Czym są klauzule niedozwolone? Kwestia klauzul niedozwolonych zwanych również abuzywnymi została uregulowana w art. 385 1-385 3 k.c. Klauzula niedozwolona to inaczej zapis w umowie zawieranej z konsumentem, który jest w świetle prawa zakazany ponieważ kształtuje jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza jego interesy, powoduje utrudnienia, uciążliwości, jest sprzeczny z interesami klienta. Nasuwa się pytanie kto z nas jest konsumentem? Pojęcie konsumenta pojawia się już w samej Konstytucja RP w art. 76, który stanowi iż władze publiczne chronią konsumentów, użytkowników i najemców przed działaniami zagrażającymi ich zdrowiu, prywatności i bezpieczeństwu oraz przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi. Na tym polu konsument jest rozumiany jako osoba nabywająca towar na własny użytek, jednostka słabsza pod względem ekonomicznym niż przedsiębiorca oraz źle poinformowana, tym samym, wymagająca szczególnej ochrony. Przepis art. 76 Konstytucji RP jest normą prawną, która nie posiada jednak samodzielnego charakteru prawnego. Adresowana bowiem jest tylko do władz publicznych, a nie do indywidualnych konsumentów, w związku z czym uniemożliwia egzekucję określonego w tym przepisie obowiązku. Powyższa regulacja nie daje konsumentom praw podmiotowych, które pozwalałyby na żądanie od władz publicznych określonego zachowania. W Kodeksie cywilnym pojęcie konsumenta zostało uregulowane w art. 221 k.c., który stanowi, że konsumentem jest osoba fizyczna dokonująca czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Definicja ta określa jednak jedynie cechy konsumenta, natomiast nie odnosi się do cech drugiej strony czynności prawnej. Brak określenia podmiotu, który występuje po drugiej stronie czynności prawnej nie oznacza jednak, że może to być również konsument. Drugą stroną umowy zawieranej przez konsumenta może być bowiem tylko przedsiębiorca. Powyższa kwestia określenia pojęcia konsumenta oraz przedsiębiorcy jest bardzo istotna z punktu widzenia możliwości zastosowania regulacji przepisów art. 385 1 385 3 k.c., ponieważ ich zakres podmiotowy odnosi się tylko do stosunków prawnych pomiędzy przedsiębiorcami i konsumentami. Natomiast w obrocie pozakonsumenckim, powszechnym i dwustronnie profesjonalnym, podmiotom, które zostały pokrzywdzone pozostaje jedynie ochrona na zasadach ogólnych, więc przepisy z 385 1 385 3 k.c nie będą miały do nich zastosowania. Powracając jednak do tematu klauzul niedozwolonych należy podkreślić, że klauzula może zostać uznana za niedozwoloną tylko wtedy kiedy nie została uzgodniona indywidulanie z klientem, to jest kiedy nie miał on wpływu na kształtowanie jej treści. Uzgodnienie oznacza rzeczywistą możliwość wpływu konsumenta na treść danego postanowienia, nie będą więc
indywidualnie negocjowanymi klauzule sporządzone z wyprzedzeniem przez przedsiębiorcę, gdzie konsument nie miał w rzeczywistości wpływu na ich treść, nawet jeśli są one wykorzystane w tym wzorcu tylko jednorazowo. Najistotniejszy bowiem jest fakt braku negocjacji między konsumentem a przedsiębiorcą. Postanowieniami wynegocjowanymi nie będą również takie postanowienia, które konsument wybrał spośród kilku przedstawionych mu przez przedsiębiorcę. To, czy określone postanowienia były uzgodnione indywidualne, będzie zależało od tego, jak faktycznie przebiegało zawieranie danej umowy. Zarówno konsument jaki i przedsiębiorca mogą wykorzystywać wszelkie środki dowodowe aby opisać przebieg zawarcia danej umowy. Podkreślić jednak należy, że ciężar wykazania dokonania indywidualnych uzgodnień spoczywa na tej ze stron, która na tę okoliczność będzie się powoływała. W większości takich sytuacji będzie to przedsiębiorca, który będzie usiłował wykazać, że doszło do związania konsumenta treścią postanowień zawartych w umowie lub wzorcu. Po stronie konsumenta wprowadzono jednak domniemanie, w myśl którego nie są indywidualnie uzgodnione te postanowienia, które zostały przejęte z wzorca zaproponowanego przez przedsiębiorcę. Do wykazania, że kwestionowane postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, nie będzie więc wystarczające jak już opisano powyżej, iż w tej kwestii między konsumentem a przedsiębiorcą toczyły się negocjacje, ponieważ jeśli postanowienie umowy nie uległo zmianom w trakcie tychże negocjacji, to wskazany powyżej przepis art. 385 1 KC znajdzie tu zastosowanie. Chyba że przedsiębiorca udowodni, że zaakceptowanie klauzuli przez konsumenta było oparte na rzetelnych i wyrównanych negocjacjach, co może być dla niego trudne do wykazania. Zaznaczyć jednak należy, że kontrola, o której mowa nie obejmuje postanowień określających główne świadczenia stron, w tym ceny lub wynagrodzenia. I tak np. wysoka cena produktu nie będzie mogła być kwestionowana przez konsumenta, ponieważ przyjmuje się, że zawierając umowę podejmuje on świadomą decyzję, a stosowanie w tym zakresie kontroli wzorców umownych mogłoby zaburzyć stabilność stosunków gospodarczych. Czasami określenie czy dane świadczenie jest świadczeniem głównym nie jest takie proste. Przyjmuje się, że elementy przedmiotowo istotne danej umowy oraz postanowienia, które określają główne elementy danej czynności prawnej, pozwalające na jej identyfikację mogą wyznaczać zakres pojęcia głównych świadczeń stron. Dla przykładu za główne świadczenie stron zazwyczaj uważa się odsetki kapitałowe np. w przypadku umowy lokaty, kredytu czy opłaty i prowizje związane z umową rachunku bankowego. Natomiast już odsetki za opóźnienie nie będą kwalifikowane jako główne świadczenie stron. Należy jednak podkreślić, że postanowienia określające główne świadczenia strony mimo, iż są wyłączone spod omawianej kontroli również powinny być sformułowane w sposób jednoznaczny.
Przesłanki, które musi spełniać jednocześnie klauzula aby mogła zostać uznana za niedozwoloną to sprzeczność z dobrymi obyczajami i rażące naruszenie interesów konsumenta. Klauzula dobrych obyczajów nawiązuje do uczciwych, rzetelnych działaniach stron, a także do zaufania, lojalności, jak również w stosunkach pomiędzy konsumentami a przedsiębiorcami do fachowości. Zatem sprzeczne z dobrymi obyczajami są takie działania, które zmierzają do dezinformacji lub wywołania błędnego mniemania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności, nierównomiernego rozłożenia praw i obowiązków pomiędzy konsumentem a przedsiębiorcą. Zaś przez rażące naruszenie interesów konsumenta należy rozumieć nie tylko interesy ekonomiczne, lecz również dyskomfort konsumenta, spowodowany takimi okolicznościami, jak strata czasu, naruszenie prywatności, doznanie zawodu, niedogodności organizacyjne, wprowadzenie w błąd czy nierzetelność traktowania. Należy równocześnie zaznaczyć, że zwykłe naruszenie interesów konsumenta nie wystarcza do stwierdzenia, że klauzula umowna jest dla niego szkodliwa i przez to ma niedozwolony charakter. Do wywołania tego skutku naruszenie interesów konsumenta musi być poważniejsze, szczególnie doniosłe, znaczące. Jednocześnie podkreślenia wymaga, że tzw. argument cenowy (szczególnie korzystna cena świadczenia bądź usługi przedsiębiorcy) nie może stanowić usprawiedliwienia dla innych klauzul, które prowadzą do dysproporcji praw i obowiązków w stosunkach umownych z konsumentem. W związku z powyższym przy określaniu stopnia naruszenia interesów konsumenta przez dane postanowienie należy stosować nie tylko kryteria obiektywne (wielkość poniesionych czy grożących strat), lecz również względy subiektywne związane bądź to z przedsiębiorcą (np. renomowana firma), bądź to z konsumentem (np. dzieci, seniorzy). Obszerny katalog klauzul, które mogą zostać uznane za niedozwolone został określony przez ustawodawcę w art. 385 3 k.c. Przykładowe klauzule niedozwolone mogą dotyczyć: wyłączania lub ograniczania odpowiedzialność względem konsumenta za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania (np. organizator nie ponosi żadnej odpowiedzialności za bagaż klientów w przypadku jego zamiany, zapomnienia lub kradzieży ); uprawnienia kontrahenta konsumenta do określenia lub podwyższenia ceny lub wynagrodzenia po zawarciu umowy bez przyznania konsumentowi prawa odstąpienia od umowy (np. czesne w następnych latach studiów może ulec zmianie w związku z uzasadnionym wzrostem kosztów ponoszonych przez uczelnię i zostanie ustalone przez rektora zarządzeniem wiążącym strony umowy przed rozpoczęciem nowego roku akademickiego );
utraty prawa żądania zwrotu świadczenia konsumenta spełnionego wcześniej niż świadczenie kontrahenta, gdy strony wypowiadają, rozwiązują lub odstępują od umowy (np. płatność za kurs (językowy): po dokonaniu wpłaty pieniądze nie ulegają zwrotowi ). Należy jednak podkreślić, że wymienione w powyższym artykule klauzule nie są bezwzględnie zakazane w obrocie konsumenckim. Jest to jedynie lista takich postanowień umownych, co do których zaobserwowano, iż są często wykorzystywane przez przedsiębiorców w celu osiągnięcia silniejszej pozycji i zapewnienia sobie tym samym lepszej sytuacji kosztem konsumenta. Skutkiem uznania postanowienia umowy za klauzulę niedozwoloną, jest to, że konsument nie jest nim związany jednak w pozostałym zakresie umowa ta wiąże strony i wszystkie pozostałe jej postanowienia nie tracą swej mocy. Rezultatem uznania klauzuli za abuzywną nie jest więc bezskuteczność całej umowy. W związku z tym, iż omówione powyżej kryteria uznania wzorca umowy za klauzulę niedozwoloną stanowią bardzo szeroką definicję, tym samym wymagają każdorazowej oceny na tle danego postanowienia jak i okoliczności faktycznych związanych z zawarciem umowy. Możliwość dostosowania tej otwartej definicji klauzul niedozwolonych, do zmieniających się warunków rynkowych, coraz wymyślniejszych umów i ofert skierowanych do konsumentów jest dużą zaleta tej instytucji. Jednakże po stronie przedsiębiorców rodzi to obowiązek ciągłej kontroli stosowanych przez siebie regulaminów i wzorców umowy. Regularnych kontroli wzorców umownych dokonuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, sprawy zaś o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone należą zgodnie z art. 479 36 k.p.c. do właściwości Sądu Okręgowego w Warszawie - sądu ochrony konkurencji i konsumentów. Prawo składania pozwów o uznanie danego postanowienia za niedozwolone przysługuje również organizacjom pozarządowym oraz bezpośrednio konsumentom. Klauzula uznana za niedozwoloną jest wpisywana do rejestru klauzul niedozwolonych i od tego momentu jej stosowanie w obrocie konsumenckim jest zabronione. http://www.uokik.gov.pl/rejestr_klauzul_niedozwolonych2.php I tak w rejestrze klauzul niedozwolonych znajdują się np. klauzule dotyczące handlu elektronicznego poz. 2960: Sprzedający zastrzega sobie prawo do ostatecznej interpretacji niniejszego Regulaminu, w przypadku zaistniałych sporów powstałych na tle niniejszego Regulaminu. Klauzula ta została uznana za niedozwoloną ze względu na to, iż przyznaje przedsiębiorcy uprawnienie do wiążącej interpretacji umowy, co jest niezgodne z art. 385 3 pkt 9 k.c. Klauzula nr 2969 również dotyczy handlu elektronicznego: Warunkiem przyjęcia zwrotu jest odesłanie towaru na adres sklepu centrum-maszyn w stanie nienaruszonym oraz odesłany w nienaruszonym opakowaniu wraz z dowodem zakupu (faktura, paragon). Postanowienie to zostało uznane za niedozwolone ponieważ, zgodnie z ustawą o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej towar może nosić ślady używania w granicach zwykłego zarządu, co
oznacza, że konsument może odpakować towar i go wypróbować. Ponadto z treści tego postanowienia wynika, że sprzedawca uzależnia skuteczność zwrotu towaru od odesłania go wraz dowodu zakupu. Tego wymogu również nie przewiduje wyżej wymieniona ustawa, a więc należało je uznać za niedozwolone. Należy jednak zaznaczyć, że konsument musi wykazać fakt zakupu danego towaru u konkretnego sprzedawcy, jednak nie musi to nastąpić tylko poprzez załączenie paragonu. Przykładem zaś klauzuli niedozwolonej z zakresu turystyki może być klauzula abuzywna widniejąca pod nr 2926: Udokumentowaną, pisemną reklamację należy przedstawić najpóźniej 7 dni od daty zakończenia imprezy. W tym przypadku Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał niniejsze postanowienie za niedozwolone ponieważ jest ono sprzeczne z ustawą o usługach turystycznych, która stanowi, że konsument ma prawo w terminie 30 dni od zakończenia imprezy na zgłoszenie reklamacji. Ponadto ustawa ta nie przewiduje wymogu pisemnego zgłoszenia reklamacji. Tym samym omawiane postanowienie w nadmierny sposób utrudniałoby konsumentowi przysługujące mu prawo do reklamacji usługi turystycznej. Na koniec należy tylko podkreślić, że rejestr klauzul niedozwolonych zawiera ponad 4500 pozycji z szeregu branż takich jak turystyka, handel elektroniczny, usługi telekomunikacyjne czy bankowe. Monika Jurkiewicz, radca prawny Michalina Staniszewska, aplikant radcowski Kancelaria Prawna Monika Jurkiewicz Bibliografia: 1. Prawo zobowiązań część ogólna prof. dr hab. Ewa Łętowska, 2013 2. Monika Jagielska - Nowelizacja Kodeksu cywilnego: kontrola umów i wzorców umownych - MOP rok 2000 numer 11 3. www.uokik.gov.pl