AKCJA GRABIENIA LIŚCI KASZTANOWCÓW JESIEŃ 2014 KASZTANOWCE POTRZEBUJĄ POMOCY! RATUJMY JE! Jesień to pora roku budząca zachwyt mieniącymi się w słońcu barwami. Zjawisko jesiennej zmiany barwy liści jest czymś dla nas oczywistym. Natomiast zastanawiające jest ich brunatnienie, zasychanie a potem opadanie w miesiącach letnich. Taka sytuacja dotyczy kasztanowca zwyczajnego i innych jego gatunków. Zdarza się, że niektóre z nich zakwitają także we wrześniu, co osłabia ich system
odpornościowy i zmniejsza szansę na właściwą wegetację w kolejnym roku. Winę za taki stan rzeczy ponosi mała ćma, licząca zaledwie 3 4 mm, pochodząca z południa Europy szrotówek kasztanowcowiaczek. Żeruje ona na kasztanowcach składając w ich liściach jaja. Larwy, które się z nich wyklują drążą w liściach tunele zjadając blaszkę liściową. Zainfekowane przez szkodnika liście usychają i opadają. Kasztanowiec zwyczajny jest drzewem obcego pochodzenia, które do Polski zostało sprowadzone ze względu na walory dekoracyjne. Jesienią pożółkłe blaszki liściowe oparte na sieci zielonych nerwów kontrastowały z brązowymi torebkami, z których po opadnięciu z drzewa wysypywały się brunatne nasiona zwane popularnie kasztanami. To one są wykorzystywane przez dzieci do prac plastycznych i jesiennych dekoracji. Stanowią ważne źródło pożywienia dla zwierząt leśnych. Mają ogromne znaczenie w medycynie. Dlatego powinniśmy zadbać, aby nie zabrakło tych wartościowych drzew w przyszłości. Żeby zapobiec rozprzestrzenianiu się szkodnika stosowane są różnorodne metody, ale żadna nie jest na tyle skuteczna, żeby ochronić te piękne drzewa przed zagładą. W biologicznym zwalczaniu szrotówka pewną rolę odgrywają ptaki z gatunku sikor, ale ich zagęszczenie w naszych parkach jest zbyt małe dla osiągnięcia celu. Stosowane są również opaski nasączone płynem wabiącym samce owada, co również nie przynosi efektów. Jedną ze skuteczniejszych metod walki z tym motylem jest jesienne systematyczne grabienie i utylizacja liści, ponieważ w nich zimują poczwarki owada, z których wiosną wylęgnie się kolejne pokolenie. Uczniowie klubu ekologicznego Ekobiałogardziaki zorganizowali własną akcję grabienia i zbierania liści z kasztanowców rosnących przy OWR Dom pod Świerkiem. Jeden z nich jest pomnikiem przyrody powołanym z inicjatywy uczniów naszej szkoły, tym bardziej jest nam bliska jego ochrona przed szkodnikami. O planowanym grabieniu poinformowaliśmy Wydział Ochrony Środowiska, który zapewnił nam odpowiednią ilość papierowych worków na zebrane liście. Skrupulatnie zbierane liście mogą przyczynić się do zmniejszenia ilości szrotówka w kolejnym roku i zwiększyć szansę na przetrwanie tego pięknego drzewa. Raz w tygodniu worki z całego miasta są zabierane do utylizacji ( spalanie lub zakopywanie
na głębokości co najmniej 30 cm) przez Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, który zajmuje się walką ze szkodnikiem. Dla Ekobiałogardziaków udział w ratowaniu kasztanowców oprócz wątku edukacyjnego był również wspólną przyjemną zabawą. Problem szrotówka kasztanowcowiaczka nie powinien być obojętny mieszkańcom naszego miasta. Dlatego zachęcamy wszystkich do grabienia, zbierania i utylizacji zainfekowanych liści w miejscach swojego zamieszkania. Koordynator akcji Jolanta Grębowska DOKUMENTACJA FOTOGRAFICZNA Z PRZEBIEGU AKCJI Kasztanowiec zwyczajny ( biały) pomnik przyrody przy OWR, już w kwietniu obsypany był białymi kwiatostanami
Opaska feromonowa na szrotówka kasztanowcowiaczka. Kasztanowiec zwyczajny przy OWR - widok na koronę drzewa - sierpień, wrzesień.
Przed wyjściem w teren Ekobiałogardziaki poznali cele VIII ogólnopolskiej akcji grabienia liści kasztanowca. Pomiar obwodu drzewa w pierśnicy ( 374 cm).
Zbieranie liści spod kasztanowca przez członków Klubu ekologicznego Ekobiałogardziaki.
Dokumentacja obecności śladów żerowania szkodnika na liściach kasztanowca rysunek.
Grabienie liści i pakowanie ich w worki papierowe. Po zakopaniu ich 30 cm pod ziemią papier wraz z zarażonymi liśćmi ulegną rozkładowi. Liść kasztanowca z tzw. minami miejsce żerowania larw szrotówka.
Liść zarażony szkodnikiem brązowieje, zwija się i opada przedwcześnie.
Poszukiwanie obecności szkodnika. Cierpliwość i spostrzegawczość zaowocowały znalezieniem poczwarek szrotówka kasztanowcowiaczka.