BROŃ DOSKONAŁA Strategia szybkiej dominacji potocznie zwana "szok i trwoga" wymaga zastosowania spektakularnej broni, zdolnej sparaliżować wroga psychologicznie i fizycznie. Ważnymi czynnikami są też zaskoczenia, mobilność i zasięg. W artykule zostały zaprezentowane moim zdaniem najdoskonalsze systemy w kategorii broni szoku i trwogi ułożone w gradacji od miejsca 10 do 1. Niech czytelnik zdecyduje sam, która z nich jest najlepsza. Odliczanie najdoskonalszej broni świata zacznę od miejsca dziesiątego, na którym znalazło się szwedzkie działo okrętowe MK 110. Działo MK 110 kalibru 57 mm na amerykańskim okręcie USS "Freedom" (LCS-1). Cechuje się celnością, szybkostrzelnością i programowalną amunicją. Zdolne jest stawić czoło każdemu zagrożeniu napotkanemu na morzu. Konwencjonalne działa radzą sobie z dużymi opancerzonymi celami, jednak dziś wachlarz zagrożeń jest szeroki od szybkich motorówek po samoloty bezzałogowe. Potrzeba jest, więc broni bardziej wszechstronnej. Działo wystrzeliwuje 220 pocisków na minutę. Strzela inteligentną amunicją pozwalającą zwalczać wszystko: od pocisków przeciwskrętowych po cele nawodne Jest bardzo niezawodne. Kluczem do wszechstronności jest amunicja wyładowany odłamkami wolframowymi co zapewnia druzgocący efekt. Nawet intensywnie manewrujący cel nie ucieknie przed chmurą odłamków. Wydawałoby się, że 57 mm to niewielki kaliber jak na broń, która ma 1
szokować i trwożyć, lecz zapalniki pocisków można zaprogramować na jeden z sześciu trybów działania. W trybie czasowym pociski wybuchają nad celem zasypując go gradem wolframowych odłamków. Wszystko na pokładzie zostaje zniszczone a jednostka wciąż pływa. W tym trybie broń jest odporna na wszelkie elektroniczne środki zakłócające. Trzy różne tryby zbliżeniowe detonują pocisk w pewnej odległości od celu. Pocisk wysyła własny sygnał radarowy i odbiera wiązkę odbitą od celu mierząc w ten sposób odległość. Do przebijania pancerzy używany jest tryb kontaktowy, w którym pocisk wybucha po uderzeniu w cel. Inteligentna amunicja jest niedościgniona w każdym zastosowaniu. Działo MK 110 zainstalowano na pokładzie nowego amerykańskiego okrętu klasy LCS oraz na kutrach amerykańskiej straży przybrzeżnej. Na dziewiąte miejsce proponuję wstawić Izraelski pocisk DELILAH. Izraelski pocisk DELILAH We współczesnej wojnie unikanie przypadkowych zniszczeń jest równie ważne jak zwalczanie celów. Wszystkie nowoczesne systemy rakietowe projektuje się stosując małe głowice bojowe i precyzyjne systemy naprowadzające. Twórcy pocisku DELILAH poszli o krok dalej. Po odszukaniu swojego celu pocisk może poczekać na potwierdzenie jego tożsamości i dopiero po jego otrzymaniu przystąpić do ataku. Znacznie zmniejsza to ryzyko pomyłki. Jest to pocisk manewrujący z możliwością wyczekiwania. W głowicy DELILAH jest tylko 30 kg ładunku, co pozwala na unikanie przypadkowych ofiar. Pocisk ma też duży zasięg. Pociski manewrujące potrafią ścigać wskazane im cele, DELILAH oprócz tego potrafi krążyć wokół celu czekając na właściwy moment do ataku. Do celu kieruje się przy użyciu nawigacji 2
satelitarnej i bezwładnościowej. Kamera lokalizuje cel z odległości kilkunastu km. i przekazuje obraz do bazy. Fakt, że operator widzi to samo, co pocisk i wie dokładnie co namierza jest kluczowy do sukcesu tego rodzaju ataku. Start rakiety odbywa się za pomocą silnika pomocniczego, który wynosi pocisk na wysokość przelotową, gdzie włącza się odrzutowy silnik marszowy mogąc razić cele odległe o setki kilometrów. Na miejscu ósmym uplasowała się broń, której nazwa mówi sama za siebie MOAB czyli bomba termo baryczna wielkiego kalibru Została nieoficjalnie ochrzczona przez swoich twórców jako największy w historii konwencjonalny pocisk pod względem przenoszonego ładunku. Długość 9 m i waga 10 ton z czego 8,5 t stanowi materiał wybuchowy. Porównanie gabarytów czterech rodzajów bomb z sylwetką człowieka. 3
Wprawdzie skuteczność takiej broni jest mniejsza niż wielu rozproszonych wybuchów małej mocy, ale psychologiczny efekt takiej eksplozji i jednoznacznie kojarzącego się grzyba jest niezaprzeczalny. Zrzuca się ją z samolotu C130, po otwarciu rampy spadochron wyciąga sanki z bombą a ona dalej szybuje sama. Bomba posiada układ naprowadzający, podczas lotu ślizgowego o maksymalnej długości 5,5 km bombę prowadzą do celu wbudowane żyroskopy i odbiornik GPS. Główny ładunek wybucha tuż przed uderzeniem w cel, co znacznie powiększa zasięg rażenia. Stosowana podczas II Wojny Światowej taktyka lotów dywanowych powodowała duże straty wśród ludności cywilnej. Dziś liczy się precyzja, a energia niszcząca ma być wyzwalana w ściśle wyznaczonym miejscu i ilości. SDB to mała bomba zaprojektowana z myślą redukcji strat pobocznych uplasowała się na siódmym miejscu. Boeing GBU-39 Small Diameter Bomb Jej zasięg może przekroczyć 100 km. Ma możliwość zwalczania zarówno celów twardych jak i miękkich co daje dużą elastyczność podczas wykonywania zadań bojowych. SDB ma mniej niż 2m dł. Pozwala to samolotom zabierać więcej bomb i atakować więcej celów podczas jednego lotu bojowego. Współrzędne celu można wprowadzać do jej pamięci nawet podczas lotu. Możemy nawet oddalać się od celu, bomba posiadająca własny GPS, więc zawróci i poleci we właściwą stronę. Samolot zabiera SDB w podwieszanych zasobnikach. 4
Gdy pokładowe i zewnętrzne systemy namierzania dostaną współrzędne celów maszyna może zaatakować je wszystkie naraz z bardzo dużą precyzją. Precyzja pozwala zniszczyć jedno pomieszczenie w budynku oszczędzając pozostałe. Zapalnik posiada kilka trybów działania między innym wysokościowy i kontaktowy. W trybie zwłocznym SDB potrafi przebić metr zbrojonego betonu. W wielu sytuacjach celność dużych konwencjonalnych bomb niekierowanych okazuje się niewystarczająca. Rozwiązanie tego problemu jest na szóstym miejscu listy - JDAM. Jest to nakładka sterująca przeznaczona dla zwykłych bomb konwencjonalnych, która pozwala trafić w dowolny cel. Nakładka zmienia zwykłą bombę w broń precyzyjną. Podczas II Wojny Światowej trzeba było setek lotów bojowych, aby zniszczyć jeden cel, a od czasu wprowadzenia JDAM liczba celów jakie samolot może zniszczyć podczas jednego przelotu, ogranicza tylko liczba bomb jakie samolot jest w stanie udźwignąć. JDAM sam w sobie nie jest bronią to nakładka zmieniająca zwykłą bombę w bombę kierowaną. Zestaw ogonowy zawiera odbiornik GPS, komputer i układ sterowania. Dobrze sprawdza się dla celów stałych, jednak dla celów ruchowych konstruktorzy posunęli się o krok dalej. W wersji LJDAM dodali zestaw nosowy zawierający układ naprowadzania laserowego. 5
Na miejscu piątym znalazł się odpowiednik baterii artyleryjskiej samolot AC-130OU SPOOKY. AC-130OU SPOOKY. Ciężko uzbrojony samolot szturmowy na polu bitwy może zapewnić przewagę psychologiczną i taktyczną. Może udzielać wsparcia ogniowego oddziałom na ziemi, jak również samodzielnie atakować cele naziemne. To jeden z nielicznych samolotów, które spełniają wymogi skuteczności: siła rażenia, długi czas działania, odporność i elektroniczne środki łączności. Siłę rażenia zapewnia imponujący arsenał broni: działko kalibru 25 mm, które wystrzeliwuje 1800 pocisków na min, armata 40 mm, która wystrzeliwuje 100 pocisków na min, haubica kalibru 105 mm, która potrafi wystrzelić 7 pocisków na min. Zdublowany układ kierowania ogniem oznacza podwójne kłopoty dla wroga na ziemi. Operatorzy mogą śledzić dwa cele jednocześnie i mogą otworzyć ogień do obu naraz. 6
Miejsce czwarte zajmuje USS TEXAS atomowy okręt podwodny klasy VIRGINIA. Jest on szczytowym osiągnięciem w dziedzinie techniki podwodnej. Pomimo, że waży 8000 ton może skutecznie operować na płytkich wodach przybrzeżnych. Przy prędkości 25 węzłów Texas jest cichszy niż większość okrętów podwodnych przy 5 węzłach. Takie rozwiązanie jak specjalna powłoka kadłuba i amortyzowane podłogi czynią okręt praktycznie niesłyszalnym. Okręt wypełniony jest nowoczesną techniką, nie ma już pokręteł, zegarów, wskaźników analogowych, w sterówce jest tylko ściana pokryta 70 cioma monitorami. Na zewnątrz w miejscu kolumny z peryskopem znajdują się dwa maszty z kamerami. Uzbrojenie to 12 wyrzutni pionowych i 4 wyrzutnie torpedowe, mogące strzelać zarówno torpedami jak pociskami manewrującymi Tomahawk. Poprzez rozwijający za torpedą kabel, operator może nią kierować omijając wabiki i nie obawiając się urządzeń zakłócających. Atak na duże odległości umożliwia arsenał pocisków manewrujących Tomahawk o zasięgu 1500 km. Wystarczy wystrzelić Tomahawka, a on sam odnajdzie swój cel. Ocenia się, że jeden okręt podwodny tej klasy uzbrojony w 24 pociski manewrujące ma w zasięgu swojej broni 70% powierzchni lądu. Jednak podczas tajnych operacji blisko brzegu okręt może posłużyć się bronią jeszcze bardziej samodzielną niż pocisk manewrujący. Zupełnie nowe możliwości zapewnia dziewięcio osobowa śluza dostępowa, która pozwala niepostrzeżenie desantować oddziały sił specjalnych. Okręt ma ogromny zasięg, wielką siłę ognia i wysoką niewykrywalność zapewniającą element zaskoczenia. 7
Na trzecim miejscu listy znalazł się król bombowców strategicznych B-52, uznawany za symbol amerykańskiego lotnictwa. Bombowiec strategiczny B-52 Arsenał, jaki niesie na pole walki jest ogromny. Posiada osiem silników i jest ogromnych rozmiarów. Zaprojektowano go, jako bombowiec strategiczny ponad 50 lat temu i jest nadal niezrównany w wielu zadaniach. W czasach zimnej wojny B-52 przenosiły zarówno broń jądrową jak i konwencjonalną. Zmodernizowany samolot zaczęto uzbrajać w broń precyzyjną i to zapewniło tej maszynie tak spektakularną karierę. Cechująca samolot uniwersalność pozwala dostosować go do nowych rozwiązań i zmieniających się wymagań pola walki. Wykonuje uderzenia dalekiego zasięgu misje izolacji pola walki, niszczenia potencjału militarnego wroga. Przystosowany jest do przenoszenia praktycznie każdej broni z arsenału sił powietrznych. Może udźwignąć 12 najcięższych bomb JDAN (w sumie 11 ton) albo 16 bomb kasetowych. Można go uzbroić w rozmaite bomby kierowane laserem, aż po ponad dwu-tonowe niszczyciele bunkrów. Większość maszyn ma 3 zestawy wyrzutników, a na każdym można powiesić 9 bomb tzn., że w komorze bombowej zmieści się 27 bomb po 225 kg. Różnorodność uzbrojenia pozwala na zniszczenie wielu różnych celów podczas jednego lotu. B-52 oceniany jest tak wysoko za zasięg, mobilność, silę rażenia i siłę wrażenia (wywierającą na przeciwniku trwogę). 8
Na drugim miejscu listy broni szoku i trwogi znalazł się USS Eisenhower, jeden z dziesięciu lotniskowców klasy Nimitz, z których każdy uzbrojony jest w dwie eskadry samolotów myśliwsko-bombowych. Jest długi jak leżący Empire State Building, a w pełni załadowany wypiera 100.000 ton wody. Żaden okręt na świecie nie ma większej siły rażenia. Ma 5000 członków załogi, ponad 60 samolotów bojowych Hornet i Super Hornet, 30 śmigłowców. Napęd to dwa reaktory pozwalające pływać z prędkością ponad 30 węzłów praktycznie w nieskończoność, ponieważ paliwo uzupełniane jest co 25 lat. Sam okręt też ma się czym bronić posiada dwie wyrzutnie rakiet Sea Sparrow oraz dwie wyrzutnie rakiet RIM 116. W połączeniu z systemami broni walki elektronicznej systemy te znakomicie chronią okręt przed wszelkimi zagrożeniami z powietrza. 9
Pierwsze miejsce przypadło niewykrywalnemu B-2, jednemu z najnowocześniejszych samolotów świata. Jest to jedyna platforma uzbrojenia, która łączy duży zasięg z dużym udźwigiem i niską wykrywalnością. Jego rozmiary to 52 m rozpiętości i tylko 21 m długości, czyli jest dłuższy w poprzek niż wzdłuż, rzecz nietypowa dla samolotów. Ten kształt zapewnia maszynie niską wykrywalność. B-2 może przenosić 18 ton uzbrojenia, w tym bomby JDAN wszystkich klas wagowych, niewykrywalne pociski manewrujące, bomby GBU-28 do niszczenia bunkrów jak również kilka typów broni jądrowej. Jeden B-2 podczas jednego lotu bojowego może zaatakować 80 różnych celów. Ogromny zasięg samolotu można wydłużać praktycznie w nieskończoność dzięki możliwości tankowania w powietrzu, a bez tankowania może utrzymać się w powietrzu 10 godzin, to daje promień działania ponad 4000 km. Opracował płk Roman Bogacki 10