TOMASZ GĄSŁOWSKI Frankatury mechaniczne stosowane w Ostrowie Wielkopolskim W 2014 roku przypada 300. rocznica relokacji Ostrowa Wielkopolskiego. Materiał dotyczący tego wydarzenia ukazał się w poprzednim, podwójnym numerze Filatelisty Kaliskiego. Ranga opisywanego jubileuszu zobowiązuje do tego, by i w bieżącym wydaniu pojawił się choć jeden tekst związany z miastem nad Ołobokiem. Stąd też pomysł, by w ramach cyklu, w którym prezentuję frankownice i ich użytkowników z terenu działania Okręgu Kaliskiego PZF przedstawić, tym razem właśnie te z Ostrowa Wielkopolskiego. Do zebrania niezbędnych informacji posłużyłem się tymi samymi metodami, co w przypadku wcześniejszych opracowań dotyczących frankatur mechanicznych. Ostrów Wielkopolski liczy ok. 73. tysięcy mieszkańców. Wielkość miasta ma istotny wpływ na ilość działających w miejscowości podmiotów i urzędów oraz usytuowanie oddziałów instytucji centralnych np. ZUS. To z kolei determinuje ruch przesyłek pocztowych i jest podstawą do podejmowania decyzji o zakupie i użytkowaniu urządzeń ułatwiających nadawanie korespondencji. Dlatego też w Ostrowie Wielkopolskim zostało zainstalowanych dużo więcej frankownic mechanicznych niż w miastach, którymi wcześniej się zajmowałem. Tabela i objaśnienia zostały tradycyjnie uzupełnione ilustracjami, na których zaprezentowałem wycinki walorów. Pierwsze w mieście, urządzenie do mechanicznego frankowania korespondencji zostało zarejestrowane już w 1935 roku. Na takie rozwiązanie zdecydował się Bank Polski, który dla swojego ostrowskiego oddziału zakupił maszynę Francotyp. Na il. 1 A i 1 prezentuję skany: paszportu frankownicy z 1935 roku oraz późniejszy wycinek koperty z wyraźnie odbitą datą i znakiem opłaty. Wprawdzie wybitny znawca tematyki Tadeusz Hampel w pierwszym tomie Polskich Frankatur Mechanicznych (str. 190, wers drugi od góry) podaje jako datę wprowadzenia frankownicy rok 1934. W oparciu o metrykę maszyny należy przyjąć, że było to jednak rok później. Na instalację kolejnego urządzenia ułatwiającego nadawanie i wartościowe rozliczanie przesyłek trzeba było czekać aż do lat 50. XX wieku. Decyzję o korzystaniu z tego sposobu regulowania taksy pocztowej podjęła Ubezpieczalnia Społeczna w Ostrowie Wlkp. Na il.2 przedstawiam fragment karty korespondencyjnej wysłanej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział Obwodowy w Ostrowie Wlkp., który był następcą prawnym Ubezpieczalni. Najprawdopodobniej, do obsługi poczty wychodzącej wykorzystywana była ta sama frankownica. Ilustracje 3-11 dokumentują, jak na przestrzeni lat zmieniały się użytkowane w ostrowskim oddziale ZUS maszyny, jak i towarzyszące im nakładki reklamowe. Dociekliwy czytelnik zauważy między innymi zmianę adresu Zakładu z ul. Kościelnej 18 na Wysocką 1 B. Ten, kto interesuje się historią pieniądza zapewne odnotuje fakt, że już po denominacji naszej waluty (1 stycznia 1995) w polu z opłatą pojawia się wartość wyrażona w starych złotych (il.7). Zamiast 0,45 zł. jest 4500 zł. Przesyłka datowana 25.08.1995 roku, a więc po blisko dziewięciu miesiącach od wdrożenia w Polsce reformy walutowej. Masowym nadawcą był też miejscowy oddział Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (il.14-19). Ilustracje 15-17 dokumentują zmiany, jakie miały miejsce w ostrowskim przedstawicielstwie tej instytucji na przestrzeni ostatnich lat. Na początku był to Oddział Regionalny KRUS, dalej Oddział, a w końcu Placówka Terenowa. Na pozostałych dwóch odciskach widnieją warianty nakładek różniące się między sobą niewielkimi detalami. W okresach, w których dochodziło do przekształceń, dotychczasowe nakładki z danymi teleadresowymi wymieniano na nowe. W czasie oczekiwania na ich wytworzenie, frankownica odbijała na przesyłkach datę, nazwę placówki pocztowej i znak opłaty, które uzupełniano przystawiając pieczątkę firmową, z której adresat mógł się dowiedzieć, kto jest nadawcą korespondencji (il.18). Przykładem przedsiębiorstwa, które w wyniku przemian gospodarczych często zmienia- 40 Filatelista Kaliski 2014 nr 3-4 (123-124)
ło swoją nazwę był ostrowski oddział Energetyki Kaliskiej. Na il. 23 i 24 odnotowano dwa warianty nazwy tego Zakładu. Z wyjaśnień jakie otrzymałem z firmy Energa-Operator Oddział w Kaliszu wynika, że nazwa Rejonowego Zakładu Dystrybucji Ostrów Wlkp. od 2003 roku była zmieniana co najmniej trzy razy. Być może w przyszłości uda się dotrzeć do odpowiedniego materiału filatelistycznego. Ilustracje 26-29 przedstawiają frankatury z maszyn użytkowanych przez Urząd Miejski. Szczególną uwagę zwraca ta z 2004 roku (il.28), gdzie obok danych adresowych umieszczono logo obchodów 600. lat miasta Ostrowa Wielkopolskiego. Dzięki temu, zdawałoby się niepozornemu zabiegowi w sposób tani i efektywny adresaci z całej Polski byli informowani o miejskim jubileuszu. Wymarzony sposób na zapadającą w pamięć reklamę! Przykładem długiego użytkowania maszyny z nakładką promocyjną o niezmienianej treści jest Urząd Gminy Ostrów Wielkopolski. W masówce wyszukałem dwie koperty wysłane przez tę instytucję w okresie ponad 11. lat. Skrajne daty to: 10.02.2000 i 15.09.2011 (il.31 i 32). Prawdopodobnie naturalny proces zużycia spowodował, że w międzyczasie doszło do wymia- Filatelista Kaliski 2014 nr 3-4 (123-124) ny walca. Chodzi o część, która nanosi na papier dane nadawcy. Mogą na to wskazywać różnice we wzajemnym układzie znaku opłaty, daty oraz nakładki reklamowej. Zdarza się, że walory, na których widnieją frankatury mechaniczne otrzymują drugie życie. Na ilustracjach 35 A i 35 B prezentuję przykład przesyłki z 26. maja 2000 r. nadanej przez ostrowski oddział PKO BP S.A., której odbiorcą był Urząd Pocztowy w Koźminku. Urzędnik z tej placówki umiejętnie otworzył list, a koperta już 29. maja 2000 r. posłużyła jako nośnik służbowej korespondencji ze znakiem polecenia R skierowanej do kaliskiego oddziału WBK, przy ul. Parczewskiego 9a. Na zakończenie pragnę serdecznie podziękować panu Bronisławowi Rejnowskiemu za cenne wskazówki, które pomogły mi w lepszym przygotowaniu powyższego tekstu. Wyrażam również swoją wdzięczność Kolegom: Jerzemu Rajewiczowi, Marianowi Szczygłowi, Marianowi Berkowskiemu, Michałowi Pisznotowi i Krystynowi Mrozowi za udostępnienie frankatur z Ostrowa Wielkopolskiego. Literatura: 1) Tadeusz Hampel, Polskie frankatury mechaniczne 2) Janusz Milewski, Frankatury mechaniczne jednostek samorządu terytorialnego (II). Przegląd Filatelistyczny 2014 nr 5 (140) 41
42 Filatelista Kaliski 2014 nr 3-4 (123-124)
Filatelista Kaliski 2014 nr 3-4 (123-124) 43
TOMASZ GĄSŁOWSKI Kaliskie prowizorium stosowane w 1948 roku Przeglądając w Internecie strony poświęcone filatelistyce znalazłem na jednej z nich ofertę sprzedaży ciekawego dokumentu pocztowego z Kalisza. Prezentuję go na ilustracji 1. Jest to adres pomocniczy nadania paczki za pobraniem 6.740 złotych. Zleceniodawca złożył przesyłkę z zawartością 14 kg 9 g cukierków w placówce pocztowej Kalisz 2. Miało to miejsce 24 IV 1948 roku. Na polski formularz, u góry naklejono ciekawe prowizorium. Jest to poniemiecka nalepka paczkowa Kalisch 1 (z numerami 596 i 1415), ostemplowana czerwoną, trzywierszową pieczątką o treści: Urząd Pocztowo -Telekomunikacyjny Kalisz 2. I właśnie ten szczegół jest nadzwyczaj interesujący. Po blisko trzech latach od zakończenia drugiej wojny światowej w magazynach pocztowych nadal znajdowały się zapasy wyprodukowanych, w okresie okupacji nalepek. Okazuje się, że urzędnicy już po wyzwoleniu wykorzystywali je w swojej codziennej pracy, przy obsłudze interesantów. Jak wynika z po- 44 Filatelista Kaliski 2014 nr 3-4 (123-124)