KATECHEZA nr 2 "Bóg objawia się człowiekowi" (Ks. Jarosław Wojtkun) 1 / 7
Pierwsze numery Katechizmu poświęcone są kwestii wiary w Boga. Zestawienie słów stanowiących tytuł pierwszego działu wskazuje zarówno na osobisty, indywidualny wymiar wiary, jak też jej znaczenie wspólnotowe. Wierzę wierzymy. Możemy tak powiedzieć, gdyż zostaliśmy uzdolnieni do przyjęcia Boga. Człowiek jest capax Dei, jest otwarty na Boga, wychylony ku Bogu. Bóg chce nawiązać z nami osobisty kontakt. I dał człowiekowi niezbędną umiejętność, dał narzędzie umożliwiające poznanie Boga: rozum. Katechizm przytacza naukę Soboru Watykańskiego II o tym, że za pomocą rozumu naturalnego człowiek może w sposób pewny poznać Boga na podstawie Jego dzieł (KKK 36). Do przeświadczenia o istnieniu Boga, które Katechizm określa wręcz pewnością, możemy dojść na dwa sposoby, możemy dojść dwoma drogami. Pierwsza z nich to piękno i ład świata stworzonego, druga to głos sumienia. Gdy człowiek słucha orędzia stworzeń i głosu swego sumienia, może osiągnąć pewność co do istnienia Boga, Przyczyny i Celu wszystkiego (KKK 46). Już Księga Mądrości Syracha zachęca do uważnej lektury piękna stworzenia, które woła o uznanie istnienia Boga. Przytoczmy fragment 43 rozdziału: Widok wschodzącego słońca mówi [nam], 2 / 7
że jest ono czymś najbardziej godnym podziwu, dziełem Najwyższego. Wielki jest Pan, który je uczynił i na którego rozkaz spieszy się ono w swoim biegu. Wspaniałość gwiazd jest pięknością nieba, błyszczącą ozdobą na wysokościach Pana. Na polecenie Świętego trzymają się Jego wyroku i nie nużą się odbywaniem swych straży. Patrz na tęczę i wychwalaj Tego, kto ją uczynił, nadzwyczaj piękna jest w swoim blasku: 3 / 7
otacza niebo kręgiem wspaniałym, a napięły ją ręce Najwyższego, bo słowo Jego wszystko układa. Posługując się metaforą, możemy przyrównać kosmos do księgi (Galileusz). Skoro każda księga ma swojego autora, tak również swego Autora i Stwórcę musi mieć to dzieło, które Papież Benedykt określił mianem symfonii stworzenia. W symfonii tej w pewnym momencie pojawia się motyw solowy, jak powiedzielibyśmy używając słownictwa muzycznego, czyli motyw powierzony pojedynczemu instrumentowi bądź głosowi, który jest tak ważny, że nadaje sens całemu dziełu. Tym motywem jest Jezus. (Adhortacja Verbum Domini, nr 17) W Jezusie Chrystusie Bóg przemówił do człowieka w jeszcze bardziej wyraźny sposób, w sposób jeszcze bardziej oczywisty otworzył przed nami Księgę. Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków - pisał autor Listu do Hebrajczyków - a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna. Objawienie Boga w Jezusie Chrystusie jest ostatecznym słowem, które Bóg wypowiedział człowiekowi o sobie samym. Do tego sposobu poznania nigdy nie moglibyśmy dojść o własnych siłach. Katechizm Kościoła Katolickiego stwierdza: Istnieje inny porządek poznania, do którego człowiek nie może dojść o własnych siłach; jest to porządek Objawienia Bożego (KKK 50). 4 / 7
Poszukiwanie Boga jest jedną z istotnych cech historii człowieka i ludzkości. W ciągu historii, aż do naszych czasów, ludzie w rozmaity sposób wyrażali swoje poszukiwanie Boga przez wierzenia i akty religijne (KKK 28). Bóg odpowiedział na to pragnienie człowieka, ale nie stał w miejscu w miejscu, czekając aż Go sami znajdziemy, tylko wyruszył na poszukiwanie człowieka, wyszedł nam naprzeciw. To wyjście Boga naprzeciw człowieka dokonało się najpełniej w Jezusie Chrystusie. Pełne zadumy są słowa zamyślenia bł. Jana Pawła II nad tym cudem Boga, który tak bardzo zbliżył się do człowieka: Czy jednak Bóg mógł pójść dalej w swym zbliżaniu się do człowieka, do jego ludzkiej kondycji, do jego możliwości po znawczych? Wydaje się, że poszedł najdalej, jak tylko mógł, dalej już iść nie mógł. Poszedł w pewnym sensie za daleko!... W Jezusie Chrystusie Bóg objawił nam to, kim jest On sam, kim my jesteśmy, skąd przychodzimy i dokąd zmierzamy, jakie jest nasze wieczne przeznaczenie. To jest treścią objawienia, które zostało zawarte w Chrystusowej Ewangelii. 5 / 7
Ale samo chrześcijaństwo nie jest jedynie religią czerpiącą swój duchowy i intelektualny pokarm z lektury Ewangelii. Ewangelia jest czymś więcej niż spisaną historią słów i czynów Chrystusa. Ona jest nośnikiem spotkania z samym Chrystusem, z żywym Chrystusem, który przemawia tu i teraz słowem Ewangelii. Jak bowiem stwierdza Katechizm wiara chrześcijańska nie jest jednak "religią Księgi". Chrześcijaństwo jest religią "Słowa" Bożego: "Słowa nie spisanego, lecz Słowa Wcielonego i żywego" (KKK 198). Zaś na innym miejscu czytamy: W Piśmie świętym Bóg mówi do człowieka w sposób ludzki (KKK 109). Papież Benedykt XVI ową tożsamość Bożego Słowa z Osobą Jezusa Chrystusa, dzięki któremu Słowo Boga jest wciąż żywe i teraźniejsze, ujął stwierdzeniem, iż w Jezusie Boże Słowo stało się krótkie. Bóg krótkim uczynił swe słowo, skrócił je. Odwieczne Słowo stało się małe tak małe, że zmieściło się w żłobie. Stało się dzieckiem, aby Słowo było dla nas uchwytne. Słowo Boga wypowiedziane przez Chrystusa jest ostatecznym Słowem Boga. To Słowo dociera do nas na rożne sposoby, najbardziej bezpośrednio w liturgii. Słowo Boże głoszone w czasie liturgii nie jest słowem z przeszłości, nie jest opowiadaniem o minionych faktach i zdarzeniach, czy też referowaniem słów, które kiedyś zostały powiedziane. Istnieje analogia między spotkaniem Boga żywego w Komunii świętej i spotkaniem z Bogiem w przepowiadanym słowie. Chrystus, rzeczywiście obecny pod postaciami chleba i wina, w analogiczny sposób jest obecny w Słowie głoszonym w liturgii. 6 / 7
Przystępując do ołtarza i uczestnicząc w Uczcie Eucharystycznej, rzeczywiście przyjmujemy w Komunii ciało i krew Chrystusa. Gdy słuchamy Ewangelii, trzeba uznać, że sam Chrystus jest obecny i mówi do nas. (Benedykt XVI) Tych, którzy słuchają i wypełniają Słowo Boże Jezus zaliczył do swojej najbliższej rodziny. Maryja jest Matką Jezusa także w tym znaczeniu. Nikt bardziej niż Maryja nie był bliżej Słowa Jezusa, nikt w pełniejszy sposób nie był wsłuchany w Jego Słowo. Papież mógł zatem powiedzieć o Maryi, na kanwie słów hymnu Magnificat, który w całości utkany jest z wątków Pisma świętego, z wątków słowa Bożego, że w słowie Bożym czuje się Ona jak u siebie w domu, z naturalnością wychodzi i wchodzi z powrotem. Ona mówi i myśli według słowa Bożego; słowo Boże staje się Jej słowem, a Jej słowo rodzi się ze słowa Bożego. W ten sposób objawia się również, że Jej myśli pozostają w syntonii z myślami Bożymi, że Jej wola zjednoczona jest z wolą Boga. 7 / 7