Niemiecki cmentarz wojenny w Paprotkach - czy historia moŝe dzielić?



Podobne dokumenty
Warszawa, czerwiec 2015 ISSN NR 81/2015 POLACY WOBEC PROBLEMU UCHODŹSTWA

U Z A S A D N I E N I E

Rzecznik Praw Ucznia - mgr inż. Beata Kosmalska

Regulamin Obrad Walnego Zebrania Członków Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania Ziemia Bielska

HAŚKO I SOLIŃSKA SPÓŁKA PARTNERSKA ADWOKATÓW ul. Nowa 2a lok. 15, Wrocław tel. (71) fax (71) kancelaria@mhbs.

. Wiceprzewodniczący

DE-WZP JJ.3 Warszawa,

z dnia Rozdział 1 Przepisy ogólne

POMOC PSYCHOLOGICZNO-PEDAGOGICZNA Z OPERONEM. Vademecum doradztwa edukacyjno-zawodowego. Akademia

UCHWAŁA NR V/28/2015 RADY MIEJSKIEJ W JANIKOWIE z dnia 06 lutego 2015 roku.

DZIECI I ICH PRAWA. Prawa Dziecka są dla wszystkich dzieci bez wyjątku

Reguła Życia. spotkanie rejonu C Domowego Kościoła w Chicago JOM

Waldemar Szuchta Naczelnik Urzędu Skarbowego Wrocław Fabryczna we Wrocławiu

Uchwała Nr. Rady Gminy Nadarzyn. z dnia.

Rola przedszkola w przygotowaniu dzieci 6-letnich do realizacji obowiązku szkolnego

Objaśnienia do Wieloletniej Prognozy Finansowej na lata

Do Rzecznika Praw Obywatelskich wpływają skargi od studentów kwestionujące

Formularz Zgłoszeniowy propozycji zadania do Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego na 2016 rok

Kielce, dnia 8 czerwca 2016 r. Poz UCHWAŁA NR XXVIII/167/16 RADY MIEJSKIEJ W KUNOWIE. z dnia 31 maja 2016 r.

UCHWAŁA NR VIII/43/2015 r. RADY MIASTA SULEJÓWEK z dnia 26 marca 2015 r.

STATUT ZESPOŁU SZKÓŁ W MIĘKINI

Rekrutacja do Szkoły Podstawowej w Lubiszewie w roku szkolnym 2016/2017

Badania naukowe potwierdzają, że wierność w związku została uznana jako jedna z najważniejszych cech naszej drugiej połówki. Jednym z większych

STATUT SOŁECTWA Grom Gmina Pasym woj. warmińsko - mazurskie

POSTANOWIENIE. SSN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący) SSN Anna Kozłowska SSN Dariusz Zawistowski (sprawozdawca)

Na podstawie art.4 ust.1 i art.20 lit. l) Statutu Walne Zebranie Stowarzyszenia uchwala niniejszy Regulamin Zarządu.

1. Od kiedy i gdzie należy złożyć wniosek?

1) w 1 pkt 4 otrzymuje brzmienie:

W LI RZECZPOSPOLITA POLSKA Warszawa, J 1j listopada 2014 roku Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak

INSTYTUCJE WYMIARU SPRAWIEDLIWOŚCI WARSZAWA, LIPIEC 2000

Uchwała Nr... Rady Miejskiej Będzina z dnia roku

Regulamin Zarządu Pogórzańskiego Stowarzyszenia Rozwoju

Najwyższa Izba Kontroli Delegatura w Gdańsku

Jak postawić tablicę informacyjną? Plan działania dla animatorów przyrodniczych

STATUT FUNDACJI CHCEMY POMAGAĆ Postanowienia ogólne

Warszawa, lipiec 2010 BS/108/2010 POWÓDŹ OCENA DZIAŁAŃ WŁADZ I POMOCY UDZIELANEJ POWODZIANOM

Zmiany przepisów ustawy -Karta Nauczyciela. Warszawa, kwiecień 2013

Gdańsk, dnia 13 listopada 2014 r. Poz UCHWAŁA NR L/327/14 RADY POWIATU TCZEWSKIEGO. z dnia 28 października 2014 r. Tczewskiego.

GENERALNY INSPEKTOR OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH

Satysfakcja pracowników 2006

Rada Gminy Rościszewo Rościszewo ul. Armii Krajowej 1

Olsztyn, dnia 30 lipca 2014 r. Poz UCHWAŁA NR LIII/329/2014 RADY GMINY JONKOWO. z dnia 26 czerwca 2014 r.

Główne wyniki badania

WOJEWÓDZKI URZĄD PRACY W SZCZECINIE

Regulamin PODKARPACKIEGO KONKURSU WIEDZY O PODATKACH. Siedziba:

ZASADA PARTYCYPACJI SPOŁECZNEJ

Uchwała nr O III Krajowej Rady Izby Architektów RP z dnia 20 marca 2012 r. w sprawie wprowadzenia wzoru kontraktu menedżerskiego

Załącznik Nr 2 do Uchwały Nr 161/2012 Rady Miejskiej w Jastrowiu z dnia 20 grudnia 2012

Załącznik do Uchwały 66 Komitetu Monitorującego PROW z dnia 16 grudnia 2011 r. Lp. Dotyczy działania Obecny tekst Tekst po zmianie

UCHWAŁA NR X/143/2015 RADY MIEJSKIEJ WAŁBRZYCHA. z dnia 27 sierpnia 2015 r. w sprawie utworzenia Zakładu Aktywności Zawodowej Victoria w Wałbrzychu

p o s t a n a w i a m

RZECZPOSPOLITA POLSKA. Prezydent Miasta na Prawach Powiatu Zarząd Powiatu. wszystkie

REGULAMIN SAMORZĄDU UCZNIOWSKIEGO GIMNAZJUM W ZABOROWIE UL. STOŁECZNA 182

ORGANIZACJE POZARZĄDOWE A PROGRAM EUROPEJSKIEJ WSPÓŁPRACY TERYTORIALNEJ

INSTRUKCJA DLA UCZESTNIKÓW ZAWODÓW ZADANIA

Sponsorzy projektu Obozy Zdobywców Biegunów

UCHWAŁA NR 388/2012 RADY MIEJSKIEJ W RADOMIU. z dnia 27 sierpnia 2012 r. w sprawie ustanowienia stypendiów artystycznych dla uczniów radomskich szkół

Fed musi zwiększać dług

Objaśnienia wartości, przyjętych do Projektu Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Golina na lata

STOWARZYSZENIE LOKALNA GRUPA DZIAŁANIA JURAJSKA KRAINA REGULAMIN ZARZĄDU. ROZDZIAŁ I Postanowienia ogólne

SCENARIUSZ LEKCJI WYCHOWAWCZEJ: AGRESJA I STRES. JAK SOBIE RADZIĆ ZE STRESEM?

Zabezpieczenie społeczne pracownika

REGULAMIN KONKURSU FOTOGRAFICZNEGO "RAZEM W ORSZAKU" 6 stycznia 2016

Warszawa, dnia 6 listopada 2015 r. Poz ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ROLNICTWA I ROZWOJU WSI 1) z dnia 23 października 2015 r.

RAPORT Z EWALUACJI WEWNĘTRZNEJ. Młodzieżowego Domu Kultury w Puławach W ROKU SZKOLNYM 2014/2015. Zarządzanie placówką służy jej rozwojowi.

REGULAMIN WALNEGO ZEBRANIA STOWARZYSZENIA POLSKA UNIA UBOCZNYCH PRODUKTÓW SPALANIA

GŁÓWNY URZĄD STATYSTYCZNY Notatka informacyjna Warszawa r.

Rozdział I Postanowienia Ogólne

STOWARZYSZENIE PRODUCENTÓW RYB ŁOSOSIOWATYCH

Pytania zadane przez uczestników spotkania informacyjnego dotyczącego Poddziałania w dniu 13 stycznia 2010 r.

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI 1) z dnia r.

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA FINANSÓW 1) z dnia 19 września 2011 r.

KOMISJA WSPÓLNOT EUROPEJSKICH. Wniosek DECYZJA RADY

art. 488 i n. ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 ze zm.),

NOWELIZACJA USTAWY PRAWO O STOWARZYSZENIACH

Studia podyplomowe Legislacja administracyjna

UCHWAŁA NR XXIII/191/2012 Rady Miasta Starogard Gdański z dnia 28 marca 2012 r.

Ewidencjonowanie nieruchomości. W Sejmie oceniają działania starostów i prezydentów

wzór Załącznik nr 5 do SIWZ UMOWA Nr /

ZARZĄDZENIE Nr Or/9/Z/05

REGULAMIN RADY RODZICÓW Liceum Ogólnokształcącego Nr XVII im. A. Osieckiej we Wrocławiu

FORUM ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH

Opracowała: Karolina Król-Komarnicka, kierownik działu kadr i płac w państwowej instytucji

Warszawa, maj 2012 BS/74/2012 O DOPUSZCZALNOŚCI STOSOWANIA KAR CIELESNYCH I PRAWIE CHRONIĄCYM DZIECI PRZED PRZEMOCĄ

Podatek przemysłowy (lokalny podatek od działalności usługowowytwórczej) :02:07

Wiktymizacja wtórna. Maciej Bobrowicz. Prezes Krajowej Rady Radców Prawnych

- o zmianie o Krajowym Rejestrze Sądowym

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ 1)

Regulamin Walnego Zebrania Członków Polskiego Towarzystwa Medycyny Sportowej

Regulamin rekrutacji uczniów do klasy pierwszej Szkoły Podstawowej im. Maksymiliana Wilandta w Darzlubiu. Podstawa prawna: (Dz.U.2014 poz.

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ PRACA ZAROBKOWA EMERYTÓW I RENCISTÓW A PROBLEM BEZROBOCIA BS/80/2002 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, MAJ 2002

Ustawa o obywatelstwie polskim z dnia 15 lutego 1962 r. (Dz.U. Nr 10, poz. 49) tekst jednolity z dnia 3 kwietnia 2000 r. (Dz.U. Nr 28, poz.

Stowarzyszenie na Rzecz Dzieci z Zaburzeniami Genetycznymi Urlop bezpłatny a prawo do zasiłków związanych z chorobą i macierzyństwem

ROZDZIAŁ I Postanowienia ogólne. Przedmiot Regulaminu

Regulamin Obrad Walnego Zebrania Członków Stowarzyszenia Lokalna Grupa Rybacka Bielska Kraina Postanowienia Ogólne

W nawiązaniu do korespondencji z lat ubiegłych, dotyczącej stworzenia szerszych

Jak w trakcie roku wybrać dogodną formę opodatkowania

Uchwała Nr XXII / 242 / 04 Rady Miejskiej Turku z dnia 21 grudnia 2004 roku

ROZGRANICZENIE NIERUCHOMOŚCI

Szkoła Podstawowa nr 1 w Sanoku. Raport z ewaluacji wewnętrznej

Transkrypt:

Michał Lis Uczeń klasy III gimnazjum zam. Warszawa, ul. Chęcińska 8 Niemiecki cmentarz wojenny w Paprotkach - czy historia moŝe dzielić? Praca konkursowa na temat: SPORY O UPAMIĘTNIENIE PRZESZŁOŚCI pomniki cmentarze patroni Warszawa, luty 2004

Przeszłość jest dziś, tylko cokolwiek dalej: Za kołami to wieś, Nie jakieś tam coś, gdzieś, Gdzie niegdzie ludzie nie bywali. (Cyprian Norwid Przeszłość ) 2

Spis treści: I II III IV Wprowadzenie. Przedstawienie miejscowości Paprotki, jej historii i mieszkańców. Historia powstania niemieckiego cmentarza wojennego. Moje dociekania dotyczące za i przeciw istnieniu cmentarza. 1. Wywiad z wójtem gminy Miłki p. Wiesławem Sadokiem. 2. Wizyta na cmentarzu refleksje własne. 3. Rozmowa z radnym z Paprotek p. Józefem Bajkowskim. 4. Analiza ksiąŝki Heinza Lally Goldensee. Ein Dorf in Masuren. 5. Rozmowa z rdzenną mieszkanką wsi p. Krystyną Poznańską. 6. Przedstawienie informacji związanych z działalnością Fundacji Pamięć. V VI VII Analiza zebranych wiadomości źródłowych - podsumowanie. Bibliografia. Aneks - załączniki. 3

I Wprowadzenie (...) - No nie! Znowu pieniądze idą na ten cmentarz! A mało to biednych we wsi? Im powinni dać. No choćby tej... Ona ma piątkę dzieci. - Zaciekawiony odwróciłem się. ZauwaŜyłem dwie panie w średnim wieku prowadzące bardzo oŝywioną rozmowę. -Masz rację, absolutnie.- odpowiedziała druga kobieta - Ten cmentarz to tylko niepotrzebny problem. -Robią wokół niego tyle szumu.- usłyszałem znowu pierwszą z pań. -Gdyby to chociaŝ był nasz cmentarz. Ale cmentarz Ŝołnierzy niemieckich?! Zaraz, jaki cmentarz? Jakich Ŝołnierzy? I co tak bulwersuje te panie? Tak rozmyślając, doszedłem do znajomych, do których wraz z rodzicami zostaliśmy zaproszeni na kawę. A moŝe by tak zapytać o to pana Janka? - pomyślałem... -Wujku, czy gdzieś tu w okolicy istnieje jakiś cmentarz Ŝołnierzy niemieckich - zapytałem. -Tak, niestety... Ale szkoda o tym gadać.- odpowiedział, a ja poczułem chłód w jego głosie. (...) Nazywam się Michał Lis. Niedawno, przeglądając oferty liceów ogólnokształcących w Warszawskim Informatorze Edukacyjnym natrafiłem na ogłoszenie fundacji im. Stefana Batorego oraz ośrodka KARTA, o konkursie pod tytułem Spory o upamiętnienie przeszłości- pomniki, cmentarze, patroni. Zaciekawiłem się. Tak! To było coś dla mnie! Zawsze lubiłem historię, a szczególnie dociekania, zgłębiania, poszukiwania prawdy. I nagle przypomniałem sobie o tamtej zasłyszanej rozmowie w Paprotkach. A moŝe by tak spróbować rozwiązać zagadkę starego cmentarza?! - pomyślałem. To był bardzo dobry pomysł, choć wiedziałem, Ŝe trudno go będzie zrealizować. Porozmawiałem z rodzicami, a oni obiecali mi swoją pomoc. Pierwszym moim krokiem było poszukiwanie informacji o historii samej wsi Paprotki oraz o powstaniu cmentarza. Najpierw poszperałem trochę w domu, ale w domowej bibliotece nic nie znalazłem. W szkole więc poprosiłem o pomoc panią Barbarę Krawczak - moją nauczycielkę historii. Ona wskazała mi z jakiej literatury mogę korzystać. Szczególnie cennymi pozycjami były dla mnie ksiąŝki pt.: Mazury, Cmentarze wojskowe z okresu I wojny światowej w województwie suwalskim, Działania militarne w Prusach Wschodnich 1914-1915, Historia Polski 1795 1918 II Przedstawienie miejscowości Paprotki, jej historii i mieszkańców. Nigdy nie przypuszczałem, Ŝe Paprotki to taka stara miejscowość. Jej historia jest tak długa i skomplikowana jak cała historia Warmii i Mazur. W 1555 roku na terenie ówczesnych Prus KsiąŜęcych powstała wieś Paprotki. W tymŝe roku Jerzy Krosta - starosta giŝycki, zgermanizowany potomek polskiej szlachty, nadał trzem braciom - Janowi, Maciejowi i Stefanowi (którzy pochodzili ze wsi Konopki Małe), 7 włók sołeckich, czyli około 125 hektarów. Nakazał im załoŝyć wieś o areale około 70 włók (1249 hektarów ). 4

Była to największa wieś powstała na terenie dzisiejszej gminy Miłki. Tereny te naleŝały wówczas do Prus KsiąŜęcych, które dąŝyły do uniezaleŝnienia się od Polski. Po powstaniu cesarstwa niemieckiego w 1856 roku, Mazury otworzyły się na świat. W XIX wieku władze dąŝyły do ujednolicenia narodowego Prus Wschodnich. Nastąpiła wzmoŝona germanizacja ludności polskiej i litewskiej. Mazurzy, którzy przede wszystkim czuli się Prusakami szczególną czcią otaczali pruskich cesarzy. Siedemnastego sierpnia 1914 r. wraz z wkroczeniem I Rosyjskiej Armii rozpoczęła się dla Prus Wschodnich I wojna światowa. W kilka dni później nadeszła II Armia dowodzona przez generała Aleksandra Samsonowa. Rosjanie szybko postępowali w głąb Prus i w ciągu 10 dni zajęli Olsztyn. Na początku września niemieckie wojska dowodzone przez Paula von Hindenburga wyparły Rosjan za Niemen. W listopadzie 1914 r. Rosjanie podjęli ponowną ofensywę, która zatrzymała się na linii Wielkich Jezior. W lutym 1915 r. w wyniku kontrataku Niemiec Rosjanie zostali wyparci z terenu Prus. 1 Źródło; Heinz Lalla Goldensee Ein Dorf in Masuren śołnierz niemiecki na umocnieniach pomiędzy Paprotkami, a Marcinową Wolą (1914-1915r.) Niemieccy Ŝołnierze z trzema rosykskimi jeńcami (1915r.) 1 Wł. Mędrzycki, R. Szuchta U źródeł współczesności. Dzieje nowoŝytne i najnowsze WSiP, Warszawa 2001.; str. 89-95 5

Wydawać by się mogło, Ŝe wspominam tu bardzo odległą historię, która niewiele wiąŝe się z tematem mojej pracy. W rzeczywistości jest jednak przeciwnie. Im bardziej zagłębiałem się w problem paproteckiego cmentarza, widziałem jak przeszłość bardzo wyraźnie rzutuje i wpływa na postawy i zachowania ludzi dziś, ale to wyjaśnię później, omawiając istotę konfliktu wokół cmentarza. Po zakończeniu I wojny światowej, w której Niemcy poniosły klęskę, a Polska odzyskała niepodległość, tereny Warmii i Mazur były przedmiotem sporu rozstrzygniętego na drodze plebiscytu. Na mocy traktatu w Wersalu w 1919 r. okolice Działdowa zostały przyłączone do Polski, a w lipcu 1920 r. w pozostałej części regionu odbył się plebiscyt. Sporne tereny pozostały w Niemczech z wyjątkiem 3 wsi z powiatu ostródzkiego i 5 wsi koło Kwidzyna. Za Prusami Wschodnimi opowiedziało się 363, a za Polską niespełna 8 tys. ludzi. Plebiscyt pokazał, Ŝe Mazurzy nie czuli związku z Polską. Prusy Wschodnie, najbiedniejszy i najbardziej zacofany region Niemiec, od razu poparły NSDAP. Po dojściu Hitlera do władzy w 1933 r. nastąpiło oŝywienie gospodarcze powstały zakłady zbrojeniowe, budowano drogi i zniknęło bezrobocie. Dla Prus Wschodnich II wojna światowa zaczęła się we wrześniu 1939 r. Teren Warmii i Mazur stał się zapleczem dla frontu wschodniego. W lasach pod Kętrzynem w 1941r. zbudowano Wilczy Szaniec - kwaterę naczelnego wodza Adolfa Hitlera, a w okolicy powstały teŝ inne kwatery naczelnego dowództwa wojsk lądowych. Na jesieni 1944r. ofensywa radziecka wkroczyła na teren Prus, jednak ostateczne uderzenie nastąpiło w styczniu 1945 roku. 2 Po wojnie Mazury i Warmia znalazły się w granicach polskich. Taka decyzja zapadła na konferencji w Teheranie w 1943r., gdy Stalin zaŝądał przyłączenia Królewca do Związku Radzieckiego. Ostateczna decyzja zapadła 16 sierpnia 1945r. w Poczdamie. Tereny Warmii i Mazur zostały zniszczone przez Armię Radziecką a miasta spalone. Miejscowa ludność była okrutnie traktowana przez Rosjan, byli oni zabijani, wywoŝeni w głąb Związku Radzieckiego lub osadzani w łagrach. Tak zaczął się powojenny dramat Mazurów. Akcja wysiedleńcza do 1950r. objęła 72 tys. osób. Pozostali musieli poddać się poniŝającej weryfikacji: na 120 tys. osób około 35 tys. odmówiło. Część z nich wyemigrowała do Niemiec. W 1949r. siłą zweryfikowano kolejne19 tys. osób i nadano im polskie obywatelstwo. Osoby, które pozostały a odmówiły przyjęcia nowego dowodu, zwróciły się do ambasady USA o wystawienie dokumentu świadczącego o przynaleŝności do narodu niemieckiego. Mazurzy i Warmiacy, traktowani wrogo przez władze polskie i osadników, czuli się wyobcowani. W 1975r. po porozumieniu podpisanym między władzami polskimi i niemieckimi wyemigrowało dalsze 50 tys. osób. Obecnie na Mazurach pozostało niewielu autochtonów. W większości czują się Niemcami. Po wojnie na Mazury napływali nowi polscy osadnicy. Do końca 1945r. osiedliło się 336 tys. ludzi z terenów zabuŝańskich i z Polski centralnej oraz przymusowo przesiedleni Ukraińcy z Podkarpacia. 3 Poznając dalszą historię ludności Mazur, uświadomiłem sobie, Ŝe nie tylko ta odległa przeszłość, ale i ta bliŝsza czyli I połowa XX, wieku są waŝne dla zrozumienia dzisiejszego konfliktu. Zastanawiam się i wyobraŝam sobie, jak czuli się ludzie Ŝyjący w tamtych okropnych czasach: - Polacy, którzy zostali napadnięci przez Niemców i przeŝyli koszmar okrutnej wojny, - oraz Niemcy, którzy Ŝyli, mieszkali, gospodarzyli na Mazurach i nagle zostali zmuszeni do wyrzeczenia się swojej toŝsamości lub pozostawienia swojej 2 Wł. Mędrzycki, R. Szuchta U źródeł współczesności. Dzieje nowoŝytne i najnowsze WSiP, Warszawa 2001 3 Małgorzata Karczewska, Maciej Karczewski, Ewa PiroŜnikow; Mazury ; Wydawca: Zarząd Gminy Miłki, 1996.; str. 32-50 6

ojczyzny, wraz z grobami najbliŝszych i wyemigrowania z ziemi, którą uwaŝali za swoją z dziada, pradziada. W mojej głowie kłębiły się myśli i pytania. Czułem się zagubiony, wiedziałem, Ŝe dotknąłem dopiero wierzchołka góry, a przede mną jeszcze ogrom pracy. III Historia powstania niemieckiego cmentarza. Okres walk na froncie wschodnim w latach 1914 1915, monografie historyczne często pomijają milczeniem. Cennym źródłem, z którego moŝna odtworzyć przebieg tamtejszych działań wojennych są właśnie cmentarze wojenne. MoŜemy z nich odczytać nazwy i rodzaje jednostek biorących udział w bitwach. Wiedząc, iŝ okopy wojskowe biegły od Borówek, przechodziły przez okolice Paprotek i Wierciejek aŝ do Przykopu moŝna próbować odtworzyć ówczesne walki, oraz straty ponoszone przez obie armie. Wiadomo jest, Ŝe na obszarze gminy Miłki podczas I wojny światowej poległo około 454 Ŝołnierzy Niemieckich oraz 679 Rosjan. Pierwsi Ŝołnierze polegli na froncie wschodnim około 9 listopada 1914 roku, gdyŝ wtedy najprawdopodobniej doszło do pierwszego starcia między wojskami państw centralnych i Rosji. W Paprotkach i okolicach znajduje się kilka cmentarzy Ŝołnierzy niemieckich i rosyjskich: Cmentarz Ŝołnierzy niemieckich poległych w czasie walk w listopadzie i grudniu 1914. Cmentarz załoŝono na sterasowanym zboczu wzniesienia znajdującego się około 2,5 km na południe od Paprotek, na lewo od piaszczystej drogi prowadzącej z Paprotek do Marcinowej Woli. Cmentarz Ŝołnierzy niemieckich i rosyjskich poległych w walkach w grudniu 1914 i w styczniu 1915 roku. Cmentarz Ŝołnierzy niemieckich połoŝony około 200 metrów od centrum wsi Paprotki, który to jest przedmiotem moich dociekań. Zostało tam pochowanych wiele ofiar z czasów I wojny światowej. Do dzisiaj na cmentarzu Ŝołnierzy niemieckich w centrum Paprotek zachowało się 75 mogił. 4 Podczas I wojny światowej, na przez Mazury biegł front wschodni. Linie okopów zbudowanych w 1914 roku biegły od Dąbrówki, poprzez Paprotki i Wierciejki, aŝ do Przykopu. Walki na tych terenach były długie i trudne. Liczne jeziora przecinające front były z jednej strony znakomitą ochroną przed szturmem przeciwnika z drugiej strony uniemoŝliwiały rozpoczęcie szturmu. W połowie listopada 1914 r. front ustabilizował się w Górach Paproteckich. Walki, polegały na przybliŝaniu się podkopem do stanowisk i okopów wroga, trwały z małymi przerwami od listopada do końca 1914 roku. Najstraszniejsza i najbardziej krwawa była trzydniowa bitwa stoczona w Marcinowej Woli (22-24 listopada). Wreszcie w styczniu 1915 roku zasilona nowymi pułkami i dywizjami, armia niemiecka rozpoczęła ofensywę na Rosjan, wypierając ich z obszarów Prus Wschodnich. 5 4 J. Gałązka Cmentarze wojskowe z okresu I wojny świtowej w województwie suwalskim. Informator turystyczny, Suwałki, 1992 5 M. Karczewska, M. Karczewski, E. PiroŜnikow; op. cit. str. 32-50 7

Źródło; inrternet strona http:/www.ostpreussen.mazury.info/mapljm.gif Mapa umocnień z 1914 r. Podczas obu wojen światowych Niemcy opiekowali się grobami poległych Ŝołnierzy. Lecz gdy zostali wyparci przez wojska radzieckie Stalina, cmentarzem przestano się interesować. Nikt o nim nie mówił, nikt nie pamiętał. Mogiły Ŝołnierzy niemieckich zarosły chwastami. Cmentarz podupadał, a przyczyniały się do tego równieŝ pojawiające się akty wandalizmu. Niestety te działania pozostawały bez właściwej reakcji władz, a ludność była obojętna na los cmentarza. Dopiero w latach 90-tych cmentarz doczekał się wreszcie restauracji. Ze środków, które przeznaczyła na ten cel gmina i fundacje, udało się odnowić miejsce spoczynku Ŝołnierzy niemieckich. 6 6 J. Gałązka Cmentarze wojskowe z okresu I wojny świtowej w województwie suwalskim. Informator turystyczny, Suwałki, 1992 8

IV Moje dociekania dotyczące za i przeciw istnieniu cmentarza. Mając juŝ zarys historyczny wydarzeń czasów powstania cmentarza i wiedzę z literatury, mogłem przypuszczać, Ŝe do czasów wysiedleń ludności niemieckiej w latach powojennych (1945-1946), cmentarz paprotecki był dobrze zadbany, a mogiły poległych otoczone pamięcią. Ale co było potem, po wysiedleniu ludności niemieckiej? Kto zajął się tym cmentarzem i jakie były jego dalsze losy? Sprawdzić to mogłem jedynie na miejscu, w Paprotkach. Postanowiłem pojechać tam i porozmawiać z ludźmi. Nurtowały mnie pytania: czy wszyscy mieszkańcy Paprotek myślą podobnie jak te dwie, przypadkowo zasłyszane panie tj.: czy są przeciwko istnieniu i objęciu opieką cmentarza Ŝołnierzy niemieckich? ; czy jest ktoś, a w moim domyśle jacyś potomkowie ludzi, którzy tam spoczywają, kto dąŝy, chce, zabiega o restaurację cmentarza?; jakie jest stanowisko władz gminy - za, czy przeciw, otoczenia opieką tego miejsca pamięci?. Teraz musiałem zadzwonić i umówić się na rozmowę z wójtem gminy Miłki oraz radnym z Paprotek. Przygotowany do przeprowadzenia wywiadów, zaopatrzony w dyktafon, aparat fotograficzny i całą listę pytań, w dniu 6 stycznia br. pojechałem do Miłek i Paprotek. Źródło.własne: Budynek Urzędu gminy Miłki 9

1. Wywiad z wójtem gminy Miłki p. Wiesławem Sadokiem. Michał Lis (M:) - Wiem, Ŝe od 31 lat jest pan gospodarzem gminy, zna pan dobrze i rozumie problemy jej mieszkańców. Chciałbym porozmawiać z Panem o cmentarzu Ŝołnierzy niemieckich w Paprotkach, tym, który jest połoŝony w centrum wsi. Czy mógłby pan powiedzieć mi, jak doszło do powstania cmentarza i jakie były jego losy na przestrzeni lat? Wiesław Sadok (W.S.:) - Tak. Mówiąc o cmentarzach wojennych, przechodzimy do krótkiej historii tych ziem, gdzie właśnie w okresie I wojny światowej rozstrzygały się bardzo liczne bitwy, starcia wojsk rosyjskich i niemieckich. Obszarem działań wojennych były przede wszystkim, bardzo waŝne z punktu widzenia wojskowego, obszary połoŝone na terenie naszej gminy, gminy Miłki. A więc jeziora Wojnowo, Bufenno, następnie cały teren mokradeł, które stanowiły naturalną osłonę, lub teŝ przeszkodę dla wojsk, zresztą jednych i drugich, ale szczególnie niemieckich. Te właśnie tereny były największą ekspansją ze strony wojsk rosyjskich. Stąd teŝ usytuowanie cmentarzy w okolicach Paprotek, Marcinowej Woli czy innych miejscowości, z racji tam toczących się bitew. Największe bitwy stoczono właśnie w okolicy Marcinowej Woli i Paprotek, stąd teŝ mogiły, które tam utworzono, powstały w wyniku tych działań. Paprotki, jako miejscowość, były dosyć licznie zamieszkiwane w okresie międzywojennym. Cmentarze w Paprotkach zostały wybudowane tak: jeden w centrum wsi, mam tu na uwadze wojenny cmentarz, oraz drugi w sąsiedztwie Bagien Nietlickich, przy tak zwanej Alei Lipowej. Liczne mogiły rozsiane są równieŝ w okolicach Paprotek, Marcinowej Woli i innych miejscowości, w sąsiedztwie których toczyły się bitwy z okresu I wojny światowej. Stąd teŝ te cmentarze w okresie szczególnie lat powojennych aŝ do roku niemal 1990 były zapomniane. Ja moŝe krótko wspomnę o samej historii Paprotek i moŝe równieŝ swojej osoby, która tam jak gdyby wplotła się w historię Paprotek. W latach 60-tych, w ramach prac zleconych przez ówczesną WyŜszą Szkołę Rolniczą w Olsztynie, której byłem studentem, prowadziliśmy prace naukowe właśnie we wsi Paprotki. Moje pierwsze kroki na ziemi gminy Miłki miały miejsce właśnie w Paprotkach. Te lata 60-te głęboko utkwiły mi w pamięci z racji istniejących jeszcze wówczas zabudowań w kolonijnym obszarze i równieŝ tam, gdzie wtedy mieszkałem. Mieszkałem zaś u jednego z mieszkańców - Mazura, tak to wtenczas nazywano, autochtona, czyli rdzennego mieszkańca zamieszkującego te ziemie. Zresztą historie tychŝe mieszkańców były niezwykle powikłane. Wprawdzie nazywali oni Niemców wyzwolicielami, ale sami nie pisali się do tej grupy niemieckiej ludności, a jedynie mówili o sobie, Ŝe są Mazurami. Oczywiście sięgając do dawnej historii moŝna określić, Ŝe byli to ludzie, którzy przybyli z Mazowsza, z Polski i osiedlili się na tych ziemiach i oni stanowili rdzenną ludność polską. W kaŝdym bądź razie, ze źródeł, jakie posiadamy, w okresie XIX- XX wieku do roku 1912 większość ludności tu zamieszkałej posługiwała się językiem polskim. 7 M: - Z tego więc moŝna wnioskować, Ŝe cmentarza tego nie załoŝyli Niemcy? W.S.: - Sądzę, Ŝe to mieszkańcy przyczynili się w duŝym stopniu, czyli Mazurzy, ale ta czynność, która została spełniona, wynikała z konwencji genewskiej, wówczas bardzo mocno przestrzeganej, związanej właśnie z pochówkiem. Zresztą jak ja 7 Wypowiedź wójta wymaga sprostowania, gdyŝ rdzenną ludność Mazur stanowili niemieccy potomkowie z terenów byłych Prus, oraz zgermanizowani Polacy, posługujący się językiem niemieckim 10

pamiętam, w latach 60-tych, kiedy tutaj przebywałem, nikt nawet nie wspominał o tych cmentarzach, Ŝe one istnieją. M: - To tak, jakby były zupełnie zapomniane? W.S.: - Tak, były zapomniane. Kiedy tutaj przybyłem do pracy w gminie Miłki, w 1973 roku, to cmentarze z I wojny światowej gdzieś tam się znajdowały, tak moŝna by było z tego czasu powiedzieć. M: - Rozumiem, Ŝe Ŝadnej dokumentacji nie było? W.S.: - Nie. Nikt nie zwracał uwagi z ówczesnych władz państwowych na to, Ŝe trzeba te cmentarze odrestaurować, Ŝe to są pomniki pamięci, Ŝe to są w końcu mogiły wojenne, o które powinno się w sposób szczególny zadbać, czy teŝ opiekować się nimi. I ten okres, jak pamiętam, w naszych zadaniach, zadaniach gminy nie był ujmowany. Wprawdzie uczyniono jakiś tam zryw na początku lat 70- tych, bowiem część cmentarzy, ale komunalnych, zostało ogrodzonych, lecz bardzo prowizorycznym materiałem. Natomiast nie rozwaŝano tutaj większej dbałości o cmentarze wojenne. M.: - A czy to nie było powinnością gospodarza terenu?, wójta?, czyli tego kto rządził? W.S.: - Tak. Ale jeszcze w tych latach 70-tych, nie moŝna mówić o pewnej samorządności. Były to czasy politycznych zawirowań, okres jednoznacznych sytuacji, w których polecenia dawane były przez przełoŝonych. Wówczas wojewoda był przełoŝonym naczelnika gminy, a ten nie miał praktycznie swojej samodzielności, on nie mógł nawet się wykazać. Cmentarze wojenne to był temat tabu dla wszystkich władz. Był to wstydliwy temat, pomijany i dlatego cmentarze popadały w ruinę. Nie dbano o ich uporządkowanie. Myślę nawet, Ŝe i klimatu politycznego nie było do tego, aby o te cmentarze zadbać. M.:- Czy niszczenie tych cmentarzy było wynikiem działań wojennych, oddziaływań atmosferycznych, upływu czasu, czy teŝ były jakieś akty wandalizmu? W.S.: - Niestety poza czynnikami przyrodniczymi, równieŝ ten czynnik ludzki przyczynił się w duŝym stopniu do zdewastowania mogił. MoŜe nie na wszystkich cmentarzach, ale w poszczególnych wsiach, tam, gdzie te zbiorowiska były większe, cmentarze były niszczone. MoŜe to wynikało z nieświadomości ludzkiej, ale często takŝe z takiego spojrzenia rewizjonistycznego. To są niestety sprawy bolesne, szczególnie dla tych ludzi, którzy zostali przez tą zawieruchę wojenną przesiedleni ze swoich dawnych miejsc. MoŜe to wynikało i ze swoich osobistych spraw dotyczących zaginięć, zbrodni wynikających z działań wojennych. M.: - A więc te cmentarze były jakby bolesnym cierniem, drzazgą w oku dla mieszkańców? W.S: - Niestety. Wprawdzie nie moŝna tu mówić o nienawiści, ale takie momenty mogły się rodzić wśród ludności tutaj przybyłej. Zresztą duŝa nieświadomość równieŝ historii, braku świadomości, którą mógłby ówczesny rząd wskazywać na pewne cechy kultury narodowej. Sądzę, Ŝe niezaleŝnie od sytuacji, jakie zaistniały, to tak jak znam to z autopsji nawet, to są dwa cmentarze w Niemczech, które równieŝ powstały 11

w okresie I wojny światowej i mogiły Polaków są tam utrzymywane w doskonałym porządku. A więc nie ma tego motywu rewizjonistycznego, nie ma tego odwetu. Natomiast juŝ w latach 90-tych, kiedy samorządy stały się gospodarzami terenu, przyszła zmiana polityczna i nie tylko polityczna, ale i swoboda myślenia i działania, zaczęła się zmieniać mentalność. Do wsi Paprotki zaczęli przybywać jej dawni mieszkańcy, którzy nie zamierzali się tu osiedlać, ale wskazywali na tą bliską więź do naszych domostw i terenów. Sądzę, Ŝe takie właśnie kontakty z okresu lat 90-tych pozostały do dziś trwałe. Zresztą mam tu bardzo wyraźnie w pamięci rodzinę Schulzów, którzy właśnie tu się rodzili, na tych ziemiach, którzy bardzo ukochali swoje Paprotki, tak jak obecni mieszkańcy, którzy równieŝ szanują swoją miejscowość i starają się być bardzo blisko swoich spraw. Stąd teŝ właśnie, ta rodzina zainicjowała rekultywację cmentarzy z okresu I wojny światowej. Oczywiście działania były równieŝ aktywne ze strony polskiego konserwatora zabytków z Suwałk. Były bardzo mocne akcenty, które przyczyniły się przy udziale oczywiście środków finansowych samorządu z budŝetu gminy. Na ten cel przeznaczyłem określone kwoty, a przede wszystkim na opracowanie dokumentacji, którą mamy do dzisiaj. M.: - Tak więc dopiero w latach 90-tych zainteresowano się problemem cmentarza? W.S.: - Tak. A dzięki sporządzonej dokumentacji mogliśmy przystąpić do odrestaurowania cmentarza, przy duŝym udziale fundacji polsko-niemieckiej. Bracia Schulzowie byli jakby prekursorami w poczynaniach tutaj, szczególnie rekultywacji cmentarzy w Paprotkach. Ale równieŝ aktywnie zaczęła działać fundacja polskoniemiecka. Stąd teŝ nasze środki pozwoliły na przystąpienie do odnowienia cmentarzy między innymi w Paprotkach. M.:- Czy ta fundacja polsko-niemiecka istnieje cały czas? Czy gmina ma z nią stały kontakt, współpracuje z tą fundacją? W.S.: - Ona istnieje, z tym Ŝe większe kontakty posiada urząd wojewódzki w Olsztynie i wydział polityki społecznej. Utrzymanie cmentarzy wojennych naleŝy do zadań państwa. Porozumienie jakie zostało zawarte między mną, a wojewodą, określało pewne czynności, które powinienem wykonywać. Te prace były przeze mnie wykonywane i są one czynione do dzisiaj. W pierwszym roku porozumienia bardzo skromne środki spłynęły do nas na konserwację juŝ odrestaurowanych cmentarzy. Natomiast w następnych latach juŝ tych pieniędzy nie otrzymywaliśmy. A nadal utrzymujemy cmentarze w porządku. Nasza dbałość o cmentarze jest duŝa, mówiąc tak nieskromnie, ale równieŝ kontakty nasze z dawnymi mieszkańcami Mazur przyczyniły się do tego, Ŝe w bieŝącym roku będziemy gościli grupę młodzieŝy niemieckiej 35-cio osobową, która w swoich zadaniach będzie miała równieŝ roztoczenie opieki nad kwaterami wojennymi. M.: - Z wiadomości, które posiadam, w czasach PRL-u, istniały takie przypuszczenia, a nawet stwierdzenia, Ŝe cmentarz paprotecki miał być zupełnie zniszczony (moŝe zaorany?), tak, aby nie pozostał po nim ślad. Czy coś jest wiadome Panu na ten temat? Czy to prawda? W.S.: - Myślę, Ŝe nie. Zniszczenia fizyczne, czy zaoranie nie mogło mieć miejsca, chociaŝ takie głosy na pewno dało się słyszeć. Zresztą nie było jeszcze wtedy dokumentacji i byłoby bardzo trudno dowieść, gdzie ten cmentarz się znajdował. Ale z punktu widzenia prawnego, zniszczenie tego cmentarza nie było moŝliwe, 12

albowiem konwencja genewska zobowiązuje. Takie działanie byłoby na szkodę własnego państwa. M.: - A czy do gminy zgłaszane były od ludności jakieś kontrowersje, pomysły, postulaty odnośnie tego cmentarza? Czy był on po prostu niezauwaŝalny? W.S.: - Temat ten, nawet w latach 90-tych, to temat trudny dla wielu mieszkańców i przyznam, Ŝe sam zastanawiałem się nad zachowaniem części ludności, poniewaŝ kiedy cmentarz paprotecki został odrestaurowany, odbyła się na nim uroczysta msza. Była ona poświęcona Ŝołnierzom niemieckim. To było świadectwo naszej kultury i szacunku dla walczących tutaj. M.: - Czy wszyscy mieszkańcy Paprotek byli z tego zadowoleni? W.S.: - A więc właśnie chcę wspomnieć, Ŝe na tę uroczystość przybyli: ksiądz, obecny biskup, ewangelicki - Jagódzki, przybyli Mazurzy z gminy GiŜycko, z naszej gminy i nie tylko, natomiast bardzo niewielu było mieszkańców Paprotek. Mieszkańcy podchodzili do tego z jakąś rezerwą. M.: - Na koniec chciałbym zadać Panu jeszcze jedno trudne pytanie. Czy władze gminy powinny zajmować się kwestią starego cmentarza niemieckiego, czy nie ma do załatwienia waŝniejszych dla mieszkańców gminy, bieŝących spraw? W.S.: - Sądzę, Ŝe jest wiele bardzo waŝnych zadań, którymi powinien zajmować się i zajmuje samorząd gminy. Dotyczą one przede wszystkim poprawy warunków Ŝycia ludności i realizacji inwestycji, ale myślę, Ŝe nie moŝna tu rozwaŝać w kategoriach materialnych, tego co dotyczy pamięci i szacunku dla zmarłych. Moim zdaniem kaŝdy, niezaleŝnie od narodowości zasługuje na spokój wieczny po śmierci. (...) Źródło własne: Pan Wiesław Sadok - Wójt gminy Miłki 13

Po zakończeniu rozmowy zrobiłem kilka zdjęć i poprosiłem wójta o udostępnienie mi wszystkich dokumentów dotyczących cmentarza, o których wspominał. Osobą odpowiedzialną za cmentarze istniejące w gminie Miłki jest pan Waldemar Tafil. Od niego otrzymałem kopie karty cmentarza, szkic jego usytuowania oraz dołączone do dokumentacji zdjęcia archiwalne. 8 Cieszę się, Ŝe moje zainteresowanie sprawą paproteckiego cmentarza spotkało się ze zrozumieniem i Ŝyczliwością władz gminy. To był bardzo dobry pomysł aby przeprowadzić wywiad z wójtem Wiesławem Sadokiem. Dowiedziałem się wielu ciekawych informacji o niemieckim cmentarzu. Poznałem stanowisko władz gminy. Teraz waŝne jest, abym poznał, co o cmentarzu myślą obecni mieszkańcy Paprotek. Dobrze, Ŝe byłem juŝ umówiony z radnym z Paprotek i mogłem od razu spytać o postawy rolników i poznać ich opinie w tej kwestii. 2. Wizyta na cmentarzu refleksje własne. Do umówionego spotkania miałem jeszcze dwie godziny. To dobrze. Postanowiłem pójść na cmentarz, na to miejsce, które juŝ teraz nie było dla mnie takie obojętne i anonimowe. Poznanie historii mieszkańców tych ziem, która jednocześnie jest moją historią, sprawiło, Ŝe to miejsce zaczynało być dla mnie w pewnym sensie bliskie. Źródło własne: Cmentarz Ŝołnierzy niemieckich w paprotkach (styczeń2004) 8 Załącznik nr 1-5 ; dokumenty urzędu gminy Miłki karta cmentarza 14

Stanąłem przy drodze i przez chwilę patrzyłem w stronę cmentarza. Dziwiło mnie to, w jaki sposób cmentarz mógł być zapomniany przez tyle lat, skoro kaŝdy mieszkaniec wsi codziennie przechodził obok niego? Znajdował się przecieŝ tak blisko drogi, niedaleko wiejskich gospodarstw. Źródło własne: Widok na cmentarz Ŝołnierzy niemieckich we wsi Paprotki, z gospodarstwa p. Józefa Bajkowskiego Podszedłem bliŝej i patrzyłem na miejsce spoczynku Ŝołnierzy z zeszłego wieku. Przyjezdny nie zauwaŝyłby go wcale, choć znajduje się na wyciągnięcie dłoni. Mała drewniana furtka, bez Ŝadnego zamknięcia, kilka niskich mogił wśród drzew, a wszystko otoczone wokół drutem. Tylko duŝy drewniany krzyŝ wzniesiony wysoko sugeruje, Ŝe to miejsce pamięci. Zastanawiałem się nad słowami wójta W. Sadoka. Co miał na myśli, mówiąc o restauracji cmentarza? Na czym miała polegać jego odbudowa, o której wspominał? CzyŜby tylko na zrobieniu tego prowizorycznego ogrodzenia z drutu, zupełnie takiego, jakim rolnik otacza swoje pastwisko czy pole? Choć z drugiej strony... nie wiedziałem przecieŝ, jak ten cmentarz wyglądał wcześniej. 15

Źródło własne: Cmentarz paprotecki (styczeń 2004) Bez trudu otworzyłem furtkę i wszedłem. Cisza, która była wokół skłaniała do zadumy. Tu, gdzie teraz stoję, rozgrywały się krwawe bitwy podczas I i II wojny światowej. Tutaj zostały pochowane ofiary tych działań. I pomyśleć, Ŝe jeszcze 15 lat temu nikt nie myślał o tym miejscu pamięci. 16

Przyglądałem się starym, podniszczonym przez czas, płytom nagrobkowym. Źródło własne: Tablice nagrobkowe z czasów I wojny światowej 17

Wszystkie mogiły pochodziły z roku 1914-15, tylko dwie płyty były jakby zupełnie nowe. Były to groby zmarłych: Kurta Schauera z 1939 roku i Georga Schulza z 1941 roku. Źródło własne: Tablice nagrobkowe z 1939 i 1941 r. Na cmentarzu, zauwaŝyłem dwa małe czerwone znicze. Jeden stał pod drewnianym krzyŝem, a drugi - pod kamiennym obeliskiem Ŝołnierzy poległych w I wojnie światowej. Źródło własne: Tablice nagrobkowe oraz obelisk Ŝołnierzy niemieckich poległych w latach 1914 1915 r. 18

3. Rozmowa z radnym z paprotek p. Józefem Bajkowskim. Czy to mogło znaczyć, Ŝe jednak jest ktoś we wsi, kto pamięta o mogiłach poległych? Między innymi z tym pytaniem udałem się do pana Józefa Bajkowskiego radnego ze wsi Paprotki, który sprawuję tę funkcję juŝ od sześciu lat. Rozmowy tej świadomie nie zamieszczę w mojej pracy, gdyŝ pomimo nagrania na kasetę trudno byłoby mi cytować w całości wypowiedzi Radnego. Historia, fakty i zdarzenia przewijały się w niej, mieszając się z Jego osobistymi odczuciami, obawami i subiektywną oceną. Pan Józef mówił prosto i szczerze, jakby od serca. Mówił, to co wiedział i czuł. Dlatego myślę, Ŝe ten głos Radnego bardzo wyraźnie oddawał, ukazywał i tłumaczył opinię większości mieszkańców wsi. Swoją opowieść pan Józef rozpoczął od momentu, kiedy jego rodzina w latach 50- tych przybyła z ziemi łomŝyńskiej do Paprotek. Były to czasy ostatniej fali przesiedleń ludności niemieckiej. Ojciec pana Józefa odkupił gospodarstwo wraz z zabudowaniami, znajdujące się nad Jeziorem Paproteckim, od pewnego Polaka, który wcześniej (tuŝ po II wojnie światowej) samowolnie zajął je po ucieczce Niemców - poprzednich gospodarzy. Jak wspomina pan Józef, od momentu kiedy się sprowadził do lat 90-tych, cmentarz był nie ogrodzony, zaniedbany, mogiły poległych zupełnie zarośnięte krzakami i chwastami. Do zniszczeń, które czynił czas, dodatkowo przyczyniały się dewastacje czynione przez ludzi. Ostatni akt wandalizmu miał miejsce w końcu lat 90-tych, kiedy to nieznani sprawcy rozbili płyty nagrobkowe i zdewastowali ogrodzenie. Zacząłem dopytywać się pana Józefa, skąd wśród ludzi taka niechęć do cmentarza z czasów I wojny światowej. Dlaczego przeszkadza im to miejsce pamięci? Czy historia wojen, tak juŝ odległa, musi dzielić ludzi i zakłócać spokój zmarłym. PrzecieŜ ci Ŝołnierze, tak jak wszyscy inni ludzie mają prawo do uszanowania ich miejsca wiecznego spoczynku. Odpowiedź pana Józefa była jednoznaczna. Tak naprawdę ludzie we wsi nie chcą zakłócać spokoju zmarłym, a postawa ich nie wynika z braku szacunku dla poległych Ŝołnierzy niemieckich. Oni boją się, iŝ Niemcy, którzy kiedyś tu mieszkali, przypomną sobie o swoich korzeniach i wskazując na cmentarz, jako dowód ich bytności na tych terenach, zabiorą lub wykupią ziemie paproteckie. Ludzie myślą, Ŝe Niemcy odbudują to i nam zabiorą. Nawet niektórzy mówią tu między sobą O! Niedługo to was stąd wygonią powiedział radny Bajkowski. 19

Źródło własne: Pan Józef Bajkowski radny ze wsi Paprotki Dalej pan Józef wspominał, Ŝe w latach PRL-u, co pewien czas pojawiała się wśród ludności sugestia zniszczenia cmentarza. Właściwie nie wiadomo zdaniem radnego kto podsuwał tę myśl mieszkańcom Paprotek. Jednak pomysł ten znajdował wielu zwolenników. Chciano zaorać cmentarz i po cichu namawiano Klemensa Zalewskiego, obok którego pola cmentarz ten się znajdował, aby to zrobił. Ten jednak sprzeciwił się zniszczeniu cmentarza. (Niestety nie mogłem skonfrontować tych wiadomości, poniewaŝ pan Zalewski umarł kilka lat wcześniej.) Z wypowiedzi radnego wynikało, Ŝe mieszkańcom Paprotek nigdy nie zaleŝało na utrzymaniu tego miejsca pamięci i nadal nie czują się odpowiedzialni za cmentarz niemiecki we wsi. Pan Józef mówił wyraźnie: - To nie wioska odrestaurowała cmentarz. Zrobił to Borkowski, a nadzorował Schulz Niemiec kiedyś wysiedlony z Paprotek. Mieszkańcy nie przyczynili się do odnowienia cmentarza. Radny wspominał teŝ innych Niemców, którzy przyjeŝdŝają i interesują się cmentarzami poniemieckimi i gospodarstwami na Mazurach. Kilka lat temu cmentarz odwiedziła grupa Niemców, byłych mieszkańców Paprotek. Był tam między innymi pan Heinz Lalla, który przez wiele lat zbierał dokumentację i opisał dzieje Paprotek od czasów powstania miejscowości do lat współczesnych. Efektem jego badań jest ksiąŝka napisana w języku niemieckim Goldensee Ein Dorf in Mazuren (czyli: Paprotki wieś na Mazurach ). 20

VIII edycja konkursu Historia Bliska 2003/2004 Od razu pomyślałem, Ŝe ksiąŝka ta stanowiłaby dla mnie cenne źródło informacji. Kolejny raz spotkałem się z Ŝyczliwością ludzi, gdyŝ pan Bajkowski zgodził się poŝyczyć mi kserokopię tej ksiąŝki, którą dostał od autora. Źródło; Heinz Lalla Goldensee Ein Dorf in Masuren Strona tytułowa ksiąŝki Po rozmowie czułem zadowolenie. Poznałem juŝ przyczyny sporu wokół cmentarza, a informacje które uzyskałem od radnego potwierdziły moje wcześniejsze przypuszczenia. 4. Analiza ksiąŝki Heinza Lally Goldensee. Ein Dorf in Masuren śałuję, Ŝe słabo znam język niemiecki. W domu dokładnie obejrzałem ksiąŝkę. Przyglądałem się mapom9, fotografiom10 i tekstom11, z których niewiele rozumiałem, ale czułem, Ŝe kryje ona kolejne bardzo waŝne dla mnie fakty, które muszę poznać. Poprosiłem o pomoc księdza Władysława, nauczyciela z mojej szkoły. Wiele godzin spędziliśmy wspólnie nad tekstem niemieckiej ksiąŝki. Jest to swoisty dokument zawierający dzieje miejscowości Goldensee (wcześniejsza nazwa Paprotek) od czasów jej powstania do dnia dzisiejszego, w którym historia widziana jest oczami 9 Załącznik nr 6 Załącznik nr 7 i 8 11 Załącznik nr 9 10 21

Mazura pochodzenia niemieckiego tj. autora Heinza Lally obecnie mieszkańca Niemiec. Publikacja niewiele mówi o interesującym mnie cmentarzu, zamieszcza jednak jego zdjęcie, zdjęcia wsi (między innymi, z lat międzywojennych) oraz inne waŝne fotografie np. tablicę pamiątkową poświęconą Ŝołnierzom niemieckim poległym w latach 1914-1918. Źródło; Heinz Lalla Goldensee Ein Dorf in Masuren Cmentarz niemieckich Ŝołnierzy we wsi Paprotki (przed wybuchem II wojny światowej) 22

VIII edycja konkursu Historia Bliska 2003/2004 Źródło; Heinz Lalla Goldensee Ein Dorf in Masuren Honorowa tablica pamiątkowa dla poległych i nieodnalezionych mieszkańców wsi Paprotki 23

VIII edycja konkursu Historia Bliska 2003/2004 KsiąŜka ta okazała się dla mnie bardzo cenna, gdyŝ dzięki niej zacząłem rozumieć, skąd wzięły się w dzisiejszych mieszkańcach obawy, o których mówił radny Józef Bajkowski. Dowiedziałem się z niej, co dziś myślą i czują, wysiedleni niegdyś z Polski, Niemcy. Autor, Heinz Lalla mocno podkreśla, Ŝe ziemie paproteckie od zawsze zamieszkiwali Mazurzy, wywodzący się z Prus Wschodnich. Jako gospodarze tych ziem w plebiscycie po I wojnie światowej, zdecydowanie opowiedzieli się, Ŝe nie chcą ich przyłączenia do Polski. Źródło; Heinz Lalla Goldensee Ein Dorf in Masuren Paprotki jezioro i zabudowania (1910; 1927) 24

WaŜny według mnie, był teŝ ukazany w ksiąŝce czas wysiedleń ludności niemieckiej. Część z nich uciekła do Niemiec, cofając się wraz z frontem, inni wyemigrowali w latach powojennych. Pozostawili po sobie domostwa i cały majątek. Te poniemieckie gospodarstwa zaczęli wkrótce samowolnie zasiedlać Polacy, nie dbając jednak o dobro i dobytek, który sami sobie przywłaszczyli. Źródło; Heinz Lalla Goldensee Ein Dorf in Masuren Widok niektórych zabudowań poniemieckich w Paprotkach w roku 1987. 25

Z ksiąŝki H. Lally wyraźnie wynika, Ŝe Niemcy dawni mieszkańcy Paprotek nadal czują się Mazurami, a o ziemiach paproteckich wyraŝają się nasze ziemie, nasza ojczyzna. Autor opisuje, Ŝe w roku 1987 był w swojej rodzinnej miejscowości, która teraz nazywa się Paprotki, i Ŝe bardzo duŝo zmieniło się w niej na gorsze. Opisuje, Ŝe na skraju wioski znajduje się trzymetrowy krzyŝ i obraz Matki Boskiej. Cytuję słowa autora: Ten obraz uświadamia nam, Ŝe jesteśmy teraz obcymi w naszej ojczyźnie. 12 Zaskoczyło mnie bardzo, Ŝe Niemcy, którzy wyemigrowali po wojnie, czują ze sobą bliską więź, systematycznie organizują spotkania byłych mieszkańców wsi. Podkreślają oni, Ŝe jednoczy ich przywiązanie do mazurskich korzeni. Źródło; Heinz Lalla Goldensee Ein Dorf in Masuren Mieszkańcy Goldensee w czasie spotkania mieszkańców dawnych Prus Wschodnich w Bohun, w 1954 r. Nie myliłem się. KsiąŜka Heinza Lally jest skarbnicą wiedzy o Ŝyciu i losie byłych mieszkańców Paprotek. Ukazała mi ona inne spojrzenie na konflikt wokół cmentarza. Uświadomiłem sobie, Ŝe obawy mieszkańców wsi są w pewnym sensie usprawiedliwione, a z drugiej strony przywiązanie Niemców do swojej rodzinnej ziemi teŝ jest dla mnie zrozumiałe. 5. Rozmowa z rdzenną mieszkanką wsi p. Krystyną Poznańską. Publikacja H. Lally skłoniła mnie do dalszych poszukiwań. Postanowiłem dotrzeć do choćby jednej osoby, która była świadkiem historii Paprotek. Rozmawiałem z wieloma ludźmi. W końcu ktoś wskazał mi rodzinę mieszkającą w Kolonii Paprotki tj. państwa Krystynę i Ryszarda Poznańskich. 12 Załącznik nr 10 26

Pani Krystyna urodziła się w Paprotkach w 1943 roku w rodzinie Johanna i Emmy Czepluch. Jest umieszczona w wykazie ludności Ŝyjącej w Paprotkach do czasów powojennych wysiedleń 13. Zna ona dobrze powojenną historię wsi, bo jest to historia jej Ŝycia. Ojciec i dwaj bracia, Erwin i Erich zaginęli podczas działań wojennych II wojny światowej. Matka i dwie siostry nie emigrowały do Niemiec podczas fali wysiedleń, gdyŝ wciąŝ wierzyły i oczekiwały na powrót bliskich. Według relacji pani Krystyny (z panieńskiego: Christel Czepluch) cmentarz niemiecki zawsze pielęgnowały dzieci ze szkoły podstawowej w Paprotkach. Źródło; Heinz Lalla Goldensee Ein Dorf in Masuren Szkoła podstawowa w Paprotkach, 1930 r. Źródło; Heinz Lalla Goldensee Ein Dorf in Masuren Uczniowie szkoły w roku szkolnym 1919/20 13 Załącznik nr 11-15 27

Z Ŝalem opowiadała, Ŝe po II wojnie światowej cmentarz bardzo szybko popadł w ruinę. Kamienne tablice nagrobne pozapadały się w ziemię, a cały cmentarz zarosły krzaki i chaszcze. Źródło; dokumenty Urzędu Gminy Miłki Widok zaniedbanego cmentarza; wrzesień 1987 r. 28

Źródło; dokumenty Urzędu Gminy Miłki Widok zaniedbanego cmentarza; wrzesień 1987 r Pani Krystyna utrzymuje kontakt z wieloma rodzinami wysiedlonymi do Niemiec po roku 1945. Do dnia dzisiejszego jeździ ona co na spotkania byłych mieszkańców Paprotek, które odbywają się w róŝnych miastach Niemiec i Polski, co dwa lata. Twierdzi, Ŝe obecnie Ŝyje jeszcze około 100 osób wywodzących się z Paprotek, które są ze sobą bardzo zŝyte i czują silne przywiązanie do ziem mazurskich. Niektórzy spośród nich regularnie odwiedzają wioskę. WaŜną postacią, o której wielokrotnie mówiła mi pani Krystyna jest pan Siegfried Schultz, ur. w roku 1940 w Paprotkach, a obecnie mieszkający w Niemczech, w miejscowości Flintbek. (Przypomniałem sobie, Ŝe jego teŝ wspominał w wywiadzie wójt Wiesław Sadok). Pan Siegfried Schulz w latach 80-tych kilkakrotnie przyjeŝdŝał do Polski. Razem z panią Krystyną Poznańską przemierzał on okolice gminy Miłki w poszukiwaniu miejsc pochówku Ŝołnierzy niemieckich i zapomnianych cmentarzy. 29

Z wypowiedzi pani Poznańskiej wynika, Ŝe to właśnie on zainicjował renowację paproteckiego cmentarza. Pierwsze pieniądze na ten cel uzyskał z Volksbund Deutsche Kriegsgraberfursorge w Kassel (Niemiecki Ludowy Związek Opieki nad Grobami Wojennym). W tym roku, w ramach działalności tego związku, do Paprotek ma przyjechać w wakacje grupa młodzieŝy niemieckiej, która zajmować się będzie porządkowaniem i pielęgnacją grobów Ŝołnierzy niemieckich poległych w Polsce. Jak wspomina pani Krystyna, Siegfried Schulz starał się pozyskać dla sprawy paproteckiego cmentarza przychylność władz Miłek. Kilkakrotnie spotykał się z wójtem gminy, a pani Poznańska pośredniczyła w tych rozmowach jako tłumacz. Dzięki dociekliwości, kontaktom i staraniom pana Schulza gmina Miłki nawiązała współpracę z polsko-niemiecką Fundacją Pamięć. Kończąc rozmowę wspomniałem jeszcze o zniczach, które widziałem na cmentarzu we wsi. Spytałem ją, kto obecnie odwiedza groby Ŝołnierzy i kto dba o ten cmentarz. Okazało się, Ŝe spośród mieszkańców Paprotek tylko ona i jej dzieci chodzą tam, odwiedzają go takŝe przyjezdni Niemcy. Pracami porządkowymi zaś zajmuje się teraz wnuk pana Borkowskiego. Słuchając wypowiedzi pani Krystyny Poznańskiej odczuwałem wyraźnie jak silne jest jej poczucie toŝsamości narodowej, jak waŝna jest dla niej historia, która cały czas jest obecna w jej Ŝyciu. Nie mogłem teŝ nie zauwaŝyć, Ŝe ziemie mazurskie, a zwłaszcza tereny paproteckie są jej szczególnie bliskie. Myślę, Ŝe tak jak ona, czuje wielu Niemców mieszkających niegdyś na Mazurach. 6. Przedstawienie informacji związanych z działalności Fundacji Pamięć. Zarówno pani Krystyna jak i wójt Wiesław Sadok, w rozmowach ze mną mówili o działaniach polskiej fundacji interesującej się losem cmentarzy wojennych w Polsce. Jak dotychczas nie miałem o niej Ŝadnych informacji, postanowiłem więc je zdobyć. W poszukiwaniu bliŝszych danych, dzwoniłem do wielu urzędów między innymi w Olsztynie, Suwałkach i Ełku. W urzędzie wojewódzkim w Suwałkach, w Wydziale Kultury i Sztuki Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, otrzymałem informacje, iŝ organizacją, która pomogła w odnowieniu paproteckiego cmentarza jest Fundacja Pamięć, mieszcząca się w Warszawie, przy ulicy Miedzianej 3A/2. Jak się później okazało, fundacja ta współpracujące z Niemieckim Ludowym Związkiem Opieki nad Grobami Wojennymi w Kassel. Poinformowano mnie takŝe, Ŝe dokumenty związane z cmentarzem znajdują się w urzędach w Olsztynie i Ełku. Po rozmowie telefonicznej z panią Anetą Machul z Oddziału Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, otrzymałem faxem, Decyzję w sprawie wpisania dobra kultury do rejestru zabytków. 14 Następnego dnia odbyłem rozmowę z panią Hartmund Mehmert z Fundacji Pamięć. Wyjaśniła mi ona, iŝ Fundacja dofinansowała, na wniosek gminy i konserwatora wojewódzkiego, renowację cmentarza paproteckiego. Dowiedziałem `się, Ŝe głównym celem Fundacji jest ochrona miejsc pamięci, cmentarzy, grobów ofiar wojen oraz upowszechnianie wiedzy i utrwalanie tradycji poszanowania miejsc pamięci, szczególnie wśród młodzieŝy. 14 Załącznik nr 16 i 17 30

V Analiza zebranych wiadomości źródłowych podsumowanie. Zagadnienie opieki nad grobami Ŝołnierzy niemieckich poległych na terenie Polski zostało uwzględnione w Traktacie o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy, podpisanym w czerwcu 1991 roku przez Rzeczpospolitą Polską i Republikę Federalną Niemiec. Ponadto problem opieki nad grobami Ŝołnierzy niemieckich w Polsce znalazł swoje odzwierciedlenie we Wspólnym Oświadczeniu Premiera Rządu RP Tadeusza Mazowieckiego i Kanclerza RFN Helmuta Kohla w dniu 14.11.1989r. Dokument ten miał na celu porozumienie oraz pojednanie Polaków i Niemców i określał nową jakość stosunków polsko-niemieckich. Z powyŝszych faktów mogłoby wynikać, Ŝe narody Polski i Niemiec chcą zbliŝenia i pojednania, a tragiczna historia dwóch wojen światowych przestanie juŝ dzielić i przeszkadzać w sąsiedzkim współistnieniu naszych państw. Jednak przeniesienie ustaleń i deklaracji władz i urzędników (choćby najwyŝszych szczebli) oraz wprowadzenie ich w Ŝycie jest duŝo bardziej trudne niŝ formalne zapisanie ustaleń w dokumentach państwowych. Przykładem tego jest kontrowersyjna kwestia istnienia cmentarza niemieckiego w Paprotkach. W tej mazurskiej miejscowości od wielu juŝ lat istnieje nieupubliczniany spór, który moŝna nazwać konfliktem pamięci, gdyŝ: - dotyczy on historii i losów ziem mazurskich, - i dotyczy kultywowania pamięci poległych Ŝołnierzy niemieckich. Z początku myślałem, Ŝe jest to konflikt pomiędzy opinią mieszkańców wsi odnośnie istnienia cmentarza, a oficjalnym stanowiskiem władz gminy Miłki i naciskami pewnych organizacji i fundacji. Jednak w miarę moich poszukiwań i zagłębiania się w róŝnego rodzaju źródła historyczne ksiąŝki, dokumenty, publikacje, a przede wszystkim informacje oparte na przekazie świadków odkrywałem, Ŝe problem cmentarza niemieckiego w Paprotkach, jest głębszy, trudniejszy i duŝo bardziej złoŝony niŝ wydawało mi się to na początku. Właściwie trudno mi ogarnąć ten problem w pewną całość i sprecyzować gdzie tkwi sedno sprawy i jakie są przyczyny tego konfliktu. Z jednej strony istnieje duŝa niechęć obecnych mieszkańców wsi do istnienia, dbania i otoczenia opieką cmentarza Ŝołnierzy niemieckich poległych na tych ziemiach w czasie I wojny światowej, gdyŝ ich zdaniem Niemcy, jako dawni zaborcy i agresorzy, nie powinni mieć miejsca spoczynku na ziemiach polskich. W pamięci Polaków nadal głęboko tkwią rany i bolesne wspomnienia (po utracie najbliŝszych, po udręce Ŝycia) związane z czasami I i II wojny światowej. Następstwem tych doświadczeń jest wciąŝ Ŝywa uraza, poczucie krzywdy i niechęć wobec narodu niemieckiego. Być moŝe, strach przed powtórzeniem się historii starsi ludzie, pamiętający te czasy, przekazują swoim potomkom. Jednocześnie Polacy mieszkający obecnie w Paprotkach rozumieją naturalne prawo kaŝdego człowieka, który bez względu na narodowość, na to kim był i co robił, ma prawo do odpoczynku w pokoju po śmierci; i jak mi się wydaje prawo to szanują. Nie chcą oni zakłócać spokoju zmarłym. Ich niechęć do cmentarza niemieckiego nie wynika z nienawiści, chęci odwetu za doznane kiedyś krzywdy, czy braku szacunku dla poległych ofiar wojen. 31

Przyczyną takiej postawy jest strach przed ewentualną chęcią powrotu do Paprotek Niemców byłych mieszkańców, którzy wyemigrowali lub zostali wysiedleni z tych ziem po II wojnie światowej. Obecni mieszkańcy wsi boją się, Ŝe cmentarz niemiecki będzie pretekstem powrotu Niemców do Paprotek i historycznym dowodem ich bytności na tych ziemiach. W związku z tym mogą oni odczuwać prawo do interwencji w polskie wewnętrzne sprawy i do decydowania o problemach wsi i jej terenów, a być moŝe nawet do odebrania Polakom ziem paproteckich, które nadal uwaŝają za własne. Dlatego mieszkańcy Paprotek woleliby aby cmentarz został zlikwidowany lub przeniesiony i nie odczuwają powinności dbania o niego. Wydaje mi się, Ŝe ludzie ci odczuwają pewien dylemat, który mógłbym nazwać konfliktem sumienia, gdyŝ uwaŝają, Ŝe cmentarz moŝe i powinien być otoczony opieką jako miejsce pamięci, ale... to nie oni... i nie tutaj... Chciałbym jeszcze dodać, Ŝe problem istnienia niemieckiego cmentarza w Paprotkach stał się w ostatnim czasie aktualny, z uwagi na szczególny moment wejścia naszego kraju do Unii Europejskiej. JuŜ niedługo fakt ten sprawi, Ŝe otworzą się granice pomiędzy państwami. Ludzie wiedzą teŝ, Ŝe zmieniane jest polskie prawo tak, aby ułatwić obcokrajowcom moŝliwość zakupu ziemi w Polsce. Ta sytuacja potęguje obawy ludności związane z powszechnym przekonaniem o wyprzedaŝy Niemcom polskiej ziemi. Druga strona konfliktu związana jest z oczekiwaniami ludności niemieckiej, które dotyczą upamiętniania grobów Ŝołnierzy niemieckich ofiar wojen. Niemcy byli mieszkańcy wsi Goldensee prezentują stanowisko domagające się otoczenia opieką cmentarzy niemieckich w Paprotkach i okolicach, jako miejsc pamięci i zabytków kultury. Zabiegają oni o restaurację grobów ofiar wojen, domagają się objęcia ich ochroną przez władze lokalne i poszanowania tych miejsc pamięci przez ludność miejscową. Wskazują na swoje historyczne korzenie i podkreślają przywiązanie do rodzinnych stron. śywa jest wśród nich pamięć o historii, o czasach, gdy te tereny były ich własnością, kiedy byli gospodarzami na Mazurach ziemi, którą od zawsze uwaŝają za swoją ojczyznę. W związku z tym zrozumiałe jest, Ŝe Ci Niemcy chcą przyjeŝdŝać w swoje rodzinne strony i odwiedzać groby bliskich, które tu zostawili. O ich przywiązaniu do Paprotek, o poczuciu ich toŝsamości narodowej świadczą cykliczne (co dwa lata) spotkania byłych mieszkańców Goldensee, a takŝe ich determinacja do upamiętnienia grobów Ŝołnierzy niemieckich znajdujących się na ziemiach polskich. Efektem tych dąŝeń jest działalność powołanych w Niemczech i Polsce fundacji, to jest: Volksbund Deutsche Kriegsgraberfursorge w Kassel i Fundacji Pamięć w Warszawie. Z relacji świadka pani Krystyny Poznańskiej oraz z ksiąŝki H. Lally wyraźnie widać jak bliskie są tym Niemcom ziemie paproteckie i sama wieś, to jest istniejące do dziś poniemieckie gospodarstwa i zabudowania. Myślę, Ŝe czują oni przywiązanie i sentyment do ziemi ojców, do miejsc swojego dzieciństwa i młodości. Nie znaczy to wcale, moim zdaniem, Ŝe będą chcieli odebrać te ziemie obecnym mieszkańcom, ale nie wyklucza przecieŝ ich chęci nabycia jakichś gruntów w rodzinnych stronach. 32

Czy zatem Polacy dzisiejsi mieszkańcy Paprotek mają uzasadnienie podstawy do swoich obaw? Na to pytanie nie potrafię odpowiedzieć. Po pierwsze sądzę, Ŝe jestem zbyt młody, i po drugie zdaję sobie sprawę, Ŝe wiem jeszcze zbyt mało, aby móc to rozstrzygnąć. Mam, co prawda, 16 lat i często wydaje mi się, Ŝe jestem juŝ mądry i wiele rozumiem. Nie potrafię jednak pojąć, wyjaśnić i zrozumieć róŝnych konfliktów, które dostrzegam wokoło. Ta praca kosztowała mnie wiele wysiłku, ale uświadomiła mi jedno fakt, Ŝe historia, ta bliŝsza i dalsza, nie jest tylko przeszłością, czasem, którym minął i nie ma znaczenia. Historia, nawet bardzo odległa zawsze wraca i wpływa na postawy ludzi Ŝyjących współcześnie, choć na co dzień sobie tego nie uświadamiamy. Zdaje sobie sprawę, Ŝe nie wyjaśnię do końca wszystkich zawiłości i przyczyn konfliktu wokół paproteckiego cmentarza. Wiem jednak, Ŝe w jakimkolwiek zakątku Ziemi miejsca pamięci, takie jak cmentarz Ŝołnierzy niemieckich z czasów I wojny światowej w Paprotkach, mają prawo istnieć i być otoczone opieką i pamięcią. Ludzie zaś, pamiętając o historii, nie powinni patrzeć na to, co dzieli, ale szukać tego co łączy róŝne narody i kultury. 33

VI Bibliografia J. Gałązka Cmentarze wojskowe z okresu I wojny światowej w województwie suwalskim, Informator turystyczny; Suwałki 1992 M. Karczewska, M. Karczewski, E. PiroŜnikow Mazury Wydawca: Zarząd gminy Miłki; 1996 St. Kieniewicz Historia Polski 1795 1918, PWN, Warszawa, 1969 H. Lalla Goldensee. Ein Dorf in Masuren ; Genehmigung des Voggenreiter Verlages, Bonn; 1988 Wł. Mędrzecki, R.Szuchta U źródeł współczesności. Dzieje nowoŝytne i najnowsze. WSiP; warszawa 2001 M. Wrzosek Działania militarne w Prusach Wschodnich 1914-1915. Komunikaty Mazursko-Warmińskie, nr 4, 1997 34