Życie codzienne w miastach śląskich w średniowieczu



Podobne dokumenty
Rozwój gospodarczy ziem polskich w XII-XIII w.

HISTORIA I SPOŁECZEŃSTWO KLASA IV

PLAN WYNIKOWY DLA KLASY I TECHNIKUM (z praktyką miesięczną)

Rozdział III. Polska i jej mieszkańcy u schyłku średniowiecza

966 rok założenie Akademii Krakowskiej 1410 rok chrzest Mieszka I 1364 rok zjazd w Gnieźnie 1000 rok bitwa pod Grunwaldem

Trzebnica. Zarys rozwoju miasta na przestrzeni wieków. pod redakcją Leszka Wiatrowskiego. Wrocław Trzebnica 1995 Wydawnictwo DTSK Silesia

Obchody 800-lecia Lwówka Śląskiego przeszły do historii

REGULAMIN MIĘDZYSZKOLNEGO KONKURSU BARWNA BIOGRAFIA- KSIĘŻNE I KSIĄŻĘTA OPOLSCY. Patronat honorowy sprawuje

Transformacja tekstu

GOSTYŃSKIE RATUSZE. Robert Czub Grzegorz Skorupski

PĘTLA STRONIE-BYSTRZYCA 78,9 km

Powiatowy Konkurs Historyczny Polska Piastów etap szkolny (klucz odpowiedzi)

Antoni Guzik. Rektor, Dziekan, Profesor, wybitny Nauczyciel, Przyjaciel Młodzieży

WYMAGANIA Z RELIGII. 1. Świadkowie Chrystusa

Chrześcijaństwo skupia w sobie wiele odłamów, które powstały przez lata, opierający się jednak na jednej nauce Jezusa Chrystusa.

3 Religie Rola Rzymu Ośrodki kulturowe po upadku Rzymu 4 Schemat społeczeństwa Pojęcia

projekt Fundacji Zawsze Warto w ramach Programu Narodowego Instytutu Dziedzictwa Wolontariat dla dziedzictwa

WYMAGANIA EDUKACYJNE Z RELIGII

HISTORIA KLASA I GIMNAZJUM SZKOŁY BENEDYKTA

Lwóweckie Liceum Ogólnokształcące ma już 70 lat

Liturgia jako święta gra. Elementy teatralizacji w tzw. Mszy Trydenckiej

DR MIECZYSŁAW DUDEK ERSKA W WARSZAWIE. Idea wolonatriatu w aspekcie historycznym

6 W średniowiecznym mieście

Historia. Specjalność nauczycielska Studia niestacjonarne 2. stopnia

Opracował: Artur Bugaj kl.vi,,c

Jemielnica Europejska gmina ze śląską duszą turystyczna alternatywa dla znudzonych miastem

WYWIAD Z ŚW. STANISŁAWEM KOSTKĄ

Historia Polski Klasa V SP

PRÓBNY EGZAMIN GIMNAZJALNY Z NOWĄ ERĄ 2016/2017 HISTORIA I WIEDZA O SPOŁECZEŃSTWIE

Przedmiot humanistyczny (C) - opis przedmiotu

GIMNAZJUM NR 60 IM. CYRYLA RATAJSKIEGO W POZNANIU

Temat: Sakrament chrztu świętego

PIERWSZEGO, TRZECIEGO I CZWARTEGO PRZYKAZANIA KOŚCIELNEGO

Przed Wami znajduje się test złożony z 35 pytań. Do zdobycia jest 61 punktów. Na rozwiązanie macie 60 minut. POWODZENIA!!!

2. W kalendarzu liturgicznym w tym tygodniu:

STATUT STOWARZYSZENIA NA RZECZ ROZWOJU LOKALNEGO ZENDEK. Rozdział I Postanowienia ogólne

Na mikołajki dostali świetlicę

Polska i świat w XII XIV wieku

DZIAŁ SPOŁECZEŃSTWO W ŚREDNIOWIECZU

Porządek Mszy św. i nabożeństw w Parafii pw. Św. Jakuba Apostoła w Chlewicach:

Konkurs dla studentów Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej

Dynastia Piastów - powtórzenie

SYSTEM OCENIANIA Z RELIGII W KLASACH I, II, V, VI

KONKURS HISTORYCZNY DLA UCZNIÓW SZKÓŁ GIMNAZJALNYCH

Nabożeństwo Czterdziestogodzinne

Ćwiczenie 3. Na tropach średniowiecznego miasta

Materiały wypracowane w ramach projektu Szkoła Dialogu - projektu edukacyjnego Fundacji Form

WYKAZ SPRAWDZANYCH UMIEJĘTNOŚCI ODNIESIENIE ZADAŃ DO PODSTAWY PROGRAMOWEJ

Moja mała Ojczyzna Program ścieżki - edukacja regionalna - dziedzictwo kulturowe w regionie rawskim.

Biblia, a doktryny rzymskokatolickie. (przegląd)

15. ANEKS. Ludwikowo - rodzinny dom Mączyńskich tu urodził się ks. Kazimierz Mączyński. Rodzinny dom

Detal architektoniczny widoczny ale czy znany

HISTORIA klasa 1 Liceum Ogólnokształcącego (4 letniego)


POLACY O WALENTYNKACH W 2001 ROKU

Wady i zalety starego i nowego systemu

Cele nauczania w ramach przedmiotu - religia.

PROGRAM DLA STUDIÓW I STOPNIA NA KIERUNKU HISTORIA DLA STUDENTÓW MISHUS Rok akademicki 2012/2013 I ROK

Wielki Tydzień. Niedziela Palmowa

Migracja braci czeskich do Dolnego Śląska

Historia (Archiwistyka i Zarządzanie Dokumentacją; Dokumentalistyka; Regionalistyka) Studia niestacjonarne 2. stopnia (zaoczne)

Wycieczka do Wrocławia

PROGRAM WYCHOWAWCZY. Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 3 im. Jana Pawła II w Rudzie Śląskiej

KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 2 kwietnia 1997 r. (wyciąg)

ZARYS ROZWOJU PRZESTRZENNEGO NOWEGO TARGU DO POŁOWY XIX WIEKU

MONARCHIA KAZIMIERZA WIELKIEGO ( )


Egzamin Gimnazjalny z WSiP LISTOPAD Analiza wyników próbnego egzaminu gimnazjalnego. Część humanistyczna HISTORIA I WIEDZA O SPOŁECZEŃSTWIE

Wynajem.pl Miesięczny raport rynku wynajmu mieszkań lipiec 2010

świętością życia dawać dowód żywej wiary. W Niedzielę Palmową, Kościół obchodzi pamiątkę wjazdu Pana Jezusa do Jerozolimy, dla dokonania paschalnej

Msze roratnie najczęściej są odprawiane we wczesnych godzinach porannych, lampionami.


Trzebnica Woj. Dolnośląskie. Bazylika pw. św. Jadwigi i św. Bartłomieja

SZKOŁA PODSTAWOWA. scenariusz zajęć. kształtowanie postaw tolerancji religijnej wśród uczniów.


1. Lokalizacja 2. Dane demograficzne 3. Infrastruktura i transport 4. Historia miejscowości 5. Etapy rozwoju miasta 6. Analiza porównawcza na

Gawrony Dawne nazwy wsi.

na mocy uchwały Wojewódzkiej Rady Narodowej w Katowicach z dnia 6 grudnia 1972 r.

DOBRA PRAKTYKA. Pogłębianie wśród dzieci wiedzy o życiu, działalności i osobowości Ojca Świętego Jana Pawła II.

Kiedy przyjmujemy zbawienie, które Chrystus ofiarował na krzyżu, stajemy się zjednoczeni w Nim w przymierzu. Jesteśmy pojednani z Bogiem i ludźmi.

SZKOŁA PODSTAWOWA NAUCZANIE ZINTEGROWANE KLASA I-III. Treści nauczania

Kolonie józefińskie: Barcice. Biczyce Dolne. Biegonice. Chełmiec. Dąbrówka. Gaboń. Gaj. Gołkowice. Juraszowa. Kadcza. Łącko. Mokra Wieś.

Ćwiczenie 2. Na tropach średniowiecznego miasta

WYMAGANIA OGÓLNE. SEMESTR I i II OCENA CELUJĄCA

Rok liturgiczny (kościelny)

Wieża Trynitarska jest najwyższym punktem zabudowy staromiejskiej Lublina. Została wzniesiona w 1693 roku w miejscu dawnej furty miejskiej jako

Stare-zdjecia.pl KONSPEKT - SANOK TEMAT : ARCHITEKTURA SANOKA POZNAWANIE DZIEJÓW MIASTA NA WYBRANYCH PRZYKŁADACH BUDOWLI MIEJSKICH PROJEKT

PAPIESKI LIST W SPRAWIE ODPUSTÓW NA ROK MIŁOSIERDZIA

Język wykładowy polski

CEREMONIAŁ. Pocztu Sztandarowego Publicznego Gimnazjum im. Bpa Piotra Gołębiowskiego w Jedlińsku

Zespół Szkół nr 21 w Bydgoszczy. Informacja zwrotna RELIGIA szkoła podstawowa klasa 4

Skoczów miasto urodzenia Jana Sarkandra

T Raperzy. SSCy8

Próby zjednoczenia Królestwa Polskiego

Koncepcja pracy Gimnazjum im. św. Franciszka z Asyżu w Teresinie

Historyczne przesłanki kształtowania się kultury organizacyjnej oraz jej współczesne manifestacje w postawach i doznaniach psychicznych

KONCEPCJA PRACY NIEPUBLICZNEJ SZKOŁY PODSTAWOWEJ W GORZYCACH NA LATA

SPIS TREŚCI. Dekret zatwierdzający i ogłaszający uchwały I Synodu Diecezji Legnickiej... 5

Konkursy Przedmiotowe w roku szkolnym 2017/2018

Transkrypt:

Życie codzienne w miastach śląskich w średniowieczu Anna Pobóg Lenartowicz Problem urbanizacji Europy należy do jednego z tych zagadnień, które od wieków wzbudzają emocje i zainteresowanie badaczy. Dotyczy to zarówno terminologii, genezy miast, jak i roli, jaką odgrywały w życiu politycznym, społecznym, gospodarczym i kulturalnym poszczególnych państw. Trudno wyobrazić sobie starożytne cywilizacje: babilońską, grecką czy rzymską bez miast. W starożytności miasto to najważniejsza instytucja, widoczne jest to chociażby w stosowanej terminologii: greckie polis stawia znak równości pomiędzy miastem a państwem; rzymskie urbs -według niektórych badaczy pochodzić ma od wyrazu orbis czyli świat, w końcu civitas, słowo, które może oznaczać i miasto i państwo. 1 Tak według Platona, jak i Arystotelesa greckie miasta państwa były najdoskonalszymi wytworami człowieka. 2 Sytuacja uległa zmianie wraz z upadkiem cesarstwa rzymskiego. Jednym z najbardziej wyraźnych oznak tego upadku był zanik miast. Niektóre z nich w ogóle przestały istnieć, w innych liczba ludności uległa bardzo poważnemu zmniejszeniu. Przykładem jest rzymskie miasto Arelatum, które starożytności liczyło kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców, a na początku średniowiecza praktycznie przestało istnieć. 3 Średniowiecze to okres nowej urbanizacji Europy, dotyczy to zwłaszcza Europy Środkowo Wschodniej. Na Śląsku początkowo zaczęto budować grody, które przede wszystkim miały charakter obronny, najważniejsze z nich były ośrodkiem władzy politycznej i religijnej, z czasem także stawały się centrami wymiany handlowej. Prawdziwa rewolucja społeczno - gospodarcza nastąpiła jednak na Śląsku na początku XIII w. Wówczas to książę śląski Henryk Brodaty, wraz ze swą małżonką Jadwigą, późniejszą świętą, pochodzącą z bardzo wpływowego i znanego w Europie rodu von Andechs, postanowił sprowadzić na terytorium swego państwa osadników z zachodu Europy, głównie w celu zagospodarowanie nieużytków i karczunku lasów. Aby zachęcić obcych przybyszów na tereny, które jawiły im się jako nieznane i niebezpieczne, rozpuścił pogłoskę, jakoby na tych terenach znajdowało się złoto. To spowodowało napływ całej rzeszy poszukiwaczy złota, którzy zaczęli kolonizacje nowych terenów. Nic więc dziwnego, że pierwsze założone przez nich miasto na Przedgórzu Sudeckim nazwano Złotoryją. Widząc powodzenie tej akcji Henryk Brodaty zdecydował się założyć miasto wzorcowe, które mogłoby stanowić przykład dla innych tego typu inwestycji nie tylko na Śląsku. Miastem tym stała się Środa ( Śląska), stąd najpopularniejszym prawem, na którym lokowano w Polsce miasta było tzw. prawo średzkie. Była to zmodyfikowana odmiana prawa magdeburskiego. 4 W ślad Henryka Brodatego poszedł jego kuzyn, książę opolski Kazimierz I, który zaraz na początku swego panowania ( po 1211 r.) zezwolił na lokacje dwóch głównych miast w swoim księstwie: Opola i Raciborza. 5 Za ojca miast górnośląskich uważa się wszakże jego syna Władysława I opolskiego, któremu przypisuje się lokację kilkudziesięciu miejscowości na Górnym Śląsku, w tym kilkunastu miast. 6 Wzorem założeń urbanistycznych dla wielu miast średniowiecznych stała się niebiańska Jerozolima, zwłaszcza to utrwalona w wizji apokaliptycznej św. Jana. 7 Wzorcowe miasto, zwłaszcza to, powstające od podstaw ( czyli na tzw. surowym korzeniu) zaczynało się od wytyczenia jego obszaru. W centralnym punkcie musiał znajdować się plac (rynek), w którym odbywała się wymiana handlowa. Wkrótce budowano tam dom kupiecki, a następnie także siedzibę władz miejskich, czyli ratusz. Na jednym z rogów rynku mieszczanie stawiali swój własny kościół parafialny. Rzemieślnicy lokowali swe warsztaty wzdłuż odpowiednio wytyczonych ulic, według profesji, stąd ich nazwy: Szewska, Garncarska, Nożownicza, Kotlarska itp. Oczywiście im kto był bogatszy, tym mógł liczyć na miejsce bliżej rynku. Pierwotna zabudowa nie była stała, wynikało to nie tylko z ciągłego napływu do miasta nowych mieszkańców, (gdy było ich za dużo wprowadzano ograniczenia w przyjmowaniu do prawa miejskiego, czasami dość rygorystyczne 8 ), ale także z nękających średniowieczne miasta pożarów. Wyjściem z tej drugiej sytuacji była 1 KOBIELUS, S. Niebiańska Jerozolima. Od sacrum miejsca do sacrum modelu, Warszawa 1989, s. 21. 2 IZDEBSKI, H. Historia myśli politycznej i prawnej, wyd. 4, Warszawa 2007, s. 18. 3 SAMSONOWICZ, H. Dziedzictwo średniowiecza: mity i rzeczywistość, Wrocław 2009, s. 31. 4 Szerzej na ten temat ZIENTARA, B. Henryk Brodaty i jego czasy, Warszawa 1997, s. 149 163, 189 210. 5 POBÓG LENARTOWICZ, A. - DOMINIAK, W. Rozwój akcji osadniczej w księstwie opolsko raciborskim w I połowie XIII wieku, w: Sacra Silentii provincia.800 lat dziedzicznego księstwa opolskiego ( 1202 2002), red. A. Pobóg Lenartowicz, Opole2003, s. 145-156. 6 DOMINIAK, W. Ostatni władca Górnego Śląska: Władysław I, pan na Opolu i Raciborzu ( 1225 1281), Racibórz 2009. 7 KOBIELUS, S. Niebiańska Jerozolima, s. 88 89. 8 W stosunku do miast śląskich zob. np. WÓŁKIEWICZ, E. Migracje do miast średniowiecznych w świetle ksiąg prawa miejskiego, w: Miasto czyni wolnym. W 790 rocznicę lokacji Opola, red.. A. Pobóg Lenartowicz, Opole 2008, s. 43

budowa domów murowanych, które trudniej było strawić przez ogień. Murowane budynki były poza tym o wiele bardzie estetyczne i podnosiły walory architektoniczne miasta. Nic więc dziwnego, że np. w Opolu miejscowi książęta nakazywali pod karą utraty gruntu budować, zwłaszcza w okolicach rynku, domy murowane, 9 a książę Jan Kropidło, który wiele podróżował po Europie, w swych dokumentach zawarł wręcz wytyczne do wyglądu tych nowych budynków. Domy te miały mieć fasadę z murowanym pomieszczeniem za nią (chroniącym przed pożarem lub kradzieżą), pozostałe rogi domu winny stać na słupach o określonej szerokości (dwóch łokci), domy powinny być kryte dachówką. W pierwszej kolejności przebudowane miały być domy w rynku, a potem roboty budowlane miały objąć sukcesywnie pozostałe ulice. Wszystkie te działania podyktowane były chęcią uczynienia z Opola miasta na wskroś europejskiego. Książę przekazał na ten cel miastu określone sumy w swym testamencie. 10 W myśl znanego niemieckiego powiedzenia miasto czyniło wolnym (właściwie powietrze miejskie czyniło wolnym - Stadt Luft macht frei), stąd chętnych do zamieszkania w mieście nigdy nie brakowało. Wynikało to nie tylko z tego, że miasto stwarzało nowe możliwości rozwoju intelektualnego i gospodarczego, awansu społecznego, ale także z tego, że miasto zapewniało opiekę i poczucie bezpieczeństwa wszystkim swoim obywatelom. Średniowieczne miasta, w tym także miasta śląskie, były samorządne, samowystarczalne i samofinansujące się. Samorządem miejskim była rada i ława miejska. Na czele rady stał burmistrz, który rządził miastem wraz z rajcami. Kadencja rady trwała najczęściej rok. Na te funkcję wybierani byli przede wszystkim ludzie bogaci, bowiem urzędy te były bezpłatne. Poza tym wychodzono z założenia, że prawo do decydowania o miejskich wydatkach powinni mieć przede wszystkim ci, którzy jak najwięcej włożą poprzez podatki do miejskiej kasy. W praktyce jednak funkcje radnych i burmistrza naprzemiennie przez wiele lat pełniły te same osoby lub członkowie tych samych rodzin. Wielkość rady uzależniona była od wielkości miasta, w takim Wrocławiu, np. radnych było kilkunastu, a w Opolu tylko czterech (+ burmistrz). 11 W tym miejscu warto jednak przypomnieć, że liczbę ludności średniowiecznego Opola szacuje się na około 2000-2500 osób. 12 Organem sądowniczym była ława, na czele której stał wójt. U początków wielu miast, zanim wykształciła się rada miejska, to właśnie w rękach wójta spoczywała władza ustawodawcza i sądownicza. Wynikało to z tego, że wójtami zostawali zasadźcy, czyli swego rodzaju założyciele i organizatorzy miast. Była to rekompensata za trud włożony w lokację miasta. Wójtostwo było wtedy dziedziczne. I tak wójt Opola posiadał w ramach swego uposażenia dom w Opolu, 2 ławy ( jatki) mięsne, 4 ławy chlebowe, 38 (!) ław szewskich, dochody z kramów, piekarni, łaźni, szwalni oraz zyski ze sprzedaży pieprzu. Do tego dochodziły czynsze z młyna, cła, rybołówstwa, ogrodów i pól leżących poza miastem. 13 Wszystkie te dochody były wolne od podatków! Z czasem jednak mieszkańcy dążyli do wykupienia wójtostwa i ograniczenia jego funkcji do sądowniczych. Opole było jednym z miast, w których ograniczenie władzy wójta nastąpiło stosunkowo późno, bowiem dopiero na początku XV w., ale np. we Wrocławiu stało się to już u schyłku XIII w. Podczas lokacji miasta stawały się także właścicielami terenów wiejskich, często nawet kilku wsi, ale też łąk, lasów i ogrodów. Miały także prawo do łowienia ryb na określonym odcinku rzeki i prawo do budowania młynów. Miało to zapewnić miastu samowystarczalność. Dzięki temu miasta mogły przechowywać zboże, które albo poprzez korzystne transakcje handlowe zasiliło stan kasy miejskiej, albo w przypadku klęsk żywiołowych lub nieurodzaju dostarczało darmowej żywności dla wszystkich potrzebujących. Miasto miało obowiązek dbać o potrzeby swych obywateli, stąd np. opieka nad chorymi i niepełnosprawnymi, ale także darmowe rozdawnictwo żywności dla swoich obywateli. Stąd też ścisłe wyznaczenie przestrzeni, w ramach których te przywileje obowiązują, a więc budowa murów miejskich. Trzeba pamiętać, że mury miejskie miały nie tylko chronić przed najazdem zewnętrznym, ale także ściśle wyznaczać przestrzeń praw miejskich. Nadwyżki finansowe z budżetu miasta szły także na działalność na rzecz instytucji kościelnych. Chodziło tu nie tylko o upiększanie świątyń miejskich ( czy też innych budowli miejskich, takich jak ratusz czy dom kupiecki), ale także utrzymanie różnego rodzaju zakonów, w tym zwłaszcza typowo miejskich, jakim były zakony żebracze ( dominikanie i franciszkanie). Opole należało do tych miast, które było stać na to, aby w obrębie swych murów utrzymać dwa zakony oba żebracze, jest to dowód nie tylko na religijność jego mieszkań- 52. Wśród wymagań znalazły się m. in. wymogi składania przysięgi w określonym języku, złożenia stosownej opłaty, świadectwa prawego pochodzenia, listów polecających, nakazu zakupu nieruchomości w mieście, czy nawet ożenku. 9 Takie rozporządzenia wydali między innymi w 1365 r. książęta opolscy Władysław i Bolesław, zob. KOSZYK, S. Dokumenty pergaminowe Archiwum Miejskiego w Opolu, Śląski Kwartalnik Historyczny Sobótka, t.v, 1950, 96 97. 10 POBÓG LENARTOWICZ, A. Pod panowaniem Piastów, w: Opole, dzieje i tradycja, red. B. Linek, K. Tarka, U. Zajackowska, Opole 2011 s. 42 43. 11 IBIDEM, s. 49. 12 DZIEWULSKI, W. Miasto lokacyjne w Opolu w XIII XV wieku, Studia Śląskie, seria nowa, t. 1, 1958, s. 61. 13 POBÓG LENARTOWICZ, A. Pod panowaniem Piastów, s. 49.

ców, ale przede wszystkim na ich zasobność, bowiem obie wspólnoty utrzymywały się z jałmużny. Wyrazem tej zamożności jest fundacja szpitala p.w. św. Aleksego przez opolskiego mieszczenia Kuncze Kromera, dla utrzymania ośmiorga chorych obojga płci. 14 Życie w mieście średniowiecznym uzależnione było od dwóch zasadniczych czynników: pory roku i kalendarza liturgicznego. Pora roku wyznaczała czas rozpoczęcia i zakończenia pracy. Wszystkie czynności handlowe ( i nie tylko) należało bowiem wykonywać przy świetle dziennym, stąd w lecie dzień roboczy zaczynał się wcześniej i trwał dłużej, a w zimie krócej. To przyroda odmierzała codzienny czas mieszkańców średniowiecznego Śląska. 15 Pierwsze zegary pojawiły się na wieżach najbogatszych miast dopiero w XV w. Rok liturgiczny natomiast wyznaczał dni, w których w ogóle można było pracować. Świętowanie, a więc i zakaz pracy zarobkowej, było w tamtym okresie bardzo częste i zastępowało powszechnie dziś znany urlop. Dość wspomnieć, że na Śląsku było ( w zależności od miasta) od 90 do 120 dni świątecznych, w tym około 50 niedziel, co oznacza, że prawie 1/3 roku była czasem sakralnym, przeznaczonym na świętowanie. Różnica z dzisiejszym czasem wolnym polegała na tym, że był on precyzyjnie zaprogramowany i każdy porządny chrześcijanin musiał się trzymać sztywno określonych zasad. 16 Sfera sacrum i profanum stykały się w średniowieczu ze sobą na każdym kroku. Kościół bowiem, do którego uczęszczali mieszczanie znajdował się tuż przy rynku, a więc tuż obok kramów i karczem, a ówcześni mieszkańcy Śląska (zwłaszcza podmiejskich wiosek) łączyli wyjście do kościoła z możliwością zrobienia zakupów. Biskup wrocławski Nanker w swoich statutach z 1331 r. piętnował tych, którzy gwałcą dzień Pański i świąteczny, handlując, dorabiając się lub wykonując inne prace niegodne. 17 Zakazywano więc prac fizycznych, nauczania, prowadzenia rozpraw sądowych. Ale dopiero w XV wieku pojawiły się zakazy przedstawiania w kościele ofert kupna i sprzedaży nieruchomości czy bydła. 18 Upowszechnił się natomiast zwyczaj ( związany on był z kultem Bożego Ciała), by do świątyni wchodzić na dźwięk dzwonków przez Przeistoczeniem (elewacją Hostii) i pozostać w nim aż do Komunii. Ponieważ Komunię przyjmowano wówczas najwyżej 3 razy do roku, większość ludzi wychodziło z powrotem na rynek zaraz po Przeistoczeniu. 19 Starano się zapobiegać tego typu zjawiskom, między innymi poprzez zamknięcie bram miejskich, otwierano je dopiero po sumie, podobnie jak stragany, jatki i karczmy. Te ostatnie mogły jednak przez cały czas obsługiwać podróżnych. 20 ( a więc podobnie jak dzisiaj w Polsce w dni wolne mogą być otwarte stacje benzynowe). Plagą było też bieganie po kościele od ołtarza do ołtarza, przy których odprawiano tzw. msze prywatne. Musimy sobie uświadomić, że w tym czasie w każdym kościele było przynajmniej kilkanaście ołtarzy, a w największych kościołach śląskich ich liczba sięgała prawie 60! 21 W XV wieku, w celu uatrakcyjnienia liturgii w niektórych kościołach wprowadzano różnego rodzaju przedstawienia, ale także grę na fletach, trąbach i innych instrumentach. 22 Spotykało się to zazwyczaj z potępieniem ze strony pobożnych kaznodziejów. A tych na ówczesnym Śląsku nie brakowało. Znany wrocławski kronikarz Piotr Eschenloer narzekał w połowie XV w., że nie ma na świecie miasta, w którym byłoby co dzień tyle kazań, ile w naszym Wrocławiu rano i wieczorem, a który kaznodzieja więcej ciekawostek i niezwykłych rzeczy opowiada, tego chętniej słuchają. 23 Szczególnie zapisały się w historii kazania znanego europejskiego kaznodziei bernardyna Jana Kapistrana, który w wielu miastach śląskich nawoływał między innymi do porzucenia konsumpcyjnego stylu życia. W efekcie jego kazań w samym tylko Wrocławiu naznoszono tyle wystawnych strojów i przedmiotów zbytku, że ułożony z nich stos płonął przez kilka godzin. 24 Trzeba też pamiętać, że udział w liturgii był ważnym elementem identyfikacji, z udziału we Mszy wykluczeni byli najciężsi grzesznicy: kryminaliści, lichwiarze, osoby ekskomunikowane. Obecność w obrzędach liturgicznych była świadectwem przynależności do grupy osób uczciwych i lepszych w opinii społecznej. 25 Ci, na których ciążyły kary kościelne, musieli poddać się publicznej pokucie. Dotyczyło to także książąt i miast. Znamy opisy pokuty, jaką musieli odbyć chociażby rajcy Wrocławia za napaść na legata papieskiego w 1343 r. boso, we włosiennicach przeszli z ratusza do kościoła św. Wojciecha - choć nie była to trasa zbyt odległa, to z pewnością upokarzająca. Publiczne pokuty odbywały się raz w roku, w Wielki Czwartek, w katedrze wro- 14 KOSZYK, S. Dokumenty, s. 98. 15 KIERSNOWSKI, R. Życie codzienne na Śląsku w wiekach średnich, Warszawa 1977, s. 7 25. 16 SKIERSKA, I. Miasto w kościele. Obowiązek mszalny w wielkich miastach średniowiecznej Polski, w: Ecclesia et civitas. Kościół i życie religijne w mieście średniowiecznym, red. H. Manikowska, H. Zaremska Warszawa 2002, s. 390. 17 DRABINA, J. Życie codzienne w miastach śląskich XIV i XV wieku, Opole 1991, s. 127-128 18 IBIDEM, s. 138. 19 DOLA, K. Dzieje Kościoła na Śląsku. Cz. 1.Średniowiecze, Opole 1996, s. 79. 20 SKIERSKA, I. Miasto w kościele, s. 404. 21 DRABINA, J. Życie codzienne, s. 138. 22 DOLA, K. Dzieje Kościoła, s. 150. 23 IBIDEM, s. 148. 24 IBIDEM, s. 153. 25 SKIERSKA, I. Miasto w kościele, s. 395.

cławskiej, grzesznicy, ubrani w szaty pokutne z kosturem pielgrzymim w ręku prosili biskupa o przebaczenie, a gdy je uzyskali, procesjonalnie wprowadzano ich do kościoła. Tego rodzaju praktyki potwierdzone są na Śląsku jeszcze u schyłku XV wieku. 26 Życie gospodarcze miasta, jak już wspomniałam, koncentrowało się wokół rynku. Tu znajdowały się kramy kupieckie, zwane ławami. W Opolu w okresie średniowiecza funkcjonowało 38 ław szewskich (wszystkie one należały do urzędu wójta), przeszło 20 ław mięsnych (większość z nich należała do mieszczan, pozostałe do księcia, duchowieństwa i miejscowego szpitala św. Aleksego), kilkunastu piekarzy (według statutów, wydanych przez księcia Jana Dobrego w 1531 r. dla cechu piekarzy powinno być ich w mieście 20), ponad 20 masarzy, w dokumentach spotykamy też piernikarzy (po raz pierwszy w 1357 r.), garncarzy, warzelników piwa ( przeszło 120 domów w mieście miało prawo do warzenia piwa!), znamy też pojedynczych złotników czy rusznikarzy. 27 Najsilniejszą jednak grupę zawodową tworzyli tkacze, sukiennicy, krawcy i kuśnierze. Oni też stanowili trzon władz miejskich. 28 Natomiast w źródłach najczęściej spotykamy rzeźników ( już od 1306 r.). 29 W Opolu funkcjonowały ponadto: apteka, łaźnia, browar i młyny. Kulminacyjnym punktem całorocznej działalności handlowej były targi i jarmarki. Było ich kilka w ciągu roku, zazwyczaj przypadały w dzień patronów miasta. I tak w Opolu przez całe średniowiecze główny jarmark przypadał na dzień św. Wojciecha ( 23.04), patrona miasta, później doszły jeszcze jarmarki w dzień św. Jana Chrzciciela ( 24.04), św. Lamberta ( 17.09) i na Wszystkich Świętych. 30 W czasie takich jarmarków zdarzały się też różne nieprzewidziane wydarzenia. Żywot św. Jadwigi wspomina między innymi, że w czasie jarmarku we Wrocławiu wędrowne kobiety porwały dziecko. 31 Jeżeli miasto było także siedzibą księcia (a o to na średniowiecznym Śląsku nie było wcale trudno), to atrakcją dla mieszczan były także wszelkie wydarzenia związane z obrzędowością rycerską. Do takich należały chociażby turnieje rycerskie, niezwykle popularne w całej Europie. Źródła zanotowały informację o jednym wielkim turnieju rycerskim, który odbył się w 1284 r. w Nysie, zorganizował go książę wrocławski Henryk IV Prawy, na koszt wszakże biskupa wrocławskiego ( który wtedy wygnany przebywał w Raciborzu). 32 W Opolu z kolei, według tradycji, miało dojść do pasowania na rycerza przyszłego króla Czech i Polski, Wacława II. 33 Życie społeczne średniowiecznego miasta toczyło się jednak w obrębie różnego rodzaju bractw i gildii. Te ostatnie mają swoją wczesnośredniowieczną metrykę. Wywodzą się z czasów frankońskich ( VI VII wiek) i wkrótce zdobyły sobie wielką popularność wśród mieszkańców całej Europy. 34 Opierały się o przysięgę, która była warunkiem wejścia do stowarzyszenia. Umacniały poczucie wspólnoty i więzi międzyludzkich oraz potrzebę solidarności. Miały bardzo demokratyczny charakter, przez co dawały szanse na równouprawnienie wszystkich członków, bez względu na pochodzenie społeczne i status majątkowy. Wszyscy członkowie bractw mieli bowiem takie same prawa i obowiązki i tak samo byli traktowani. Na czele bractw i gildii niejednokrot - nie stały osoby o niższym statusie społecznym, ale za to o nienagannych walorach moralnych. Więzi towarzyskie umacniano głownie poprzez wspólne biesiady, o bardziej lub mniej uroczystym charakterze. 35 Poza tym członkowie bractw spotykali się w kościele, przy okazji świąt kościelnych, ale także uroczystości religijnych chrztów, ślubów, pogrzebów. Bractwa dawały ludziom średniowiecznych miast to, na czym im najbardziej zależało: poczucie wspólnoty oraz pamięć po śmierci. Obowiązkiem bowiem bractw było pamiętanie o zmarłych, zamawianie za nich mszy św. oraz sprawowanie innych nabożeństw o charakterze memoratywnym. Stąd bractwa miały w kościołach swoje ołtarze, nawet swoich księży, oczywiście posiadali swoje sztandary, stroje i inne oznaki identyfikacyjne. 36 Niemal we wszystkich miastach śląskich spotykamy gildie i bractwa religijne. Do najpopularniejszych należały bractwa maryjne, były między innymi w Głuchołazach, Koźlu, Nysie, Otmuchowie, Raciborzu, w XV w. pod wpływem dominikanów pojawiają się bractwa różańcowe ( Grodków, Brzeg, Paczków, Głuchołazy), były też bractwa Bożego Ciała ( Środa Śląska, Jawor, Gliwice). 37 Z bractw świeckich 26 DOLA, K. Dzieje Kościoła, s. 92 93. 27 POBÓG LENARTOWICZ, A. Pod panowaniem Piastów, s. 54 55. 28 VELDTRUP, D. Prosopographische Studien zur Geschichte Oppelns als herzoglicher Residenzstadt im Mittelalter, Berlin 1995 ( spisy), zob. też DZIEWULSKI, W. Miasto lokacyjne, s. 65. 29 DZIEWULSKI, s. 81-82. 30 IDZIKOWSKI, F. Opole. Dzieje miasta do 1863 roku, red. S. BALDY, tłum. A. Skoberla, Opole 2002, s. 94. 31 Legenda św. Jadwigi, oprac. J. Pater, tłum. A. Jochelson, Wrocław 1993, s. 87. 32 Wiek V XV w źródłach. Wybór tekstów źródłowych z propozycjami metodycznymi dla nauczycieli historii i studentów, oprac. M. Sobańska Bondaruk, S. B. Lenard, Warszawa 1997, s. 273 274. 33 KŁODZIŃSKI, A. Bolesław I (Bolko I), książę opolski, w: Polski Słownik Biograficzny, t. II, Kraków 1936, s. 268. 34 OEXLE, G. O. Średniowieczne gildie: ich tożsamość oraz wkład w formowanie się struktur społecznych, tłum. J. Tandecki w: TENŻE, Społeczeństwo średniowiecza. Mentalność grupy społeczne formy życia, Toruń 2000, s. 79 80. 35 IBIDEM, s. 84 85. 36 DOLA, K. Dzieje Kościoła, s. 166. 37 IBIDEM, s. 165 166.

warto wspomnieć o bractwach kurkowych. W Opolu pierwszy raz jest potwierdzone źródłowo w 1435 r., ale należy przypuszczać, że istniało już wcześniej. 38 W średniowiecznej Nysie istniało aż 10 bractw, oprócz typowo religijnych także bractwo szpitalne, kuśnierzy, łaziebników, scholarów i innych. 39 Powstanie miast spowodowało wytworzenie się także nowej grupy społecznej, jaką była inteligencja. Jak słusznie stwierdził J. Le Goff powstanie inteligencji nie byłoby możliwe bez rozwoju miast. Intelektualista staje się integralną częścią miasta, traktowany jest jak rzemieślnik, którego zadaniem jest studiowanie i nauczanie. Inteligent staje się częścią miejskiej społeczności, profesor, tak jak kowal czy cieśla, wykonuje swój zawód i ma poczucie odpowiedzialności zawodowej 40 We wszystkich miastach Śląska funkcjonowały szkoły, w niektórych było ich nawet kilka, oprócz parafialnych, także klasztorne i miejskie. Wiele z nich posiadało niezwykle wysoki poziom nauczania, zbliżony do uniwersyteckiego. 41 Dotyczy to zwłaszcza szkół prowadzonych przez dominikanów. O poziomie szkół śląskich świadczy wielka liczba ich absolwentów podejmująca studia na wszystkich uniwersytetach Europy. 42 Obecność uczniów w środowisku miejskich przynosiła za sobą także specyficzną obrzędowość związaną z tą grupą, która z pewnością ubarwiała życie w mieście (choć często też i utrudniała). Średniowieczne miasta śląskie były wielonarodowościowe. U źródeł ich powstania często stali właśnie osadnicy obcego pochodzenia, stąd kolonizację tę nazywa się potocznie kolonizacją na prawie niemieckim. Nie do końca jest to słuszne, bowiem wśród obcych przybyszów znajdowali się mieszkańcy ówczesnej Francji (zwani Galami), Walonowie, Włosi, Czesi, Słowacy, no i w końcu osadnicy wywodzący się z różnych księstw Rzeszy Niemieckiej. Walonowie i Galowie posiadali we Wrocławiu całe swoje dzielnice, z własnymi kościołami, szkołami, straganami, domami. 43 Już na początku XII w. spotykamy na Śląsku Żydów, 44 ich liczba zwiększyła się po prześladowaniach, jakie dotknęły tę grupę na zachodzie Europy (w Hiszpanii i Francji). Żydzi mieszkali niemal we wszystkich miastach śląskich, cieszyli się specjalną opieką władzy książęcej, posiadali sporą autonomię, która wyrażała się zwłaszcza prawem do wyznawania swojej religii, posiadania własnych synagog i cmentarzy, prawo wyboru własnego przełożonego i prowadzenia własnych szkół. 45 Napływ tak wielu grup z różnych stron Europy spowodował, że miasta śląskie stały się otwarte na różnego rodzaju nowinki cywilizacyjne, kulturowe i religijne, dzięki czemu zdystansowały wiele miast z innych dzielnic Polski. Miasta w sposób zasadniczy zmieniły typ człowieka średniowiecznego. Z jednej strony zawęził się jego krąg rodzinny, żył on głównie wśród sąsiadów i przyjaciół, z drugiej poszerzyły się jego horyzonty, uzyskał możliwość kształcenia się. 46 Tak jak dzisiaj, miasta budziły różne odczucia wśród ludzi średniowiecznej Europy od zachwytu po potępienie. 47 Cokolwiek byśmy jednak nie sądzili o życiu w miastach średniowiecznych, można powtórzyć za wybitnymi badaczami miast w Polsce, Marią Bogucką i Henrykiem Samsonowiczem, że miasta zmieniły oblicze świata, na nowo zagospodarowały przestrzeń i przekształciły jakość życia człowieka. 48 Resumé Středověk představuje období nové urbanizace Evropy. Týká se to především středovýchodní Evropy. V případě Slezska opravdová společensko-ekonomická revoluce nastala na počátku 13. století díky angažovanosti tamějších 38 IDZIKOWSKI, F. Opole, dzieje miasta, s. 94. 39 WÓŁKIEWICZ, E. Mieszczanie a Kościół w średniowiecznej Nysie (do 1520 r.), Opole 2004, s. 206 249 (praca doktorska obroniona na Wydziale Historyczno Pedagogicznym Uniwersytetu Opolskiego, mps. w Bibliotece Głównej UO). 40 LE GOFF, J. Inteligencja, w: Człowiek średniowiecza, red. TENŻE, tłumacz. M. Radozycka Paoletti, Warszawa Gdańsk 1996, passim. 41 ŻERELIK, R. Szkolnictwo na średniowiecznym Śląsku, Śląski Kwartalnik Historyczny Sobótka, t. 53, 1998, nr 3-4, s. 391 399. 42 Zob. zwłaszcza opracowania na ten temat H. Barycza i G. Baucha. 43 WÓJCIK, M. L. Dolny Śląsk w latach 1138 1326, w: Dolny Śląsk. Monografia historyczna, red. W. Wrzesiński, Wrocław 2006, s. 82 84. 44 W I połowie XII sprzedali znanemu śląskiemu wielmoży Piotrowi Włostowicowi wieś Tyniec Mały, zob POBÓG LENARTOWICZ, A. Uposażenie i działalność gospodarcza klasztoru kanoników regularnych NPM na Piasku we Wrocławiu do początku XVI w., Opole 1994, s. 14. 45 DOLA, K. Dzieje Kościoła, s. 187 188. 46 LE GOFF, J. Człowiek średniowiecza, w: Człowiek średniowiecza, s. 29. 47 Szerzej na ten temat: POBÓG LENARTOWICZ, A. Bóg nie kocha miast? Miasto w średniowiecznej myśli filozoficzno teologiczne ( zarys problemu), w: Miasto czyni wolnym, s. 11 22. 48 BOGUCKA, M. - SAMSONOWICZ, H. Dzieje miast i mieszczaństwa w Polsce przedrozbiorowej, Wrocław Warszawa- Kraków Gdańsk 1986, s. 5.

knížat, jak dolno- tak hornoslezských. Vzorové město mělo stálé urbanistické rozložení: v centrálním bodě se musel nacházet rynek (náměstí), kde probíhal handl. Brzy nato se zde postavil kupecký dům, a následně také sídlo městské vlády, tedy radnice. V rozích náměstí si měšťané stavěli vlastní farní kostely. Řemeslníci budovali své dílny v řádně vytyčených ulicích, podle profese. Díky známému německému přísloví městský vzduch osvobozuje o zájemce o bydlení ve městě nikdy nebyla nouze. Nedělo se to pouze z důvodu, že město vytvářelo nové možnosti intelektuálního a ekonomického rozvoje a společenského růstu, ale také proto, že město zaručovalo péči a pocit bezpečí všem jeho obyvatelům. Středověká města, včetně těch slezských, měla samosprávu, byla soběstačná i z hlediska financování. Život ve středověkém městě byl podřízen dvěma zásadním činitelům: ročnímu období a liturgickému kalendáři. Roční období určovalo čas započetí a ukončení práce. Všechny (ne pouze) obchodní činnosti musely být vykonávány pouze za denního světla, proto v létě pracovní den začínal dříve a trval déle, v zimě kratší dobu. Liturgický rok zase určoval dny, během kterých bylo možné pracovat. Ve Slezsku (v závislosti na daném městě) bylo 90 120 svátků, včetně asi 50 nedělí, což znamenalo, že skoro 1/3 roku tvořil sváteční čas. Ekonomický život města se soustředil kolem náměstí. Kulminujícím bodem celoroční obchodní činnosti byly trhy a jarmarky. V případě, že bylo město sídlem knížete (ve středověkém Slezsku to nebylo nic výjimečného), atrakce pro obyvatele představovaly také různé události spojené s rytířskými obřady. Společenský život středověkého města se však soustředil v okruhu bratrstev a cechů. Skoro ve všech slezských městech se vyskytovaly cechy a různá náboženská bratrstva. K těm nejoblíbenějším patřila mariánská bratrstva, růžencová bratrstva, existovala také bratrstva Božího Těla. Ze světských bratrstev stojí za zmínku střelecké bratrstvo bractwo kurkowych. Ve středověké Nise existovalo 10 bratrstev, kromě těch typicky náboženských také špitální, kožišnické, lazebníků, scholárů apod. Vznik měst šel také ruku v ruce s vytvořením nové společenské skupiny, jakou byla inteligence. Ve všech městech ve Slezsku byly zakládány školy, v některých dokonce několik. Kromě farních škol se vyučovalo také v klášterních a městských školách. Středověká slezská města osídlilo také několik dalších národů. Mezi přistěhovalci se nacházeli obyvatelé tehdejší Francie (nazývaní Galové), Valoni, Italové, Češi, Slováci a také osadníci pocházející z různých knížectví Německé říše. Již na počátku 12. století jsou zaznamenány zmínky o Židech ve Slezsku.