Co zamiast dawnych basenów Cracovii?

Podobne dokumenty
W trosce o czyste powietrze. Jak małopolskie samorządy wykorzystują unijne środki na walkę ze smogiem?

Polacy zdecydowanie za dalszym członkostwem w UE

Czy w Warszawie potrzebne są nowe pomniki?

Firmy bardziej aktywne na rynku pracy. Raport Pracuj.pl Rynek Pracy Specjalistów w II kwartale 2014

Warszawa, wrzesień 2011 BS/104/2011 PREFERENCJE PARTYJNE WE WRZEŚNIU

newss.pl Małe mieszkania będą bardziej poszukiwane

Jakość powietrza w opinii mieszkańców Małopolski. Joanna Urbanowicz Dyrektor Departament Polityki Regionalnej

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ O LICZBIE WOJEWÓDZTW - RAZ JESZCZE BS/99/99/98 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LIPIEC 98

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Praca i płaca. Małopolski rynek pracy na tle kraju

Co się wydarzy według sondaży

, , STOSUNEK DO RZĄDU W CZASIE KRYZYSU POLITYCZNEGO WARSZAWA, STYCZEŃ 96

KRAKÓW 2018 Czyste powietrze

Polacy o samorządzie, władzach lokalnych oraz zaangażowaniu w funkcjonowanie społeczności lokalnej. Prezentacja wyników badań

Sytuacja na niemieckim rynku budowlanym w 2017 roku

Wakacje 2018 w komunikacji zbiorowej

Rynek Pracy Specjalistów w I kwartale 2017 roku. Raport Pracuj.pl

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ OPINIA PUBLICZNA NA TEMAT SONDAŻY BS/55/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, MARZEC 2004

Warszawa, luty 2011 BS/18/2011 OCENA DZIAŁALNOŚCI PARLAMENTU, PREZYDENTA, ZUS I OFE

Czy Strefa Płatnego Parkowania jest potrzebna Wildzie?

Preferencje partyjne w maju

Remont ronda Grzegórzeckiego

Polski rynek hotelowy w 2013 r. ciężka konkurencja na rynku

, , WYBORY PREZYDENCKIE - PREFERENCJE POD KONIEC CZERWCA 95 WARSZAWA, LIPIEC 95

Warszawa, listopad 2014 ISSN NR 155/2014 OPINIE O DZIAŁALNOŚCI PARLAMENTU, PREZYDENTA I WŁADZ SAMORZĄDOWYCH

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ OCENY PROCESU LUSTRACYJNEGO BS/152/99 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, PAŹDZIERNIK 99

KOMUNIKATzBADAŃ. O czym Polacy chcieliby się wypowiedzieć w referendum? NR 97/2017 ISSN

OPINIE O PRACY RZĄDU, PREZYDENTA I PARLAMENTU WARSZAWA, WRZESIEŃ 2000

PRZEGLĄD PRASY 15 kwietnia 2014 roku

Protokół nr 3 z posiedzenia Komisji Rozwoju Miasta Rady Miasta Katowice.

Warszawa, sierpień 2014 ISSN NR 118/2014 OPINIE O DZIAŁALNOŚCI PARLAMENTU, PREZYDENTA I WŁADZ SAMORZĄDOWYCH

Sebastia OFERTA SPONSORSKA. alan czajkow CEZARY A KRAKÓW GAL A MMA. 22 Sierpnia 2015r. godz.20:00 Hala Sportowa MOSiR w Puławach ul.

KRAKÓW 2018 Łatwiejsze parkowanie

Apel do premiera w sprawie podwyżek cen energii

Zarobki, awanse, szacunek. Dlaczego specjaliści zmieniają pracę. Badania Pracuj.pl

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Polskie firmy odzieżowe są potrzebne na rynku w Niemczech!

, , INTERNET: INSTYTUCJE PUBLICZNE

KOMUNIKATzBADAŃ. Opinie o działalności parlamentu, prezydenta i Trybunału Konstytucyjnego NR 143/2016 ISSN

Konsultacje społeczne dotyczą stworzenia Parku Centralnego w Gdyni.

Informacja prasowa. Lepsze wieści z rynku pracy. Raport Pracuj.pl Rynek Pracy Specjalistów w Warszawa, 14 stycznia 2014 r.

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Warszawa, czerwiec 2015 ISSN NR 89/2015 REFERENDUM PIERWSZE REAKCJE PRZED ROZPOCZĘCIEM KAMPANII

Warszawa, kwiecień 2013 BS/45/2013 CZY POLACY SKORZYSTAJĄ Z ODPISU PODATKOWEGO NA KOŚCIÓŁ?

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne w sierpniu NR 106/2017 ISSN

OCENY DZIAŁALNOŚCI INSTYTUCJI PUBLICZNYCH WARSZAWA, LUTY 2000

Wynagrodzenie pierwszej damy

Budowanie szybkie, trudniej o środki finansowe

WYBORCZY PIERWSZY RAZ

KRAKÓW 2018 Mniejsze korki

Protokół. Z sesji dialogu społecznego dotyczącej sytuacji mieszkańców wolskich Odolan

Czym ogrzewają i w jakich warunkach mieszkają ludzie ubodzy raport z badań odbiorców Szlachetnej Paczki

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ POPARCIE DLA INTEGRACJI POLSKI Z UNIĄ EUROPEJSKĄ TYDZIEŃ PRZED REFERENDUM AKCESYJNYM BS/95/2003

STOSUNEK DO USTAWY O POWSZECHNYM UWŁASZCZENIU WARSZAWA, SIERPIEŃ 2000

UE stawia na tramwaje. Jakie linie warto zrobić w Szczecinie? Mariusz Rabenda ,

, , PREFERENCJE WYBORCZE W PAŹDZIERNIKU 96 WARSZAWA, PAŹDZIERNIK 96

Warszawa, grudzień 2012 BS/160/2012 OPINIE O PRAWIE ABORCYJNYM

Liczba transakcji lokalami mieszkalnymi w latach

Forum Debaty Publicznej Samorząd terytorialny dla Polski 15 października 2014 r.

Tytoń bez zabezpieczeń akcyzowych

Warszawa, lipiec 2011 BS/81/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W LIPCU

1/2018 Egzemplarz bezpłatny. obwodnica dla. Gostynia

Preferencje partyjne w listopadzie

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne w styczniu NR 7/2016 ISSN

newss.pl Ukryty popyt. Raport z rynku nieruchomości styczeń 2011

Stanowisko WIOŚ w Krakowie- skala zanieczyszczeń powietrza w Małopolsce i Krakowie

INWESTOWANIE W NIERUCHOMOŚCI CZY TO SIĘ JESZCZE OPŁACA?

Konkretnie o Jeżewskiego. Będą zakazy postoju?

Społeczna ocena procesu rewitalizacji

PROTOKÓŁ. z obrad III sesji Rady Dzielnicy Strzyża z dnia 10 czerwca 2015 r.

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ STOSUNEK DO RZĄDU W LIPCU BS/125/2002 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LIPIEC 2002

Rynek Pracy Specjalistów w II kwartale 2017 roku. Raport Pracuj.pl

Warszawa, lipiec 2014 ISSN NR 98/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W LIPCU

Kiedy rozpocznie się oddłużanie rolników?

Regaty mieszkań. Brzeziny Kilkaset mieszkań

Sprzedaż: żmudna praca dla wytrwałych czy droga do kariery? Badanie dotyczące postrzegania zawodu sprzedawcy (w Polsce).

DOMINIK JAŚKOWIEC RADNY MIASTA KRAKOWA pl. Wszystkich Świętych 3/ Kraków

Warszawa, maj 2011 BS/61/2011 POLACY O ZBLIŻAJĄCEJ SIĘ WIZYCIE PREZYDENTA BARACKA OBAMY

OPINIE: "Wojewoda pseudohakami walczy z radnym"

Polska branża motoryzacyjna w II połowie 2012 roku bieżąca kondycja i przewidywania na przyszłość

Wyższa frekwencja w drugiej turze?

Właściciel działki na MTK przygotowuje się do inwestycji. Aktualizacja: 12 lipca

POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej:

, , OPINIE O PODATKU DROGOWYM WARSZAWA, CZERWIEC 96

Działania Województwa Małopolskiego w zakresie ochrony powietrza Jacek Krupa

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ BS/30/24/95 INSTYTUCJE PUBLICZNE W OPINII SPOŁECZEŃSTWA KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LUTY 95

Opinie na temat zagospodarowania centrum Falenicy

Strażnicy wychodzą z kozami w miasto

ZADAĆ QK3a, JEŚLI RESPONDENT GŁOSOWAŁ, ODPOWIEDŹ 1 W QK1 - POZOSTALI PRZEJŚĆ DO QK3b

PROTOKÓŁ Posiedzenie z dnia r. Komisja Sportu, Turystyki i Rekreacji PROPONOWANY PORZĄDEK POSIEDZENIA:

Wielka płyta na czasie - Developerium.pl

Czy elektromobilność zatrzyma rozwój autogazu?

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne w czerwcu NR 73/2017 ISSN

Na stronie um.warszawa.pl jest podawany stan jakości powietrza w stolicy w oparciu o

Budżet obywatelski we Wrzeszczu Dolnym. Edycja 2013 OPIS PROJEKTU

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Warszawa, czerwiec 2012 BS/79/2012 POKOLENIE PRZYSZŁYCH WYBORCÓW PREFERENCJE PARTYJNE NIEPEŁNOLETNICH POLAKÓW

Warszawa, październik 2012 BS/143/2012 KTO POWINIEN ZOSTAĆ PREZYDENTEM STANÓW ZJEDNOCZONYCH OPINIE MIESZKAŃCÓW 21 KRAJÓW

"W Krakowie oddychając - umieramy"

Transkrypt:

TYGODNIK Tygodnik krakowski www.lovekrakow.pl nakład: 50 tys. nr 8/2015 środa, 18 marca 2015 Czytaj nas na www.lovekrakow.pl Nowa linia na północy Krakowa Więcej na stronie nr 4 Co zamiast dawnych basenów Cracovii? Jakub Drath j.drath@lovekrakow.pl Przy alei 3 Maja, na terenie po dawnych basenach Cracovii, ma powstać kompleks rekreacyjny. O tym, że stanie się to wkrótce, słyszymy w klubie od kilku lat. Nie wykluczone, że termin ponownie się przesunie, bo Cracovia pracuje nad nową koncepcją zagospodarowania zaniedbanego obszaru Miejska dżungla Obiekty sportowe pomiędzy stadionem Wisły a pętlą Cichy Kącik już dawno ustąpiły miejsca bujnej roślinności. Gałęzie, sterty śmieci, napisy, rozsypujące się mury tak wygląda teren w centrum miasta, przy samych Błoniach. Rewitalizacja ponad 3-hektarowego obszaru została wpisana do umowy z Cracovią: miasto zgodziło się, by firma stała się większościowym udziałowcem MKS Cracovia pod warunkiem przeprowadzenia inwestycji do końca 2016 roku. Na miejscu istniejących ruin miałby powstać otwarty dla mieszkańców kompleks sportowy, m.in. z pełnowymiarowym boiskiem piłkarskim, trybunami, zadaszonymi i otwartymi kortami tenisowymi, zapleczem, placem zabaw oraz parkingiem dla samochodów osobowych i autokarów. Była mowa też o restauracji lub klubie fitness oraz hotelu zbudowanym przez ewentualnego zewnętrznego inwestora. Gdzie zmieścić tyle drzew? Problemem stojącym na drodze do rozpoczęcia realizacji tych zamierzeń okazała się wycinka zieleni. Na terenie przy al. 3 Maja usunięcia wymagałoby ponad 170 drzew, w tym część cennych okazów. Pod koniec lutego ubiegłego roku Wydział Kształtowania Środowiska wydał zgody na ich wycięcie, ale jak zwykle w takich przypadkach nakazał wykonanie nasadzeń zastępczych w ilości znacznie przekraczającej liczbę wyciętych roślin. Inwestor musiałby posadzić ponad czterysta drzew albo uiścić kilkumilionową opłatę obliczoną zgodnie z obowiązującym algorytmem. Czterysta sadzonek nie zmieściłoby się przy nowym kompleksie, pojawiło się więc pytanie, gdzie wykonać nasadzenia. Klub wolał posadzić drzewa u siebie, czyli np. przy obiektach przy ul. Wielickiej lub przy stadionie po przeciwnej stronie Błoń. Urzędnicy proponowali inne lokalizacje, np. w parkach czy przy pasach drogowych. Terminy przesunięte Klub najwyraźniej pogodził się z faktem, że nie będzie mógł posadzić drzew tylko przy związanych z nim obiektach. W styczniu, na jego wniosek, urząd miasta rozszerzył lokalizację nasadzeń zastępczych o tereny przy ulicach Hofmana i księcia Józefa oraz przy alei Jana Pawła II. Co ważniejsze, przedłużył też o dwa lata, aż do końca 2016 roku, czas na usunięcie 131 spośród wymienionych we wnioskach drzew. Jako uzasadnienie swojej prośby dotyczącej prolongaty terminu wnioskodawca podał, iż pomimo uzyskanych decyzji zezwalających na usunięcie drzew, zależy mu na pozostawieniu jak największej liczby egzemplarzy. W związku z powyższym nastąpią zmiany w projekcie, które najprawdopodobniej pozwolą na zachowanie części drzewostanu informuje Filip Szatanik z urzędu miasta. Wielka tajemnica To oznacza równocześnie, że maleją szanse na zakończenie budowy zgodnie z deklarowanym wcześniej terminem. W 2016 roku inwestycja ma się dopiero rozpocząć, a trudno zakładać, by tak duże zamierzenie udało się w całości przeprowadzić w ciągu jednego sezonu. Jakich dokładnie zmian w projekcie możemy się spodziewać? Czy faktycznie wiążą się tylko z chęcią ograniczenia wycinek? Na te pytania, podobnie jak na prośby o oszacowanie terminów zakończenia prac, klub konsekwentnie odmawia odpowiedzi. Dyrektor ds. marketingu i PR Cracovii Dariusz Guzik odsyła jedynie do kilkuzdaniowego, niewnoszącego nowych informacji komunikatu. Przesunięcie terminu wiąże się ze zmianą planu zagospodarowania terenu, która ma na celu modyfikację układu urbanistycznego, przez co będziemy w stanie zachować dużą część drzewostanu stanowiącą teren zielony Krakowa czytamy w opublikowanym stanowisku klubu. Część roślin została już wycięta. Będzie lepiej widać straszące od lat ruiny. REKLAMA

2 Kolejne referendum? Patryk Salamon p.salamon@lovekrakow.pl Pojawił się pomysł na organizację miejskiego referendum. Do urn mielibyśmy pójść w październiku tego roku przy okazji wyborów do sejmu i senatu Radny Dzielnicy III Prądnik Czerwony proponuje przeprowadzenie referendum ogólnomiejskiego. Mieszkańcy mieliby pochylić się nad pytaniami przy okazji wyborów do sejmu i senatu. Idea jest taka, że każdy mieszkaniec Krakowa miałby możliwość zgłoszenia swoich pytań. Później specjalny prezydencki zespół wybrałby z pośród tych kilku tysięcy propozycji kilkaset najlepszych. Końcowym efektem będzie przedstawienie kilkudziesięciu, nad którymi pochyliliby się radni miejscy oraz prezydent mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Łukasz Wantuch. Samorządowiec chce, żeby ostatecznie mieszkańcy wyrazili swoje opinie na minimum cztery, a maksymalnie osiem pytań. Mają obejmować całe miasto, nie mogą dotyczyć tylko problematyki konkretnej dzielnicy dodaje Wantuch. Prezydent myśli Pomysłu radnego nie odrzucił na wstępie gospodarz Krakowa. Prezydent będzie się zastanawiał, czy wyjść z propozycją, aby organizować referendum. Przemówił argument, że kolejna taka szansa nadarzy się dopiero za 3 lata, przy okazji kolejnych wyborów komentuje Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta Jacka Majchrowskiego. Również wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa nie przekreśla propozycji organizacji referendum. Dominik Jaśkowiec, podobnie jak prezydent, pod uwagę bierze fakt, że powstanie próżnia wyborcza i trzeba będzie czekać kilka lat na kolejne wybory. Ale pomysł wymaga szerszej dyskusji. Czy mamy robić referendum dla samego referendum? Czy wolimy zapytać mieszkańców o konkretne rzeczy? Łukasz Wantuch nie zgłaszając pytań według mnie proponuje referendum dla samego referendum podkreśla Jaśkowiec. PO chciała organizować referendum w zeszłym roku Przedstawiciele Platformy Obywatelskiej w ubiegłej kadencji rady miasta chcieli zarządzić głosowanie przy okazji listopadowych wyborów samorządowych. Wtedy plany pokrzyżowali im prawnicy wojewody małopolskiego. Urzędnicy stwierdzili, że referendum będzie bardzo ciężkie w przygotowaniu, ponieważ w budynkach istniałyby dwie komisje wyborcze (państwowa oraz dzielnicowa). Do tego musiałaby dojść trzecia sala, w której wyborcy oddawaliby swoje głosy. Kilka problemów, o które chcieliśmy wtedy pytać mieszkańców, już się rozwiązało. Np. powołaliśmy Zarząd Zieleni Miejskiej i opracowywana jest analiza, gdzie miałyby powstać w pierwszej kolejności parki. Również pytanie o rozszerzenie strefy płatnego parkowania zdezaktualizowało się, bo mamy większy obszar, gdzie trzeba uiszczać opłatę za postój wyjaśnia polityk PO, Dominik Jaśkowiec. Marsz Pamięci W niedzielę 15 marca odbył się coroczny Marsz Pamięci w 72. rocznicę likwidacji krakowskiego getta. Uczestnicy przeszli z placu Bohaterów Getta do miejsca masowej zagłady na terenie dawnego nazistowskiego obozu w Płaszowie fot.tomasz Soczewka REDAKCJA LOVEKRAKÓW.PL REDAKTOR NACZELNY: Patryk Salamon e-mail: p.salamon@lovekrakow.pl ZASTĘPCA REDAKTORA NACZELNEGO: Dawid Kuciński e-mail: d.kucinski@lovekrakow.pl dziennikarze: Jakub Drath e-mail: j.drath@lovekrakow.pl, Aleksander Sarota e-mail: a.sarota@lovekrakow.pl Łukasz Dankiewicz e-mail: l.dankiewicz@lovekrakow.pl Dział fotograficzny: szef: Krzysztof Kalinowski e-mail: k.kalinowski@lovekrakow.pl fotoreporterzy: Adam Frączek, Tomasz Soczewka Korekta: Martyna Orlik Wydawnictwo LoveKraków Sp. z o. o. PREZES Michał Rodak Reklama reklama@lovekrakow.pl Szef działu: Dorota Pięta e-mail: d.pieta@lovekrakow.pl tel.+48 533 72 42 44 Kontakt ul. starowiślna 1/6 31-038 Kraków e-mail: redakcja@lovekrakow.pl

REKLAMA 3

4 Jestem podobny do Bronisława Komorowskiego Patryk Salamon: Dlaczego zechciał pan poprzeć Bronisława Komorowskiego? Jacek Majchrowski, Prezydent Miasta Krakowa: Pan Prezydent mnie o to poprosił. Jednak wcześniej niezbyt chętnie występował pan na krajowej scenie politycznej. W Katowicach było spotkanie samorządowców prezydentów miast, gdzie ustaliliśmy, że będziemy popierać prezydenturę Komorowskiego. I tak zrobiliśmy. Na konwencji to mnie przypadł zaszczyt zaprezentowania tej opinii. Proszę pamiętać, że prezydent Komorowski bardzo poważnie podchodzi do spraw samorządowych. W tej kadencji wielokrotnie podejmował tematy związane z samorządem terytorialnym i patronował inicjatywom, które mają poprawić jego funkcjonowanie. Do tej pory bardziej kojarzył się pan z lewicą. Wystawienie pana na pierwszą linię nie jest próbą zdobycia elektoratu lewicowego przez prezydenta Komorowskiego? Nie wiem. Uważam, że to jest dobry kandydat i należy go poprzeć. To zupełnie co innego niż wybory do sejmu i Parlamentu Europejskiego tam się biją partie polityczne i ja nigdy nie mam ochoty się w to angażować. Natomiast tutaj mamy inną sytuację. Komorowski przyjął zasadę, którą ja wyznaję od lat wyszedł z konkretnej formacji politycznej, jest kandydatem ponadpartyjnym, dąży do konsensusu i szukając elektoratu zwraca się do wszystkich, a nie jedynie do osób o konkretnych poglądach. Pozostali kandydaci są czysto partyjni szukają wyborców wśród zwolenników własnej partii. Nie chcę zaangażować się w kampanię wyborczą osoby, która reprezentuje jedno jedyne ugrupowanie, bo to oznacza, że automatycznie sam opowiadam się za tym ugrupowaniem. Nie mam nic przeciw temu, by wspierać kandydaturę szerszą niż partia polityczna. Ale kandydatura Bronisława Komorowskiego jest partyjna. Chyba nie będzie pan tego ukrywał. Pieniądze na kampanię daje PO, a prezydent wywodzi się z tego środowiska, więc jest kandydatem Platformy. Ja nie wiem, czy Platforma pokrywa koszty czy powinien zrobić to komitet. Platforma Obywatelska ze swojego konta partyjnego przelała pieniądze na konto komitetu wyborczego Bronisława Komorowskiego. Mnie żadna partia polityczna nie przelewała pieniędzy na kampanię samorządową. Jednak inna jest formuła krajowych wyborów prezydenc kich, a inna samorządowych. Nie ulega wątpliwości, że Bronisław Komorowski wywodzi się ze środowiska PO. Ma związek z Platformą, ale występuje w szerszej formule. Wielokrotnie udowodnił, że potrafi wznieść się ponad partyjne podziały i rozmawiać ze wszystkimi, żeby wypracować kompromis. Ale może pojawić się zarzut, że pana silne zaangażowanie w kampanię, szczególnie po sobotnim występie na konwencji, jest obarczone jakąś obietnicą. Państwo zawsze mówią o obietnicach i tajnych układach, a ja nigdy tak do tego nie podchodziłem. Prezydent Komorowski mi nigdy niczego nie obiecał i nie wydaje mi się, aby chciał. Są gesty, które wykonuje się z przekonania, nie oczekując niczego w zamian. To jeden z nich. To nawet nic pan dla Krakowa nie załatwił? Podczas niedzielnego spotkania na Rynku powiedziałem wyraźnie, że pan Prezydent 3,5 godziny jechał z Nowego Targu do Krakowa i w związku z tym liczę, że będzie lobbował za wybudowaniem krakowskich obwodnic. Sto pomysłów na pętlę Krowodrza Górka Jakub Drath j.drath@lovekrakow.pl W tym, którędy dokładnie ma przebiegać nowa linia tramwajowa na Górkę Narodową, orientują się już tylko najbardziej zaangażowani mieszkańcy WERSJA SPRZED KONSULTACJI sób stworzy się kolejną zachętę do wjeżdżania samochodem do centrum miasta, co poskutkuje jeszcze większym zakorkowaniem okolic Nowego Kleparza. W ramach inwestycji powstanie więc na tym odcinku tylko droga techniczna przebiegająca razem z torami tramwajowymi, przeznaczona dla autobusów i karetek pogotowia, z chodnikami i ścieżkami rowerowymi po obu stronach. Obecnie największe emocje budzą zmiany przy pętli Krowodrza AKTUALNA PROPOZYCJA Górka. Z propozycji przedstawionej do konsultacji zostało już bardzo niewiele: zrezygnowano z jednego parkingu, drugi zmniejszono, torowisko przeniesiono na drugą stronę jezdni i całkowicie zmieniono jego układ. O ile w pierwotnej wersji wszystkie tramwaje, również te jadące na Górkę Narodową i na Azory, miały przejeżdżać przez istniejącą pętlę Krowodrza Górka, o tyle teraz zatrzymają się tam tylko te linie, które kończą na niej trasę. Propozycji było już kilka, a wersja opracowana po konsultacjach różni się znacząco od poprzednich. Największe kontrowersje budzą nadal rozwiązania w rejonie pętli Krowodrza Górka. Najważniejsze ustępstwo, jakie udało się uzyskać mieszkańcom, to rezygnacja z budowy połączenia pomiędzy skrzyżowaniem ulic Wybickiego, Bratysławskiej i Doktora Twardego a ulicą Fieldorfa Nila. Przeciwnicy tego rozwiązania argumentowali, że w ten sporys. materialy prasowe Co z Park & Ride? Powyższe zmiany stawiają pod znakiem zapytania wygodę korzystania z parkingu Park & Ride. By do niego dojechać od strony ulicy Opolskiej, trzeba będzie przynajmniej dwukrotnie przeciąć torowisko, włączyć się do ruchu na ul. Fieldorfa Nila, a przy skręcie w lewo na parking przepuścić pojazdy jadące z naprzeciwka. Drugim problemem jest niewielka liczba planowanych miejsc parkingowych. Jakub Kosek, radny miejski i przewodniczący dzielnicy, obawia się, że w efekcie tego kierowcy będą dalej zajmować miejsca przy okolicznych blokach. Mieszkańcy Krowodrzy Górki już teraz mają Park & Ride pod oknami. To w większości osoby starsze i o wiele trudniej jest im się zorganizować niż tym grupom, które choć o wiele mniej liczne, wywalczyły realizację swoich postulatów mówi. To rozwiązanie już jest kompromisowe bronił przedstawionej propozycji Jerzy Marcinko, dyrektor ZIKiT, przed komisją infrastruktury rady miasta. Zmiany były wprowadzane po konsultacjach społecznych, w których mieszkańcy oczekiwali zmniejszenia parkingu i zmiany układu mówił. Tłumaczył też, że przesunięcie torowiska na wschodnią stronę pozwoli uniknąć ewentualnego zaskarżenia z powodu niezgodności z dokumentami planistycznymi. Na zmienionej koncepcji nie zostawia suchej nitki Marcin Kornaś z Inicjatywy 4 Dzielnica. Nowy projekt jest tak samo zły, jak ten z konsultacji. Pętla w tej wersji jest nie do przyjęcia, bo jest zaprojektowana w zupełnie irracjonalny sposób mówi. W jego ocenie Krowodrza Górka nie potrzebuje tak dużej pętli autobusowo-tramwajowej, skoro utraci znaczenie na rzecz nowych pętli na Górce Narodowej i na Azorach. Nie ma uzasadnienia także łączenie ulic Opolskiej i Fieldorfa Nila dwiema dwupasmowymi jezdniami. Jak sugeruje Kornaś, jeśli faktycznie proponowany obecnie układ wymusiły założenia planu miejscowego, warto rozważyć zmianę jego zapisów. Nie zamierzamy walczyć z wiatrakami, po prostu chcemy, żeby ten projekt był dobry mówi. ZIKiT nie planuje już jednak dokonywania większych zmian w przedstawionej koncepcji. Chce, by do 12 kwietnia została złożona pełna dokumentacja potrzebna do uzyskania decyzji środowiskowej.

5 Cała Polska powalczy ze smogiem Dawid Kuciński d.kucinski@lovekrakow.pl Nawet 4 mld złotych taką karą straszy UE, jeśli nie poprawimy jakości powietrza. Pomóc ma przygotowywany ogólnopolski dokument 9 marca ruszyły konsultacje społeczne Krajowego Programu Ochrony Powietrza. Symbolicznie zostało to ogłoszone w naszym mieście. Pytanie jest tylko jedno: czy kolejny, tym razem ogólnopolski dokument, realnie wpłynie na to, czym oddychamy? Do tej pory jedynie w sześciu województwach zostały uchwalone programy ochrony powietrza. Dwa z nich w poprzednim roku, reszta w 2011. Mamy 46 stref powietrza, w 30 wciąż są przekraczane normy. Najgorzej jest w Małopolsce. Niewątpliwym przełomem była uchwała sejmiku województwa zakazująca palenia węglem na obszarze Krakowa, która obowiązywać miała od 2018 roku. Dodać należy, że spora w tym zasługa nie samych polityków, a lobbystów i działaczy społecznych z Krakowskiego Alarmu Smogowego. Dokument został jednak zdemolowany przez Wojewódzki Sąd Administracyjny. Teraz nadzieja w Krajowym Programie Ochrony Powietrza. Problemu niskiej emisji nie rozwiążą pojedyncze lokalne działania. Konieczne jest podejście kompleksowe stwierdza minister środowiska Maciej Grabowski. Rewolucji nie będzie Uchwała sejmiku rozbiła się o prawo krajowe. Jak zapowiada minister, w projekcie KPOP znajdą się zmiany prawne pozwalające efektywnie realizować działania naprawcze określone w programach ochrony powietrza. Innymi słowy, żaden sąd nie będzie już miał wątpliwości, czy lokalne prawo jest sprzeczne z zapisami ustawy Prawo ochrony środowiska. Dokument ten zresztą miałby zostać znowelizowany. Władze chcą się skupić przede wszystkim na ograniczeniu emisji z domowych palenisk. Według ministerstwa, źródła te generują blisko 89% pyłów PM10 w skali kraju. Andrzej Guła z Krakowskiego Alarmu Smogowego wskazuje, że główną przyczyną jest złej jakości paliwo. O konieczności wyeliminowania złej jakości węgla z rynku gospodarstw domowych mówią od wielu już lat eksperci oraz Najwyższa Izba Kontroli, właśnie ze względu na bardzo negatywny wpływ na jakość powietrza,. Poseł PO Tadeusz Arkit większy nacisk kładzie na kotły. Po nowelizacji sejmiki będą mogły nie tylko zakazywać używania danego paliwa, ale też określać parametry kotłów. Korzystanie z węgla nie jest złe, jeżeli jest on dobrej jakości, spalany w odpowiednim kotle mówi polityk. Konkret? Nie ma praktycznie żadnych dat. To pierwsze zastrzeżenie do KPOP. Minister Grabowski stwierdził, że nie skupia się na datach, tylko celach oraz instrumentach, które mogą pomóc w walce ze smogiem. Nie zakładamy żadnego horyzontu czasowego. On wynika z prawa ochrony środowiska twierdzi minister. Marszałek Województwa Małopolskiego Marek Sowa jasno mówi, że rząd nie może nakazać sejmowi przyjęcia programu ani tym bardziej przegłosowania odpowiedniej ustawy, wprowadzającej jego zapisy w życie. Jestem w stanie tworzyć koalicję na rzecz czystego powietrza, ale wiem też, że inaczej na niektóre zapisy zareaguje minister gospodarki. W procesie politycznym różne działania będą bardziej lub mniej kontestowane, więc nie jestem w stanie podać, kiedy minister wyda rozporządzenie ws. jakości paliw podkreśla. Poczekamy na to zatem wszyscy. REKLAMA Czyta nas połowa krakowian. Dołącz do nich na www.lovekrakow.pl

6 Jaka przyszłość czeka bloki? Łukasz Dankiewicz l.dankiewicz@lovekrakow.pl Stanowią ponad 50% lokali na rynku mieszkaniowym w Polsce. Mają niski standard, ale za to kuszą ceną i dobrą lokalizacją. Jaki los czeka bloki z wielkiej płyty wybudowane w okresie PRL-u? Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w Krakowie istnieje 340 tysięcy mieszkań, z czego prawie połowa została wybudowana w okresie PRL-u. Okresem rozkwitu budownictwa z wielkiej płyty były lata 70., kiedy chciano zaspokoić głód mieszkaniowy obywateli. Słaba jakość, ale niska cena często jakość kwater dostępnych na rynku. Budynki stawiane przez państwo lub spółdzielnie są nawet gorszej jakości od znacznie od nich starszych kamienic przedwojennych, dobrze zaprojektowanych i budowanych z materiałów tradycyjnych przez ówczesnych budowniczych wyjaśnia Krzysztof Bartuś, analityk rynku nieruchomości. fot. archiwum Bloki wybudowane z wielkiej płyty należą do segmentu tanich mieszkań na rynku kupna, sprzedaży oraz najmu. Wśród nabywców decydującą kwestią jest niska cena mieszkania. Porównując budynki z wielkiej płyty z kamienicami od razu widać, które cieszą się większą popularnością. Wybierając lokal w bloku oszczędzamy niemal 500 zł na metrze kwadratowym. 40-metrowe mieszkanie będzie więc o 20 tysięcy złotych tańsze niż takie o tym samym metrażu w kamienicy. Ważną kwestią jest również to, że istnieje niewielka liczba małych lokali oferowanych przez kamienice. Do osoby o ograniczonych możliwościach finansowych zdecydowanie bardziej przemawia zatem mieszkanie w bloku wybudowanym w PRL-u. Niestety sporą wadą jest Modernizować czy budować nowe? Całkowita ucieczka od bloków z wielkiej płyty jest w najbliższym czasie niemożliwa. Właściciele decydują się na wyburzenie starego bloku i zastąpienie go nowym tylko wtedy, gdy mogą się na tym wzbogacić. Rzadko spotykanym działaniem jest niszczenie z uwagi na zbyt małą powierzchnię obiektu w porównaniu do obszaru działki, na której się znajduje. Właścicielowi opłaca się stawiać nowy blok jedynie w pojedynczych przypadkach, gdy przemawia za tym jego prywatny rachunek ekonomiczny. Ma to miejsce, jeśli zdecyduje się postawić na jego miejscu znacznie większy apartamentowiec albo w najlepszych lokalizacjach galerię handlową, biurowiec lub hotel. Bloki wybudowane przed 1990 rokiem w technologiach prefabrykowanych mogą jeszcze być użytkowane nawet kilkadziesiąt lat przy ich prawidłowej eksploatacji i gospodarce remontowej. Brak jest zazwyczaj przesłanek technicznych, aby z tego powodu opłacało się je wyburzać zamiast remontować i stawiać nowe bloki o podobnej wielkości tłumaczy Krzysztof Bartuś. Przez lata osiedla z wielkiej płyty przechodziły liczne modernizacje. Decydowano się najczęściej na wykonywanie termoizolacji polegającej na ociepleniu ścian i stropodachów styropianem. Inne prace modernizacyjne wykonywane są okresowo. Polegają na remoncie balkonów, wymianie okien oraz licznych przeróbkach wind czy przewodów kominowych. W starszych budynkach montowane są także nowe instalacje i urządzenia ochrony przeciwpożarowej, w tym oznaczenie dróg ewakuacji, podświetlenie awaryjne, czujniki dymu i gazu oraz monitoring elektroniczny. Wybranie PRL-owskiego bloku jako lokum, w którym spędzimy resztę swojego życia, nie jest może szczytem marzeń, jednak warto pamiętać, że wiele z nich przechodziło gruntowne remonty, a ich stosunkowo niskie ceny na rynku mieszkań powodują, że cieszą się nadal sporym zainteresowaniem. Turystyka najważniejsza? Dawid Kuciński d.kucinski@lovekrakow.pl 10% PKB Krakowa pochodzi z turystyki. W branży pracuje zaś 38 tys. osób Od 2005 roku rokrocznie wzrasta liczba turystów odwiedzających Kraków. 9 lat temu pod Wawel przyjechało ich około 7 mln. Rok poprzedni zamknęliśmy z wynikiem 10 mln odwiedzających. Nocujących, czyli z punktu widzenia branży turystycznej najbardziej pożądanych, było 7,6 mln. Tworzymy nowe miejsca dla turystów, aby nie mówili, że jak odwiedzili Wawel, to widzieli już wszystko. Jako miasto musimy się dalej angażować, by utrzymać i zwiększać liczbę odwiedzających Kraków przekonywał prezydent Jacek Majchrowski na XV Forum Turystyki w zeszły czwartek. Kto, co i ile W roku poprzednim turyści zostawili około 4,5 mld złotych w naszym mieście. To mniej niż w rekordowym 2007 (5,5 mld zł), ale też nieporównywalnie więcej niż w 2003 (1,8 mld zł). Jak wylicza dr Krzysztof Jakóbik z Katedry Statystyki UEK i dyrektor GUS w Krakowie, udział turystyki w PKB Krakowa wynosi nieco ponad 10%. Wiadomo, że do Krakowa przyjeżdżają głównie Polacy z Małopolski, Śląska i Mazowsza. W sumie jest to ponad 5 mln osób rocznie. Jeśli chodzi o obcokrajowców, prym wiodą Brytyjczycy (17%), Niemcy oraz Hiszpanie. Najczęstsze powody? Zabytki, wypoczynek (często połączony z zabawą), cele religijne w tych przodują mieszkańcy największego kraju z Półwyspu Iberyjskiego (bardzo cenieni przez branżę), ale też Włosi oraz Izraelczycy. Są to turyści chętnie wydający pieniądze, ale też zdyscyplinowani. Martwi odpływ Rosjan (z 7% do 3%), którzy również chętnie sięgali do portfela, ale to względy polityczne zadecydowały o zlikwidowaniu połączenia lotniczego Kraków Moskwa. Zwiększył się za to udział Holendrów w rynku. W 2014 roku wzrósł (do 40%) odsetek turystów w przedziale wiekowym 18-31, co nie jest powodem do paniki, ale nie napawa optymizmem. Z jednej strony to źle, bo wydają mniej pieniędzy, z drugiej dobrze, ponieważ mamy prawo przypuszczać, że ponownie do nas przyjadą mówi Katarzyna Gądek z Małopolskiej Organizacji Turystycznej. Kto na tym zarabia najwięcej Jak uważa dr Jakóbik, turystyka to jeden z głównych motorów naszej gospodarki. W sumie na około 300 tysięcy pracujących w Krakowie, ponad 38 tysięcy osób zatrudnionych w ponad 17 tysiącach przedsiębiorstw jest związanych z branżą turystyczną. Jeśli chodzi o zarobki, są one mniejsze niż średnia płaca w przedsiębiorstwach w 2014 roku, lecz wciąż wzrastają, licząc od 2010 roku. Największe zatrudnienie jest w sprzedaży detalicznej oraz rękodziele. Następnie są restauracje oraz transport. Jeśli chodzi o duże przedsiębiorstwa, najwięcej zarabiają osoby pracujące w branży transportowej, średnio w 2014 roku wypłaty wynosiły ponad 4 tys. zł brutto. Najmniej zarabia gastronomia średnie pensje dochodzą do 2 tys. złotych. W małych firmach zarobki są bardziej zrównoważone i nie przekraczają 3 tys. złotych, choć wyjątkiem jest kultura. In buisness we trust Kraków stawia na biznes. Widać to po ubiegłorocznych inwestycjach. Co ważne, tylko 7% przyjeżdżających do Krakowa to osoby związane z tą dziedziną. Z pionierskich badań dotyczących wpływu turystyki biznesowej na gospodarkę miasta wynika, że ta gałąź turystyki generuje ponad 1 mld złotych, co odpowiada 2,3% PKB miasta. Wpływy z podatków do kasy miejskiej kształtują się na poziomie około 90 mln złotych rocznie.

7 Lewe procenty Krwawy sport Dawid Kuciński d.kucinski@lovekrakow.pl Aleksander Sarota s.sarota@lovekrakow.pl Kraków pod koniec zeszłego roku gościł galę KSW. Jak ma się MMA w naszym mieście? Tylko w 2014 roku celnicy zarekwirowali 5 tysięcy litrów nielegalnego alkoholu o wartości 300 tysięcy złotych W Polsce gros osób chciałoby produkować lokalny bądź regionalny alkohol wysokoprocentowy w celach detalicznych, jednak obecnie nie jest to możliwe. Jedni więc rezygnują ze swojego pomysłu, a drudzy, świadomie łamiąc prawo, wzbogacają się, handlując alkoholem. Najczęściej są to zorganizowane grupy przestępcze. Od kilku lat na kanale Discovery Channel można oglądać serial dokumentalny o bimbrownikach z amerykańskiego stanu Wirginia. Zdaniem twórców programu, czarny rynek w USA generuje miliardowe obroty, dlatego niektóre stany postanowiły zalegalizować ten proceder. Szara strefa nielegalna produkcja oraz przemysł miała rozkwitnąć po podwyżce akcyzy o 15% w 2014 roku, jednak udostępnione przez krakowską Izbę Celną dane wskazują na coś zupełnie odwrotnego. W plastikowych butelkach W roku 2011 małopolscy celnicy zatrzymali ponad 8 tysięcy litrów o szacunkowej wartości blisko pół miliona złotych. W 2012 roku było to tylko 865 litrów. W 2013 roku nielegalnego alkoholu znów było więcej, bo ponad 3 tysiące litrów. Poprzedni rok zaś zakończył się przejęciem blisko 5 tysięcy litrów o wartości około 300 tysięcy złotych. Największa ilość lewego trunku rekwirowana jest w Krakowie. Analizując przypadki ujawnienia nielegalnego alkoholu przez funkcjonariuszy małopolskiej Służby Celnej należy wskazać, że w zdecydowanej większości był on ujawniany podczas kontroli prowadzonych na placach targowych, bazarach i giełdach informuje kom. Tomasz Kierski, rzecznik prasowy Izby Celnej w Krakowie. Celnicy znajdują alkohol również podczas kontroli drogowych oraz w czasie przeszukań mieszkań i garaży. Niezależnie od miejsca ujawnienia, w większości przypadków nielegalny alkohol znajdował się w butelkach plastikowych typu PET o pojemności litra oraz 0,5l z charakterystyczną żółtą nakrętką oraz w pojemnikach plastikowych o pojemności 5l mówi kom. Kierski. W nielicznych przypadkach nielegalny alkohol znajdował się w szklanych butelkach, tzw. wtórnikach, pozyskanych zapewne od osób trudniących się tym zajęciem dodaje przedstawiciel IC. Odkażanie Przemyt? Szacunki mówią, że około 10% alkoholu kupowanego w Polsce pochodzi z przemytu. Niewielki procent przypadków stanowi ujawniony prywatny import alkoholu pochodzącego z Czech, Ukrainy, Białorusi mówi Tomasz Kierski z Izby Celnej. Jak wskazują wyniki badań laboratoryjnych pobranych próbek zatrzymanego nielegalnego alkoholu na terenie Małopolski, ujawniany jest alkohol skażony alkoholem izopropylowym tzw. skażalnikiem. Jest on pozyskiwany z ogólnodostępnych na rynku produktów chemii przemysłowej. Są to koncentraty, płyny do spryskiwaczy samochodowych, rozcieńczalniki do farb, z których można usunąć niektóre substancje oraz wzbogacić je dodatkowo związkami smakowymi tłumaczy przedstawiciel Izby Celnej. Taki produkt można kupić nawet przez internet. Ceny za litr zaczynają się już od 5 zł. Nalewka babuni Produkcja nalewek i win ma w Polsce długą tradycję. Ostatnio na popularności zyskuje też warzenie piwa. Czy ktoś, kto na własny użytek chce wyprodukować dla przykładu 50 litrów wina ma czego się obawiać? To, co interesuje Izbę Celną to nielegalny alkohol, który trafia do dystrybucji. Jednak gdy dana osoba zakupi legalny spirytus, to może z niego zrobić dla siebie nalewkę, ale nie może nią handlować tłumaczy kom. Kierski. Natomiast jeśli chodzi o wino, również można wytwarzać je w celach niekomercyjnych. fot. Krzysztof Kalinowski Mieszane Sztuki Walki na stałe wpisały się w pejzaż sportowy. Nieistniejące już Pride i wciąż popularneufc kilka lat temu natchnęły Polaków, by również w naszym kraju zorganizować gale MMA i przy tym zarobić. W ciągu ostatnich pięciu lat egzotyczna do tej pory dyscyplina sportowa stała się jedną z najpopularniejszych również w Polsce. Kraków pod koniec zeszłego roku gościł galę KSW. Właśnie u nas, po porażce z Mariuszem Pudzianowskim, karierę zakończył Paweł Nastula. Jak ma się MMA w naszym mieście? Zawodowcy Z Krakowa pochodzi kilku zawodników MMA m.in. Łukasz Chlewicki z Grappling Kraków, który pierwszy raz dla KSW walczył w 2005 roku. Ostatnią swoją walkę, właśnie w Kraków Arenie, przegrał. Łukasz pokazał dwukrotnie, że mimo dłuższej przerwy w latach 2005-2010 cały czas jest niebezpieczny i potrafi konkurować z każdym, również z czołówką światową recenzuje Chlewickiego Wojciech Mrozowski, redaktor naczelny portalu MMAnews.pl. Chlewicki w swojej karierze wygrał 12 walk, 4 przegrał i raz zremisował. Najbardziej znanym zawodnikiem mieszanych sztuk walki z Małopolski jest jednak Tomasz Gorilla Drwal (rekord 21-4-1), który urodził się w Nowym Sączu, a w Krakowie prowadzi swoją szkołę. 33-letni zawodnik nazywany jest legendą. W swojej karierze walczył między innymi z Michaelem Hammerem Knaapem, Delsonem Heleno i Valdasem Poceviciusem Litwin obecnie ma za sobą 68 starć. i folklor Dawid Harnaś Haras mówi o sobie, że jest zawodowcem. Trenuję sztuki walki od dziecka. Kiedyś sprawdzałem się w judo i ju-jitsu, ale po tym, jak zobaczyłem w telewizji jedną z gal UFC, zacząłem marzyć, by zostać zawodnikiem MMA. Zdobyłem tytuł wicemistrza Polski w 2011 roku. Następnie trafiłem do zawodowstwa wspomina 24-letni krakowianin. W oficjalnych wynikach MP amatorów z 2011 roku nie widnieje jednak nazwisko Dawida. Harnaś dotychczas przegrał swoje wszystkie walki. Jestem samoukiem. Chciałbym pokazać szerszej publiczności, że coś można osiągnąć samemu, bez żadnych sponsorów, trenerów. W amatorskim MMA mój stosunek walk to 33-10. Coś się u mnie zaczyna poprawiać, widzę u siebie progres. Myślę, że ten rok będzie rokiem zwycięstw twierdzi. Obecnie trenuję codziennie, przeważnie dwa razy dziennie: rano i wieczorem. Głównie to jest siłownia, bieganie i trening boksersko-parterowy odpowiada nasz rozmówca. Na razie Dawid Haras występuje tylko w Polsce, jednak jak mówi, miał dwie propozycje walk w Niemczech, ale niestety jeden z jego przeciwników zrezygnował, a drugi złapał kontuzję. Bogata oferta krakowskich klubów W Krakowie istnieje wiele klubów, w których można trenować sporty walki. Nasi rozmówcy wskazują przede wszystkim Grappling Kraków, Akademię Tańca i Walki GOTA oraz Szkołę Walki Drwala. W GOTA mieszane sztuki walki trenuje około 20 osób, a w klubie należącym do Gorilli jest ich kilkaset. Moim zdaniem największą ofertę ma Grappling Kraków, który zajęcia prowadzi w dwóch miejscach. Jest kilka grup BJJ, kilka grup MMA oraz boks i kick boxing. Dużą ofertę ma także Akademia Tańca i Walki GOTA, gdzie można trenować m.in. MMA mówi jeden z krakowskich instruktorów Roman Cupryś. Największym zainteresowaniem wśród dzieci cieszą się karate i judo, a wśród dorosłych Muay Tahi, BJJ i MMA dodaje. Spośród klubów MMA w Krakowie wyróżniają się na polskiej scenie zwłaszcza dwa z nich: Grappling Kraków, który wyprodukował kilku mocno zauważalnych fighterów na polskiej scenie, np. Filipa Wolańskiego, Salima Touahri czy Łukasza Chlewickiego. Drugi to oczywiście Szkoła Walki Drwala z jej właścicielem na czele i niestety mało aktywnym pod względem zawodowych występów Damianem Milewskim mówi Mrozowski z MMAnews.pl. Gala UFC 185 w Kraków Arenie 11 kwietnia w Kraków Arenie odbędzie się gala UFC 185, podczas której dojdzie do kilku ciekawych starć. Szczególnie interesująco zapowiadają się pojedynki Mirko Filipovicia z Gabrielem Gonzagą oraz Jana Błachowicza z Manuwą.

8 REKLAMA