwości organizacji działalności rekreacyjnej w parkach narodowych Ukrainy na przykładzie Szackiego Parku Narodowego dr. Yuriy Zhuk Lwowski Uniwersytet Narodowy im. Ivana Franko, Ukraina Obecnie na

Bardziej szczegółowo

Obszary Natura 2000 szansą rozwoju dla naszej gminy

Obszary Natura 2000 szansą rozwoju dla naszej gminy Obszary Natura 2000 szansą rozwoju dla naszej gminy gmina Siennica województwo mazowieckie Konkurs pn. Obszar Natura 2000 szansą dla rozwoju naszej gminy realizowany w ramach projektu "Natura 2000 naszą

Bardziej szczegółowo

SPIS TREŚCI. Do Czytelnika... 7

SPIS TREŚCI. Do Czytelnika... 7 SPIS TREŚCI Do Czytelnika.................................................. 7 Rozdział I. Wprowadzenie do analizy statystycznej.............. 11 1.1. Informacje ogólne..........................................

Bardziej szczegółowo

Konspekt lekcji z przyrody dla klasy V Krajobraz Polski powtórzenie wiadomości autor: Jarosław Garbowski 1. Konspekt lekcji

Konspekt lekcji z przyrody dla klasy V Krajobraz Polski powtórzenie wiadomości autor: Jarosław Garbowski 1. Konspekt lekcji Konspekt lekcji z przyrody dla klasy V Krajobraz Polski powtórzenie wiadomości autor: Jarosław Garbowski Konspekt lekcji Przedmiot: Przyroda Klasa V Czas trwania lekcji: 45 minut Szkoła Podstawowa Dział

Bardziej szczegółowo

Stwórzmy razem najważniejsze wydarzenie gospodarcze w CEE

Stwórzmy razem najważniejsze wydarzenie gospodarcze w CEE Stwórzmy razem najważniejsze wydarzenie gospodarcze w CEE Cracow Tech Week to nowość od Impact 1 Cracow Tech Week to pierwsze w Europie Środkowej i Wschodniej święto innowacyjności i kreatywności, które

Bardziej szczegółowo

Podstawowa dokumentacja metodyczna w pracy nauczyciela Konspekt i scenariusz lekcji. Oprac: Beata Rutkowska doradca metodyczny

Podstawowa dokumentacja metodyczna w pracy nauczyciela Konspekt i scenariusz lekcji. Oprac: Beata Rutkowska doradca metodyczny Podstawowa dokumentacja metodyczna w pracy nauczyciela Konspekt i scenariusz lekcji Oprac: Beata Rutkowska doradca metodyczny Czym jest konspekt lub scenariusz? Najogólniej konspekt czy scenariusz to pisemny

Bardziej szczegółowo

2012 w Europie - temperatura wg E-OBS (1)

2012 w Europie - temperatura wg E-OBS (1) 2012 w Europie - temperatura wg E-OBS (1) Dziś sprawdzimy, jaki był pod względem temperatury rok 2012 w całej Europie, nie tylko w jej środkowej części. Dane pochodzą z bazy E-OBS, o której szerzej pisałem

Bardziej szczegółowo

Przykłady wybranych fragmentów prac egzaminacyjnych z komentarzami Technik masażysta 322[12] 1. Treść zadania

Przykłady wybranych fragmentów prac egzaminacyjnych z komentarzami Technik masażysta 322[12] 1. Treść zadania Przykłady wybranych fragmentów prac egzaminacyjnych z komentarzami Technik masażysta 322[12] 1. Treść zadania Zadanie Egzaminacyjne Do gabinetu masażu w zakładzie opieki zdrowotnej zgłosiła się pacjentka

Bardziej szczegółowo

342 Re c e n z j e [16]

342 Re c e n z j e [16] [15] 341 w terminologii można także dostrzec wpływ prawa anglosaskiego i japońskiego. Lektura pracy może być interesująca w szczególności jako wstęp do zapoznania się ze strukturą i organizacją chińskiej

Bardziej szczegółowo

CZERWIEC 2016 NOWOŚCI

CZERWIEC 2016 NOWOŚCI CZERWIEC 2016 NOWOŚCI ODSTRESUJ SIĘ! ZABAWY KREATYWNE DLA DOROSŁYCH Odstresuj się Zabawy kreatywne dla dorosłych to wspaniały sposób na oderwanie się od codziennych spraw. W książce znalazły się między

Bardziej szczegółowo

Rezerwaty przyrody czas na comeback!

Rezerwaty przyrody czas na comeback! Rezerwaty przyrody czas na comeback! OCHRONA REZERWATOWA W WOJ. LUBUSKIM ANDRZEJ JERMACZEK, MAREK MACIANTOWICZ Stan na 20.01.2017 Według stanu na koniec roku 2016 w województwie lubuskim były 64 rezerwaty

Bardziej szczegółowo

Geografia. listopad. Geografia, klasa 8. XI Geografia regionalna Afryki. Zapisy podstawy programowej Uczeń:

Geografia. listopad. Geografia, klasa 8. XI Geografia regionalna Afryki. Zapisy podstawy programowej Uczeń: Geografia listopad Geografia, klasa 8 XI Geografia regionalna Afryki Zapisy podstawy programowej Uczeń: 1. opisuje i wyjaśnia cyrkulację powietrza w strefie międzyzwrotnikowej; 2. wykazuje związek między

Bardziej szczegółowo

KARTA KURSU. Biologia środowiskowa. Kod Punktacja ECTS* 2. Dr Lucjan Schimscheiner Dr Robert Kościelniak

KARTA KURSU. Biologia środowiskowa. Kod Punktacja ECTS* 2. Dr Lucjan Schimscheiner Dr Robert Kościelniak KARTA KURSU Nazwa Nazwa w j. ang. Biologia środowiskowa Environmental Biology Kod Punktacja ECTS* 2 Koordynator Dr Lucjan Schimscheiner Dr Robert Kościelniak Zespół dydaktyczny Dr Laura Betleja Dr Marek

Bardziej szczegółowo

Park Narodowy Gór Stołowych

Park Narodowy Gór Stołowych Park Narodowy Gór Stołowych Od marca 2016r. Park Narodowy Gór Stołowych posługuje się nowym logotypem. Przedstawia on stylizowaną piaskowcową formę skalną oraz zarys Szczelińca Wielkiego - najwyższego

Bardziej szczegółowo

Ocena dopuszczająca Ocena dostateczna Ocena dobra Ocena bardzo dobra Ocena celująca. Uczeń potrafi: Dział 1. Mapa

Ocena dopuszczająca Ocena dostateczna Ocena dobra Ocena bardzo dobra Ocena celująca. Uczeń potrafi: Dział 1. Mapa PRZEDMIOTOWY SYSTEM OCENIANIA 1. Geograficzny punkt widzenia 2. Orientacja na mapie i globusie powiedzieć, czym jest geografia; powiedzieć, co to jest środowisko przyrodnicze i geograficzne; wymienić sfery

Bardziej szczegółowo

Anna Dudak SAMOTNE OJCOSTWO

Anna Dudak SAMOTNE OJCOSTWO SAMOTNE OJCOSTWO Anna Dudak SAMOTNE OJCOSTWO Oficyna Wydawnicza Impuls Kraków 2006 Copyright by Anna Dudak Copyright by Oficyna Wydawnicza Impuls, Kraków 2006 Recenzent: prof. zw. dr hab. Józef Styk Redakcja

Bardziej szczegółowo

Biuletyn Uniwersalnej Klasyfikacji Dziesiętnej

Biuletyn Uniwersalnej Klasyfikacji Dziesiętnej ISSN 2080-7759 Biuletyn Uniwersalnej Klasyfikacji Dziesiętnej R. 10 Nr 2 (56) Marzec - Kwiecień 2017 r. Poddziały wspólne miejsca (1/9) Pracownia UKD Instytut Bibliograficzny Biblioteka Narodowa Aktualności

Bardziej szczegółowo

Uchwała nr 13/ Senatu Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie z dnia 25 listopada 2016 r.

Uchwała nr 13/ Senatu Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie z dnia 25 listopada 2016 r. Uchwała nr 13/2016-2017 Senatu Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie z dnia 25 listopada 2016 r. w sprawie określenia zasad punktowej oceny naukowych osiągnięć osób ubiegających się o stanowisko profesora

Bardziej szczegółowo

Dawniej Polskę pokrywały nieprzebyte puszcze, czyli wielkie lasy, niezmieniane przez człowieka, odludne, niezamieszkane przez kogokolwiek.

Dawniej Polskę pokrywały nieprzebyte puszcze, czyli wielkie lasy, niezmieniane przez człowieka, odludne, niezamieszkane przez kogokolwiek. Dawniej Polskę pokrywały nieprzebyte puszcze, czyli wielkie lasy, niezmieniane przez człowieka, odludne, niezamieszkane przez kogokolwiek. Lasy te były bogate w zwierzynę. Żyły w nich tury, żubry, niedźwiedzie,

Bardziej szczegółowo

Piaskownia w Żeleźniku

Piaskownia w Żeleźniku OPIS GEOSTANOWISKA Filip Duszyński Informacje ogólne Nr obiektu 97 Nazwa obiektu (oficjalna, obiegowa lub nadana) Piaskownia w Żeleźniku Współrzędne geograficzne [WGS 84 hddd.dddd] Długość: 17.1753 E Szerokość:

Bardziej szczegółowo

ZAPROSZENIE DO SKŁADANIA OFERT ZAD. CZĘŚCIOWE NR 1 OPRACOWANIE PRZEWODNIKA O TEMATYCE PRZYRODNICZO-TURYSTYCZNEJ WRAZ Z MAPĄ

ZAPROSZENIE DO SKŁADANIA OFERT ZAD. CZĘŚCIOWE NR 1 OPRACOWANIE PRZEWODNIKA O TEMATYCE PRZYRODNICZO-TURYSTYCZNEJ WRAZ Z MAPĄ RG.2.7.1.8.2014 Strzelce Krajeńskie, dnia 2 kwietnia 2014r. ZAPROSZENIE DO SKŁADANIA OFERT ZAD. CZĘŚCIOWE NR 1 OPRACOWANIE PRZEWODNIKA O TEMATYCE PRZYRODNICZO-TURYSTYCZNEJ WRAZ Z MAPĄ ZAD. CZĘŚCIOWE NR

Bardziej szczegółowo

CELE I ELEMENTY PLANU GOSPODAROWANIA WODĄ W LASACH. Edward Pierzgalski Zakład Ekologii Lasu

CELE I ELEMENTY PLANU GOSPODAROWANIA WODĄ W LASACH. Edward Pierzgalski Zakład Ekologii Lasu CELE I ELEMENTY PLANU GOSPODAROWANIA WODĄ W LASACH Edward Pierzgalski Zakład Ekologii Lasu ZAKRES PREZENTACJI 1.Wprowadzenie 2.Informacja o projekcie : Metodyczne podstawy opracowywania i wdrażania planu

Bardziej szczegółowo