CASE STUDY Google Najcenniejsza marka świata http://5pillarsuk.com/2016/08/07/google-criticised-for-removing-palestine-from-its-map/
Google http://5pillarsuk.com/2016/08/07/google-criticised-for-removing-palestine-from-its-map/ styczeń 1999 r. 1997 r. Początek firmy Google Ogromne zainteresowanie firmą Jego flagowym produktem jest wyszukiwarka Google, a deklarowaną misją skatalogowanie światowych zasobów informacji i uczynienie ich powszechnie dostępnymi i użytecznymi. 2000 r. Google AdWords 2003 r. Google opanował świat 2002 r. Bańka internetowa 2008 r. Darmowa biblioteka 2006 r. Google zapewnia darmowe dostępy 2014 r. Aplikacje dostępne do pobrania w Google Play
1997: Początek firmy Google Dwóch przyjaciół, Larry Page i Sergey Brin, postanawiają podjąć się misji uporządkowania niemalże nieskończonej ilości informacji w Internecie. 15 września 1997 r. postanawiają zarejestrować domenę Google.com. Nazwa pochodzi od słowa googol terminu matematycznego oznaczającego liczbę zapisywaną jako jedynka i sto zer. 1997 http://www.morancreativo.com/blog/google-renueva-su-logotipo-el-buscador-vuelve-abuscarse-a-si-mi.html
styczeń 1999: Ogromne zainteresowanie firmą W styczniu 1999 roku wyszukiwarka Google złapała wiatr w żagle. Zaczęła notować mniej więcej dziesięć tysięcy zapytań dziennie. Tego roku Google przyniósł dochód na poziomie 200 tys. dolarów. 1999 http://www.morancreativo.com/blog/google-renueva-su-logotipo-el-buscadorvuelve-a-buscarse-a-si-mi.html
2000: Google AdWords W 2000 roku nastąpił początek recesji na rynku nowych technologii. Wzrost liczby dziennych zapytań Google a wynosił do dziesięciu milionów. Wówczas sprzedaż wzrosła aż o 940 procent, osiągając wartość 19 milionów dolarów. We wrześniu wyszukiwarka została udostępniona 15 językach. (Obecnie dostępna jest w ponad 150). Tego roku w październiku został również uruchomiony program Google AdWords, z którego początkowo korzystało 350 klientów. Ten samoobsługowy program reklamowy umożliwił m.in. aktywację online za pomocą karty kredytowej, kierował reklamy na słowa kluczowe oraz informacje zwrotne na temat skuteczności.
2002: Bańka internetowa Na początku 2000 r. część inwestorów straciła nadzieję na opłacalność przedsięwzięć internetowych. Pojawiło się wiele skandali księgowych związanych ze sztucznym zawyżaniem przez dotcomy swoich dochodów i wykazywaniem wirtualnych zysków. Bezpośrednią przyczyną upadku dotcomów był brak przełożenia inwestycji na odpowiadający mu wzrost wydatków konsumenckich. Zdarzały się też sytuacje, w których powierzone przez inwestorów pieniądze były przejadane (np. na świadczenia socjalne dla pracowników), a nie inwestowane. Poskutkowało to skierowaniem oskarżeń o niegospodarność przeciwko niektórym prezesom dotcomów. Niektórym firmom udało się przetrwać ten trudny okres. Pod koniec 2002, gdy większość dotcomów przestawała funkcjonować, dochód Google a zatrzymał się na imponującym poziomie 440 milionów dolarów.
2003: Google opanował świat W 2003 roku Google - jako firma z czteroletnim stażem - mógł się pochwalić sprzedażą rzędu 1,5 miliarda dolarów, stumilionowym zyskiem i obsługą ponad 80% zapytań kierowanych z całego świata do ogółu wyszukiwarek. Wówczas dochód netto to 962 mln dolarów. http://www.perusmart.com/chrome-se-actualiza-con-mejoras-considerables-enrendimiento-y-ahorro-de-bateria/
2006: Google zapewnia darmowe dostępy W 2006 roku spółka zapłaciła 1,6 miliarda dolarów za YouTube, największego na świecie dostawcę wideo online, na którego stronie ludzie zamieszczają domowe nagrania, fragmenty programów telewizyjnych, reklamy itp. Na tym polega różnica pomiędzy Google em a typowym kanałem medialnym: Google nie tworzy własnej treści wideo, lecz zapewnia użytkownikom środki do stworzenia treści, a następnie rozpowszechnia poprzez własne usługi. Pozwala to na budowanie największej na świecie biblioteki. Jednocześnie fakt jest taki, że YouTube owi nie udałoby się wejść na rynek, gdyby musiał płacić za przesyłanie danych w momencie, gdy nie generował jeszcze żadnych zysków.
Spółka kupiła również Picasę, menedżera plików graficznych, umożliwiającego użytkownikom darmową obróbkę zdjęć. Dziś aparaty przechwytują datę i godzinę wykonania zdjęcia, a pewnego dnia być może będzie można korzystać z satelitów GPS przy wyznaczaniu miejsca, w którym zrobiono fotografię. Google za pośrednictwem Picasy będzie miał dostęp do danych. Wszystko może okazać się źródłem metadanych. A skoro tak, czemu nie dodać do tego danych umieszczanych w sieci przez samych użytkowników? E-maile, arkusze kalkulacyjne, dokumenty wszystko co stanowi przejaw ludzkiej twórczości. Każda, nawet najmniejsza informacja mówi coś o człowieka i umożliwia Google owi dalszą indywidualizację wyników wyszukiwania. Jeżeli ludzie korzystają z produktów Google a, aby tworzyć informacje, spółce tym łatwiej jest analizować, kategoryzować i dodawać do zbioru metadanych. Używając na przykład Google Docs, firma ma nieograniczony dostęp do informacji.
2008: Darmowa biblioteka Twórcy Google a Larry Page i Sergey Brin pragnęli zbudować elektroniczną bibliotekę. Ten pomysł pojawił się już w 2002 roku. Wspólnie z założonym zespołem odwiedzili Bibliotekę Uniwersytetu Oksfordzkiego. Po roku Oksford został pierwszym partnerem Google a w projekcie Google Print. Rok później było kolejnych 5 bibliotek. Google proponuje współpracę każdemu, kto chce sprzedać książkę, a niekoniecznie jest wydawcą. Autorzy mogą umieścić na swoim blogu kopię dzieła i dołączyć link do Amazona, zarabiając nawet około 10%, gdy ktoś kliknie ten odnośnik i kupi książkę na stronie księgarni. W 2008 roku Google doszedł do porozumienia w sprawie Google Book Search. We współpracy z autorami, wydawcami i bibliotekami zrobili krok na przód, zamieszczając w sieci darmowe fragmenty książek.
2014: Aplikacje dostępne do pobrania w Google Play Podczas pierwszego kwartału 2014 roku Google, 90% przychodów pochodziło z gier. W maju 98% przychodów platformy Google pochodziło z aplikacji Freemium. Aplikacje można ściągnąć za darmo, lecz aby w grze dodać kolejne poziomy lub inne profity, należy zapłacić. Większość ofert Google a albo jest darmowa i pozbawiona reklam, albo stosuje model reklam medialnych w nowy sposób, załączając je do oprogramowania i usług (takich jak Gmail), a nie do zawartości.
Czy chcesz czy nie, będąc posiadaczem publicznej strony internetowej, informujesz o swoim istnieniu Google a. Jednak jedną z podstawowych zasad jest informowanie użytkowników o tym, do czego zostaną wykorzystane zebrane od nich dane. Za każdym razem, gdy wyszukujesz coś za pomocą Google a, pomagasz firmie udoskonalić algorytmy umożliwiające wyszukiwanie klientów. Użytkowanie serwisu kreuje jakąś wartość: poprawia funkcjonowanie usługi lub tworzy informację, która będzie przydatna gdzie indziej. Stałe zyski Google Play wykazują, że jest jednym z największych sklepów z aplikacjami, jakie Wydawcy aplikacji biorą pod uwagę. W rzeczywistości, w zeszłym roku Google Play miał prawie 800 tysięcy aplikacji i dodał 200 tys. więcej w ciągu zaledwie sześciu miesięcy.
Aplikacje Freemium stanowią obecnie 98% światowych dochodów z Google Play. Przeciętnie Google Play zarabia ponad milion dolarów. Dla porównania, średnio aplikacje na Apple App Store wykazują dochód 4000 USD. Przeciętna aplikacja na telefonie w sklepie Windows przynosi tylko 625 USD dla Microsoft u. http://blogmobility.pl/google-play-umozliwi-testowanie-gier.html Źródła: http://mashable.com/2014/06/26/freemium-apps-google-play/#sboczuqggkqc https://www.appannie.com/insights/market-data/google-io-special-report-launch-2014/ Richard L. Brandt Potęga Google a
Co jesteś w stanie oddać DZIŚ za DARMO, aby Cię poznali i żebyś mógł pojutrze ZAROBIĆ? SUPER ZESTAW: VOD + skrypt Dzięki połączeniu obu sposobów nauki, maksymalizujesz swoje szanse na efekty oraz osiągniesz je w najszybszym możliwym czasie! >> www.mwway.pl/hse-fb <<