W następnym numerze: KALENDARZ 2009 Nr ISSN 1429-1975 Cena 2,20 zł w tym 0% VAT redakcja@zycie-pleszewa.pl Nr indexu 343811 DOBRZYCA Ksiądz z wyrokiem Rok więzienia w zawieszeniu na 2 lata i konieczność naprawienia szkody (zwrócenie mebli) w ciągu miesiąca od dnia uprawomocnienia się wyroku orzekł Sąd Rejonowy w Pleszewie wobec Andrzeja Sz., byłego proboszcza parafii pod wezwaniem św. Tekli w Dobrzycy. Duchownemu zarzucono nierzetelne prowadzenie ksiąg rachunkowych, przywłaszczenie powierzonego mienia i bezprawną sprzedaż maszyn firmy, którą zarządzał w imieniu parafii. s.4 Stracili dom W NUMERZE Wywieś flagę PLESZEW Odstają Uczniowie z miejskich szkół mniej wyjeżdżają do zagranicznych miast partnerskich w ramach wymiany międzynarodowej, niż dzieci z placówek z gmin wiejskich zwróciła nam na to uwagę jedna z czytelniczek. Aby sprawdzić, czy rzeczywiście w gminach wiejskich jest organizowanych więcej wypraw dla uczniów niż w Pleszewie, postanowiliśmy porównać ich ilość z dwiema wybranymi gminami - Gizałki i Gołuchów. s. 10-11 SZPITAL Boją się zdecydować Ponad 36 milionów tyle jest wart majątek, który radni powiatowi mają przekazać PCM, czyli spółce zarządzającej pleszewskim szpitalem. Mają, ale jak na razie nie przekazują. Dlaczego? - Przekazanie majątku jest zamknięciem sprawy i nie będziemy już później mieć wpływu na to, co się z tym majątkiem dalej stanie. Jakbyśmy przekazali majątek, to potem już łatwo szpital można sprywatyzować - mówi Życiu Pleszewa wiceprzewodniczący rady powiatu Zbigniew Rodek. Spółka bez majątku jest jak wydmuszka. Tak twierdzi starosta Michał Karalus. Co zrobi, aby przekonać niezdecydowanych radnych? Włodarz zapowiada, że wyposaży ich w wiedzę. - Mówienie o tym, że nie wiadomo, kto będzie nowym prezesem, jest tylko pretekstem, by nie podjąć decyzji - podsumowuje Michał Karalus. s. 8 Sześcioosobowa rodzina z Prokopowa w ciągu kilku godzin straciła dach nad głową, po tym, jak w ich domu wybuchł pożar. Prawdopodobnie przyczyną był nieszczelny komin mówi mł. kpt. Jan Woldański z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pleszewie. s. 5 fot. A. Sawada Na Święto i t Niepodległości ł ś i- 11 listopada - nie zapomnij wywiesić polskiej flagi. s. 3 Nie będzie wspólnie Samorządy miejski i powiatowy nie będą robiły wspólnie przebudowy ulicy 70 Pułku Piechoty. Starosta poinformował nas, że nie ma na to szans. s. 7 Dziura na złamanie? Do redakcji Życia Pleszewa przyszedł mężczyzna, który powiedział nam, że na szpitalnym korytarzu prowadzącym do poradni chirurgicznej jest dziura. - Ja nie wiem, czy przez tę dziurę oni chcą sobie klientów nowych nałapać, bo o nią się każdy potyka - relacjonował pacjent. s. 6 Uruchomić wtyczkę Edmund Stasiak, radny powiatowy, na ostatniej komisji rolnictwa wnioskował o obniżenie cen nawozów. - Kto za tym stoi? Kto to ustala? Może trzeba by było w tej sprawie jakąś wtyczkę uruchomić? - postulował. s. 6
2 I NFORMACJE Życie Pleszewa s. 10 Spis Życia Pleszew wyraźnie odstaje od wiejskich gmin w kwestii wymiany zagranicznej dzieci i młodzieży. Głównie dlatego, że w Gołuchowie i Gizałkach inicjatywę przejęły szkoły. Same organizują wyjazdy i pozyskują środki. Czego zabrakło w Pleszewie? Inspiracji? Chęci? s. 8 OGŁ OSZENIA ALEKSANDRA PILARCZYK Znajomości języków? A może tutejsze dzieci i młodzież nie chcą się integrować z Europą? Radni, którzy utworzyli szpitalną spółkę z o.o. ze stuprocentowym udziałem powiatu, mają chyba mgliste pojęcie o tym, jak funkcjonuje taki twór. Czegoś się boją, choć do końca nie wiadomo czego. Przecież bez zgody samorządu prezes (choćby był najbardziej przebiegły i nieuczciwy) nie będzie mógł wyprzedać budynków, sprzętu ani udziałów. Natomiast prezes spółki bez majątku (choćby był najbardziej przedsiębiorczy i zaradny) może się zająć co najwyżej dystrybucją środków z NFZ-u i chodzeniem po prośbie do starosty i radnych. To po co było robić prezesa z dyrektora? s. 3 Wystarczą niecałe trzy złote, żeby pokazać, że jest się Polakiem. Jubileuszowy bal burmistrza W tym roku już po raz piąty odbędzie się charytatywny bal burmistrza. Do tej pory dla potrzebujących dzieci udało się zebrać blisko 100.000 zł. Za kwotę tę zakupiono 4.000 paczek bożonarodzeniowych, sprzęt rehabilitacyjny oraz opłacono leczenie najmłodszych. Tegoroczny bal zaplanowano na piątek 28 listopada. Organizatorzy zapowiadają niespodzianki. Impreza odbędzie się w restauracji BAKS. Będzie wykwintne menu oraz doskonała muzyka w wykonaniu zespołów NADIR i HAPPY PLAY. Ten drugi zespół, rodem z Warszawy, zaprezentuje gościom klasykę amerykańskiej muzyki I połowy XX wieku, m.in. utwory Glenna Millera, Georga Gershwina, Franka Sinatry czy Paula Anki. W mniejszej sali obok będzie można w kameralnej atmosferze porozmawiać i wypić drinka. Bal można wesprzeć dwojako: TRADYCYJNIE JUŻ pierwszy taniec na balu burmistrza wykonają włodarz MiG Pleszew z małżonką PLESZEW przez wzięcie w nim udziału (bilety w cenie 250 zł od pary do zakupienia w wydziale promocji UMiG, Tel. 062, 74-28-304) lub wpłacając dowolną kwotę na konto Domu Kultury w Pleszewie: BS Pleszew 68 1610 1188 0017 0947 2000 0001 z dopiskiem Bal Burmistrza. (wan) Bezpłatne porady Członkowie pleszewskiej Platformy Obywatelskiej w biurze parlamentarnym na ulicy Sienkiewicza będą udzielali bezpłatnych porad prawnych, ale nie tylko. Mieszkańcy powiatu mogą tam uzyskać wszelką pomoc, w różnych sprawach: podatkowych, bankowych itp., w zależności, kto będzie pełnił dyżur. Do biura można się zgłaszać w wyznaczone dni, w godzinach od 18.00 do 19.00. (wan) INFORMACJA O DYŻURACH W BIURZE PARLAMENTARNYM PLATFORMY OBYWATELSKIEJ W PLESZEWIE UL. SIENKIEWICZA 35 13.11 - Mariusz Sitnicki, bankowiec, prawnik. 20.11 - Marcin Sitnicki, radny miejski, prawnik. 27.11 - Błażej Kaczmarek, radny miejski, asystent ministra Rafała Grupińskiego, prawnik. 4.12 - Łukasz Kałużny, bankowiec. 11.12 - Mariusz Depa, politolog. 18.12 - Maciej Szoll, asystent posła Witolda Sitarza, informatyk. fot. archiwum PLESZEW Za darmo do pedagoga i psychologa Pleszewska Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w ramach programu rządowego Bezpieczna i przyjazna szkoła utworzyła punkty konsultacyjne na terenie powiatu. Jeden znajduje się w Pleszewie w ZST na ul. Zielonej i jest czynny w każdy czwartek w godz. od 12.00 do 16.00. Kolejny punkt otwarto w szkole podstawowej w Dobrzycy. Można się tam zgłosić w sobotę 13 grudnia w godz. od 9.00 do 13.00. Natomiast w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Gołuchowie specjaliści będą udzielali bezpłatnych porad: 12, 19 i 26 listopada oraz 3 grudnia w godz. od 12.00 do 16.00. Na spotkania z pedagogami i psychologami zaproszeni są uczniowie, rodzice i wychowawcy. (wan) CHOCZ Wieczór wspomnień 12 listopada, o godz. 16.00, w sali widowiskowej chockiego GOK-u odbędzie się Wieczór wspomnień o ks. Józefie Sieradzanie. Organizatorzy spotkania zapraszają do wzięcia udziału w nim wszystkich mieszkańców gminy Chocz. (pg) Integracja pokoleń Gminny Ośrodek Kultury w Choczu zaprasza osoby starsze i młodzież na Warsztaty Integracji Międzypokoleniowej. Na spotkaniu, które odbędzie się 13 listopada o godz. 17.00 w sali posiedzeń w budynku GOK-u, osoby starsze będą mogły przekazać młodzieży lokalne tradycje i zwyczaje, a ludzie młodzi przybliżą starszym zasady działania i obsługi różnych sprzętów, takich jak telefon komórkowy, oraz zapoznają ich z internetem. (pg) BIBLIOTEKA PUBLICZNA PROPONUJE P.K. Dick - Głosy z ulicy (o poszukiwaniu prawdziwego szczęścia). W. Nowak - Obwód głowy (trudne sprawy polsko-niemieckie po 60. latach od zakończenia wojny). C. Magris - Dunaj (rzeka jako przewodnik po krajach i narodach). L. Gresh R., Wenberg - Stephen King pod lupą (z humorem i swadą o motywach obecnych w powieściach popularnego autora). M. Yourcenar - Pamiętnik Hadriana (psychologiczne studium władcy i obraz rzymskiego cesarstwa). Biblioteka Publiczna, MiG Pleszew, ul. Słowackiego OGŁ OSZENIE
Życie Pleszewa I NFORMACJE 3 OGŁ OSZENIA W kolejce po miliony W czwartek, 6 listopada Pleszewianie szturmowali kolektury totalizatora. Cel był tylko jeden - skreślenie 6 liczb, które pozwolą wzbogacić się o niebagatelną sumę - 40 milionów złotych. AGATA SAWADA 40 stumetrowych mieszkań w Warszawie, 20 apartamentowców na Manhattanie w Nowym Jorku, ponad 60 samochodów marki Lamborghini Gallardo, własna trybuna na stadionie Wisły Kraków, a także komercyjne loty w kosmos i luksusowy jacht - ogólnopolskie gazety prześcigały się w pomysłach, na co możnaby przeznaczyć 40 milionów złotych wygranej w czwartkowej kumulacji Dużego Lotka. W czwartek, 6 listopada kolektury w Pleszewie były dosłownie oblężone. Najwięcej ludzi było między godziną 15.00 a 18.00. Jedni stali w kolejkach, inni dopiero skreślali liczby. Odwiedzający kolektury na św. Ducha i na Rynku najczęściej obstawiali na tzw. chybił-trafił. Najniższa stawka wynosiła 2 złote. Każdy brał po dwa, trzy ustawienia. O DWA MILIONY MNIEJ 38 milionów złotych można było wygrać na początku lipca 2008 roku. Wówczas szóstkę skreśliły cztery osoby, które podzieliły się pieniędzmi po równo. Najwyższa pojedyncza wygrana w historii padła w 2004 r. w Warszawie i wyniosła 20 mln zł. Jednak zdarzało się też tak, że grali za 50-100 złotych. Wszystko po to, aby wygrać 40 milionów złotych. Jedna z kobiet pochwaliła się nam, że na kuponie wpisała liczbę urodzin swojego męża, datę ślubu, dni urodzin swoich dzieci i wnuków. - Zawsze te same liczby. Może dziś się w końcu uda trafić - tłumaczyła z nadzieją w oczach. Na pytanie: Co by zrobiła z wygraną?, odpowiedziała: Jeszcze nie wiem, ale na pewno, gdyby tak było, że wygrałam, to część dałabym moim dzieciom, wnukom. Może mężowi samochód bym kupiła lepszy - śmiała się mieszkanka gminy Pleszew. Niektórzy, wychodząc z pracy, biegli prosto do totalizatora. - Muszę zagrać, ale muszę też zdążyć na autobus - mówiła mieszkanka Kowalewa. Punktualnie o godzinie 22.00 odbyło się losowanie najpierw Multi Lotka, potem Express Lotka, a na końcu Dużego Lotka. Liczby po kolei pojawiały się na ekranie telewizora: Szczęśliwymi numerami okazały się: 8, 13, 18, 21, 24, 47. W piątek pojawiły się informacje, że 40 milionów złotych zostanie podzielonych pomiędzy 5 szczęśliwców. Na jedną osobę przypadnie ok. 8 milionów złotych. Niestety szczęśliwy kupon nie został skreślony w pleszewskich kolekturach. Wywieś flagę! Przed nami kolejna rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Patrioci nie zapominają, że należy wtedy wywiesić biało- -czerwoną flagę - narodowy symbol, zajmujący szczególne miejsce w naszej tradycji i kulturze, oznakę pamięci i szacunku dla przodków, którym zawdzięczamy, że żyjemy w wolnym kraju. - To jest nasz obowiązek, żeby wywiesić flagę, szczególnie w tak ważne święto - przekonuje i zachęca wszystkich Jan Jankowski, prezes Stowarzyszenia Kombatantów Południowej Wielkopolski. Od kilku lat można zaobserwować jednak, że coraz mniej osób wywiesza przed swoimi domami flagi. - Na święta narodowe mało kto o tym pamięta. To smutne. Gdy były mistrzostwa świata w piłce nożnej, to prawie na każdym balkonie powiewała OKOŁO GODZINY 16.00 gracze szturmowali kolekturę na św. Ducha biało-czerwona chusta dodawana jako prezent do piwa. Ale na święto narodowe, to już nikomu się nie chce flagi zawiesić - żalił się nam starszy mężczyzna. W Pleszewie flagi w narodowych barwach można kupić m.in. w sklepie z dewocjonaliami na ul. Kraszewskiego. Koszt - 13,50 zł. Jak dowiedzieliśmy się na miejscu, największe zainteresowanie ich kupnem jest przed 1 i 3 maja. - W ostatnim okresie nikt u nas o flagi się nie pytał - wyjaśnia sprzedawczyni. Biało-czerwony materiał, z którego można uszyć flagę, dostępny jest także w sklepie z tkaninami na ul. Kaliskiej. Metr, za który zapłacimy 5,4 zł, wystarcza na przygotowanie dwóch flag. (pg) ENERGIĄ W CHOROBY Roman Mączka-wielkopolski uzdrowiciel- pomoże Ci odzyskać zdrowie. Dołącz do tysięcy osób, które przekonały się o jego niezwykłych zdolnościach! Jego seanse wywołują ciepło, mrowienie i chłód, a po chwili przynoszą ulgę w cierpieniu. Seanse prowadzone przez Pana Romana mają nadzwyczajne działanie, pozwalają znosić bół, jak również w przypadkach uznanych za nieuleczalne nieoczekiwanie przywracać zdrowie. Bioenergoterapią zajmuję się od 1992 roku.. Ukonczył specjalistyczne kursy, które nauczyły Go wykorzystywać naturalne możliwości w leczeniu ludzi oraz zdobył dokument potwierdzający jego naturalne predyspozycje i siłę biomagnetyczną. Posiada Certyfikaty Klasy Międzynarodowej. Certyfikaty są dostępne do wglądu na stronie Centrum Terapii Naturalnej Echo www.echomed.pl. Świadectwem niezwykłej mocy są relacje ludzi, którym pomógł. Stanisław W. z Poznania stwierdzono u mnie nowotwór płuc, rokowania lekarzy były bardzo złe, nie dawali mi długiego życia, w tej dramatycznej sytuacji zwróciłem się do Pana Romana, po kilku wizytach ku zaskoczeniu wszystkich choroba zaczeła ustępować, dziś jestem całkowicie uzdrowiony, nie wiem jak mam za to dziękować. W skutek wypadku przed wielu laty- miałam wedy wstrząs mózgu- nieustannie bolała mnie głowa. Bóle z wiekiem były coraz bardziej dokuczliwe, czasami mdlałam z ich powodu. Mój los odmienił się całkowicie gdy skorzystałam z pomocy bioenergoterapeuty Pana Mączki. Już po jednej z pierwszych wizyt wszystkie bóle zaczeły ustępować. Dziś mogę normlanie funkcjonować i żyć bez bólu-beata G. z Zamościa. Roman Mączka wyczuwa nieprawidłowości w organizmie za jednym dotknięciem dłoni. Wystarczy, że przyłoży je na ciele chorego by poczuć gdzie powinien odblokować przepływ energii, który pomoże zwalczyć chorobę. Nawet najdrobniejsze zaburzenia pracy organizmu nie pozostają nie zauważone. Jest skuteczny w leczeniu schorzeń nerek pęcherza moczowego i prostaty. Pomaga na dolegliwości kobiece, nerwice, bóle głowy, astmę oskrzelową, zaburzenia krążenia i pracy układu oddechowego. Leczy choroby oczu, uszu, nosa i gardła, kołatania serca, skoki ciśnienia. Dzięki energii Romana Mączki znikają guzy, torbiele oraz mięśniaki. Roman Mączka będzie przyjmować w : Dom Kultury w Pleszewie, ul. Bogusza 1 21 listopada i 5 grudnia Zapisy i informacje tylko telefonicznie pod numerami: (062)736 70 21 lub 0605 080 061
4 I NFORMACJE Życie Pleszewa WIEŚ CI KRYMINALNE Bez wyników sekcji zwłok i bez sprawcy Komenda Powiatowa Policji w Pleszewie nadal poszukuje sprawcy wypadku, do którego doszło w piątek 24 października około godziny 21.00 w Dobrzycy przy ulicy Ostrowskiej. Przypomnijmy. Nieznana osoba na prostym odcinku drogi najechała na leżącego na środku drogi rowerzystę, w wyniku czego mieszkaniec gminy Dobrzyca - 57-letni mężczyzna - poniósł śmierć na miejscu. - Wszyscy, którzy mogą w jakikolwiek sposób pomóc w ustaleniu sprawcy i okoliczności zdarzenia, proszeni są o kontakt z najbliższą jednostką policji pod ogólnopolskim nr 997 lub z dyżurnym, KPP - Pleszew: (0-62) 76-49- 211 - mówi asp. Dariusz Zawistowski, rzecznik pleszewskiej policji. Nadal także nie ma wyników sekcji zwłok, która mogłaby stwierdzić, czy rowerzysta był pod wpływem alkoholu. - Czekamy aż przyjadą one z Poznania - podkreśla rzecznik. Przechwycili około 150 działek amfetaminy Funkcjonariusze KPP w Pleszewie, po otrzymaniu na numer alarmowy telefonu od obywatela, który pragnął pozostać anonimowy, ujawnili na terenie miejscowości Gołuchów 157 - gramowy pakunek (około 150 działek) zawierający amfetaminę. - Amfetamina to środek psychosymulujący, wpływający głównie na korę mózgową i układ sympatyczny ( ) Dzięki przejęciu przez funkcjonariuszy pakunku, narkotyk nie trafi do osób uzależnionych i mających problemy z narkomanią. - mówi asp. Dariusz Zawistowski, rzecznik KPP w Pleszewie. Potrącił kobietę na pasach Do potrącenia pieszego doszło w poniedziałek, 3 listopada w Pleszewie przy ulicy Kaliskiej. Około godziny 18.52 kierujący samochodem marki Renault 20-letni mieszkaniec Pleszewa potrącił na przejściu dla pieszych 70-letnią kobietę. Doznała ona obrażeń w postaci złamania kości stawu skokowego lewej nogi oraz otarcia łokci obu rąk. Została przewieziona do pleszewskiego szpitala. Chcieli wyłudzić kredyty, ale szybko zostali zatrzymani Tego samego dnia policjanci z KPP w Pleszewie na podstawie przeprowadzonych operacji ujawnili, a następnie zatrzymali osoby, które usiłowały wyłudzić od banków na terenach Pleszewa oraz Jarocina kredyty bankowe na kwotę 20 i 16 tysięcy złotych. - W wyniku sprawnej akcji policji zatrzymano trzy osoby: 30-letniego mieszkańca Jarocina, 20-letnią mieszkankę Włocławka oraz 32-letniego obywatela Bułgarii posiadającego kartę stałego pobytu na terenie Polski - tłumaczy asp. Dariusz Zawistowski, rzecznik pleszewskiej policji. W stosunku do mieszkańca Jarocina na wniosek KPP w Pleszewie prokurator rejonowy zastosował dozór policyjny, natomiast wobec pozostałej dwójki wniósł do Sądu Rejonowego w Pleszewie wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. - Sad przychylił się do wniosku i zastosował tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy - mówi asp. Zawistowski. Ukradli akumulatory z mercedesa W Kościelnej Wsi ze stojącego na ulicy samochodu ciężarowego marki Mercedes, złodzieje skradli dwa akumulatory. Właściciel samochodu, 34-letni mieszkaniec Kościelnej Wsi, oszacował straty na 1.500 złotych. Zdarzenie miało miejsce we wtorek, 4 listopada około 1.00 w nocy. Rowerzysta, ale już nie rowerzysta Pleszewska policja na Wojska Polskiego w Pleszewie zatrzymała 42-letniego mieszkańca powiatu pleszewskiego, który kierował rowerem pomimo orzeczonego wyroku sądowego, dotyczącego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych i rowerów. - Zakaz obowiązuje od 26 października 2008 do 26 października 2009 roku - tłumaczy rzecznik pleszewskiej policji. Opracowanie: Agata Sawada Dyżury aptek nocnych i całodobowych Apteki całodobowe w Kaliszu: Centrum, ul. Babina 4, tel. (062) 764-55-90, Remedium, ul. Kanonicka 6, tel. (062) 757-34-00, Św. Łukasz, ul. Serbinowska 10a, tel. (062) 767-24-16. Dyżury nocne aptek w Jarocinie: do 16 listopada dyżur będzie pełnić apteka Pod zegarem, ul. Rynek 14, tel. (062) 747-27-16 (dyżury od godz. 20.00 do 23.00, od godz. 23.00 do 8.00 pod telefonem). W każdą niedzielę w godz. od 9.00 do 15.00 czynna jest również apteka Św. Marcin, Rynek 13, tel. (062) 747-26-56, a od 15.00 do 20.00 apteka Pod zegarem, Rynek 14, tel. (062) 747-27-16. DOBRZYCA Ksiądz z wyrokiem Rok więzienia w zawieszeniu na 2 lata i konieczność naprawienia szkody (zwrócenie mebli) w ciągu miesiąca od dnia uprawomocnienia się wyroku - orzekł Sąd Rejonowy w Pleszewie wobec Andrzeja Sz. byłego proboszcza parafii pod wezwaniem św. Tekli w Dobrzycy. AGATA SAWADA Sąd Rejonowy w Pleszewie na posiedzeniu, które odbyło się w środę (5 listopada), wydał wyrok przeciwko Andrzejowi Sz., byłemu proboszczowi parafii pod wezwaniem św. Tekli w Dobrzycy. W maju Prokuratura Rejonowa w Pleszewie zarzuciła mu, że: w okresie od stycznia do sierpnia 2007 roku, zajmując stanowisko zarządcy przyparafialnego gospodarstwa pomocnego, dopuścił do nierzetelnego prowadzenia ksiąg rachunkowych, a także to, że w dniu 30 sierpnia 2007 roku przywłaszczył mienie w postaci mebli stanowiących wyposażenie plebanii o wartości 27 tysięcy złotych na szkodę miejscowej parafii, oraz że w okresie od 30 lipca ubiegłego roku do 17 sierpnia, jako zarządca gospodarstwa pomocniczego w sytuacji grożącej niewypłacalnością gospodarstwa, zbył łącznie 22 maszyny stolarskie o wartości około 170 tysięcy złotych za kwotę 23 tysięcy złotych, działając w powyższy sposób na szkodę wierzycieli, którymi byli miejscowy urząd gminy i urząd skarbowy. Ksiądz dobrowolnie poddał się karze. Orzeczenie, jakie wydał w środę sąd rejonowy, jest następujące: rok więzienia w zawieszeniu na 2 lata i konieczność naprawienia szkody w ciągu miesiąca od dnia uprawomocnienia się wyroku. - Zobowiązanie do naprawienia szkody zostało uzgodnione pomiędzy oskarżonym a prokuratorem. Chodzi tutaj o zwrot mebli będących własnością parafii, wyposażeniem plebani - podkreślił sędzia Krzysztof Urbaniak, przewodniczący Wydziału Drugiego Karnego Sądu Rejonowego w Pleszewie. Decyzja sądu dotyczyła tylko dwóch pierwszych zarzutów, jakie postawiono księdzu Andrzejowi Sz.- Sprawa nie dotyczyła przestępstwa przeciwko mieniu, czyli zbycia maszyn ( ) - podkreślił sędzia Krzysztof Urbaniak. - Tam jest wyłączone postępowanie, czyli ewentualnie proszę się w prokuraturze dowiedzieć, w jakim zakresie jest wyłączone i co się dalej z tym robi - dodał sędzia. Postanowiliśmy sprawdzić, dlaczego wyłączono postępowanie dotyczące zarzutu trzeciego, czyli zbycia przez duchownego maszyn stolarskich. Skontaktowaliśmy się z Januszem Walczakiem, rzecznikiem prasowym Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. - Nie chcę wprowadzać w błąd, ale nie wiem, czy w tym zakresie sprawa nie została umorzona albo też dokonano jakiejś oceny, która została opisana w jakiś sposób w akcie oskarżenia ( ). Postaram się to wyjaśnić - powiedział Janusz Walczak. Niestety do czasu zamknięciem numeru Życia Pleszewa nie udało mu się tego ustalić. Dlaczego nie wpuszczono dziennikarzy? Posiedzenie odbyło się w środę, 5 listopada o godzinie 18.00 w Sądzie Rejonowym w Pleszewie. Dziennikarka Życia Pleszewa chciała wziąć w nim udział, jednak sąd nie wydał pozwolenia. Jak tłumaczył nam później sędzia Krzysztof Urbaniak, przewodniczący Wydziału Drugiego Karnego Sądu Rejonowego w Pleszewie posiedzenie dotyczyło przedmiotu wydania wyroku bez przeprowadzenia rozprawy. - Do tego posiedzenia nie stosują się przepisy o jawności rozprawy, bo posiedzenia są jednoosobowe ( ), dlatego sąd przyjął, że nie ma podstaw do tego, żeby dać zezwolenie na nagrywanie albo na robienie zdjęć ( ). Oficjalnie zostało wydane postanowienie, że przepisy o prawie do nagrywania rozprawy i utrwalenia za pomocą dźwięku i obrazu nie mają zastosowania do posiedzeń, taki jest tryb postępowania na posiedzeniu - podkreślił sędzia Krzysztof Urbaniak. Powiatowy Urząd Pracy dysponuje ofertami w zawodach: bufetowa, kasjer sprzedawca, kelner, kierowca B kierowca C+E, kierowca C, kucharz, magazynier, mechanik maszyn produkcyjnych, pielęgniarka, pracownik fizyczny, pracownik fizyczny, przedstawiciel handlowy, spawacz, sprzedawca, sprzedawca - obsługa klienta, stolarz, ślusarz, tynkarz, szwaczka, Oferty stażu lub przygotowania zawodowego: pracownik administracyjno-biurowy Oferty pracy Eures : Austria - operator maszyn CNC, specjalista d/s sprzedaży; Belgia - monter, koordynator/tłumacz, elektromechanik, spawacz, marynarz i /lub kapitan, szlifierz kamieni; Czechy - tokarz, spawacz,odlewnik, operator żurawia; Dania - piekarz, elektryk - inżynier w przemyśle morskim; Francja - kucharz/kucharka, technik do kontroli i nadzoru aparatury radiologicznej, sprzedawca, recepcjonista, kelner/kelnerka, sprzedawca w barze szybkiej obsługi, pracownik kasy biletowej, barman, bagażowy, ankieter; Finlandia - inż. spawalnictwa, spawacz MIG, TIG/MAG, spawacz rur, monter, szlifierz metali; Hiszpania - inżynier koordynator robót, informatyk, animatorzy kultury, programista maszyn CNC, lekarze, księgowy, inż. elektronik, spawacz MIG-MAG, prac. do obróbki metali, biotechnolog, przedstawiciel biznesowy, pielęgniarka; Holandia - spawacz MIG-MAG, elektryk, elektromonter szaf sterowniczych, opiekun, mechanik maszyn rolniczych, inż. mechanik, pielęgniarka/pomoc pielęgniarki; Irlandia - kierowca/ operator koparki/, fryzjer męski, rzeźnik/wykrawacz, monter linii elektrycznych; Islandia - prac. na farmie trzody chlewnej; Litwa - krawiec/krawcowa, pracownik budowy dróg, inżynier budowy dróg, kierowca kat. C+E; Malta - informatyk; Niemcy - tech. dentystyczny, kierowca maszyn budowlanych, elektroinstalator, elektronik, elektryk, kierownik budowy - inżynier, inż. konstruktor, inż. mechanik, inż. konsultant, spawacz, elektroinstalator, asystent d/s sprzedaży, robotnik drogowy; Norwegia - technik lotniczy, kierowca autobusu; Słowenia - osoba do produkcji pizzy, kucharz, kelner, kelnerka, lekarz - specjalność ogólna; Słowacja - kucharz, pomoc kucharza, kelner, kelnerka; Szwecja - operatorzy maszyn CNC/obrabiarek manualnych, spawacze, modelarz odlewniczy, formierz/ rdzeniarz, opiekun osoby niepełnosprawnej, prac. do oczyszczania odlewów; Wielka Brytania - prac. obsługi parku rozrywki dla dzieci, szef kuchni, kucharz/asystent kucharza, prac. do pracy sezonowej w ogrodnictwie, pomoc kuchenna, ślusarz narzędziowy, blacharz/lakiernik, kierowca kat. C+E, opiekun, starszy opiekun, opiekun osób starszych i niepełnosprawnych, kierowca furgonetki - dostawca, brygadzista, pokojowa/pokojowy, inż. d/s badań i rozwoju, inspektor weterynaryjny, programista, kierowca minibusa, prac. rolny/pakowacz, wykwalifikowany wykrawacz; Włochy - pielęgniarka, opiekun osób starszych. Do 14 listopada dyżur będzie pełnić apteka Przy Kaliskiej, ul. Kaliska 20a, tel.(062) 742-25-96. Od 15 do 21 listopada dyżurować będzie apteka Pod orłem, ul. Plac Kościelny, tel. (062) 742-11-17. Apteka dyżurna w dni robocze czynna jest od 20.00 do 22.00. W niedzielę i święta apteki dyżurują w godzinach od 10.00 do 13.00 i od 16.00 do 19.00. W każdą niedzielę w godzinach od 14.00 do 21.00 czynna jest apteka Medicor. Aktualny grafik dyżurów wywieszony jest w aptekach. W soboty apteki dyżurne pełnią swój dyżur od godz. 14.00 do 22.00. Pogotowie Ratunkowe 999 Straż Pożarna 998 Policja 997 Pogotowie Energetyczne 991 Pogotowie Gazowe 992 Pogotowie Ciepłownicze 993 Pogotowie Wod.-Kan. 994 Pogotowie Ratunkowe w Pleszewie 062 742-08-60 Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej 062 742-07-00 Straż Miejska 062 742-83-33 Telefony policyjne: Komenda Powiatowej Policji w Pleszewie - 062 742-92-00 tel. na Posterunki Policji Chocz - 062 741-53-77 Czermin (zamiejscowy punkt przyjęć podległy PP w Choczu) 062 741-75-77 Dobrzyca - 062 741-30-97 Gizałki (zamiejscowy punkt, przyjęć podległy PP w Choczu). 062 741-15-77 Gołuchów - 062 761-59-97 Telefon zaufania: - policyjny - 062 742-92-97 - młodzieżowy - 062 742-24-35 - dla skłóconych małżeństw, problemy osobiste i młodzieżowe - (022) 728-64-35 (codziennie w godzinach od 21.00 do 4.00, wtorki od 9.00 do 17.00) Niebieska linia (ogólnopolski) dla ofiar przemocy w rodzinie 0/801-120-002 Pomarańczowa linia (ogólnopolski) dla rodziców pijących nastolatków 0-800-140-068 (czynny codziennie od 12.00 do 22.00) POMOC DROGOWA: Bezpłatne Holowanie po kolizjach sprawcy i poszkodowanego. Firma Nowak: Tel. 0/601-743-658 (24h)
Życie Pleszewa I NFORMACJE 5 AGATA SAWADA W czwartek (6 listopada) o godzinie 10.55 do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Pleszewie wpłynęło zgłoszenie, że w Prokopowie pali się budynek mieszkalny. Do gaszenia natychmiast zostały wysłane dwie jednostki z Państwowej Straży Pożarnej z Pleszewa. Na miejsce dotarli także strażacy z Ochotniczych Straży Pożarnych z Pleszewa i Broniszewic. Paliło się poddasze Strażacy zastali całe poddasze budynku mieszkalnego w ogniu i dymie. - Ogień wychodził przez dachówki na zewnątrz, czyli w środkowej części dach był przepalony - mówi mł. kpt. Jan Woldański. Pożar częściowo przedostał się na parter poddasza. Ratownicy musieli zachować ostrożność, ponieważ utrudnieniem było to, że w trakcie pożaru budynek był podłączony do prądu elektrycznego. - W trakcie gaszenia przyjechała energetyka i odcięła prąd - mówi mł. kpt. Jan Woldański. Właścicieli budynku nie było. Gdy wrócili, Stracili dach nad głową Sześcioosobowa rodzina z Prokopowa w ciągu kilku godzin straciła dach nad głową, po tym, jak w ich domu wybuchł pożar. Prawdopodobnie przyczyną był nieszczelny komin - mówi mł. kpt. Jan Woldański, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pleszewie. DZIĘKI STRAŻAKOM ORAZ SĄSIADOM udało się uratować wyposażenie mieszkania Otrzymali pomoc Jak tłumaczy Marcin Konieczny, rzecznik prasowy w UMiG Pleszew, rodzina poszkodowana w pożarze nie zostanie pozostawiona sama sobie. - ( ) Podobno do 2.00 w nocy wczoraj (7 listopada) ludzie bardzo zaangażowali się w pomoc. Zwozili dary dla tej rodziny ( ) - mówi Marcin Konieczny. Przedsiębiorstwo Komunalne w Pleszewie zadeklarowało, że za darmo posprząta całe obejście wokół domu. Oprócz tego jest w trakcie załatwiania barakowozu. - Bo ta rodzina chce mieszkać w barakowozie do czasu, gdy ich sytuacja się nie ustabilizuje ( ). Wiemy, że mają oni dużą rodzinę i ona im pomaga ( ). Dwoje dzieci rozlokowanych jest u rodziny, a z panią zostały najmłodsze - mówi Marcin Konieczny. Dzieci uczęszczają do Szkoły Podstawowej nr 1. Dyrekcja placówki zaoferowała pomoc psychologa, a także darmowe obiady. Oprócz tego Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Pleszewie nawiązał kontakt z rodziną i tam będzie pomoc w formie zasiłków celowych i pewnie prezentów materialnych. Z kolei Marian Adamek, burmistrz miasta i gminy zadeklarował umorzenie podatków lokalnych. Pomoc zaoferowali także sołtysi, którzy będą kwestować na rzecz rodziny poszkodowanej w pożarze. - Oprócz tego dowiedziałem się, że jakaś firma, która stawia tanio domy, nawiązała z nimi kontakt - dodał Marcin Konieczny. OGŁ OSZENIE 100.000 ZŁOTYCH - tyle wynoszą straty domu, w którym wybuchł pożar w Propokowie przeżyli szok. Zostali zabrani do pleszewskiego szpitala. Strażacy równocześnie prowadzili ewakuację mebli oraz wyposażenia całego mieszkania. W akcji pomagali także sąsiedzi. Podczas gaszenia, aby nie utrudniać pracy strażakom, policja wstrzymała ruch na drodze. Działania były prowadzone do godziny 15.30 Straty oszacowano na 100.000 złotych. - Udało się uratować parter budynku. ( ) Jednak nie nadaje się on do zamieszkania. Po pierwsze - nie ma dachu. Gasiliśmy wodą i pianą, ale tam były stropy drewniane, trzcina, także wszystko namiękło. A poza tym komin musieliśmy rozebrać, bo groził zawaleniem - wyjaśnia Jan Woldański, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pleszewie. - Prawdopodobnie pożar powstał w wyniku nieszczelnego układu kominowego - dodaje Woldański. Sześcioosobowa rodzina bez dachu nad głową Właściciele domu w Prokopowie mieszkali tam razem z czwórką dzieci: z 6-11- i 12-letnimi córkami oraz 9-letnim synem. - Wszystko stracili w przeciągu pięciu minut - mówi osoba, u której rodzina spędziła pierwszą noc po pożarze (prosi o nieujawnianie nazwiska -przyp. red.). Na pytanie, czego najbardziej potrzebują pogorzelcy kobieta odpowiada: Najbardziej to dachu nad głową, ale wszystko się przyda. Myślę, żeby zaapelować do ludzi dobrego serca, żeby pomogli im w jakiś sposób, bo rodzina im pomoże ( ). Oni potrzebują wszystkiego od podstaw. Każdy, co może dać, niech da. Wszystko się przyda.
6 I NTERWENCJE dziennikarz dyżuruje pod telefonem TEL. 062 508-10-17 Życie Pleszewa - od pn. do pt. od 9.00 do 16.00 PLESZEW - INTERWENCJA STOP Szczepić i zachować higienę Zbliża się okres wzrostu zachorowań wywołanych bakterią Neisseria meningitidis, nazywaną meningokokiem. - Bakterie te wywołują groźne zakażenia, takie jak zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i sepsę, wspólnie określane mianem inwazyjnej choroby meningokokowej (IchM). Istnieje wiele grup tych bakterii. W Polsce najczęściej występują meningokoki grupy B i C. Od paru lat obserwujemy wzrost zachorowań wywołanych przez serotyp C, który wywołuje ogniska epidemiczne - informuje Gizela Szarpak z pleszewskiego sanepidu. Części zachorowań można zapobiec poprzez szczepienia. W Polsce dostępne są szczepionki polisacharydowe przeciwko meningokokom z grup serologicznych A i C. Szczepić się nimi powinny osoby (od 2 roku życia) wyjeżdżające w rejony świata, gdzie te grupy wywołują najwięcej zachorowania np. do Afryki subsaharyjskiej. Zaszczepienie daje odporność na 3 lata. - Inną grupą są szczepionki koniugowane przeciwko meningokokom z grupy C. Są one bardzo skuteczne i mogą być stosowane u dzieci powyżej 2 miesiąca życia, zgodnie z załączonym do nich schematem szczepień. Osobom od 1 roku życia wystarczy jedna dawka, która zapewnia długotrwałą ochronę przed zakażeniem - wyjaśnia Gizela Szarpak. Zachęca do szczepień, które skutecznie chronią przed zachorowaniem na te groźne w skutkach schorzenia. Najwięcej zachorowań występuje MENINGOKOKOM w grupie dzieci i młodzieży od 0 do 29 lat i te osoby powinny się przede wszystkim zaszczepić. Można to robić przez cały rok, w punktach szczepień lekarzy rodzinnych. Niestety, za zastrzyk trzeba zapłacić ok. 160 zł. Oprócz szczepionek, aby unikdziców oraz nauczycieli. Pod koniec października wspólnie z PCM, starostwem powiatowym i firmą Baxter zorganizowano spotkanie z dr n. med. Joanną Stryczyńską-Kazubską z Oddziału Obserwacyjno-Zakaźnego Specjalistycznego ZOZ nad Matką W PRELEKCJI NA TEMAT CHORÓB wywołanych przez meningokoki wzięły udział 44 osoby z personelu medycznego pleszewskiego szpitala Żeby sobie w szpitalu krzywdy nie zrobili Do redakcji Życia Pleszewa zgłosił sie zbulwersowany mężczyzna. - Właśnie wracam z przychodni (w pleszewskim szpitalu - przyp.red.) i mam dobry pomysł na tekst. Na samym środku korytarza jest dziura wielkości pół metra! To jest dokładnie na korytarzu, POJECHALIŚMY SPRAWDZIĆ, czy dziura rzeczywiście stanowi zagrożenie dla pacjentów przychodni nąć zakażenia meningokokiem, który przenosi się drogą kropelkową z człowieka na człowieka, należy również przestrzegać podstawowych zasad higieny (np. myć ręce, nie pić z tej samej butelki, co inni, nie jeść tymi samymi sztućcami, czy dawać gryza ze swojego jabłka, chleba itp.). Profilaktyka zapobiegania zachorowaniom jest tematem prowadzonej od listopada 2007 roku kampanii edukacyjno-informacyjnej Stop meningokokom. Do dnia dzisiejszego w ramach kampanii przeszkolono 2900 osób, w tym głównie młodzież gimnazjalną i ze szkół średnich, roi Dzieckiem w Poznaniu. Dotyczyło ono Inwazyjnych chorób meningokokowych oraz procedur postępowania służby zdrowia i inspekcji sanitarnej, a przeznaczone było dla personelu medycznego, głównie dla lekarzy pierwszego kontaktu i pogotowia ratunkowego. W spotkaniu wzięły udział 44 osoby. Więcej informacji na temat zachorowań na inwazyjne choroby meningokokowe oraz prowadzonej kampanii znajdziecie Państwo na stronie internetowej www.gis.gov.pl oraz www.psse-pleszew.pl. (wan) który prowadzi do chirurgii, ja nie wiem, czy przez tę dziurę oni chcą sobie klientów nowych nałapać, bo o nią się każdy potyka. Szedłem sobie z dokumentacją i nie zauważyłem jej, o mało bym się nie wywrócił, jeden pan za mną też ledwo złapał równowagę, jak w nią wpadł! - opowiada mężczyzna. W sprawie dziury zadzwoniliśmy do Tadeusza Stefaniaka, dyrektora do spraw technicznych w pleszewskim szpitalu. - Jesteśmy w trakcie przetargu na wyłonienie wykonawcy, bo przeprowadzamy remont. Remontowane będą: hol przy windach w suterenach, hol przy windach na parterze (...) i korytarz, który jest przy poradniach. Myślę, że zaczniemy już w listopadzie - wyjaśnia Stefaniak. A jaka jest przyczyna powstania dziury? - Tutaj taki dali beton, że się dziury robią. My już to kiedyś robiliśmy, pewnie ze trzy razy, tylko wie pani, takie łatanie, to wytrzyma 3-4 tygodnie i się dziura robi na nowo. To musi być wszytko skute, muszą być zrobione nowe wylewki i na to przyjdą wykładziny - podkreśla Tadeusz Stefaniak. Zapytaliśmy dyrektora, czy do czasu remontu nie można zabezpieczyć dziury? - Można, ale co zabezpieczę, to mi to ludzie podeptają. Chociaż ma pani rację, zabezpieczymy to, bo nie powinien sobie nikt krzywdy zrobić, w szpitalu tym bardziej - odpowiedział. (aneta) PLESZEW- INTERWENCJA Sofa z gwarancją Jak długo można czekać na naprawę mebli objętych gwarancją? Nawet kilka miesięcy. Przekonała się o tym Aleksandra Mizgier z Pleszewa. W styczniu kobieta zakupiła zestaw wypoczynkowy w jednym z pleszewskich sklepów. Zapłaciła za niego blisko cztery tysiące złotych. Nie nacieszyła się jednak długo nowymi meblami. Już w lutym, między oparciem a siedziskiem sofy powstała dziura. Aleksandra Mizgier zgłosiła reklamację, a sprzedawca uwzględnił ją. - Naprawili sofę, ale nie do końca - wyjaśnia mąż pleszewianki. - Powstała kolejna usterka. Znowu ją zgłosiliśmy, ale bez odpowiedzi - dodaje. W kwietniu kobieta znów poszła do sklepu, gdzie zakupiła meble. Tym razem reklamację złożyła na piśmie. Jednak i to nie przyniosło żadnego efektu. Mijały kolejne miesiące, a sofa wciąż czekała na naprawę. Zniecierpliwiona brakiem jakiejkolwiek odpowiedzi od właściciela sklepu, Aleksandra Mizgier wystosowała skargę do Cechu Rzemiosł w Pleszewie. - Zadzwonili do nas z cechu, że rozmawiali z właścicielem sklepu. Miał się on z nami skontaktować - relacjonuje mąż kobiety. Właściciele uszkodzonego mebla znów czekali. Historia powtórzyła się - odpowiedzi nie było. Zaczęli szukać pomocy w kolejnej instytucji - udali się do rzecznika praw konsumenta. - Byli u mnie. Skierowałem wystąpienie w tej sprawie do tego pana, który robił im tę usługę - tłumaczy Andrzej Załustowicz, powiatowy rzecznik praw konsumenta. Ale właściciel sklepu nie odpowiedział także jemu, mimo że ciąży na nim taki ustawowy obowiązek. - 90% odpowiada na takie pisma, udziela informacji. Ale niektóre małe zakłady uważają, że nie potrzeba tego robić - stwierdza Andrzej Załustowicz. - Jeżeli lekceważy się urząd występujący w imieniu poszkodowanego, to wtedy jest to sytuacja niekorzystna dla tego usługodawcy. Przy pierwszej lepszej sytuacji spornej, która może się toczyć przed sądem, będzie on na pozycji straconej - dodaje. - Poczekamy jeszcze z tydzień i zobaczymy, co się będzie działo - zapowiada powiatowy rzecznik praw konsumenta. Po tym czasie umówiony jest na spotkanie z poszkodowanymi, aby zadecydować o dalszych krokach. - Wtedy można zastosować już drogę prawną - wyjaśnia Andrzej Załustowicz. Życie Pleszewa skontaktowało się z Piotrem Matłoką, właścicielem sklepu meblowego. Wyjaśniliśmy mu całą sprawę. - Nie kojarzę tego nazwiska - zapewniał nas na początku mężczyzna. - On (Mizgier - przyp.red.) już chyba miał to robione - przyznał po chwili. Piotr Matłoka wyjaśnił, że musi sprawdzić nasze informacje i że zadzwoni do klienta, który od paru miesięcy czeka na naprawę sofy. (pg) Trzeba uruchomić wtyczkę Edmund Stasiak, radny powiatowy i sołtys Krzywosądowa na ostatniej komisji rolnictwa wnioskował o obniżenie cen nawozów. - Rolnicy narzekają, i mają prawo, bo one są za drogie. Coś by trzeba było w tej sprawie zrobić! Cena trzody chlewnej też jest bardzo zła. Kto za tym stoi? Kto to ustala? Może trzeba by było w tej sprawie jakąś wtyczkę uruchomić? - postulował sołtys. - Gdyby była taka wtyczka i taki włącznik, to myślę, że już dawno byśmy go nacisnęli - odpowiedział Robert Łoza, naczelnik wydziału ochrony ROLNICY NARZEKAJĄ, i mają prawo, bo one są za drogie. Coś by trzeba było w tej sprawie zrobić! - tłumaczył Edmund Stasik, sołtys Krzywosądowa środowiska w pleszewskim starostwie. Do pytania ustosunkował się też Wojciech Maniak, przewodniczący komisji. - Oczywiście, że możemy wniosek do ministra rolnictwa przygotować, tylko ja nie wiem, czy będzie oczekiwany odzew, czy to nie będzie w naszym przypadku bicie piany (...). Wiemy, że są cztery, może pięć zakładów mięsnych, które dyktują sobie cenę (trzody chlewnej - przyp.red.) i na dobrą sprawę władze centralne nie mogą sobie z tym poradzić. - (...) Zrobimy taki wniosek z naszego powiatu, że ta sytuacja robi się coraz gorsza i podejrzewam, że takich wniosków spływa więcej do Warszawy. Popieram pana pomysł - odpowiedział Wojciech Maniak. Robert Łoza zastanawiał się też, jaki skutek będą miały zbyt wysokie ceny nawozów. - Sprzedaż przeciętnie nawozów fosforowych była niższa od 30% do 40%. Azotowe - na zbliżonym poziomie. To już jest jakiś wskaźnik, to już jest coś. Ja znam rolników, którzy nie wysiali ani grama nawozów fosforowych i kombinują, nawożą obornikiem (...) - mówił naczelnik. (aneta)
Życie Pleszewa I NFORMACJE 7 DOBRZYCA Dłużnicy zalegają komunalce Lokator przy ulicy Bulsiewicza, Ochotnicza Straż Pożarna w Strzyżewie oraz inne firmy i użytkownicy, którzy korzystają z usług Zakładu Komunalnego w Dobrzycy, zalegają z płatnościami za wodę, czynsz oraz wynajem lokali użytkowych na kwotę ponad 128 tysięcy złotych. ( ) Chciałby naszych dłużników zacząć umieszczać na centralnej liście dłużników - podkreślił Robert Cierniak, kierownik zakładu. AGATA SAWADA O długach wobec komunalki w Dobrzycy mówił podczas komisji rady gminy kierownik zakładu Robert Cierniak. - Z płatnościami zalegają: mieszkaniec, który wynajmuje lokal (...) przy ulicy Bulsiewicza, Ochotnicza Straż Pożarna w Strzyżewie oraz zakład parafialny Dębina - wymieniał kierownik komunalki Robert Cierniak tłumaczył, z czego biorą się zaległości i jakie kwoty dłużnicy muszą uregulować. - Mieszkaniec przy ulicy Bulsiewicza ma dług z racji wynajmu lokalu, wynosi on około 3 tysiące złotych - podkreślił Robert Cierniak. - Dług wobec nas ma zakład parafialny Dębina. Są to faktury za wodę, które wynoszą ponad 4.000 złotych. Mimo wezwań nikt jakoś się nie odezwał Ani be, ani me, ani kukuryku - dodał kierownik. Robert Cierniak wyszedł z propozycją, aby dłużników zacząć umieszczać na centralnej liście dłużników. - ( ). Umieszczenie na tej liście byłoby jedną z form, która zmusiłaby ich do spłacania ( ). Chciałbym usłyszeć zgodę rady, bo to jest odpłatne, więc jest to jakiś wydatek - zaznaczył szef komunalki. Sprawa dłużników powróciła na sesji. Wówczas Robert Cierniak podkreślił, że długi zakładu parafialnego Dębina zostały spłacone. - Taki pozytywny wydźwięk był ( ), że między komisją a sesją zaległości zostały spłacone - podkreślił szef komunalki. Próbowaliśmy dowiedzieć się, czy jest więcej dłużników, którzy zalegają z płatnościami Zakładowi Komunalnemu w Dobrzycy. - Na sesji wymieniłem tylko trzech ROBERT CIERNIAK, kierownk Zakładu Komunalnego w Dobrzycy podczas sesji zaproponował, aby dłużników umieścić na centralnej liscie dłużników dłużników z całej listy - mówi Robert Cierniak. Niestety, kierownik nie udzielił nam informacji, jakie to są firmy i na jaką kwotę zalegają. - Nie udzielamy takich informacji. Musimy sami ich ścigać - odpowiedział Robert Cierniak. Dowiedzieliśmy się tylko, że kwota, na jaką zalegają wszyscy dłużnicy, to 128 tysięcy złotych. Informacji tej udzieliła nam Beata Miedzińska, główna księgowa w dobrzyckiej komunalce. - Mogę powiedzieć, że osoby fizyczne z tytułu czynszu zalegają na kwotę 66.191,21 złotych, firmy z tytułu wynajmu lokali użytkowych zadłużone są na 15.197,42 złote, a z tytułu wody i lokali użytkowych zalegają na kwotę 5.405,38 złotych. Natomiast gospodarstwa domowe zalegają z tego samego tytułu na 42.065,02 złotych - powiedziała nam Beata Miedzińska. KOWALEW Może jakoś wspólnie? O to, kiedy i czy w ogóle planowany jest remont pleszewskiej ulicy 70 Pułku Piechoty przechodzącej w Kowalewie w ulicę 24 Stycznia pytał radny Olgierd Wajsnis. - Wiele się mówi w prasie lokalnej o budowie drogi Pleszew-Dobrzyca. Mieszkańcy osiedli przylegających do ulicy 24 Stycznia obawiają się, że i w tych planach ta droga zostanie pominięta. Proszę pamiętać, że trasa ta przejęła większą część ruchu na drodze Kowalew-Dobrzyca i Pleszew-Sośnica. Jaki jest na niej ruch i jak UCZNIOWIE ORAZ MIESZKAŃCY pobliskich osiedli często chodzą piechotą lub jeżdżą rowerami ulicą 70 Pułku Piechoty, prowadzącą do Kowalewa ona wygląda, to wszyscy wiemy - mówił rajca. Dodał, że asfaltem, z uwagi na brak chodnika, chodzi dużo osób mieszkających na pobliskich osiedlach domków jednorodzinnych, jeżdżą też rowerzyści. - Ja wiem o dwóch wypadkach śmiertelnych na tej drodze, ale pewnie było ich więcej. W poprzedniej kadencji przy współpracy miasta i starostwa powstał tam 250-metrowy odcinek chodnika, który miał być kontynuowany przez starostwo w tej kadencji - przypomniał Wajsnis. Choć jest to droga powiatowa w imieniu mieszkańców, apelował do burmistrza, jako gospodarza gminy, aby zainteresował się tym problemem. - Chciałbym, aby była też inicjatywa z naszej strony, aby się dogadać i jakoś wspólnie tę drogę zrobić - proponował radny. Burmistrz Marian Adamek wyjaśnił, że władze miejskie wielokrotnie apelowały do starostwa, aby tę drogę poszerzyć oraz wybudować ścieżkę rowerową i tym samym połączyć Pleszew z Kowalewem. - Ja deklaruję, że przedstawimy propozycję dróg, które chcemy wspólnie z powiatem realizować i ta droga będzie przez nas zaproponowana. Jaki będzie odzew władz powiatu, ja nie potrafię powiedzieć. Takich dróg powiatowych jest więcej. W przerwie sesji podchodził do mnie w podobnej sprawie sołtys Marszewa, ale są też Ludwina, Dobra Nadzieja i inne. I te wszystkie propozycje będą skierowane do władz powiatu - zapewnił burmistrz. Spotkanie starosty Michała Karalusa z włodarzami miasta i gmin odbyło się w ostatni czwartek - 6 listopada. Samorządowcy przekazali sugestie dotyczące wspólnych inwestycji. Zapytaliśmy zatem, czy w planie prac znalazła się ulica 70 Pułku Piechoty. - W projekcie trzeba było pokazać taki odcinek drogi, który łączyłby się np. z drogą krajową. Za tzw. sieć otrzymuje się dodatkowe punkty. Ta droga, 70 Pułku Piechoty, nie łączy się w żaden sposób z 11. Z drogą krajową łączy się natomiast ul. Koźmińska (równoległa do 70 Pułku Piechoty - przyp. red.) i ją będziemy robić. Powiat ma ograniczoną liczbę pieniędzy i nie jesteśmy w stanie robić tej drogi i tej, to jest absolutnie wykluczone. Uczciwie będę o tym mówić. Jakieś tam remonty bieżące będą - powiedział nam starosta Michał Karalus. - Jeśli będzie deklaracja partycypacji burmistrza w budowie chodnika - 50%, to powiat rozważy, czy dołożyć kolejne. Na dzień dzisiejszy nie mam takiej deklaracji - dodał. (wan) DLA CHORYCH NA NERKI I ICH RODZIN Portal o przeszczepach Polska Federacja Pacjentów zbudowała pierwszy w Polsce portal poświęcony tematyce przeszczepów rodzinnych. Strona www. przeszczeprodzinny.pl skierowana jest do pacjentów z przewlekłą niewydolnością nerek, ale przede wszystkim do osób, które rozważają przekazanie choremu członkowi rodziny nerki do transplantacji. Na stronie znaleźć można informacje z zakresu prawa, medycyny, aktualne wydarzenia, adresy klinik, w których wykonywane są zabiegi oraz porady specjalistów. (akf) GIZAŁ KI Szkolna gotowa Remont ulicy Szkolnej w Gizałkach dobiegł końca. - Droga jest już gotowa - cieszy się wójt Mariusz Piasecki. Nowa nawierzchnia o długości 500 metrów kosztowała 300 tysięcy złotych. (pg) 500 metrów nowego asfaltu na Szkolnej
8 I NFORMACJE Życie Pleszewa Pisaliśmy już o Pleszewskim Centrum Medycznym, że spółka działa od pół roku, a nie dostała jeszcze od powiatu majątku, tj. sprzętu, nieruchomości i gruntów. Samorząd przekazał jedynie 50 tysięcy złotych na fundusz zakładowy, ale pieniądze w całości praktycznie zostały przeznaczone na sprawy związane z przekształceniem. To też stawia spółkę w takiej sytuacji, że właściwie jako zarząd nie bardzo wiem, w jakim iść kierunku. Rozbudowywać, nie rozbudowywać mówiła Życiu Pleszewa Adela Grala-Kałużna prezes PCM. Dlaczego powiat nie podjął jeszcze decyzji o przekazaniu spółce majątku? Rada powiatu musi być przekonana, że przekazując grunty i budynki spółce, robi dobrze, a chyba na dzień dzisiejszy wszyscy radni nie są jeszcze przekonani stwierdził starosta Michał Karalus. Sprawdziliśmy, czy radni są rzeczywiście niezdecydowani, aby przekazać majątek Pleszewskiemu Centrum Medycznemu. Okazało się, że faktycznie nie wszyscy są ZA. Swoje obawy tłumaczą zmianą prezesa, która niebawem się szykuje albo tym, że po przekazaniu majątku powiat nie będzie mógł trzymać nad wszystkim pieczy. (ada) Radni wątpią Rajcy powiatowi mówią Życiu Pleszewa o swoich obawach i wątpliwościach dotyczących przekazania majątku Pleszewskiemu Centrum Medycznemu, czyli szpitalowi. sądzę, aby takie rozwiązanie nie pozwalało się spółce rozwijać. Radni po to zostali wybrani, by służyć powiatowi, a w sprawach ważnych być dyspozycyjni powiatowi. Jakbyśmy przekazali majątek, to potem już łatwo szpital można sprywatyzować. ( ) Jestem za rozsądnym podejściem do sprawy, trzeba się rozeznać, jak te ustawy przejdą przez Sejm. Jeżeli się to wszystko ustabilizuje, to można powrócić do tematu. Marian Walczak Należałoby przekazać majątek ruchomy, czyli sprzęt. Natomiast budowle, grunty przekazać na zasadzie dzierżawy. Nie wiadomo, jaka będzie rządowa wykładnia, co do przekształceń. Pieniądze z dzierżawy powiat mógłby przekazywać na rzecz Pleszewskiego Centrum Medycznego, na rozwój, żeby nie było tak, że PCM coś traci, płacąc dzierżawę. Samorząd miałby wtedy pieczę nad wszystkim. Kolejna sprawa, to nie wiadomo, kto będzie prezesem. Mieliśmy przecież mało budujące doświadczenia z poprzednim prezesem Markiem Skorulskim. Doposażę ich w wiedzę O spółce wydmuszce i radnych, którzy nie chcą przekazać majątku pleszewskiemu szpitalowi ze starostą MICHAŁEM KARALUSEM rozmawia Adriana Wołowicz Krzysztof Szac Niech się wypowiedzą ci, co są w koalicji, oni będą za to rozliczani. ( ) Jeśli dojdzie do głosowania, to nie wiem, czy będe za, przeciw czy się wstrzymam. Nie myślałem nad tym, bo mam za mało wiedzy na ten temat. Pani Adela Grala- Kałużna ma odejść, czyli będzie ogłoszony konkurs, to chciałbym wiedzieć, kto będzie obejmował to stanowisko. Czy to będzie człowiek, który potrafi tym zarządzać? Skoro człowiek, który wyprowadził szpital w rankingu na pierwsze miejsce, człowiek, który robił coś dla tego szpitala dobrze i rozsądnie, teraz odchodzi, to o czym my dyskutujemy? Zenon Lisiak Opowiadając się za przekształceniem szpitala w spółkę prawa handlowego, uważałem, że większość udziałów powinno zostać w ręku samorządu. Konsekwencją tego jest również to, co się stało na przedostatniej sesji, a mianowicie uchwała w sprawie dysponowania majątkiem szpitala. Szpital powinien dysponować majątkiem, natomiast w kwestii jego zbywania, bo i takie rzeczy mogą się wydarzyć, powinna się wypowiadać rada powiatu. Oczywiście rada powinna się wypowiadać możliwie w szybkim terminie, tak, aby nie opóźniać procesu decyzyjnego spółki. Nie Andrzej Madaliński Przekazać owszem, jeżeli jest to potrzebne. Uważam jednak, że nie we wszystkie sprawy radni są wtajemniczani. To, co się dzieje na sesji, to jest ta informacja, którą dostają wszyscy. Powinno być jakieś spotkanie z radnymi, gdzie są te dokładniejsze informacje podawane, takie bardziej wnikliwe. Radni powinni być faktycznie bardziej poinformowani, przecież jeden niewypał już był z prezesem spółki, który został powołany, a potem bardzo szybko odwołany. Obawa dotyczy tego, żeby nie wejść w sytuację, która mogłaby się odwrócić przeciwko nam powiatowi. Nie jest to z chęci zaszkodzenia procesowi przekształceń, ale pewne sprawy niewyjaśnione powodują, że za wszystkim się nie głosuje, bo człowiek nie jest do tego przekonany. Zbigniew Rodek Jestem za wstrzymaniem się, zdecydowanie. Przekazanie majątku jest zamknięciem sprawy i nie będziemy już później mieć wpływu na to, co się z tym majątkiem dalej stanie. Kilkanaście dni temu powiedział pan, że radni nie są do końca zdecydowani, by przekazać majątek Pleszewskiemu Centrum Medycznemu. Sprawdziłam i rzeczywiście. Radni boją się, ale do końca nie wiem, czego. Niech mi pan powie, kto decyduje o zbywaniu udziałów w spółce? Radni, no rada powiatu. To czego się boją, przecież nie stracą kontroli nad spółką? Jeśli teraz radni mają obawy, to po co powoływano PCM? Zgadza się. Powołaliśmy pewien twór i to musi być twór żywy, który może na rynku ekonomicznym być partnerem. Jeśli to będzie spółka wydmuszka, spółka teczka, to cały wysiłek pójdzie na marne. Spółka musi władać majątkiem, musi władać budynkiem, bo wtedy jest partnerem dla banków, żeby ewentualnie brać kredyt, inwestować, kupować sprzęt, unowocześniać się. Tak powinno być, a co z radnymi, którzy tego nie chcą? Będę namawiał radnych, żebyśmy w tym roku jeszcze wyposażyli spółkę w majątek. Żaden z radnych, z którymi rozmawiałam nie powiedział Tak, jestem za przekazaniem. Niektórzy chcą czekać, aż zostanie powołany nowy prezes. Więc jak chce pan ich namówić? Mówienie o tym, że nie wiadomo, kto będzie nowym prezesem, jest tylko pretekstem, by nie podjąć decyzji. Radni nie mogą się bać podejmować decyzji. Ja się nie boję. Jestem absolutnie przekonany, że szpital musi mieć własny majątek. Radni są inspirowani przez różne działania. Te ich obawy wynikają trochę z bojaźliwego podejścia, jak i nieznajomości rzeczy. To nie jest tak, że powiat nie będzie miał kontroli. A dzisiaj jaką mają kontrolę? Że ma grunt, że ma budynek, no i co z tego? Ma spółkę, która nie może inwestować. Jeśli tego nie zrobimy, to oczywiście, możemy inwestować, szpital może się rozwijać, ale będzie to polegało na tym, że to powiat będzie zaciągał kredyty, czyli obciążał sam siebie. ( ) Doposażymy radnych w wiedzę, już się tym zarząd zajmuje, tym bardziej, że Rada Nadzorcza przedstawiła oczekiwania w stosunku do Zgromadzenia Wspólników, czyli do organu właścicielskiego. Przedstawiono tam szereg pomysłów i my się do tego odniesiemy. Czy majątek, który miałby trafić do Pleszewskiego Centrum Medycznego, został już wyceniony? Ile on jest wart? Oczywiście, że jest wycena. Wartość majątku gruntów i budynków - według wyceny to 32 miliony złotych. Wartość sprzętu, tam jest różnica zdań, bo spółka jakieś autokorekty wnosiła, ale jest to ponad 4 miliony złotych. W sumie cały majątek to 36-37 milionów złotych, według wyceny rzeczoznawcy. Chcemy zrobić jeszcze jedną rzecz, a mianowicie jestem zwolennikiem takiej koncepcji, żeby dokonać wyceny rynkowej. Może się okazać, że wartość szpitala, to, że on w rankingach zajmuje takie miejsce, że ma zasięg ponadpowiatowy, że ma te wszystkie certyfikaty, akredytacje, itd., jest zdecydowanie większa niż wartość tego majątku według
8 I NFORMACJE Życie Pleszewa Pisaliśmy już o Pleszewskim Centrum Medycznym, że spółka działa od pół roku, a nie dostała jeszcze od powiatu majątku, tj. sprzętu, nieruchomości i gruntów. Samorząd przekazał jedynie 50 tysięcy złotych na fundusz zakładowy, ale pieniądze w całości praktycznie zostały przeznaczone na sprawy związane z przekształceniem. To też stawia spółkę w takiej sytuacji, że właściwie jako zarząd nie bardzo wiem, w jakim iść kierunku. Rozbudowywać, nie rozbudowywać mówiła Życiu Pleszewa Adela Grala-Kałużna prezes PCM. Dlaczego powiat nie podjął jeszcze decyzji o przekazaniu spółce majątku? Rada powiatu musi być przekonana, że przekazując grunty i budynki spółce, robi dobrze, a chyba na dzień dzisiejszy wszyscy radni nie są jeszcze przekonani stwierdził starosta Michał Karalus. Sprawdziliśmy, czy radni są rzeczywiście niezdecydowani, aby przekazać majątek Pleszewskiemu Centrum Medycznemu. Okazało się, że faktycznie nie wszyscy są ZA. Swoje obawy tłumaczą zmianą prezesa, która niebawem się szykuje albo tym, że po przekazaniu majątku powiat nie będzie mógł trzymać nad wszystkim pieczy. (ada) Krzysztof Szac Radni wątpią Rajcy powiatowi mówią Życiu Pleszewa o swoich obawach i wątpliwościach dotyczących przekazania majątku Pleszewskiemu Centrum Medycznemu, czyli szpitalowi. sądzę, aby takie rozwiązanie nie pozwalało się spółce rozwijać. Radni po to zostali wybrani, by służyć powiatowi, a w sprawach ważnych być dyspozycyjni powiatowi. Andrzej Madaliński Jakbyśmy przekazali majątek, to potem już łatwo szpital można sprywatyzować. ( ) Jestem za rozsądnym podejściem do sprawy, trzeba się rozeznać, jak te ustawy przejdą przez Sejm. Jeżeli się to wszystko ustabilizuje, to można powrócić do tematu. Marian Walczak Należałoby przekazać majątek ruchomy, czyli sprzęt. Natomiast budowle, grunty przekazać na zasadzie dzierżawy. Nie wiadomo, jaka będzie rządowa wykładnia, co do przekształceń. Pieniądze z dzierżawy powiat mógłby przekazywać na rzecz Pleszewskiego Centrum Medycznego, na rozwój, żeby nie było tak, że PCM coś traci, płacąc dzierżawę. Samorząd miałby wtedy pieczę nad wszystkim. Kolejna sprawa, to nie wiadomo, kto będzie prezesem. Mieliśmy przecież mało budujące doświadczenia z poprzednim prezesem Markiem Skorulskim. Doposażę ich w wiedzę O spółce wydmuszce i radnych, którzy nie chcą przekazać majątku pleszewskiemu szpitalowi ze starostą MICHAŁEM KARALUSEM rozmawia Adriana Wołowicz Niech się wypowiedzą ci, co są w koalicji, oni będą za to rozliczani. ( ) Jeśli dojdzie do głosowania, to nie wiem, czy będe za, przeciw czy się wstrzymam. Nie myślałem nad tym, bo mam za mało wiedzy na ten temat. Pani Adela Grala- Kałużna ma odejść, czyli będzie ogłoszony konkurs, to chciałbym wiedzieć, kto będzie obejmował to stanowisko. Czy to będzie człowiek, który potrafi tym zarządzać? Skoro człowiek, który wyprowadził szpital w rankingu na pierwsze miejsce, człowiek, który robił coś dla tego szpitala dobrze i rozsądnie, teraz odchodzi, to o czym my dyskutujemy? Zenon Lisiak Opowiadając się za przekształceniem szpitala w spółkę prawa handlowego, uważałem, że większość udziałów powinno zostać w ręku samorządu. Konsekwencją tego jest również to, co się stało na przedostatniej sesji, a mianowicie uchwała w sprawie dysponowania majątkiem szpitala. Szpital powinien dysponować majątkiem, natomiast w kwestii jego zbywania, bo i takie rzeczy mogą się wydarzyć, powinna się wypowiadać rada powiatu. Oczywiście rada powinna się wypowiadać możliwie w szybkim terminie, tak, aby nie opóźniać procesu decyzyjnego spółki. Nie Przekazać owszem, jeżeli jest to potrzebne. Uważam jednak, że nie we wszystkie sprawy radni są wtajemniczani. To, co się dzieje na sesji, to jest ta informacja, którą dostają wszyscy. Powinno być jakieś spotkanie z radnymi, gdzie są te dokładniejsze informacje podawane, takie bardziej wnikliwe. Radni powinni być faktycznie bardziej poinformowani, przecież jeden niewypał już był z prezesem spółki, który został powołany, a potem bardzo szybko odwołany. Obawa dotyczy tego, żeby nie wejść w sytuację, która mogłaby się odwrócić przeciwko nam powiatowi. Nie jest to z chęci zaszkodzenia procesowi przekształceń, ale pewne sprawy niewyjaśnione powodują, że za wszystkim się nie głosuje, bo człowiek nie jest do tego przekonany. Zbigniew Rodek Jestem za wstrzymaniem się, zdecydowanie. Przekazanie majątku jest zamknięciem sprawy i nie będziemy już później mieć wpływu na to, co się z tym majątkiem dalej stanie. Kilkanaście dni temu powiedział pan, że radni nie są do końca zdecydowani, by przekazać majątek Pleszewskiemu Centrum Medycznemu. Sprawdziłam i rzeczywiście. Radni boją się, ale do końca nie wiem, czego. Niech mi pan powie, kto decyduje o zbywaniu udziałów w spółce? Radni, no rada powiatu. To czego się boją, przecież nie stracą kontroli nad spółką? Jeśli teraz radni mają obawy, to po co powoływano PCM? Zgadza się. Powołaliśmy pewien twór i to musi być twór żywy, który może na rynku ekonomicznym być partnerem. Jeśli to będzie spółka wydmuszka, spółka teczka, to cały wysiłek pójdzie na marne. Spółka musi władać majątkiem, musi władać budynkiem, bo wtedy jest partnerem dla banków, żeby ewentualnie brać kredyt, inwestować, kupować sprzęt, unowocześniać się. Tak powinno być, a co z radnymi, którzy tego nie chcą? Będę namawiał radnych, żebyśmy w tym roku jeszcze wyposażyli spółkę w majątek. Żaden z radnych, z którymi rozmawiałam nie powiedział Tak, jestem za przekazaniem. Niektórzy chcą czekać, aż zostanie powołany nowy prezes. Więc jak chce pan ich namówić? Mówienie o tym, że nie wiadomo, kto będzie nowym prezesem, jest tylko pretekstem, by nie podjąć decyzji. Radni nie mogą się bać podejmować decyzji. Ja się nie boję. Jestem absolutnie przekonany, że szpital musi mieć własny majątek. Radni są inspirowani przez różne działania. Te ich obawy wynikają trochę z bojaźliwego podejścia, jak i nieznajomości rzeczy. To nie jest tak, że powiat nie będzie miał kontroli. A dzisiaj jaką mają kontrolę? Że ma grunt, że ma budynek, no i co z tego? Ma spółkę, która nie może inwestować. Jeśli tego nie zrobimy, to oczywiście, możemy inwestować, szpital może się rozwijać, ale będzie to polegało na tym, że to powiat będzie zaciągał kredyty, czyli obciążał sam siebie. ( ) Doposażymy radnych w wiedzę, już się tym zarząd zajmuje, tym bardziej, że Rada Nadzorcza przedstawiła oczekiwania w stosunku do Zgromadzenia Wspólników, czyli do organu właścicielskiego. Przedstawiono tam szereg pomysłów i my się do tego odniesiemy. Czy majątek, który miałby trafić do Pleszewskiego Centrum Medycznego, został już wyceniony? Ile on jest wart? Oczywiście, że jest wycena. Wartość majątku gruntów i budynków - według wyceny to 32 miliony złotych. Wartość sprzętu, tam jest różnica zdań, bo spółka jakieś autokorekty wnosiła, ale jest to ponad 4 miliony złotych. W sumie cały majątek to 36-37 milionów złotych, według wyceny rzeczoznawcy. Chcemy zrobić jeszcze jedną rzecz, a mianowicie jestem zwolennikiem takiej koncepcji, żeby dokonać wyceny rynkowej. Może się okazać, że wartość szpitala, to, że on w rankingach zajmuje takie miejsce, że ma zasięg ponadpowiatowy, że ma te wszystkie certyfikaty, akredytacje, itd., jest zdecydowanie większa niż wartość tego majątku według
Życie Pleszewa I NFORMACJE 9 EWA ANDERSZ-WANAT W ramach programu Boisko w każdej gminie przy ZSP nr 3 miały powstać dwa boiska: do piłki nożnej oraz wielofunkcyjne. Koszt inwestycji oszacowano na około milion złotych. 333.000 zł będzie pochodzić z budżetu państwa, tyle samo od marszałka, a 340.000 zł miało dołożyć miasto. Jedno boisko - do piłki nożnej - ma mieć wymiary 30x62 metry i będzie wykonane z trawy syntetycznej. Drugie - 19,1x32,1 - ma służyć siatkarzom oraz koszykarzom. Jego nawierzchnia będzie poliuretanowa. Całość terenu będzie ogrodzona i oświetlona. Znajdą się tam także szatnie, sanitariaty, magazyny dla sprzętu, pomieszczenia gospodarcze, miejsce dla trenerów Docelowy wygląd boiska ORLIK Superboisko miało być w grudniu Samorząd miejski podpisze wreszcie umowę na budowę boiska ORLIK przy pleszewskiej trójce. Zakończenie prac planowano na grudzień tego roku. Co się zatem stało? Najpierw okazało się, że firmy budowlane chcą za pracę więcej niż uchwalono na ten cel w budżecie. Potem jedno z przedsiębiorstw zaprotestowało przeciwko wyborowi innego, co zatrzymało cały proces na kilka miesięcy. działu Inwestycji w UMiG Pleszew. Firmy, które zgłosiły się do wykonania inwestycji, złożyły jednak oferty na ponad 1 mln 600 tysięcy - jedna i 1 mln 700 tysięcy - druga. Ponieważ samorząd nie miał tylu pieniędzy, przetarg unieważniono. Podzielono też prace na cztery osobne inwestycje: budowa boisk, instalacji wodno-kanalizacyjnej, oświetlenia i zaplecza sportowego. Ograniczono też wydatki. Zmniejszono m.in. wielkość zaplecza OGŁ OSZENIA z 10 do 4 modułów (tzw. domków). - W sierpniu ogłosiliśmy drugi przetarg na budowę boisk. Zgłosiły się dwie te same firmy. Wybraliśmy jedną i wtedy druga złożyła protest - wyjaśnia Irena Sobisiak. Gmina skargę firmy odrzuciła, ale przedsiębiorstwo zwróciło się ze swoim protestem do Urzędu Zamówień Publicznych. W minionym tygodniu okazało się, że zażalenie zostało oddalone. - Będziemy mogli podpisać teraz umowę z firmą Panorama. Mam nadzieję, że prace ruszą jeszcze zimą, a zakończą się w kwietniu - mówi kierownik wydziału inwestycji. Przetarg na instalację wodnokanalizacyjną wygrało pleszewskie PK, a oświetleniową - Roman Czarnyszka. Ponieważ nie było chętnych na budowę zaplecza sportowego, ogłoszono kolejny przetarg na tę inwestycję. W piątek 7 listopada otwarto oferty dwóch firm. Na rozstrzygnięcie trzeba jednak jeszcze poczekać. i gospodarza obiektu. Boiska będą wyposażone w bramki, kosze i siatki. Inwestycja miała być zakończona w grudniu tego roku, ale nawet jeszcze nie ruszyła. Dlaczego? W czerwcu tego roku ogłoszono pierwszy przetarg. Po otwarciu ofert okazało się, że są one wyższe niż kwota zaplanowana na budowę boiska w budżecie, mimo że radni zdecydowali o dołożeniu do inwestycji jeszcze 430.000 zł. - Z doświadczeń innych gmin wiedzieliśmy, że koszty są wyższe niż planowane i wciąż rosną. Dlatego wprowadzono do budżetu dodatkowe pieniądze - mówi Irena Sobisiak, kierownik Wy- OGŁ OSZENIA
10 Życie Pleszewa, I NFORMACJE 11 Pleszew trochę odstaje Kto wyjeżdża w podróże zagraniczne organizowane przez samorządy do gmin partnerskich? Ile jest takich wypraw rocznie, i czy jest to mało, czy dużo? Kto je finansuje i ilu zwykłych mieszkańców gmin z nich korzysta? Aby to sprawdzić, porównaliśmy współpracę zagraniczną Pleszewa, Gołuchowa i Gizałek. EWA ANDERSZ-WANAT Jedna z czytelniczek zwróciła nam kiedyś uwagę na fakt, że uczniowie z miejskich szkół mniej wyjeżdżają do zagranicznych miast partnerskich w ramach wymiany międzynarodowej, niż dzieci z placówek z gmin wiejskich. - Moje wnuki chodziły do pleszewskich szkół, są w różnym wieku, więc trwało to parę ładnych lat i ani razu nie słyszałam, aby był tam organizowany jakiś wyjazd zagraniczny do miast partnerskich. Muszę dodać, że dzieci uczyły się bardzo dobrze, a z tego, co wiem, bardzo często jest to jedno z kryteriów - mówiła kobieta. Zastanawiała się, komu ma służyć współpraca zagraniczna miasta, czy tylko włodarzom, radnym i przedsiębiorcom, którzy przy okazji wyjazdów załatwią swoje interesy czy może powinna także coś przynieść zwykłym mieszkańcom miasta? Kobieta zwróciła także uwagę na fakt, że w gazetach lokalnych bardzo często ukazują się artykuły o wyjazdach zagranicznych dzieci ze wsi. - Czy szkoły potrafią się lepiej sprzedać, czy po prostu pleszewianie nie mają czym się pochwalić? - zastanawiała się. Aby sprawdzić, czy rzeczywiście w gminach wiejskich jest organizowanych więcej wypraw dla uczniów niż w Pleszewie, postanowiliśmy porównać ich ilość z dwiema wybranymi gminami - Gizałki i Gołuchów - w roku 2007. Jak najmniejsze koszty Gołuchowski samorząd w roku 2007 zorganizował trzy wyjazdy zagraniczne: do Erkner (Niemcy) w czerwcu, do Bad Zwischenahn (Niemcy) we wrześniu i do Chievres (Belgia), także we wrześniu. Brali w nich udział: włodarze, radni, kierownicy lub pracownicy referatów, ratownicy WOPR, przedstawiciele organizacji seniorów czy zespołu Tursko. Jak się dowiedzieliśmy, samorządowcy nie pobierali diet za wyjazdy zagraniczne, gdyż podróż odbywała się służbowymi autami. Ponieważ w gminach partnerskich przyjmowano gołuchowian jako gości, członkowie delegacji pokrywali jedynie koszty paliwa. Najczęściej z własnej kieszeni dopłacali po około 100 zł od osoby. Jeśli chodzi o wymianę młodzieży, tą sprawą w gminie zajmują już się bezpośrednio szkoły. Podstawówka w Kucharkach ma zaprzyjaźnioną placówkę w Erkner, SP w Gołuchowie współpracuje z Klastorem pod Znievom w Słowacji, a gimnazjum w Gołuchowie - z Klastorem i Erkner. Jak PLESZEW 1. Maj - wyjazd organizowany przez ZSP nr 1 do Spangenbergu (Niemcy), 18 uczniów, 2 opiekunów. Koszty: 4.338 zł w tym dotacja z Fundacji Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży - 2.860 zł. Pozostałe koszty poniosła strona niemiecka. 2. Lipiec - Olimpiada Miejska w Westerstede (Niemcy), 31 osób, głównie młodzież uzdolniona sportowo, zespół ETANIS, członkowie Stowarzyszenia Miast Partnerskich. Koszt - ok. 7.000 zł (budżet MiG). 3. Październik - Tydzień Europejski w Saint Pierre D Oleron (Francja), 13 osób, głównie młodzież. Koszt: 10.000 zł. Dofinansowanie Komisji Europejskiej - 4.700 zł. 4. Grudzień - Jarmark Adwentowy w Spangenbergu (Niemcy), 5 osób, członkowie Stowarzyszenia Miast Partnerskich. Koszt: wyjazd autem służbowym - koszty paliwa. LEGENDA informowali nas dyrektorzy, w ciągu roku organizowane są przeważnie dwa spotkania: wizyta za granicą i rewizyta, ale nie zawsze. Szkoły czasami dopłacają do wypraw, nie są to jednak duże kwoty. Gros pieniędzy pochodzi z fundacji wspierających wyjazdy zagraniczne. - wyjazdy organizowane przez gminę Pleszew - wyjazdy organizowane przez gminę Gizałki - wyjazdy organizowane przez gminę Gołuchów GIZAŁKI 1. Kwiecień - troje nauczycieli z Gimnazjum i Szkoły Podstawowej z Gizałek wyjechało do Walwitz (Niemcy) w ramach realizowanego programu dla pedagogów. Natomiast w Gizałkach została przyjęta 20-osobowa grupa niemieckich uczniów. Koszty wyjazdu: wszystkie wydatki pokryto z ramach dofinansowania z Fundacji Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży - 2.640 zł. 2. Maj - podpisanie porozumienia z francuską gminą Anor, 5 osób: 2 przedstawicieli UG, 2 radnych i 1 przedsiębiorca. Koszty: gmina otrzymała dofinansowanie z Town-Twinning w wysokości 1.282 zł. Zakwaterowanie i wyżywienie zapewniała gmina Anor. 3. Maj - wyjazd do Momignies (Belgia), 12 uczniów, 4 opiekunów ze SP w Tomicach. Koszty: przelot samolotem pokryli sponsorzy z Belgii tj. 7.300 zł, jak również zapewnili wyżywienie i zakwaterowanie. Wyjazd do Apen (Niemcy) z okazji 10-lecia współpracy, 30 osób: członkowie KGW, rad sołeckich, radni, przedstawiciele gminnych jednostek organizacyjnych. Koszt: wynajem autokaru sfinansowano z programu, jaki opracowała gmina Apen - 9.550 zł Wyjazd do Apen (Niemcy), 9 uczniów i 2 opiekunów ze szkół w Tomicach i Białobłotach. Koszty: wyjazd sponsorowany na kwotę 2.800 zł. Zakwaterowanie i wyżywienie zapewnili Niemcy. 4. Lipiec/sierpień - kolonie letnie w Apen (Niemcy) dla najzdolniejszej młodzieży, w nagrodę za najlepsze wyniki w nauce. 25 osób, uczniowie i wychowawcy. Koszty: dofinansowanie z MEN - 10.542 zł oraz z Fundacji Polsko-Niemieckiej Wymiany Młodzieży - 3.565 zł. 5. Dwoje nauczycieli z gimnazjum i szkoły podstawowej z Gizałek wyjechało do Walwitz (Niemcy). Dla uczniów i mieszkańców Gmina Gizałki od lat prowadzi współpracę zagraniczną aż z 12 samorządami (oraz z 4 polskimi). W roku 2007 w sumie zorganizowano osiem spotkań z partnerami. W pięciu wyjazdach brali udział uczniowie, nauczyciele lub zwykli mieszkańcy. Tylko jeden wyjazd był typowo dla władzy, kiedy to w maju podpisano umowę o współpracy z kolejną gminą zagraniczną - Anor we Francji. Koszty podróży były najczęściej pokrywane z pieniędzy pozyskanych z fundacji, funduszy, ministerstwa edukacji lub budżetu gminy. Uczniowie ze szkół gminnych wyjeżdżali do Apen (Niemcy), Momignies (Belgia), ale także do Dźwirzyna (40 osób) i Wierzchosławic (40 osób) na kolonie letnie organizowane przez urząd gminy za częściową tylko dopłatą uczestników. Dużą wyprawę zorganizowano także do Apen z okazji 10-lecia współpracy. Trzydzieści osób - przedstawiciele KGW, rady gminy, rad sołeckich i gminnych jednostek organizacyjnych - wyjechało na zaproszenie niemieckiego partnera, który pokrywał także koszty wizyty. Co ważne, w przypadku gminy Gizałki zauważyliśmy, że dwukrotnie za wyjazdy płacili sponsorzy. Na przykład w maju 2007 roku grupa dzieci ze szkoły w Tomicach poleciała samolotem do Belgii. Wszystkie koszty pokryli sponsorzy z zaprzyjaźnionej gminy Momignies. WYJAZDY ORGANIZOWANE PRZEZ SAMORZĄDY GOŁUCHÓW 1. Maj - dzieci ze Szkoły Podstawowej w Kucharkach wyjechały do Erkner i Berlina (Niemcy), 20 uczniów, 4 opiekunów. Koszty: uczestnicy wpłacali po 100 zł (ubezpieczenie, drobne wydatki), resztę kosztów pokrywali Niemcy. Rewizyta uczniów z Erkner odbyła się we wrześniu. 2. Maj - wyjazd uczniów ze Szkoły Podstawowej w Gołuchowie do Klastoru pod Znievom (Słowacja), 12 dzieci, 2 opiekunów. Koszty: koszty podróży z budżetu szkoły, pobyt i wyżywienie zapewniała gmina słowacka. 3. Czerwiec - wyjazd z urzędu gminy do Erkner (Niemcy), 7 osób, wójt, radni, przedstawiciele seniorów. Koszty: bieżące koszty paliwa, każdy z uczestników uiszczał po 100 zł. 4. Wrzesień - wyjazd z urzędu gminy do Bad Zwischenahn (Niemcy), 14 osób, wójt, radni, pracownicy UG, grupa ratowników WOPR. Koszty: bieżące koszty paliwa, każdy z uczestników uiszczał po 100 zł. Wrzesień - wyjazd z urzędu gminy do Chievres (Belgia), pięć osób, wicewójt, sekretarz, radni, kierownik zespołu Tursko. Koszty: bieżące koszty paliwa, każdy z uczestników uiszczał po 100 zł. 5. Wrzesień - wyjazd uczniów ze Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Gołuchowie do Klastoru pod Znievom (Słowacja), 24 dzieci, 4 opiekunów. Koszty: 3.000 zł - koszty podróży z budżetów szkoły, pobyt i wyżywienie zapewniała gmina słowacka. 6. Listopad - dwoje nauczycieli ze szkoły w Kucharkach pojechało do Erkner (Niemcy) w ramach programu Wzajemnie się uczymy. Koszty: przejazd z budżetu szkoły, resztę kosztów pokrywała strona niemiecka. W szkołach raczkują? Samorząd pleszewski w 2007 roku zorganizował trzy wyjazdy zagraniczne, w tym dwa, w których wzięli udział uczniowie. 31 osób udało się na olimpiadę miejską w Westerstede (Niemcy), a 13 - na Tydzień Europejski z Saint Pierre D Oleron (Francja). W grudniu 2007 członkowie Stowarzyszenia Miast Partnerskich (pięć osób) pojechali na jarmark adwentowy do Spangenbergu (Niemcy). Ze szkół miasta i gminy Pleszew tylko jedynka prowadzi wymianę młodzieży z podobną placówką w Spangenbergu od 2006 roku (umowa z miastem podpisana została w roku 1996). Od zeszłej wiosny współpracę ze szkołą w Westerstede nawiązał ZSP w Taczanowie. Uczniowie mieli wyjechać tam w gościnę we wrześniu, jednak strona niemiecka odwołała wizytę. Przełożono ją na grudzień. Młodzież wybierze się do Westerstede na jarmark świąteczny. Czyżby pleszewianka, zarzucająca władzom miasta, że w porównaniu z gminami wiejskimi, ich współpraca zagraniczna wygląda gorzej, miała rację? Naszą analizę pozostawiamy ocenie czytelników. RADNI GMINY CHOCZ UCHWALILI WYSOKOŚĆ PODATKÓW OD NIERUCHMOMOŚCI NA 2009 ROK Wójtowskie podatki Gmina Chocz ma już uchwalone wysokości stawek podatków od nieruchomości, jakie będą obowiązywać od nowego roku. Głosowanie w tej sprawie odbyło się podczas ostatniej sesji. Wójt Marian Wiegosik przedstawił proponowane przez siebie wysokości opłat. Większość radnych poparła je. Jedynie Eugeniusz Michalak i Małgorzata Wróblewska byli innego zdania. Prosili, aby w dwóch przypadkach została zmniejszona kwota ustalona To tak wyszło, że ja jestem bezduszny i proponuję najwyższe stawki, a to nie jest prawda. Państwo są najbardziej aktywnymi radnymi, jeżeli chodzi o zadania gospodarcze, mają państwo najwięcej pomysłów na realizcję zadań na swoim terenie Stawki podatku od nieruchomości: STAWKA W 2008 ROKU STAWKA MAKSYMALNA PROPOZYCJA WÓJTA Od budynków mieszkalnych lub ich części za 1m 2 0,59 zł 0,62 zł 0,62 zł Od budynków lub ich części związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej za 1m 2 14,60 zł 19,81 zł 15 zł propozycja Michalaka - 14,80 zł propozycja Wróblewskiej - 14,80 zł Od budynków lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie obrotu 8,86 zł 9,24 zł 9,24 zł 2 kwalifikowanym materiałem siewnym za 1m Od budynków lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie 3,84 zł 4,01 zł 4,01 zł udzielania świadczeń zdrowotnych za 1m 2 Od pozostałych budynków lub ich części za 1m2, w tym zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego przez organizacje pożytku publicznego przez włodarza. - Uchwalenie stawek podatkowych według przedstawionej propozycji pana wójta stawia nas jako jeden z najdroższych samorządów w powiecie, poza Pleszewem - przekonywała Wróblewska. Wójt Marian Wielgosik odpowiedział radnej: To tak wyszło, że ja jestem bezduszny i proponuję najwyższe stawki. A tak nie jest. Po czym włodarz dodał: Państwo są najbardziej aktywnymi radnymi, jeżeli chodzi o zadania gospodarcze. Mają państwo najwięcej pomysłów na realizację zadań na swoim terenie. Marian Wielgosik przypomniał, że pieniądze z podatków są potrzebne gminie do przeprowadzania inwestycji. Wnioski dwóch rajców nie zostały jednak przyjęte przez pozostałych. Jak się okazało, podczas ostatecznego głosowania, przeciw propozycji Wielgosika wystąpił jeszcze jeden radny - Adam Kaźmierski. (pg) OGŁ OSZENIE 3,30 zł 6,64 zł 3,50 zł propozycja Michalaka - 3,40 zł propozycja Wróblewskiej - 3,30 zł Od sieci wodociągowej 1% 2% 1% Od pozostałych budowali 2% 2% 2% Od gruntów związanych z działalnością gospodarczą inną niż rolnicza lub leśną z wyjątkiem 0,71 zł 0,74 zł 0,74 zł związanych z budynkiem mieszkalnym za 1m 2 Od gruntów pozostałych, w tym na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego 0,17 zł 0,37 zł 0,18 zł przez organizacje pożytku publicznego za 1m 2 PONAD 1,8 MLN ZŁOTYCH DLA DOMÓW POMOCY SPOŁECZNEJ Kasa na podwyżki OGŁ OSZENIA Skarbnik powiatu Mariusz Gramala poinformował radnych, że przyznano z rezerwy budżetu państwa dotację na dofinansowanie działalności bieżącej Domów Pomocy Społecznej. - Powinni już to dawno zrobić, ale cieszmy się, że chociaż teraz dali - stwierdził Mariusz Gramala. Okazało się, że kwota wcale nie jest mała i wynosi 1.809.206 złotych. W powiecie są trzy placówki, do których trafią środki z rezerwy budżetowej państwa. Są to: Pleszew, Fabianów i Broniszewice. Najwięcej, bo 894.351 złotych, otrzyma pleszewski DPS. Budżet w Fabianowie zwiększy się - o 487.133 złotych, a w Broniszewicach o 427.722 złotych. - Większość tych pieniędzy pójdzie, przynajmniej jeśli chodzi o Pleszew, powiem uczciwie na to, żeby dać satysfakcję finansową pracownikom - poinformował na sesji starosta Michał Karalus. - Zarabiają tam marne pieniądze, bo taka tam jest struktura, taki jest stan zaszłości. Dyrektor Grygiel musi podejmować działania, bo za chwilę zaczną odchodzić ludzie, dlatego te pieniądze będą na wynagrodzenia - dodał włodarz powiatu. (ada)
12 W IEŚ CI R OLNICZE Życie Pleszewa OGŁ OSZENIA Emerytura z KRUS-u Na stronie internetowej Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego pojawiła się informacja na temat zasad przyznawania i wypłaty świadczeń emerytalno-rentowych w pełnej wysokości. Komunikat był odniesieniem do sygnałów prasowych dotyczących procesów o wyrównanie do kilku lat wstecz emerytur i rent, których wypłata uległa częściowemu zawieszeniu. W związku z tym, kasa przypomina zasady dotyczące przyznawania praw do emerytur i rent oraz wypłaty tych świadczeń w pełnej wysokości. Zgodnie z ustawą, uzyskanie prawa do rolniczego świadczenia emerytalno-rentowego wiąże się ze spełnieniem warunku podlegania ubezpieczania przez wymagany okres (co najmniej 25 lat) oraz wieku (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn) lub całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym. Uzyskanie prawa do rolniczego świadczenia nie zależy od zaprzestania prowadzenia działalności, z wyjątkiem emerytury rolniczej. Natomiast, jeżeli emeryt czy rencista jest właścicielem lub ma w swoim posiadaniu gospodarstwo rolne, wypłata emerytur lub renty rolniczej ulega częściowemu zawieszeniu. Chcąc spełnić warunek zaprzestania prowadzenia działalności rolniczej, emeryt (rencista) powinien przenieść własność i posiadanie gospodarstwa rolnego na inną osobę. Wyplata pełnego świadczenia emerytalno-rentowego nastąpi też w przypadku wydzierżawienia gospodarstwa na podstawie pisemnej umowy zawartej co najmniej na 10 lat i zgłoszonej do ewidencji gruntów i budynków. Od wydanych przez KRUS decyzji w sprawach dotyczących zaprzestania prowadzenia działalności rolniczej przysługuje prawo wniesienia odwołań do sądów powszechnych. (aneta) Buraczany sezon Rolnicy, którzy w swoich gospodarstwach uprawiają buraki, mają teraz pełne ręce roboty. Rozpoczął się sezon wykopków, który potrwać może aż do końca listopada. - Wszystko zależy od tego, na jaki okres gospodarze mają podpisane umowy z cukrownią - wyjaśnia Tadeusz Wojcieszak, kierownik Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Marszewie. Czy tegoroczna susza miała wpływ na jakość i ilość buraków? - W ostatnim okresie tych opadów trochę było, więc skutki suszy się złagodziły. Średni plon jest w okolicach 400 kwintali, więc jest dosyć wysoki. Na pewno jakość będzie dobra, bo polaryzacja cukru będzie wysoka - wyjaśnia Tadeusz Wojcieszak. (aneta) WYKOPKI BURAKÓW potrwają do końca listopada ZPM BIERNACKI SP. Z O.O. UBOJNIA W GOLINIE PROWADZI SKUP ŻYWCA WOŁOWEGO I WIEPRZOWEGO KONKURENCYJNE CENY DOGODNE WARUNKI PŁATNOŚCI RZETELNE ROZLICZENIE WEDŁUG KLAS POUBOJOWYCH ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY SKUP BYDŁA NA UBÓJ Z KONIECZNOŚCI 0-697/806-609 (Odbiór całą dobę, własnym transportem) TELEFON KONTAKTOWY (0-62) 747-09-30, 0-695/803-302, 0-607/585-004 Kupię maciory i knury oraz bydło SUPER CENA! Tel. 667 300 426 Po osłonę do Marszewa Placówka Terenowa KRUS w Pleszewie przypomina wszystkim rolnikom, którzy zadeklarowali swój udział w akcji wymiany osłon, że odbędzie sie ona na terenie ZSRCKU Marszew 19 listopada o godz. 9.00. (aneta) OGŁ OSZENIE
Życie Pleszewa I NFORMACJE 13 WSPOMNIENIE Mój Dziadzio Jan Kardas Dziadzio Janek urodził się l stycznia 1928 roku w Helenowie. Życie go nie rozpieszczało. Dorastał w otoczeniu okrutnej II wojny światowej. Pomimo tego był niezwykle ambitnym młodym człowiekiem. Mimo wielu utrudnień, które stwarzała sytuacja w Polsce, dziadzio uczył się. Ukończył studia na Akademii Rolniczej we Wrocławiu z tytułem lekarza weterynarii. W wieku 33 lat, 6 sierpnia 1961 roku, poślubił swoją ukochaną żonę Stefanię, z którą szczęśliwie przeżył 47 lat. Radował się z narodzin trójki kochających dzieci: Dariusza, Jacka i Magdaleny. Dziadzio cieszył się czworgiem wnucząt, jednym prawnuczkiem oraz pięciorgiem chrześniaków. Wraz z rodziną w 1975 roku opuścił dotychczasowe miejsce zamieszkania, którym była Sobótka k/wrocławia i przyjechał do Pleszewa, gdzie cieszył nas swoją obecnością 33 lata. Piastował stanowisko Powiatowego Lekarza Weterynarii. Uwielbiał działać społecznie i trzymać rękę na pulsie w ugrupowaniu politycznym PSL. Wciąż się czymś zajmował i zarażał tym innych. Nosił w sobie nieskończone pokłady energii i pogody ducha. Dziadzio był człowiekiem bardzo skromnym. Nie dopominał się o zaszczyty i chwałę za swoje dobre uczynki i działania, a było ich mnóstwo, bo radość czerpał z pomagania innym. Pragnął jedynie szacunku i wyrazów wdzięczności w sercach ludzi, bo tylko to pozostanie na wieki - nie słowa, lecz dobre myśli i pamięć ludzi. My chrześcijanie, tu na Ziemi, od urodzenia wychowywani jesteśmy w wierze w Boga. Pismo Święna te mówi o raju, o miejscu szczęścia i błogości, do którego pójdziemy, gdy nasza nieśmiertelna dusza opuści ciało, bo przecież MY to dusza. A życie na Ziemi to tylko chwilka, w której mamy zasłużyć na życie wieczne. Jednak jesteśmy tylko ludźmi i mamy wiele wątpliwości jak to tam będzie. To nic złego, bo jak kiedyś mojemu tacie powiedział bardzo mądry ksiądz: Ten, kto nie ma wątpliwości jest głupcem, bo nie myśli. Dziadzio zawsze chciał rozmawiać ten temat i wyjaśniać wszyst- kie niejasności. Będąc w szpitalu w ostatnich dniach swojego życia 18-tego października opowiedział pani Marii, która była w pokoju o tym, jak jest tam na górze. Powiedział: Byłem tam, o wszystkim rozmawiałem, wszystko ustalone i najważniejsze: jest bardzo ładnie.... Każdemu moglibyśmy nie uwierzyć, ale nie dziadziowi. On nie kłamał. Dziadzio dał nam dowód na to, że niebo istnieje i nie powinniśmy bać się tego, że nasza droga skończy się na Ziemi, bo zacznie się piękne i spokojne życie u boku Pana Boga. Odkąd pamiętam Dziadzio mówił, abyśmy nie rozpaczali, gdy odejdzie... Trudno było mi zrozumieć, jak może od nas tego wymagać. Skoro nie będzie Go już z nami, to jak mamy być spokojni i nie płakać? Teraz już rozumiem. Dziadzio wciąż jest przy nas, stoi obok - wiem to od godziny 19.15, gdy przekroczył bramy niebios... Czuję, czuję że stoi obok i uśmiecha się tak cudownie jak zawsze, bo jest mu tam dobrze. Teraz mamy tam na górze naszego kochanego, prywatnego aniołka, który będzie nad nami czuwał. Proszę zachowajmy Dziadziusia w naszych sercach i spróbujmy choć część Jego dobroci i radości z życia wnieść do naszej codzienności, aby jego cząstka była w każdym z nas... Proszę o modlitwę za Jego duszę. Twoja wnuczka Agnieszka PLESZEW Festiwal Piosenki Religijnej Dom Kultury w Pleszewie już po raz siódmy organizuje Festiwal Piosenki Religijnej, który odbędzie się 21 listopada w sali widowiskowej. Uczestnicy imprezy zaprezentują się w trzech kategoriach solistów (7-10 lat, 11-14 lat, 15 lat i więcej). Osobną grupą będą zespoły wokalne. Jury, po przesłuchaniu wszystkich zgłoszonych do konkursu piosenek, przyzna nagrody i wyróżnienia w poszczególnych kategoriach. Do udziału w festiwalu zaprasza się solistów, a także grupy wokalne działające w instytucjach kultury, oświaty, grupy parafialne oraz wszystkich niezrzeszonych z terenu całej Wielkopolski. Organizatorzy gwarantują bardzo miłą atmosferę, która towarzyszy festiwalowi od pierwszej edycji. Zgłoszeń należy dokonywać na specjalnych kartach zgłoszeń, które wraz ze szczegółowym regulaminem można pobrać w sekretariacie Domu Kultury ul. Bogusza 1, telefon: (0-62) 74-22-631. (wan) Święto Niepodległości PLESZEW Godz. 9.30 - kościół pw. Ścięcia św. Jana Chrzciciela - msza za Ojczyznę, godz. 10.00 - Dom Kultury - XIX Ogólnopolski Turniej Szachowy, godz. 17.00 - aula LO - koncert Radość z Niepodległości. GIZAŁKI Godz.12.00 - kościół parafialny w Szymanowicach - msza za Ojczyznę, akademia patriotyczno-religijna, godz.13.30 - przejazd na cmentarz w Szymanowicach - Apel Poległych, godz. 14.00 - przejście do szkoły w Tomicach - wystąpienie wójta gminy, wręczenie odznaczeń kombatantom, wspomnienia przy kawie. Serdeczne podziękowanie Rodzinie, sąsiadom, znajomym, delegacjom, obsłudze i dyrekcji Zespołu Szkół nr 1 w Pleszewie za udział w pogrzebie œ. p. MARIANA KAŹMIERCZAKA Za złożone kwiaty i zamówione intencje mszalne oraz Zakładowi Pogrzebowemu Abel składa żona Odeszli od nas: Marianna Grzybowska l. 87 (Magnuszewice) Janina Wicenciak l. 70 (Pleszew) Jolanta Demidowicz l. 53 (Kuźnica Grabowska) Józefa Rynowiecka l. 71 (Wszołów) Tadeusz Matuszczak l. 77 (Pleszew) Stefan Pasiak l. 75 (Kowalew) Władysław Florczak l. 75 (Tursko) Melania Kurjata l. 77 (Pieruszyce) Sławomir Tarka l. 49 (Marszew) Stanisław Kowalski l. 85 (Galew) Zbigniew Sołtysiak l. 60 (Jarocin) Sebastian Tanaś l. 31 (Pleszew) Kazimierz Drążek l. 91 (Romanki) OGŁ OSZENIE OGŁ OSZENIE
Życie Pleszewa I NFORMACJE 15 PLESZEW Dostali pieniądze PLESZEW Konferencja w OHP NA ZAJĘCIA DODATKOWE DLA SWOICH UCZNIÓW szkoła specjalna pozyskała 537.193,52 zł Zespół Szkół Specjalnych w Pleszewie pozyskał 537.193,52 zł na zajęcia dodatkowe dla swoich uczniów. - Otrzymaliśmy dofinansowanie z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, działanie 912 (...). Nasz projekt nazywa sie Wspieranie rozwoju dziecka poprzez nowoczesne metody pracy z uczniem o szczególnych potrzebach edukacyjnych - wyjaśnia dyrektor placówki Elżbieta Kwiatek. Projekt realizowany będzie od 1 października do 30 czerwca przyszłego roku. Oprócz wychowanków Zespołu Szkół Specjalnych do programu włączonych zostało 20 uczniów z ZSP nr 1 i 2. - (...) Są to zajęcia metodą terapii Tomatisa (tzw. elektroniczne ucho) i ELG biofeedback. To są dwa urządzenia, które otrzymaliśmy, a których inna szkoła w powiecie nie posiada (...). One pomagają w koncentracji, pomagają dzieciom nadpobudliwym, dyslektycznym i logopedycznym (...) - dodaje dyrektor Kwiatek. Dzięki dodatkowym godzinom lekcyjnym uczniowie będą mogli brać udział m.in. w zajęciach z informatyki, języka niemieckiego oraz artystycznych (plastycznych, teatralnych i tanecznych). - Nasze dzieci mają często problem z podstawowymi technikami, takimi jak: liczenie, czytanie, pisanie. Są cztery grupy dla tych dzieci, żeby mogły podszkolić sobie te umiejętności - podkreśla Elżbieta Kwiatek. - Projekt jest naszego pomysłu, pisaliśmy go sami, czyli ja i moje dwie nauczycielki. Wzięłyśmy pod uwagę to, że został wprowadzony egzamin gimnazjalny z języka, również dla dzieci z upośledzeniem umysłowym (...). Jak na razie mamy bardzo duże zainteresowanie, szczególnie z tych szkół miejskich. Mogliśmy wziąć tylko po 10 dzieci z tych szkół. Limit grup mamy już wyczerpany (...) - dodaje dyrektor ZSS. Wszystkie zajęcia prowadzone będą przez pedagogów, którzy uczą w szkole specjalnej i posiadają odpowiednie kwalifikacje. - Do zajęć metodą terapii Tomatisa i ELG biofeedback muszą być odpowiednie certyfikaty, są osoby przeszkolone (...) - wyjaśnia Elżbieta Kwiatek. (aneta) W Centrum Kształcenia i Wychowania OHP w Pleszewie odbyła się konferencja naukowa pt Ewaluacja programowa Ochotniczych Hufców pracy na przestrzeni 50-ciu lat działalności. Wspieranie, reedukacja, resocjalizacja. Podczas spotkania zaprezentowano dorobek wypracowany przez placówkę w ciągu jej działalności. Jako pierwszy głos zabrał dyrektor centrum Krystian Piasecki, który powitał wszystkich gości. Swoje wystąpienie miał też starosta pleszewski Michał Karalus. Włodarz opowiedział o edukacji na naszym terenie, o bezpieczeństwie publicznym oraz o drogach i transporcie. Referaty na temat działalności OHP wygłosili również: Zenon Jasiński z Instytutu Nauk Pedagogicznych Uniwersytetu Opolskiego, Tadeusz Wiszowaty - Komendant Wielkopolskiej Wojewódzkiej Komendy OHP, Kazimierz Kościelny - wicemarszałek Województwa Wielkopolskiego, Dariusz Zawistowski - rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie, Jerzy Wiśniewski - dyrektor Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych oraz Jacek Jarus - komendant Powiatowej W CZASIE KONFERENCJI wręczono honorowe odznaczenia oraz statuetki, dla osób, które przysłużyły się pleszewskiemu centrum. Państwowej Straży Pożarnej w Pleszewie. Po części oficjalnej goście mogli zwiedzić teren pleszewskiego centrum. Patronat honorowy nad konferencją sprawował Komendant Główny Ochotniczych Hufców Pracy - Jerzy Mormul. (aneta) O pleszewskich żołnierzach W muzeum regionalnym, a także w pleszewskiej bibliotece publicznej można kupić książkę Michała Kaczmarka pt. Nieznane losy poległych żołnierzy 70 pułku piechoty. Przedstawia ona wybrane biogramy ludzi, którzy zginęli w bitwie nad Bzurą, w obozach niemieckich, a także zostali zamordowani wiosną 1940 roku przez NKWD. Autor ukazuje między innymi mało znane pleszewskiej społeczności losy żołnierzy 70 pp, którzy weszli w skład Ośrodka Zapasowego Piechoty Nr 17. Walczyli oni na wschodnich kresach Polski, aż do początku października 1939 roku, gdzie dostali się do niewoli sowieckiej. Książka przedstawia także listę nazwisk 262 poległych i zamordowanych żołnierzy pleszewskiego pułku, z których zdecydowana większość zginęła w bitwie nad Bzurą. Autor, pisząc książkę, kilkakrotnie odwiedzał mogiły żołnierzy na cmentarzach w rejonie między Łęczycą, a Warszawą przebywając łącznie ok. 2500 kilometrów. Część wyko- nanych zdjęć została ukazana w opracowaniu, dodatkowo opublikowane są pamiątki, fotografie po poległych, pozyskane od rodzin pleszewskich bohaterów. Książka oparta jest na materiałach m.in. z Centralnego Archiwum Wojskowego w Warszawie, zbiorach prywatnych i relacjach ustnych oraz pisemnych rodzin opisywanych żołnierzach. Promocja książki odbędzie się w czwartek 13 listopada w restauracji BAX. (wan) W SPOTKANIU WZIĘŁO UDZIAŁ OKOŁO 130 OSÓB O rozwoju mikroprzędsiębiorstw, wzmocnieniu gospodarki pozarolniczej i budowie społeczeństwa informacyjnego dyskutowano podczas szkolenia zorganizowanego w ramach partnerstwa gminy Gizałki w Lokalnej Grupie Działania, zrzeszonej i działającej w stowarzyszeniu Wspólnie dla Przyszłości. Spotkanie poprowadził Omar Saudii, ekspert ds. Polityki Regionalnej i Funduszy Unii Europejskiej. Uczestnicy szkolenia dowiedzieli się o zasadach ubiegania się o refundację kosztów poniesionych na realizację programów w ramach konkursów, jakie będą ogłaszane dla LGD i projektów współfinansowanych przez Leader PROW 2007-2013. (pg) GIZAŁ KI Działania lokalne W SZKOLENIU UCZESTNICZYLI m.in. samorządowcy, sołtysi i przedstawiciele lokalnych organizacji
Życie Pleszewa K ULTURA I R OZRYWKA 17 KINO Kino Hel Pleszew ul. Poznańska 36 Tel. (062) 7428-362 Jaja w tropikach (komedia) 14.11 do 16.11, 14.11 - godz. 19.00 15,16.11 godz. 17.00, 19.00 Wyprawa na księżyc 3D (animowany) 21.11 do 23.11, 21.11 godz. 17.00 22, 23.11 godz. 15.00 Kino Apollo Kalisz ul. Wał Staromiejski 1 tel. (062) 767-36-66 007: Quantum of Solace (sensacyjny) do 20.11 godz. 12.00, 14.25, 16.30, 18.45, 21.00 High school musical 3 (musical) do 13.11, godz. 11.15, 15.30, 17.45, 20.00 od 14.11 do 20.11, godz. 9.30, 11.45 Świadectwo (dokument) do 13.11, godz. 9.00, 13.30 od 14.11 do 20.11, godz. 10.00 KONKURS FILMOWY Wygraj kupon Odpowiedz na pytanie konkursowe: KUPON NR 46-2008 WYMIEŃ 2 FILMY O TEMATYCE GANGSTERSKIEJ? Odpowiedź: Wyprawa na księżyc 3D (animowany) do 13.11, godz. 9.30 Kino Centrum Kalisz ul. Łazienna 6 tel. (062) 765-25-52 Król Maciuś I (animowany) do 13.11, godz. 17.00 Serce na dłoni (komedia) do 13.11, godz. 18.30 Sekrety (dramat obyczajowy) do 13.11, godz. 20.00 Kino Komeda Ostrów Wlkp. ul. Powstańców Wielkopolskich 22 tel. (062) 591-74-45 Senność (obyczajowy) do 13.11, godz. 20.00 (11.11 seansu brak) Wyprawa na księżyc 3D (animowany) do 13.11, godz. 16.15, 18.00 (11.11 godz. 16.00) h o r o s k o p BARAN (21 III - 19 IV) To będzie dla Ciebie korzystny miesiąc. Gotowy na nowe wyzwania z łatwością przebijesz się z autorskimi projektami, nawet z tymi uznanymi za śmiałe. Ten tydzień rozpocznie Twoją drogę do kariery. Szanse na sukces są duże, ale czy w pełni je wykorzystasz? Czy wytrzymasz w postanowieniach i doprowadzisz rozpoczęte dzieła do końca? Oby nie zabrakło Ci wytrwałości. BYK (20 IV - 20 V) Czeka Cię mnóstwo pracy, ale poczujesz się w swoim żywiole i doskonale sobie poradzisz. Łatwo przystosujesz się do nowego środowiska w pracy czy odmiennych metod, co ułatwi Ci wypełnianie obowiązków zawodowych. W sprawach sercowych nie daj się nikomu manipulować. Słuchaj własnej intuicji. Możesz na niej polegać. Gwiazdy też pomogą podjąć trafne decyzje. BLIŹNIĘTA (21 V - 20 VI) Rozpoczniesz przedsięwzięcie, które będzie wymagało uzupełnienia wiedzy. Przybędzie więc zajęć, a do tego również towarzystwo będzie Cię pociągało. W długie listopadowe wieczory trudno będzie zastać Cię w domu. Staniesz się bardziej ciekawy świata, otwarty na ludzi. Podróże, spotkania, rozrywki. Tylko, że to wszystko kosztuje, a z pieniędzmi nie zanosi się na znaczącą poprawę. RAK (21 VI - 22 VII) To szczęśliwy tydzień w sferze uczuć. Najbliższa sercu osoba doceni twoje starania i uwieńczycie je decyzją o wspólnej przyszłości. Kto już związany, też odczuje pozytywne wpływy planet. Może zdecydujecie się na powiększenie rodziny? Energia i siły witalne w normie. Zdrowie doskonałe, samopoczucie również. Na cóż więc czekać? Z drugiej strony nadmierny pośpiech nie jest wskazany. LEW (23 VII - 22 VIII) Odkąd to z Ciebie taki pracuś? Będzie Ci się wydawało, że nie wiesz w co najpierw ręce włożyć. Poukładaj sobie sensownie obowiązki i dodatkowe zajęcia, większą rolę przywiązuj do planowania. Te dni Ci sprzyjają. Śmiało decyduj w sferze materialnej. Postanowienia podjęte z przemyśleniem i rozwagą okażą się właściwą drogą do celu. Partner(-ka) będzie musiał(-a) poczekać. PANNA (23 VIII - 22 IX) Będziesz miała sprzyjającą atmosferę dla zawodowej i finansowej sfery życia. Okoliczności zmuszą Cię do wytężonego wysiłku, ale będzie Ci się opłacać. Skłonna do poświęceń, szybko zaczniesz zbierać zasłużone profity. Do nowych zadań w pracy zaczniesz podchodzić twórczo i z sercem, stąd efekty będą niepomiernie lepsze. Usatysfakcjonowana oderwij się od codzienności. WAGA (23 IX - 22 X) W sprawach materialnych w cenie będzie powściągliwość. Wstrzymaj realizację projektów, które niespodziewanie zaczną się komplikować. To lepsze wyjście niż późniejsze odkręcanie spraw czy naprawianie popełnionych błędów. Przeanalizuj ponownie regulaminy, przepisy, i to, co ma wpływ na powodzenie przedsięwzięć. Bogatsza w wiedzę, podejdziesz do nich z większym profesjonalizmem. SKORPION (23 X - 21 XI) Praca przyniesie Ci więcej satysfakcji niż zwykle. Szczęście czeka Cię niemalże na każdym kroku. Oryginalne pomysły powinny ujrzeć światło dzienne i szybko przystąp do ich realizacji. To najlepszy moment. Dobra aura obejmie także sferę uczuć. Rozwikłasz sprawę, która leżała Ci na sercu. Pozbędziesz się intruza, a zatrzymasz przy sobie kogoś, na kim Ci naprawdę zależy. STRZELEC (22 XI - 21 XII) W tym tygodniu możesz być nieco uśpiony, mniej aktywny, więc przynajmniej odpocznij. Jednej ważnej sprawy nie powinieneś przeoczyć. Taka okazja może się już nie powtórzyć. Miła sercu osoba czeka na Twoje deklaracje w dotyczącej was obojga sprawie, ale teraz lepiej decyzję odłożyć. Delikatnie poproś o dodatkowy czas do namysłu. Poddaj pod rozwagę rożne warianty rozwiązań i rozmawiajcie. KOZIOROŻEC (22 XII -19 I) Zapał do pracy Cię nie opuści. Energia na wysokim poziomie pozwoli przełożyć marzenia na konkrety. Twój trud zaowocuje gratulacjami i nominacjami. Awans w tej sytuacji to norma. To wszystko przełoży się na wzrost dochodów, co przyda Ci się niezmiernie, bo część będziesz musiał przeznaczyć na uzupełnienie umiejętności lub doskonalenie warsztatu pracy. Trzeba inwestować w siebie też. WODNIK (20 I - 18 II) Wśród ważnych spraw w najbliższym czasie wysunie się na czoło znajomość z kimś niedawno poznanym lub z kim nawiązałeś bliski kontakt. Obudzi się w Tobie syndrom zdobywcy, opiekuna, czułego partnera. Okażesz się przyjacielem najlepszym pod słońcem. Niektórzy staną przed dylematem: przyjaźń czy miłość. Gwiazdy sprzyjają wyciąganiu właściwych wniosków. RYBY (19 II - 20 III) Od Ciebie zależy jak wykorzystasz ostatnie dwa miesiące tego roku. Jeśli z czymś masz problem, odłóż sprawy zawodowe na później. Na zupełną bezczynność i bierność nie możesz sobie pozwolić. Aktywnie uczestnicz w tym, co się wokół Ciebie będzie działo. Wyławiaj te okazje i szanse, które mogłabyś z korzyścią dla siebie spożytkować. Będziesz otoczona ludźmi, z którymi łączą Cię zainteresowania i przyjaźń. Zamieszczony powyżej kupon wraz ze swoimi danymi prosimy przesłać lub przynieść do biura ogłoszeń Życia Pleszewa (Pleszew, ul. Kaliska 24) do 14 listopada. Nagrodą jest kupon o wartości 25 zł do wykorzystania w wypożyczalni fi lmów BELLUSIA w Pleszewie, na ul. Poniatowskiego 34. Nagrodę w konkursie sprzed 2 tygodni otrzymuje: Anna Sobczak z Broniszewic. Po odbiór nagrody prosimy się zgłosić w ciągu dwóch tygodni do redakcji Życia Pleszewa - Pleszew, ul. Kaliska 24. Wypożyczalnia filmów Bellusia (ul. Poniatowskiego 34, tel. 663-135-797) Hancock akcja Piątek: nie zabijaj thriller W imię króla - akcja, fantasy Królowie ulicy thriller 2 dni w Paryżu komedia romantyczna Kroniki mutantów akcja, scifi Ślady zbrodni thriller Anakonda 3 horror Mumia 3 sensacja Jak żyć? komedia OGŁ OSZENIE O G Ł O S Z E N I E Burmistrz Miasta i Gminy Pleszew informuje, że na okres 21 dni zostały wywieszone na tablicy ogłoszeń tut. Urzędu, wykazy następujących nieruchomości położonych w Pleszewie przeznaczonych do wydzierżawienia na rzecz obecnych użytkowników: - ul.kubackiego 54 pomieszczenie o pow. 108,90 m 2, - ul.kubackiego 55 grunt o pow. 10m 2 stanowiący część dz.2497/6, - ul.aleje Wojska Polskiego 21 pomieszczenie o pow. 36,00 m 2. Szczegółowych informacji udziela UMiG Pleszew Wydział Gospodarki Gruntami i Rolnictwa /pokój nr 118/ tel. 0 62 7428 347. ADRES REDAKCJI: 63-300 Pleszew, ul. Kaliska 24, tel./fax (0-62) 508-10-45, tel. (0-62) 508-10-17, e-mail: redakcja@zycie-pleszewa.pl, Nakład: 7.300 egzemplarzy REDAGUJE ZESPÓŁ: Ewa Andersz- Wanat (zastępca redaktora naczelnego), Przemysław Góralczyk, Piotr Hain, Justyna Napieraj, Aleksandra Pilarczyk (redaktor naczelny), Piotr Piotrowicz, Anetta Przespolewska, Agata Sawada, Adriana Wołowicz. WYDAWCA: POŁUDNIOWA OFICYNA WYDAW NICZA Spółka z o.o., 63-200 Jarocin, ul. Wolności 1a. DRUK: Drukarnia AGORA SA, 64-920 Piła, ul. Krzywa 35. DZIAŁ REKLAMY: Karol Szehyński (tel. 500-191-015), Przemysław Markiewicz (tel. 602-367-873); 63-300 Pleszew, ul. Kaliska 24, tel. (0-62) 508-10-50. BIURO OGŁOSZEŃ: Katarzyna Bielarz, 63-300 Pleszew, ul. Kaliska 24, tel./fax (0-62) 508-10-50. Czynne codziennie: 9 00-16 00, sobota 9 00-13 00. KOLPORTAŻ: Adam Sołtysiak. OBSŁUGA KOMPUTEROWA: Piotr Budnik, Piotr Kołaski (tel. do informatyków: 062 742-77-02), Redakcja nie odpowiada za treść reklam, ogłoszeń i rubryki Li sty. Anonimów nie publikujemy. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów. Wykorzystanie i rozpowszech nianie redakcyjnych materiałów publicystycznych wymaga zgody wydawcy. Rozwi¹zanie krzy ówki z nr 44 (582) Has³o: Młodym potrzebna jest przestrzeń, starym czas. Nagrodê (kupon) wylosowa³a: ANNA KRAMER, Pleszew, ul. Mieszka I Po odbiór nagrody prosimy siê zg³osiæ w ci¹gu dwóch tygodni do redakcji ycia Pleszewa - Pleszew, ul. Kaliska 24. Krzy ówka z nr 46 (584) Oprac. ANDRZEJ SZEWCZYK Litery z pól ponumerowanych w prawym dolnym rogu, napisane od 1 do 38 utworz¹ rozwi¹zanie. Spoœród prawid³owych rozwi¹zañ wylosowane zostanie talon do wykorzystania w PUB-IE CARO przy ul. Szpitalnej 4 o wartości 35 zł. Rozwi¹zanie prosimy przes³aæ lub przynieœæ wraz z kuponem do naszej redakcji (Pleszew, ul. Kaliska 24) do 21 listopada 2008 roku. ZP 46 (584)
18 S PORT Życie Pleszewa II LIGA KOSZYKÓWKI Bezproblemowo Koszykarze Open Basket pokonali w sobotnie popołudnie VB Leasing Siechnice. Dla Tomasza Stępnia wyjazd do Siechnic stanowił podróż sentymentalną, bo w poprzednich rozgrywkach reprezentował właśnie zespół rywali. - Stępień zagrał nieźle w obronie, ale nie mógł się wstrzelić z obwodu, podobnie, jak Kałowski, dlatego musieliśmy grać pod kosz, wykorzystując tam Parzeńskiego i Sierańskiego - powiedział po meczu trener Marek Śmiłowicz. Dodatkowego smaczku sobotniemu pojedynkowi dodawał fakt, iż do zespołu VB Leasing trafili po zakończeniu poprzedniego sezonu Piotr Nizioł i Tomasz Wilas. - Nizioł nie zagrał i cały mecz spędził na ławce jako trener. Wilas rozegrał z kolei dobry mecz, rzucił najwięcej punktów dla swojego zespołu - 20. To po trzech szybkich przewinieniach na nim musiałem zdjąć z boiska Kikowskiego - dodał trener Open Basket. Kolejny mecz pleszewianie rozegrają w najbliższą sobotę w sali przy ZSP nr 1. O godzinie 17 30 podejmą Tarnovię Tarnowo VB LEASING Siechnice - OPEN BASKET Pleszew KWARTY PUNKTY 66 80 13:16, 13:28, 17:18, 23:18 Open Basket Pleszew: Dariusz Parzeński - 21, Kamil Sierański - 15, Tomasz Stępień - 11, Marcin Kałowski - 11, Adam Kaczmarzyk - 8 (1), Jakub Szymczak - 8, Alan Urbaniak - 4. Tomasz Zyber - 2, Rafał Kikowski - 0, Bartosz Gawroński - 0 II LIGA KOSZYKÓWKI Termin VI (8 listopada 2008): Pogoń Prudnik OSSM Wrocław 98:54 MKKS Rybnik Spójnia Stargard 62:97 VB Leasing Siechnice Open Basket 66:80 AZS Radex Szczecin AZS Big Plus Poznań 85:68 Tytan Częstochowa AZS PO Opole 78:84 Tarnovia Tarnowo Śląsk Wrocław 104:44 Awansem z siódmej kolejki: OSSM Wrocław AZS Radex Szczecin 68:102 Tabela: 1. AZS Radex Szczecin 7 12 552:471 2. Pogoń Prudnik 6 11 487:420 3. Tarnovia Tarnowo Pdg. 6 10 521:415 4. AZS Opole 6 10 494:432 5. Doral Nysa Kłodzko 6 9 507:414 6. Open Basket Pleszew 5 9 389:358 7. AZS Big Plus Poznań 5 8 423:387 8. Tytan Częstochowa 6 8 493:488 9. Spójnia Stargard Szczec. 4 7 277:247 10. Śląsk Wrocław 5 7 313:360 11. MKKS Rybnik 5 7 356:423 12. OSSM Wrocław 7 7 393:667 13. VB Leasing Siechnice 6 6 391:514 III LIGA SIATKÓWKI Pierwszy punkt MKS MOS Słupca - LIBERO DOMER SETY SKŁAD 3 2 21:25, 25:23, 25:22, 20:25, 15:9 Libero Domer Pleszew: Daria Durska, Oliwia Twarda, Zofia Michalska, Karolina Bartczak, Jagoda Cichy, Sylwia Grobys oraz Marta Misiak (libero), Karolina Chwalińska i Joanna Lewandowska Fot. Piotr Hain Fot. Piotr Hain PIOTR NIZIOŁ był w minionym sezonie najlepszym graczem Open Basket. W sobotę poprowadził VB Leasing jako trener Pdg. ze Sławomirem Nowakiem w składzie. (ph) SIATKARKI PSPS Libero zdobyły pierwszy punkt. Być może byłoby lepiej, gdyby w Słupcy wystąpiła Martyna Kunert (pierwsza z lewej) Siatkarki Libero Domer Pleszew były bardzo blisko odniesienia pierwszego zwycięstwa w rozgrywkach o mistrzostwo serii A III ligi. Skończyło się zaledwie jednym punktem, bo tyle według regulaminu jest warta porażka w tie-breaku. Nasz zespół ma prawo odczuwać spory niedosyt, bo po wygraniu pierwszej partii prowadził w dwóch kolejnych, obie z nich przegrywając w samych końcówkach. - Dlaczego przegraliśmy? Zadecydowały proste błędy, na przykład złe przyjęcie i przebicie na stronę rywalek zamiast kończącego ataku. Pewnym usprawiedliwieniem jest też roszada w ustawieniu, spowodowana absencją chorej Martyny Kunert - powiedział trener pleszewianek, Artur Kukuła. Kolejny trzecioligowy mecz pleszewskie siatkarki zagrają już najbliższą sobotę. O godzinie 16 00 zmierzą się w sali sportowej ZST z UKS Zielone Wzgórza Murowana Goślina. W środę, 12 listopada, swój pierwszy pojedynek o miejsca 1-10 rozegrają kadetki Grześków Goplany, które o godzinie 17 00 podejmą w sali ZST przy ulicy Zielonej MUKS Godziesze Wielkie. Wstęp wolny. (ph) STRZELECTWO Puchary niepodległości Strzelcy na sportowo uczcili dziewięćdziesiątą rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę. W zawodach strzeleckich z broni kulowej, rozegranych w sobotę w Gostyniu, podwójny triumf odnotował Wiesław Chiliński, zwyciężając zarówno w konkurencji pistoletu sportowego 10 (95 pkt), jak i karabinu sportowego 10 (97 pkt). Jerzy Gogołkiewicz pokonał wszystkich konkurentów w karabinie sportowym 20 strzałów (191 pkt). Jerzy Tilgner był z kolei trzeci w konkurencji pistoletu centralnego zapłonu (153 pkt). W niedzielę podobne zawody odbyły się na strzelnicy ZR LOK w Pleszewie. Ich organizatorami były kluby KS LOK Gilza i KSO LOK BIL oraz ZR LOK. W konkurencji karabinu sportowego 10 triumfował Jerzy Gogołkiewicz (97), wyprzedzając dwóch reprezentantów kaliskiego Bursztynu - Mikołaja Makow- Fot. Mariusz Kruchowski WIESŁAW CHILIŃSKI - najlepszy strzelec zawodów w Gostyniu skiego (96) i Mariusza Budę (91). W kategorii do 19 lat najlepszym okazał się Mateusz Goćkiewicz (95), drugi był Łukasz Trojnar (91), a trzeci - Bartosz Szymczak (85). W pistolecie sportowym pierwsze i trzecie miejsce przypadło KLASY MŁ ODZIEŻ OWE KOZPN Przeciwko Ostrowowi Młodzieżowe zespoły piłkarskie z terenu Ziemi Pleszewskiej zakończyły jesienną część sezonu poczwórną konfrontacją z drużynami ostrowskimi. Sukces odnotowali wyłącznie podopieczni Marka Chatlińskiego. W pozostałych meczach górą była ostrowska Centra. (ph) Klasa okręgowa juniorów starszych: Centra Ostrów - Płomyk Koźminiec 3:0 Klasa okręgowa juniorów młodszych: LKS Gołuchów - Centra Ostrów 1:2 Gol dla LKS-u: Mateusz Kubiak SIATKÓWKA AMATORSKA Na szczycie Pojedynek dwóch liderujących zespołów, Kuchar i Osiedla nr 6, stanowił wydarzenie piątej serii spotkań o mistrzostwo Amatorskiej Ligi Piłki Siatkowej. Obrońcy mistrzowskiego tytułu pewnie wygrali 3:0 (18, 16, 18). Podrażniony w ambicjach Pampers (po porażce z I LO), nie dał najmniejszych szans ekipie Green Teen, wygrywając 3:0 (16, 17, 13). W pozostałych meczach, rozegranych w sali przy Placu Kościuszki w dniach 3-4 listopada, odnotowano wyniki: I LO Pleszew - Jedlec 0:3 (-24, -20, -19), OSP Dobrzyca - Spomasz 3:1 (-24, 24, 25, 18), Marszew - Czermin 3:1 (12, -18, 15, 15). Siatkarze GKS-u MATEUSZ GOĆKIEWICZ - triumfator zawodów w Pleszewie w kategorii do 19 lat Unii Szymanowice tym razem pauzowali. Kolejne mecze odbędą się dopiero w dniach 17-18 listopada. W poniedziałek zagrają I LO z GKS-em Unią (17 10 ), Pampers z Dobrzycą (ok. 18 20 ) oraz Jedlec z Osiedlem nr 6 (ok. 19 30 ). We wtorek ZS RCKU Marszew zmierzy się ze Spomaszem (17 40 ), a Kuchary przetestują Green Team (ok. 18 50 ). Więcej informacji na stronie internetowej www.alspleszew.bnx.pl. (ph) Fot. Piotr Hain reprezentantom Sokoła Zduńska Wola - Ludwikowi Malasińskiemu (96) i Eugeniuszowi Kalecie (92). Zdunowian przedzielił strzelec pleszewskiej Gilzy, Kazimierz Daszkiewicz (96). (ph) TRAMPKARZE STARSI Stali Pleszew zakończyli rundę jesienną efektownym zwycięstwem Klasa trampkarzy starszych: KUKS Zębców Ostrów - Stal Pleszew 0:5 Gole: Jakub Bącler (3), Mateusz Goliński, Szymon Łyskawka Centra Ostrów - Płomyk Koźminiec 3:1 Gol dla Płomyka: Maciej Paszek Tabela: 1. Kuchary 4 12 12:0 2. Osiedle nr 6 5 10 12:6 3. OSP Dobrzyca 4 9 12:4 4. Jedlec 4 9 9:3 5. ZS RCKU Marszew 5 9 13:9 6. Pampers 4 7 8:6 7. I LO Pleszew 5 7 10:10 8. Spomasz 5 5 6:14 9. Green Team 5 3 5:14 10. Czermin 5 3 4:15 11. GKS Unia Szymanowice 4 1 2:12
Życie Pleszewa S PORT 19 SPRINT Szkolny ping-pong Reprezentacje wszystkich szkół ponadgimnazjalnych wystartowały we wtorek, 4 listopada, w sali sportowej ZST w powiatowych eliminacjach wojewódzkiej Licealiady w drużynowym tenisie stołowym. Niespodzianki nie było. Kwalifikację do etapu rejonowego wywalczyły oba zespoły z Zespołu Szkół Technicznych. Paulina Poźniak, Laura Stefaniak, Joanna Latosińska i Karolina Tomaszewska ograły wszystkie rywalki (4:1 ZS RCKU Marszew, 4:1 I LO Pleszew i 4:0 ZSUG Pleszew). W kategorii chłopców dwoił się i troił Kamil Stanisławski (I LO), ale ostatecznie jego drużyna uległa 2:4 chłopakom z ZST (Paweł Cisowski, Mateusz Witek, Karol Antczak i Bartosz Gluba). Reprezentanci Zielonej pozostałe pojedynki (z ZS RCKU Marszew i ZSUG Pleszew) wygrali bez najmniejszych strat. Opiekunem zwycięskich ekip był Maciej Szczepaniak. Eliminacje szczypiorniaka Prowadzona przez Roberta Ratajczaka żeńska drużyna piłki ręcznej ZST awansowała do etapu rejonowego wojewódzkiej Licealiady, pokonując I LO Pleszew (opiekun Grzegorz Czajka) 23:6. ZSUG i ZS RCKU Marszew nie zgłosiły się do udziału. Zwycięską drużynę reprezentowały: Anna Tomaszewska, Marta Misiak, Karolina Adamek, Oliwia Krzymińska, Beata Rachwalska, Daria Zaradna, Beata Bil, Katarzyna Biernacka, Sylwia Barańczyk, Donata Humpa, Dominika Magnuszewska i Anita Kałużna. Mecz odbył się w sali ZST w środę, 5 listopada. O ligowe punkty W sobotę rozegrano drugą kolejkę spotkań o mistrzostwo A-klasy OZTS Kalisz-Konin w tenisie stołowym. LKS Gołuchów rozgromił 16:2 Impuls II Zduny, a Żaki III Taczanów przegrały w Kobiernie z Wojciechem 7:11. Punkty zdobyli Janusz Ruda (4), Andrzej Grygiel (1), Monika Witkowska (1) i Jakub Żurawka (1). W klasie okręgowej Żaki II Taczanów zagrały w Lamkach z Tajfunem Tęczą i zwyciężyły 10:8. Zagrali: Mateusz Witek (4,5), Jarosław Kapała (3), Bartosz Gluba (2,5) i Marcelina Przybylska (0). Startuje halówka Siedem zespołów zgłosiło się do startu w kolejnej edycji rozgrywek Halowej Ligi Piłki Nożnej. Mecze tradycyjnie już rozgrywane będą w sali sportowej przy Zespole Szkół Publicznych nr 1. W pierwszej kolejce, zaplanowanej na 16 listopada, zagrają: Rolbud Lubomierz z Prosną Chocz (10 00 ), Spomasz Pleszew z Suchorzewem (11 00 ) oraz Open Pleszew z Grupą Pleszew (12 00 ). Pauzować będzie Kowalew/Karminek, chyba, że... zgłosi się w trakcie tygodnia ósma drużyna. Zagraj w futsal W najbliższy czwartek, 13 listopada, w Cafe Karafka w Pleszewie odbędzie się zebranie kierowników drużyn z naszego powiatu, które chcą wziąć udział w rozgrywkach piłki halowej na zasadach futsalu. Organizator Sebastian Wasielewski udziela szczegółowych informacji oraz przyjmuje zgłoszenia zespołów tel. 512-430-745. Zmarł były piłkarz OGŁ OSZENIE (ph) W minionym tygodniu zmarł nagle Sebastian Tanaś, były piłkarz OKSiW Stal. Począwszy od 1989 roku przeszedł w pleszewskim klubie wszystkie etapy piłkarskiej edukacji. W połowie lat dziewięćdziesiątych został włączony do kadry seniorów i występował u boku m.in. Marka Chatlińskiego, Jerzego Błaszczyka, czy też Pawła Twardowskiego. Miał zaledwie 31 lat... Pleszewskie środowisko piłkarskie pogrążyło się w smutku. Fot. Mariusz Kruchowski IV LIGA WIELKOPOLSKA GRUPA POŁUDNIOWA Ostatnie u siebie PIOTR HAIN Drużyny BS Raf-Pak Płomyk i LKS-u Gołuchów rozegrały ostatnie tej jesieni czwartoligowe pojedynki przed własną publicznością. Pierwsza połowa meczu, przeprowadzonego w sobotnie popołudnie w Gołuchowie, przebiegała pod dyktando zespołu gości. Kleczewianie najlepszą okazję na wbicie gola zmarnowali w 40. Piłka po rzucie rożnym minęła wszystkich zawodników z wyjątkiem Łukasza Goińskiego, który nie trafił do pustaka. Nieco wcześniej Marcin Żółtek wspaniale sparował piłkę na korner po strzale z dystansu Marcina Grzywacza. Spory wpływ na wydarzenia w drugiej połowie miała sytuacja z 44, kiedy to zawodnik Sokoła Błażej Matysiak ukarany został drugą MECZ LKS-U Z SOKOŁEM KLECZEW nie przyniósł goli żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką. Gospodarze osiągnęli zdecydowaną przewagę, ale wypracowali sobie tylko dwie klarowne sytuacje na wbicie gola. Dominik Marcinkowski najpierw zakończył swój czterdziestometrowy rajd uderzeniem ponad poprzeczką bramki, a pięć minut przed końcem zawodów jego strzał głową Adam Delwo zdołał odbić. Bramkarz Sokoła nie skapitulował też przy poprawce Adriana Woźniaka, wybijając piłkę na rzut rożny. Sokół, grający po przerwie z kontrataku, omal nie wyjechał z Gołuchowa z kompletem punktów. Mariusz Szymański przestrzelił jednak w sytuacji sam na sam z Marcinem Żółtkiem. Nie jestem zadowolony z postawy zespołu. Gra nam się nie kleiła, zbyt dużo było strat, nie wykorzystaliśmy gry w przewadze powiedział po meczu trener LKS-u Zbigniew Sadowski. Nie powiodło się LKSowi, udał się za to Płomykowi, BS RAF-PAK Płomyk - KORONA Piaski GOLE 1:0 (0:0) 1:0 Adam Kluczyk (93 gol samobójczy) SK AD BS Raf-Pak Płomyk Koźminiec: Karol Zaborowski Wojciech Figan, Łukasz Wawrocki, Dariusz Hylewicz, Michał Guźniczak, Bartłomiej Nowak (32 Mateusz Nogaj), Paweł Świtała, Krzysztof Matuszak, Radosław Mielcarek (61 Michał Kosiński), Patryk Cierniewski (87 Rafał Poczta), Damian Baran Fot. Piotr Hain PIŁKARZE BS RAF-PAK PŁOMYK szczęśliwie pokonali rywali z Piasków LKS Gołuchów - SOKÓŁ Kleczew SK AD LKS Gołuchów: Marcin Żółtek, Jarosław Ślusarz, Dariusz Smoliński, Tomasz Kapałka, Tomasz Ordziniak, Michał Marciszak (80 Adrian Woźniak), Krzysztof Banasiak, Grzegorz Kuś (46 Konrad Mikołajczak), Rafał Matysiak, Szymon Rynowiecki, Dominik Marcinkowski który odniósł w pojedynku z Koroną bardzo szczęśliwe zwycięstwo. Przez większą część zawodów na murawie dominowali goście z Piasków i to oni byli bliżsi strzelenia gola. W pierwszej połowie Karol Zaborowski końcami palców odbił piłkę na korner po strzale z ostrego kąta Roberta Norkiewicza. Nieco później Norkiewicz minimalnie chybił, a jego wyczyn skopiowali po przerwie kapitan zespołu Robert Przewoźny oraz Rafał Szczepaniak. Płomyk przebudził się pod koniec meczu. Damian Baran nie wykończył jednak dwóch świetnych kontrataków, w obu sytuacjach kopiąc piłkę obok słupka. Napastników z Koźmińca wyręczył w końcu... obrońca Korony, Adam Kluczyk, który w potwornym zamieszaniu podbramkowym (po rzucie rożnym, egzekwowanym przez Mi- 0:0 (0:0) chała Kosińskiego) pechowo pokonał własnego bramkarza. W tym momencie dobiegła trzecia minuta doliczonego czasu meczu. Sędzia Grzegorz Pietrzak nie pozwolił nawet na wznowienie gry ze środka boiska. Rywal ciężki, grający dobrze w obronie, stąd bardzo trudno było dziś stworzyć sytuacje, tym bardziej, że miałem problemy kadrowe i nie za bardzo kogo mogłem dołożyć Damianowi Baranowi do linii ataku. Szczęście w końcu się jednak do nas uśmiechnęło powiedział trener zwycięskiego zespołu, Michał Kosiński. IV LIGA Termin XVI (8 listopada 2008): Biały Orzeł Koźmin - Centra Ostrów 1:0 BS Raf-Pak Płomyk - Korona Piaski 1:0 Krobianka Krobia - Dąbroczanka Pępowo 0:0 1968 Jankowy - SKP Słupca 1:0 GKS Krzemieniewo - Sparta Miejska Górka 0:3 Zryw Dąbie - Victoria Września 2:3 Olimpia Koło - Calisia Kalisz 2:1 LKS Gołuchów - Sokół Kleczew 0:0 Tabela: 1. Calisia Kalisz 14 32 26:10 2. BS Raf-Pak Płomyk Koźminiec 15 32 28:15 3. Biały Orzeł Koźmin 15 31 23:14 4. Sokół Kleczew 16 25 24:17 5. Piast Kobylin 14 24 21:12 6. Victoria Września 15 22 34:24 7. SKP Słupca 14 22 23:14 8. Centra Ostrów Wlkp. 15 20 21:27 9. LKS Gołuchów 15 19 21:20 10. Korona Piaski 15 19 16:24 11. Olimpia Koło 15 18 22:17 12. Krobianka Krobia 14 18 13:16 13. 1968 Jankowy 15 18 22:32 14. Zryw Dąbie 15 14 17:31 15. Dąbroczanka Pępowo 15 13 12:22 16. Sparta Miejska Górka 15 11 19:31 17. GKS Krzemieniewo 15 10 15:31
20 S PORT Życie Pleszewa KALISKA A- KLASA Na półmetku KALISKA KLASA OKRĘGOWA Mistrzowie jesieni TADBUD GLADIATORZY - VICTORIA SKARSZEW 4:1 Gladiatorzy udanie zakończyli jesienną część sezonu, wbijając beniaminkowi ze Skarszewa cztery bramki. W 35 Andrzej Głowicki otrzymał dokładne podanie od Pawła Janiszewskiego i po długim rogu pokonał bramkarza Victorii. Cztery minuty później ten sam zawodnik popisał się piękną asystą, a Paweł Woźniczka sytuacji sam na sam nie zmarnował. W 65 piłka jak po sznurku przeszła pomiędzy Michałem Kuźniackim, Andrzejem Głowickim, Pawłem Woźniczką i Maciejem Paterką, a ostatni z wymienionych strzałem pod poprzeczkę podwyższył na 3:0. Goście odpowiedzieli honorowym trafieniem z rzutu karnego (75 ), ale ostatnie słowo należało A - KLASA Termin XIII (9 listopada 2008): TADBUD Gladiatorzy - Victoria Skarszew 4:1 Iskra Sieroszewice - GKS Jaraczewo 4:1 Piast Czekanów - Fortuna Dębniałki 4:1 Polonia Żerków - Profal BS Czarni 2:2 Raszkowianka Raszków - CKS Zduny 1:2 Szczyt Szczytniki - CKS Zbiersk 0:4 Unia Szymanowice - Błękitni/Sparta Kotlin 1:1 Tabela rundy jesiennej: 1. Iskra Sieroszewice 13 31 41:14 2. Profal BS Czarni Dobrzyca 13 29 48:20 3. GKS Jaraczewo 13 23 29:23 4. Polonia Żerków 13 22 19:19 5. CKS Zbiersk 13 21 36:19 6. Piast Czekanów 13 19 24:27 7. Błękitni/Sparta Kotlin 13 18 27:23 8. Unia Szymanowice 13 16 24:26 9. CKS Zduny 13 16 20:26 10. Victoria Skarszew 13 16 20:35 11. TADBUD Gladiatorzy Pieruszyce 13 15 23:26 12. Fortuna Dębniałki 13 13 17:32 13. Raszkowianka Raszków 13 11 18:23 14. Szczyt Szczytniki 13 7 17:40 Uwaga! Przy równej liczbie punktów o kolejności decydowały bezpośrednie mecze do Gladiatorów. Na listę strzelców wpisał się bowiem Tomasz Nowaczyk (84 ). POLONIA ŻERKÓW - PROFAL BS CZARNI 2:2 PIŁKARZE PROFALU BS CZARNYCH zakończyli pierwszą część sezonu na drugim miejscu, remisując w ostatnim meczu w Żerkowie Choć w pierwszej połowie meczu optyczną przewagę mieli gospodarze, to oba zespoły schodziły do szatni przy remisowym stanie 1:1. Co ciekawe, poloniści wbili dwa gole, ale tylko jednego do prawidłowej bramki. Autorem obydwu trafień był Przemysław Wojcieszak (1:0-35, 1:1-43 ). W 69 Czarnych na prowadzenie wyprowadził sam trener Tomasz Szych, ale żerkowianie kwadrans później zdołali wyrównać (gol Mateusza Świderskiego). - Myślę, że remis jest sprawiedliwym wynikiem - powiedział po meczu trener Polonii, Jacek Kolecki. Fot. GS fot. Piotr Hain Piłkarze pleszewskiej Stali zapewnili sobie pierwsze miejsce na półmetku okręgowych rozgrywek. Zadecydowało o tym niedzielne zwycięstwo nad Pogonią Nowe Skalmierzyce. Od początku zarysowała się zdecydowana przewaga pleszewian, która zaowocowała bramką Damiana Wnuka w 19 gry. Piękną asystą popisał się Łukasz Bandosz. W 36 zrobiło się 2:0. Tomasz Kaczmarek sfaulował w polu karnym Roberta Zaworskiego, a jedenastkę pewnie wykorzystał Krzysztof Laskowski. Skalmierzyczan spotkała w tym czasie dodatkowa kara. Najbardziej protestujący Marcin Lis ujrzał drugą żółtą i w rezultacie czerwoną kartkę i odtąd rywalom przyszło grać w osłabieniu. Zespoły schodziły do szatni przy stanie 3:0, gdyż w 45, po podaniu Roberta Zaworskiego, bramkę zdobył Łukasz Bandosz. Do trzech razy sztuka, bo dwie wcześniejsze próby popularnego Bibiego nie były skuteczne. Adrian Popławski, pomimo znacznej przewagi swojego zespołu, przez cały czas mobilizował stalowców. Gracze Pogoni wyprowadzali bowiem groźne kontrataki, z których dwa mogły nawet przynieść powodzenie. Nie przyniosły, bo na nasze szczęście uderzenia Norberta Kaczmarka i Pawła Rączki były minimalnie chybione. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Pleszewianie zdecydowanie dominowali, ale okrasili swoją przewagę tylko jednym golem. Na listę strzelców wpisał się tym razem Rafał Lewera (76 ), który 120 sekund wcześniej zameldował się na boisku, zmieniając Damiana Wnuka. Lewera kilka minut później był bliski zdobycia KLASA OKRĘGOWA Termin XIV (9 listopada 2008): Victoria Ostrzeszów - Masovia Kraszewice 1:1 Prosna Kalisz - Sokoły Droszew 0:1 Barycz Janków Przyg. - Korona/Pogoń Staw. 1:0 LZS Doruchów - Pogoń Trębaczów 0:3 KS Stal Pleszew - Pogoń N. Skalmierzyce 4:0 Astra Krotoszyn - Pelikan Grabów 8:0 KS Opatówek - KKS 1925 Kalisz 0:3 TP Ostrovia Ostrów - Orzeł Mroczeń 1:0 Tabela: 1. KS Stal Pleszew 14 37 51:8 2. TP Ostrovia Ostrów 14 34 38:13 3. KKS 1925 Kalisz 14 31 36:9 4. Astra Krotoszyn 14 28 34:17 5. Sokoły Droszew 14 26 43:27 6. Orzeł Mroczeń 14 25 28:19 7. KS Opatówek 14 22 18:24 8. Prosna Kalisz 14 19 18:20 9. Victoria Ostrzeszów 14 18 20:21 10. Korona/Pogoń Stawiszyn 14 16 20:20 11. Pogoń Trębaczów 14 16 18:29 12. Pogoń N. Skalmierzyce 14 14 13:21 13. Barycz Janków Przyg. 14 13 13:27 14. LZS Doruchów 14 12 24:47 15. Masovia Kraszewice 14 8 13:37 16. Pelikan Grabów 14 4 10:58 OGŁ OSZENIE STAL Pleszew - POGOŃ N. Skalmie. GOLE SK AD 4:0 (3:0) 1:0 - Damian Wnuk (19 głową) 2:0 Krzysztof Laskowski (36 z karnego) 3:0 - Łukasz Bandosz (45 ) 4:0 - Rafał Lewera (76 ) KS Stal Pleszew: Tobiasz Wojcieszak - Marcin Kaczmarek, Robert Wieczorek, Łukasz Jańczak, Marcin Wandzel, Bartosz Chmiel, Krzysztof Laskowski (69 Krystian Benuszak), Robert Zaworski, Dawid Pera (46 Tomasz Zawada), Damian Wnuk (74 Rafał Lewera), Łukasz Bandosz 4 10 6 6 3 1 0 TAK DAMIAN WNUK zdobył swojego piętnastego gola w tym sezonie STATYSTYKA Bramki Strzały celne Strzały niecelne Rzuty rożne Spalone Kartki żółte Kartki czerwone 0 1 3 1 1 4 1 Czerwona kartka: Marcin Lis (35 po dwóch żółtych) kolejnej bramki, ale tym razem bramkarz Pogoni, Mateusz Wasielewski, wygrał z pleszewskim napastnikiem konfrontację jeden na jeden. (ph) UNIA SZYMANOWICE - BŁĘKITNI SPARTA 1:1 Remis w Nowej Wsi. Piłkarze Błękitnych/Sparty Kotlin pierwsi wbili gola (Arkadiusz Gostyński w 57 ), ale prowadzeniem cieszyli się tylko pięć minut. Wyrównującą bramkę strzelił po indywidualnej akcji Jacek Rzepczyk. - Remis ze wskazaniem na nasz zespół, gdyż wypracowaliśmy sobie nieco więcej sytuacji podbramkowych. W sumie jednak z remisu jestem zadowolony - uznał trener kotlinian, Zdzisław Witczak. (ph) PIŁKARSKI TYDZIEŃ WIELKOPOLSKA IV LIGA Centra Ostrów Wlkp. - BS Raf-Pak Płomyk (11 listopada, 11 00 ) Calisia Kalisz - LKS Gołuchów (11 listopada, 14 00 ) Victoria Września - LKS Gołuchów (15 listopada, 13 00 ) Piast Kobylin - BS RAF-PAK Płomyk (16 listopada, 13 00 ) KALISKA KLASA OKRĘGOWA Pogoń Trębaczów - Stal Pleszew (16 listopada, 11 00 ) OKRĘGOWY PUCHAR POLSKI Unia Szymanowice - TADBUD Gladiatorzy (16 listopada, 11 00 ) Raszkowianka - Profal BS Czarni Dobrzyca (16 listopada, 11 00 ) OGŁ OSZENIE
Dodatek do Życia Pleszewa Nr 46 (46) 2008 rok Redagują:Aleksandra Pilarczyk, Ewa Andersz-Wanat magazyn imprezy, ogłoszenia, komunikaty, reklamy ISSN 1898-729X ŻYCIA PLESZEWA Niezwykły koncert odbył się w pleszewskim kinie Hel. Przed publicznością wystąpił kwintet jazzowy na czele z Mack iem Goldsbury m, amerykańskim saksofonistą i flecistą. Muzyk od wielu lat mieszka w Berlinie, a z polskimi artystami: Maciejem Fortuną (trąbka), Dawidem Troczewskim (pianino), Krzysztofem Ciesielskim (kontrabas) i Ireneuszem Budnym (perkusja) współpracuje od 2005 roku. s. 3 Zaduszki jazzowe
2 magazyn INFORMACJE 46 (46) 14 listopada 2008 NASI MILUSIÑSCY NA ŚWIAT PRZYSZLI: Blanka Cierniak, Jonasz Walczak, Wiktoria Mazurek, Klaudia Dudzik, Zofia Krystyna Biadała, Antoni Mokrzan, Dominik Patryk Jędrajczyk, Marcelina Gibka, Patryk Krawczyk, Amelia Borecka, Kacper Michalski, Wiktor Czesław Niełacny, Fabian Matecki, Michalina Wojtczak, Franciszek Grobelny, Weronika Czajka, Jonatan Spitalniak, Joanna Brocka, Nikola Magdalena Łuszczak, Gabriela Nadia Górska. Noworodki, których zdjêcia ukazuj¹ siê na ³amach ycia Pleszewa, otrzymaj¹ kupony na upominki ufundowane przez sklep z wózkami, fotelikami, odzie ¹ i artyku³ami dzieciêcymi a tak e zdjêcie od Kubuœ Zdjęcia do odbioru w redakcji Życia Pleszewa, Kaliska 24 Pleszew, ul. Sienkiewicza 30 Łukasz Czesław Kołaski z Pleszewa syn Iwony i Adama ur. 25 października, o godz. 10.55 waży 3.500g, mierzy 58 cm Idzie piesek, idzie słonik, lala, żabka no i konik, wszyscy razem z balonami z najlepszymi życzeniami! Z okazji 1 urodzin kochanej córeczce Nikoli Gutowskiej serdeczne życzenia składają rodzice. W dniu Twojego święta jest ktoś, kto o Tobie pamięta, pamięta o Tobie i śle Ci życzenia, by spełniły się wszystkie Twoje marzenia. Żyj w szczęściu i radości, a uśmiech niech Ci życie uprości. 16 listopada 85 urodziny obchodzi Czesława Kędzierska z Kwilenia. O życzeniach pamiętali: syn, córka, wnuki i prawnuki. Tomasz Raś z Ostrowa Wlkp. syn Anny i Łukasza ur. 5 listopada, o godz. 11.15 waży 3.670g, mierzy 56 cm Natalia Jędrzejak z Ostrowa Wlkp. córka Anety i Marcina ur. 5 listopada, o godz. 9.50 waży 2.820g, mierzy 52 cm Julia Gawdzik z Rudy Wieczyńskiej córka Katarzyny i Radosława ur. 5 listopada, o godz. 8.40 waży 3.630g, mierzy 54 cm Niech Ci słonko ciepło gra, niech twój uśmiech długo trwa, nie trać swej wesołej minki dziś są Twoje urodzinki!. 16 listopada swoje drugie urodziny obchodzi Luiza Urbaniak. Życzenia przesyłają: babcia Jadzia i ciocia Gosia z wujem Michałem. Rafał Kiełbasa z Grudzielca syn Anny i Marcina ur. 6 listopada, o godz. 13.05 waży 3.860g, mierzy 54 cm córka Honoraty i Sebastiana Szymurów z Koźmina Wielkopolskiego ur. 5 listopada, o godz. 15.20 waży 3.770g, mierzy 56 cm syn Tatiany i Tomasza Twardowskich z Przekupowa ur. 6 listopada, o godz. 10.30 waży 3.280g, mierzy 53 cm Niech twój jubileusz milowym będzie kamieniem. Czekamy następnych z wielkim w sercu wzruszeniem. Niech dobry los się kłania w pas... sto lat, sto lat jeszcze raz!. 10 listopada 1973 roku sakramentalne TAK powiedzieli sobie Krystyna i Marian Bystrzyccy. Z okazji 35 rocznicy ślubu życzenia ślą dzieci z rodzinami. Jakub Miszkiewicz z Wronowa syn Anny i Krzysztofa ur. 5 listopada, o godz. 16.20 waży 3.110g, mierzy 55 cm Sandra Weronika Florczak z Kotlina córka Natalii i Tomasza ur. 5 listopada, o godz. 13.25 waży 3.560g, mierzy 56 cm Dawid Mariusz Sztok z Kobylej Góry syn Julii i Mariusza ur. 5 listopada, o godz. 17.15 waży 3.980g, mierzy 58 cm Od lat wielu się kochacie. Dzieci gromadkę ładną macie. Wnuków niechaj będzie stadko liczne. A na razie macie życie śliczne. Czego więcej Wam potrzeba? Chyba tylko łaski z nieba. Aby w zdrowiu iść przez lata i podziwiać piękno świata. Z okazji 25-rocznicy ślubu Halinie i Markowi Garbowiczom z Kurcewa najserdeczniejsze życzenia składa najbliższa rodzina. Zrób niespodziankê swoim bliskim Zapraszamy naszych Czytelników do przynoszenia zdjęć z imprez rodzinnych, rocznic ślubu, imienin czy urodzin. Prosimy o zaznaczenie, kto obchodzi jakąś uroczystą okazję, np. rocznicę zawarcia związku małżeńskiego, kto postanowił zrobić jubilatom niespodziankę. córka Wiolety i Łukasza Nowaków z Brzezia ur. 6 listopada, o godz. 6.30 waży 4.550g, mierzy 58 cm Oliwia Kaniewska z Rokutowa córka Anny i Przemysława ur. 5 listopada, o godz. 21.25 waży 3.610g, mierzy 59 cm Kacper Brzezicha z Ostrowa Wlkp. syn Ludmiły i Łukasza ur. 5 listopada, o godz. 21.50 waży 3.440g, mierzy 59 cm Zdjęcia publikujemy bezpłatnie. Prosimy o nieprzesyłanie życzeń pocztą. ADRES REDAKCJI: 63-300 Pleszew, ul. Kaliska 24, tel./fax (0-62) 508-10-45, tel. (0-62) 508-10-17, e-mail: redakcja@zycie-pleszewa.pl, REDAGUJE ZESPÓŁ: Ewa Andersz-Wanat Nakład: 7.300 egzeplarzy (zastępca redaktora naczelnego), Przemysław Góralczyk, Piotr Hain, Justyna Napieraj, Aleksandra Pilarczyk (redaktor naczelny), Piotr Piotrowicz, Anetta Przespolewska, Agata Sawada, Adriana Wołowicz. WYDAWCA: POŁUDNIOWA OFICYNA WYDAW NICZA Spółka z o.o., 63-200 Jarocin, ul. Wolności 1a. DRUK: Drukarnia AGORA SA, 64-920 Piła, ul. Krzywa 35. DZIA REKLAMY: Karol Szehyński (tel. 500-191-015), Przemysław Markiewicz (tel. 602-367-873); 63-300 Pleszew, ul. Kaliska 24, tel. (0-62) 508-10-50. BIURO OG OSZEŃ: Katarzyna Bielarz, 63-300 Pleszew, ul. Kaliska 24, tel./fax (0-62) 508-10-50. Czynne codziennie: 9 00-16 00, sobota 9 00-13 00. KOLPORTAŻ: Adam Sołtysiak. OBS UGA KOMPU- TEROWA: Piotr Budnik, Piotr Kołaski (tel. do infor matyków: 062 742-77-02). Redakcja nie odpowiada za treść reklam, ogłoszeń i rubryki Li sty. Anonimów nie publikujemy. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów. Wykorzystanie i rozpowszech nianie redakcyjnych materiałów publicystycznych wymaga zgody wydawcy.